15.08.2023 23:11
[#61]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@powerzx, post #57
Definicja jest tylko jedna. Prawdziwe Amigi to sa komputery produkcji firmy Commodore, zawierajace procesor z rodziny M68k i specjalizowane uklady.
No nie... Słuchaj, ja jestem logicznym człowiekiem. Co wiemy o Amidze? Niewiele wiemy paradoksalnie. Jest to seria komputerów (czym jest seria – wiem odrębny temat
). Łatwiej będzie nam powiedzieć czym nie jest Amiga:1) nie jest wyłącznie produkowana przez Commodore, bo produkował jej również m.in. Escom
2) nie jest zaprojektowana przez Commodore, bo Amigę 1000 zaprojektowało przedsiębiorstwo Amiga.
3) nie jest komputerem korzystającym z AmigaOs – ponieważ korzystały z niego również DraCo, Casablanca, Pegasos 2 i Sam 440ep. Nie wspominam o projekcie Moana, który działał na Macu mini, ale w ostatniej chwili został wycofany. Mimo to niektórzy używali go dość długo w wersji nieoficjalnej. Oczywistym jest również, że są dystrybucje Linuksa, Morphosa, był też OS9 firmy Microware, a nawet CP|M jeszcze wcześniej na Amigach.
4) nie jest komputerem z układami specjalizowanymi, bo są one rożne w róznych modeleach i mogą być zastępowane przez np. karty graficzne, dźwiękowe etc. Nikt nie powie, że np. A3000 z Picasso II to nie Amiga
5) Nie jest to komputer z logo/znaczkiem/prawami do znaku Amiga, bo mamy tu sprzęty wyraźnie przeczące tej tezie. AmigaOne to AmigaOne, nie Amiga (dla prawnika to jednoznaczne – to nie to samo, przepraszam miłośników, fascynatów), żeby lepiej zobrazować przypomnę np. Amigę Mio, czy klasyka Commodore CDTV. Wiem, wiem, że AmigaOne jest subiektywnie zdecydowanie, ale to zdecydowanie bardziej amigowa niż była Amiga Mio, w wielu aspektach...
6) Nie jest komputerem z procesorem Motorolla M680xx, bo wtedy Amigą byłoby Atari ST, czy Macintosh.
Do czego zmierzam?
Amiga to wspomnienia, które my nie do końca dojrzali fascynaci chcemy przedłużyć...
Dorosłe dzieci, które wciąż pamiętają świetność Amigi (jaka to była świetność to oddzielny temat). Dlaczego pamiętamy? Psycholog odpowie, że coś pięknego lub przełomowego wydarzyło się kiedyś i wiążemy to z Amigą.
P.S. Teraz to zadarłem z wszystkimi
18.08.2023 10:55
[#69]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@Commodore128D, post #61
O ile wiem to Escom nie produkowal Amigi, oni przejeli to co bylo w magazynach nalezacych do Commodore i skladali to co bylo dostepne. O zadnej nowe produkcji nie slyszalem.
Byla nawet taka pewna ciekawostka, ze Escomowi brakowalo stacji dyskietek do A1200 i zaczeli montowac FDD od PC, ktore mialy problemy z grami NDOS.
Co do reszty wywodow jakie napisales to one sa bledne.
Zreszta jak nie wiesz co to jest prawdziwa Amiga, to sprawdz na czym mozesz pograc w gry Amigowe (bez emulacji) i juz masz odpowiedz. :)
Ostatnia aktualizacja: 18.08.2023 10:57:23 przez powerzx
Byla nawet taka pewna ciekawostka, ze Escomowi brakowalo stacji dyskietek do A1200 i zaczeli montowac FDD od PC, ktore mialy problemy z grami NDOS.
Co do reszty wywodow jakie napisales to one sa bledne.
Zreszta jak nie wiesz co to jest prawdziwa Amiga, to sprawdz na czym mozesz pograc w gry Amigowe (bez emulacji) i juz masz odpowiedz. :)
Ostatnia aktualizacja: 18.08.2023 10:57:23 przez powerzx
18.08.2023 15:53
[#70]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@powerzx, post #69
Ale po co narzucanie określenia "prawdziwa Amiga", jeśli na nie "prawdziwej Amidze", można tak samo tworzyć grafikę/muzykę/kod, i te wszystkie rzeczy są do uruchomienia na "prawdziwej Amidze"?
Czy ktoś ma ból o to, że programista/koder/grafik/muzyk zamiast działać na real sprzęcie, używa UAE wszelakiej formy(UAE/WinUAE/E-UAE/FS-UAE)?
Przepraszam za wyrażenie, ale "ból dupy" jakiś wtedy nastaje? Fanatyzm, czy prawie że wręcz religia?
To jest CHORE.... moim zdaniem
Czy ktoś ma ból o to, że programista/koder/grafik/muzyk zamiast działać na real sprzęcie, używa UAE wszelakiej formy(UAE/WinUAE/E-UAE/FS-UAE)?
Przepraszam za wyrażenie, ale "ból dupy" jakiś wtedy nastaje? Fanatyzm, czy prawie że wręcz religia?
To jest CHORE.... moim zdaniem
18.08.2023 21:09
[#71]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@powerzx, post #69
Co do reszty wywodow jakie napisales to one sa bledne.
Dziękuję za odpowiedź. To zastanawiające, że są one wszystkie w Twoim odczuciu błędne, bo przecież część z nich jest taka sama, jak te których użyłeś kilka postów wcześniej.
Dobrze. Wyniosłem z tej dyskusji (czytając wprost i między wierszami) , że lepiej w „tym” temacie się nie udzielać (zwłaszcza jak się jest nowym na forum), nawet jeżeli to inna osoba rozpoczęta dyskusję w tym temacie, bo przecież nie ja zacząłem offtop.
Oglądając filmy Szamana z YouTube, zrozumiałem jego podejście do Amigi NG – faktycznie inaczej to teraz widzę. Wybaczcie jestem bardziej w tematach retro obeznany, jak widać mało (w ogóle) w NG.
Domyśliłem się, że ten temat był wcześniej „nadmiernie ekspolatowany” i niektórym działa na nerwy. Ok. Ja to rozumiem. Miłego piąteczku. Pozwolicie, że czasem się odezwę (taki już jestem, że nie po drodze mi z autorytetami). Idę się wódki napić i obgrać Giana Sisters: Twisted Dreams na Switchu, żeby nie zostać całkiem w tyle (kurcze gra ma już 12 lat, a dla mnie to nowość).
19.08.2023 07:10
[#72]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@karolb, post #70
Zle mnie zrozumiales, bo nie mam nic przeciwko emulatorom i nie widze nic zlego w uzywaniu ich.
Sam bardzo czesto ich uzywam.
W jednym z postow napisalem ze juz nie mam "prawdziwej" Amigi, co oznaczalo moj skrot myslowy odnoszacy sie do komputera z logo Amiga, bo uzywam juz tylko WinUAE.
@Commodore128D Nie mialem checi odnosic sie do kazdego punktu, bo powybierales sobie jakies punkty odniesienia i pokretnie starales sie udowodnic swoja racje.
Jakby nie zaklinac rzeczywistosci to Escom i Gateway nie maja nic wspolnego z Amiga.
Obe firmy sprzedawaly w pospiechu to co przejely po poprzedniku. Zadna z nich nie wprowadzila zadnego nowego modelu Amigi na rynek.
Jedyna ich zasluga w swiecie Amigi to wydrukowanie nowych kartonowych pudelek Amiga Magic z nowymi obrazkami dla A1200.
Obie firmy duzo obiecywaly, a okazaly sie oszustami, co tylko zwodzili amigowcow i mam do nich o to wielkie zale.
Ostatnia aktualizacja: 19.08.2023 07:22:46 przez powerzx
Sam bardzo czesto ich uzywam.
W jednym z postow napisalem ze juz nie mam "prawdziwej" Amigi, co oznaczalo moj skrot myslowy odnoszacy sie do komputera z logo Amiga, bo uzywam juz tylko WinUAE.
@Commodore128D Nie mialem checi odnosic sie do kazdego punktu, bo powybierales sobie jakies punkty odniesienia i pokretnie starales sie udowodnic swoja racje.
Jakby nie zaklinac rzeczywistosci to Escom i Gateway nie maja nic wspolnego z Amiga.
Obe firmy sprzedawaly w pospiechu to co przejely po poprzedniku. Zadna z nich nie wprowadzila zadnego nowego modelu Amigi na rynek.
Jedyna ich zasluga w swiecie Amigi to wydrukowanie nowych kartonowych pudelek Amiga Magic z nowymi obrazkami dla A1200.
Obie firmy duzo obiecywaly, a okazaly sie oszustami, co tylko zwodzili amigowcow i mam do nich o to wielkie zale.
Ostatnia aktualizacja: 19.08.2023 07:22:46 przez powerzx
19.08.2023 08:07
[#73]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
@powerzx, post #72
Escom nie "sprzedał pospiesznie" i nie "okazał się oszustem". Najzwyczajniej w świecie zbankrutował.
Wprowadził na rynek model Amiga 4000T (oraz Amiga Surfer :) ).
A Amiga Walker powstały nawet (mniej lub bardziej działające) prototypy.
Gateway ma to wspólnego z Amigą, że wykupił markę. I również nie "sprzedał jej w pośpiechu", chociaż pewnie nie do końca wiedział co z Amigą zrobić (wiedział za to, że na pewno nie chce klepać dalej przestarzałych o dekadę klasycznych modeli). Sprzedał ją kiedy sam dostał zadyszki finansowej.
Od tamtego czasu marka jest w rękach "firm-krzaków", a na dobrą sprawę nawet nie wiadomo co należy do kogo.
Wprowadził na rynek model Amiga 4000T (oraz Amiga Surfer :) ).
A Amiga Walker powstały nawet (mniej lub bardziej działające) prototypy.
Gateway ma to wspólnego z Amigą, że wykupił markę. I również nie "sprzedał jej w pośpiechu", chociaż pewnie nie do końca wiedział co z Amigą zrobić (wiedział za to, że na pewno nie chce klepać dalej przestarzałych o dekadę klasycznych modeli). Sprzedał ją kiedy sam dostał zadyszki finansowej.
Od tamtego czasu marka jest w rękach "firm-krzaków", a na dobrą sprawę nawet nie wiadomo co należy do kogo.
19.08.2023 21:46
[#77]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
Ja również używam i uważam,że istnieje AMIGA KLASYCZNA.Wierzę w to ,gdyż Mr.Larmer powiedział mi,że "woli klasykę"-tak to ujął głosem swym,że od razu było mi wiadomo.Czegoś mu brak.Temu głosowi wierzę i wyrazowi twarzy ,gdy mówił do mnie te słowa.AMIGA KLASYCZNA jak rozumiem była Jego miłością a Ona w 2000 roku dogorywała.Nawet Magazyn Amiga zdaje się wtedy przestał wychodzić.To tak na marginesie wspominam bo rozchodziło się min. o papier a tak mówiąc dosadnie o papiery wartościowe.
19.08.2023 21:57
[#78]
Silnik Blues 1.0.0r1 dla AmigaOS 4.1
podobno bez tych książek nic nie zrobi się na Amidze
20.08.2023 08:46
[#80]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@Hexmage960, post #41
W moim domu Amiga pojawiła się gdy miałem 5-6 lat. Siostra dostała ją na komunię. Było to chyba w 1991/92 r. W naszym domu służyła tylko do grania bo nikt z nas nie wiedział i nie umiał jej inaczej używać. Mieliśmy magiczne dyskietki workbench, ale Mama mi wtedy mówiła "tego nie włączaj bo zepsujesz" :). Owszem było też rysowanie domków i drzewek w deluxe paint, ale my Amigę używaliśmy tylko do zabawy.
Pamietam też, że mama jakieś książki nabyła i z sąsiadką próbowała coś na workbenchu robić, ale ja nic z tego nie rozumiałem. Myślałem, że chce poprawić komputer i dzięki temu gry będą szybciej się wgrywać. Z racji, że na Amidze 500 nikt nie marzył wtedy nawet o dysku twardym po jakimś czasie mama przestała się tym rodzajem korzystania z komputera interesować.
Ja nigdy żadnego demka na niej nie obejrzałem bo na moim osiedlu nie znałem ich pasjonatów, dlatego do dziś mnie one nie interesują. Jedyny program ktory był często przeze mnie używany to x-copy i jakiś drugi do kopiowania jak ten nie dawał rady.
Bieganie po osiedlu ze skrzynką dyskietek, wymianianie sie grami i ich kopiowanie czy sobotni wyjazd z rodzicami do sklepu z grami gdzie wybierało się gry z listy to było coś magicznego.
Sentyment bierze się po prostu z tej całej otoczki jaka towarzyszyła komputerowi, wspólne granie z kolegami czy rodziną, o to w tym chodzi.
Dla różnego przekroju społeczeństwa ten sentyment może się wiązać z czym innym np pierwszym napisanym programem, czy pierwszej grafice.
Dlatego nie można powiedzieć "Amiga to tylko konsola bo ja tylko grałem". To, że dla mnie i dla mojego środowiska służyła tylko do grania, nie daje mi prawa do odbierania innym sentymentu z innego użytkowania tego komputera.
Amigę sprzedałem gdzieś około 1998 czy 1999 gdy na dobre weszła era playstation. Wówczas dla mnie dla gracza zmiana Amigi na PSX była oczywista. Jeszcze przed sprzedażą może w 1996 roku dołożyliśmy 2.0mb ram i uzyskaliśmy magiczne 2.5mb. Efekty w MK 2 i mniejsze wachlowanie dyskietek były tego warte.
Niestety przeskok technologiczny miedzy amiga a psx był czymś Wow. Wiec decyzja była dość łatwa.
Natomiast z racji już że PSX nabyłem w wieku nastoletnim nie mam do niego żadnego sentymentu. Do Amigi ten sentyment mam do dziś. Pewnie dlatego, że wiąże sie z latami beztroski i wspaniałego dzieciństwa.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 09:00:16 przez Biegu86
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 09:01:57 przez Biegu86
Pamietam też, że mama jakieś książki nabyła i z sąsiadką próbowała coś na workbenchu robić, ale ja nic z tego nie rozumiałem. Myślałem, że chce poprawić komputer i dzięki temu gry będą szybciej się wgrywać. Z racji, że na Amidze 500 nikt nie marzył wtedy nawet o dysku twardym po jakimś czasie mama przestała się tym rodzajem korzystania z komputera interesować.
Ja nigdy żadnego demka na niej nie obejrzałem bo na moim osiedlu nie znałem ich pasjonatów, dlatego do dziś mnie one nie interesują. Jedyny program ktory był często przeze mnie używany to x-copy i jakiś drugi do kopiowania jak ten nie dawał rady.
Bieganie po osiedlu ze skrzynką dyskietek, wymianianie sie grami i ich kopiowanie czy sobotni wyjazd z rodzicami do sklepu z grami gdzie wybierało się gry z listy to było coś magicznego.
Sentyment bierze się po prostu z tej całej otoczki jaka towarzyszyła komputerowi, wspólne granie z kolegami czy rodziną, o to w tym chodzi.
Dla różnego przekroju społeczeństwa ten sentyment może się wiązać z czym innym np pierwszym napisanym programem, czy pierwszej grafice.
Dlatego nie można powiedzieć "Amiga to tylko konsola bo ja tylko grałem". To, że dla mnie i dla mojego środowiska służyła tylko do grania, nie daje mi prawa do odbierania innym sentymentu z innego użytkowania tego komputera.
Amigę sprzedałem gdzieś około 1998 czy 1999 gdy na dobre weszła era playstation. Wówczas dla mnie dla gracza zmiana Amigi na PSX była oczywista. Jeszcze przed sprzedażą może w 1996 roku dołożyliśmy 2.0mb ram i uzyskaliśmy magiczne 2.5mb. Efekty w MK 2 i mniejsze wachlowanie dyskietek były tego warte.
Niestety przeskok technologiczny miedzy amiga a psx był czymś Wow. Wiec decyzja była dość łatwa.
Natomiast z racji już że PSX nabyłem w wieku nastoletnim nie mam do niego żadnego sentymentu. Do Amigi ten sentyment mam do dziś. Pewnie dlatego, że wiąże sie z latami beztroski i wspaniałego dzieciństwa.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 09:00:16 przez Biegu86
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 09:01:57 przez Biegu86
20.08.2023 10:13
[#83]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@Biegu86, post #80
Wszystko zależy od pesel'a. Nie ma w tym nic dziwnego że ktoś kto w 1992 miał 6 lat na amidze tylko grał (to i tak wg mnie za wcześnie chyba że było starsze rodzeństwo). Ktoś kto w 1992 miał 20 lat i amiga była jego 3,4 komputerem nagrał się już wcześniej na zx spectrum, c64 itp. Jak go gry znudziły to miał czas na szukanie poke'ów i rypowanie muzyczek z gier. A po przesiadce na amigę zobaczył w niej coś więcej niż tylko lepsze gry. Zależy na jaką epokę wczesnej informatyki się trafiło datą urodzenia
20.08.2023 11:56
[#84]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@recedent, post #82
No aby odpalić Quake II na Amidze 1200, musiałeś mieć niezły wypas dodatki, aby to sensownie działało. Na PS1 działał płynnie razem z audio. Jak sprawdzisz ceny PS1 i Amig w 1999, to wybór był oczywisty jesli chodzi o gry.
Dla ścisłości wersja Q2 na PS1 była względem PC okrojona.
Chyba, że masz na myśli komputery NG, na które wtedy było jeszcze mniej softu niż dziaiaj i nawet nie wiem czy był port Q2 na te maszyny.
Dla ścisłości wersja Q2 na PS1 była względem PC okrojona.
Chyba, że masz na myśli komputery NG, na które wtedy było jeszcze mniej softu niż dziaiaj i nawet nie wiem czy był port Q2 na te maszyny.
20.08.2023 12:06
[#85]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@recedent, post #82
Dokładnego roku nie pamiętam mógła to być też połowa 1997 lub 1998. Tak czy owak przeskok był ogromny. Wcześniej nie znalazłem godnego następcy dla amigi. PC pojawił się w naszym domu trochę później.
Ceny na playstation też były tanie bo około 20-25 zł wtedy płaciłem piratom za 1 cd.
Ceny na playstation też były tanie bo około 20-25 zł wtedy płaciłem piratom za 1 cd.
20.08.2023 12:35
[#86]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@snifferman, post #84
O na Amidze 1200 quake 2 może też tak wyglądać i działać.
https://youtu.be/iiiN65v-UCI?t=47
Ładniej niż na playstation.
https://youtu.be/iiiN65v-UCI?t=47
Ładniej niż na playstation.
20.08.2023 13:16
[#87]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@amikoksu, post #86
Może, ale nie za "pincet złotych", bo za tyle pamiętam można było kupić PS1 używkę przerobioną z grami i padami w okolicach 98-99.
Najstańsza PPC czyli 160Mhz + LC040 25Mhz kosztowała 999zł (ACS 9/98).
Do PS1 jak była dobrze przerobiona, to wrzucałeś płytkę i grałeś. Jeśli chodzi o porównanie tanich maszynek do grania, to PS1 była w latach 90tych tym czym A500 w latach 80tych.
Jeśli chodzi o gry, to poprostu Amiga przestała być opłacalna. Swojego P200MMX kupiłem jakoś w 2000 roku za 400zł z monitorem kolor.
Mam Amigi i lubię w nich grzebać i sie nimi bawić. Niestety rozbudowa A1200 w 1998 roku to była ślepa uliczka. NG raczkowało i nigdy nie było na tyle popularne, aby było powszechnie "używalne". To było w czasach przed internetem. Amigowe gazetki upadały, a inne nie pisały o tej platformie.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 13:18:42 przez snifferman
Najstańsza PPC czyli 160Mhz + LC040 25Mhz kosztowała 999zł (ACS 9/98).
Do PS1 jak była dobrze przerobiona, to wrzucałeś płytkę i grałeś. Jeśli chodzi o porównanie tanich maszynek do grania, to PS1 była w latach 90tych tym czym A500 w latach 80tych.
Jeśli chodzi o gry, to poprostu Amiga przestała być opłacalna. Swojego P200MMX kupiłem jakoś w 2000 roku za 400zł z monitorem kolor.
Mam Amigi i lubię w nich grzebać i sie nimi bawić. Niestety rozbudowa A1200 w 1998 roku to była ślepa uliczka. NG raczkowało i nigdy nie było na tyle popularne, aby było powszechnie "używalne". To było w czasach przed internetem. Amigowe gazetki upadały, a inne nie pisały o tej platformie.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 13:18:42 przez snifferman
20.08.2023 15:21
[#89]
Re: Turbo Sprint - nowe wyścigi
@snifferman, post #87
Myślę że Amigi w 80ych były wiodącą platformą na którą mało kogo było stać. Ale już w latach 90-95 jej status dryfował w kierunku "wprawdzie już nie najlepsza ale zadziwiająco tania jak na takie super gry", a PSX zyskiwał taki status w latach 95-00.
W '92 A500 kosztowała ok 5mln starych zł. W '96 za A1200 z HDD CD i 030 dałem 1100zł. A w '97 za PSXa dałem 450zł.
Te tytuły które ukazały sie zarówno na PSX jak i na PC wymagały wtedy PC za ok 1500 żeby ruszyć i wyglądać podobnie jak na PSX, choć bywało że rozdziałkę miały większą ale ilość detali i płynność wołała o pomstę do nieba. Dopiero na PC za 2500-3000 nie ustępowała płynnością a detali było wyraźnie więcej. Z tym że ciężko było znaleźć wtedy na PC pełnego pirata z muzyką i filmami.
A na Amie takich rzeczy albo nie było wcale, albo wymagały wydatku ponad 3000 aby wyglądało tak jak na PSX. I wprawdzie można było włączyć wyższą rozdziałkę, ale płynność spadała do poziomu słabszego niż na PC za 1500.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 15:30:16 przez ZorrO
W '92 A500 kosztowała ok 5mln starych zł. W '96 za A1200 z HDD CD i 030 dałem 1100zł. A w '97 za PSXa dałem 450zł.
Te tytuły które ukazały sie zarówno na PSX jak i na PC wymagały wtedy PC za ok 1500 żeby ruszyć i wyglądać podobnie jak na PSX, choć bywało że rozdziałkę miały większą ale ilość detali i płynność wołała o pomstę do nieba. Dopiero na PC za 2500-3000 nie ustępowała płynnością a detali było wyraźnie więcej. Z tym że ciężko było znaleźć wtedy na PC pełnego pirata z muzyką i filmami.
A na Amie takich rzeczy albo nie było wcale, albo wymagały wydatku ponad 3000 aby wyglądało tak jak na PSX. I wprawdzie można było włączyć wyższą rozdziałkę, ale płynność spadała do poziomu słabszego niż na PC za 1500.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2023 15:30:16 przez ZorrO