[#26]
Re: Kupiona A1200 co dalej?
@Norbert,
post #25
Dostałem taką PW autora po nie podaje bo nie wiem czy sobie tego życzy i teraz nie wiem czy ma racje.
"Jestem jedną z nielicznych osób, które są przeciwnikami kart CF jako twardy dysk. Wiele wątków przez wiele lat się przewijało i żeby nie powielać to podam, że ja po latach mordowania się z kartami CF wróciłem do dysku 2,5" w Amidze. Karty CF są bardzo wybredne i można kupić np. 5 kart cf i żadna nie będzie działać prawidłowo. Największe prawdopodobieństwo, ze będzie ok to karty CF marki Sandisk, ale one są prawie 2 x droższe od niż kingstona. Kingstonów z kwiatkiem nie polecam w 100%. Na kilka kart tej marki jakie miałem tylko 1 działała, ale i też niepoprawnie. Najczęściej są widziane i dają się podzielić na partycje, ale jest albo problem z formatowaniem albo zachowaniem danych. Ta karta którą mam i niby działa to 4GB, ale system często nie potrafi odnaleźć plików, które są na niej nagrane. Mam tez Sandisk, który też niby działa, ale często wiesza się oprogramowanie ładowanie z karty. Karty cf trzeba odpowiednio skonfigurować (maxtransfer).
Jakbyś miał konkretne pytania to pisz.
Ja polecam (jako HDD) twardy dysk do 4GB, czytnik kart sd + karta sd (w przeciwieństwie do kart cf nikt nie zgłaszał problemów) a jak karta cf (tylko jak się ma w domu) to Sandisk albo Kingston stary (bez kwiatka) ale te zwykle kończą się na 512 mb.
Natomiast sprawa ma się inaczej gdy włada się z boku kartę (CF0). Tu CF u niektórych działają, u innych nie. Najrozsądniej kupić adapter kart cf, do tego adapter sd na cf i korzystać z kart sd. Ja u siebie mam 8 gb, niektórzy nawet 16 gb. Z kartami CF jest tak, że nawet niektóre 4 gb nie są widoczne przez system. Te mniejsze (stare) działają bezproblemowo, ale to pojemności typu 64, 128, 256 czy 512 mb.
Ja odradzam karty cf w jakiejkolwiek postaci no chyba że mała z boku, albo mała jako twardy dysk, ale one są za małe do komfortowej pracy. Na kartach cf zmarnowałem masę godzin i bardzo do nich się zraziłem. Muszę jednak dodać, że mam 2 amigi 1200 i tylko 1 z nich daje radę dyskowi. Prawdopodobnie na tej drugiej mam problem z zasilaniem. Od pół roku trwa wymiana kondensatorów ... Może ich wymiana poprawi ten problem. Prawdą jest że dysk ciągnie więcej prądu niż cf i sd i niektóre amigi wymagające naprawy dysku nie pociągną.
Goteka do A1200 nie polecam! Uważam, że bezsensowny wydatek. Dlaczego? Masa oprogramowania na dyskietkach nie działa na A1200. Są pisane pod OCS/ECS. Problemem jest niekompatybilność kości AGA. W celu uruchomienia starszych tytułów na A1200 stworzono whdload. Warto o tym poczytać. Jak coś to w sieci jest masa softu przerobionego do korzystania na A1200 z twardego dysku. Trzeba mieć co najmniej rozszerzenie fast o 4mb. Aca będzie idealna. "