Wątek zamknięty
[#541] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@_DiskDoctor_, post #540

Nieprawidłowo, bo ludzie w oparciu o czyjeś fantazje erotyczne wydawali realne, niemałe pieniądze. Oczywiście, że należało promować PPC i inne nowości, ale zdecydowanie przenieść ciężar na pragmatykę, kosztem mesjanizmu.

Zaś wspomniana przeze mnie niechęć do Amigi była wyjątkiem. Nie dotyczyło to np. Atari. O Atari mawiano wtedy coś w stylu "był sobie taki całkiem porządny komputer".
2
[#542] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hexmage960, post #537

Ostatni ACS to 4/2001.

Tu można looknąć na okładki, a po zalogowaniu ściągnąć skany:

https://stare.e-gry.net/czasopisma/amiga-computer-studio

Albo kliknąć w "czasopisma" i zajrzeć do innych. :)
[#543] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #542

OK. Ale z tego co widzę nie ma tam wszystkich numerów ACS. Nie widzę tego, na którego okładce widnieje gra Flight of the Amazon Queen.

Podobnie Magazyn Amiga - z tego co widzę nie ma wszystkich numerów.
[#544] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hexmage960, post #543

A który to numer i rok? Jesteś pewien że to wspomnienie dotyczy ACSa?
[#545] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #539

O ile wstępniaki Pampucha były śmieszne, to akurat teza o ułomności architektury PC AT była jak najbardziej prawdziwa. W technice, podobnie jak w naturze, często nie wygrywa najlepszy, tylko najlepiej dostosowany (a to nie to samo).
4
[#546] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #544

Tak. Okazuje się, że w 1995 roku oraz na początku 1996 roku wyszło kilka numerów wydania specjalnego Computer Studio poświęconego tylko Amidze, które zostało przekształcone w Amiga Computer Studio.

Niestety wspomniany numer (2/1995) się u mnie nie zachował - ale pamiętam go.

P.S. Mam numer 2/1996 tego wydania specjalnego. Na okładce jest napisana informacja o zmianie tytułu na Amiga Computer Studio.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 10:58:38 przez Hexmage960
[#547] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #541

Atari to się do niczego nie nadawało. System skopany, jeszcze gorszy od windows 95. A gry w najlepszym wypadku czasami dorównywały poziomu Amigi 500.
2
[#548] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #547

uruchom a500 lub a1200 bez dyskietek to zobaczysz rąsie, a na atari bez dyskietek dostaniesz po chwili pelny system,
[#549] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #547

miałłes piekny system wycukierkowany tylko nic dobrego pod tym systemem nie było , a na atari pod prostym TOSem miałeś kombajny użytkowe typu calamus lub cubase itd
[#550] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #545

Śmieszne były może dla kogoś, komu akurat się pokrywały z przekonaniami politycznymi.
Dla mnie były żenujące. Meritum i styl pisania na poziomie felietonu licealisty z gazetki szkolnej.
2
[#551] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hexmage960, post #546

Mówisz i masz. Przed zmianą nazwy potraktowano to jako inne czasopismo.

https://stare.e-gry.net/czasopisma/computer-studio

edit: ech tam nie ma wydania specjalnego ale:

https://archive.org/details/computer-studio-ws-1995-2

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 11:44:24 przez ZbyniuR
[#552] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@recedent, post #534

Jak dla mnie - nawoływanie do przechodzenia na mocniejsze konfigi i (docelowo) PPC to było jedyne co można było wtedy robić żeby ratować platformę. Więcej PPC na rynku to więcej użytkowników/większy rynek/więcej oprogramowania. Niestety, masy krytycznej nie udało się osiągnąć

Pytanie czy ta masa była możliwa do osiągnięcia, bo chyba były problemy z podążą sprzętu. Do tej pory pamiętam list jakiegoś użytkownika, który pocisnął redakcji od elity i promowania sprzętu (dopałka z PPC) którego nie sposób kupić. Gość miał gotówkę, pisał i dzwonił po dystrybutorach amigowych w Polsce że kupuje od ręki i nie było nigdzie dostępne. Na pytanie kiedy może być odpowiedź, że nie wiadomo bo Phase5 nie odpowiada na zapytania. Chłopina nawet faxy wysyłał po niemieckich firmach. Pampuch ostro się odpalił i dał odpowiedź na chyba 3 strony.
2
[#553] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #547

Co Wy wszyscy z tym fetyszem systemu?
System operacyjny jest po to, żeby integrował hardware, pozwalał zarządzać danymi i uruchamiać programy. Czy robi się to poprzez LOAD "xx",8, w wierszu poleceń DOS-a, w Norton/Total Commanderze, czy klikając po ikonach, jest sprawą totalnie trzeciorzędną. Ważne jest, czy te programy są i co potrafią.
2
[#554] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #553

Nie masz racji, ciężko zapisać dane w zasobie sieciowym jak system nie obsluguje zasobu sieciowego. Takich przykładów są dziesiątki. Obecnie jeśli ktos nie gra to komputer w domu wykorzystuje tylko do przeglądarki www bo tam ma wszystko. A obsługa rzeczy w przeglądarce jest uzależniona od OSa/
[#555] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #553

Obsługa pamięci w MS Dosie była dosyć ułomna, używanie w latach 90 systemu de facto z końca lat 70 było niezłym hardcorem. Tak, MS DOS "integrował hardware, pozwalał zarządzać danymi i uruchamiać programy", ale taka rola systemu operacyjnego już w latach 80 przestała być wystarczająca. Nowsze systemy miały oferować multitasking (lub choćby jego namiastkę, jak w Win16), obsługiwać GUI, oferować możliwość pracy w środowisku sieciowym, a to już daleko wykracza poza to, co oferował MS DOS.
Architektura IBM PC AT wygrała nie dzięki przewagom technicznym, bo tych prawie nie miała (jedyne chyba to coraz szybsze CPU i łatwość rozbudowy), ale dzięki uwolnieniu ich dokumentacji technicznej przez IBM. Przez co nastąpiło zalanie świata przez tanie, dalekowschodnie klony konstrukcji, to napędziło szybszy rozwój techniczny, i mimo dużo gorszych technikaliów na starcie pozwoliło ostatecznie zdystansować konkurencję.
1
[#556] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Greczkin, post #548

Uruchamiam Amigę bez dyskietek i odpala mi się Workbench. Komputer bez dysku twardego to zabawka.
2
[#557] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Greczkin, post #549

Widać nigdy nie korzystałeś z Amigi, oprócz może gierek.
1
[#558] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #555

Dokładnie

Commodore zazdrośnie zaś strzegł licencji na swoje układy, a architektura PC została uwolniona.
[#559] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #556

Uruchamiam Amigę bez dyskietek i odpala mi się Workbench.

w tym przypadku za twardziela robi karta w PCMCIA

Komputer bez dysku twardego to zabawka.

raczej w w/w przypadku, bez dodatkowej pamięci TO jest zabawka.
[#560] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Cezarykl, post #559

bez dodatkowej pamięci TO jest zabawka

Im więcej tym lepiej. Podobnie z taktowaniem procesora.
[#561] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #541

Nie dotyczyło to np. Atari. O Atari mawiano wtedy coś w stylu "był sobie taki całkiem porządny komputer".


Na pewno były amigowiec powiedział by tak o Atari :)
[#562] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #556

tak amiga bez hdd to zabawka , arari st bez hdd skkadano wielkonakladowe pisma i tworzono historie muzyki.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 13:17:09 przez Greczkin

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 13:17:24 przez Greczkin
[#563] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #539

A propaganda była we wstępniakach na pierwszej stronie, prawie w każdym numerze.
Nieustanne szydzenie z PC i Windows, jakie to niby jest ułomne g...o w porównaniu do Amigi.

No bo Pc i Windows to nie były święte krowy i szydzenie
z nich nie było chyba karane.
Amigowcy nie byli, z tego co pamiętam, członkami sekty
zamkniętymi na jakiejś farmie na odludziu.
Mieli pełny dostep to informacji. Na jedno pismo
o Amidze przypadało 20 gazetek stricte pecetowych.
Każdy mógł się zapoznać.
Czego oczekiwałeś od rednacza jedynego amigowego
magazynu na rynku? Żeby we wstępniaku ogłaszał
koniec Amigi i wystosowywał apele o przesiadkę
na pc pentium a jak kogoś nie stać to 486sx?

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 13:24:22 przez mmarcin2741
[#564] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Greczkin, post #562

Dlatego kto chciał coś więcej niż zabawa na komputerze, to do komputera dołączał dysk twardy i tak też było.
Historię muzyki elektronicznej tworzyły syntezatory, a nie sekwencer na atari, który sam w sobie bez zewnętrznego instrumentu był bezużyteczny.

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 13:29:21 przez amikoksu
1
[#565] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #563

Czego oczekiwałeś od rednacza jedynego amigowego
magazynu na rynku?

Nieprawda.
1
[#566] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #565

Był jeszcze Amigowiec wcześniej i C=&A. Ale chyba na koniec został sam
Amiga Magazyn. Jakiś periodyk wychodził z płytą, ale tego nie liczę.
[#567] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #566

Na koniec został ACS (2001). Amigowiec zawinął się pierwszy, Magazyn Amiga - gdzieś w 1999 roku.
[#568] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@_DiskDoctor_, post #540

Nieustanne szydzenie z PC i Windows, jakie to niby jest ułomne g...o w porównaniu do Amigi.



No i prawidłowo OK


No nie wiem, czy prawidłowo - sporo osób w to kłamstwo uwierzyło i do dziś plują na PC, chociaż sami ich używają, a nie Amigi
Coś jak podśmiechujki właściciela Malucha, że np. on to swoje auto sam naprawia, nie to co te ułomy od shitowych Mercedesów...


Od 1996 śmigałem po internecie (również Aminet) tylko dzięki temu , że miałem w pracy PC z modemem.
Na Amidze nie wiem czy by się cokolwiek wtedy dało zdziałać (przede wszystkim brak sterowników do modemu), podobno do dziś nie istnieje nawet porządna przeglądarka...?
1
[#569] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #568

(przede wszystkim brak sterowników do modemu), podobno do dziś nie istnieje nawet porządna przeglądarka...?

Były sterowniki do wybranych modemów. W latach 90 amigowe przeglądarki internetowe były używalne.
1
[#570] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #568

Jaki brak sterowników? Modemy szeregowe nie wymagały sterowników.
3
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem