Ludzie się trochę zapominają i oceniają NATAMI miarą samego CPU zapominając np o szybkości blittera, coppera i ich 100 razy większym DMA niż w amidze klasycznej, a dla muzyków np 8 lub więcej kanałów. Ja nie spodziewam się cudów po Natami, z FPGA można wycisnąć pewnie max 200MHz, ale przypuszczam, że 060 w Natami będzie działało z przybliżoną prędkością co najsłabyszy PPC montowany w kartach turbo, kto wie, czy może w przyszłości nie będzie opcji włożenia procesora PPC np 700MHz.

No właśnie, niektórzy ochoczo kwitują różne zachcianki "się wrzuci w FPGA", a to nie jest worek bez dna i nie takie proste to wrzucanie.
Z dwojga do wyboru - szybkość a kompatybilność - nie ciekawi mnie kompromis, stawiam na kompatybilność kosztem potencjalnie wyższej prędkości.
Jeśli będzie szybsza niż najszybszy klasyk i tańsza - jest dobrze jak dla mnie.

olać wsparcie sprzętowe, żeby pooglądać glupie www strony potrzeba jest mocnego procka (mocnego jak na amigowe warunki czyli tak min 200 mhz). Dysk i usb2 mniemam ze bedzie szybkie więc tu sie nie ma co bać.

Przeglądanie stron na procesorze 200MHz to będzie pomyłka.
Jak się trafi animacja we flaszu to G4 768MHz zdycha i zwalnia.
Jakiś optymista uznał że do multimediów starczy, ja mam wątpliwości, do MP3 owszem, tyle że MP3 to moja 060 uciągnie, ale do filmów to 200MHz znowu będzie za wolne, a przypominam że panująca jest tendencja do odchodzenia od divixów na MKV i wysokie rozdzielczości.
Główne pytanie w tej chwili to cena, niska cena pozwoli rozpowszechnić ten komputerek a wysoka zrobi z niego czarnego kruka jak Pegaz czy A1.


Pozdrawiam

Przeglądanie stron na procesorze 200MHz to będzie pomyłka.

Dla Natami powstanie specjalny Internet-Natami, w którym będą tylko strony odpowiednio przygotowane dla... Natami ;P


A poważniej - jakie strony... wystarczy w Natami Aweb i Magellan, żeby mieć dostep do elementarnych źródeł w stylu Aminetu czy ftp'a, zassac jakas brakujaca biblioteke, kliknac na linku, przeczytac txt i wszystko.
Ja to w ogóle myśle, że drugi komp kompletnie bez sieci to bardzo kuszące rozwiązanie.

do MP3 owszem, tyle że MP3 to moja 060 uciągnie

Uciągnie i zje pół proca, wydająć dźwięk w powiedzmy, że 16-2 bitach. Natami nie będzie musiała robić tego cyrku z kombinowaniem kanałów więc jest szansa, że obciążenie spadnie troche.

Główne pytanie w tej chwili to cena

Tutaj jest insza inszość ale jest też cena http://shop.inventronik.de/store i czuje (w kościach), że w tej okolicy gdzieś cena Natami zacumuje.



Natami ma byc do Natamigowania, a nie tam jakieś Internety czy filmy.

Jeśli to przeglądanie stron ma się ograniczyć do Aminetu i PPA to faktycznie da radę. Do tego to i maja A1200 się nadaje, tyle że na PPA z niej to wchodzę tylko jak jest link do ściągnięcia jakiegoś softu.
Co do MP3 to ważniejsze że poprawnie gra od zajętości procesora.
Cena dwa i pół tysiąca w przeliczeniu na nasze, czyli będzie kolejny czarny kruk do pooglądania w na obrazkach lub na zlotach.


Pozdrawiam

niższą niż WinUAE kompatybilnością z Amigą
znacznie od WinUAE wolniejsza

To już wyszło te NatAmi? Wypadałoby uzasadnić wypowiedź.

>> Cena dwa i pół tysiąca w przeliczeniu na nasze, czyli będzie kolejny czarny kruk do pooglądania w na obrazkach lub na zlotach.
Cena 2500 za "Amigę" z 060 albo i lepiej plus GFX, o innych ficzerach nie wspomnę, dla mnie jest ceną co najmniej akceptowalną. Wolę nabijać kabzę entuzjastom, którzy doskonale rozumieją co to jest Amigowanie i co ważniejsze potrafiącym zarazić mnie swoim entuzjazmem, którego w świecie Amigi coraz mniej, niż handlarzom windującym do maksimum ceny pordzewiałego truchła.

Mam dwie Amigi z 060, SCSI, GFX tyle że ich wartość nie spada tylko rośnie i nawet jeśli bym nie korzystał z nich to i tak nie warto się ich pozbywać, no chyba że miejsca lub gotówki brakuje.
Z Natami będzie jak z A1 czy Pegazem, kupisz rozpakujesz i już jest warte ze dwadzieścia procent mniej.
Ostatnio ktoś Efikę na allegro sprzedawał, dokładał obudowę, zasilacz, kartę graficzną coś tam jeszcze i za cenę samej płyty nikt nie chciał tego kupić, z Natami będzie podobnie.


Pozdrawiam

Do tego to i maja A1200 się nadaje, tyle że na PPA z niej to wchodzę tylko jak jest link do ściągnięcia jakiegoś softu.

No i dobrze, że się nadaje. Zawsze to mniej kombinowania niż zgrywanie przez jakieś pendrajwy plików po kilka kilobajtów.

Co do MP3 to ważniejsze że poprawnie gra od zajętości procesora.

Też dobrze. Zwracałem tu uwagę na dodatkową korzyść.

Cena dwa i pół tysiąca w przeliczeniu na nasze, czyli będzie kolejny czarny kruk do pooglądania w na obrazkach lub na zlotach.

Też fajnie, kiedyś oglądaliśmy tak A4000 :>

...i za cenę samej płyty nikt nie chciał tego kupić, z Natami będzie podobnie.

Wiesz, ja wątpię aby Natami kupował ktoś, kto nie wie w co się pakuje. A jak nie wie, to sam sobie winien i niech sprzedaje za pół ceny, może chętni się znajdą :)



Ostatnia modyfikacja: 06.06.2011 22:43:02

Na tym polega odmienność Amigi

Dokładnie. Amiga 68k z lat 90-tych, to komputer odmienny od innych komputerów. Amiga 68k jest komputerem wyjątkowym, niekompatybilnym z komputerami PC, Mac, AmigaONE (i jej podobnymi typu Sam, Pegazos2), itd.

Natami jest komputerem dla sprzętowców i miłośników Amigi 68k.

Komputery PC (z emulatorem WinUAE) oraz AmigaONE, Pegazos2 i Sam, są dla miłośników tylko i wyłącznie systemów amigowych. Dla osób którzy swoje Amigowanie widzą tylko i wyłącznie w systemach amigowych i nie interesuje ich przeszłość oraz korzenie, czyli Amiga 68k.

Ja wybrałem Amigowanie sprzętowe 68k i chcę używać AmigaOS oraz systemów kompatybilnych z AmigaOS, na komputerach kompatybilnych z Amigą 68k. :)

Tym komputerem jest Natami. Liczę także na rozwój systemów amigowych na tym komputerze. :)


Dlaczego? Ponieważ nie chcę przerywać mojej przygody i fascynacji komputerem A1200. Kontynuację tej fantastycznej i wspaniałej przygody oferuje mi tylko Natami. :)

Ostatnio ktoś Efikę na allegro sprzedawał, dokładał obudowę, zasilacz, kartę graficzną coś tam jeszcze i za cenę samej płyty nikt nie chciał tego kupić, z Natami będzie podobnie.


Chętnie odkupię nową Natami za pół ceny :)

Trochę patrzysz na Natami z góry jakbyś się spodziewał wcześniej od niej cudów. Natami było od początku projektowane jako ekwiwalent mocno dopalonego klasyka z procesorem 060 (z limitem gdzieś do 200MHz jak dobrze pójdzie), żadnych cudów nikt nie obiecywał i trochę się dziwię, że co niektórzy znając uogólnioną specyfikację nagle poczuli się rozczarowani.

O cenach obecnie ciężko jest dyskutować, jak produkt nie jest skończony, jeśli będzie kosztować 1500zł, to będzie to mocna konkurencja dla wysłużonych Amig 1200 z blizzardem 060 i scandoublerem, może i nawet dla Amig z kartą graficzną.

Jak będzie, to się okaże po premierze.

Jak się trafi animacja we flaszu to G4 768MHz zdycha i zwalnia.

ale nie trafi sie, bo flesza raczej na Amidze nie bedzie :)

ja mam wątpliwości, do MP3 owszem, tyle że MP3 to moja 060 uciągnie, ale do filmów to 200MHz znowu będzie za wolne

mp3 bez problemu, h.263 dla typowych xvidowych bitrate rowniez, czyli typowe filmy na youtube sa takze w zasiegu NatAmi. Nie porownywalbym do siebie dwoch roznych procesorow na podstawie przelicznika mips, akurat ppc musza miec wiecej tych mipsow zeby podolac tym samym wyzwaniom co 68k. Docelowym procesorem dla NatAmi jest 050, a pozniej 070, a nie MC68060, ktory przeciez znaczaco podnioslby cene NatAmi, bo nowa 060 to moze kosztowac tyle co Altera Cyclone IV, jezeli nie wiecej.



Ostatnia modyfikacja: 06.06.2011 23:29:45

(...)nie interesuje ich przeszłość oraz korzenie, czyli Amiga 68k.

Nieprawda, siedząc na WinUAE odczuwam bardzo dużą przyjemność z obcowania z bardzo szybką Amigą68k :)

Zapewniam, że NatAmi jest projektowana jako najszybsza i najbardziej wydajny ze wszystkich modeli oryginalnej Amigi. Niektóre testy dają już tego przedsmak, np. ponad 156 dla wartości "Chip speed vs A600" w SysInfo. A to dopiero początek :D

Jednocześnie NatAmi jest nieporównywalnie bardziej wydajna niż dowolna klasyczna Amiga z kartą graficzną, - szacujemy, że będzie odczuwalna jako około 10x bardziej wydajna niż klasyczna Amiga z kartą graficzną.

Pozdrawiam.

@Ender Dziękuję za pytania. Przekażę reszcie Zespołu. Osobiście myślę, że trudno jest na nie teraz odpowiedzieć:) Rozmowy wymagają poufności, a na pytania o terminy mamy standardową odpowiedź: "when it's done" czyli "będzie, jak będzie";)

ale nie trafi sie, bo flesza raczej na Amidze nie bedzie

http://aminet.net/search?query=swf

Widzę podobną definicję amigowania co moja, ale nie o tym.

przyznam szczerze, że nie wiem ile osób taką natami kupi, nie wiem ile sie tym interesuje. Mam w każdym razie wrażenie, że cena nas nie miło zaskoczy.

Sprzęt jest kierowany do bardzo ale to bardzo małej grupy osób, wiadomo, jak każdy amigowy. Mając pegaza czy inne nowsze amigopodobne twory, możemy pomyśleć o wykorzystaniu ich w praktyczny sposób, filmy, WWW etc. w każdym razie są to zastosowania do których komputer jest wykorzystywany na codzień. Nie wiem też i nie widziałem jak wygląda NATami w akcji, ale mam wrażenie, że te 200 mhz wyklucza jakiekolwiek praktyczne działania (nie wiem jak w tej chwili wygląda sprawa wyspecjalizowanych układów amigi). Co znacznie ogranicza ilość użytkowników, do których może trafić Natami. Co z kolei ogranicza rozwój oprogramowania na tą platforme (bo nie oszukujmy się, bez tego ani rusz). Nie życzę temu projektowi źle ale mam wrażenie, że z takiego biznesowego punktu widzenia jest on nieco chybiony.

...Jednak NatAmi to komercyjny, sprzętowy emulator Amigi... charakteryzujący się jak na razie znacznie niższą niż WinUAE kompatybilnością z Amigą klasyczną... jak się okazuje, jest znacznie od WinUAE wolniejsza... nie widzę sensu w wydawaniu pieniędzy na kolejnego "zajmowacza miejsca" i "pożeracza prądu"...

Na 100% objawy napiecia przedmiesiaczkowego. Takich glupot nie mozna pisac w normalnym stanie emocjonalnym z normalna wydajnoscia intelektualna :)

Jak zwykle sakramentalny policzek dla zwolennikow Natami, w postaci pitolenia "Natami to emulator". Nastepnie gadanie glupot o rzekomej marnej kompatybilnosci mimo iz nie mamy w tej chwili zadnych danych na temat tego ze jakis tytul nie zadzialal na Natami. Kolejne niczym nerwica natrectw czepianie sie wydajnosci, mimo iz testy w SYSinfo ani niczego specjalnie nie obalaja ani nie potwierdzaja, a zalozenia tworcow sa jasne i klarowne, bo to nie ma byc konkurent dla i7, to nie ba byc stacja graficzna, ani kandydat do detronizacji PC w dziedzinie wydajnosci :] To ma byc sprzet do domu, do rozrywki, do przegladania stron www, obejrzenia filmu, sluchania mp3 etc. I z pewnoscia zrobi to lepiej i wydajniej niz najszybsza, klasyczna, prawdziwa Amiga. A skoro na tamtych klasycznych sa tacy, ktorzy to robia, to wydajnosc tych samych dzialan na Natami jedynie ich mile zaskoczy.

No i na koniec desperacki, wrecz tragikomiczny argument iz Natami ma "pozerac prad" w niewiadomo jakich ilosciach i zajowac cala mase miejsca w sytuacji gdy jej wielkosci mozna porownac m.w. do duzego CD-Romu, a "pradozernosc" w sytuacji gdy nie przewiduje sie zadnego aktywnego chlodzenia logicznie sie nasuwa.

Serio, szczerze wspolczuje rozdraznienia, ale przeciez jest ladnie na dworze, mozna sie przespacerowac, na "dupy" popatrzec, moze nawet jakas poderwac, po co gadac zlosliwe glupoty irytujace innych Amigowcow, ktorzy w Natami widza reanimacje prawdziwych Amig w postaci zergonomizowanej pod katem zajmowania miejsca, wydajnosci i mozliwosci. Na prawde dajta se spokoj z tym zaklinaniem rzeczywistosci, ze to emulator. Emulator nie jest autonomiczny, a technologia FPGA jest po prostu nowa mozliwoscia w elektronice i informatyce :)

Jak sadze, masochistyczne nawyki naprawdę da sie leczyc

I na koniec do RadoslawF :)

Ostatnio ktoś Efikę na allegro sprzedawał, dokładał obudowę, zasilacz, kartę graficzną coś tam jeszcze i za cenę samej płyty nikt nie chciał tego kupić, z Natami będzie podobnie.

Nie chce mi sie nawet uzasadniac, jak sie mylisz, bo to zbyt logiczne i oczywiste, ze sensu istnienia Efiki i jej walorow dla Amigowca czy nawet PCtowca nie da sie porownac do sensu istnienia i walorow Natami dla Amigowca czy nawet PCtowca. Moglbym sie jednak zalozyc o "cos", tylko ze aby zweryfikowac wynik zakladu trzeba by poczekac jak sadze najblizsze 5 lat :)



Ostatnia modyfikacja: 07.06.2011 08:26:42

ahh, te wasze szacowania, naprawde myślicie, że natami będzie szybsze w 3D, od dajmy na to a1200 grexem i jakimś radeonku np. 9100 na pci ?

to na pewno

Ostatnio ktoś Efikę na allegro sprzedawał, dokładał obudowę, zasilacz, kartę graficzną coś tam jeszcze i za cenę samej płyty nikt nie chciał tego kupić

Nic dziwnego, skoro za tę samą (bądź niższą) cenę można mieć dużo mocniejszego i/lub bardziej "rozbudowalnego" PowerMaca, na którym MorphOS będzie działał znacznie sprawniej. Jeśli wkrótce po NatAmi światło dzienne ujrzy dużo lepszy, kompatybilny z nią sprzęt dostępny za sporo niższą cenę to będziemy mieć do czynienia z podobną sytuacją.

@frywolny_marian:

Wolę nabijać kabzę entuzjastom, którzy doskonale rozumieją co to jest Amigowanie i co ważniejsze potrafiącym zarazić mnie swoim entuzjazmem, którego w świecie Amigi coraz mniej, niż handlarzom windującym do maksimum ceny pordzewiałego truchła.

Kłopot w tym, że oryginalne "pordzewiałe truchło" bardzo często będzie więcej warte od repliki (analogicznie - dobrze utrzymany Ford Mustang Mach 1 "Eleanor" jest więcej wart niż jakiś nowy jego "RepliCar" i tego nie zmienisz).

bo to nie ma byc konkurent dla i7, to nie ba byc stacja graficzna, ani kandydat do detronizacji PC w dziedzinie wydajnosci :] To ma byc sprzet do domu, do rozrywki, do przegladania stron www, obejrzenia filmu, sluchania mp3 etc.

Mam wrażenie że jednak jesteś w błędzie. O ile że ma to być sprzęt do domu i do rozrywki wszyscy się zgodzimy to już odtwarzanie na tym filmów czy oglądanie stron budzi zastrzeżenia. No chyba że będziesz się tłumaczył że strony to tylko Aminet i PPA a filmy to odpowiednio niskiej rozdzielczości i spakowane odpowiednio starym kodekiem.
Po jakoś nie widzę odtworzenia na tym pliku mkv w HD.
Powiedzmy sobie szczerze, ma to być zamiennik starych Amig klasycznych i ma umożliwiać popukanie w stare Amigowe gierki, używanie starych Amigowych programów oraz upiększanie starego Amigowego Workbencha.

Skoro nie che ci się uzasadniać jak się mylę to może nie prowadź tej dyskusji, ba na razie to tylko udowadniasz brak logicznych argumentów.


Pozdrawiam

chyba chodziło Ci o forda mustanga GT500 eleanor z 69r :)



Ostatnia modyfikacja: 07.06.2011 09:41:15

http://www.drtonygeorge.com/Video/h264/h264_rtl.htm
Inna sprawa... czy to będą z takimi rzeczami rzeczywiście kombinować, bo coś dużo już wrzucają do FPGA. Kontroler pamięci DDR 64bit, kontroler PCI, super agatka, flop, ide, usb(?), a gdzie tam jakiś dekoder wideo (no co, ma być pałer to niech chociaż motion compensation i idct robi) czy n050/070? Testy jak na dzień dzisiejszy pokazały tylko wydajność alu, a nie FPU (albo mi się zdaje, albo tam sysinfo pokazuje N/A). O MMU też nic nie widziałem. Ogółem założenia ładne piękne, cząstkowe wyniki też, uruchamianie starych gierek działa (choć tytułów wiele nie pokazano), ale gdzie te super nowe funkcje? Coś mi się zdaje, że to będzie projekt na miarę Duke Nukem Forever... ciągle rozwijany, ulepszany, a wyjdzie dopiero jak najbardziej zagorzali fani przestaną w premierę wierzyć.

Eee... nie.

Natami było od początku projektowane jako ekwiwalent mocno dopalonego klasyka z procesorem 060

Obawiam się tylko jednego: jest coraz mniej powodów, aby używać mocno dopalonego klasyka. To, co faktycznie trzyma amigowy klimat z dawnych lat, to gry, zadowalające się (w szczytowych porywach) A1200 z fastem i takież dema. Bo przecież nie konwersje z PC rozmaitych Quaków. Grupa straceńców, próbujących używać klasyka do pracy i udowadniać światu, że "na Amidze też się da" raczej już poległa z uwagi na brak sensownego oprogramowania i perspektyw rozwoju tegoż. Do muzy i filmów są obecnie inne sprzęty.

Przywołuję więc ponownie pytanie: dla kogo ten komp?

napalm nie zadowala sie fastem

Zgodzę się z przedmówcą, Amiga OS 3.x będzie raczej służył na Natami typowo hobbystyczno-nostalgicznym zadaniom, chyba że programiści zaczną tworzyć na mk68 soft który będzie w stanie wykorzystać moc Natami, racząc nas wyżej wspomnianymi "dzisiejszymi możliwościami".
Ale rzeczywistość jest jaka jest, więc nadzieja w Arosie mk68.