Dlaczego od razu portalowi? Sprawa dotyczy sporu między dwoma stronami, forum PPA jest tylko areną tej jałowej potyczki. Właściwie, to sytuacja jest tak już zamataczona, że rozeznanie się w niej jest chyba niemożliwe, a prawda leży zapewne jak zwykle gdzieś po środku.

Pisałem już wiele razy, dlaczego portalowi.

Tak się przyglądam tej telenoweli, jak wielu z Was tu zapewne, ale ten post w końcu zmusił mnie do wklepania paru słów.
Wam z SMZI chyba nieźle słoneczko przygrzało. Najpierw bierzecie sprzęt do naprawy i do kupna, Benek zostawia ten sprzęt u Was. Po jakimś czasie próbuje się z Wami skontaktować i nie ma odzewu. Telefonu nie odbieracie, czyli jak rozumiem wiecie kto dzwoni? Czy żadnych telefonów nie odbieracie od nikogo?
Benek nie przyjechał na jakąś tam imprezę? I to jest powód, żeby nie odbierać telefonu? A może się coś stało? Może nie mógł, może się plany zmieniły? Nikt z Was na to nie wpadł.
Z tego co ja widzę, to Benek założył ten wątek, bo nie było innego wyjścia. Brak chęci kontaktu też odebrałbym jako złą wolę z Waszej strony.
Ale z tą fakturą to już przywaliliście. Nie bierzecie sprzętu od Benka, nie ma Wami żadnego kontaktu i wystawiacie fakturę za magazynowanie?!? A co na ten post powiedział dyżurny psychiatra? Wystarczy terapia farmakologiczna czy potrzebne będą elektrowstrząsy?
No cóż, zamierzałem z Wami podjąć współpracę, ale po tym co tu przeczytałem to niestety. Z ludźmi niepoważnymi nie można robić nic, bo są nieprzewidywalni. Nie uśmiecha mi się dostać fakturę na sumę 1300zł za Atari 65XE i jeszcze będę musiał jechać na drugi koniec Polski, żeby to odebrać

Do Benka: Dzięki Benek za ostrzeżenie. Dla mnie wystarczy. A wątek będę śledził dalej. Powodzenia

Ten temat to czysta Rzeźnia, zdecydowanie powinien podzielić los "Cen na ebay" itp. Wystawia opinię jak najbardziej całemu portalowi, bo jakby ktos pierwszy raz tu zajrzał i wszedł na forum to na dzien dobry ma wlasnie ten spor, a nie np. nauke kodowania dem na Amidze, do tego jednym z dwoch glownych mieszaczy w tej sprawie jest moderator i autor pi pi ej ...

To co, przeniesiecie się do Rzeźni, czy będziecie dalej straszyć nowymi postami na głównej?



Ostatnia aktualizacja: 11.06.2012 10:21:48 przez mccnex

Życie jest jakie jest, bywają spory bywają i sprawy sądowe. Rozumiem że małym dzieciom nie mówi się wszystkiego i żyją w błogiej świadomości że otaczający ich świat jest równie piękny jak bajka z telewizora, tyle że tutaj mamy raczej dorosłych i ukrywanie czegokolwiek czy udawanie że nic się nie stało jest postępowaniem dziecinnym.
Przemilczanie problemu czy udawanie że nie istnieje nie pomoże w jego rozwiązaniu.


Pozdrawiam

Czy tego chce, czy nie, jest z nim kojarzony. A w raportach jest później ("Odwiedził nas administrator portalu PPA"). A laurkę portalowi wystawiłby każdy zakładający taki gnojowy wątek, a że zrobił to sam admin to bonusowy obciach. Kolejnym obciachem dla reszty jest to, że ten wątek nie został zamknięty 4 strony temu.

Przemilczanie? Siara się leje na lewo i prawo, trzeba zatykać, a nie się w tym babrać. Chłopcy się pokłócili i nie potrafią w żaden sposób rozwiązać swojej kłótni o te parę zabawek czy kilkaset PLN. To już wiemy, czy przez 20 następnych stron wyniknie coś nowego? I czy warto to nadal eksponować w ramach głównej strony portalu?

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2012 11:09:02 przez mccnex

bo caly sek w tym ze jakbys ty zalozyl ten watek lub radek to dawno bylby przeniesiony i na pewno zamkniety za off top przez recedenta.

Administracja i moderacja jest na tym portalu wybiorcza - i nie tylko ja to stwierdzalem

inna sprawa nie mozna winic Benedykta ze zostal oszukany i zalozyl sobie ten watek w celu podzielenia sie - ostrzezenia innych - szuka po prostu pomocy i rozwiazania - moderator tez czlowiek i tez moze pasc ofiara ... nie ma co sie dziwic prawdopodobnie polowe z was psiaczacych na niego zalozyla by taki watek gdyby byla oszukana przez kogos w ami swiatku.

W dalszym ciagu licze ze stowarzyszenie czy jak sie to nazywa dogada sie z zalozycielem watku.

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2012 11:23:47 przez HOŁDYS

Nie mam absolutnie nic do Benedykta zakladajacego taki topic na forum, bo tak jak piszesz - kazdemu moglo sie to przytrafic, ale zauwaz, ze mamy juz prawie 200 na liczniku i dalej jestesmy w tym samym miejscu co w pierwszych kilku postach. Wątek stop. Rozwiazcie to jakos, napiszcie co sie stalo, sąd, policja, ustawka na ubitej ziemi, szpady, whatever, poinformujcie i dosyc tego. Kazdy juz sobie niewatpliwie wnioski powyciagal...

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2012 11:41:02 przez mccnex

jakbys ty zalozyl ten watek lub radek to dawno bylby przeniesiony i na pewno zamkniety za off top przez recedenta.

Czyżby? HOŁDYSie, naprawdę masz taką krótką pamięć? Wątek, który linkuję założyłeś przecież osobiście, a został zamknięty dopiero po poście numer 289 i masywnych offtopach, m.in. na temat winny/niewinny/oskarżony.

Wnioski wyciągnął każdy, kto dostrzeże informację jak się sprawa zakończyła kiedy wątek zniknie w rzeźni ?



Pozdrawiam

Widzę, że z tej dyskusji faktycznie nic już więcej nie wyciągniemy. Poznaliśmy historię Benedykta, wypowiedziało się Stowarzyszenie, było wysuniętych kilka propozycji rozwiązania konfliktu (z których nikt nie skorzystał), po czym wątek coraz bardziej oddala się od tematu. Zostaje prośba do Benedykta, żeby (jak już uda się problem rozwiązać) dał znać co i jak w nowym wątku. Ten pora już zamknąć (wiem, zaraz pojawią się głosy że moderacja do kitu, że niepotrzebnie zamyka wątek - wszystkim niezadowolonym z takiego obrotu rzeczy proponuję nauczyć się z tym jakoś żyć).

P.S. Wątek do "Rzeźni" moim zdaniem się nie nadaje, więc zostaje tam, gdzie był.