[#147]
Re: New Buffee Amiga Accelerator 3,5Ghz??
@Don_Adan,
post #146
To, że używanie GPIO (wiele różnych pinów, portów, nie po kolei i obsługiwane jednak przez system...) RPi do obsługi interfejsu procesora 68000 jest nieco upośledzone to pisałem od początku tego projektu. Dodatkowo jest multipleksowanie, bo pinów jest zwyczajnie za mało. Generowaniem brakujących sygnałów i multipleksowaniem zajmuje się osobne FPGA, które i tak wymaga translatorów napięć do podłączenia z amigą. Ogółem interfejs to najsłabszy punkt tego projektu. Teraz kwestia mocy ... to jak się PiStorm przedstawia w sysmarku to kwestia musashi, czyli zastosowanego emulatora. W momencie gdy sprawą zainteresował się developer AROSa ora autor Emu68k czyli Michał Schulz to można liczyć na to, że alternatywny JITowy emulator instrukcji 68k będzie zdecydowanie szybszy. Jak szybki? Potencjalnie dużo szybszy niż Vamp. Oczywiście jak to w JIT kosztem kompatybilności. Druga sprawa, o której nikt nie pisze, a którą poruszyłem. Przecież Pi3 to 4 rdzenie Cortex A53. Jeden jest zajęty na emulację 68k. Zostają 3 na obsługę systemu i dowolne aplikacje. Np. dostęp z poziomu AOS3 do wolnego rdzenia logicznego i odpalenie w emulowanym fastram (na Pi) aplikacji armowej działającej z pełną prędkością i korzystającej z natywnych 64bit oraz NEONa (SIMD). Jest to technicznie możliwe, tak samo jak akceleracja 3D, akceleracja A/V oraz szybkie mass storage na USB3 (w przypadku Pi4). Są rzeczy których vampire nie ma i mieć nie będzie, bo się nie zmieszczą w FPGA, albo FPGA będzie za wolne. A PiStorm je może mieć. Kwestia chęci i umiejętności. Kończąc - PiStorm to projekt rozwojowy, traktować go można tak jak pierwszego vampire od Igora. I o ile ma swoje problemy to jednak oferuje ciut więcej niż V600 V1. A ten projekt otwiera drzwi do wielu nowych rzeczy, nawet takich rodem z NG. Aczkolwiek nie jestem specjalnie fanem takich rozwiązań.