Komentowana treść: ACTA - zamach na wolność Internetu?
28.01.2012 00:42
[#189]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@grg, post #166
I zapewne dla Ciebie sytuacja kiedy oryginalny kompozytor może się pocałować w tyłek jest najbardziej OK...
Ale o co chodzi? Mi nikt w życiu nie płaci wielokrotnie za raz wykonaną pracę, dlaczego z twórcami miałoby być inaczej? On już dostał pieniądze za swoją pracę - gra w której jego muzyka została wykorzystana sprzedała się. Od tej chwili jego utwór (uwaga! - tylko utwór a nie prawa do niego) stają się dobrem publicznym i każdy kto zapłacił za grę może z nim zrobić co tylko zapragnie, oczywiście poza zarabianiem na nim. A z tego co wiem, ludzie publikujący na kwedzie raczej nie biorą pieniędzy za swoje remiksy.
Oczywiście to że handel towarem używanym jest zgodny z naszym i europejskim prawem
Już niedługo. Koncerny dystrybucyjne pracują nad prawem, które miałoby zakazywać wypożyczania, jak również odsprzedawania twojego egzemplarza gry. Innymi słowy, raz zakupionej gry nijak nie będziesz mógł się pozbyć.
Nie chciało mi się czytać komentarzy - ten kto wymyślił i spłodził te ACTA to niezłe zioło spalił.
Nie obrażałbyś bezmyślnie palących. Takich pierdół po żadnym ziole wymyślić się nie da.
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2012 00:48:39 przez cpt. Misumaru Tenchi
28.01.2012 01:16
[#190]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
To chyba najlepszy komentarz do całej sytuacji z ACTA
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/USA_monitoruje_dzialania_polskiej_Komisji_Sejmowej_w_sprawie_ACTA-38545.html
Widać komu tak naprawdę zależy na tym... RIAA i MPAA, gwarantuje Wam, że jak przejdzie ACTA, to będziemy mieli taką samą sytuację jak w UK, ekstradycję do USA, bo przecież jest ACTA .
Z tego co się doczytałem, to ACTA naprawdę pozwala na wszystko - cytat "Każda ze stron wspiera gromadzenie i analizę danych statystycznych i innych stosownych informacji dotyczących naruszeń praw własności intelektualnych (..) - bajer :)
P.S.
@RadziN
czyli jedyny legalny sposób na wejście w posiadanie gry z drugiej ręki będzie darowizna? Nie no genialne
Nie, generalnie wydawcy gier chcą wprowadzić takie rozwiązanie - OLO kupuje grę, i tylko OLO może grać. Nawet jak ją podaruje Tobie, to w świetle ich chorych licencji, masz pirata, bo to OLO kupił grę, nie ty - oczywiśćie jest to niezgodne z prawem UE i Polskim... ale kogo to obchodzi, do wydawcy mają lecieć dolary , nikt się głupimi prawami przejmować nie będzie ;)
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/USA_monitoruje_dzialania_polskiej_Komisji_Sejmowej_w_sprawie_ACTA-38545.html
Widać komu tak naprawdę zależy na tym... RIAA i MPAA, gwarantuje Wam, że jak przejdzie ACTA, to będziemy mieli taką samą sytuację jak w UK, ekstradycję do USA, bo przecież jest ACTA .
Z tego co się doczytałem, to ACTA naprawdę pozwala na wszystko - cytat "Każda ze stron wspiera gromadzenie i analizę danych statystycznych i innych stosownych informacji dotyczących naruszeń praw własności intelektualnych (..) - bajer :)
P.S.
@RadziN
czyli jedyny legalny sposób na wejście w posiadanie gry z drugiej ręki będzie darowizna? Nie no genialne
Nie, generalnie wydawcy gier chcą wprowadzić takie rozwiązanie - OLO kupuje grę, i tylko OLO może grać. Nawet jak ją podaruje Tobie, to w świetle ich chorych licencji, masz pirata, bo to OLO kupił grę, nie ty - oczywiśćie jest to niezgodne z prawem UE i Polskim... ale kogo to obchodzi, do wydawcy mają lecieć dolary , nikt się głupimi prawami przejmować nie będzie ;)
28.01.2012 03:41
[#191]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@cpt. Misumaru Tenchi, post #189
To nie są pierdoły, po ziole też tego nei daliby rady, bo wygląda to na część większego planu uzależnienia ludzi od korporacji, rządy odchodzą powoli do lamusa (mają za mało kasy w porównaniu z korporacjami -i to one przejmują obót pieniądza czy wpływanie na jego podaż), itd. itd..
A tak się działo u nas na wiosce, nawet paru amigowców się zjawiło ze starej gwardii, a i muza ma amigowy sznyt ;)
Kto nie skacze - ten za ACTA!
A tak się działo u nas na wiosce, nawet paru amigowców się zjawiło ze starej gwardii, a i muza ma amigowy sznyt ;)
Kto nie skacze - ten za ACTA!
28.01.2012 09:01
[#192]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@Olo, post #190
wydawcy gier chcą wprowadzić takie rozwiązanie - OLO kupuje grę, i tylko OLO może grać. Nawet jak ją podaruje Tobie, to w świetle ich chorych licencji, masz pirata, bo to OLO kupił grę, nie ty
Jest na to banalnie prosty sposób - jeden z drugim OLO musi przestać kupować gry. Wystarczy jak przez rok albo dwa się powstrzyma, to sytuacja sama się uzdrowi. Podobnie na rynku muzycznym - skuteczny protest konsumencki pokaże kto kogo ma w garści (przypominam, że oni bardziej potrzebują naszych pieniędzy niż my ich towarów).
28.01.2012 10:16
[#193]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@Olo, post #190
To o czym piszesz ma już miejsce w przypadku ifona oraz psp go. Jeśli chodzi o ten pierwszy to ma to sens bo gry kosztują grosze nawet na polskie realia. Nikt się nie przejmuje faktem, że nie będzie mógł gry odsprzedać gdy mu się znudzi. Jeśli chodzi o psp go to jest to tragiczna pomyłka.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
28.01.2012 21:34
[#194]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@Benedykt Dziubałtowski, post #193
PSP GO padlo z innych powodow(swoja droga ile jest gier AAA na iOS'a a ile na PSP :). Generalnie kanal "minis" ma gry w cenach podobnych do standardowych gier na iPhone'a/Androida.
Co innego z tytułami AAA. Infinity Blade 2 na iPhone'a (raczej iPada) cenowo wypada podobnie jak najwiekszych tytulow na PSP.
Nikt przy zdrowych zmyslach nie zainwestuje grubych milionow w produkcje gry (God of War, Resistance, etc) by pozniej sprzedawac je za 3-5 Euro :)
Co innego z tytułami AAA. Infinity Blade 2 na iPhone'a (raczej iPada) cenowo wypada podobnie jak najwiekszych tytulow na PSP.
Nikt przy zdrowych zmyslach nie zainwestuje grubych milionow w produkcje gry (God of War, Resistance, etc) by pozniej sprzedawac je za 3-5 Euro :)
29.01.2012 06:20
[#195]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
jeden z glownych sygnatariuszy tego porozumienia handlowego, czyli USA, ponoc nie bedzie ratyfykowac ACTA, zreszta USA nawet jak cos ratyfikuje to swojego prawa raczej nie dostosuje... nie pierwszy i nie ostatni np: slyszeliscie zeby USA wydalo swojego zbrodniarza pod sad w innym kraju albo odpowiedzialo za lamanie praw czlowieka w swiecie - co robi nagminnie itd....
Ale co to oznacza, ze ACTA bedzie chronic tylko interesy firm amerykanskich w swiecie, a vice versa to juz nie zadziala....
tylko kto im co zrobi, przy tych wydatkach na zbrojenia, takiej rozbudowanej wojennej machinie, reszta swiata moze im skoczyc .... noo, w kapitalizmie prawo jest zawsze po stronie silniejszego bandyty, media, pieniadze etc. tez Ostatnia aktualizacja: 29.01.2012 06:23:00 przez gx
12.02.2012 09:59
[#200]
Re: ACTA - zamach na wolność Internetu?
@Benedykt Dziubałtowski, post #17
"Super. Żeby tylko ACTA jak najszybciej weszło w życie."
"Wiem o co chodzi w ACTA."
no wiesz... chyba nie do końca - oprogramowanie (mimo, że i tak się z tobą nie mogę zgodzić) to tylko część tego projektu. dotyczy on również takich takich aspektów jak np. części zamienne do twojego samochodu (podróbki) nasiona roślin - (hodujesz rzeżuchę na parapecie? - jesteś piratem i złodziejem - przecież kod genetyczny tej rośliny jest opatentowany przez monsanto [albo inną fajna firmę] i ekstradycja do usa ( umowa międzynarodowa - czytaj ostatnie zdanie z newsa) i tam proces, zamienniki leków (herbatka miętowa może być tylko jedna) i tak dalej.
Nie wiem czy byś chciał żyć w świecie który nam szykują korporacje
Przecież prawa autorskie i tak są chronione - w tej kwestii ta umowa niewiele wnosi poza zagrożeniami dla nas.
Jasne, że masa ludzi (prawników polityków i innych hołdysów) wytłumaczy dokładnie i przekonywująco (często w dobrej wierze) jak to acta są fajne, ale poszperajcie trochę w sieci. I zastanówcie się kto ma w tym interes
niestety nie wchodzę w tę dyskusję - nie mam nerwów, ani czasu na to - ale nie jest to dobry deal :)
"Wiem o co chodzi w ACTA."
no wiesz... chyba nie do końca - oprogramowanie (mimo, że i tak się z tobą nie mogę zgodzić) to tylko część tego projektu. dotyczy on również takich takich aspektów jak np. części zamienne do twojego samochodu (podróbki) nasiona roślin - (hodujesz rzeżuchę na parapecie? - jesteś piratem i złodziejem - przecież kod genetyczny tej rośliny jest opatentowany przez monsanto [albo inną fajna firmę] i ekstradycja do usa ( umowa międzynarodowa - czytaj ostatnie zdanie z newsa) i tam proces, zamienniki leków (herbatka miętowa może być tylko jedna) i tak dalej.
Nie wiem czy byś chciał żyć w świecie który nam szykują korporacje
Przecież prawa autorskie i tak są chronione - w tej kwestii ta umowa niewiele wnosi poza zagrożeniami dla nas.
Jasne, że masa ludzi (prawników polityków i innych hołdysów) wytłumaczy dokładnie i przekonywująco (często w dobrej wierze) jak to acta są fajne, ale poszperajcie trochę w sieci. I zastanówcie się kto ma w tym interes
niestety nie wchodzę w tę dyskusję - nie mam nerwów, ani czasu na to - ale nie jest to dobry deal :)