@opi,
post #51
opi napisał(a):
> Jak już pisałem, nie widzę chamstwa w mojej wypowiedzi. Ale co
> człowiek, to odmienny ogląd.
To może tak, JA odebrałem to jako uznanie Amigafana za "totalnego lenia" nie robiącego nic i żyjącego na koszt Rodziców(lub państwa polskiego) i zajmującego sobie czas pisaniem totalnych bzdur na forum PPA... Uznałem, że to lekka przesada.
Widzisz, tak już jest, że na sieci nie widać mimiki wypowiadającego się, więc wypowiedzi są zupełnie inaczej odbierane. Dlatego, dobrze jest być dużo ostrożniejszym w sieciowych wypowiedziach...
> Traktuje ludzi wg. ich zachowania, a nie posiadanego komputera.
> To coś, czego wielu ludzi musi się nauczyć. Głupek z AmigaOS,
> Linuksem czy MorphOSem jest przede wszyskim głupkiem. Koniec
> pieśni.
Nie przeczę, ale...;) Traktowanie głupka jak głupka, to zniżanie się do jego poziomu... Wiesz, to nie przynosi chwały(tak samo jak kopanie leżącego)...;) A z resztą, jeśli masz dużo większe IQ, to chyba nie musisz tego potwierdzać "niszcząc" i pokazując swoją wyszość intelektualną, każdemu głupkowi jaki się nawinie, nie?;)
Ja na przykład, nie czyję się lepiej, tylko dlatego, że jestem ten milion razy inteligentniejszy od ameby, mam wobec jej "intelektu" kompletnie ambiwalentny stosunek.;D
> Eyetech, jak i Amiga INC, to "firmy" które są mi równie
> obojętne, jak kurs waluty Eskimosów. Ich pad, czy też sukces
> nic dla mnie nie znaczy. A mój stosunek do nich nie ma wpływu
> na to, że są to impotenci jeżeli chodzi o wytwarzanie czegoś.
> Może Ci się to nie podobać, ale jeśli znasz ostatnie 8 lat
> naszego podwórka.. no cóż.
Oczywiście, firmy amigowe to "firmy"...;) To jednak nie zmienia faktu, że lest lepiej, gdy są(bo przynajmniej część hacków zaimplementują w systemie i nie będziesz musiał tego wszystkiego ładować przez WBStartup).