30.04.2009 10:28
[#151]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #110
Czy ja ci wywlekam brudy gdzie pracujesz ???? publicznie ...
to co specyjalnie napisalem opierdalajac ciebie powinienes zachowac miedzy nami .. oj chyba bedziesz drugi po feju do wypunktowania
Legalnosc legalnoscia.. a rzeczywistosc rzeczywistoscia
kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier ??
ktos wspomnial o drucie kolczastym .. 10 / 10 !!!
a z reszta z zakompleksionymi gumboyami nie ma co gadac ..
milego we Can do
Ostatnia modyfikacja: 30.04.2009 10:40:56
to co specyjalnie napisalem opierdalajac ciebie powinienes zachowac miedzy nami .. oj chyba bedziesz drugi po feju do wypunktowania
Legalnosc legalnoscia.. a rzeczywistosc rzeczywistoscia
kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier ??
ktos wspomnial o drucie kolczastym .. 10 / 10 !!!
a z reszta z zakompleksionymi gumboyami nie ma co gadac ..
milego we Can do
Ostatnia modyfikacja: 30.04.2009 10:40:56
30.04.2009 11:40
[#153]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Andrzej Drozd, post #143
> Moze ty juz dziad stary jestes, albo cos i nie pamietasz ze
> Amigi klasyczne zawsze kupowalo sie z romem i Workbenchem w tej
> samej wersji?
No wiec po raz kolejny: nie, nie zawsze. Amigi sprzedawano rowniez bez systemu
> Wlasnie z tego powodu kazdy Amigowiec (oprocz dziadow
> niektorych) uwaza ze system (1.2 - 3.1) jest integralna czescia
> sprzetu.
Tu nie chodzi o to co kto sobie uwaza.
> Amigi klasyczne zawsze kupowalo sie z romem i Workbenchem w tej
> samej wersji?
No wiec po raz kolejny: nie, nie zawsze. Amigi sprzedawano rowniez bez systemu
> Wlasnie z tego powodu kazdy Amigowiec (oprocz dziadow
> niektorych) uwaza ze system (1.2 - 3.1) jest integralna czescia
> sprzetu.
Tu nie chodzi o to co kto sobie uwaza.
30.04.2009 11:52
[#154]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@RadoslawF, post #149
RadoslawF napisał(a):
> Ale prawa do licencyjnej produkcji "czegoś tam" nie utraciłem i
> nie muszę za nie ponownie płacić jak sugerują niektórzy.
> Zakładając że ta licencję kupiłem bezterminowo, no ale jak
> kupowałem Amigę z systemem to nigdzie nie pisało że do używania
> systemu mam prawo przez określony czas lub do pierwszego padu
> nośnika.
Jestes tego pewien? Bo ja nie. Pamietam wiele cudownych umow czy licencji i nie moge wykluczyc ze licencja jest na system jako calosc jako hardware i software do padu kteregos z nich, przy czym masz prawo do jednej kopii zapasowej. Commodore nie takie kwiatki sialo. To powinno byc do sprawdzenia I postaram sie to znalezc w chacie, bo te papierkologie z os 3.1 w chacie gdzies mam.
Widze to jednak 2 problemy/luki: w miedzyczasie AI mogla poluzowac zapisy, a dwa to prawo krajowe. W .de taka licencja bylaby niewazna, tam software kupiony przeze mnie jest moja wlasnoscia i moge z nia robic co chce.
> Ale prawa do licencyjnej produkcji "czegoś tam" nie utraciłem i
> nie muszę za nie ponownie płacić jak sugerują niektórzy.
> Zakładając że ta licencję kupiłem bezterminowo, no ale jak
> kupowałem Amigę z systemem to nigdzie nie pisało że do używania
> systemu mam prawo przez określony czas lub do pierwszego padu
> nośnika.
Jestes tego pewien? Bo ja nie. Pamietam wiele cudownych umow czy licencji i nie moge wykluczyc ze licencja jest na system jako calosc jako hardware i software do padu kteregos z nich, przy czym masz prawo do jednej kopii zapasowej. Commodore nie takie kwiatki sialo. To powinno byc do sprawdzenia I postaram sie to znalezc w chacie, bo te papierkologie z os 3.1 w chacie gdzies mam.
Widze to jednak 2 problemy/luki: w miedzyczasie AI mogla poluzowac zapisy, a dwa to prawo krajowe. W .de taka licencja bylaby niewazna, tam software kupiony przeze mnie jest moja wlasnoscia i moge z nia robic co chce.
30.04.2009 11:59
[#155]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #151
HOŁDYS napisał(a):
> kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier
Whdload nie mam. Gry oryginalnie kupione mam 2 czy 3. Pozostale 5 czy 6 jakie mam to freeware. Generalnie caly soft na amige i mosa mam legalny i nie jestem wcale wyjatkiem w amiswiatku. Teraz jak wiekszosc softu jest free albo za symboliczna kase trzeba byc niezlym sk... zeby tych kilku pozostalych developerow okradac. Ale to moim skromnym zdaniem. Tutaj odpowiadam tylko na twoja generalizacje, i mowie ogolnie. Nie mam zamiaru cie o cos posadzac czy obrazac
> kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier
Whdload nie mam. Gry oryginalnie kupione mam 2 czy 3. Pozostale 5 czy 6 jakie mam to freeware. Generalnie caly soft na amige i mosa mam legalny i nie jestem wcale wyjatkiem w amiswiatku. Teraz jak wiekszosc softu jest free albo za symboliczna kase trzeba byc niezlym sk... zeby tych kilku pozostalych developerow okradac. Ale to moim skromnym zdaniem. Tutaj odpowiadam tylko na twoja generalizacje, i mowie ogolnie. Nie mam zamiaru cie o cos posadzac czy obrazac
30.04.2009 12:10
[#156]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Andrzej Drozd, post #148
Andrzej Drozd napisał(a):
> Co robiles, to wiem.
Widziałem, że nie bardzo.
> Wielki szacun.
Niepotrzebny.
> Dlaczego nie robisz, tego nie wiem.
Nie wiesz, ale piszesz. Piszesz że coś straciłem podczas gdy się tego na własne widzimisię zrzekłem. Zastanów się na przyszły raz po prostu.
> Ale to co robisz teraz nie tylko na PPA, to tego nie
> rozumiem.
Ja Ciebie też nie rozumiem i co z tego?
> Co robiles, to wiem.
Widziałem, że nie bardzo.
> Wielki szacun.
Niepotrzebny.
> Dlaczego nie robisz, tego nie wiem.
Nie wiesz, ale piszesz. Piszesz że coś straciłem podczas gdy się tego na własne widzimisię zrzekłem. Zastanów się na przyszły raz po prostu.
> Ale to co robisz teraz nie tylko na PPA, to tego nie
> rozumiem.
Ja Ciebie też nie rozumiem i co z tego?
30.04.2009 12:15
[#157]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #151
HOŁDYS napisał(a):
> Czy ja ci wywlekam brudy gdzie pracujesz ????
Twoja praca to brudy? Pogratulować.
> publicznie ...
> to co specyjalnie napisalem opierdalajac ciebie powinienes
> zachowac miedzy nami ..
Czy ten pan długo jeszcze będzie tu łaciną sypał i epitetami bez reakcji adminostwa?
> oj chyba bedziesz drugi po feju do wypunktowania
To jest groźba? Pytam, bo nie wiem czy się bać i czy loga sobie robić.
> Legalnosc legalnoscia.. a rzeczywistosc rzeczywistoscia
> kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier
> ??
Ja cały czas pisze o legalności, a nie o rzeczywistości. Jeśli mam piraty to wiem że są to piraty i nie próbuję sobie i innym wmawiać, że to kopie legalne.
> a z reszta z zakompleksionymi gumboyami nie ma co gadac ..
Yet you keep coming back...
> Czy ja ci wywlekam brudy gdzie pracujesz ????
Twoja praca to brudy? Pogratulować.
> publicznie ...
> to co specyjalnie napisalem opierdalajac ciebie powinienes
> zachowac miedzy nami ..
Czy ten pan długo jeszcze będzie tu łaciną sypał i epitetami bez reakcji adminostwa?
> oj chyba bedziesz drugi po feju do wypunktowania
To jest groźba? Pytam, bo nie wiem czy się bać i czy loga sobie robić.
> Legalnosc legalnoscia.. a rzeczywistosc rzeczywistoscia
> kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier
> ??
Ja cały czas pisze o legalności, a nie o rzeczywistości. Jeśli mam piraty to wiem że są to piraty i nie próbuję sobie i innym wmawiać, że to kopie legalne.
> a z reszta z zakompleksionymi gumboyami nie ma co gadac ..
Yet you keep coming back...
30.04.2009 12:19
[#158]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@MuppetShow, post #1
Czy jak mam oryginalne dyskietki systemowe (nabyte wraz ze sprzętem) to czy mogę te dyskietki sprzedać/dać komuś zachowując jednocześnie dla siebie kopie zapasową tych dyskietek?
Jak to wygląda prawnie? Czy w tym przypadku powinienem zniszczyć od razu kopie zapasową? Mimo, że będę/ niebędę jej używał (pamiątka).
Jak to wygląda prawnie? Czy w tym przypadku powinienem zniszczyć od razu kopie zapasową? Mimo, że będę/ niebędę jej używał (pamiątka).
30.04.2009 12:20
[#159]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #157
IDIOTO !!!!
kto ci tu wmawial ze piraty to legalne kopie ??
masz dotacje z Uni na swoja niepelnosprawnosc umyslow czy co ?
a loda to sobie mozesz zrobic kiedy chcesz
NIE KOMPROMITUJ SIE WIECEJ
ZAMKNIJCIE TEN WAAAAAAAAAAAATEK
albo lepiej nie gadajmy z nim .. niech sobie sam odpowiada w kazdym watku ha ha ha .. bo na kazdy temat zna sie najlepie i fakt jest faktem czepia sie kazdego p******ony pedant
kto ci tu wmawial ze piraty to legalne kopie ??
masz dotacje z Uni na swoja niepelnosprawnosc umyslow czy co ?
a loda to sobie mozesz zrobic kiedy chcesz
NIE KOMPROMITUJ SIE WIECEJ
ZAMKNIJCIE TEN WAAAAAAAAAAAATEK
albo lepiej nie gadajmy z nim .. niech sobie sam odpowiada w kazdym watku ha ha ha .. bo na kazdy temat zna sie najlepie i fakt jest faktem czepia sie kazdego p******ony pedant
30.04.2009 12:27
[#160]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Leon, post #158
Leon napisał(a):
> Czy jak mam oryginalne dyskietki systemowe (nabyte wraz ze
> sprzętem) to czy mogę te dyskietki sprzedać/dać komuś
> zachowując jednocześnie dla siebie kopie zapasową tych
> dyskietek?
Nie możesz. Sprzedając oryginał masz obowiązek dać nabywcy kopie zapasowe, bądź je zniszczyć.
> Jak to wygląda prawnie? Czy w tym przypadku powinienem
> zniszczyć od razu kopie zapasową? Mimo, że będę/ niebędę jej
> używał (pamiątka).
Nie możesz. Chodzi o posiadanie a nie o używanie.
> Czy jak mam oryginalne dyskietki systemowe (nabyte wraz ze
> sprzętem) to czy mogę te dyskietki sprzedać/dać komuś
> zachowując jednocześnie dla siebie kopie zapasową tych
> dyskietek?
Nie możesz. Sprzedając oryginał masz obowiązek dać nabywcy kopie zapasowe, bądź je zniszczyć.
> Jak to wygląda prawnie? Czy w tym przypadku powinienem
> zniszczyć od razu kopie zapasową? Mimo, że będę/ niebędę jej
> używał (pamiątka).
Nie możesz. Chodzi o posiadanie a nie o używanie.
30.04.2009 12:31
[#161]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #159
HOŁDYS napisał(a):
> IDIOTO !!!!
Bez komentarza. Sam sobie laurkę malujesz.
> kto ci tu wmawial ze piraty to legalne kopie ??
Wmawiano mi tu, że pirackie obrazy ADF systemu ściągnięte z neta nie są piratami. Ty jesteś pewien że dobrze czytasz posty w tym wątku?
> masz dotacje z Uni na swoja niepelnosprawnosc umyslow czy co ?
Masz dyplom psychiatry, żeby moją niepełnosprawność umysłów stwierdzić? Poza tym umysł mam jeden.
> a loda to sobie mozesz zrobic kiedy chcesz
Ja o logach, Ty o lodach. Głodnemu chleb na myśli. Wolę nie wiedzieć co właśnie robisz.
> IDIOTO !!!!
Bez komentarza. Sam sobie laurkę malujesz.
> kto ci tu wmawial ze piraty to legalne kopie ??
Wmawiano mi tu, że pirackie obrazy ADF systemu ściągnięte z neta nie są piratami. Ty jesteś pewien że dobrze czytasz posty w tym wątku?
> masz dotacje z Uni na swoja niepelnosprawnosc umyslow czy co ?
Masz dyplom psychiatry, żeby moją niepełnosprawność umysłów stwierdzić? Poza tym umysł mam jeden.
> a loda to sobie mozesz zrobic kiedy chcesz
Ja o logach, Ty o lodach. Głodnemu chleb na myśli. Wolę nie wiedzieć co właśnie robisz.
30.04.2009 13:22
[#162]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #151
"kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych gier ??"
Puk,puk, można?
Ja mam więcej niż 10 - jakieś 100 gier (zdjęcie, już trochę stare w dziale Grafitti). ALE to teraz je mam, w kraju było to niemożliwe (finanse, dostępność itp.)
W kraju miałem oryginalne 3 tytuły i to otrzymane "w spadku". Działając aktywnie na scenie, miało się wszystko ze free (zresztą człowiek był w innym wieku i czasy były inne). Do tej pory mam płyty CD w wszystkimi chyba grami jakie wyszły na Ami (na pewno większość) i masą użytków. Otrzymałem to wieki temu od kumpla z grupy i wielkie dzięki dla niego za włożoną pracę w zbieranie i katalogowanie tego wszystkiego.
O! Pamiętam, że kupiłem z WFMH polskie locale. :) Natomiast obecnie wspieram Amigę i to dosyć mocno zakupem oprogramowania (nawet kupiłem 3 razy OS4: na A4000T, A1 oraz Peg2) :).
Generalnie mam świadomość, że mój system na klasycznych Amigach zawiera pełno lewego softu. I tyle. Nowe oprogramowanie, które można kupić a mnie interesuje - zakupuję. Jeśli nie mam możliwośći kupna starego softu, to sięgam do archiwum z płytami. Jest to nielegalne.
Przecież ogólnie wiadomo jak jest - większość z nas ma przynajmniej jakiś nielegalny program (żeby jeden) zainstalowane w swoim systemie.
Puk,puk, można?
Ja mam więcej niż 10 - jakieś 100 gier (zdjęcie, już trochę stare w dziale Grafitti). ALE to teraz je mam, w kraju było to niemożliwe (finanse, dostępność itp.)
W kraju miałem oryginalne 3 tytuły i to otrzymane "w spadku". Działając aktywnie na scenie, miało się wszystko ze free (zresztą człowiek był w innym wieku i czasy były inne). Do tej pory mam płyty CD w wszystkimi chyba grami jakie wyszły na Ami (na pewno większość) i masą użytków. Otrzymałem to wieki temu od kumpla z grupy i wielkie dzięki dla niego za włożoną pracę w zbieranie i katalogowanie tego wszystkiego.
O! Pamiętam, że kupiłem z WFMH polskie locale. :) Natomiast obecnie wspieram Amigę i to dosyć mocno zakupem oprogramowania (nawet kupiłem 3 razy OS4: na A4000T, A1 oraz Peg2) :).
Generalnie mam świadomość, że mój system na klasycznych Amigach zawiera pełno lewego softu. I tyle. Nowe oprogramowanie, które można kupić a mnie interesuje - zakupuję. Jeśli nie mam możliwośći kupna starego softu, to sięgam do archiwum z płytami. Jest to nielegalne.
Przecież ogólnie wiadomo jak jest - większość z nas ma przynajmniej jakiś nielegalny program (żeby jeden) zainstalowane w swoim systemie.
30.04.2009 13:26
[#163]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@HOŁDYS, post #159
Wątku nie zamknę, zaczekamy na odpowiedź Amiga Inc.
Ty zaś dostajesz bana na miesiąc, za to co napisałeś. Pisałem do Ciebie na priv, nie raczyłeś się odezwać będąc online.
Kolejne takie coś i będzie ban na 6 miesięcy.
Nawet o tym nie dyskutuj ze mną lub kimkolwiek tutaj, GumBoy dostaje ostrzeżenie za dyskusje z Tobą. Reszta, mam nadzieję, że się opamięta.
Ty zaś dostajesz bana na miesiąc, za to co napisałeś. Pisałem do Ciebie na priv, nie raczyłeś się odezwać będąc online.
Kolejne takie coś i będzie ban na 6 miesięcy.
Nawet o tym nie dyskutuj ze mną lub kimkolwiek tutaj, GumBoy dostaje ostrzeżenie za dyskusje z Tobą. Reszta, mam nadzieję, że się opamięta.
30.04.2009 14:41
[#165]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #131
GumBoy napisał(a):
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > > Gdzie to jest napisane? Tylko dlatego, że dostałeś go ze
> > > sprzętem od producenta?
> > tak
>
> Czyli nikt tego nigdzie nie napisał (a zwłaszcza producent
> oprogramowania)? Więc generalnie to można uznać, że sobie tak
> wymyśliłeś i już.
Dokładnie, uważam ze tak jest rozsadnie. Skoro nikt nie umie pokazać innych regulacji prawnych lub przepisów.
> > Logika np
>
> Ale my nie dyskutujemy o logice, tylko o prawie. Jeśli prawo
> według Ciebie jest nielogiczne, to nie zmieni to faktu, że
> stosując się do niego najzwyczajniej je łamiesz.
Przystopuj; nigdzie nie napisałe nic podobnego, a takie domysły są nie na miejscu.
>
> > . bo o ilemi wiadomo oprogramowanie się nie starzeje,.
> > nie zużywa itp. - tylko nośniki co juz pisałm nie raz. Więc
> > wytłumacz mi teraz Ty po co kupować po raz kolejny element
> > który się nie zużywa?
>
> W takim razie jak sobie kupię Windowsa czy jakąś grę i złamie
> mi się płyta, bo na niej usiadłem, to mogę zupełnie legalnie
> ściągnąć pirata? A tak przy okazji, nośnik jest częścią
> produktu który kupujesz. Płacisz za jego wyprodukowanie tak
> samo
To jeśli kupiłeś windowsa i umieściłeś stickera na budzie oraz złamałeś płytę kupisz windę jescze raz? No to gratulacje pracy i zarobkow - ja zassałbym windowsa i użył ponownie klucza ze stickera.
>
> > Wierzyłem w Ciebie, lecz widzę, że troszkę sie myliłem.
> > Spróbujmy jeszcze raz poczytac co napisałem.
>
> Dopóki nie wskażesz mi zapisów o które po raz kolejny w tym
> wątku prosiłem, nie będę dyskutował na ten konkretny temat.
Jest wyzej.
>
>
> > A ja widzę tak jak napisałem i nie twierdze, ze mam 100%
> racje
> > - lecz logika tak podpowiada.
>
> Jak już wyżej pisałem, nie rozmawiamy o logice, tylko o prawie.
>
> > Szczerze powiedziawszy w du^&e mam czy ktoś bedzie kopiował
> czy
> > nie z netu. Ale nalezy rozgraniczyć piractwo oraz odzysk
> (IMO)
> > posiadanego wczesniej oprogramowania (czyt. praw).
>
> Posiadasz prawa do używania oprogramowania. Jeśli je
> (oprogramowanie, wraz z backupem)stracisz, to pozostaną Ci same
> prawa. Bezużyteczne.
Ciekawe.
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > > Gdzie to jest napisane? Tylko dlatego, że dostałeś go ze
> > > sprzętem od producenta?
> > tak
>
> Czyli nikt tego nigdzie nie napisał (a zwłaszcza producent
> oprogramowania)? Więc generalnie to można uznać, że sobie tak
> wymyśliłeś i już.
Dokładnie, uważam ze tak jest rozsadnie. Skoro nikt nie umie pokazać innych regulacji prawnych lub przepisów.
> > Logika np
>
> Ale my nie dyskutujemy o logice, tylko o prawie. Jeśli prawo
> według Ciebie jest nielogiczne, to nie zmieni to faktu, że
> stosując się do niego najzwyczajniej je łamiesz.
Przystopuj; nigdzie nie napisałe nic podobnego, a takie domysły są nie na miejscu.
>
> > . bo o ilemi wiadomo oprogramowanie się nie starzeje,.
> > nie zużywa itp. - tylko nośniki co juz pisałm nie raz. Więc
> > wytłumacz mi teraz Ty po co kupować po raz kolejny element
> > który się nie zużywa?
>
> W takim razie jak sobie kupię Windowsa czy jakąś grę i złamie
> mi się płyta, bo na niej usiadłem, to mogę zupełnie legalnie
> ściągnąć pirata? A tak przy okazji, nośnik jest częścią
> produktu który kupujesz. Płacisz za jego wyprodukowanie tak
> samo
To jeśli kupiłeś windowsa i umieściłeś stickera na budzie oraz złamałeś płytę kupisz windę jescze raz? No to gratulacje pracy i zarobkow - ja zassałbym windowsa i użył ponownie klucza ze stickera.
>
> > Wierzyłem w Ciebie, lecz widzę, że troszkę sie myliłem.
> > Spróbujmy jeszcze raz poczytac co napisałem.
>
> Dopóki nie wskażesz mi zapisów o które po raz kolejny w tym
> wątku prosiłem, nie będę dyskutował na ten konkretny temat.
Jest wyzej.
>
>
> > A ja widzę tak jak napisałem i nie twierdze, ze mam 100%
> racje
> > - lecz logika tak podpowiada.
>
> Jak już wyżej pisałem, nie rozmawiamy o logice, tylko o prawie.
>
> > Szczerze powiedziawszy w du^&e mam czy ktoś bedzie kopiował
> czy
> > nie z netu. Ale nalezy rozgraniczyć piractwo oraz odzysk
> (IMO)
> > posiadanego wczesniej oprogramowania (czyt. praw).
>
> Posiadasz prawa do używania oprogramowania. Jeśli je
> (oprogramowanie, wraz z backupem)stracisz, to pozostaną Ci same
> prawa. Bezużyteczne.
Ciekawe.
30.04.2009 14:47
[#166]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Valwit, post #117
Valwit napisał(a):
> Hellena napisał(a):
>
> > A moze w Ami naklejke zastepuje Kickstart ? ;)
>
> a moze poszli do lasu?
>
> masz jakies konkret na to ze kickstart to odpowiednik nalepki z
> serialem? jesli nie to po co sie odzywasz?
Z całym szacunkiem Jaśnie panie Valwit , ale pan również nie ma żadnych konkretów , a się pan wypowiada ;)Ja tylko podejrzewam , ze może to byc prawda.
Pamietam ,że w jednym z MA było napisane , ze w razie utraty dyskietek systemowych , możemy podejsc do kolegi i legalnie sobie je skopiowac.Oczywiscie nie jest to zaden dowod , bo sam redaktor mogł byc w bledzie.
A możę na łąke ? :D
pozdrawiam
> Hellena napisał(a):
>
> > A moze w Ami naklejke zastepuje Kickstart ? ;)
>
> a moze poszli do lasu?
>
> masz jakies konkret na to ze kickstart to odpowiednik nalepki z
> serialem? jesli nie to po co sie odzywasz?
Z całym szacunkiem Jaśnie panie Valwit , ale pan również nie ma żadnych konkretów , a się pan wypowiada ;)Ja tylko podejrzewam , ze może to byc prawda.
Pamietam ,że w jednym z MA było napisane , ze w razie utraty dyskietek systemowych , możemy podejsc do kolegi i legalnie sobie je skopiowac.Oczywiscie nie jest to zaden dowod , bo sam redaktor mogł byc w bledzie.
A możę na łąke ? :D
pozdrawiam
30.04.2009 14:47
[#167]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #133
GumBoy napisał(a):
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > Zużywa sie medium przechowywania nic więcej.
>
> Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych mediów
> i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> wykonać JEDNĄ kopię.
>
> Czy obraz ściągnięty z neta jest kopią wykonaną przez Ciebie?
> Jest zrobiony z medium oryginalnego które Ty nabyłeś? Jeśli
> tak, to nic złego nie robisz.
Ale zauważ, ze jeśli to co piszesz jest całkowicie prawdziwe i obowiązujące to taka procedura odzysku softu z netu jest tylko drobnym uchybieniem. Ponieważ i tak posiadasz prawa do używania programu i to nie jest piractwo w stylu: o fajna gra; włacze aresa i pogram sobie.
>
> A czy ktoś kto wykonał kopię oryginalnego medium, w którego
> posiadanie wszedł, może to medium skopiować i rozpowszechniać w
> dowolnej ilości egzemplarzy dowolnej ilości osób? Jeśli tak, to
> rozprowadzający obrazy dyskietek nic złego nie robią.
Znowu się zagalopowałeś; nie piszemy tutaj o piraceniu tylko o dochodzeniu swoich praw względem producenta i produktu który został juz raz zakupiony. MALUTKA róznica.
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > Zużywa sie medium przechowywania nic więcej.
>
> Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych mediów
> i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> wykonać JEDNĄ kopię.
>
> Czy obraz ściągnięty z neta jest kopią wykonaną przez Ciebie?
> Jest zrobiony z medium oryginalnego które Ty nabyłeś? Jeśli
> tak, to nic złego nie robisz.
Ale zauważ, ze jeśli to co piszesz jest całkowicie prawdziwe i obowiązujące to taka procedura odzysku softu z netu jest tylko drobnym uchybieniem. Ponieważ i tak posiadasz prawa do używania programu i to nie jest piractwo w stylu: o fajna gra; włacze aresa i pogram sobie.
>
> A czy ktoś kto wykonał kopię oryginalnego medium, w którego
> posiadanie wszedł, może to medium skopiować i rozpowszechniać w
> dowolnej ilości egzemplarzy dowolnej ilości osób? Jeśli tak, to
> rozprowadzający obrazy dyskietek nic złego nie robią.
Znowu się zagalopowałeś; nie piszemy tutaj o piraceniu tylko o dochodzeniu swoich praw względem producenta i produktu który został juz raz zakupiony. MALUTKA róznica.
30.04.2009 14:48
[#168]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #134
GumBoy napisał(a):
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > Tak, to sa podpisy ktore chronia producenta. Tutaj piszemy o
> > uzytkowniku koncowym i jego prawie czyli licencji na
> uzywanie.
>
> Ale ustawa o ochronie praw autorskich ma chronić interesów
> producenta i twórcy, a nie użytkownika. Licencja również.
>
No tak; Ty z tym wyjechałeś, ja cały czas rozpatruję problem z pozycji użytkownika końcowego.
> 11MASTEr napisał(a):
>
> > Tak, to sa podpisy ktore chronia producenta. Tutaj piszemy o
> > uzytkowniku koncowym i jego prawie czyli licencji na
> uzywanie.
>
> Ale ustawa o ochronie praw autorskich ma chronić interesów
> producenta i twórcy, a nie użytkownika. Licencja również.
>
No tak; Ty z tym wyjechałeś, ja cały czas rozpatruję problem z pozycji użytkownika końcowego.
30.04.2009 14:49
[#169]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #135
GumBoy napisał(a):
> dritt napisał(a):
>
> > alez ja sie zgadzam z tym ze kazy ma swoja racje, zgodna lub
> > nie z aktualnymi przepisami, kodeksami itp. tylko dlaczego ta
> > dyskusja robi sie coraz bardziej agresywna...
>
> A czy ja jestem agresywny? To ja każę komuś p******nąć sobie
> patelnią w twarz? Czy to ja napisałem komuś, że jest żałosny?
> Jeszcze jakieś przykłady bym znalazł.
>
> Jeśli to nie ja, to nie rozumiem dlaczego mnie się pytasz skąd
> to zacięcie.
>
> > jestem tez bardzo ciekaw odpowiedzi amiga inc
>
> Ja również. Jest nawet taka opcja, że machną ręka, powiedzą
> "kopiujcie sobie" i automagicznie sprawa się rozwiąże.
> Przynajmniej w przypadku konkretnych wersji AmigaOS. W taki
> właśnie sposób załatwiałem kilka pozycji do działu Rodzynki na
> PPA. Firma oficjalnie pozwala i po krzyku.
>
Ale znów pojawi się wtedy taki Gumboy i będzie lamentował, że sprawa nie została wykonana prawnie tylko to takie widzimisie producenta i zacznie się od nowa...
> dritt napisał(a):
>
> > alez ja sie zgadzam z tym ze kazy ma swoja racje, zgodna lub
> > nie z aktualnymi przepisami, kodeksami itp. tylko dlaczego ta
> > dyskusja robi sie coraz bardziej agresywna...
>
> A czy ja jestem agresywny? To ja każę komuś p******nąć sobie
> patelnią w twarz? Czy to ja napisałem komuś, że jest żałosny?
> Jeszcze jakieś przykłady bym znalazł.
>
> Jeśli to nie ja, to nie rozumiem dlaczego mnie się pytasz skąd
> to zacięcie.
>
> > jestem tez bardzo ciekaw odpowiedzi amiga inc
>
> Ja również. Jest nawet taka opcja, że machną ręka, powiedzą
> "kopiujcie sobie" i automagicznie sprawa się rozwiąże.
> Przynajmniej w przypadku konkretnych wersji AmigaOS. W taki
> właśnie sposób załatwiałem kilka pozycji do działu Rodzynki na
> PPA. Firma oficjalnie pozwala i po krzyku.
>
Ale znów pojawi się wtedy taki Gumboy i będzie lamentował, że sprawa nie została wykonana prawnie tylko to takie widzimisie producenta i zacznie się od nowa...
30.04.2009 14:55
[#170]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@RadoslawF, post #149
RadoslawF napisał(a):
> Valwit napisał(a):
>
>
> > > do systemu było by to jakieś rozwiązanie. Więc ponawiam
> > pytanie
> > > ktoś kiedyś komuś gdziekolwiek wytoczył sprawę o nielegalne
> > > użytkowanie WB w dowolnej wersji ?
> >
> > o nielegalne uzytkowanie to nie slyszalem. o adf/dms na
> > stronach bywalo cieplej, ale iirc przynajmniej w .de konczylo
> > sie w miare polubownie, w sensie oskarzany delikwent
> podpisywal
> > zobowiazanie i palacil 4 cyfrowo za koszta papug
>
> No właśnie. Problem w takich dyskusjach jak ta polega na
> niedostrzeganiu różnicy między udostępnianiem nielegalnego
> oprogramowania a używaniem czegoś do czego prawa się zakupiło.
> Ludzie o nikłej wiedzy piszą porównania w stylu "ukradniesz
> koła bo już raz kupiłeś i drugi raz nie chcesz płacić". Jest to
> porównanie na poziomie przedszkolaka. Prawo do użytkowania
> systemu operacyjnego radził bym porównać do wykupienia licencji
> na produkcję czegoś tam. Przez ileś lat mogły ulec zniszczeniu
> maszyny więc je muszę kupić, zniszczeniu mogła ulec
> dokumentacja techniczna więc tez muszą ją nabyć kolejny raz.
> Ale prawa do licencyjnej produkcji "czegoś tam" nie utraciłem i
> nie muszę za nie ponownie płacić jak sugerują niektórzy.
> Zakładając że ta licencję kupiłem bezterminowo, no ale jak
> kupowałem Amigę z systemem to nigdzie nie pisało że do używania
> systemu mam prawo przez określony czas lub do pierwszego padu
> nośnika.
>
> Pozdrawiam
Dokładnie! i to staram się cały czas przekazać ; na raze ze mizernym efektem. Nie wiem jak dla innych ale dla nas taka opcja jest najbardziej logiczna i rzeczowa.
> Valwit napisał(a):
>
>
> > > do systemu było by to jakieś rozwiązanie. Więc ponawiam
> > pytanie
> > > ktoś kiedyś komuś gdziekolwiek wytoczył sprawę o nielegalne
> > > użytkowanie WB w dowolnej wersji ?
> >
> > o nielegalne uzytkowanie to nie slyszalem. o adf/dms na
> > stronach bywalo cieplej, ale iirc przynajmniej w .de konczylo
> > sie w miare polubownie, w sensie oskarzany delikwent
> podpisywal
> > zobowiazanie i palacil 4 cyfrowo za koszta papug
>
> No właśnie. Problem w takich dyskusjach jak ta polega na
> niedostrzeganiu różnicy między udostępnianiem nielegalnego
> oprogramowania a używaniem czegoś do czego prawa się zakupiło.
> Ludzie o nikłej wiedzy piszą porównania w stylu "ukradniesz
> koła bo już raz kupiłeś i drugi raz nie chcesz płacić". Jest to
> porównanie na poziomie przedszkolaka. Prawo do użytkowania
> systemu operacyjnego radził bym porównać do wykupienia licencji
> na produkcję czegoś tam. Przez ileś lat mogły ulec zniszczeniu
> maszyny więc je muszę kupić, zniszczeniu mogła ulec
> dokumentacja techniczna więc tez muszą ją nabyć kolejny raz.
> Ale prawa do licencyjnej produkcji "czegoś tam" nie utraciłem i
> nie muszę za nie ponownie płacić jak sugerują niektórzy.
> Zakładając że ta licencję kupiłem bezterminowo, no ale jak
> kupowałem Amigę z systemem to nigdzie nie pisało że do używania
> systemu mam prawo przez określony czas lub do pierwszego padu
> nośnika.
>
> Pozdrawiam
Dokładnie! i to staram się cały czas przekazać ; na raze ze mizernym efektem. Nie wiem jak dla innych ale dla nas taka opcja jest najbardziej logiczna i rzeczowa.
30.04.2009 15:03
[#171]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@Deftronic/..., post #162
@Deftronic/... napisał(a):
> "kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych
> gier ??"
>
> Puk,puk, można?
>
> Ja mam więcej niż 10 - jakieś 100 gier (zdjęcie, już trochę
> stare w dziale Grafitti). ALE to teraz je mam, w kraju było to
> niemożliwe (finanse, dostępność itp.)
>
> W kraju miałem oryginalne 3 tytuły i to otrzymane "w spadku".
> Działając aktywnie na scenie, miało się wszystko ze free
> (zresztą człowiek był w innym wieku i czasy były inne). Do tej
> pory mam płyty CD w wszystkimi chyba grami jakie wyszły na Ami
> (na pewno większość) i masą użytków. Otrzymałem to wieki temu
> od kumpla z grupy i wielkie dzięki dla niego za włożoną pracę w
> zbieranie i katalogowanie tego wszystkiego.
>
> O! Pamiętam, że kupiłem z WFMH polskie locale. :) Natomiast
> obecnie wspieram Amigę i to dosyć mocno zakupem oprogramowania
> (nawet kupiłem 3 razy OS4: na A4000T, A1 oraz Peg2) :).
>
> Generalnie mam świadomość, że mój system na klasycznych Amigach
> zawiera pełno lewego softu. I tyle. Nowe oprogramowanie, które
> można kupić a mnie interesuje - zakupuję. Jeśli nie mam
> możliwośći kupna starego softu, to sięgam do archiwum z
> płytami. Jest to nielegalne.
>
> Przecież ogólnie wiadomo jak jest - większość z nas ma
> przynajmniej jakiś nielegalny program (żeby jeden)
> zainstalowane w swoim systemie.
No dokładnie takie życie.
@4 all
Więcej już mi sie nie chce pisać. Po tym wątku to chyba i tak będę na poz. -1 w top 10 :D
Pozdrawiam wszystkich i idźcie stroną swiatła.
> "kazdy ma WHDLOAD .. kto ma z was wiecej niz 10 orginalnych
> gier ??"
>
> Puk,puk, można?
>
> Ja mam więcej niż 10 - jakieś 100 gier (zdjęcie, już trochę
> stare w dziale Grafitti). ALE to teraz je mam, w kraju było to
> niemożliwe (finanse, dostępność itp.)
>
> W kraju miałem oryginalne 3 tytuły i to otrzymane "w spadku".
> Działając aktywnie na scenie, miało się wszystko ze free
> (zresztą człowiek był w innym wieku i czasy były inne). Do tej
> pory mam płyty CD w wszystkimi chyba grami jakie wyszły na Ami
> (na pewno większość) i masą użytków. Otrzymałem to wieki temu
> od kumpla z grupy i wielkie dzięki dla niego za włożoną pracę w
> zbieranie i katalogowanie tego wszystkiego.
>
> O! Pamiętam, że kupiłem z WFMH polskie locale. :) Natomiast
> obecnie wspieram Amigę i to dosyć mocno zakupem oprogramowania
> (nawet kupiłem 3 razy OS4: na A4000T, A1 oraz Peg2) :).
>
> Generalnie mam świadomość, że mój system na klasycznych Amigach
> zawiera pełno lewego softu. I tyle. Nowe oprogramowanie, które
> można kupić a mnie interesuje - zakupuję. Jeśli nie mam
> możliwośći kupna starego softu, to sięgam do archiwum z
> płytami. Jest to nielegalne.
>
> Przecież ogólnie wiadomo jak jest - większość z nas ma
> przynajmniej jakiś nielegalny program (żeby jeden)
> zainstalowane w swoim systemie.
No dokładnie takie życie.
@4 all
Więcej już mi sie nie chce pisać. Po tym wątku to chyba i tak będę na poz. -1 w top 10 :D
Pozdrawiam wszystkich i idźcie stroną swiatła.
30.04.2009 16:00
[#173]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@11MASTEr, post #170
11MASTEr napisał(a):
> Dokładnie! i to staram się cały czas przekazać ; na raze ze
> mizernym efektem. Nie wiem jak dla innych ale dla nas taka
> opcja jest najbardziej logiczna i rzeczowa.
problem w tym ze licencja mogla miec ogranicznia, co jest na szczescie do sprawdzenia i co zrbobie wieczorem
Master: ja prosze cie bardzo: ty tnij te cytaty :)
Ostatnia modyfikacja: 30.04.2009 16:00:33
> Dokładnie! i to staram się cały czas przekazać ; na raze ze
> mizernym efektem. Nie wiem jak dla innych ale dla nas taka
> opcja jest najbardziej logiczna i rzeczowa.
problem w tym ze licencja mogla miec ogranicznia, co jest na szczescie do sprawdzenia i co zrbobie wieczorem
Master: ja prosze cie bardzo: ty tnij te cytaty :)
Ostatnia modyfikacja: 30.04.2009 16:00:33
30.04.2009 16:36
[#174]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@GumBoy, post #133
GumBoy napisał:
> Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych mediów
> i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> wykonać JEDNĄ kopię.
Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
> Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych mediów
> i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> wykonać JEDNĄ kopię.
Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
30.04.2009 16:56
[#175]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@OSH, post #174
OSH napisał(a):
> Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski
> sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
masz pecha, poniewaz od kilkunastu miesiecy obchodzenie zabezpieczen, nawet trywialnych, jest nielegalne. mozesz pozwac producenta ze ogranicza twoje prawa konsumenckie co najwyzej. powodzenia :)
> Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski
> sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
masz pecha, poniewaz od kilkunastu miesiecy obchodzenie zabezpieczen, nawet trywialnych, jest nielegalne. mozesz pozwac producenta ze ogranicza twoje prawa konsumenckie co najwyzej. powodzenia :)
30.04.2009 17:28
[#176]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@11MASTEr, post #169
11MASTEr napisał(a):
> Ale znów pojawi się wtedy taki Gumboy
Po pierwsze, przekręcasz moją ksywę. Tak, mój wzrok jest case sensitive i robi mi to różnicę. Daje mi to do zrozumienia że masz w nosie jej (ksywy) pisownię.
> i będzie lamentował, że
> sprawa nie została wykonana prawnie tylko to takie widzimisie
> producenta i zacznie się od nowa...
To będziesz mógł sobie z nim podyskutować, lub nie.
> Ale znów pojawi się wtedy taki Gumboy
Po pierwsze, przekręcasz moją ksywę. Tak, mój wzrok jest case sensitive i robi mi to różnicę. Daje mi to do zrozumienia że masz w nosie jej (ksywy) pisownię.
> i będzie lamentował, że
> sprawa nie została wykonana prawnie tylko to takie widzimisie
> producenta i zacznie się od nowa...
To będziesz mógł sobie z nim podyskutować, lub nie.
30.04.2009 17:33
[#177]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@11MASTEr, post #165
11MASTEr napisał(a):
> > Czyli nikt tego nigdzie nie napisał (a zwłaszcza producent
> > oprogramowania)? Więc generalnie to można uznać, że sobie tak
> > wymyśliłeś i już.
> Dokładnie, uważam ze tak jest rozsadnie. Skoro nikt nie umie
> pokazać innych regulacji prawnych lub przepisów.
Innymi przepisami jest ustawa o ochronie praw autorskich. Jeśli nie ma dodatkowych regulacji to stosuje się jej przepisy. Dodatkowych regulacji do chwili obecnej nikt nie wskazał. Ponoć "gdzieś w amigazecie pisało". Zupełnie jakby redaktor amigazety miał jakiekolwiek prawo dysponować prawami autorskimi Commodore...
> > Ale my nie dyskutujemy o logice, tylko o prawie. Jeśli prawo
> > według Ciebie jest nielogiczne, to nie zmieni to faktu, że
> > stosując się do niego najzwyczajniej je łamiesz.
> Przystopuj; nigdzie nie napisałe nic podobnego, a takie domysły
> są nie na miejscu.
Jakie domysły? Napisałem "jeśli". To nie są domysły przecież, ani fakty, tylko rozważanie zwykłe.
> To jeśli kupiłeś windowsa i umieściłeś stickera na budzie oraz
> złamałeś płytę kupisz windę jescze raz?
Nie wiem co zrobię. Na pewno będę miał problem.
> No to gratulacje pracy
> i zarobkow - ja zassałbym windowsa i użył ponownie klucza ze
> stickera.
Niewykluczone, że bym tak zrobił. Ale nie wmawiałbym sobie i innym, że postąpiłem w stu procentach zgodnie z prawem.
> > Posiadasz prawa do używania oprogramowania. Jeśli je
> > (oprogramowanie, wraz z backupem)stracisz, to pozostaną Ci
> same
> > prawa. Bezużyteczne.
> Ciekawe.
Nawet bardzo. I niekoniecznie miłe, jeśli się komuś przydarzy.
> > Czyli nikt tego nigdzie nie napisał (a zwłaszcza producent
> > oprogramowania)? Więc generalnie to można uznać, że sobie tak
> > wymyśliłeś i już.
> Dokładnie, uważam ze tak jest rozsadnie. Skoro nikt nie umie
> pokazać innych regulacji prawnych lub przepisów.
Innymi przepisami jest ustawa o ochronie praw autorskich. Jeśli nie ma dodatkowych regulacji to stosuje się jej przepisy. Dodatkowych regulacji do chwili obecnej nikt nie wskazał. Ponoć "gdzieś w amigazecie pisało". Zupełnie jakby redaktor amigazety miał jakiekolwiek prawo dysponować prawami autorskimi Commodore...
> > Ale my nie dyskutujemy o logice, tylko o prawie. Jeśli prawo
> > według Ciebie jest nielogiczne, to nie zmieni to faktu, że
> > stosując się do niego najzwyczajniej je łamiesz.
> Przystopuj; nigdzie nie napisałe nic podobnego, a takie domysły
> są nie na miejscu.
Jakie domysły? Napisałem "jeśli". To nie są domysły przecież, ani fakty, tylko rozważanie zwykłe.
> To jeśli kupiłeś windowsa i umieściłeś stickera na budzie oraz
> złamałeś płytę kupisz windę jescze raz?
Nie wiem co zrobię. Na pewno będę miał problem.
> No to gratulacje pracy
> i zarobkow - ja zassałbym windowsa i użył ponownie klucza ze
> stickera.
Niewykluczone, że bym tak zrobił. Ale nie wmawiałbym sobie i innym, że postąpiłem w stu procentach zgodnie z prawem.
> > Posiadasz prawa do używania oprogramowania. Jeśli je
> > (oprogramowanie, wraz z backupem)stracisz, to pozostaną Ci
> same
> > prawa. Bezużyteczne.
> Ciekawe.
Nawet bardzo. I niekoniecznie miłe, jeśli się komuś przydarzy.
30.04.2009 17:37
[#178]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@11MASTEr, post #167
11MASTEr napisał(a):
> > Czy obraz ściągnięty z neta jest kopią wykonaną przez Ciebie?
> > Jest zrobiony z medium oryginalnego które Ty nabyłeś? Jeśli
> > tak, to nic złego nie robisz.
> Ale zauważ, ze jeśli to co piszesz jest całkowicie prawdziwe i
> obowiązujące to taka procedura odzysku softu z netu jest tylko
> drobnym uchybieniem.
Ale jednak jest uchybieniem. Nie mówię, że komuś to krzywdę wyrządza (chociaż może Cloanto zadowolone nie jest), ale potrafię przyznać, że jest to uchybienie. Nie będę temu zaprzeczał, tylko dlatego, że jestem jednym z tych, którzy się go dopuścili.
> Ponieważ i tak posiadasz prawa do używania
> programu i to nie jest piractwo w stylu: o fajna gra; włacze
> aresa i pogram sobie.
Nie jest to piractwo w tym stylu. Jest to piractwo w innym stylu.
Swoją drogą, to napisz mi co myślisz o ludziach udostępniających bez ograniczeń AmigaOS na necie.
> > rozprowadzający obrazy dyskietek nic złego nie robią.
> Znowu się zagalopowałeś; nie piszemy tutaj o piraceniu tylko o
> dochodzeniu swoich praw względem producenta i produktu który
> został juz raz zakupiony. MALUTKA róznica.
Ściąganie ADF z Internetu nazywasz dochodzeniem swoich praw u producenta?
> > Czy obraz ściągnięty z neta jest kopią wykonaną przez Ciebie?
> > Jest zrobiony z medium oryginalnego które Ty nabyłeś? Jeśli
> > tak, to nic złego nie robisz.
> Ale zauważ, ze jeśli to co piszesz jest całkowicie prawdziwe i
> obowiązujące to taka procedura odzysku softu z netu jest tylko
> drobnym uchybieniem.
Ale jednak jest uchybieniem. Nie mówię, że komuś to krzywdę wyrządza (chociaż może Cloanto zadowolone nie jest), ale potrafię przyznać, że jest to uchybienie. Nie będę temu zaprzeczał, tylko dlatego, że jestem jednym z tych, którzy się go dopuścili.
> Ponieważ i tak posiadasz prawa do używania
> programu i to nie jest piractwo w stylu: o fajna gra; włacze
> aresa i pogram sobie.
Nie jest to piractwo w tym stylu. Jest to piractwo w innym stylu.
Swoją drogą, to napisz mi co myślisz o ludziach udostępniających bez ograniczeń AmigaOS na necie.
> > rozprowadzający obrazy dyskietek nic złego nie robią.
> Znowu się zagalopowałeś; nie piszemy tutaj o piraceniu tylko o
> dochodzeniu swoich praw względem producenta i produktu który
> został juz raz zakupiony. MALUTKA róznica.
Ściąganie ADF z Internetu nazywasz dochodzeniem swoich praw u producenta?
30.04.2009 17:38
[#179]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@11MASTEr, post #168
11MASTEr napisał(a):
> > Ale ustawa o ochronie praw autorskich ma chronić interesów
> > producenta i twórcy, a nie użytkownika. Licencja również.
> >
> No tak; Ty z tym wyjechałeś, ja cały czas rozpatruję problem z
> pozycji użytkownika końcowego.
To chyba rozmawiamy o czym innym. Bo ja rozpatruję legalność wiadomego procederu, a nie to, czy jego nielegalność jest przykra dla użytkownika.
> > Ale ustawa o ochronie praw autorskich ma chronić interesów
> > producenta i twórcy, a nie użytkownika. Licencja również.
> >
> No tak; Ty z tym wyjechałeś, ja cały czas rozpatruję problem z
> pozycji użytkownika końcowego.
To chyba rozmawiamy o czym innym. Bo ja rozpatruję legalność wiadomego procederu, a nie to, czy jego nielegalność jest przykra dla użytkownika.
30.04.2009 17:41
[#180]
Re: Amigaos 3.1 to już freeware ?
@OSH, post #174
OSH napisał(a):
> > Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych
> mediów
> > i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> > oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> > ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> > wykonać JEDNĄ kopię.
>
> Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski
> sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
Straszny pech i rzecznik praw konsumenta.
Albo uwzględnienie niemożności wykonania kopii w EULA oraz licencji. Wtedy godzisz się na tę niedogodność, albo nie używasz programu.
> > Ale ustawa właśnie ściśle reguluje dozwoloną ilośc tych
> mediów
> > i sposób tworzenia kopi. Wolno Ci posiadać oryginalne medium,
> > oraz kopię bezpieczeństwa, wykonaną PRZEZ CIEBIE, z
> > ORYGINALNEGO MEDIUM w którego posiadanie wszedłeś i wolno Ci
> > wykonać JEDNĄ kopię.
>
> Co w takim wypadku, gdy program zabezpieczono w tak chamski
> sposób, że NIE MOŻNA wykonać kopii bezpieczeństwa?
Straszny pech i rzecznik praw konsumenta.
Albo uwzględnienie niemożności wykonania kopii w EULA oraz licencji. Wtedy godzisz się na tę niedogodność, albo nie używasz programu.