Forum » AROS
[#61] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #60

Przemek masz racje ten pomysl jest o 10 lat za pozno .. po prostu zla droga poszli ludzie z phase5 ,... wiem wiem IBM ale ludzie by pomroczeli i byli by pozniej co najmniej tak samo zadowoleni z darmowego upgrade'u z PII 266 mhz na PIII 1130 mhz za przyslowiowoe 5 zl na allegro tak samo by byli zadowoleni jak ludzie kupujacy zdezolowane minimaki ..
wszystko ok tylko to 10 lat za pozno.. po prostu uwazam ze droxa x86 mimo ideologi neoamigowskiej byla by lepsza dla nas.
Obecnie taki projekt nie ma zadnego sensu..i trzeba wspierac PowerPC



Ostatnia modyfikacja: 09.11.2010 15:25:46
[#62] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #61

Wszyscy wiemy, że jest za późno i tego się już w zasadzie nie da zrobić. Zresztą Świat systemów "no-windows" pingwinieje w zastraszającym tempie, BSD za chwilę zostanie w swojej niszy i nosa nie wychyli. O pozostałych alternatywach szkoda gadać. W zasadzie tylko eComStation zdobyło się na jakiś zryw.

Co do wspierania, osobiście wsparłbym rozsądnego producenta (ale nie klawiaturkowy chłam AIO), który zrobiłby Amigę-x86 wraz z jakimś "podbrandowanym" pingwinem (dla mnie może być nawet bez UAE, ale niech tam ludziska mają ). Wiem, heretyk jestem.
[#63] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #61

po prostu uwazam ze droxa x86 mimo ideologi neoamigowskiej byla by lepsza dla nas.

Tak tak, a z tej drogi do windowsa i zapomnienia o jakiejkolwiek amidze prowadzi już tylko taki niewielki skrót...
[#64] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #63

... a drogę wiernym wytyczyć trzeba pomiędzy pochodniami, a który z drogi zboczy biczowany przez strażników będzie! Kroczyć więc trzeba na wprost, chociażby to droga pod górę była, albo i nawet drogi nie było. Na wprost, kto Amigę miłuje, kwestionować trasy nie będzie!

BTW, wydawało mi się, że używasz MorphOS'a?
[#65] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #63

hmm a uzotkownicy PPC (macmini/mos) zapomnieli o amidze ?
glupie wytlumaczenie

[#66] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #61

ten pomysl jest o 10 lat za pozno


prawda, pomysl spozniony zeby mogl odniesc sukces na miare jaka mogl odniesc ponad dekade temu gdyby zostal wdrozony przez phase5 (krzykaczom intel outside mowmy OUT;), od tego tez zaczalem dywagacje nt. Blizzard 68k/Pentium.. phase5 wytyczyl nowy szlak na kolejna dekade, dla garstki, bo swiat poszedl w Pentium...

Obecnie taki projekt nie ma zadnego sensu..i trzeba wspierac PowerPC


dzis nie ma sensu dla klasyka... nt. wspierania nie wypowiem sie konkretnie :), bo czy zakup macamini jest wspieraniem Apple i PPC czy projektu MOS, czy wspieranie AROSa jest wspieraniem PC x86, czy projektu AROS itd. wspierajmy dobre projekty...:)
[#67] Re: AROS na Amidze!

@1989, post #66

Wszystko co się je: AROS, MOS, AOS 4 wspieram i nie krytykuję, a podziwiam, że coś komuś się chce robić w tych kierunkach.
Każda droga ma swoje wady i zalety, ale jak widzę podział jest nieunikniony. A szkoda, lepiej by było wszystkie siły skupić na jednym projekcie - więcej pożytku, a dziś amigowcy popłynęli w trzech arkach, każda w swoją stronę

[#68] Re: AROS na Amidze!

@thomek, post #67

Warto zauważyć, że dzięki temu, że jest różnorodność znajdują się w tym środowisku osoby, które już dawno by się z amigowaniem pożegnały. A tak mamy programy i rozwiązania, które powstają na AROS-a a następnie są przenoszone na MorphOS-a i OS4, powstają na MorphOS-a i są przenoszone na AROS-a i OS4 itd...
Nie postrzegajmy tego jako rozpraszanie sił tylko jako zdobywanie nowych obszarów. Każdy z 3 kierunków rozwoju post-amigowego ma się wg mnie dobrze i nic nie traci na istnieniu pozostałych.

[#69] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #65

hmm a uzotkownicy PPC (macmini/mos) zapomnieli o amidze ?
glupie wytlumaczenie


A czy użytkownicy PPC (macmini/mos) mają możliwość uruchamiania windowsa na swoich makach?
To wytłumaczenie wcale nie jest takie głupie. Tu chodzi o coś w rodzaju "pokusy". Wielu userów amigi zapomniało o tym że ją kiedykolwiek miało krótko po kupnie pc - i to początkowo jako "dodatkowego" komputera, niejako "uzupełniającego braki w oprogramowaniu"...
W sytuacji gdy przepisany system na x86 staje się możliwy do uruchomienia na zwykłym pc to co tak naprawdę będzie przy nim trzymać takiego amigowca?
I trzeba pamiętać też jeszcze o jednej rzeczy: AmigaOS czy inny MorphOS jest jednocześnie znacznie mniej stabilnym systemem od windowsa z ochroną pamięci, i przede wszystkim słabiej oprogramowanym. To nie zachęca do pozostania przy tej platformie w sytuacji możliwości łatwej ucieczki na windowsa.
[#70] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #69

A czy użytkownicy PPC (macmini/mos) mają możliwość uruchamiania windowsa na swoich makach?

Oczywiscie ze maja !!!

http://www.youtube.com/watch?v=rklodHDXkGs&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=JZrK5hJTtTo

W sytuacji gdy przepisany system na x86 staje się możliwy do uruchomienia na zwykłym pc to co tak naprawdę będzie przy nim trzymać takiego amigowca?

i znowu nie trafiony argument to ze dzisiejszy PC + Win bije na glowe kazda orginalna Amige i jej podrobe to chyba kazdy wie ....kto mial sie wyzec Amigi na rzecz PC zrobil to na przelomie 2000 roku reszta mimo ze wie to o czym piszesz i bez dwoch zdan zgadza sie z toba ze PC "lepszy" inwestuje grube pieniadze w przestarzala Amige i trwa przy swoim dziwnym Hobby ..
I tych ludzi nic nie jest w stanie skrzywic na rzecz TYLKO PC



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 10:27:25
[#71] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #70

Oczywiscie ze maja !!!

Natywnie?

inwestuje grube pieniadze w przestarzala Amige i trwa przy swoim dziwnym Hobby ..

Tak, zwłaszcza ci którzy do dziś siedzą przy klasykach odpalanych od święta, i/lub nostalgicznie zawodzą o tym jaka to amiga by była fajna gdyby miała x86, i w zasadzie była tylko takim kolejnym, jakże fajnym, i nudnie wręcz "normalnym" pecetem. A wszystko to robią za pomocą windowsa. ;)

Co do tych którzy inwestują grubą kasę w swoje "Amigi", to chyba nie Twój argument, bo oni przecież inwestują tą kasę w coś czego nie pochwalasz - płyty z PPC?



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 10:44:17
[#72] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #64

BTW, wydawało mi się, że używasz MorphOS'a?

Pożyczyłeś szklaną kulę od Konrada B., czy jak?
[#73] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #71

nie to ze nie pochwalam tylko PPC nie jara mnie .. mam swoje 060 i jest cool
kazdy lubi to co ma ;-] mialem 4 powerki .. tylko do odpalania dem
i nie zawodze na x86 . .po prostu bylby dostep do wiekszej ilsoci softu PPC pod tym wzgledem sam przyznaj wyglada biednie.. czemu uzywacie softu 68k na makach ;D :D :D :D ?

[#74] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #73

Do większej ilości softu, ale na czym? Bo przecież nie na AmigaOS. Co by tu zmienił magicznie x86?
A tu się właśnie kłania to co napisałem o odpływie z platformy pod wpływem windowsa, na którym wszystko JEST, działa, itp, itd.
[#75] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #72

No cóż, muszę Cię rozczarować, bo nie mam tej szklanej kuli zaś historia jej samej jest tajemnicza i podejrzana.

Niepotwierdzone źródła donoszą, że wspomniana przez Ciebie szklana kula, została onegdaj przez właściciela zastawiona w lombardzie “Złota stokrotka” celem uzyskania kodu dostępu do zabezpieczonego kubła MPO. Kod został zaakceptowany, klapa się podniosła i Pegasos II został z niego wyjęty.
Po tym zdarzeniu, ślad po szklanej kuli zaginął.

Właściciel lombardu “Złota stokrotka” nie chce udzielić odpowiedzi komu opylił zastaw. Przyciśnięty przez służby skarbowe, które w krzyżowej kontroli wychwyciły pozycję o tajemniczej nazwie “asortyment” bez przyporządkowanego mu kodu PKWiU na jednej z faktur sprzedaży opiewającej na znaczną kwotę, robił głupie miny. Następnie próbował usiąść na kwiatku doniczkowym i żałośnie wymachiwał rękami, jakby to były skrzydła. Widać było, że gość się czegoś lub kogoś obawiał.

Śledztwo aktualnie jest w toku, do teraz ustalono że płatnikiem faktury miała być niemiecka spółka, która nie ma z tym nic wspólnego i prawdopodobnie ktoś podał jej dane dla zmyłki. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt płatności gotówką w brytyjskiej walucie, co zostało potwierdzone w zeznaniach pracownika pobliskiego kantoru wymiany walut, do którego właściciel lombardu po transakcji zaniósł pieniądze. Część z tych pieniędzy udało się zabezpieczyć, na wielu banknotach wykryto ślady detergentu i plamy tłuszczu, prawdopodobnie z frytek...
[#76] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #74

Hołdysowi chodziło o to, że taki turbiacz (gdyby teoretycznie powstał) byłby szybszy niźli turbiacze z prockami PPC do klasyków. I tutaj z mojej strony pełna zgoda.

A ucieczkę na Windows włóż między bajki, wszyscy już tu są lub są na linuksie czy na BSD - czyli czymś co oferuje większe możliwości oraz więcej softu. Przeniesienie systemu na x86 (najlepiej dedykowany jak Apple) niczego by tu nie zmieniło, kto by się tym chciał bawić i tak by się bawił.

Zastanawia mnie Twój radykalizm motylku
[#77] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #76

Przeniesienie systemu na x86 (najlepiej dedykowany jak Apple) niczego by tu nie zmieniło, kto by się tym chciał bawić i tak by się bawił.

Wg mnie zmieniłoby wiele ale na korzyść.
Wyobraźmy sobie, że MorphOS powstałby 10 lat temu na x86 a nie na dedykowany, trudny do zdobycia sprzęt PowerPC. Dziś byłby dojrzałym systemem operacyjnym, w zastosowaniach mobilnych i domowych realną alternatywą dla linuksa. Bardzo prawdopodobne, że któryś z producentów netbooków, którzy wyposażali swoje produkty w linuksa (np. Acer - Linpus) sięgnąłby po taki lekki system i choćby z tego tytułu mielibyśmy potężną ilość nowych userów a co za tym idzie także softu.
MorphOS Team przez te 10 lat zrobił naprawdę dużo. System jest świetny. Jedyny ból to konieczność sięgania po używany sprzęt. Systemu nie pisze się na sprzęt, który nie jest już produkowany...
Proszę o potraktowanie powyższej wypowiedzi, jako moje prywatne zdanie. Nikogo nie zamierzam do niego przekonywać. Dopuszczam możliwość, że historia mogła się także w przypadku x86 potoczyć zupełnie inaczej. Dlatego proszę nie ciskać we mnie gromów, co najwyżej proszę o wskazanie błędów w założeniach tej teorii.

[#78] Re: AROS na Amidze!

@tomek, post #77

sluszna teoria podpisuje sie pod nia i pod tym ze Nowoczesny System nie pisze sie pod sprzet wymarly ( z wykluczeniem Amigi Klasycznej z oczywistych wzgledow). X86 bylo by dobra sciezka.. tak samo jak dzis Apple wypiol sie na PPC i nikt nie drze ryjka z tego powodu ze kazdy ma x86 i mozliwosc wyboru MacOS / Windos

[#79] Re: AROS na Amidze!

@tomek, post #77

Jedyny błąd to taki, że system na x86 musiałby być na dedykowany sprzęt, a nie na wszystko co jest na rynku. Czyli musiałaby istnieć firma produkująca/składająca zestawy x86 specjalnie dla tegoż systemu i jeszcze opłacająca jego programistów - wtedy mogłoby się coś takiego udać.
W innym przypadku mnogość konfiguracji, a tym samym konieczność pisania sterowników zniweczyłaby sens takiego systemu (takie coś tylko na linuksie, ale zobacz jakie za nim stoją pieniądze i jacy giganci).
[#80] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #76

Zastanawia mnie Twój radykalizm motylku

Radykalizmu szukaj w bramce pod kolorem czerwonym. ;) Taki ze mnie radykał, że używam lapa z rasowym x86, a jakże - bo z intelem, i jest to w chwili obecnej mój jedyny komputer. ;)

O co Hołdysowi chodziło pewnie najlepiej wie on sam; ja w każdym razie zrozumiałem jego wywody jak docelowe przejście na platformę x86, w którym to karty turbo z x86 były by tylko epizodem, czymś pośrednim.
[#81] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #80

I żeby nie było, jeszcze odnośnie tego radykalizmu... Nie chodzi o to że mam jakieś anty-skrzywienie na temat x86. Chodzi mi po prostu o to, że Amiga była tym, czym była, między innymi przez to że była "odrębnym" bytem, wytyczała własne standardy względem mainstreamu (choć w sumie można powiedzieć że wtedy sama była jego częścią w jakimś tam stopniu). Po prostu nie była tą blaszaną puszką z x86.
Pamiętamy (albo i nie), jaką klasą samą w sobie była Amiga - i była nią dlatego, że miała własne kości graficzne, a nie jakieś popierdółki CGA czy inne VGA; miała swój własny procesor - a nie ten lansowany przez wszelakich profesjonalistów od PC - x86, tylko m68k wyprzedzające ówczesnego intela budową rozkazów i technologią; miała własne kości muzyczne, własny system... Po prostu była czymś innym. Owszem, można stwierdzić że to wszystko z czasem stało się jej wąskim gardłem, ale jednocześnie stanowiło o tym że Amiga była tym, czym była.
A teraz co się obserwuje? Z typowych amigowych bebechów nie zostało już prawie nic: zostało to wyparte przez "nowoczesne" karty graficzne z PC, przez "nowoczesne" kodeki audio... Alternatywny procek? Bez sensu, lepszy byłby x86... AmigaOS w obecnej postaci też jest be, lepiej by było linuxa przerobić... I co nam zostaje w tym momencie z Amigi? Okazuje się że zwykły pecet z linuksem to była by "najlepsza" Amiga dzisiejszych czasów... Jak dla mnie to nie jest w żadnym stopniu pociągające.
Ja dziękuję. ;)



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 16:31:56
[#82] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #80

To z przykroscia stwierdzam - zle mnie zrozumiales

a pecety z napisem Amiga .. masz juz takie do woli ..polecam www.exec.pl



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 16:40:03
[#83] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #82

To z przykroscia stwierdzam - zle mnie zrozumiales

Czyli co - do końca świata chciałbyś się kisić na kartach turbo z x86 w klasycznych Amigach?
[#84] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #79

Jaki problem złożyć dedykowany sprzęt na x86? Albo zrobić port systemu pod konkretną linię laptopów konkretnego producenta? Później pojawiłyby się sterowniki robione przez userów i gama obsługiwanego sprzętu by się samoistnie powiększała... Co do opłacania, to czy teraz MOS Team jest opłacany?

[#85] Re: AROS na Amidze!

@tomek, post #84

I chyba właśnie tą drogą powinien iść AROS (czy nawet inny amisystem), bo obecnie to w sumie działa na wszystkim i na niczym, a szkoda, bo po pierwszym zerknięciu mi się system podoba. x86 jest za dużo możliwych kombinacji. Tak też zrobiło Apple i wyszło na tym bardzo dobrze. PPC właściwie to obecnie jest dobre do drukarek, jeśli jeszcze go w ogóle tam używają.

[#86] Re: AROS na Amidze!

@tszczurek, post #81

Jak czytam takie jak Twoje posty, to coraz silniej utwierdzam się w słuszności polityki “lania wiernego konsumenta po łbie” stosowanej przez Apple’a wielokrotnie, czego przykłady poniżej:
a) zmiana procesora z Motoroli 680x0 na PowerPC
b) porzucenie Systemu 9 na rzec MacOS X
c) wypięcie się pupą na PowerPC i przejście na x86

I właśnie tak bezceremonialnie powinno się postępować z amigowcami. Niestety co jakiś czas jakiś łoś podnosi wrzask, że coś tam byłoby jego zdaniem nieamigowe. Jeden chce w 2010 roku floppy diska, drugi musi mieć możliwość odpalenia SuperFroga z dyskietki, następni 100 % kompatybilności z wszystkimi modelami Amig jakie wyszły, do tego jeszcze może “łapka żebraczka” i możliwość bootowania z floppika...
Istny koncert, niemożliwych do spełnienia życzeń zważywszy na konieczność wprowadzenia nowego komputera.

Sprawa pierwsza: rozdzielność software i hardware. Komputer Amiga i system AmigaOS to dwie odrębne rzeczy. I dlatego taki system jak MorphOS wywodzi się z Amigi i za amigowy system można go nadal uważać. Dlatego też Amigi 2500/3000UX mimo zainstalowanego na nich UNIX’a były nadal Amigami, a tenże UNIX był też systemem operacyjnym Amigi. Dlatego też nowa Amiga x86 z “własnym” linuksem, byłaby cacy. A to, że Ty byś jej nie kupił oraz wszyscy inni, którym to nie w smak, nie miałoby żadnego znaczenia. Sprzedałaby się znacznie lepiej (nie zapominajmy o edycji z Windows 7 dla graczy + Steam konto z bonusem) niż wszystkie możliwe próby reanimacji PałerPisi.
Zresztą gotów byłbym się tym zająć, gdybym miał odpowiedni zapas dużej gotówki, żeby tylko jeden prawny stickerek wykupić, ten na którym pisze “Amiga” bez żadnych dodatków i srał pies na cały pozostały dorobek Commodore lub kolejnych spadkobierców.

Sprawa druga: układy specjalizowane. Na każdej pecetowej płycie czy karcie takich układów jest od ... [samoistna cenzura] i do tego jakiej chcesz wydajności. Chcesz zintegrowane układy graficzne? - proszę bardzo np. Radeon HD4290.
Nikt w tej chwili nie jest w stanie powtórzyć historii z lat 1985 - 1992, takich mocnych nie ma. Jest za to specjalizacja i kooperacja wielu podmiotów. Tak powstają dobre i wydajne komputery. I tak samo powinno być w przypadku Amigi.

Google pracując nad własnym systemem operacyjnym nie sięgnęło po Haiku, pomimo nadzieji post-BeOSowej społeczności. Sięgnęło po linuksa, bo doszli do wniosku, że z tym sobie najszybciej poradzą.
I Ty i ja, klepiemy sobie te komentarzyki z laptopów na prockach Intela, bo tak jest lepiej i wygodniej, nieprawdaż?
[#87] Re: AROS na Amidze!

@tomek, post #84

Złożyć sprzęt to żaden problem.
Przepisać cały system to jest już bardzo duży problem. Zapewnić mu niezbędne oprogramowanie... nieosiągalne.
A sterowniki pisane przez userów, weź wybacz...

AROS mimo, że jakoś bangla jest ciągle w stanie braku oprogramowania i doposażania go w sterowniki, żeby go tylko odpalić na coraz bardziej zmieniającym się sprzęcie. Lepiej oczywiście chodzi na konfiguracjach "dedykowanych", ale oprogramowania jakoś od tego nie przybywa.

Ciekawie zapowiadał się Anubis, ale chyba za głęboko chciano zaingerować i temat prawdopodobnie umarł.



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 18:45:05
[#88] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #87

AROS mimo, że jakoś bangla jest ciągle w stanie braku oprogramowania i doposażania go w sterowniki, żeby go tylko odpalić na coraz bardziej zmieniającym się sprzęcie. Lepiej oczywiście chodzi na konfiguracjach "dedykowanych", ale oprogramowania jakoś od tego nie przybywa.

Na Amidze 68k (Natami), AROS będzie mógł korzystać z dotychczasowego oprogramowania 68k. Będzie właściwie zamiennikiem WB, ponieważ będzie pracował na ROMie kompatybilnym z klasykami. W tym przypadku zainteresowanie powinno być wielkie. Wsparcie programistów, myślę że też.
Moim zdaniem AROS 68k będzie świetnym, najlepszym i co najważniejsze, otwartym systemem dla prawdziwej (sprzętowej) Amigi oraz kompatybilnych. :)



Ostatnia modyfikacja: 10.11.2010 21:02:30
[#89] Re: AROS na Amidze!

@HOŁDYS, post #57

jesli by nawet turbo bylo na jakis stary socke slot1 mozna spokojnie wlozyc w niego PIII w 1999 r Coppermine 1133 (8,5x 133) MHz lub katmai 600 mhz (6 x 100) z pamiecia podreczna L2 dla kodu i danych 512 kB.. nie pomylilem sie. kilka krotnie szybszy sprzet niz PowerPC 240 mzh


Karty z PowerPC do Amigi phase5 wprowadziło na rynek w lecie 1997 roku.
http://en.wikipedia.org/wiki/PowerUP_%28accelerator%29
Z x86 były wówczas dostępne PII 233 MHz i PII 266 MHz z FSB 66 MHz.
http://en.wikipedia.org/wiki/Pentium_II

[#90] Re: AROS na Amidze!

@przemysław, post #76

Hołdysowi chodziło o to, że taki turbiacz (gdyby teoretycznie powstał) byłby szybszy niźli turbiacze z prockami PPC do klasyków. I tutaj z mojej strony pełna zgoda.


W roku 1997?
W czasie gdy phase5 wprowadzało karty na rynek, karta turbo z x86 na pewno nie byłaby szybsza.

Przeniesienie systemu na x86 (najlepiej dedykowany jak Apple) niczego by tu nie zmieniło, kto by się tym chciał bawić i tak by się bawił.


Pod warunkiem oczywiście zrobienia tego z głową.
Czyli zadbania o integrację z 68k, jakość i kompatybilność.
Na x86 był AROS gdzie tego po prostu zabrakło.

Forum » AROS
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem