[#29]
Re: Obecne wykorzystanie Amigi?
@Tomski,
post #1
Amatorskie cyfrowe malowanie. Jak komuś (tak jak mnie) Bóg nie dal specjalnego talentu, ale zapalem i chęcią do artstycznej kratywności obdarzył, to Amiga jak znalazł.
DPaint, Brillance i Cinema 4D to wspaniale narzędzia. . Jak kto lubi pikselować, animować 2D i od czasu do czasu machnąć sobie coś w "trojwymiarze", to faktycznia, Ami jest wygodniejsza od PC.
Że wolna? No wolna, wolniutka, ale skoro to hobbystyczne, to gdzie się spieszyć?
Czasami, jak mi się nie chce na PC przełączać po sesji z Amigą, to "zawodowe" do pracy teksty piszę w Cygnusie. Czasami obrazki zmajsterowane na Ami wykorzystuję w pracy.
No i gry - sam mało gram, jeżeli już, to na Xboxie, ake kilku znajomych ostro pyka w amigowe gry.
A, no i całkiem jeszcze do dziś zgrabne, półprofesjonalne prezentacje robię w Scali.
Z szacunkiem
Des
Ps. Generalnie Ami rulez jeśli chodzi o pixelozę. Na PC czy Maka nie ma tak doskonalego narzędzia, jak DPaint V.