Forum: 263 postów zawiera frazę "armiga"
Moim zdaniem to by nie miało sensu i uważam, że generalnie podejście było dobre. System+komputer był bardziej atrakcyjny dla większości, a dla pozostałych równolegle były konsole na bazie tych komputerów (CD32, CDTV) co ograniczało koszty. Więc to jest to samo co teraz jest z pecetami i X-ONE. Moim zdaniem błędy były gdzie indziej.
Gdyby nie amigi domowe, być może AOS umarłby szybciej. System uratowała królowa, czyli A1200.:-)
MDW, akurat tutaj porownalem ARMIGE do NESa MINI (Classic) a nie Amige do NESa. Tak armiga jak i najnowszy plug'n'play N mają wspólne cechy - są tanimi zabawkami sluzacymi za odpalarki gier. Nikt chyba nie kupi Armigi by się bawić os-em. A co do rozwoju AmigaOS nie na Amigach...w najlepszym przypadku jego rozwój i popularność odpowiadał by temu co dziś obserwujemy w świecie OS4/MOS. No chyba, że AmigaOS trafił by do Big Blue czy Apple. Wtedy ten system faktycznie mógłby cos osiągnąć. Commodore było zbyt "zabawkowa" i budżetowa firma by biznes traktować miał poważnie ich i tworzone produkty.
Słyszałem o emulatorze stacji dysków na rpi, ale UAE chyba nie wspiera prawdziwej stacji dysków, choć tutaj możliwość istnieje. Pytajcie się Toniego, czy zrobiłby coś takiego i ewentualnie za ile (może wsparcie stacjina usb?).
Ale przecież AOS taki sam był na duże amigi, które do grania nie służyły z założenia i jakoś ten system się nie rozwinął przez to bardziej. Statystycznemu użytkownikowi domowej amigi tylko obijało się o uszy, że istnieje coś takiego jak workbench, więc wątpię, aby amigi do grania zaszkodziły samemu AOSowi. Z resztą, CDTV i CD32 są konsolami, a dalej mają ten sam OS. Winą obarczyłbym raczej zarząd commodore i ich decyzje powodujące stagnacje, spóźnione decyzje, gry na 1MB chip(to akurat wina wydawców), a także w mniejszym stopniu fakt, że cały system siedzi w środku amigi i nie można od tak sobie zaktualizować systemu, bez grzebania w bebechach. Sprzęt się nie rozwijał, to system też. Gdyby nie amigi domowe, być może AOS umarłby szybciej.
Co z tego że podłączysz fdd jak UAE for ARM nie ma takiej opcji w sobie. W ogóle to nawet to na Amigę chyba nie ma takiej możliwości. To albo pracują nad tym i kiedyś to będzie dostępne albo fdd będzie jako ozdoba.
Ciekawe czy można podłączyć stację dysków do RPi3 i grać z dyskietek, widział ktoś projekcik/schemat takiej przelotki gpio-fdd?
Może dzięki temu system by się rozwijał, a nie kisił w "konsolce na dyskietki". Może gdyby AmigaOS trafił pod skrzydła badziej obrotnej firmy to dzisiaj byłby to jeden z podstawowych systemów operacyjnych. Konkurencji zbyt dużej w pionierskich czasach nie miał. Tak sobie tylko gdybam, bo mnie szlag trafia gdy Amiga ciągle jest postrzegana jako urządzenie będące tylko dodatkiem do joysticka. :evil: Ostatnia aktualizacja: 17.11.2016 23:06:12 przez MDW
Nes... Od dawna mówię, że lepiej byłoby gdyby Amiga pojawiła się na rynku jako konsolka do gier, a AmigaOS trafił wtedy na zupełnie inną platformę. Ciekawe na jaką?! I ciekawe, czy byś w obecnych czasach coś o tym systemie wiedział, poza faktem, że kiedyś było coś takiego :tak:
armiga powinna być w działaniu równie prosta i idiotoodporna jak Nes Classic. Nes... Od dawna mówię, że lepiej byłoby gdyby Amiga pojawiła się na rynku jako konsolka do gier, a AmigaOS trafił wtedy na zupełnie inną platformę. Ostatnia aktualizacja: 17.11.2016 22:14:15 przez MDW
Dokładnie tak. armiga powinna być w działaniu równie prosta i idiotoodporna jak Nes Classic. Podpinasz, uruchamiasz, używasz - bez żadnych problemów. Im mniej do konfigurowania tym lepiej. Niestety, na chwilę obecną takiego urządzenia jeszcze nie ma - armiga chyba nie spełnia do końca tych założeń, choć nie jest specjalnie trudna w obsłudze.
A to nie jest gadżet dla ludzi, którzy chcą po prostu "kupić, postawić przy telewizorze i ma działać"? Oni nie będą się bawić w kupowanie RPi, dołączanie do tego stacji dysków, programowanie do niej kontrolera, konfigurację UAE, bo oni w te gierki z młodości chcą zagrać już teraz.
Ech. Lepiej kupić RPi3 i zainstalować Amibiana. A tak wogóle to prawdziwe Amigi są lepsze :)
Ależ oni uparcie próbują przypiąć łatkę sprzętowego emulatora do tego komputera. UAE odpalone na R PI to widocznie też sprzętowy emulator.
"Sprzętowy emulator Amigi armiga" UAE odpalony na ARM.
Zainstalować WB? Na czym, skoro jak na razie armiga to tylko "odpalarka" ADF z CF/USB (nie obsługuje jako HD, tylko jak gotek). Nie wspominając że nie odpalisz gier z CD czy wymagających fast lub lepszego procka. Do użyteczności sprzętowych emulatorów jak MiST, czy programowych jak UAE projektowi armiga na razie dużo brakuje.
Jestem ZA i patrząc na ceny retro sprzętu jestem skłonny wydać te 700zł i używać do tego do czego chce czyli grania w gry z czasów młodości. Usiąść wygodnie na sofie przed TV i nie przejmować się ustawieniami i konfiguracją, włączam i gram.
Jak nie ma input laga to już tylko zostało im poprawienie działania stacji dyskietek by normalnie uruchamiała dyskietki i szło zainstalować także WB i powoli ma to jakiś sens.
Fajny Materiał link Ostatnia aktualizacja: 14.11.2016 21:41:25 przez Dorian3d
Z tego punktu widzenia to fakt. Jednak dla producentów to klapa... powinni najpierw dopracować a potem to ludziom wciskać. Mam nadzieję, że teraz zabiorą się za poważne poprawki projektu :-D
@Vato "Taki padalec nie powinien trafić do testów na ten portal, bo z góry jest skazany na niepowodzenie." Bardzo dobrze ze takie padalce takze trafiaja do testow, bo dzieki temu ludzie unikna wjebania sie na mine i zamiast kupic taki wadliwy sprzet to kupia sobie sprawna Amige.
He, he w sumie w pionie przypomina małe radyjka z lat 70/80, ale u mnie docelowa pozycja to leżąca, jak zewnętrzna stacja dysków, czy A500 :-D
Projekt z Kickstartera, jest kilka modeli. Odroid jest najdroższy. tu obczaj tabelkę tu inna strona tu opcjonalny wybór malowania obudowy
A co to jest armiga? Czy działa na tym AGA? No właśnie w newsie jest napisane tylko OCS/ECS.
To musi być bardzo słabe, skoro brakuje mocy CPU na emulacje AGAty.
Super design obudowy :thumbsup: i fajnie, że jest prawdziwa stacja dysków :tak:
"Przecież jest indieGO! All-in-one Retro Game Console (Odroid XU4)" link wskazany :)
Ja rozumiem niedoszłe Natami (i to jak!), aktualnego Vampire oraz inne projekty typu np. Minimig. Ale tego czegoś nie umiem zrozumieć. Gdy jestem daleko od swoich klasyków, to po prostu odpalam WinUAE, na bardzo wydajnych sprzętach za 400 zł.:thumbsup: I wcale nie jest mi wstyd że za pomocą alt+tab mogę wejść do Win i odpalić sobie jakąś telewizje internetową w FullHD.:thumbsup: Wstyd by mi było wtedy, gdybym nie miał WinUAE i nie umiałbym go używać.:thumbsup: A co to jest armiga? Czy działa na tym AGA?:-)
To jest portal dla wszystkich: programowy to jest UAE, sprzętowy emulator - to oddzielne urządzonko. Popularne ujęcie tematu.
również mnie to zastanawiało czemu nazywają armiga emulatorem sprzętowym.... bo ma stacje dyskietek? Nie. Dla mnie armiga i raspberry to emulatory programowe, odpalony jest linux w tle i program emulujacy. MiniMig jest za to jest prawdziwym emulatorem sprzętowym.
Chyba coś się komuś pomyliło, to jest emulator programowy. ARM to procesor, a procesory wykonują programy.
dla mnie prawdziwy emulator amigi SPRZĘTOWY do MiniMig. Chyba najlepszy ale nie posiada stacji dyskietek i gniazda hdmi.
np, Amibian Bardziej tan artykuł chyba ma promować Amibian. A przecież jest on kolejną kompilacją opartą o UAE4Arm. Pierwsze UAE na Armie jako ciekawostkę było na RiscOS i też coś tam pisało o jakimś Amibanie tylko linka nie dodałem do zakładek. Chodziło to na Acorn Archimedes. Ostatnia aktualizacja: 11.10.2016 21:37:39 przez TechNineWonder
Pomysł stary. Nowa wersja praktycznie nic nie poprawiona. Nie ma możliwości uruchamiania gier z dyskietek - stacja służy jedynie do zgrywania dysków do ADF. Czyli model ze stacją jest po prostu niepotrzebny. Największą z wad jest odczuwalny input lag podczas grania. Czyli emulator sprzętowy gorszy od programowego... :lol: Porównanie Amigi 500 do Armigi wypada zdecydowanie na korzyść oryginału. W przypadku Armigi input lag jest tak dokuczliwy, że przeszkadza w rozgrywce w bardziej dynamiczne gry. Podobnie jest przy wykorzystaniu myszki - kursor "pływa" i obsługa nie jest komfortowa. Żal. Mało tego - jeśli chcemy emulować sprzętowo (ale znacznie taniej) wystarczy nam Raspberry Pi i odpowiedni pakiet oprogramowania (np, Amibian). Dokładnie. Taki padalec nie powinien trafić do testów na ten portal, bo z góry jest skazany na niepowodzenie. Ostatnia aktualizacja: 11.10.2016 21:26:20 przez Vato
Przecież jest indieGO! All-in-one Retro Game Console (Odroid XU4) Sam się na niego zasadzałem.
W zasadzie, to stosunkowo niewielkim kosztem można by było przygotować na takim szybszym Odroidzie z emulatorem odpalonym na starcie (na armbianie), w ładnej obudowie wydrukowanej... Kurcze, aż chyba sprawdzę na moim, co UAE sobą prezentuje...
Tak czytam komentarze: "co to ludzie nie zrobią ze swoim wolnym czasem wymyślając kompletnie niepotrzebne bzdety." "Całkowicie nieopłacalna zabawka" "Nie bardzo rozumiem po co w ogole coś takiego wydawać." "Ludzie liczą na łatwy zysk oparty o sentymeny i moim zdaniem się przeliczą" :-? Co do artykułu - szczerze myślałem że armiga to już przeszłość, to już dawno temu było. Ale miło że taki duży serwis szarpnął się na test.
Zapewne input lag da się wyeliminować czymś szybszym... Np. Odroidem XU4, czy C2...
Fajna recenzja. Input lag dyskwalifikuje to urządzenie, niestety. Cóż, jeśli to nie zostanie poprawione (co może być trudne, ze względu na HDMI i specyfikę obrazu generowanego przez Amigę) sprzęt nie będzie mieć racji bytu. Ale jak on ślicznie wygląda. Design jest śliczny, granei w Amigowe gry na padzie z X360/Xbone? Marzenie, kurde bele...szkoda, że obecnie niegrywalne.
link Widział ktoś to? Ani słychu o tym na portalach amigowych.
I jak w końcu z tą stacją dysków w tej ARMIDZE? Czyta zwykłe dyskietki czy to jakaś atrapa?
Emulator Amigi 500 z 1MB pamięci RAM "zamknięty" w urządzeniu z dwurdzeniowym procesorem ARM Robią nawet fajne urządzenie emulujące a pozbawiają go pełnej funkcjonalności Amigi. W skrócie... niezły shit.
http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20388355,armiga-ta-konsola-jest-lepsza-niz-sadzisz-przez-ten-decydujacy.html#BoxBizCz Tu też co nie co piszą . Każdy chce widzę odciąć kupon.......:-D Ostatnia aktualizacja: 12.07.2016 20:03:32 przez wojtek9989
Co myślę? 1- Nazwa ssie . armiga :twisted: 2- fajny emulator bo mało miejsca zajmuje a lepszy niż soft - jak każdy daje jakąś namiastkę przypomnienia sobie gier na Ami albo poznania ich, jak komuś nie potrzeba oryginału to spoko 3- ktoś na tym kręci biznes - można mu pozazdrościć.
Co myślicie o tym projekcie https://www.youtube.com/watch?v=pjs4BzLuPyU ? cena 169 euro...:shock:
Wygląda na to, że za 119,00€ można zostać posiadaczem prototypu. Jak dopłacisz parę euro będziesz miał wersję ze stacją dysków. http://www.armigaproject.com/wpgforms/pre-order-form/ Ostatnia aktualizacja: 03.05.2016 11:27:38 przez Diaboł
Odpaliłem zapis na dyskietkach. Dobrze to zrozumialem, na mechanicznej stacji FDD ? Tak jak to zrobiono w emulatorze armiga ?
A to nie przypadkiem armiga? :twisted:
Było coś takiego jak armiga, chyba właśnie oparte o raspi i tam była "prawdziwa" stacja dyskietek. Jako, że był to projekt komercyjny, publicznego rozwiązania w necie pewno się nie znajdzie.
Jest WinUAE, jest Mist, armiga etc. Ceny Amig 500/600/1200, czego by nie mówić, są przystępne. Jak ktoś chce to i jakieś rozszerzenie, też w relatywnie dobrej cenie sobie znajdzie. Ktoś zechce Blizzarda, ktoś inny coś od Jensa. Wybór jest spory - nie wiem czemu miałoby dojść do armageddonu z twojej wizji. Zabawa z Amigami może być droga, może być też tania. No i skoro kogoś boli to co dzieje się na allegro czy giełdzie ppa zawsze może kupić za granicą, co za problem? No chyba, że tam też jest spisek handlarzy i ceny specjalnie nie różnią się od tych w Polsce.:twisted:
Ostatnio coś dużo ludzi jest przymulona lub się powtarza. Chyba upały dają się we znaki :mrgreen:
Ale masz, stary, spóźniony zapłon... Tak coś o rok z hakiem :)
Malinka w fajnej obudowie. Zastanawiam się czy nie kupić wersji ze stacją dysków. Nie żeby ona była jakoś przydatna ale fajnie armiga w tej wersji się prezenuje :P Bardzo fajne urządzenie - małe, z HDMI - idealne by bez zbędnego balastu móc sobie od czasu do czasu pograć. Po prostu Plug&Play.
Widzieli? http://www.dobreprogramy.pl/Wciaz-masz-dyskietki-od-Amigi-Zainteresuj-sie-komputerkiem-armiga,News,64543.html http://www.armigaproject.com/shop/ Nowy sprzęt z ARM i klasycznym systemem, konserwatyści mogą czuć się połechtani?
Chciałem odświeżyć temat i zapytać czy ktoś zna dalsze losy tego projektu?
Z tą dyskietką to nie do końca tak jest, bo przecież armiga , CATWEASEL MK4 (PCI), i jeszcze parę innych DIY read olny. Ale mniejsza z tym, powinna zostać zmnieniona nazwa WinUAE na Classic WinUAE z tego powodu że na Classic WinuUAE da się odpalić OS3,x A na WinUAE Beta AmigaOS 4,1 czyli WinUAE Beta Można by nazywać NG WinUAE, gdzie NG to Next Generation. Czyli w skrócie ClassicUae i NG Uae, no bo pprzecież ważne jest jakiego emulatora się używa? czy nie. I jak by ktoś pisał mam klasyczny emulator to by było wiadomo od razu że emuluje klasyczną Amige. Gdy ktoś by pisał używam NG emu to od razu by wiadomo że emuluje Amige z procesorem PPC.
Ale co to jest "wygląd amigowy"? Dobre pytanie, dla większośći z nas to będzie pewnie po prostu coś co w jakiś sposób kojarzy się z designem Amigi i akcesoriów do niej. Moim zdaniem da się zaprojektować nowoczesne przedmioty które będą jednocześnie czerpać z tamtych tradycji, nawet sam spróbowałem zabawić się w taki sposób: Być może niektórzy uważają że wystarczy nakleić boing-balla na pecetową obudowę Define aby zmieniła się ona w magiczny sposób w amigową, ale ja do takich osób nie należę. Potrzebne jest coś więcej. Dobrym przykładem nawiązania do "wyglądu amigowego" jest też obudowa projektu armiga:
Jakoś mało ekscytujący ten projekt, wychodzi na to, że będzie to zwykły komputerek na androidzie (jak OUYA) z emulatorem Amigi z obsługą stacji dysków, która nawet nie będzie pracowała jak Amigowa stacja (jakieś cache'owanie dysku). No i jeszcze ten frameskip.
Ale z tego co wyczytałem na Amiga.org, FPGA Replay jest cały czas rozwijany, AGA dopracowywana, kiedy będzie w 100% dokończona, płytka powinna się pojawić w sprzedaży. Później pewnie będzie trzeba poczekać chwilę na board dla 68060. Ja mogę na coś takiego poczekać, retro zabawa już dawno nauczyła mnie cierpliwości.
Projekt swietny, lecz nie dla mnie... szkoda, ze team Natami nie oglosi podobnej zbiorki... :roll:
jako linuksiarz nie polecam jakoś megaszczególnie ani ubuntu, ani androida o ile ktoś ma choć odrobinę chęci okiełznania systemu linuksowego będzie najbardziej zadowolony z Debiana w wydaniu stabilnym ubuntu tylko dla zupełnych laików na start i to tylko w wydaniu tzw. LTS, inne wydania sa bezwartościowe z punktu widzenia poważnego użytkownika android to jest tylko i wylącznie linux mobilny i jednak na desktop lepszy jest linux desktopowy
Ja już chyba bardziej wolał bym Ubuntu niż Androida. Dla mnie android jest przereklamowany za bardzo.
Tp może być tani dobry komputer.Android jest wszędzie prawie jak Windows.:roll:
Podejrzewam że Natami jak i FPGA Arcade, stanęło w miejscu, dlatego że ludziom robiącym to po godzinach, po prostu zabrakło czasu oraz pewnie trafili na jakieś przeszkody, co zaowocowało zamrożeniem lub też zarzuceniem projektu. Ludzie którzy robili te projekty, to nieźli specjaliści i mają jakieś sensowne prace. Mieli wybór, rzucić pracę i zająć się projektem, albo normalnie żyć i zarabiać pieniądze. Co wybiera racjonalna osoba? No to drugie. Może pokusą byłby taki Kickstarter, bo to jednak jakieś realne pieniądze już są, ale nadal to większe ryzyko, niż etat specjalisty na zachodzie z pensją od 3500 do 6000 euro na rękę (w PL, tyle samo, tylko że w PLN).
No właśnie też jestem ciekaw?
A tak naprawdę to co teraz trzyma Natami? Brak czasu czy chęci czy pieniędzy? Gdzie i czy są płytki testowe? Wg mnie jeśli założenia szły za daleko powinni puścić coś okrojonego na start bez super ficzerów i spokojnie pracować dalej. Jeśli chodzi o kasę to powinni się Kickstarterem podeprzeć. Na pewno chętnych by nie brakło.
Kasa może sobie spływać 3 miesiące, ale na uzbieranie zostało im 55 dni :). Jak na razie uzbierali całe 4 kafle. Zostało jeszcze 136 :roll: Nietety jakieś "siły", trzymają aby nikt nie pokazał coś szybszego od 68060 Zapewne są to siły fizyki.
Nawet za 10 lat nie uzbierają takiej sumy. To nie polski projekt, kasa spłynie w 3 miesiące.. :-P Pod warunkiem że projekt spodoba się na zachodzie :thumbsup: W Polsce przyjełby się sensowne projekty, tj. np Natami :mrgreen: Nietety jakieś "siły", trzymają aby nikt nie pokazał coś szybszego od 68060 :-|
A po uzbieraniu to później niby co? Darmowa wysyłka sprzętu, czy za 999$ Nie przeczytałem jeszcze wszystkiego, ale chyba nie. ..." And selling them worldwide is not cheaper, so please understand delivery rates, import fees and any other expense are not included in the price."
Mi też ten projekt nie podchodzi. Może to nie jest złe, ale jakoś nie trafia do mnie. Jedynie fajne pudełko i to że jest flop. Na projekt FPGA Arcade z bordem pod 68060, od razu dałbym kasę za cały egzemplarz (pewnie z 500 euro, ale warto). Więc chłopaki od FPGA Arcade lub Natami, weźcie się do roboty i na Kickstarter, kto pierwszy ten lepszy.
W podlinkowanym artykule jest wszystko napisane.
Nawet za 10 lat nie uzbierają takiej sumy. A po uzbieraniu to później niby co? Darmowa wysyłka sprzętu, czy za 999$ :monty python:
Z grubsza za "wymyślenie" pudełka. Emulator jest, Android jest, flopy są - tylko pudełka ludziom brakuje... "Śmieszna" trochę ta kampania (film) jest, taki niby poważny projekt, "technologia" pudełka i na koniec sentymentalna piosnka. Trochę żenujące wydaje mi się to.
bardziej ambitne projekty zamykały się w mniejszej kwocie 140 tys USD to można było chcieć na dokończenie Natami a tutaj jest to zwyczajnie niedorzeczne :-?
if we made it to $1 Million (wishful thinking, hey), everything will be OpenSource and OpenHardware! Jesli Selur zbierze 1 Milion dolarow, to wybuduje fabryke i wznowi produkcje Amig 1200 w oryginalnych pudlach Commodore a do kazdego egzemplarza Superfrog 2 bedzie dodawany gratis :idea2: WTF?!
Proszę, tu jest za darmo : KLIK
Może w temacie alternatywnych projektów wiem niewiele ale mam swoje zdanie. Otóż nie dziwcie się że powstają emulatory zamiast prawdziwe sprzęty na bazie Amigi. Specjalizowanych scalaków pewnie jak na lekarstwo, wiele linii technologicznych przestawionych na popularniejsze i współczesne chipy. Fajnym projektem było Natami, zapowiedzi, wersje przedprodukcyjne i... i znów cisza. Potwierdza to moją teorię. Łatwiej stworzyć emulator. Choć nie zastąpi to oryginału. Ale i tak dobrze że są zapaleńcy co nie pozwalają Ami odejść w cień.
Hmm.. tyle kasy za emulator A500 na jakiejś mniej lub bardziej przemysłowej płytce z ARM-em ? Chyba jednak przesada...
Ja o tym wiem, ale niech inni porzucą nadzieję.:mrgreen:
Istniały dwie wersje, jedna dla A1200 i druga dla A600/A500+(tzw. wersja ECS). Być może chodzi o to, że wersja ECS nie używała komendy nocache?
Nie wiem czy istniały różne wersje tej dyskietki, ale u mnie w niektóre tak uruchomione gry nie dawało się grać bo na gołej A1200 z tak wczytanym KS1.3 chodziły dwa razy szybciej niż na A500 a przez to były za trudne. Z tych co pamiętam to Vroom, Syndicate, North&South.
Tak czy inaczej i tak fajnie było pograć na AGA w gry niedostępne dla A500, np. Aladdina, Banshe, King Liona albo Pinball Illusion. A co do gier z A500 na A1200, to krążyła taka dyskietka z kickstartem 1.3, oraz programowym degraderem który ograniczał ram do wielkości A500 (w różnych konfiguracjach). Naprawdę nie pamiętam gier których nie umiałem uruchomić na A1200 z tą dyskietką. Dyskietka działała oczywiście tylko na gołej A1200.
za darmo to mozesz dzis dostac ulotki reklamowe.:mrgreen:
Jeśli zrobił, to nie czekałbym, że wypuści wsad za free.
Słusznie, takie gierki lepsze porty mają na innych platformach. A ich haczenie się na Amie to już nie był szał a raczej żenua. A mowa tu o platformach które przed laty były poza naszym zasięgiem dziś już nie są. A co do Agi, nie wydaje mi się aby "oni" nie chcieli jej udostępnić. Pytanie czy ktoś już Agę w FPGA zrobił? A jeśli tak, to czy udostępnił "wsad" czy jak to się tam nazywa, no i czy on działa tak by nie wkurzał? Taki np. NES wszedł na rynek w 1983, sprzedano go 62mln sztuk, różnych obudowach ale w takim samym konfigu. Kiedyś był najlepszą platformą do grania, a dziś klon w komplecie z tysiącem gier kosztuje 20zł. A Amig sprzedano ze 6mln w różniastych konfiguracjach w tym z może 1/10 tego z Agą, która pojawiła się w 1992 i jest dużo bardziej od NESa skomplikowana, a i gierki na to zajmują sporo więcej miejsca, a do niektórych nadal ktoś sobie rości prawa. Więc spokojnie, kiedyś ktoś to sklonuje dość dobrze i udostępni za grosze, ale jeszcze sobie poczekamy z dekadę. ;)
Zastanawialbym sie nad sensem kupna tego jesli mialbym na niej odpalac jakies porty z pc? w jakim celu? od tego jest pc. Ale masz racje po co sama 500 skoro mogliby zrobic 1200 nawet w wersji golej wystarczylaby. Ta garstka produkcji jak kwake :), wipeout, heretic 2 to juz nie nasze kochane piksele za ktorymi wiekszosc teskni :mrgreen:
te wszystkie (nieliczne) gry dzialaly na AGA i nie wygladaly zle, gorzej niestety z dzialaniem na A1200, takie SimCity2000 absolutnie minimum wymagalo rozszerzenia Fast o min. 4MB, a procesor 020EC/14Mhz byl stanowczo za wolny... to samo mozna napisac o Alien Breed 3D, ktory co prawda uruchomil sie nawet na golej A1200, ale granie na tym to bylby masochizm... Najwiekszy pozytek z AGA to byl pod systemem, dla programow uzytkowych, a nie w grach, moim zdaniem. 24bitowa paleta, prawdziwy 8bitowy tryb graficzny oraz HAM8 ktory nadawal sie do wystwietlania 24bit obrazkow w wysokiej rozdzielczosci zachowujac jak na owczesne mozliwosci urzadzen wyswietlajacych calkiem przyzwoita jakosc..., o genlockach itp. nie wspomne. To byla sytuacja w miare niezla jak na domowe potrzeby roku 1994. Sama A1200 to nie tylko AGA, to takze, wiecej pamieci, kontroler HDD, PCMCIA, wygodne niewidoczne miejsce na rozszerzenia, oraz nowy system, wtedy 3.0. Wszystkiego tego brakowalo w A500. A1200 powstala ewidentnie z mysla o czyms wiecej niz tylko graniu z dyskietek, dlatego tez na A1200 uswiadczymy wiecej dedykowanych programow uzytkowych niz gier.
moze Ty tak robisz ja uzywam instalatorow i jade z oryginalow. Nie interesuja mnie przerabiane jakies wieszajace sie w roznych miejscach piraty. Mam zainstalowane ok 100 gier i mi wystarczaja, a wracajac do tematu. To kupilbym taka malutka nowa "amige" zrobiona na bazie a1200 ktora zajmuje malo miejsca i dalaby duzo radosci
Na dzień dzisiejszy problem z oryginałami jest taki że masz fajne oryginalne pudełko, fajne oryginalne dyskietki i fajne oryginalne instrukcje a grę instalujesz czy uruchamiasz z fajnego i nieoryginalnego ADFa. Pozdrawiam
nie dziwi mnie narzekanie po co ta stacja. Jak wiekszosc nie ma zadnego oryginalu to co sie dziwic. Ja chce stacje i chce sobie instalowac z dyskietek to nawiasem fajna zabawa. Ale i tak wolalbym A1200 z pelna kompatybilnoscia do A500. Wtedy projekt bylby pelniejszy a w pelni z cd romem i mozliwoscia odpalania gier z cd32 to juz bylby kombajn :lol: