kategoria: CD32
[#31] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Koyot1222, post #30

Stąd specyficzny dobór gier dla CD32.


Uff dobrze że ktoś to wprost napisał.

Planuję zakup CD32 i to Video mnie trochę zdołowało, nie ukrywam...
[#32] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@David, post #31

Nie należy oceniać książki po okładce, ale spójrz na tego człowieka. Nawet gdyby nic nie mówił i się nie ruszał to wygląda jak oszołom.
[#33] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #32

No fakt - oszołom jak się patrzy:

[#34] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #33

recedent, spójrz na mój i swój avatar...
...nie wierz Photoshop'om
[#35] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #34

Chodzi mi o to, że facet jest normalny, jak wszyscy. Jak robi show to wykrzywia usta, robi dziwne miny i ogólnie - przybiera wygląd "angry video game nerda". Po prostu robi show.

Jeśli myślisz, że zdjęcie które zalinkowałem ktoś sfotoszopował to spróbuj jedno z tych.

A tu ktoś sfotoszopował klatka po klatce cały wywiad:



Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 18:46:49 przez recedent
[#36] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #35

Wstawiłem aż trzy emotikony, a Ty nic...
Robi miny? Show... spoko. Tak czy inaczej znam kilku co robią show, robią miny, a nie wyglądają przy tym jak idioci.

Tak, tak, to że zniszczył Amigę ma jakiś wpływ na moją subiektywną ocenę tego człowieka , ale nawet pomijając ten fragment, to z perspektywy człowieka, któremu CD32 dała wiele miesięcy świetnej zabawy, biorąc pod uwagę, że do prezentacji Amigi użył takiego marnego tytułu (jakby nie było lepszych przykładów do prezentacji) sugerując tym, że CD32 i w ogóle Amiga to jakaś totalna padaka świadczy to o totalnej ignorancji, głupocie... oszołomstwie. Jego memiczność tylko to podkreśla. W jego oczach i "tajemniczym" uśmiechu widzę szaleństwo

Super Stardust, Jest Strike, Banshe, Alien Breed TA i wiele wiele innych to gry które na CD32 dawały nawet więcej radochy niż na zwykłych Amigach. Preparowanie takiego materiału, to ignorancja... lub głupota. Równie dobrze mógłby zdjąć majtki przed kamerą i pogrzebać sobie w d... dziurce. Też by zabłysnął "kontrowersją".

I nie usprawiedliwia go ani formuła programu, ani wiek, ani większa popularność innych konsol (sprzętów) do grania w jego kraju. Jak widać na nagraniu sam przyznaje, że spalenie CD32 to wyjątek w jego programie więc z tą formułą to trochę naciągana historia.

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 19:01:27 przez Duracel
[#37] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #35

CD32 to moja 2 Amiga po 600 tce.
Kumpel mówił mi że wybieram najgorsze Amigi.
No fakt, w tamtych czasach prawie zero rozbudowy.
No ale dziś,,,,,,, Ale nie chciałem tak długo czekać...

Skoro tylu ludzi uważa CD32 za crap, zróbmy porównanie....
Inna konsola na tamten czas, lepsza o co i o jakie gry...
Ja zacznę od Amigi...
1. Amiga CD32, gra Alien Breed: TA, Banshee

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 19:02:12 przez WojtekX
[#38] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Maxsoft, post #1

Przecież to już było. TO AVGN - Angry Video Game Nerd. On zawsze wybiera najgorsze gry na daną platformę i je recenzuje. Jak obejrzysz jego show, to zauważysz, że niszczył też Atari Jagura, kartridże do NES-a, różnego rodzaju akcesoria itd.

Patrząc się też na jego video "za kulisami", to tłumaczył on kiedyś, że jak niszczy jakiś sprzęt "na wizji" to ma 1000% pewności, że jest to sprzęt tak zniszczony, że nie ma możliwości naprawy. Więc skoro spalił CD32, to znaczy, że to i tak był złom .
[#39] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@WojtekX, post #37

Dyskryminacja Amigi CD32 i twierdzenie, że była marnym sprzętem do grania, w sytuacji gdy w swoim okresie Amiga i jej gry były obiektem westchnień wielu graczy na świecie jest jakąś hybrydą farsy i tragikomedii.

Można słusznie twierdzić, że CD32 wyszła za późno i nie była do końca tym na co czekaliśmy jako właściciele A500 czy A600, ale to wciąż była świetna Amiga z bogatą biblioteką świetnych gier z powodu których wielu z nas jest tu na forum nawet dzisiaj w 2019 r. Nawet dyskusja o tej tezie, że Amiga była marną maszyną do grania (bo do tego przecież sprowadza się krytyka CD32) jest niczym żart 1 kwietnia.

Gier napisanych stricte na CD32 było nie wiele, ale gry ze zwykłej Amigi w ubogacanej wersji na CD32 były jeszcze fajniejsze przykładem czego jest choćby Jet Strike, który ze świetną ścieżką dźwiękową i sterowaniem wieloprzyciskowym padem była grą zupełnie inaczej odbieraną niż na zwykłej Amidze. Chuck Rock ze świetnym intrem i muzyką to samo, Super Stardust to samo, Road Kill, Skeleton Krew, Super Skidmarks... itd. itd.

Oczywiście, jeżeli ktoś nie miał CD32 i opiera się na jakichś tam plotkach, albo rozczarowaniu opartym na parametrach vs oczekiwaniach czegoś lepszego, to moje słowa będą dla niego bajaniem. Ale ja ją miałem, cieszyła mnie, dała mi wiele radości i satysfakcji więc gdy widzę półgłówka który uruchamia jeden czy dwa marne tytuły o których nawet jako ówczesny właściciel CD32 nie wiedziałem że istniały, i na ich podstawie stawia takie tezy, obrzydzając ją tym którzy nie znali CD32 ale zastanawiali się nad tym aby się z nią kiedyś zapoznać...

...to z mojej perspektywy uważam, że mam prawo poparte argumentami i doświadczeniem uważać go za idiotę. I zapewne nie jestem jedynym zważywszy na tytuł tego wątku
[#40] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@trOLLO, post #38

Patrząc się też na jego video "za kulisami", to tłumaczył on kiedyś, że jak niszczy jakiś sprzęt "na wizji" to ma 1000% pewności, że jest to sprzęt tak zniszczony, że nie ma możliwości naprawy. Więc skoro spalił CD32, to znaczy, że to i tak był złom .


Trochę ciężko obronić takie założenie. Ponieważ na czymś chyba uruchomił te marne tytuły kręcąc materiał, a poza tym chyba mnie wzrok nie myli i na klapce z szybką widzę jeszcze oryginalną folię.
[#41] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #40

A skąd wiesz, że sprzęt na którym odpalał gry jest tym samym, który zniszczył?
[#42] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #35

Recedent, jeszcze tylko taka jedna dygresja odnośnie jego fizjonomii. Żaden z nas nie dostał by pewnie jakiejkolwiek roli w poważnym filmie, ale jak sądzisz, czy bohater dyskusji (którego jak podejrzewam cenisz) bardziej nadawałby się na nowego Jamesa "Bondesa", czy na partnera Rowana Atkinsona?

A skąd wiesz, że sprzęt na którym odpalał gry jest tym samym, który zniszczył?


Spekuluję, ale widać folię i całkiem nie zły stan wizualny.
Mogę natomiast odwrócić pytanie... a skąd wiesz, że odpalał na innej skoro w materiale stwierdził, że jest tak marna, że ją zniszczy... w realu.

No chyba, że żartował... może żartował we wszystkim, łącznie z tym, że CD32 jest tak marna...

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 19:33:38 przez Duracel
[#43] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #42

bohater dyskusji (którego jak podejrzewam cenisz)


Broń Boże! Widziałem jeden jego filmik na YT (właśnie ten na temat CD32). Ale przyklejanie mu łaty "idioty" albo "oszołoma" moim zdaniem jest nie na miejscu. Może na filmach zachowuje się jak furiat i idiota, ale taką sobie wymyślił rolę. Podobnie jak wspomniany przez Ciebie Rowan Atkinson:



nie powinien być utożsamiany na co dzień z tym panem:

[#44] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #43

No cóż, napisałem już dlaczego uważam go za ignoranta lub idiotę popierając to argumentami...
...oraz że jego fizjonomia JEDYNIE podkreśla taki odbiór.

Być może właśnie z tego powodu powinien spróbować swoich sił jako aktor komediowy, a nie jako recenzent sprzętu do grania, na podstawie którego recenzji ludzie niezaznajomieni z tym sprzętem budują swoją opinię na jego temat.

Oczywiście nie należy przesadzać z wagą tego co robi, bo to naturalnie mniejszy kaliber głoszenia bredni niż np. przypisywanie Polakom obozów koncentracyjnych i współpracy przy holocauście niemniej jednak Amiga CD32 nie była takim sprzętem jakim on ją maluje, a po tym materiale pewnie wielu ludzi nie zbliży się do niej na kilometr.

Kończę dyskusję i idę obejrzeć coś mniej idiotycznego ;)
[#45] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Maxsoft, post #5

1. Maxsoft - Oby spolił mu sie mózg.
2. Tom Rain - Niechaj spotka go trepanacja odbytu! ;)

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 20:13:09 przez Tom Rain
[#46] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@recedent, post #43

Nie wiem czy zapomniałeś, ale Duracel jest tak wielkim fanem CD32, że argumenty logiczne nie mają tutaj racji bytu.
[#47] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #36

że do prezentacji Amigi użył takiego marnego tytułu (jakby nie było lepszych przykładów do prezentacji)

Ano wybrał szpila z CDTV który już na niej był marny (grałem w to może z pół godziny), w sumie tak samo wygląda na PC (i pewnie tak samo by wyglądał na np.MegaDriveCD, gdyby na nią wyszedł) - bo skonwertowany w 100 procentach z CDTV.
Nie wiem czy lepszy był PsychoKiller czy Prey: Alien Econunter czy jakoś tak...

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 20:32:24 przez waldiamiga
[#48] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #42

w sytuacji gdy w swoim okresie Amiga i jej gry były obiektem westchnień wielu graczy na świecie jest jakąś hybrydą farsy i tragikomedii.


Zacznijmy od tego, że wychowaliśmy się w kraju wyizolowanym od postępu technicznego w zakresie elektronicznej rozrywki w tamtych czasach, gdzie posiadanie Pegazusa było generalnie na podwórku oznaką egzotycznego prestiżu. C64 miałem, ale o Amidze tylko słyszałem, że ktoś ma, natomiast o SNES czy konsolach Segi nie jestem w stanie powiedzieć czy usłyszałem w ogóle. Zapewne znalazły by się osoby, które powiedziały, że CDO dało im mnóstwo frajdy w dzieciństwie i... bym im uwierzył.

Trochę ciężko obronić takie założenie. Ponieważ na czymś chyba uruchomił te marne tytuły kręcąc materiał, a poza tym chyba mnie wzrok nie myli i na klapce z szybką widzę jeszcze oryginalną folię.


Uruchomisz coś na samej obudowie?

Spekuluję, ale widać folię i całkiem nie zły stan wizualny.
Mogę natomiast odwrócić pytanie... a skąd wiesz, że odpalał na innej skoro w materiale stwierdził, że jest tak marna, że ją zniszczy... w realu.


Ten pan niszczył także inne rzeczy, w tym złoty cart do NES swojego kolegi, który występuje tylko w kilku sztukach na świecie. Jak myślisz, czy był prawdziwy?

...to z mojej perspektywy uważam, że mam prawo poparte argumentami i doświadczeniem uważać go za idiotę


Masz także prawo się mylić, a jedynym argumentem jakiego użyłeś jest fakt, że CD32 dała ci dużo radości, co jest raczej zbyt subiektywne, aby uznać to jako rzeczowy argument, bardziej jako wypowiedź przewrażliwionego zelota.

niemniej jednak Amiga CD32 nie była takim sprzętem jakim on ją maluje, a po tym materiale pewnie wielu ludzi nie zbliży się do niej na kilometr.


Z pewnością będą to takie same osoby jak założyciel wątku, który podnosi głos jak kura po dopiero zniesionym jaju. Żadna strata dla CD32, pozostanie więcej dla Amigowców, nie ma co płakać za kogoś, kto wyrobi sobie opinię po jednej recenzji, zwłaszcza gościa o nicku Angry Video Game Nerd, niech sobie idą kupować Turbokostki. Tak się zapytam, czy oglądając jego filmiki używasz swojego mózgu, czy pożyczonego? Może jestem ja nienormalny, ale ilość osób, które uważa ten film za rzetelną i prawdziwą recenzję tego sprzętu jest prawdziwie zatrważająca, a przecież swoje lata mamy i nie jesteśmy tacy głupi, prawda?



Ostatnia aktualizacja: 05.06.2019 20:43:32 przez sanjyuubi
[#49] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Tom Rain, post #45

1. Maxsoft - Oby spolił mu sie mózg.
2. Tom Rain - Niechaj spotka go trepanacja odbytu! ;)
3. Cedrat - Oby pchły z tysiąca wielbłądów zalęgły mu się pod pachą!
[#50] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Cedrat, post #49

1. Maxsoft - Oby spolił mu sie mózg.
2. Tom Rain - Niechaj spotka go trepanacja odbytu! ;)
3. Cedrat - Oby pchły z tysiąca wielbłądów zalęgły mu się pod pachą!
4. David - Aby Go dziadkowie wydziedziczyli!!
[#51] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@David, post #50

Może jeszcze, żeby sprzątał liście na lotniskowcach.
[#52] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@morph123, post #46

Nie wiem czy zapomniałeś, ale Duracel jest tak wielkim fanem CD32, że argumenty logiczne nie mają tutaj racji bytu.


Zdjęcie to "argumenty logiczne"?

Może to Ty jesteś takim antyfanem CD32, że racji bytu nie mają żadne "argumenty logiczne" udowadniające, że CD32 nie jest tym co chciał udowodnić ten memiczny ignorant .

CD32 W KWESTII GIER jest tym co Amiga 1200 plus gratisy w postaci animacji i muzyki zawarte na płycie CD. Zatem jeżeli zgadzasz się z tym co na temat CD32 spłodził ten spec od min i kontrowersji, to oznacza, że uważasz iż Amiga była i jest badziewiem na które nie istnieją porządne gry, więc nie wiem co tu jeszcze robisz, ponieważ powinieneś być na jakimś innym forum... Atari, Nintendo, Sega... cokolwiek.

Nie jestem "wielkim fanem", tylko użytkownikiem m.in tej Amigi w tamtej epoce i zwyczajnie nie lubię jak ktoś nakręca jakieś oderwane od faktów i rzeczywistości bzdety szukając poklasku i mieszając ludziom w głowach.
[#53] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #52

Przecież CD32 to najgorsza 32 bitowa konsola. Gry często są poniżej poziomu SNESa czy Megadrive'a, czyli 16 bitowców. W dodatku biblioteka gier jest słaba, brak gier AAA exclusive na ta konsolę. Dodatkowo sprzedaż była liczona w tysiącach egzemplarzy, wiec rynek był niezwykle mały.

Koleś trochę pożartował, trochę niestety gorzkiej prawdy powiedział i dział fanatyków Amigi będzie go palił na stosie. Trochę dystansu.....

BTW: Ciekawe ile jeszcze razy ten watek pojawi się na PPA jak ktoś oburzony odkopie ten filmik na Youtube
[#54] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #52

Zobaczcie grę MICROCOSM. Korzysta z Akiko i typowo pisana pod CD32. Gra wyszła na wiele platform. Pc/konsole.
Filmy dostępne na YT. Na jakiej maszynie ta gra wygląda najlepiej/najpłynniej?
Oczywiście na CD32. Porównajcie sobie gre i głównie filmy z czołówki, gdzie na innych platformach to przepaść.
Swego czasu pamiętam jak w jakimś programie być może to był "Joystick" zaraz przed teleexpresem w roku 93 lub 94, TVP1 emitowała całe intro Microcosm z CD32. A wtedy miałem A500 i zachwytem oglądałem CD32 w akcji.
[#55] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@Duracel, post #52

Ja wiem że on przy recenzji trochę przesadził, ale:

1. Gra o dzikim zachodzie z CDTV to naprawdę jest szajs.
2. Jego kanał ma charakter humorystyczny o czym już wiele osób napisało wyżej.

To nie była profanacja Twojej ukochanej CD32, więc po co te nerwy :)

Co innego ludzie którzy NAPRAWDĘ niszczyli Amigi czy Atari na nagraniach, takich krytykuję.
[#56] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@morph123, post #55

To jakie to inne konsole w dniu premiery Amigi CD32 miażdżyły ją i jakimi tytułami...
[#57] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@WojtekX, post #56

Na szybko z głowy, seria Street Fighter, Seria Mario, Donkey Kong, final Fantasy.
Dziękuje do widzenia.
[#58] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@sanjyuubi, post #48

Nie chce mi się ciągnąć takich brednioseriali tym bardziej gdy ktoś nie rozumie tego co czyta, albo czyta po łebkach bo burzy mu to harmonię jego poglądu w danej sprawie...

...ale ten ostatni raz jeszcze się poświęcę ze swoim czasem.

Zacznijmy od tego, że wychowaliśmy się w kraju wyizolowanym od postępu technicznego w zakresie elektronicznej rozrywki w tamtych czasach, gdzie posiadanie Pegazusa było generalnie na podwórku oznaką egzotycznego prestiżu. C64 miałem, ale o Amidze tylko słyszałem, że ktoś ma, natomiast o SNES czy konsolach Segi nie jestem w stanie powiedzieć czy usłyszałem w ogóle. Zapewne znalazły by się osoby, które powiedziały, że CDO dało im mnóstwo frajdy w dzieciństwie i... bym im uwierzył.


Ale co to ma do rzeczy??? Czy podważasz kilka filmów nakręconych na temat Amigi poza granicami naszego kraju które mieliśmy okazję oglądać na przestrzeni ostatnich lat, w których to ludzie z branży potwierdzają iż Amiga w swoich czasach była wyjątkowym komputerem z wyjątkowymi możliwościami graficznymi i muzycznymi co miało przełożenie na jakość gier w domowym zaciszu?

A może podważasz fakt, że ten "ekspert" od siedmiu boleści odzwierciedlił jakość gier na CD32 tak powszechnym i miarodajnym tytułem, że można zbudować na tym materiale obiektywną opinię na temat gier na CD32, a więc i Amidze w ogóle? Jeżeli tak to wybacz, ale faktycznie szkoda mojego czasu.

Uruchomisz coś na samej obudowie?


Mnie pytasz? Może zapytaj autora filmu, to on jakoś nagrał ten materiał więc chyba nie na samej obudowie. Poza tym skąd wiesz, że to sama obudowa skoro na końcu widać elementy ekranu na płycie a na szybce od obudowy widać folię więc trudno to uznać za jakiś totalny szrot.

Ten pan niszczył także inne rzeczy, w tym złoty cart do NES swojego kolegi, który występuje tylko w kilku sztukach na świecie. Jak myślisz, czy był prawdziwy?


Zaraz zaraz, ale co teraz sugerujesz? Że to był trick godny speców od efektów w Transformersach, bo Amiga wyglądała bardzo naturalnie, czy też że spalił jakąś podróbę z drukarki 3D z folią na okienku klapki? Ale co to by oznaczało? Że tak naprawdę wbrew temu co powiedział to jednak kocha i szanuje Amigę? Czyli kłamał z premedytacją w materiale? ;)))))) Hmmm, ale zaraz... W sumie, mnie to nie interesuje. Oceniam po prostu to co zobaczyłem i usłyszałem w konfrontacji z moją wiedzą i doświadczeniem z CD32 z lat 90. Reasumując powtórzę - albo ignorant, albo idiota. Proponuję jednak ustalić jedną wersję...

Spalił szrot?
Spalił samą obudowę?
Nie niszczy tak naprawdę oryginałów tylko podróby?

Masz także prawo się mylić, a jedynym argumentem jakiego użyłeś jest fakt, że CD32 dała ci dużo radości, co jest raczej zbyt subiektywne, aby uznać to jako rzeczowy argument, bardziej jako wypowiedź przewrażliwionego zelota.


No jednak biorąc pod uwagę to co wymieniałem jako argumenty, to jednak ty mijasz się z prawdą, albo żyjesz wewnątrz z jakimś paradoksalnym konfliktem na temat Amigi.

Przypomnę zatem jeszcze raz, w o l n i e j... ;)
1. Uważam, że gościu kłamie ponieważ tytuł którego użył jako reprezentanta gier na CD32 jest grą o której istnieniu mało który użytkownik CD32 wiedział i równie dobrze można by oceniać aktorstwo i dorobek artystyczny Sylwestra Stalone po jego pierwszych krokach w filmach erotycznych.

2. Wymieniłem kilka tytułów które wyglądały i były bardziej grywalne niż na zwykłych Amigach... na których również były świetnymi tytułami, ale na CD32 dostawały jeszcze większego kopa.

3. Zgadzając się z materiałem tego "eksperta" jednocześnie głosisz tezę, że na Amidze gry były beznadziejne i w ogóle była sprzętem beznadziejnym w kwestii gier, bo przecież CD32 to tak naprawdę zwykła Amiga z napędem CD i obsługą wieloprzyciskowego pada.

Z pewnością będą to takie same osoby jak założyciel wątku, który podnosi głos jak kura po dopiero zniesionym jaju.


Wiesz co mnie martwi? Że w przestrzeni w której żyjemy jest co raz więcej ludzi którzy uważają, że mają jedynie słuszną rację a reszta to jakiś mało istotny odpad.

Tak trudno przyjąć Ci do wiadomości, że jeżeli ty coś bagatelizujesz, a ktoś tym samym się przejmuje (bardziej czy mniej, reagując bądź nie reagując) to ma do tego prawo ponieważ np. nie lubi jak ktoś łże w imię poklasku albo chwili zaistnienia? Dla jednych jest to ważne dla innych nie. Jednym przeszkadza zapach przepoconej koszulki a inni nie widzą problemu z noszonymi 6 dzień w tygodniu tymi samymi gaciami z "nartą" po środku... jesteśmy różni

Żadna strata dla CD32, pozostanie więcej dla Amigowców


No taaa tym bardziej, że tylu tych Amigowców, że niedługo wszyscy zmieszczą się w jednym Autobusie. To z pewnością będzie pozytywny czynnik w kwestii nowych gier, programów, albo kart turbo OK ehh...

nie ma co płakać za kogoś, kto wyrobi sobie opinię po jednej recenzji


Wiesz, pracuję obecnie w branży elektronicznej. Wielu "specy" pisze takie bzdury w sieci, a ludzie googlają i posiłkują się tym jako wiarygodną poradą w przyszłym zakupie. Nie każdy musi znać się na wszystkim, ale jak gdzieś usłyszy jakąś plotkę np. na temat danego systemu Smart, to nawet jeżeli to totalna bzdura, to już będzie uprzedzony.

Nie wiesz jak działają tzw. fake news? No stary, wystarczy spojrzeć na showbiznes. Jak łatwo zniszczyć człowieka plotką... to co dopiero powiedzieć o renomie sprzętu recenzowanego przez "zabawnego gościa" z dużą ilością odsłon i lajków zatem i "AUTORYTETEM" Przecież sam napisałeś -
ilość osób, które uważa ten film za rzetelną i prawdziwą recenzję tego sprzętu jest prawdziwie zatrważająca
.

Tak się zapytam, czy oglądając jego filmiki używasz swojego mózgu, czy pożyczonego?


Gdybym używał pożyczonego, to pewnie bagatelizowałbym temat i udawał jakie to radosne i wesołe i jaka zajefajna formuła i w ogóle cool... like itd. Używam własnego, idę pod prąd, dlatego zapewne jestem w mniejszości ;)

Może jestem ja nienormalny


No sorry, ale nie prowokuj i nie zadawaj mi tak kuszących pytań ;))) Choć z drugiej strony fajnie, że bierzesz taką możliwość pod rozwagę ;)

a przecież swoje lata mamy i nie jesteśmy tacy głupi, prawda?


Problem z mądrością jest taki, że każdy uważa, że jego jest "najmądrzejsza". Gdyby było inaczej nie było by pewnie wojen. Wszak ktoś zawsze by przyznał, że jest głupszy, nie ma racji i odpuszcza.

Ale nawet bez tak głębokich analiz wypadałoby wrócić do meritum.

1. Twierdzę, że gościu wprowadza ludzi w błąd, jeżeli nie celowo to jest ignorantem, a jeżeli celowo to jest idiotą... z resztą idiotą może być nawet jeżeli wprowadza w błąd nie celowo :)

2. Niszczy sprzęt bądź co bądź już zabytkowy więc również w świetle wydarzeń i mojej opinii jest idiotą szukającym taniego poklasku... czytaj "lajków".

Kwestia tego czy ma to olbrzymie znaczenie czy mniejsze, jest dla mnie kwestią drugorzędną. Podstawa to po prostu to, że gość kłamie, albo nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
[#59] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@tom256, post #57

Na szybko z głowy, seria Street Fighter...


Kolego, Street Fighter był na Amigę... był zatem i na CD32. To była jedna z pierwszych gier z automatów którą praktycznie w takiej samej oprawie można było pograć w domu na Amidze.

Do widzenia.

Czasami mam wrażenie, że niektórzy pozapominali, albo udają, że nie pamiętają gdzie były PC i jaką miały grafikę w czasie gdy Amiga trafiała pod strzechy.

I przypominam, że pomimo iż CD32 nie była tym na co wówczas czekaliśmy, bo widząc co się dzieje na rynku PC (DOOM itp.) oczekiwaliśmy czegoś z przytupem, to jednak fakty są takie, że była to pierwsza 32-BITowa konsola z napędem CD. Nie wiele z tego wynikało, bo DOOM'a nie dostaliśmy, ale fakt jest faktem.
[#60] Re: Amerykański Idiota zaniszyczył CD32

@morph123, post #55

To nie była profanacja Twojej ukochanej CD32, więc po co te nerwy :)


Ale gdzie Ty widzisz jakieś nerwy? Nie sugeruj się avatarem, nie mam ciągle i tylko takiego wyrazu twarzy ;) Wyrażam po prostu swoją opinię i bronię jej w dyskusji.

CD32 nie jest moją ukochaną Amigą.

Moją ukochaną była A600. CD32 kupiłem po A600, mam ją i dzisiaj.

Po prostu od kilku lat przewijają się tu wątki na których wyraźnie da się odczuć jakąś wręcz nienawiść do tego modelu, co najpierw mnie zastanawiało, a potem już lekko irytowało.

Idę w ciemno, że przeważnie są to ludzie, którzy jej nie mieli, tacy którzy właśnie z jakiejś drugiej ręki wyrobili sobie opinię, albo którzy na siłę próbują "uszlachetniać" Amigę odcinaniem się od skojarzeń Amigi tylko i jako sprzętu do gier... no bo przecież Amiga... to sprzęt z ambicjami, dla grafików, muzyków, programistów, projektantów, wizjonerów... ;))) No pewnie i też... i takie było założenie, ale umówmy się, odniosła sukces głównie dzięki grom, także tym w które można pograć na CD32 (właśnie dlatego ten koleś sugeruje brednie w swoim materiale o czym zwyczajnie mówię i je obalam). A to że ten sukces został roztrwoniony i nie przekuto go tak naprawdę na miarę oczekiwań i właśnie na sprzęt który dzisiaj byłby na rynku równoznacznym do rynku PC, oraz rynku obecnych konsol, to już inna kwestia.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem