Odnośnie "diggers": niektóre elementy ekwipunku są bardzo pożyteczne zwłaszcza jak się nie ma dobrej taktyki do wydobywania minerałów i walki z rywalami. Dla mnie najważniesze były teleporty bo szybko mogłem powrócić do miejsca w którym kopałem, a nie bawić się w sprowadzanie górników przez wsztystkie tunele (trochę tracą na witalności). Dobra jest też winda, jak się zadługo ryło do dołu to przez to można było stracić spore połacia ziemi. Kładki praktycznie przydawały się tylko na niektórych poziomach, gdzie nie chciało mi się ciągle skakać przez zbiorniki z lawą. Dynamit nadaje się do walki najlepiej postawić parę lasek na trasie górników wroga albo jego bazy. Reszta ekwipunku mi się nie przydała.
Moja taktyka polegała na sprowadzeniu wszystkich górników do najbliższego szybu, jeden kopie do góry, drugi kopie do góry w drugą stronę. Reszta szuka minerałów. Potem teleportuje tych z minerałami, a kopacze biorą się do wyrównywania tego co wykopali do wysokości podłoża z którego zaczeli. Potem ich rozdzielam by robili dwa odzielne korytarze do dołu (na jeno pole) i kopali do siebie (żeby się spotkali), potem znowu zakładam dwa korytaże i tak dalej.
Grałem w wersję na A500 czyli ecs, ale wiem że były też wersje AGA z ładnymi tłami i na cd32 z muzyką.
Szkoda że na ami nie było extractors (diggers2), na pc było super, więcej kombinowania, fajne uzbrojenie, ładne plansze, filmiki...

Jest taki jeden przedmiot w diggers - skrzynka z skarbami, jak się go znajdzie to można sporo kasy zarobić, zwykle żeby się dostać do niej trzeba sporo poryć w ziemi i pokombinować. Niezawsze się opłaca :(

No dobry pomysł, dzięki temu będę mógł słuchać tej muzyki w tle bez przerywania. Bo czasem chciałem "dosłuchać" do tego momentu, gdzie muza się rozkręca tak atmosferycznie i specjalnie nie wchodziłem do sklepu, bo po wyjściu leciała od nowa :).
Wieża mi nie działa już więc może da się uruchomić WHDLoad plus muzyka z cd zaloopowana np: w PlayCD, obaczymy ;).

No moja taktyka podobna:
1) kupuję windę i kopię jednym ludkiem w dół
2) na samym dnie instaluję windę, więc mogę wyjechać na powierzchnię, po obu stronach windy tworzę co pewien czas kolejne piętra
3) ustawiam na tych piętrach teleporty w miejscach, które kopię zostawiając gdzieniegdzie jakieś "schody", żeby dojście do teleportów nie zmniejszało mi witalności
4) po sprzedaży w sklepie zjeżdzam windą na jakiś poziom

Mam też zabawny sposób na szkielety i inne duchy, wynajduję jakąś jamę, etc. tak żeby był tam wlot, który można zamknąć tamą-drzwiami (cokolwiek to jest). Potem zwabiam ducha na przynętę, w jamie ustawiam tamę tak żeby ją zamknąć zaraz przed nosem ducha. Nie może się przedostać przez tamę, za którą stoi ludek-przynęta. A z drugiej strony jamy ustawiam drugą tamę, tak więc duch zostaje zablokowany z dwóch stron. Z tego co pamiętam nie muszę zamykać tych tam, bo duch nawet przez otwartą nie przejdzie.
To była metoda na głupiego jasia :).

Jednak ta gra ma w sobie jakiś urok mimo kilku chybionych rozwiązań.

no ba! :) Sojusz AMIGA na uni jest! :) Amiga 4-ever :)
Pozdro & Amiga RULEZ!

P.S. Uni15 gdyby ktoś akurat tam grał.
P.S.2 Zasady w sojuszu są twarde!.. ha.. ha.. ha.. ( bez jaj! :) )



Ostatnia modyfikacja: 05.01.06 00:42

Tak? To co ja robię jeszcze jako samotny jeździec?! Niech się łączy amigowa moc :)