. 17.06.2013 13:59
[#122]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@jarecki130, post #120
HEJA. Ja powoli dochodzę do siebie (poza PH - przez weekend miałem gości - szwagra z rodziną i dziećmi - także co tu duzo mówić:) Teraz na szybko - dzięki za uwagi, te krytyczne. Jeszcze będę miał chwilę to poodnoszę się bardziej szczegółowo. Weszło ok. 1200 osób w sumie przez dwa dni. Co do lokalu - wszystko wiem. Powiem na krótko tak - wynajęcie miejsca w Warszawie na weekend na taką imprezę nie jest łatwe, jak się nie ma przypadowo niepotrzebnej grubszej kasy niestety. Myślałem o Stodole, powiedzieli mi, że bardzo chętnie przyjmą Pixel Heaven na weekend: 30000 PLN + VAT + obsługa klubu + ekipa techniczna. Jakieś 50 patoli i miejscówka jest super. Nic prostszego. Aha - piwo nie byłoby tańsze, niz w CDQ. Ale wiem i raz jeszcze dzięki za uwagi i proszę o jeszcze. Nie biorę ich osobiście - sa dla mnie cenymi uwagami na olejny rok! Lecę dalej, ale wrócę tu jeszcze. DZIĘKUJĘ!
17.06.2013 14:07
[#123]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@Duracel, post #117
Jak wspomniałem bylem z synem, który chciał startować w turnieju Lotusa. Chłopak był na końcu zadowolony, ale co kilkanaście minut słyszałem odpowiedź, że już za chwilę, że jak skończy się wywiad itd. Nabiegałem się po tych schodach od SWOS'a do Lotusa, bo nie chciałem aby chłopak był rozczarowany i aby go ominęło to co mu obiecałem. A jak widać były osoby, które nawet nie dowiedziały się, że turniej się już zaczyna. Wystarczyło ogłaszać stosowne komunikaty na 5-10 minut przed rozpoczęciem każdego turnieju tak aby było to słychać na każdym piętrze. W efekcie, stawka mocno się wykruszyła, a organizator Lotusa zrobił wielkie oczy gdy po wcześniejszej obietnicy iż konkurs odbędzie się na big screenie usłyszał, że to niemożliwe i w ogóle nie wchodziło w rachubę. Szczerze to było mi go żal nie mniej niż mojego syna, bo miałem wrażenie, że sam jest tym wszystkim trochę poirytowany i zagubiony. A gdyby nie nieporozumienie z bigscreenem to wszystko można było już o wiele wcześniej i sprawniej przeprowadzić.
Było dokładnie tak jak piszesz. Na samym początku jak ruszyły konkursy, chciałem poczekać aż skończy się turniej w River Raid, który tuż obok nas na atarynkach przeprowadzała Retrogralnia. W międzyczasie sami obsługujący scenę i nagłośnienie zaproponowali przeprowadzenie konkursu w Lotusa na scenie i bigscreenie. Więc podpięliśmy A1200 pod bigscreen i wszystko czekało. Niestety okazało się że już mają rozpocząć się prelekcje, więc przesunąłem konkurs na po pierwszych prelekcjach, po czym dowiedziałem się że muszą się zacząć następne prelekcje i konkurs na bigscreenie nie wchodzi w grę, więc w końcu postawiliśmy A1200 na podeście i tam rozegraliśmy rywalizację.
Przepraszam wszystkich za tę sytuację, ale nie miałem na nią wpływu.
17.06.2013 14:27
[#125]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@lapusz, post #122
Nie spodziewałem się aż takiej dużej frekwencji, bałem się że przyjdzie z 50 osób plus ja, mając na uwadze jak wyglądają inne zloty.
Może na przyszły rok, podłączyć jeden dzień demo party, np. reaktywację Intel Outside po 20latach i przy okazji retro, pokazać o co chodzi w scenie. Może nawet zebrało by się grupę i wystawiło demko na jakąś A500.
Może na przyszły rok, podłączyć jeden dzień demo party, np. reaktywację Intel Outside po 20latach i przy okazji retro, pokazać o co chodzi w scenie. Może nawet zebrało by się grupę i wystawiło demko na jakąś A500.
17.06.2013 14:29
[#126]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@altcomputing, post #123
Spoko, ja nie mam do Ciebie żalu, bo nie znam zaplecza jak to było ustalane, nie wiem kto jest za ten stan rzeczy odpowiedzialny i nawet mnie to nie interesuje. Mówię tylko o efekcie, bo przecież nie chodzi o publiczne szukanie winnego i jego piętnowanie, tylko wyciągnięcie wniosków na przyszłość i wyeliminowanie ich w gronie samych organizatorów, tak jak sam Lapusz to odbiera... i dzięki Bogu, że tak odbiera, bo inny to by się pewnie jeszcze obraził... a znamy przecież takie przypadki 
To samo tyczy się krytyki lokalu, jego wyposażenia, cen, zachowania ochrony, nieporozumień przy kupnie biletu (prośby wydrukowania karty rejestracyjnej) i wszystkiego co wymieniłem we wcześniejszych wypowiedziach.
Wiem, że ty Lapusz byłeś głównym organizatorem więc być może za mało ludzi Ci w tym pomagało i stąd problemy. Pewnych rzeczy samemu nie da się przeskoczyć przy takiej rangi imprezie, dlatego potrzebny jest sprawny sztab zaufanych ludzi. Nie wiem też jaki zakres pomocy zaoferowali sponsorzy, a to chyba kluczowa sprawa.
Wracając do głównego zastrzeżenia czyli samego miejsca, to tak jak wspomniałem fajnie by było, aby przy takiej liczbie odwiedzających, odbyło się to w jakiejś hali gdzie sufit nie będzie tak nisko i co za tym idzie powietrza będzie więcej więc i klima się sprawdzi.
Kwestię wynajmu miejsca można dogadać ze sponsorami, których w sumie trochę było przecież. Media były zainteresowane więc i z miejscem nie powinno być kłopotu. Nie pamiętam dokładnie czy to było dwa lata temu czy więcej, ale bylem na jakiejś imprezie poświęconej grom w Hali Expo w Warszawie i to miejsce idealnie się do tego nadaje. Swoją drogą na tamtej imprezie też był niewielki box z retro-sprzętami na których można było pograć.
Obecnie mamy przecież całkiem dobrze rozwijający się kanał TV poświęcony grom, czyli Hyper, który jakiś czas temu zyskał nowego opiekuna w postaci Cyfry+. Można przecież w przyszłym roku dogadać się z Hyperem+ aby objął medialny patronat nad tą imprezą, a nie wydaje mi się, aby dla nich 30 czy 50 tysięcy złotych to był jakiś olbrzymi wydatek. Tym bardziej, że przy założeniu że na imprezę przyjdzie około 1 000 osób i kupią bilet średnio po 25-40zł to daje nam to kwotę minimum 25 000zł z samych biletów. Nie sądzę też że zbytnio ingerowaliby w charakter imprezy aby ją skomercjalizować, bo przecież ludzie z redakcji Hypera to gracze, którzy wiedzą co jest istotne w takich spotkaniach i co tworzy atmosferę i jej charakter.
Wiem, że koszta, to nie tylko miejsce, ale to jest podstawa, a i sponsorzy skoro są poważni (a z nazwy z tego roku wydają się poważni), to powinni rozumieć, że dobre miejsce, to większe zadowolenie i komfort odwiedzających, ich lepsze samopoczucie, a co za tym idzie lepsza reklama dla imprezy, sponsorów i lepsza sprzedaż produktów tychże sponsorów w takim miejscu.
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 14:40:48 przez Duracel
To samo tyczy się krytyki lokalu, jego wyposażenia, cen, zachowania ochrony, nieporozumień przy kupnie biletu (prośby wydrukowania karty rejestracyjnej) i wszystkiego co wymieniłem we wcześniejszych wypowiedziach.
Wiem, że ty Lapusz byłeś głównym organizatorem więc być może za mało ludzi Ci w tym pomagało i stąd problemy. Pewnych rzeczy samemu nie da się przeskoczyć przy takiej rangi imprezie, dlatego potrzebny jest sprawny sztab zaufanych ludzi. Nie wiem też jaki zakres pomocy zaoferowali sponsorzy, a to chyba kluczowa sprawa.
Wracając do głównego zastrzeżenia czyli samego miejsca, to tak jak wspomniałem fajnie by było, aby przy takiej liczbie odwiedzających, odbyło się to w jakiejś hali gdzie sufit nie będzie tak nisko i co za tym idzie powietrza będzie więcej więc i klima się sprawdzi.
Kwestię wynajmu miejsca można dogadać ze sponsorami, których w sumie trochę było przecież. Media były zainteresowane więc i z miejscem nie powinno być kłopotu. Nie pamiętam dokładnie czy to było dwa lata temu czy więcej, ale bylem na jakiejś imprezie poświęconej grom w Hali Expo w Warszawie i to miejsce idealnie się do tego nadaje. Swoją drogą na tamtej imprezie też był niewielki box z retro-sprzętami na których można było pograć.
Obecnie mamy przecież całkiem dobrze rozwijający się kanał TV poświęcony grom, czyli Hyper, który jakiś czas temu zyskał nowego opiekuna w postaci Cyfry+. Można przecież w przyszłym roku dogadać się z Hyperem+ aby objął medialny patronat nad tą imprezą, a nie wydaje mi się, aby dla nich 30 czy 50 tysięcy złotych to był jakiś olbrzymi wydatek. Tym bardziej, że przy założeniu że na imprezę przyjdzie około 1 000 osób i kupią bilet średnio po 25-40zł to daje nam to kwotę minimum 25 000zł z samych biletów. Nie sądzę też że zbytnio ingerowaliby w charakter imprezy aby ją skomercjalizować, bo przecież ludzie z redakcji Hypera to gracze, którzy wiedzą co jest istotne w takich spotkaniach i co tworzy atmosferę i jej charakter.
Wiem, że koszta, to nie tylko miejsce, ale to jest podstawa, a i sponsorzy skoro są poważni (a z nazwy z tego roku wydają się poważni), to powinni rozumieć, że dobre miejsce, to większe zadowolenie i komfort odwiedzających, ich lepsze samopoczucie, a co za tym idzie lepsza reklama dla imprezy, sponsorów i lepsza sprzedaż produktów tychże sponsorów w takim miejscu.
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 14:40:48 przez Duracel
17.06.2013 14:41
[#127]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@flops, post #125
reaktywację Intel Outside
Jeśli reaktywacja Intel Outside, to tylko w Stodole. Mógłby zagrać nam DJ Mr Root.
ale bylem na jakiejś imprezie poświęconej grom w Hali Expo w Warszawie i to miejsce idealnie się do tego nadaje.
Nie zgadzam się. W sterylnej atmosferze hali targowej to można sobie zorganizować co najwyżej...targi handlowe dla gości pod krawatem. Kompletnie zabiłoby to atmosferę luźnego zlotu i lekkiej anarchii, która tak się kojarzy z dawną demosceną. Jak dla mnie miejsce było idealne a wszelkie jego niedociągnięcia składały się na budowanie klimatu kojarzącego się z szorstkim przełomem lat 80/90. Tak trzymać!
17.06.2013 14:53
[#129]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@jubi, post #127
Dzięki! Dokładnie - EXPO by zabiło klimat. Stodoła o wiele lepsza. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale jako, że była to pierwsza edycja, to sponsorzy (którym raz jeszcze bardzo dziękuję) nie angażowali się "zbyt wylewnie", że tak powiem - i ja to rozumiem, nie mam do tego ŻADNYCH zastrzeżeń i raz jeszcze im dziękuję. Piszę to po to, żeby dać do zrozumienia, że my na tym nie zarobiliśmy - a wręcz przeciwnie. Zresztą to nie o to tu chodziło. Co nie zmienia faktu, że kolejną edycję będę robił bogatszy o cenne doświadczenia i wsparty tym, że to już nie będzie pierwsza edycja...
17.06.2013 14:58
[#130]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@jubi, post #127
Hala tylko na targi, bo psuje klimat mówisz?
No cóż tak z doświadczenia własnego jak i innych mam zdecydowanie inne zdanie.
No cóż tak z doświadczenia własnego jak i innych mam zdecydowanie inne zdanie.
17.06.2013 15:08
[#131]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@Duracel, post #130
Proszę was tylko o jedno. Nie porównujcie jakiejkolwiek imprezy w Polsce z Revision[dawniej Breakpoint, Mekka Symphosium] O to dlaczego nie wolno tego robić:
-wejściówka tam kosztuje nie 35 zł tylko 35 euro
-przyjeżdża tam ponad 1000 osób
-nie wiem jak to możliwe, ale niemieccy włodarze czują klimat i potencjalną promocję i na preferencyjnych warunkach udostępniają hale sportowo widowiskowe. Jeśli ktoś chce poruszyć dokładnie ten temat to powiem już teraz, tylko chyba raz na Xenium 99 udało się namówić władze miasta do współpracy
-zauważcie, że Revision i inne organizowane przez FR party nigdy nie odbyły się w Berlinie i tym podobnych miastach, tylko zawsze są organizowane w bardzo małych miejscowościach składających się z 3-5 ulic.
-na takie party to przyjeżdza ATI, Nvidia, Intel i też dorzucają się do party i nawet załatwiają takie atrakcje jak latanie helikopterem ATI dla zainteresowanych, bo tam każdy wie, że demoscena to przedsionek game devu
-a i najważniejsza różnica! Tam demoscena to lifestyle a nie hobby[tak brzmiało jedno z haseł Mekki albo Breakpointa. U nas demoscena to zajęcie dla nudzących się między sesjami studentów
Jak wielokrotny [nie pisze tego, żeby się wywyższać tylko żeby nikt mi nie zarzucił, że g...o widziałem i g...o wiem] uczestnik tych imprez to powiem tak. Pixel heaven było najbliżej zbliżone organizacyjnie do dużych demoscenowych imprez. Tak!! Też tam organizatorzy drugie tyle zarabiają na napojach z przebitką razy cztery i tam też nie wolno wnosić alkoholu na imprezę a można pić tylko przed wejście własne trunki :)
Pozdrawiam
-wejściówka tam kosztuje nie 35 zł tylko 35 euro
-przyjeżdża tam ponad 1000 osób
-nie wiem jak to możliwe, ale niemieccy włodarze czują klimat i potencjalną promocję i na preferencyjnych warunkach udostępniają hale sportowo widowiskowe. Jeśli ktoś chce poruszyć dokładnie ten temat to powiem już teraz, tylko chyba raz na Xenium 99 udało się namówić władze miasta do współpracy
-zauważcie, że Revision i inne organizowane przez FR party nigdy nie odbyły się w Berlinie i tym podobnych miastach, tylko zawsze są organizowane w bardzo małych miejscowościach składających się z 3-5 ulic.
-na takie party to przyjeżdza ATI, Nvidia, Intel i też dorzucają się do party i nawet załatwiają takie atrakcje jak latanie helikopterem ATI dla zainteresowanych, bo tam każdy wie, że demoscena to przedsionek game devu
-a i najważniejsza różnica! Tam demoscena to lifestyle a nie hobby[tak brzmiało jedno z haseł Mekki albo Breakpointa. U nas demoscena to zajęcie dla nudzących się między sesjami studentów
Jak wielokrotny [nie pisze tego, żeby się wywyższać tylko żeby nikt mi nie zarzucił, że g...o widziałem i g...o wiem] uczestnik tych imprez to powiem tak. Pixel heaven było najbliżej zbliżone organizacyjnie do dużych demoscenowych imprez. Tak!! Też tam organizatorzy drugie tyle zarabiają na napojach z przebitką razy cztery i tam też nie wolno wnosić alkoholu na imprezę a można pić tylko przed wejście własne trunki :)
Pozdrawiam
17.06.2013 15:16
[#132]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@neuroup, post #131
Dokładnie. Nie stać mnie na wynajmowanie miejscówek za 50.000 PLN - CDQ poszedł nam na rękę, wynajęcie nie było drogie - ale klub jest po to, żeby zarabiać. Więc przyjęli naszą imprezę, ale naturalnie chcieli coś z tego mieć. Jak będą sponsorzy z odpowiednimi kwotami (a myślę, że się pojawią) - będziemy myśleć.
17.06.2013 15:19
[#134]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@lapusz, post #124
I tak myślę, że ja jak i wszyscy jesteśmy Ci wdzięczni za zorganizowanie takiej imprezy:)
Fajnie, że wyszło i była okazja do obejrzenia zarówno sprzętów jak i ciekawych opowiadań.
Inicjatywa dopiero "raczkuje", za rok na pewno będzie dopracowana:)
Mam nadzieję, że za rok znowu zaproszeni zostaną SS-owcy ponieważ teraz byłem za mocno zaangażowany w turniej SWOS-a żeby pochodzić i posłuchać opowieści:)
Może by tak wrzucić na youtube relację z opowieści? Z miłą chęcią na spokoju w domowym zaciszu wysłuchał tego jeszcze raz.
Jeszcze raz wielkie dzięki!:)
Fajnie, że wyszło i była okazja do obejrzenia zarówno sprzętów jak i ciekawych opowiadań.
Inicjatywa dopiero "raczkuje", za rok na pewno będzie dopracowana:)
Mam nadzieję, że za rok znowu zaproszeni zostaną SS-owcy ponieważ teraz byłem za mocno zaangażowany w turniej SWOS-a żeby pochodzić i posłuchać opowieści:)
Może by tak wrzucić na youtube relację z opowieści? Z miłą chęcią na spokoju w domowym zaciszu wysłuchał tego jeszcze raz.
Jeszcze raz wielkie dzięki!:)
17.06.2013 15:25
[#136]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@lapusz, post #132
Za rok będziesz miał łatwiej :) Mając tyle materiałów video i fotograficznych będziesz miał łatwiej podczas negocjacji, bo teraz to "kibiców sukcesu" którzy będą chcieli ogrzać się w blasku tak fajnej imprezy nie zabraknie.
Myśl o Stadionie Narodowym albo co najmniej o Torwarze !!
Myśl o Stadionie Narodowym albo co najmniej o Torwarze !!
17.06.2013 15:34
[#138]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@neuroup, post #131
wejściówka tam kosztuje nie 35 zł tylko 35 euro
Gwoli ścisłości pełny bilet na Revision2013 kosztował 60 euro. Jednak to wszystko za imprezę 4 dniową, miejsce do spania w sleeping roomie, rozbudowane zaplecze sanitarne i darmowe napoje (kawa, herbata, woda).
zauważcie, że Revision i inne organizowane przez FR party nigdy nie odbyły się w Berlinie i tym podobnych miastach, tylko zawsze są organizowane w bardzo małych miejscowościach składających się z 3-5 ulic.
Saarbrücken:
Powierzchnia 167,07 km2;
Populacja (31 grudnia 2010): 175 741
Trochę sporo jak na 5 ulic :)
Ten argument nietrafiony, ale wcześniejszy owszem. Włodarze niemieckich (i nie tylko) miast chętniej współpracują przy tego typu imprezach. Np. miasto/władze miasta Saarbrücken byli jednym z oficjalnych sponsorów Revision. Wynika to z wielu czynników (budżety, trochę inne podejście do kultury (i traktowanie imprez "komputerowych", jako wspieranie kultury), bardziej zaktywizowane ruchy obywatelskie).
Też tam organizatorzy drugie tyle zarabiają na napojach z przebitką razy cztery i tam też nie wolno wnosić alkoholu na imprezę a można pić tylko przed wejście własne trunki
Nigdy nikt mnie na niemieckim party nie rewidował :) Wnosiłem tyle alkoholu ile chciałem (nie tylko ja). Piwo na miejscu zaś wcale nie było drogie. Do tego można się było (o czym pisałem) napić darmowej, kawy, herbaty czy zjeść wliczone w bilet ciacha :)
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 15:35:09 przez slay
Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 15:35:58 przez slay
17.06.2013 15:40
[#139]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@neuroup, post #135
Jeśli komuś coś zniknie to rozumiem. Ale zakazu wnoszenia wody mineralnej nie rozumiem! Rozmawiałem dziś z moją koleżanką i ona mi powiedziała, że wg ustawy o imprezach masowych można wnosić na teren takich imprez oryginalnie zakorkowane/zakręcone napoje - odkręconych już nie wolno, ale oryginalnie zakręcone tak! Ma to związek z względami bezpieczeństwa - żeby przypadkiem ludzie nie nalewali sobie do nich alkoholu, albo jakichś substancji łątwopalnych. Natomiast tu chodziło po prostu o to, by zmusić ludzi do kupowania napojów, które były dostępne wewnątrz. Pomijając fakt, że w 90% był to alkohol wszelakiej maści (a ja jestem, o dziwo, abstynentem), to ceny były astronomiczne. Na mnie wiele nie zarobili - kupiłem sobie jedną colę za 5 zł i potem zrezygnowałem z jakichkolwiek zakupów w tym przybytku. Aha, przypomniało mi się jeszcze coś - stan sanitariatów był taki, że jedna kontrola sanepidu załatwiłaby ich na cacy. Poza tym, miałem możliwość ocenić uprzejmość obsługi tego "domu kultury": gdzieś tak o 3:00 w nocy, podczas trwania demonocki, zauważyłem że nagle wszyscy, jak na komendę, wstają i kierują się do wyjścia, a potem na salę wkracza obsługa i zaczyna zbierać krzesełka. Obok mnie było krzesełko kolegi, który na chwilkę wyszedł i poprosił, żebym mu popilnował. W międzyczasie, podeszła jakaś dziewoja i zabrała krzesełko. No to ja jej mówię, że kolega mnie prosił, by tu zostało. Ta wzięła je z powrotem i ze słowami "Jak Pan sobie życzy" prawie nim we mnie rzuciła - bynajmniej nie przesadzam. Potem dowiedziałem się, że ponoć była przekonana, że impreza się skończy koło tej 3:00 i była wściekła, że tak się nie stało. Czy to miał być jednak powód do tego, by rzucać krzesłem w uczestnika?
To kolejne powody, dla których ten lokal powinien przestać się nazywać "Centralnym Domem Qultury".
To kolejne powody, dla których ten lokal powinien przestać się nazywać "Centralnym Domem Qultury".
17.06.2013 16:23
[#142]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@OSH, post #139
Domy Kultury, ich finansowanie, obsługa i podejście do kultury, to baaaaardzo ciekawy i niestety polityczny temat. Na pewno wiele w tej kwestii miałby do powiedzenia AS, który pracuje w takim miejscu.
Mi się impreza w Expo podobała. Było czysto, powietrza dużo, hala podzielona na logiczne boxy, ceny przystępne, miła obsługa, fajna atmosfera. Wszystko w gruncie rzeczy zależy od tego do kogo impreza ma być kierowana, jaki jest jej profil, jaka ma być frekwencja. Jeżeli organizacja jest dobra i zaproszeni goście interesujący, to nawet pod gołym niebem stworzą atmosferę fajnego starego party. By podrasować klimat z pewnością nie ma co dusić ludzi i zmuszać ich do stania, czy płacenia 5zł za małą wodę... Stodoła przecież też ma (miała, nie wiem jak teraz) dosyć wysoko sufit niczym hala.
Ktoś wyżej wspomniał o toalecie, której temat wcześniej pominąłem. Jedna muszla na piętrze przy takiej ilości ludzi to było bardzo ryzykowne zagranie. Papieru wystarczyło chyba na pierwsze 3 godziny... dobra nie będę już wytykał, bo widzę, że powoli zachodzi standardowe zjawisko... jedni chwalą wszystko, bo byli spragnieni wydarzenia i nie chcą nikogo urazić, a drudzy tacy jak ja są postrzegani jako wiecznie niezadowoleni, bo chcą wyliczyć co się da i zasugerować jak sądzę dobre rozwiązania, aby w przyszłym roku impreza była perfekcyjna i spełniła swoje zadanie...
Mi się impreza w Expo podobała. Było czysto, powietrza dużo, hala podzielona na logiczne boxy, ceny przystępne, miła obsługa, fajna atmosfera. Wszystko w gruncie rzeczy zależy od tego do kogo impreza ma być kierowana, jaki jest jej profil, jaka ma być frekwencja. Jeżeli organizacja jest dobra i zaproszeni goście interesujący, to nawet pod gołym niebem stworzą atmosferę fajnego starego party. By podrasować klimat z pewnością nie ma co dusić ludzi i zmuszać ich do stania, czy płacenia 5zł za małą wodę... Stodoła przecież też ma (miała, nie wiem jak teraz) dosyć wysoko sufit niczym hala.
Ktoś wyżej wspomniał o toalecie, której temat wcześniej pominąłem. Jedna muszla na piętrze przy takiej ilości ludzi to było bardzo ryzykowne zagranie. Papieru wystarczyło chyba na pierwsze 3 godziny... dobra nie będę już wytykał, bo widzę, że powoli zachodzi standardowe zjawisko... jedni chwalą wszystko, bo byli spragnieni wydarzenia i nie chcą nikogo urazić, a drudzy tacy jak ja są postrzegani jako wiecznie niezadowoleni, bo chcą wyliczyć co się da i zasugerować jak sądzę dobre rozwiązania, aby w przyszłym roku impreza była perfekcyjna i spełniła swoje zadanie...
17.06.2013 16:23
[#143]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@slay, post #138
Na ostatnim Revision jak dobrze wiesz to nie byłem, ale byłem na poprzednich imprezach i tak się te ceny biletów kształtowały.
Mekka Symphosium był w bardzo małej miejscowości a Breakpoint też w jakieś wielkiej metropoli się nie odbywało.
Ja jak bylem na Breakpoint i Revision to kontrole były. A porównaniu z miejscowym sklepem ceny były mocno zawyżone na party place.
Pozdrawiam
Mekka Symphosium był w bardzo małej miejscowości a Breakpoint też w jakieś wielkiej metropoli się nie odbywało.
Ja jak bylem na Breakpoint i Revision to kontrole były. A porównaniu z miejscowym sklepem ceny były mocno zawyżone na party place.
Pozdrawiam
17.06.2013 16:33
[#145]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@Duracel, post #144
To nie jest tak, że dla Niemca 35 czy tam 60 euro to jak dla nas 3.5 zł co ma się w drobnych w tylnej kieszeni.
Tam przyjeżdżają osoby z różnych zakątków Europy i to nie jest tak, że wejściówka wynosi symboliczną opłatę.
O demoscenowcach [nie mówię, że z Polski] zbierających puste butelki po piwie nie wspomnę :)
Swoją droga to ja bylem w szoku jak się dowiedziałem, że wejściówka wynosi 40 zł [po rejestracji 35 zł] Od pierwszego party na którym byłem to w 95% przypadków, wejściówka na party kosztowała 30 zł i nie ważna była kryzysy, inflacja, wejście na party było zawsze 30 zł :)
Pozdrawiam
Tam przyjeżdżają osoby z różnych zakątków Europy i to nie jest tak, że wejściówka wynosi symboliczną opłatę.
O demoscenowcach [nie mówię, że z Polski] zbierających puste butelki po piwie nie wspomnę :)
Swoją droga to ja bylem w szoku jak się dowiedziałem, że wejściówka wynosi 40 zł [po rejestracji 35 zł] Od pierwszego party na którym byłem to w 95% przypadków, wejściówka na party kosztowała 30 zł i nie ważna była kryzysy, inflacja, wejście na party było zawsze 30 zł :)
Pozdrawiam
17.06.2013 20:57
[#149]
Re: PIXEL HEAVEN 2013
@Duracel, post #142
Trudno się nie zgodzić, że warunki powinny być lepsze i o to zadbam w przyszłości. O zamieszaniu podczas Nocy z Demosceną dowiedziałem się w niedzielę i byłem bardzo zawiedziony postawą klubu - inne byłe ustalenia... Z tego wszystkiego wnioski wyciągam. Pamiętajcie tylko o tym, że podczas Pixel Heaven było trochę rzeczy do ogarnięcia. Zwiezienie ponad 80 komputerów z monitorami kineskopowymi, podłączenie tego, nadzorowanie, załatwienie, zwiezienie, wniesienie flipperów, wydanie zina, zrobienie identyfikatorów, zaproszenie znakomitych gości łącznie z Fredem Raynalem, tor do kapli, prelekcje, panele, koncerty, demoscena, nagłośnienie, ekrany, rzutniki, filmowanie, transmicja live, media, indyki i milion innych rzeczy. NIESAMOWITA ILOŚĆ i siłą rzeczy musiało w niektórych miejscach "przeciekać", po prostu się nie da... Na początku nie zakładałem takiej skali, a się rozrosło, a ciagle oganiałem to sam. Nie narzekam, ani się nie tłumaczę - tylko piszę, żebyście mieli świadomość jak było. A było GIT:)Aha - i to nie jest żaden "Dom Kultury", tylko zwykła balangownia.