27.04.2009 18:00
[#61]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #58
chodzi mi o to że troche taki wniosek się nasówa iż to przyśpieszyło "upadek" CD32 pod względem oprogramowania - oczywiście miało to sens w rok, dwa po premierze ale gdy rynek CD32 jako konsoli zaczoł drastycznie się kurczyć na rzecz duuuzo bardziej zaawansowanych PSX, Saturna, Nintendo dalej kurczowo trzymano się tej polityki tak że wraz z końcem roku 1995 praktycznie przestały wychodzić gry dla CD32.. Producenci nie chcieli chyba inwestowac w niepewny rynek jakim była CD32 -a przecież wychodziły dalej ciekawe produkcje dla Amigi - Alladin, Lion King, Gloom Deluxe, Capital Punisment, Mortal Kombat II, Street Racer, Strangers, Double Agent, Slam Tilt, Blood net, WORMS DC, Olo Fight, czy polskie Jet Pilot, Taekwondo Master, Cytadela które na AGA 020 2MB CHIP śmigały by znakomicie a dla CD32 była by masa oprogramowania - i pewnie by wyszły gdyby nie te dodatkowe jeszcze opłaty. swoją drogą przyspieszyło by to standard CDromu - na jednej płytce wersje dla AGA ECS tym samym i CDTV i CD32 - jedna płytka, jeden box.. snując wnioski dalej CDRom jako standard który mógł wejść wcześniej dałby większe mozliwości dla twórców nie ograniczonych objętością dyskietek, gry mogły być lepsze... ale to taka ocena z perspektywy czasu, własciwie po *** ja to pisze??:) .. W każdym razie żeby nie był to taki konkretny offtopic moim zdaniem Amiga powinna udostępnić Workbenche jako już wiekowe starocie tym bardziej że są używane tylko w celach hobbystycznych - co innego z kolei powtarzam OSy 3.5/3.9/4.0/4.1 - produkty które jeśli są komuś potrzebne niech sobie kupi wspierając tym samym twórców, tym samym kolejne nowe oprogramowanie, ale jeśli nie są komuś potrzebne niech sobie używa 3.1 który jest w Romie, który i tak był dodawany do sprzedawanych Amig
Ostatnia modyfikacja: 27.04.2009 18:09:42
Ostatnia modyfikacja: 27.04.2009 18:09:42
27.04.2009 18:08
[#62]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #57
HOŁDYS napisał(a):
> nie wiem jak jest sprawa z legalnoscia oprogramowania
> zakupionego na allegro ...wedlug prawa to oczywiscie
> piractwo..
nic tu nie jest oczywyscie. jesli ktos sprzedaje oryginalne dyskietki/klucz i po sprzedazy nie posiada kopii to czemu jest to nielegalne?
> ale innego zrodla dostania oprogramowania fizycznie
> na dyskietkach w polsce nie ma.
no i pech. jak sobie kupie 40 letnia syrenke i popsuje mi sie jakas czesc, to mam podobny problem: albo znajde gdzies oryginal, albo musze sobie sam dorobic lub uzywac alternatywy. w przypadku kompa moesz poszukac antycznego linuksa czy innego unixa i miec nadzieje ze sie odpali (na a500 raczej ciezko to widze) albo napisz sobie sam jakis os do tego (czyli dorob). inaczej sobie amige mozesz powiesic na scianie.
a workbench 1.x mzoesz kupic chocby w cloanto. nawet z faktura.
> chociaz zawrzala tu dyskusja ... sprawa jest ciekawa .. jako ze
> masz orginalny komputer Amiga i jego system na dyskietkach ..
> co w wypadku gdy system z racji wieku sie uszkodzi
jak nie masz kopii to masz pecha i placisz za wlasna glupote
> nie wiem jak jest sprawa z legalnoscia oprogramowania
> zakupionego na allegro ...wedlug prawa to oczywiscie
> piractwo..
nic tu nie jest oczywyscie. jesli ktos sprzedaje oryginalne dyskietki/klucz i po sprzedazy nie posiada kopii to czemu jest to nielegalne?
> ale innego zrodla dostania oprogramowania fizycznie
> na dyskietkach w polsce nie ma.
no i pech. jak sobie kupie 40 letnia syrenke i popsuje mi sie jakas czesc, to mam podobny problem: albo znajde gdzies oryginal, albo musze sobie sam dorobic lub uzywac alternatywy. w przypadku kompa moesz poszukac antycznego linuksa czy innego unixa i miec nadzieje ze sie odpali (na a500 raczej ciezko to widze) albo napisz sobie sam jakis os do tego (czyli dorob). inaczej sobie amige mozesz powiesic na scianie.
a workbench 1.x mzoesz kupic chocby w cloanto. nawet z faktura.
> chociaz zawrzala tu dyskusja ... sprawa jest ciekawa .. jako ze
> masz orginalny komputer Amiga i jego system na dyskietkach ..
> co w wypadku gdy system z racji wieku sie uszkodzi
jak nie masz kopii to masz pecha i placisz za wlasna glupote
27.04.2009 18:15
[#63]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Valwit, post #62
"jak nie masz kopii to masz pecha i placisz za wlasna glupote"
albo... sciagasz po cichaczu z netu zachowujac wzmozone srodki ostroznosci a pozniej meczysz sie z wyrzutami sumienia...ale zaraz zaraz, po co te srodki? przeciez nadal nikt ci nic za to nie zrobi a ty zamiast frustrowac sie z powodu wlasnej glupoty uzywasz szczesliwy jakis dawno zapomniany przez swiat system
Ostatnia modyfikacja: 27.04.2009 18:16:47
albo... sciagasz po cichaczu z netu zachowujac wzmozone srodki ostroznosci a pozniej meczysz sie z wyrzutami sumienia...ale zaraz zaraz, po co te srodki? przeciez nadal nikt ci nic za to nie zrobi a ty zamiast frustrowac sie z powodu wlasnej glupoty uzywasz szczesliwy jakis dawno zapomniany przez swiat system
Ostatnia modyfikacja: 27.04.2009 18:16:47
27.04.2009 18:17
[#64]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@dritt, post #63
dritt napisał(a):
> "jak nie masz kopii to masz pecha i placisz za wlasna glupote"
>
> albo... sciagasz po cichaczu z netu zachowujac wzmozone srodki
> ostroznosci a pozniej meczysz sie z wyzutami sumienia...ale
> zaraz zaraz, po co te srodki? przeciez nadal nikt ci nic za to
> nie zrobi a ty zamiast frustrowac sie z powodu wlasnej glupoty
> uzywasz szczesliwy jakis dawno zapomniany przez swiat system
to juz bylo.
> "jak nie masz kopii to masz pecha i placisz za wlasna glupote"
>
> albo... sciagasz po cichaczu z netu zachowujac wzmozone srodki
> ostroznosci a pozniej meczysz sie z wyzutami sumienia...ale
> zaraz zaraz, po co te srodki? przeciez nadal nikt ci nic za to
> nie zrobi a ty zamiast frustrowac sie z powodu wlasnej glupoty
> uzywasz szczesliwy jakis dawno zapomniany przez swiat system
to juz bylo.
27.04.2009 18:23
[#65]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@zangief, post #61
co innego z kolei powtarzam OSy 3.5/3.9/4.0/4.1
Dokladnie. Bo to juz staje sie upierdliwe :P
Jezeli potrzebujecie WB 1.3 do 3.1, to po prostu sciagnijcie z Google. I juz.
Natomiast system od wersji 3.5 do 4.1, trzeba kupic. Np. w Efunzine lub innych sklepach internetowych.
Ot, cala filozofia.
Dokladnie. Bo to juz staje sie upierdliwe :P
Jezeli potrzebujecie WB 1.3 do 3.1, to po prostu sciagnijcie z Google. I juz.
Natomiast system od wersji 3.5 do 4.1, trzeba kupic. Np. w Efunzine lub innych sklepach internetowych.
Ot, cala filozofia.
27.04.2009 18:24
[#66]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Valwit, post #64
caly ten watek byl juz i to nie raz ale zauwazylem ze gdy czytam te wypociny to mi sie lepiej stolec formuje. niestety czytanie po raz kolejny tych samych postow nie dziala tak jak post nowy! dlatego z checia podsycam wymiane zdan o czyms tam no i przepraszam ze kieruje sie tylko swoim dobrem ale co tam... moge przeciez!
27.04.2009 18:50
[#68]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Valwit, post #67
ale moze przy okazji nowar nam napisze tutorial jak sie cos sciaga z googla :>
gugiel to takie cos co trzeba wpisac w IE pozniej trzeba jeszcze wpisac takie cos bo to bardzo wazne jest aby dobrze to wszystko zrobic gdy nie wiesz jak to zrobic to musisz sie nauczyc jak to sie robi bo jak juz pisalem ze to bardzo wazna rzecz aby bylo dobrze jak juz sie nauczysz jak to zrobic to mozesz wtedy zaczac wpisywac to czego chcesz poszukac
:P :P :P
gugiel to takie cos co trzeba wpisac w IE pozniej trzeba jeszcze wpisac takie cos bo to bardzo wazne jest aby dobrze to wszystko zrobic gdy nie wiesz jak to zrobic to musisz sie nauczyc jak to sie robi bo jak juz pisalem ze to bardzo wazna rzecz aby bylo dobrze jak juz sie nauczysz jak to zrobic to mozesz wtedy zaczac wpisywac to czego chcesz poszukac
:P :P :P
27.04.2009 19:11
[#69]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #47
HOŁDYS napisał(a):
> to daj jakas odpowiedz skad dostac ? jakzesz taki madry ..
>
> chce kupic workbencha 1.3/2.0 orginalnego na fakture
Proszę bardzo. Google nie boli: http://www.amigaforever.com/shop/?product=premium
Tam masz od razu wszystkie systemy.
> ...
> jesli chce kupic cos nowego a tego nie ma .. to co mam zrobic ?
> gdzie sie udac ?
Do Google albo na PPA :)
> to daj jakas odpowiedz skad dostac ? jakzesz taki madry ..
>
> chce kupic workbencha 1.3/2.0 orginalnego na fakture
Proszę bardzo. Google nie boli: http://www.amigaforever.com/shop/?product=premium
Tam masz od razu wszystkie systemy.
> ...
> jesli chce kupic cos nowego a tego nie ma .. to co mam zrobic ?
> gdzie sie udac ?
Do Google albo na PPA :)
27.04.2009 19:20
[#72]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@zangief, post #53
zangief napisał(a):
> Druga sprawa to dawno to powinno być freeware do 3.1 - zapyźałe
> wiekowo systemy które i tak były dodawane do każdych amig a to
> że ich ktoś nie ma to tylko dlatego że jako nabywca kupując
> amige kupiłeś ich bez nich bo gdzieś zagineły sprzedającemu
> albo dyskietki mu padły, co innego 3.5/3.9/4.0 - takie moje
> zdanie...
Może dlatego, że prawa do tych systemów nabyło Cloanto i sprzedaje w pakiecie AmigaForever.
> Druga sprawa to dawno to powinno być freeware do 3.1 - zapyźałe
> wiekowo systemy które i tak były dodawane do każdych amig a to
> że ich ktoś nie ma to tylko dlatego że jako nabywca kupując
> amige kupiłeś ich bez nich bo gdzieś zagineły sprzedającemu
> albo dyskietki mu padły, co innego 3.5/3.9/4.0 - takie moje
> zdanie...
Może dlatego, że prawa do tych systemów nabyło Cloanto i sprzedaje w pakiecie AmigaForever.
28.04.2009 00:28
[#74]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@kmilota, post #73
No właśnie
Value Edition z romem 1.3 i workbenchami kosztuje 10$ (ok 35zł)
a
Plus Edition z wszystkimi kickami (można wypalić sobie eprom legalnie) i workbenchami to 30$ (około 105zł)
więc może ktoś zorganizowałby jakąś zbiórkę, bo ja się zastanawiam od pewnego czasu nad tym PLUS EDITION? Pisze się ktoś?
http://www.amigaforever.com/
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 00:29:51
Value Edition z romem 1.3 i workbenchami kosztuje 10$ (ok 35zł)
a
Plus Edition z wszystkimi kickami (można wypalić sobie eprom legalnie) i workbenchami to 30$ (około 105zł)
więc może ktoś zorganizowałby jakąś zbiórkę, bo ja się zastanawiam od pewnego czasu nad tym PLUS EDITION? Pisze się ktoś?
http://www.amigaforever.com/
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 00:29:51
28.04.2009 07:32
[#75]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@kmilota, post #73
A dlaczego nie kupić w Cloanto?
Ciezki orzech do zgryzienia dla kogos kto ma przed soba oryginalna, uszkodzona dyskietke. Moze sobie za darmo ja sciagnac z netu (bo mu sie nalezy) lub kupic w Cloanto. Z prowizjami to wyjdzie calkiem duza suma.
Ja sobie romy sciagnalem z Amig ktore wciaz mam - 1.2 z A2000, 1.3 z A500, 3.0 z A1200, Natomiast 3.1 kupilem sobie za 80 zl i wlozylem do drugiej A1200. Nie mam zadnych oporow przed sciagnieciem sobie do tych Amig systemow z netu i nie widze w tym nic zlego.
Inna sprawa jest natomiast AOS3.5 i 3.9. Nie kupilem tych systemow i choc moglbym uzywac, to nie uzywam, poniewaz tu juz dziala kwestia sumienia.
Kupilem sobie za to AOS4.0 Classic i uzywam.
Gdy kiedys dojdzie do tego ze zostane uzytkownikiem NatAmi, to automatycznie zakupie takze AOS3.9.
DODANE: Przerobilem juz takze taka kwestie, ze majac oryginalna dyskietke, okazalo sie ze nosnik nie byl uszkodzony, tylko z czasem przemagnesowany. Wystarczy sciagnac (lub gdy zrobilo sie kopie zagladnac do swojego archiwum) i jeszcze raz ja "nagrac".
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 07:48:19
Ciezki orzech do zgryzienia dla kogos kto ma przed soba oryginalna, uszkodzona dyskietke. Moze sobie za darmo ja sciagnac z netu (bo mu sie nalezy) lub kupic w Cloanto. Z prowizjami to wyjdzie calkiem duza suma.
Ja sobie romy sciagnalem z Amig ktore wciaz mam - 1.2 z A2000, 1.3 z A500, 3.0 z A1200, Natomiast 3.1 kupilem sobie za 80 zl i wlozylem do drugiej A1200. Nie mam zadnych oporow przed sciagnieciem sobie do tych Amig systemow z netu i nie widze w tym nic zlego.
Inna sprawa jest natomiast AOS3.5 i 3.9. Nie kupilem tych systemow i choc moglbym uzywac, to nie uzywam, poniewaz tu juz dziala kwestia sumienia.
Kupilem sobie za to AOS4.0 Classic i uzywam.
Gdy kiedys dojdzie do tego ze zostane uzytkownikiem NatAmi, to automatycznie zakupie takze AOS3.9.
DODANE: Przerobilem juz takze taka kwestie, ze majac oryginalna dyskietke, okazalo sie ze nosnik nie byl uszkodzony, tylko z czasem przemagnesowany. Wystarczy sciagnac (lub gdy zrobilo sie kopie zagladnac do swojego archiwum) i jeszcze raz ja "nagrac".
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 07:48:19
28.04.2009 11:30
[#77]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@kjb, post #31
kjb napisał(a):
> Pecet ma system w ROM'ie? Wogole tu jest o aukcji z hd do Amigi
> a nie grzyba.
>
>
Workbench nie jest częścią ROMu. Spróbuj go uruchomić z samego ROMu tylko.
Hellena napisał(a):
> Kupujac amige , nabywales od razu licencje na system>nie bylo w
> sprzedazy komputerow bez systemu.
>
>
czyli dyskietki z workbenchem można swobodnie kopiować z netu i legalnie używać tak
HOŁDYS napisał:
> druga sprawa podejzewam 99 % userow PPA/EXEC uzywa piratow tak jak ty
no ok, ja przyznam się że skopiowałem ADFy z systemem z netu, bo dyskietki systemowe które posiadałem do mojej Amigi po prostu padły. czy jestem piratem
zangief napisał:
> ale jeśli nie są komuś potrzebne niech sobie używa 3.1 który jest w Romie, który i tak był dodawany do sprzedawanych Amig
no tak nie do końca w romie
Andrzej Drozd napisał:
> Dokladnie. Bo to juz staje sie upierdliwe
> Jezeli potrzebujecie WB 1.3 do 3.1, to po prostu sciagnijcie z Google. I juz.
no nareszcie :D jest oficjalne pozwolenie. możemy kopiować
> Pecet ma system w ROM'ie? Wogole tu jest o aukcji z hd do Amigi
> a nie grzyba.
>
>
Workbench nie jest częścią ROMu. Spróbuj go uruchomić z samego ROMu tylko.
Hellena napisał(a):
> Kupujac amige , nabywales od razu licencje na system>nie bylo w
> sprzedazy komputerow bez systemu.
>
>
czyli dyskietki z workbenchem można swobodnie kopiować z netu i legalnie używać tak
HOŁDYS napisał:
> druga sprawa podejzewam 99 % userow PPA/EXEC uzywa piratow tak jak ty
no ok, ja przyznam się że skopiowałem ADFy z systemem z netu, bo dyskietki systemowe które posiadałem do mojej Amigi po prostu padły. czy jestem piratem
zangief napisał:
> ale jeśli nie są komuś potrzebne niech sobie używa 3.1 który jest w Romie, który i tak był dodawany do sprzedawanych Amig
no tak nie do końca w romie
Andrzej Drozd napisał:
> Dokladnie. Bo to juz staje sie upierdliwe
> Jezeli potrzebujecie WB 1.3 do 3.1, to po prostu sciagnijcie z Google. I juz.
no nareszcie :D jest oficjalne pozwolenie. możemy kopiować
28.04.2009 13:21
[#79]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Valwit, post #78
a potrafisz jakos to "bo sie nalezy" uzasadnic?
Kazda Amiga sprzedawana jest ze systemem, czesc tego systemu znajduje sie w rom. Gdy podczas np. przeprowadzki jedna dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu. Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie. Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje sie czysty. Nie wykrecilem kola z samochodu sasiada i on na tym nie ucierpial, ani nie ukradlem kola ze sklepu. Tylko po prostu naprawilem swoje stare kolo (uszkodzona dyskietke) .
rozumiem ze jak cena za wysoka to mozna krasc?
W zadnym wypadku. Caly czas mowimy o AmigaOS 3.1 i starszych.
Sprawe AmigaOS 3.5 i 3.9 juz opisalem. Chcesz uzywac, MUSISZ kupic, tak jak kupiles AOS3.1 razem z Amiga. Proste? Proste. :)
Kazda Amiga sprzedawana jest ze systemem, czesc tego systemu znajduje sie w rom. Gdy podczas np. przeprowadzki jedna dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu. Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie. Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje sie czysty. Nie wykrecilem kola z samochodu sasiada i on na tym nie ucierpial, ani nie ukradlem kola ze sklepu. Tylko po prostu naprawilem swoje stare kolo (uszkodzona dyskietke) .
rozumiem ze jak cena za wysoka to mozna krasc?
W zadnym wypadku. Caly czas mowimy o AmigaOS 3.1 i starszych.
Sprawe AmigaOS 3.5 i 3.9 juz opisalem. Chcesz uzywac, MUSISZ kupic, tak jak kupiles AOS3.1 razem z Amiga. Proste? Proste. :)
28.04.2009 14:59
[#80]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Andrzej Drozd, post #79
Andrzej Drozd napisał(a):
> ... Gdy podczas np. przeprowadzki jedna
> dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu.
Backup i to osobisty, to rozumiem. Sam mam zrobione backupy swoich dyskietek z systemem, z TurboPrintem i innymi.
> Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie.
Ciekawy jestem, czy można robić sobie backupy legalnych programów w internecie na obcym serwerze? Może można. Ważne jest aby tego nie udostępniać innym. Ale nie możesz mówić na pliki ściągnięte z sieci P2P czy P2M, że to twój backup. Tak jak ten system nagrany na tych twardzielach na przytoczonej aukcji.
> Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje
> sie czysty. Nie wykrecilem kola z samochodu sasiada i on na tym
> nie ucierpial, ani nie ukradlem kola ze sklepu. Tylko po prostu
> naprawilem swoje stare kolo (uszkodzona dyskietke) .
A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży tego systemu?
Łatwo się to tłumaczy jeśli chodzi o oprogramowanie. A jeśli chodzi o sprzęt, to już gorzej. Tu się nie wytłumaczysz, że Azorek zjadł ci jedyny klucz do domu i nie pójdziesz ukraść ze sklepu nowego zamka do drzwi. A może będziesz się tłumaczył tym, ze ci się należy, bo w końcu go już raz kupiłeś?
> ... Gdy podczas np. przeprowadzki jedna
> dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu.
Backup i to osobisty, to rozumiem. Sam mam zrobione backupy swoich dyskietek z systemem, z TurboPrintem i innymi.
> Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie.
Ciekawy jestem, czy można robić sobie backupy legalnych programów w internecie na obcym serwerze? Może można. Ważne jest aby tego nie udostępniać innym. Ale nie możesz mówić na pliki ściągnięte z sieci P2P czy P2M, że to twój backup. Tak jak ten system nagrany na tych twardzielach na przytoczonej aukcji.
> Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje
> sie czysty. Nie wykrecilem kola z samochodu sasiada i on na tym
> nie ucierpial, ani nie ukradlem kola ze sklepu. Tylko po prostu
> naprawilem swoje stare kolo (uszkodzona dyskietke) .
A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży tego systemu?
Łatwo się to tłumaczy jeśli chodzi o oprogramowanie. A jeśli chodzi o sprzęt, to już gorzej. Tu się nie wytłumaczysz, że Azorek zjadł ci jedyny klucz do domu i nie pójdziesz ukraść ze sklepu nowego zamka do drzwi. A może będziesz się tłumaczył tym, ze ci się należy, bo w końcu go już raz kupiłeś?
28.04.2009 16:14
[#81]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@kmilota, post #80
Tak jak ten system nagrany na tych twardzielach na przytoczonej aukcji.
Aukcja jest nielegalna.
A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży tego systemu?
Jest zadowolona ze juz raz kupilem od niej system. Raz wystarczy.
Łatwo się to tłumaczy jeśli chodzi o oprogramowanie. A jeśli chodzi o sprzęt, to już gorzej.
Sprzet ma gwarancje i sie fizycznie zuzywa. Software sie nie zuzywa i najwyzej traci wartosc uzytkowa.
Tu się nie wytłumaczysz, że Azorek zjadł ci jedyny klucz do domu i nie pójdziesz ukraść ze sklepu nowego zamka do drzwi. A może będziesz się tłumaczył tym, ze ci się należy, bo w końcu go już raz kupiłeś?
Mam kilka opcji. Zaczekac az Azor zrobi kupe, otwierac agrafka lub wymienic wkladke. To wszystko miesci sie w ramach naprawy. Nie musze wymieniac calego zamka.
Gdy ktos chce wymieniac caly zamek lub kupowac drugi system, to prosze bardzo. Ja sobie je naprawie i wcale nie czuje z tego powodu wyrzutow sumienia.
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 16:15:35
Aukcja jest nielegalna.
A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży tego systemu?
Jest zadowolona ze juz raz kupilem od niej system. Raz wystarczy.
Łatwo się to tłumaczy jeśli chodzi o oprogramowanie. A jeśli chodzi o sprzęt, to już gorzej.
Sprzet ma gwarancje i sie fizycznie zuzywa. Software sie nie zuzywa i najwyzej traci wartosc uzytkowa.
Tu się nie wytłumaczysz, że Azorek zjadł ci jedyny klucz do domu i nie pójdziesz ukraść ze sklepu nowego zamka do drzwi. A może będziesz się tłumaczył tym, ze ci się należy, bo w końcu go już raz kupiłeś?
Mam kilka opcji. Zaczekac az Azor zrobi kupe, otwierac agrafka lub wymienic wkladke. To wszystko miesci sie w ramach naprawy. Nie musze wymieniac calego zamka.
Gdy ktos chce wymieniac caly zamek lub kupowac drugi system, to prosze bardzo. Ja sobie je naprawie i wcale nie czuje z tego powodu wyrzutow sumienia.
Ostatnia modyfikacja: 28.04.2009 16:15:35
28.04.2009 16:56
[#83]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@QkiZ, post #77
kjb napisał(a):
>> Pecet ma system w ROM'ie? Wogole tu jest o aukcji z hd do Amigi
>> a nie grzyba.
>>
>>
>Workbench nie jest częścią ROMu. Spróbuj go uruchomić z samego ROMu tylko.
Po co mi piszesz żebym zrobił coś o czym obaj wiemy że jest niemożliwe?
Nie traktuj mnie proszę jak dzieciaka co ma Amigę od wczoraj (bo mam A1200 od 1994 roku) albo tylko na niej grał.
Z góry dziękuję :)
>> Pecet ma system w ROM'ie? Wogole tu jest o aukcji z hd do Amigi
>> a nie grzyba.
>>
>>
>Workbench nie jest częścią ROMu. Spróbuj go uruchomić z samego ROMu tylko.
Po co mi piszesz żebym zrobił coś o czym obaj wiemy że jest niemożliwe?
Nie traktuj mnie proszę jak dzieciaka co ma Amigę od wczoraj (bo mam A1200 od 1994 roku) albo tylko na niej grał.
Z góry dziękuję :)
28.04.2009 20:16
[#86]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Andrzej Drozd, post #79
Andrzej Drozd napisał(a):
> Kazda Amiga sprzedawana jest ze systemem, czesc tego systemu
> znajduje sie w rom. Gdy podczas np. przeprowadzki jedna
> dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu.
> Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie.
Zdajesz sobie sprawę, że wolno Ci korzystać z backupu który SAM zrobiłeś? I ma to być backup TWOJEGO egzemplarza. A i tego backupu nie wolno Ci ROZPOWSZECHNIAĆ (wystawianie na abandonach, czy Allegro to jest właśnie rozpowszechnianie).
> Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje
> sie czysty.
Jakbyś dobrze poszukał, to znajdziesz nawet mordercę, który moralnie czuje się czysty. Tylko co z tego, kiedy kodeks karny to nie jest Twoje indywidualne kredo moralne?
> kupic, tak jak kupiles AOS3.1 razem z Amiga.
Kupiłeś - miałeś. Przewaliłeś - masz pecha. Kupiłeś Amigę bez systemu? To tak jakbyś kupił samochód bez kół. Również masz pecha.
> Kazda Amiga sprzedawana jest ze systemem, czesc tego systemu
> znajduje sie w rom. Gdy podczas np. przeprowadzki jedna
> dyskietke prawie zezre Azor wujka Mietka, to siegam do backupu.
> Guzik kogo obchodzi czy mam go na CD czy jest w internecie.
Zdajesz sobie sprawę, że wolno Ci korzystać z backupu który SAM zrobiłeś? I ma to być backup TWOJEGO egzemplarza. A i tego backupu nie wolno Ci ROZPOWSZECHNIAĆ (wystawianie na abandonach, czy Allegro to jest właśnie rozpowszechnianie).
> Guzik mam to ze w prawie sa upierdliwe kruczki. Moralnie czuje
> sie czysty.
Jakbyś dobrze poszukał, to znajdziesz nawet mordercę, który moralnie czuje się czysty. Tylko co z tego, kiedy kodeks karny to nie jest Twoje indywidualne kredo moralne?
> kupic, tak jak kupiles AOS3.1 razem z Amiga.
Kupiłeś - miałeś. Przewaliłeś - masz pecha. Kupiłeś Amigę bez systemu? To tak jakbyś kupił samochód bez kół. Również masz pecha.
28.04.2009 20:20
[#87]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Andrzej Drozd, post #81
Andrzej Drozd napisał(a):
> A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży
> tego systemu?
>
> Jest zadowolona ze juz raz kupilem od niej system. Raz
> wystarczy.
Jak kupię książkę i mi ją chomik zje, to teraz pójdę i od kogoś skopiuję? Bo raz kupiłem i wystarczy?
Jak kupię samochód i mi go ukradną, to następny ukradnę, bo już raz kupiłem?
Co Ty w ogóle wypisujesz?
> A jak się musi czuć firma, która nabyła prawa do sprzedaży
> tego systemu?
>
> Jest zadowolona ze juz raz kupilem od niej system. Raz
> wystarczy.
Jak kupię książkę i mi ją chomik zje, to teraz pójdę i od kogoś skopiuję? Bo raz kupiłem i wystarczy?
Jak kupię samochód i mi go ukradną, to następny ukradnę, bo już raz kupiłem?
Co Ty w ogóle wypisujesz?
28.04.2009 20:51
[#89]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@rafgc, post #74
rafgc napisał(a):
> No właśnie
>
> Value Edition z romem 1.3 i workbenchami kosztuje 10$ (ok
> 35zł)
>
> a
>
> Plus Edition z wszystkimi kickami (można wypalić sobie eprom
> legalnie) i workbenchami to 30$ (około 105zł)
>
> więc może ktoś zorganizowałby jakąś zbiórkę, bo ja się
> zastanawiam od pewnego czasu nad tym PLUS EDITION? Pisze się
> ktoś?
>
> http://www.amigaforever.com/
Ciekawa inicjatywa...na pewno się nad nią poważnie zastanowie. Jak jest okazja legalnego nabycia amigowego systemu - to jak najbardziej.
Małe słówko do GumBoya, bo na serio zaczyna mnie wkurzać już to jego ciągłe pouczanie na temat piractwa: jeżeli masz w domu SAMIUTKIE oryginały to proszę, możesz pouczać innych, stawiając siebie za wzór. Tylko ogłoś to publicznie, w tym wątku. Jeżeli nie - to przypomnij sobie słowa "kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień". I wtedy się zastanów, czy Twoja krucjata ma jakikolwiek sens. Bo ja rozumiem, że piractwo jest przestępstwem i np. staram się zastępować kolekcję moich pirackich kopii oryginałami. Ale do krzywej, nie mam ambicji pouczania kogokolwiek w tej sprawie, bo sam nie jestem bez winy!
> No właśnie
>
> Value Edition z romem 1.3 i workbenchami kosztuje 10$ (ok
> 35zł)
>
> a
>
> Plus Edition z wszystkimi kickami (można wypalić sobie eprom
> legalnie) i workbenchami to 30$ (około 105zł)
>
> więc może ktoś zorganizowałby jakąś zbiórkę, bo ja się
> zastanawiam od pewnego czasu nad tym PLUS EDITION? Pisze się
> ktoś?
>
> http://www.amigaforever.com/
Ciekawa inicjatywa...na pewno się nad nią poważnie zastanowie. Jak jest okazja legalnego nabycia amigowego systemu - to jak najbardziej.
Małe słówko do GumBoya, bo na serio zaczyna mnie wkurzać już to jego ciągłe pouczanie na temat piractwa: jeżeli masz w domu SAMIUTKIE oryginały to proszę, możesz pouczać innych, stawiając siebie za wzór. Tylko ogłoś to publicznie, w tym wątku. Jeżeli nie - to przypomnij sobie słowa "kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień". I wtedy się zastanów, czy Twoja krucjata ma jakikolwiek sens. Bo ja rozumiem, że piractwo jest przestępstwem i np. staram się zastępować kolekcję moich pirackich kopii oryginałami. Ale do krzywej, nie mam ambicji pouczania kogokolwiek w tej sprawie, bo sam nie jestem bez winy!