[#17]
Re: Uwaga na Stowarzyszenie Miłośników Zabytków Informatyki
@sVC6MWEk,
post #14
Cóż - Szkoda że Benek używa różnych środków przymusu, aby wymusić na kimś kasę.
Jeśli już zostałem wywołany do odpowiedzi to... znalazłem czasu odrobinę na odpowiedź, aby nikt sobie nami przysłowiowej "gęby nie wycierał" otóż:
Drogi Benedykcie, przywiozłeś trochę "gratów", które rzekomo miały trafić na złom i MÓWIĄC, iż nie jesteś HANDLARZEM (podkreślając to wielokrotnie), wolisz, aby to za grosz trafiło do takich osób jak my, którzy zrobią z tego użytek.
Powiedziałeś także, że z kasą za to się nie spieszy i termin nie jest "palący" - czyż nie? - mam na to świadków.
Mówiłeś także, iż możesz się rozliczyć w częściach do AMIGI lub TV - lojalnie uprzedziłem, iż nie mamy teraz czasu na to, aby przegrzebać cały magazyn za częściami, które Ty potrzebujesz - choć próbowałeś to na mnie wymóc na "retrospotkaniu".
Miałeś się pojawić - fakt, przekładaliśmy nasze spotkanie (Z UWAGI NA WYSTAWY) ale w końcu było ustalone - dziwnym trafem nie dotarłeś.....
Mówiłeś także, że jako prężnie działający informatyk - możesz zlecić nam naprawy elektroniczne choćby laptopów i w ten oto sposób zapłacimy Tobie ustaloną kwotę - niestety nic nie przywiozłeś.:(
Opowiadałeś także, jak to super zarabiasz i kasa nie jest Ci potrzebna - takie słowa padły w kontekście terminu rozliczenia. Zwyczajnie koledzy myśleli, że przybędziesz - i coś się w sprawie ruszy.
Jak wiesz, miesiąc maj był dla nas bardzo gorącym okresem z "zabytkami" m.in 5 wystaw wyjazdowych - to naprawdę sporo, zwłaszcza, jak za każdym razem wystawia się około 50 kompletów sprzętu.
Fakt, nagle przestałeś potrzebować części i zażądałeś zapłaty wysyłając numer konta - miało to miejsce bodajże w tamtym tygodniu.
Do całej akcji z AMIGĄ CD32, należy dodać jeszcze jedną małą kwestię - na spotkanie przywiozłeś dwie takie amigi, z czego Sebastian na spotkaniu naprawił jedną, a do drugiej trzeba zamówić jakieś elementy elektroniczne, z którymi jak się okazuje nie jest wcale tak łatwo.
Artykuł na naszej stronie o Amidze CD32 - dotyczy tej naprawionej na "retrospotkaniu" (sygnalizowałeś w zeszłym tygodniu, iż padł Ci "laser")
Należy jeszcze dodać, iż zobowiązałeś się do poprowadzenia rzeczy, w ubiegłą sobotę na festynie z okazji dnia dziecka, na którym mieliśmy wystawę - niestety, wystawiłeś nas mówiąc "nie zapłacicie - nie przyjadę na festyn". A przecież miesiąc wcześniej zapewniałeś, że będziesz i możemy na Tobie polegać.
Moim zdaniem, myślałeś że szybko wyrwiesz kasę za coś, co Tobie zawadzało - jednakże nie postawiłeś sprawy uczciwie - mówiąc "dogadamy się" " nie spieszy się".
Masz także bezpośredni kontakt do Sebastiana (dzwonił bodajże kilka razy telefonicznie) - z którym całą sprawę miałeś sfinalizować... jednakże bez efektu.
Kończąc temat, należy wspomnieć, iż mieliśmy także mieć możliwość sprawdzenia tych rzeczy od Ciebie i lojalnie uprzedzałem, że maj jest miesiącem, w którym możemy nie dać rady tego zrobić. Nie stanowiło to problemu, bo przecież "super zarabiasz" i "stać Ciebie" na to, a poza tym Benedykcie, przecież to miało zlądować na ZŁOMOWISKU!?
ahhh byłbym zapomniał.... telefon wyłączyłem - bo jeśli ktoś, po tym co opisałem, rozmawia ze mną w sposób chamski i arogancki, próbując wymusić coś na mnie, zwyczajnie proszę tą osobę o zmianę tonu rozmowy, a jeśli tego nie zrobi - wyłączam się - tak jak to miało miejsce wczoraj.
Warto także dodać, iż dostałem wiadomość Email grożącą POLICJĄ - odpowiedziałem, że, poza 2 monitorami Commodore (jeden uszkodzony) może sobie wszystko zabrać - a za naprawę AMIGI Sebastianowi jest "coś" winny w takim przypadku - odpisał, iż nie będę zmieniał warunków umowy...
Chyba kolega się troszkę zapomniał - że to nie ja zmieniałem warunki umowy i to on ciągle mówił, że chce to i tamto i nie spieszy się a potem - KASA.
...cóż....przykro nam...
PS
Jeśli chodzi o Twoją oferowaną pomoc w działaniach Stowarzyszenia ZA KASĘ - wielokrotnie mówiłem Tobie, że to nie wchodzi w grę, gdyż sami dokładamy do tego "interesu".
Na tym kończę- ponieważ nie mam w zwyczaju publicznie załatwiać takich spraw, może jeszcze moi koledzy zabiorą głos w tej sprawie.
Mam nadzieję, że nie usuniesz tego posta lub przemoderujesz.
CHriss