Komentowana treść: AmiWigilia - odcinek #24
[#31] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #28

O wyjątkowości dawno już nikt nie mówi. MorphOS ma być dla mnie jako użytkownika "takim pokojem dla mnie jako nastolatka w domu z mojej młodości". Nie musi być najbogatszy, najbardziej wypasiony, ale ja mam się w nim odnaleźć i chętnie spędzać w nim czas, a jeżeli jeszcze będę w nim przesiadywał z kumplami, którzy myślą podobnie jak ja, to czego chcieć więcej. Żadna architektura nie daje poczucia wyjątkowości. W dawnych czasach kiedy procki Motoroli trzymały się mocno, było kilka firm, które je pakowały do swoich sprzętów, więc gdzie ta wyjątkowość? Powiesz chipy, bo ja wiem, każdy miał swój pomysł na to, w jaki sposób ma być wyświetlana grafika, animacja. Amiga to były gry i tu (w większości A500 1MB) system nie był potrzebny, bo tak to wymyślono. Dyskietka zamiast cartridża i konsola (A500) odpala grę. Bardziej wymagające gry, programy, tu bez systemu trudniej było się obejść, ale to była mniejszość. Ciekawe ilu z Was wróciłoby do Amigi gdyby zamiast ADF-ów trzeba było płacić za gry? Amiga klasyczna to była, jest i zawsze będzie A500 1MB i pudełko przegranych dyskietek. To nie znaczy, że to źle, ale czasem chciałbym zrobić coś więcej niż zagrać kolejny raz w tę samą grę.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 18:00:10 przez KM
[#32] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@R-Tea, post #30

MorphOS nie ma nic wspolnego ze zrodlami AmigaOS3.1.
[#33] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@KM, post #31

Kolego, wyjątkowość Amigi to połączenie szybkiego procesora, niesamowitej grafiki i wspaniałego dźwięku. Żaden z komputerów domowych tamtej ery nie był w stanie tego zaoferować. Musiało upłynąć trochę wody w rzece zanim konkurencja osiągnęła poziom naszej "przyjaciółki" a potem ją wyprzedziła. To stanowiło wyjątkowość tej platformy. Nie system operacyjny. Morphos to żadna kontynuacja. To nowy system operacyjny przypominający filozofią AmigaOS. Dzisiaj ta filozofia do osiągnięcia jest na zmodyfikowanym Linuksie.
[#34] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@michal_zukowski, post #32

Decyzja przejściu na Intela bardzo dobra.
Nie używam MorphOS ani AOS4 - nie mam opcji na postawienie kolejnej stacjonarki (PowerMac), powerbooki po tylu latach są już najczęściej mocno podniszczone (padające baterie, wypalone matryce, huśtające się ekrany itd ), ale jak MOSa będzie można zainstalować obok Windows na nowym laptopie, to przy zakupie nowego lapka na pewno dojdzie kryterium "czy MorphOS na nim działa" (pewnie będzie jakaś ograniczona lista wspieranych modeli).
[#35] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #28

Tak więc podejmując próbę kontynuacji należałoby skupić się na rewelacyjnym sprzęcie właśnie. A tu dostaniecie chińskiego peceta klepanego w setkach tysięcy egzemplarzy. Będziecie naprawdę wyjątkowi.... . No nie nie będziecie, a to peszek. W zamian można by iść w sprzęt za 10k+ PLN, wydajnością odpowiadający telefonowi za złocisza. Ale całe szczęście plany są inne. Chiński lap rulez:)

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 18:45:59 przez fazior
[#36] Re: AmiWigilia - odcinek #24
Skończyłem dzisiaj słuchać. Bardzo fajne.

Ale podstawowe pytanie, które ten podcast mi podsunął bo padło zdanie w nim na ten temat: Kiedy NOWA AGA? szeroki uśmiech
[#37] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #26

To nie jest i nigdy nie będzie manager okienek. Ignoranctwem lub brakiem wiedzy na temat systemu byłoby tak twierdzić. Co do wyjątkowości to była potrzeba by amigowe oprogramowanie chodziło na szybszym sprzęcie. Wiadomo, że stary sprzęt, choć wspaniały, to na nowsze technologie nie ma mocy, czy to będzie wyświetlanie plików graficznych, wideo, audio czy ich encoding. Do tego szereg przestarzałych rozwiązań w samym systemie, które można by było usprawnić bez pisania kolejnych łat. Dlatego naturalnym w pewnym czasie była migracja na PowerPC, podobnie jak to zrobił Apple (który później przeszedł na Intela). Ściema o wyjątkowości była na pewno przy Apple (pamięta ktoś te wykresy świadczące o lepszej wydajności PowerPC, które zniknęły z ich stron po migracji na inną architekturę?). W przypadku takich projektów jak MorphOS chodziło o zachowanie tej samej filozofii działania, migrację na nowy sprzęt i lepszy system bez potrzeby stosowania łat. Szybsze, stabilniejsze działanie na nowszym sprzęcie z zachowaniem kompatybilności (której nie ma i tak na siłę ciągnąć) z szeregiem usprawnień w odniesieniu do starych rozwiązań.
Po wielu latach używania Amigi i wielu jej rozszerzeniach sprzętowych po zakupie sprzętu pod MorphOS-a i uruchomieniu tych samych programów wreszcie poczułem, że jestem w domu, że to chodzi tak sprawnie jak powinno. Natomiast stare oprogramowanie, takiego Superfroga uruchamiam z Amigi, starego sprzętu bo tam mi jest wygodniej i jest lepsze wrażenie z grania. Wyjątkowość to jedno, wygoda też ma znaczenie.
[#38] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #26

Wraz ze wsparciem intela skończy się "ściema", że Morphos to kontynuacja linii AMIGI klasycznej.

Ale nikt nie ściemnia. Jest to system operacyjny zaimplementowany od początku dokładnie na wzór AmigaOS 3.1. W pierwszych latach MOS Team dążył do stworzenia klona AmigaOS 3.1 w całości napisanego od początku i dla PowerPC. Ale to już dawno jest historia. Cel dawno został osiągnięty i od dłuższego już czasu MorphOS podążą swoją drogą. Gdyby miał zatrzymać się na etapie AmigaOS 3.1 to bez sensu byłoby go pisać. Chodziło o stworzenie czegoś co potem można dalej rozwijać.

Będzie to kolejny, niszowy system na komputer pC.

To już dawno JEST kolejny, niszowy system na komputer pC (tylko taki z procesorem PowerPC). Z tą różnicą, że ma swoich zwolenników wśród dawnych użytkowników AmigaOS 3.x. I tyle. Jest w tym coś złego? Jest coś co nas kręci, bawimy się tym, cieszymy. Niczego prawdziwej Amidze nie zabieramy. SuperFrog od tego nie znikinie.

Pytanie ile czasu zejdzie, żeby okazało się, że Morphos to tylko manager okienek na jakimś Linuksie.

Rety, na jakim Linuxie? Gdyby był na Linuxie to byłoby fajnie, bo łatwiej byłoby zerwać amigowe łańcuchy na końcu których są te kolosalne kule. Niestety podstawy mamy mocno amigowe. Żadnych konotacji linuxowych w MorphOSie nie znajdziemy. Filozofia jest zupełnie inna, dokładnie taka sama jak w AmigaOS 3.x. Jeżeli MorphOS to prawie Linux, to AmigaOS4 jest pełnoprawnym Linuxem, bo znaleźć tam można więcej elementów z Linuxa. szeroki uśmiech
Mów co chcesz o MorphOSie ale daj spokój z tym Linuxem, bo większość ludzi na PPA jest mocno zorientowanych i to brzmi po prostu śmiesznie.

wyjątkowość Amigi to połączenie szybkiego procesora, niesamowitej grafiki i wspaniałego dźwięku.

Mamy 2017 rok. Komputery robi się z zupełnie inny sposób. Każdy komputer dzisiaj w dużym stopniu jest klonem filozofii PC. Wszystkie komputery, które sprzętowo były inne zniknęły. Mac jest sprzętowo pecetem, Silicon Graphics zniknęło, Atari ST/STE/TT/Falcon i Amiga klasyczna się nie rozwijają. Naprawdę myślisz, że dzisiaj jakiś Jay Miner mógłby zaprojektować chip graficzny, który mógłby konkurować z układami NVidii czy AMD? Gdyby Commodore istniało to Amiga też korzystałaby z kart graficznych tych firm. To chyba oczywiste. Pod względem architektury dzisiaj wszystkie sprzęty są podobne. Jedyne co odróżnia poszczególne platformy to systemy operacyjne, ekosystemy, filozofia rozwoju, użytkowania. I dlatego tak dużo gadamy o AmigaOS4, MorphOS, AROS. Sprzęt to dzisiaj tylko kawałek złomu na którym działa to co nas kręci.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 19:32:39 przez MDW
[#39] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@KM, post #29

1. Nie mam zdania. Zobaczymy jak sie beda posuwac prace nad obsluga grafiki w zwyklym Mophosie.
2. IDE to wersja rozwojowa Scribble. Po prostu było tyle zmian, że autor zmienił nazwe. Jak już mówilem nie znam sie na objc więc ja nie pomogę :)
3. Nie wiadomo
[#40] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@MDW, post #38

Właśnie o to chodzi, że Morphos nie jest systemem dla użytkowników. Morphos jest systemem dla programistów, taka fajna, znana, programistyczna zabawka. Żeby stał się systemem dla użytkowników musiałby sporo poszerzyć bazę oprogramowania.
Nigdzie, ale to nigdzie nie napisałem, że Morphos to klon Linuxa. Obecnie natomiast bez większego problemu jest możliwa realizacja tego systemu, w odczuciu użytkownika, na Linuxie.
[#41] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #40

To znaczy możesz korzystać z amigowego oprogramowania na linuxie, łącząc oprogramowanie natywne z amigowym? No popatrz, nie wiedziałem. Pewnie masz też jakiegoś shella, ktory działa tak jak amigowy i ma obsługe amigowych skryptów. Aaa, i instalacja oprogramowania przez kopiowanie katalogu w docelowe miejsce to przeciez takie łatwe na linuxie. Zapomniałbym o obsłudze typowo amigowej sieci envoy - na linuxie to w końcu pare klikniec myszy. Fajnie też że na Linuxie cołość amigowego oprogramowanie w mui można uruchomić w nowoczesnej szacie graficznej. Plusem linuxa jest także powszechne wykorzystanie portów Arexxa.

ps. zarzutka niskiej jakości. Jak chcesz trollować to tak żeby w pare zdań nie dało się zbić twoich argumentów. Trzymajmy wysoką jakość trollowania bo portal zejdzie na psy.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 20:09:38 przez michal_zukowski
[#42] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@michal_zukowski, post #41

Koledzy macie "wstrętną" właściwość wciskania mi w usta nie moich wypowiedzi. Nie twierdzę, że te funkcjonalności są wbudowane w jakąś dystrybucję Linuxa. Ja twierdzę, że DA SIĘ je w niego wbudować, tak żeby zwykły użytkownik nie widział różnicy. Nie nalatuję na Morphosa i nie troluję. Dla mnie, jako zatwardziałego Amigowca starej daty, kolaboracja z Intelem jest nie do przyjęcia! Ten krok zrobił Apple i dla mnie to był koniec komputerów z jabłuszkiem. Mam obawy, że podobnie myśli duża część Amigowców - klasykowców, którzy dotychczas z ciekawością przyglądali się rozwojowi Morphosa. Jednak krok w kierunku Intela skreśli ten system z widnokręgu takich osób.
[#43] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #42

Mnie się zdaje że MorphOS już jest na tyle długo obecny że kto chciał to sobie mógł "przejść" (w cudzysłowie bo wiele osób posiada kilka rozwiązań jednocześnie). Z drugiej strony osoba która używała lata MorphOS-a raczej nie porzuci go po przejściu na nowy procesor. Mogą być takie osoby, ale równie dobrze dla innych dopiero na x86 zaczyna mieć sens.
Wszystko zależy od tego jak to wyjdzie, a konkretnie od zachowania tych wszystkich rzeczy które lubimy w AmigOS 3.x. Na przykład dla mnie wielkim znakiem zapytania jest AREXX - jak to będzie rozwiązane.
[#44] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #42

1. Nie wierzę ludziom mówiącym o kolaboracji z intelem w momencie gdy mają komputer z intelem w domu.
2. Wersja na intele nie wyklucza wersji na ppc
[#45] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@michal_zukowski, post #18

Mam pytanie odnośnie Hollywood. radzik coś tam pytał ciebie (bo jestes programista) o Hollywood i naukę programowania. Jak wiadomo oprócz tej opasłej dokumentacji o której radzik wspominał nie ma właściwie podręcznika z przykładami.
Pytanie - na ile Lua jest podobna do Hollywood, bo do niej już coś znajdzie.
[#46] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@michal_zukowski, post #44

Ale w co ty chcesz uwierzyć lub nie? Tak jestem użytkownikiem pC'eta, jestem też "niedzielnym" użytkownikiem Amigi. Jednak przez głowę nie przejdzie mi "katowanie" się Morphos'em na pC bo tu mam windę i Linuxa co implikuje szeroki dostęp do wszelkiego oprogramowania. Jednak dość życzliwie spoglądałem na Morphosa, nawet kupiłem Power Maca G5 z myślą o instalacji Waszego systemu. Bo to miała być moja "nowoczesna" odskocznia od panoszącego się pC'eta. Tu jednak nastąpiła niespodzianka! pC'et znowu mnie dopada. Fuj!!!
Co do punktu drugiego. Naprawdę sądzisz, że dacie radę na dwa fronty? Intel i PPC. Ja nie sądzę.
[#47] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@MDW, post #38

@ MDW
Rety, na jakim Linuxie? Gdyby był na Linuxie to byłoby fajnie, bo łatwiej byłoby zerwać amigowe łańcuchy na końcu których są te kolosalne kule. Niestety podstawy mamy mocno amigowe.


Jejku, co ty wygadujesz MDW. Jakie fajnie?! Jakie Amigowe łańcuchy? Właśnie chwała Bogu za te amigowe łańcuchy i za to, że z Linuxem nic MorphOS nie ma. Jakie kule?!
Gdyby MorphOS coś dryfował w stronę Linuxa to te naście lat temu zamiast wybrać MorphOS, wybrałbym AmigaOS4. Ale właśnie dlatego, że Reaction z OS4 strasznie przypominało mi linuxowe X-y, a MUI było tylko jako dodatek, wybrałem MOS-a.
[#48] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #46

Tak, takie tlumaczenie rozumiem bez wielkich słow o kolaboracji z używanym na codzień procesorem (bo tamto zalatywało jednak hipokryzją). Zobaczymy jak będzie. Polacam zainstalować Morphosa na G5 i zobaczyc jak działa. W szczególności posprawdzać wszystkie programy dołączone do Morphosa, żeby nie było potem pytam skąd ściągnać przeglądarke.
[#49] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@R-Tea, post #47

Na prawdę tylko ze względu na Reaction skreśliłeś AOS4.x ?
[#50] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #46

Jednak przez głowę nie przejdzie mi "katowanie" się Morphos'em na pC

A mi przechodzi przez głowę ;) . Dla mnie MorphOS to taki sam system jak macOS Sierra, którego używam prawie codziennie.
Do "zwykłego" użytkowania ( tj. facebook, www, mail, irc, muzyka, filmy ) MorphOS nadaje się prawie idealnie . Bywają dni, że odpalam swojego PowerMaca G4 MDD i "siedzę" na MorphOS-ie bo tam działa to co chce ( w tle leci muzyka, jest IRC, jak chce poczytać www, to odpalam OWB ) .

Oczywiście wiem, że MorphOS ma swoje wady i nie jest w stanie zastąpić nowoczesnego systemu bo czegoś komuś może brakować, ale do podstawowych zadań nadaje się idealnie - przynajmniej dla mnie :)

MorphOS na x86 to zbawienie, bo na dzień dzisiejszy potrzeba nam czegoś szybszego od PPC G5, i jeżeli wyjdzie wersja x86, to z chęcią ją kupię :)
[#51] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@trOLLO, post #50

Moze by i to bylo dobre rozwiazanie byleby nie wyszlo tak jak z AROSem, ze bedziesz musial miec dedykowany sprzet bo na innym bedasie cuda dzialy.
[#52] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #42

@ *y
Stary, nie wiem czy mogę powiedzieć, że starej daty, ale ja też jestem zatwardziałym Amigowcem i mam totalnego hopla n.t. AmigaOS, Workbencha, okienek, sliderków, innych amigowych gadżetów z GUI, podwójnych ikonek, Ramdysku, drawerów, ekranów, górnej belki WB, lha, iff-ów, clipboardu, device-ów, startup-sequence, prefsów, tooltype-ów, early startup menu, CED-a, DOpus-a, PPaint-a. ENV:, CD0:, assign-ów i całej, ogromnej, przebogatej, wspaniałej i niepowtarzalnej amigowości...
.... Linuxa też używałem ,i do dziś używam (komputer żony), i ja PRZENIGDY bym nie porównał MorphOS-a do jakiegokolwiek Linuxa !!!
Parę razy, w ciągu tych nastu lat AmigaOS i kolejnych nastu z MorphOS, próbowałem upodabniać Linuxa żony do AmigaOS / MorphOS i jeśli miałbym ocenić owoc moich wysiłków w skali 1-10 to dałbym sobie 2. Być może da się lepiej. Być może jestm za cienki w tym, ale naprawdę się starałem, bo nie lubię filozofii obsługi Linuxa. W końcu mam hopla totalnego n.t. Amigi i jej systemu. Mnie do Amigi przyciągnął OS - nie gry. Dla mnie MorphOS ma wszystko (no prawie szeroki uśmiech ) co miał mój AmigaOS 3.1 z milionem łatek + sporo extrasów.
Byłem z MorphOS-em na ostatnim SACP. Fakt, nie wzbudził nadzwyczajnego zainteresowania wśród tamtejszych bywalców, ale zwalam to na karb mojego dość późnego przybycia, gdy wskaźnik rozkręcenia imprezy był na wykresie już na zboczu opadającym.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 21:44:43 przez R-Tea
[#53] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@deez, post #49

@ deez
Szczerze (pomijając względy finansowe i logistyczne), to tak.
Mając mega dopaloną i rozbudowaną A1200 praktycznie nie grałem. Bawiło mnie "układanie" systemu. Zachwyciłem się MUI. Ściągnąłem z Aminetu chyba wszystkie MUI-owe zamienniki systemowych prafsów. Marzyłem, że kiedyś cały system będzie w tym środowisku. Bardzo szybko zacząłem bawić się w programowanie, no i odkryłem że stworzenie prostych programików w okienkach, dzięki MUI jest dziecinnie proste. Wtedy już wogóle sfiksowałem w tym względzie. Gdy więc pojawił się MorphOS w zasięgu ręki... no to sam już wiesz.
Dodam, że w tamtym czasie, w pewnym mieście, w którym kiedyś "nie było SDRAM-ów", regularnie spotykała się pewna grupa fanów Amigi i ja również tam doś regularnie bywałem. Pamiętam do dziś rozmowę z jednym z organizatorów tamtej imprezy. Byłem już wtedy posiadaczem PagasosaII. Przykro mu było, że wolę MorphOS-a, ale ja nie mogłem przeboleć, że AmigaOS4 jest oparty o (IMHO) okropne Reaction.
A drugim, ale mniej ważnym czynnikiem była kasa.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 22:04:37 przez R-Tea
[#54] Re: AmiWigilia - odcinek #24
MOS na Intelu... jak się będzie miał w relacji do AROSa, będziemy mieli 2 dość podobne systemy, czy jedna aplikacja będzie chodzić na 2 systemach?
[#55] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #42

Ten krok zrobił Apple i dla mnie to był koniec komputerów z jabłuszkiem.
Ten "krok" był wymuszony m.in. przez brak dobrych, szybkich nowych generacji procesorów PPC... To uratowało Apple - ta firma nie planuje czegoś rok po roku, tylko co najmniej z kilkuletnim wyprzedzeniem.
[#56] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@X-Type^HVR, post #55

Istnieją dobre, szybkie, nowe generacje procesorów PPC (IBM POWER), mają jednak wadę, podejrzewam, że kluczową dla Appla, nie są tanie.
[#57] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #56

Dla Apple kluczowa była energooszczędność, bo chciała robić lekkie, nie przegrzewające się i długo działające z baterii laptopy. Ani G5, ani POWER nie oferują nic w tym temacie.
[#58] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@Krashan, post #57

No nareszcie TY. Powiedz, co sądzisz o Intelu w kontekście Morphos'a?
[#59] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@*y, post #58

co sądzisz o Intelu w kontekście Morphos'a?
Nic. Od października 2015 nie zajmuję się MorphOS-em.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 23:41:55 przez Krashan
[#60] Re: AmiWigilia - odcinek #24

@Krashan, post #59

Eeee, no... To wiemy. Ale, że aż tak Cię to nie zajmuje?
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem