01.11.2020 11:05
[#303]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@mmarcin2741, post #297
Retro sprzęt jest lepszy od emulacji pod warunkiem, że posiada się retro sprzęt. Jeśli na "niesprawdzony" 25-35 letni złom elektroniczny mam wydać tyle samo co na wypasionego blaszaka to lepiej kupić wypasionego laptopa / stacjonarkę i przesuwać ikonki / odpalać żabę pod *UAE. Dwie i pół (bo jedna bez górnej części obudowy) Amigi 600 z osprzętem dostałem 16 lat temu w prezencie, od kogoś kto zamierzał wyrzucić to wszystko na śmietnik. Oczywiście, jeśli ktoś śpi na pieniądzach to jego sprawa, na co wydaje swoją kasę.
01.11.2020 11:58
[#304]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@niebuszewo, post #303
Raczej borgowi chodziło o coś innego. Mając bardzo przeciętnego PC można grać w tytuły ndos dla gołej A500 i kicka 1.3 bez większego problemu, kilkoma kliknięciami można tą platformę zmienić w A1200 z 060, giga RAMu, kartą RTG 256MB, trybami FHD i systemem 3.9, a nie bez znaczenia jest fakt, że ab3d, gloom czy cytadela będą śmigać gładko. To nie jest elastyczność, której można wymagać od rzeczywistej amigi. Ale też raczej nie emuluje się wypasionej amigi by grać w quake 68k AGA... a co najwyżej perełki amigowe. Mając klasyka wydaje się kasę po to by nadal nieźle działał i jak najwięcej potrafił. I co, że ostatecznie jest słabszy od smartbanda, to nie o to chodzi. To co amigowego trwa i nawet delikatnie się rozwija przez zasadniczo 2 rzeczy - sprzęt i soft. Nowy sprzęt i nowy soft. UAE jest fajną sprawą jak się chce po prostu zagrać coś z tamtej ery, ale używanie tego nie wspiera tych co robią nowe rozszerzenia, co najwyżej w bardzo małym stopniu wspiera tych co robią nowe gry.
01.11.2020 12:14
[#305]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@niebuszewo, post #303
Określanie 'lepszości' wymaga zawsze odniesienia do kryterium oceny tej lepszości. Dla kogo i do czego ma być coś lepsze? Posiadanie sprzętu takim kryterium raczej nie jest.
Przykładowo: na zdjęciu, które wkleiłem wyżej prezentowane są dema z Amigi 500 na pewnej retro imprezie. Założeniem było zaprezentowanie dużej liczby dem. Mam oryginalny sprzęt. Ale dema zostały zgrane do avi i odtwarzane są z playlisty w VLC. Czyli nawet nie emulacja. Jak chciałbyś zrobić to lepiej na prawdziwej Amidze 500, przy założeniu, że nie zamierzasz siedzieć 2 godziny nad komputerem i odpalać jednego po drugim? Już nie wnikam w ewentualne problemy z podłączaniem do projektora. Nie dla każdego zmienianie dyskietek przez dwie godziny, czy nawet obrazów tych dyskietek na karcie SD to taka wielka rozrywka. Za to oglądanie dem i słuchanie muzyki z nich już jak najbardziej.
O ile mi wiadomo to np. na Revision dema i intra są nagrywane, a potem odtwarzane podczas samego compo. Pozwala to uniknąć wielu problemów w kluczowych momentach imprezy.
Serio, nie w każdej sytuacji oryginalny sprzęt jest lepszy. Jasne, że czasem miło pomacać sobie klawisze prawdziwej Amigi, ale wcale nie zawsze. Nie każdy lubi grać w gry po staremu, czyli joystickiem, skoro ma możliwość przemapowania go na klawiaturę pod emulatorem.
Z kolekcjonerami to oczywiście inna sprawa, bo w kolekcjonowaniu o coś innego chodzi, ale retro zabawy nie sprowadzają się wyłącznie do posiadania rzeczy.
Przykładowo: na zdjęciu, które wkleiłem wyżej prezentowane są dema z Amigi 500 na pewnej retro imprezie. Założeniem było zaprezentowanie dużej liczby dem. Mam oryginalny sprzęt. Ale dema zostały zgrane do avi i odtwarzane są z playlisty w VLC. Czyli nawet nie emulacja. Jak chciałbyś zrobić to lepiej na prawdziwej Amidze 500, przy założeniu, że nie zamierzasz siedzieć 2 godziny nad komputerem i odpalać jednego po drugim? Już nie wnikam w ewentualne problemy z podłączaniem do projektora. Nie dla każdego zmienianie dyskietek przez dwie godziny, czy nawet obrazów tych dyskietek na karcie SD to taka wielka rozrywka. Za to oglądanie dem i słuchanie muzyki z nich już jak najbardziej.
O ile mi wiadomo to np. na Revision dema i intra są nagrywane, a potem odtwarzane podczas samego compo. Pozwala to uniknąć wielu problemów w kluczowych momentach imprezy.
Serio, nie w każdej sytuacji oryginalny sprzęt jest lepszy. Jasne, że czasem miło pomacać sobie klawisze prawdziwej Amigi, ale wcale nie zawsze. Nie każdy lubi grać w gry po staremu, czyli joystickiem, skoro ma możliwość przemapowania go na klawiaturę pod emulatorem.
Z kolekcjonerami to oczywiście inna sprawa, bo w kolekcjonowaniu o coś innego chodzi, ale retro zabawy nie sprowadzają się wyłącznie do posiadania rzeczy.
01.11.2020 16:21
[#307]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@QkiZ, post #306
Roztrząsanie co jest "prawdziwą Amigą", lub kto jest "prawdziwym amigowcem", to takie typowe na tym portalu :)
Moim zdaniem emulator nie jest prawdziwą Amigą, bo... jest od niej lepszy. Dla kogo lepszy? Dla użytkownika lepszy, dla kolekcjonera gorszy.
Użytkownik ma łatwiej, prościej, Amigę na każdym kompie i w każdej konfiguracji jakiej chce. Kolekcjoner nie będzie mógł się podniecać faktem posiadania, patrzenia, dotykania.
Podsumowując - emulator nie jest prawdziwą Amigą, ale może być od niej lepszy. I o to chyba Borgowi chodziło.
Moim zdaniem emulator nie jest prawdziwą Amigą, bo... jest od niej lepszy. Dla kogo lepszy? Dla użytkownika lepszy, dla kolekcjonera gorszy.
Użytkownik ma łatwiej, prościej, Amigę na każdym kompie i w każdej konfiguracji jakiej chce. Kolekcjoner nie będzie mógł się podniecać faktem posiadania, patrzenia, dotykania.
Podsumowując - emulator nie jest prawdziwą Amigą, ale może być od niej lepszy. I o to chyba Borgowi chodziło.
01.11.2020 18:02
[#309]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@fazior, post #308
Ja to widzę tak. Dla Borga jedyny słuszny komputer retro to C64. Amiga już nie bo można w nią pchać nowe części które poprawiają wydajność, ale czy ten komodorek nie ma czasem też nowych urządzeń które poprawiają fan zabawy? Np: emulatory stacji.
Facet ma swoją drogę myślenia a my swoją.
Uważam że kary rozszerzeń np do A1200 które są wpinane w port, są ok.
A czy to będzie emulacja procka to co bebechy nadal sprawują funkcje swoje.
W commodore też wymieniają bebechy.
Facet ma swoją drogę myślenia a my swoją.
Uważam że kary rozszerzeń np do A1200 które są wpinane w port, są ok.
A czy to będzie emulacja procka to co bebechy nadal sprawują funkcje swoje.
W commodore też wymieniają bebechy.
01.11.2020 18:52
[#310]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@mwb113, post #309
Zabawne jest to co piszesz biorąc pod uwagę, że Borg omawiał m.in. SD2IEC, Pi1541, 1541 Ultimate, Ultimate 64, ARMSID, adapter myszy Tom2. Rzecz w tym, że zasadniczo żadne z nich nie "poprawia wydajności" - procesor dalej jest ten sam, to jak ma być wydajność większa. Nie jest. Po prostu łatwiej jest niektóre rzeczy robić. A po co kupuje się vampire? Żeby grać w diablo czy żeby mieć szybkie IDE i SAGA na maszynach ECS? ;) Żeby opisywać rozszerzenia i dopałki do różnorakich amig, nawet tylko te 2011-2020 to brakłoby mu czasu :) I co by pokazał, jak ADoom zasuwa dzięki turbo za 500, 100, 1500 zł? Czy że jpeg ładuje się 10s a nie 40? Amiga to dość drogie hobby, było drogie w połowie lat 90 i jest drogie teraz. Tanio było jak się każdy tego pozbywał za cenę elektrośmieci.
Ostatnia aktualizacja: 01.11.2020 18:53:45 przez abcdef
Ostatnia aktualizacja: 01.11.2020 18:53:45 przez abcdef
01.11.2020 19:38
[#312]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@karolb, post #307
Dla kogo lepszy? Dla użytkownika lepszy, dla kolekcjonera gorszy.
Użytkownik ma łatwiej, prościej, Amigę na każdym kompie i w każdej konfiguracji jakiej chce. Kolekcjoner nie będzie mógł się podniecać faktem posiadania, patrzenia, dotykania.
Nie jestem kolekcjonerem, więc mogę się mylić,
ale wydaje mi się, że kolekcjoner potrzebuje
1 sztuki każdego modelu amigi.
Wysokie ceny amig kręcą raczej użytkownicy.
Chociaż jest jeszcze jedna kategoria
- zbieracze
. 01.11.2020 19:44
[#313]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@RokiS, post #301
Może tak - może nie - ja tam ich wcześniej nie znałem :)
Była taka strona Notatnik Fana Starych Komputerów.
Jakoś około roku 2005 trafiłem na tą stronę.
W tamtym czasie miałem tylko a500 z lat 90',
leżała zakopana w szafie.
Po przestudiowaniu powyższej strony, postanowiłem
zakupić a1200 i a500.
02.11.2020 14:04
[#314]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@fazior, post #300
Byłem zaawansowanym Amigowcem w latach 1992-1998, najpierw A600 , a potem A1200 z HDD i CD-ROM. Zatem...załapałem się 
Najlepsza Amiga dziś to oczywiście WinUAE na PC i taka jest prawda. A za prawdę ludzie obrażają się najbardziej, jak to już dawno zauważył dobry wojak Szwejk...
W jednym momencie dzięki emulatorowi mam błyskawiczny dostęp do dowolnej Amigi, w dodatku bez całej tej graciarni, której szczerze nienawidzę (zajęte miejsce, kable, zasilacze, joysticki itp.)
Może stąd jest ten ból, że my "emulatorowcy" mamy za darmo to samo, tylko że wygodniej i szybciej ?
Amigowcy to takie specyficzne plemię, które od samego zarania uwielbiało zadręczać się...
Gry 3d nie pójdą na Ami ? Jak to nie pójdą?! Że nie da się w te crapy czy "porty" normalnie, z przyjemnością zagrać ? Nieważne!
Mp3 nie pójdzie ? Jak to nie pójdzie, ustawiamy próbkowanie 11 kHz mono, bitrate 32 kbps i co , nie idzie mp3 na Amidze ? Idzie!
Filmy - a jak, też co niekórzy masochosci próbowali przerabiać na mpg1 w koszmarnej jakości, zeby poszło te 10 klatek na sekundę...
Najlepsza Amiga dziś to oczywiście WinUAE na PC i taka jest prawda. A za prawdę ludzie obrażają się najbardziej, jak to już dawno zauważył dobry wojak Szwejk...
W jednym momencie dzięki emulatorowi mam błyskawiczny dostęp do dowolnej Amigi, w dodatku bez całej tej graciarni, której szczerze nienawidzę (zajęte miejsce, kable, zasilacze, joysticki itp.)
Może stąd jest ten ból, że my "emulatorowcy" mamy za darmo to samo, tylko że wygodniej i szybciej ?
Amigowcy to takie specyficzne plemię, które od samego zarania uwielbiało zadręczać się...
Gry 3d nie pójdą na Ami ? Jak to nie pójdą?! Że nie da się w te crapy czy "porty" normalnie, z przyjemnością zagrać ? Nieważne!
Mp3 nie pójdzie ? Jak to nie pójdzie, ustawiamy próbkowanie 11 kHz mono, bitrate 32 kbps i co , nie idzie mp3 na Amidze ? Idzie!
Filmy - a jak, też co niekórzy masochosci próbowali przerabiać na mpg1 w koszmarnej jakości, zeby poszło te 10 klatek na sekundę...
02.11.2020 17:36
[#316]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@Motyl, post #314
Parę innych rzeczy może irytować.
Np WinUAE może emulować bardzo szybką i bardzo rozbudowaną Amigę.
Są dwa pluginy do Warp 3D, można grać w Quake z sprzętowym 3D, a ten ma problem z DOOMem.
Drugie za czasów retro u nas (90-92) standardem do 8 bit był magnetofon.
8 bit plus stacja kosztowało prawie tyle samo co Amiga 500.
Nikt nie kupował stacji dysków do 8 bit poza piratami na giełdzie którzy używali tego do roboty.
A ten tu powyciągał różne emulatory 1541.
To też może denerwować wymaxowane c64 i amiga prawie nic.
Chce być hardkor niech używa c64 z magnetofonem i blackboxem.
Np WinUAE może emulować bardzo szybką i bardzo rozbudowaną Amigę.
Są dwa pluginy do Warp 3D, można grać w Quake z sprzętowym 3D, a ten ma problem z DOOMem.
Drugie za czasów retro u nas (90-92) standardem do 8 bit był magnetofon.
8 bit plus stacja kosztowało prawie tyle samo co Amiga 500.
Nikt nie kupował stacji dysków do 8 bit poza piratami na giełdzie którzy używali tego do roboty.
A ten tu powyciągał różne emulatory 1541.
To też może denerwować wymaxowane c64 i amiga prawie nic.
Chce być hardkor niech używa c64 z magnetofonem i blackboxem.