28.05.2011 13:50
[#1]
Najgorsze i najlepsze konwersje...
w związku z poruszonym przez Asmana tematem w komentarzach
http://www.ppa.pl/newsy/komentarze.php?id=8440#87173
proponuję aby ludzie sami napisali jakie według nich są najlepsze i najgorsze konwersje gier z innych platform. Najlepiej jak się da z jakimś uzasadnieniem.
dałem już kilka przykładów dobrych konwersji, teraz czas na te mniej udane. Wymienię tylko 2, żebu rozpocząć temat.
Street Fighter II - może narażę się niektórym, ale według mnie ta konwersja jest niezbyt udana. Długi czas się zagrywałem w amigową wersję... dopóki nie zagrałem w wersję automatową. Gra pomimo iż "sztywna nie jest", to widać potraktowanie po macoszemu mechaniki gry. Postacie poruszają się i reagują trochę sztywno. Częściowo to wina drastycznego zmniejszenia liczby przycisków (na amigę 1 lub 2, na automaty 6), ale nie tylko. Np w amigowej wersji całkowicie wycięto podcięcia. Ogólnie gra nie jest zła, dopóki się jej nie porówna z oryginałem.
Super Street Fighter II Turbo - tą już całkiem zepsuli. Pomimo iż gra wygląda jak oryginał (paleta 256 kolorów na AGA), to powycinano klatki animacji. Dodatkowo mechanika jeszcze gorsza niż SF2, pomimo iż podcięcia są. Muzyka co prawda idzie z CD (polecam posłuchać), ale dźwięki znacznie gorsze niż nawet w SF2. Ogólnie konwersja miała duży potencjał, ale uwaliło ją nie skupienie się nad oddaniem grywalności.
http://www.ppa.pl/newsy/komentarze.php?id=8440#87173
proponuję aby ludzie sami napisali jakie według nich są najlepsze i najgorsze konwersje gier z innych platform. Najlepiej jak się da z jakimś uzasadnieniem.
dałem już kilka przykładów dobrych konwersji, teraz czas na te mniej udane. Wymienię tylko 2, żebu rozpocząć temat.
Street Fighter II - może narażę się niektórym, ale według mnie ta konwersja jest niezbyt udana. Długi czas się zagrywałem w amigową wersję... dopóki nie zagrałem w wersję automatową. Gra pomimo iż "sztywna nie jest", to widać potraktowanie po macoszemu mechaniki gry. Postacie poruszają się i reagują trochę sztywno. Częściowo to wina drastycznego zmniejszenia liczby przycisków (na amigę 1 lub 2, na automaty 6), ale nie tylko. Np w amigowej wersji całkowicie wycięto podcięcia. Ogólnie gra nie jest zła, dopóki się jej nie porówna z oryginałem.
Super Street Fighter II Turbo - tą już całkiem zepsuli. Pomimo iż gra wygląda jak oryginał (paleta 256 kolorów na AGA), to powycinano klatki animacji. Dodatkowo mechanika jeszcze gorsza niż SF2, pomimo iż podcięcia są. Muzyka co prawda idzie z CD (polecam posłuchać), ale dźwięki znacznie gorsze niż nawet w SF2. Ogólnie konwersja miała duży potencjał, ale uwaliło ją nie skupienie się nad oddaniem grywalności.
28.05.2011 15:25
[#2]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Witam,
Dla mnie najlepsza konwersja ( jak na razie bo jest jeszcze masa gier, w które nie grałem ) to jest SilkWorm.
Niestety bardzo dużo jest konwersji na żenującym poziomie - dla mnie tych gier nie powinno się wydawać w takim stanie. Najgorzej w moich oczach wypada Tiger Road. Dorzucę do tego Rolling Thunder i BombJack.
Pozdrawiam
Dla mnie najlepsza konwersja ( jak na razie bo jest jeszcze masa gier, w które nie grałem ) to jest SilkWorm.
Niestety bardzo dużo jest konwersji na żenującym poziomie - dla mnie tych gier nie powinno się wydawać w takim stanie. Najgorzej w moich oczach wypada Tiger Road. Dorzucę do tego Rolling Thunder i BombJack.
Pozdrawiam
28.05.2011 15:46
[#3]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Jeśli chodzi o konwersje (automat/japońskie konsole) lista poniżej
Najlepsze: B.C.Kid / Rod-Land / R-type / Dyna Blaster
Najgorsza: Street Fighter 2 (ta gra jest tak paściarsko skonwertowana, że jest klasą samą dla siebie)
Swoją drogą dodam jeszcze (OT) najgorsze gry skonwertowane z PC:
Indiana Jones and the fate of atlantis / Kings Quest V (generalnie Sierra, za wyjątkiem King's Quest 6, skonwertowanego przez Revolution Soft)
Najlepsze: B.C.Kid / Rod-Land / R-type / Dyna Blaster
Najgorsza: Street Fighter 2 (ta gra jest tak paściarsko skonwertowana, że jest klasą samą dla siebie)
Swoją drogą dodam jeszcze (OT) najgorsze gry skonwertowane z PC:
Indiana Jones and the fate of atlantis / Kings Quest V (generalnie Sierra, za wyjątkiem King's Quest 6, skonwertowanego przez Revolution Soft)
28.05.2011 17:54
[#4]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Skwaszonych była masa, więc nie warto nawet wymieniać, chociaż natrafiłem na youtube na jedną, której do tej pory na amidze nie widziałem i tez mnie poraziło... Rolling Thunder http://www.youtube.com/watch?v=_qiJBVXizmk *yikes*...
Za to grywalne były, o ile pamiętam np.: Chase HQ i Bonanza Bros.
Za to grywalne były, o ile pamiętam np.: Chase HQ i Bonanza Bros.
29.05.2011 19:55
[#7]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Na pewno jest wiele tytułów, które można uznać za konwersje dobre lub poprawne, ale w pamięci pozostają te, które są słabe i najgorsze. Z tego co na tę chwilę kojarzę to na pewno Sim City 2000 i Colonization. Jedyną zaletą tych tytułów było swego czasu to, że można było je wypromować do innych trybów wyświetlania. Gry były napisane pod system, ale widać, że autorzy portów nie mieli pomysłu jak to normalnie zrobić.
29.05.2011 21:35
[#11]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@friedrich, post #9
Znakomicie ???????
Grałeś w oryginał ????
Wiesz, znam osoby , którym fajnie grało się w Quake na Amidze, w 10FPS.
Podobnie w Strike Commandera na 386.....
Choć prawdę mówiąc, w Wing commandera grałem na A500. I skończyłem.
I faktycznie , fajnie mi się grało. I wątpię by było więcej niż 5 fps :)
Choć później , mając A1200, widząc jak działa na A500 za cholerę nie potrafiłem.....
Wing Commander - paściarska konwersja , że hej........
Gdyby choć trochę wspomogli się chipami Amigi przy kodowaniu, ale nie, zrobili jak na PC - pure processor power.......(prędkośc działania jest odpowiednia do mocy procesora amigi)
Partacze nie koderzy. Fuj.
Grałeś w oryginał ????
Wiesz, znam osoby , którym fajnie grało się w Quake na Amidze, w 10FPS.
Podobnie w Strike Commandera na 386.....
Choć prawdę mówiąc, w Wing commandera grałem na A500. I skończyłem.
I faktycznie , fajnie mi się grało. I wątpię by było więcej niż 5 fps :)
Choć później , mając A1200, widząc jak działa na A500 za cholerę nie potrafiłem.....
Wing Commander - paściarska konwersja , że hej........
Gdyby choć trochę wspomogli się chipami Amigi przy kodowaniu, ale nie, zrobili jak na PC - pure processor power.......(prędkośc działania jest odpowiednia do mocy procesora amigi)
Partacze nie koderzy. Fuj.
29.05.2011 21:37
[#12]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #10
Najgorsza: Pit Fighter - muzyka super, ale grafika masakra jakby na 0,5MB ramu
A co ma 0,5 MB ramu do grafiki w Amidze klasycznej?????
Graficznie
Pit-Fighter to niemal Arcade-perfect. Choć reszta /tempo, grywalnośc/ paskudna, i faktycznie zasługuje na miano spartolonej konwersji.
29.05.2011 21:45
[#13]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@grxmrx, post #7
> ale w pamięci pozostają te, które są słabe i najgorsze
Widocznie ja mam na odwrót... o słabych grach raczej mniej pamiętam niż o dobrych.
@SC2k & Col
Akurat tutaj nie jest źle, znam gorzej spaprane konwersje strategii. No, ale wszystko kwestia gustu. Jak dla mnie te akurat wyszły nie najgorzej. Chociaż na pewno dało się lepiej.
O... co do niezłych konwersji strategii, to seria Koei. Szkoda że dosyć wcześnie przestali gry na amigę pisać, bo te co zrobili nie odstają od wersji na inne platformy. W Ghenghis Khan nawet swego czasu się zagrywałem z kumplami w multiplayer. Jeszcze tłumaczona przez kogoś wersja PL.
Ostatnia modyfikacja: 29.05.2011 21:49:54
Widocznie ja mam na odwrót... o słabych grach raczej mniej pamiętam niż o dobrych.
@SC2k & Col
Akurat tutaj nie jest źle, znam gorzej spaprane konwersje strategii. No, ale wszystko kwestia gustu. Jak dla mnie te akurat wyszły nie najgorzej. Chociaż na pewno dało się lepiej.
O... co do niezłych konwersji strategii, to seria Koei. Szkoda że dosyć wcześnie przestali gry na amigę pisać, bo te co zrobili nie odstają od wersji na inne platformy. W Ghenghis Khan nawet swego czasu się zagrywałem z kumplami w multiplayer. Jeszcze tłumaczona przez kogoś wersja PL.
Ostatnia modyfikacja: 29.05.2011 21:49:54
30.05.2011 09:10
[#14]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Z udanych konwersji w pamięci został mi Rodland. Nie jest w 100% wierny oryginałowi z automatów, ale jest blisko.
Konwersje nieudane:
Chase HQ - bardzo słaba w porównaniu do oryginału, a nawet do wersji na ZX Spectrum,
Primal Rage - za bardzo zubożona w stosunku do wersji PC,
Mortal Kombat - można było zrobić lepszą konwersję, co pokazano w amigowej wersji Mortal Kombat II,
Syndicate - ubogi krewny wersji PC,
Gunship 2000 - dobry symulator, da się nieźle pograć nawet na A500, ale ucięto część misji znanych z wersji PC,
Flashback - zubożone intro i animacje.
Konwersje nieudane:
Chase HQ - bardzo słaba w porównaniu do oryginału, a nawet do wersji na ZX Spectrum,
Primal Rage - za bardzo zubożona w stosunku do wersji PC,
Mortal Kombat - można było zrobić lepszą konwersję, co pokazano w amigowej wersji Mortal Kombat II,
Syndicate - ubogi krewny wersji PC,
Gunship 2000 - dobry symulator, da się nieźle pograć nawet na A500, ale ucięto część misji znanych z wersji PC,
Flashback - zubożone intro i animacje.
30.05.2011 09:16
[#15]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@PopoCop, post #14
Flashback nie był żadną konwersją!!!!!!!!!Od początku do końca powstawał na amidze!!!!!!!!!!!
Na PC gra wyszłą sporo później!
Gunship 2000 - dobry symulator, da się nieźle pograć nawet na A500, ale ucięto część misji znanych z wersji PC
Czy ja wiem. Na PC były mission packi, być może taką wersję widziałeś (m.in. mijse w arktyce) - wersja amigowa to bez dwóch zdań najlepszy symulator na Amidze. Dodatkowo najlepiej zakodowany!
Na PC gra wyszłą sporo później!
Gunship 2000 - dobry symulator, da się nieźle pograć nawet na A500, ale ucięto część misji znanych z wersji PC
Czy ja wiem. Na PC były mission packi, być może taką wersję widziałeś (m.in. mijse w arktyce) - wersja amigowa to bez dwóch zdań najlepszy symulator na Amidze. Dodatkowo najlepiej zakodowany!
30.05.2011 10:47
[#17]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Moim zdaniem złe konwersje:
- Midnight Resistance
- Creatures 2
- Commando
- Flimbo's Quest
Te wszystkie gry pochodzą z początków Amigi, pamiętam jak się zawiodłem odpalając te gry na Amidze, po przesiadce z C64, na którym były o wiele ładniejsze i grywalniejsze.
Ostatnia modyfikacja: 30.05.2011 10:47:57
- Midnight Resistance
- Creatures 2
- Commando
- Flimbo's Quest
Te wszystkie gry pochodzą z początków Amigi, pamiętam jak się zawiodłem odpalając te gry na Amidze, po przesiadce z C64, na którym były o wiele ładniejsze i grywalniejsze.
Ostatnia modyfikacja: 30.05.2011 10:47:57
30.05.2011 14:36
[#18]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@PopoCop, post #14
Rod-Land wczoraj odpaliłem córce, grafika tam jest piękna! To jedna z moich pierwszych gier na A1200, widać po grafice że ECS wystarczy dla dobrego grafika :)
@michalmarek77:
Street Fighter 2 - widziałem na salonie a potem grałem na A1200 i tak mi się spodobało że przeszedłem parę razy. Później zobaczyłem tą grę u kolegi na A500, wolne toto, ślimak normalnie w porównaniu z A1200, gra traciła na dynamice więc i grywalność spadła.
@michalmarek77:
Street Fighter 2 - widziałem na salonie a potem grałem na A1200 i tak mi się spodobało że przeszedłem parę razy. Później zobaczyłem tą grę u kolegi na A500, wolne toto, ślimak normalnie w porównaniu z A1200, gra traciła na dynamice więc i grywalność spadła.
30.05.2011 17:03
[#19]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@Solo Kazuki, post #1
Mortal Kombat 1 i 2 <- tragedia... na każdej amidze jaką miałem animacja się muli (od 68000 do 68060), uruchamiając z dyskietek skazujemy się na dyskotekę (co walka trzeba wachlować parę razy dyskietkami), instalując przez WHDLoad (natywnego installera brak) sprawiamy, że gra jeszcze bardziej zmula. Dodatkowo sterowanie przez to, że gra obsługuje tylko jeden/dwa klawisze fire jest nieco dziwne, a sama grafika w porównaniu do innych platform dość słaba. W dzieciństwie wszystko mi pasowało, ale później grałem w tę grę pod emulatorem SNESa i niestety port na tę konsolę bije Amigową wersję na głowę pod każdym względem.
30.05.2011 18:15
[#21]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@michalmarek77, post #20
UFO Enemy Unknow OCS - wersja na A500 wyglada jakby byla portowana w SDL w 2,5h :)
Grafika biedna jak Zwiazek Radziecki + predkosc dzialania jak w polskich urzedach = grywalnosc rodem z Etiopii.
Dungeon Master - kolejny przyklad na to jak nie powinno robic sie konwersji.
Na Atari ST ta gra jest legenda. Na Amidze jest tylko cieniem, BlackCrypt nie dosc ze ma grafike w 64 a nie w 16 kol, to dziala na oko 3 razy szybciej.
Stunt Car Racer- tragedia. Tomahawk na ZX spectrum "chodzi" szybciej niz to "cos" na Amidze.
Ogolnie znajdzie sie sporo komercyjnych gier po konwersji, ktore predkoscia przypominaja amosowe produkcje.
Grafika biedna jak Zwiazek Radziecki + predkosc dzialania jak w polskich urzedach = grywalnosc rodem z Etiopii.
Dungeon Master - kolejny przyklad na to jak nie powinno robic sie konwersji.
Na Atari ST ta gra jest legenda. Na Amidze jest tylko cieniem, BlackCrypt nie dosc ze ma grafike w 64 a nie w 16 kol, to dziala na oko 3 razy szybciej.
Stunt Car Racer- tragedia. Tomahawk na ZX spectrum "chodzi" szybciej niz to "cos" na Amidze.
Ogolnie znajdzie sie sporo komercyjnych gier po konwersji, ktore predkoscia przypominaja amosowe produkcje.
30.05.2011 18:28
[#22]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@selur, post #21
Dungeon Master - kolejny przyklad na to jak nie powinno robic sie konwersji.
Sorry, ale te gry w wersjach Atari ST - Amiga , różnią się czymkolwiek ?
Przecież one są identyczne.
BlackCrypt nie dosc ze ma grafike w 64 a nie w 16 kol, to dziala na oko 3 razy szybciej
Gra była robiona od podstaw na Amidze, kilka lat o DM, więc trudno by była gorsza graficznie.
A tryby amigowe mają to do siebie, że tam gdzie teoretycznie powinno być 32 kolory Amiga spokojnie wyświetlała 128 i więcej :)
Zrób screenshota w Jim Power, SotB, Trurrican 2, Robocod itp, i w jakimkolwiek programie graficznym zlicz kolory :)
30.05.2011 19:39
[#23]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@michalmarek77, post #12
raczej powinienem napisać nie na, tylko dla. wygląda tak jakby była zrobiona dla
0,5MB ramu. okrojona graficznie etc. tak, żeby działała na Amidze z 0,5MB ramu.
> Graficznie Pit-Fighter to niemal Arcade-perfect.
Arcade
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_1.png
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_2.png
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_3.png
http://www.youtube.com/watch?v=Rloz1tv3BLI
Amiga
(postacie bardzo małe i pikselowate) http://hol.abime.net/1075
(tylko muzyka) http://www.youtube.com/watch?v=0-cPAMgM1WY
0,5MB ramu. okrojona graficznie etc. tak, żeby działała na Amidze z 0,5MB ramu.
> Graficznie Pit-Fighter to niemal Arcade-perfect.
Arcade
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_1.png
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_2.png
http://www.arcade-history.com/images/game/1981_3.png
http://www.youtube.com/watch?v=Rloz1tv3BLI
Amiga
(postacie bardzo małe i pikselowate) http://hol.abime.net/1075
(tylko muzyka) http://www.youtube.com/watch?v=0-cPAMgM1WY
30.05.2011 19:57
[#24]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@michalmarek77, post #22
Dungeon Master na ST ma 16 kolorów, brak dźwięku chodzących potworów i kilku innych. Na Ami 2x16 kolorów, pełne dźwięki i kilka dodatkowych ficzerów, więc jeśli chodzi o konwersje to jest lepsza. Jeśli porównując że są lepsze gry na amidze od DM to już inna sprawa i nie o to w temacie chodzi, bo wtedy 90% gier na amidze to "chały" i zawsze jest coś lepszego.
31.05.2011 17:43
[#27]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@SPECT, post #24
Nie przejmujcie się Selurem, chyba coś mu zaszkodziło
Wersja na Amigę jest znacznie bardziej poprawiona niż na Atari ST. Na ST były wersje 1.0-1.2. Wersje na Amigę to 2.0-3.6. Widać to i słychać, więc nie wiem w którym miejscu wersja dla Selura jest lepsza. Zresztą, powstał piracki port wersji 1.2 z ST na Amigę.
http://dmweb.free.fr/?q=node/627
Wersja na Amigę jest znacznie bardziej poprawiona niż na Atari ST. Na ST były wersje 1.0-1.2. Wersje na Amigę to 2.0-3.6. Widać to i słychać, więc nie wiem w którym miejscu wersja dla Selura jest lepsza. Zresztą, powstał piracki port wersji 1.2 z ST na Amigę.
http://dmweb.free.fr/?q=node/627
31.05.2011 18:50
[#30]
Re: Najgorsze i najlepsze konwersje...
@michalmarek77, post #22
Wlasnie o to chodzi, ze DM nie rozni sie niczym, procz w miare normalnego dzwieku, ale te pare sampli w DM na kolana nie powala.
Gra jest tak samo slamazarna i uboga i w ogole nie wykorzystuje mozliwosci Amigi.
Owszem zgadzam sie, w sumie nie bylo czego skopac skoro oryginal byl biedny no ale mozna bylo jednak cos tam poprawic.
Turricany 1 i 2 sa 16-kolorowe. Owszem efekt teczy w tle ladnie wyglada ale bez przesady.. tu nie chodzi o liczenie ilosci kolorow w kazdej grze a o efekt koncowy. Niektore gry maja lepsza grafike 16kolorowa niz inne w 32 a inne przypominaja wczesne sredniowiecze z ZX'a. Wszystko rozbija sie o zdolnosci grafika a nie o policzone kolory na ekranie.
Gra jest tak samo slamazarna i uboga i w ogole nie wykorzystuje mozliwosci Amigi.
Owszem zgadzam sie, w sumie nie bylo czego skopac skoro oryginal byl biedny no ale mozna bylo jednak cos tam poprawic.
Turricany 1 i 2 sa 16-kolorowe. Owszem efekt teczy w tle ladnie wyglada ale bez przesady.. tu nie chodzi o liczenie ilosci kolorow w kazdej grze a o efekt koncowy. Niektore gry maja lepsza grafike 16kolorowa niz inne w 32 a inne przypominaja wczesne sredniowiecze z ZX'a. Wszystko rozbija sie o zdolnosci grafika a nie o policzone kolory na ekranie.