Wątek zamknięty
[#601] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@recedent, post #600

Nie popis ignorancji, tylko jakoś OS4 był szerzej zapowiadany. O motylu napisali w jednym numerze jeśli kolega się nie myli. MA też zawiera jakieś materiały na temat MOSa? Ja naprawdę "przegapiłem" jego istnienie. Nawet nazwa Arosa jakoś bardziej mi się kojarzy. O MOSie dowiedziałem się dzięki naciskowi informacyjnemu tego forum.

Ja naprawdę nie troluję... Przed upadkiem Amigowych gazetek były zapowiedzi OS4. Po upadku już nie interesowałem się dalszymi losami platformy. Co jakiś czas gdzieś migneła mi zapowiedź nowej super Amigi. Niestety znajdując superspecyfikację oferta była hmm.. kontrowersyjna MOS jako niszowa alternatywa był poprostu w cieniu.


Może już starczy o alternatywnych systemach? To dobry temat na wątek typu czemu MOS sie tak słabo przyjął, albo jak spisek OS4 zepchnął MOSa w cień. Męczy mnie propaganda tych systemów... może rzeczywiście jestem ignorantem i już nie chcę słuchać który lepszy
1
[#602] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@snifferman, post #601

Wszystko się zgadza, tyle że to co w amigowych gazetkach nazywało wtedy OS4, to tak naprawdę była jakaś ogólna idea nowego systemu napisanego pod procesory PPC, bez wskazania na konkretny produkt.
To co stało się później AmigaOS4 od Hyperionu nie istniało nawet w ogólnych zarysach, zaś najbliższa finalizacji umowy z Amiga Inc była grupa programistów pracujących nad nowym systemem PPC, który miał się stać tym OS4. Niestety, coś tam w negocjacjach poszło nie tak, Amiga Inc wystawiła niedoszłych kontrahentów do wiatru, a ci swoje dzieło wypuścili pod nazwą Morphos. Czyli jeśli w tamtych czasach czytałeś coś o "OS4", to mogłeś właśnie czytać o przyszłym Morphosie. O AOS4 Hyperionu raczej nie, bo go wtedy nie było i nikt nie sądził, że to akurat Hyperion coś takiego wypuści.
1
[#603] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Ralpheeck, post #579

Nikt nie ma pretensji, że M.Pampuch wychwalał Amigę.
Chodzi o to, że niepotrzebnie skupiał się tak na krytyce PC oraz na roztaczaniu nieprawdziwych wizji przed Amigowcami, jaka to rzekomo świetlana przyszłość ich jeszcze czeka.
Tymczasem środowisko było coraz bardziej w czarnej d***....

Zwłaszcza po 1994/1995 roku taka propaganda była wyjątkowo szkodliwa moim zdaniem.

Ja nie dałem się nabrać na takie mrzonki, ale po prostu szkoda mi znajomego, który wział spory kredyt na A1200 w towerze i z dopałką, i guzik mógł potem na tym zrobić - to samo co na gołej A1200, tylko trochę szybciej. A to były już okolice roku 2000, czyli na PC można było pograć w Quake, Commandos, Medal of Honor, czy po prostu słuchać/robić mp3 i oglądać filmy w dobrej jakości...
1
[#604] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #602

Wszystko się zgadza, tyle że to co w amigowych gazetkach nazywało wtedy OS4, to tak naprawdę była jakaś ogólna idea nowego systemu napisanego pod procesory PPC, bez wskazania na konkretny produkt.


Tak było... i zawsze było opatrzone grafiką piłki Amigi i cyfrą 4

Niestety, coś tam w negocjacjach poszło nie tak, Amiga Inc wystawiła niedoszłych kontrahentów do wiatru, a ci swoje dzieło wypuścili pod nazwą Morphos

Bez praw do nazwy i loga. Obdarci z "amigowych szat" i pozostawieni na pastwę losu.

A1200 w towerze i z dopałką, i guzik mógł potem na tym zrobić - to samo co na gołej A1200, tylko trochę szybciej. A to były już okolice roku 2000

No ja wtedy kupiłem P200MMX z monitorem kolor za 400zł grałem dzień i noc w klasykę z PC. Tak jakby nadrabiałem stracony czas z A600
Było co nadrabiać

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2023 01:09:18 przez snifferman
[#605] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #603

Nikt nie ma pretensji, że M.Pampuch wychwalał Amigę.
Chodzi o to, że niepotrzebnie skupiał się tak na krytyce PC oraz na roztaczaniu nieprawdziwych wizji przed Amigowcami, jaka to rzekomo świetlana przyszłość ich jeszcze czeka.
Tymczasem środowisko było coraz bardziej w czarnej d***....

Zwłaszcza po 1994/1995 roku taka propaganda była wyjątkowo szkodliwa moim zdaniem.

Ja nie dałem się nabrać na takie mrzonki, ale po prostu szkoda mi znajomego, który wział spory kredyt na A1200 w towerze i z dopałką, i guzik mógł potem na tym zrobić - to samo co na gołej A1200, tylko trochę szybciej. A to były już okolice roku 2000, czyli na PC można było pograć w Quake, Commandos, Medal of Honor, czy po prostu słuchać/robić mp3 i oglądać filmy w dobrej jakości...



Pan Pampuch robił to, za co dostawał pieniądze. Widocznie robił to bardzo dobrze, skoro po 20 latach ludzie pamiętają jego nazwisko i potrafią go nawet zacytować. Nie dziwie się że pojawił się na jakimś amiparty. Różne rzeczy robił ale zawsze będzie pamiętany jako świętszy od papieża redaktor niszowego magazynu o przemienionym komputerze z lat 90 XX wieku.
Twojemu koledze nie współczuję, jak spłacił kredyt i dalej gdzieś ten swój tower trzyma to może kilka rat teraźniejszego kredytu tą amigą nadpłacić. Jaki ma sens coś takiego rozpamiętywać? Analiza wsteczna jest zawsze skuteczna.
[#606] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #603

A to były już okolice roku 2000, czyli na PC można było pograć w Quake

Około roku 2000 to ja zagrałem już w Soldier of Fortune na Duronie
i GF2MX. Fakt, że ktokolwiek mógł inwestować w Amigę w czasie,
kiedy akceleratory 3d były już powszechne oraz na rynku
mieszał Dreamcast a tuż za rogiem czaiło się PS2 to jakiś
kosmos. Ten kolega rzeczywiście musiał utrzymywać luźny
kontakt ze światem rzeczywistym.
[#607] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Ralpheeck, post #605

No ja właśnie ostatnio kupiłem taką A1200 w infinity tower z 030 W tamtych latach bym nie kupił, ale teraz czemu nie Wtedy w gazetach ładnie ona wyglądała. Pcty też, ale tych już kilka mam
[#608] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@snifferman, post #607

kupiłem taką A1200 w infinity tower z 030

Kiedyś takie kompy się kupowało jak ktoś nie miał
kasy na nic lepszego. Raczej nikt się tym
nie chwalił.
A dziś A1200/30 w tower kupuje się dla szpanu,
żeby zaimponować innym forumowiczom.
szeroki uśmiech

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2023 01:51:40 przez mmarcin2741
[#609] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #588

Wierzę że szefowie C= chcieli by następna Amiga była kompatybilna z poprzednią, ale to nie znaczy że człowiek na którego liczyli że im te nowe kości zrobi miał taki sam pomysł. Oglądałem na YT konferencję na której Jay Miner pytany na ten temat odpowiada że Nie, że nie planuje aby jego następny projekt był kompatybilny z Amigą bo to by było jak kula u nogi, komplikująca cały projekt i spowalniająca to co miało być w tej maszynie nowe. I odszedł z C= i dopiął swego tworząc 3DO.
Nie był zadowolony ze współpracy z Commodore bo jego zdaniem najlepsza Amiga to była CDTV, a najgorsza to A500. Co tylko pokazuje że miał zupełnie inne wizje niż to czego oczekiwali od niego zarówno szefowie jak i zwykli ludzie. Mógł sobie być genialnym projektantem ale skoro nie trafiał w oczekiwania to świata swoimi pomysłami podbić nie był wstanie. Dlatego 3DO skończyło jak skończyło. A inna sprawa że w C= nie mieli go kim zastąpić. A na pomysł by taki układ kupić z innej firmy jakoś nie wpadli, i zostali z niczym.

I znów te twoje mrzonki o walce z Playstation. Skąd ty bierzesz takie marzenia?
Czy grałeś na tej konsoli wtedy gdy była na topie? Amiga przy tym była jak Spectrum przy Amidze. Owszem coś tam w niej brzęczało i migało ale to było żałośnie słabe. A co gorsza Commodore nie miał zaplecza i forsy by coś stworzyć i wypromować. Max tego na co ich było stać to A1200 i pół miliona sztuk, a PSX sprzedano ponad 100 mln. Najlepsze gierki sprzedawali po 5-10 mln. Więc w którym uniwersum Amiga by sie mogła z tym równać?

SONY to wielki koncern, który najpierw sie dorobił na produkcji świetnej elektroniki, cenionej na całym świecie. Wymyślili Walkmana, Betamaxa, CD-ROMa, kamerki na mini kasetki i Blu-Raya, a potem założyli wytwórnię płytową i zarobili na niej jeszcze większe miliardy niż na elektronice. A Commodore i Miner przy nich to grupka skłóconych marzycieli i gołodupców. Którzy nie mieli NAJ-MNIEJ-SZYCH szans, by rywalizować ze SONY.

Ale więcej już tego tłumaczyć nie będę, gadaj sobie i wierz w co tam chcesz. :)

A co do STARTa. Owszem FileMaster miał funkcję wyszukiwania plików, potrafił także pokazywać po ile plików we widzianych katalogach spełniało warunek jaki wpisałeś. I ostatni raz powtórzę że w nosie mam czym chcieli i umieli lub też nie umieli posługiwać sie inni. Wyobraź sobie że skoro ludzie używali FM3 to znaczy że to musiał być niezły pomysł. :)
2
[#610] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #566

Zrobiłem sobie ten spis głównie z danych na wiki, aby mieć bardziej przejrzysty widok na sytuację. Nie uwzględniłem tu broszurek, oraz wydawnictw z max 2 numerami. A z konsolowych jest tylko jedno choć było ich więcej. W nawiasach ilość wydań, podwójne liczone jako 1, a + to wyd.spec. Literka "t" po numerze np. 50t, to nakład w tys. - No i propo sytuacji, ja bym podzielił te czasy na 3 okresy.
..
W latach 86-90 mieliśmy aż 5 czasopism multi-platformowych, (które 2-3 lata wcześniej były działami w innych gazetach), oraz jedno Spectrumowe. - Były to czasy w których większość fanów kompów jeszcze ich nie miała, może dlatego nie koncentrowali sie na jednym typie tylko czytali o wszystkich.
..
Potem w 90-96 z wyjątkiem Bajtka to inne multi już splajtowały, choć w 94 porzucili 8bit i prócz PC pisywali jedynie o Amie. A wytrzymali z tym 8bit o rok dłużej niż inni. Był to także okres wysypu gazetek Atarowych i Commodowo-Amigowych, (które wyrosły z Bajtkowych redakcji), fani obu firm mieli stale po 2-3 czasopisma, bo gdy któreś plajtowało to zastępowało je inne. W połowie tego okresu mieliśmy już także 6 gazet giercowych i ponad 4 PeCetowe. - To były czasy wojenek między platformami. Zwłaszcza tych co mieli swoje czasopisma. I można było imponować kolegom wiedzą.
..
Dalej po 96-01 z domowych kompów zostały tylko 2 Amigowe, a growe i PC-towe przetasowało, kilka pojawiło sie na krótko. A po 2001 poznikały te growo- jajcarsko- multiplatformowe, zostały nieliczne tylko PC-towe albo Konsolowe. A broniły sie albo płytami, albo obszernymi pomocnymi opisami. - To był okres zabawy ale także wyścig zbrojeń na konfigi. Nieważne co wiesz, ważne co masz. - A później kompy już mieli wszyscy, (do neta i filmów) a nie tylko ich fani. I przestało być dziwne że ktoś wydał forsę na konsolę która jest tylko do grania. A czego kiedyś unikano jako niepraktyczne. ;)



Bajtek          - 85----------------94--96,                       Świat Młodych       ,16 (124+7) 55t
IKS             -   86----89 		(33+9)					Żołnierz Wolności  	(aż 13% stron było o CPC)
Komputer        -   86------90*		(47+2) 115t 				  - kontynuacja jako PC World
Mikroklan       -   86--88,  ,91	(19+3) 100t  				Horyzonty Techniki 		(3w86,9w87,6w88,3w91)
Informik        -     87--89 		(12)					Młody Technik		(był najbardziej pro MSX-owy w PL)

WoK ZX Konkret	-   86----89 		(13)				("Wszystko o Komputerze" - mieli kurs Basica i Asemblera do Spectrum)
Łamigłówki iPK.	-             91-2	(8)				(i Programy Komputerowe, broszura dla Spectrum-owców)
Moje Atari      -          .90-1 	(7) 105t			(wpierw były spec Bajtki o Atari w '87 i'88)
Tajemnice Atari -            .91--93 	(26)				<- mieli dodatek ST-Forum (10)
Atari Magazyn   -                .93-4 (7) 20t
STEfan          -               92-3  (6)           02-3 (5)  <-Atarynka
ST Fan          -               92-3  (8)

64plus4 -&Amiga -           90--92 					(22)
Amigowiec       -           90--------95 				(44+3)?		- tylko 27 numerów było kolorowych
Kebab Commodore -               92-3 					(14)
Commodore&Amiga -               92----95 				(46 ??> +10+4) 70t		(wpierw był spec Bajtek o C= w '91)
Magazyn Amiga   -               92------------99 			(87) 
Amiga Comp.Stu. -                      *96--------01 			(33)		(kontynuator Computer Studio)
Amiga Vademecum	-                             99--01			(5)		wydawane przez Eurekę
eXec		-                               00-1			(5)

Top Secret      -           90----------96,         02-3 		(54 +4) 130t
Computer Studio -             91--------96*				(26+2s)       (w marcu 96 zmienił się w ACS)
Świat Gier Komp.-               92--------------------03 		(?) niby miesięcznik ale dużo numerów podwójnych, chyba ponad 60.
Gambler         -                 93----------99 			(74)
Secret Service  -                 93--------------01                               -,15 			(95+2+1) 50t
Gry Komputerowe -                 93----------------------05		(101 ?chyba)					nie ma tego na wiki
PC Gamer po Pol.-                       96----99			(29)
CD-Action	-                       96--------------------------------------------------- 20 (?) 160-30t
Reset           -                         97------01			(44+7CD)
PSX Extreme     -                         97--------------------------------------------- - nadal
Action Plus     -                           98--------03		(60 ?chyba)
Click!		-                             99----------------09

PCkurier        -         89--------------------------03 		(?) 100t
Enter           -           90-------------------------------------10 (?) 90-20t
PC World        -              *92-------------------------------------------------------- - nadal (?) 26t  (kontynuator miesięcznika Komputer)
Komputer Świat  -                           98-------------------------------------------- - nadal ()


Nie wiedziałem w której formie ta lista lepiej wypadnie, to wstawiłem obie.
Jak zwykle znaki tabulacji nie trzymają pionu tak jak w moim edytorku.

Kilka stron wcześniej na tym wątku był temat kiedy plajtły Amigowe gazety i wydawcy gier jako przejaw jej śmierci, i czy ST-kowe też tyle pociągnęły. W PL jak wiemy nie, choć "Atarynka" miała 5io numerowy błysk w 2002-03 razem o ST i A8 w znikomym nakładzie. Sprawdziłem na Atarimanii te światowe, i najdłużej ukazującym sie ST-kowym był niemiecki ST-Computer do 2004, a 3 inne fikły w '98, (2x ang. i 1 niem.), a gier na ST do roku '94 wydawano ponad 400 w roku, a po 2000 spadło poniżej 10 na rok. Nawet nie wiem jak było z Amigą, już mi sie nie chce szperać.
1
[#611] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #609

Jay Miner (...) odszedł z C= i dopiął swego tworząc 3DO.


Kiedy powstawało 3DO to Jay Miner już był Ś.P. Jayem Minerem, nie fantazjuj.
[#612] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Pany - bijecie rekordy, może uda się przegonić wątek o Magazynie, a główny zainteresowany wątkiem nie przeglądał forum od ponad tygodnia:

2023-01-29 16:24:40

3
[#613] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hubez, post #612

Był identyczny niemal w treści wątek kilka miesięcy czy rok temu
[#614] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Jacques, post #613

Prawie 20 lat temu już był i został zamknięty:

https://www.ppa.pl/forum/pregierz/11511/upadek-amigi

Notorycznie co jakiś czas kto zakłada nowy temat i trwa debata przeradzająca się w co raz to nowe wizje upadku firmy.

Polecam ostatnie kilka linijek:

https://groups.google.com/g/rec.games.video.advocacy/c/M9679HQpteM/m/sY87oh18qLwJ?hl=en
[#615] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #602

Twój post powienien być pogrubioną czcionką i na czerwono zapisany. Szczególnie wazne jest pierwsze zdanie. OK brawo!
1
[#616] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@snifferman, post #607

Pamiętam jak jarałem się zdjęciem Elboxu Tower i w myślach "drukowałem kasę" na wypasioną Amigę 1200/4000.
[#617] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #616

A ja w 1998 mając A500 marzyłem o PC który swoją drogą został kupiony kilka miesięcy później. Kupiłem w tym roku czasopismo ACS i zacząłem czytać artykuły. Przecierałem oczy ze zdumienia gdy przeglądałem o nowościach na Amigę, o grach 3D, obudowach tower ELBOX, drogich kartach turbo.

Długo zastanawiałem się czy rzeczywiście ktoś to kupuje, a jeśli tak to w jakim celu ?

Nie pamiętam który to był numer, ale był tam opis gry ABUSE, Flyin High, zapowiedź Tales of Tamar, Genetic Species.

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2023 10:08:08 przez Hubez
[#618] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #616

A ja do dziś pamiętam fragment o "światłach jak na statku kosmicznym" (diody obudowy Elboxu), który gdzieś przeczytałem (od paru lat mając PC)
1
[#619] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@_DiskDoctor_, post #540

Nieustanne szydzenie z PC i Windows, jakie to niby jest ułomne g...o w porównaniu do Amigi

Ja do dzisiaj szydzę z wingrozy
[#620] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hubez, post #617

A w jakim celu kupowano pecety? Aha, do grania.
[#621] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hellena, post #619

Ja do dzisiaj szydzę z wingrozy

Dzisiaj to już nie ma za bardzo powodów. Komputery obecnie są tak
wydajne, że nawet Windows ich nie zadusi. Chociaż uważam, że
te polecane 16 giga ramu dla 11 to lekka przesada.
[#622] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@flops, post #575

bo obsługę internetowych rzeczy miał dopiero Win98SE


Obsługę Internetu można było uzyskać nawet w Windows 3.x - na podobnej zasadzie jak na wczesnych AmigaOS, bo należało doinstalować komponenty których system "fabrycznie" nie posiadał. Pełną obsługę Internetu "z marszu" włącznie ze zintegrowaną przeglądarką miało już Windows 95 OSR2, nie mówiąc już o pierwszej wersji Win98
3
[#623] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #621

11-latek raczej będzie grać i raczej nie w klasykę, tylko w aktualne pozycje - więc dla kogo, jak nie dla niego?

Gadanie zgreda - jak "za naszych czasów" czegoś nie było, albo było to diablo drogie i uchodziło za dorobek życia, to to są poważne rzeczy, NIE DLA DZIECI. Dawanie ich dzieciom to rodzaj profanacji. Stąd boomerzy mają taki problem ze smartfonami u dzieci.
[#624] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #623

11-latek

Polecane 16 giga ramu dla Windows 11 miałem na myśli.

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2023 11:59:52 przez mmarcin2741
[#625] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #616

Serio? Dla mnie E-Box był koszmarnie brzydki. To, ogólnie, był czas najbrzydszych komputerów ever.
No ale wiadomo - amigowiec musiał mieć naj-big-tower, żeby był w nim jeden dysk i jeden cedek, a poza tym hulał wiatr. Era ami-kompleksów...
2
[#626] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@snifferman, post #604

Logo piłeczki zostało wprowadzone jako ogólne logo Amigi już po upadku Commodore, i jako takie miało być także logiem obiecywanego przez lata amigowego systemu pod PPC. Gdyby systemem tym, zgodnie z pierwotnymi ustaleniami został Morphos, to po pierwsze nazywałby się Amiga OS 4, a po drugie jego logiem byłby zapewne BoingBall. Skoro Amiga inc wystawiła twórców systemu do wiatru, to trzeba było poszukać nowej nazwy i loga. Jakie znaleziono - wiadomo.
Morphos nie został wystawiony na pastwę losu, był bowiem sprzedawany razem z komputerami Pegasos I i II, sprzedawał się zupełnie nieźle (w porównaniu do innych amiproduktów). Gdy produkcję Pegasosa II zakończono (z powodu niezgodności z ROHS, sama dokumentacja jest opublikowana, można sobie Pega polutować w domu :) ) i gdy w związku z tym Morphos musiał poszukać alternatywnej platformy, jak wiadomo znaleziono stare, dobre i tanie maki PPC.
Gratuluję, że kiedyś kupiłeś sobie PC, ale (1) nie zazdroszczę ani trochę, (2) dlaczego opowiadasz o tym na amigowym portalu?
2
[#627] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #625

Każdy ma swoje zdanie. Moim zdaniem Ebox była jedną z ładniejszych z tamtych czasów. PC przeważnie były w Midi AT i to paskudnych albo desktop ala A2000. Jedynie Adaxy odróżniały się stylistyką i wyglądały fajnie.
1
[#628] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@flops, post #627

Micronik i Gift też były super. Kiedyś nawet chyba na fotce widziałem Tower Micronika do A600, fajna sprawa, bo nieduża.
[#629] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #625

A czy płyta główna od A1200 mieściła się z napędem CD i dyskiem twardym 3,5 cala, turbiaczem oraz zasilaczem do obudowy mini tower? Jeśli tak to do której, łaskawco?
3
[#630] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #625

Tak było. Zamiast przekładać płytę A1200 do takiej budy, lepszym
wyjściem był zakup dużej Amigi.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem