, niesamowite, czego to się człowiek nie dowie :D :D . A Fat Agnus rulez :D
16.12.2005 18:05
[#215]
Re: Tasiemce won!
@Prince, post #214
Widzicie panocku, z serialami tak to jest: następne części nie pasują do tej jedynej niepowtarzalnej.
->Andrzej: mocno powiedziane. Nu ale się zgadzam.
->Smuggler: Witam na wątku. Dorzuć swoje parę groszy.
->amigafan: TO jest HydePark, więc każdy ma się prawo wypowiedzieć, aczkolwiek w pełni popieram. Kontrowersja postu Kokosa odnosząca się do historii dziejowej MA, nie jest już w stanie nikogo do Ami nakłonić czy zniechęcić, ale jest o czym podyskutować. Tym bardziej że poznajemy samych siebie.. a jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć czemu tak się działo że MP pisał do innych magazynów to trudno. Łatwo się osądza z punktu siedzenia dopóki samemu się nie znajdzie w temacie... a propos nieskazitelności... dopóki panowie, dopóki :D
->Andrzej: mocno powiedziane. Nu ale się zgadzam.
->Smuggler: Witam na wątku. Dorzuć swoje parę groszy.
->amigafan: TO jest HydePark, więc każdy ma się prawo wypowiedzieć, aczkolwiek w pełni popieram. Kontrowersja postu Kokosa odnosząca się do historii dziejowej MA, nie jest już w stanie nikogo do Ami nakłonić czy zniechęcić, ale jest o czym podyskutować. Tym bardziej że poznajemy samych siebie.. a jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć czemu tak się działo że MP pisał do innych magazynów to trudno. Łatwo się osądza z punktu siedzenia dopóki samemu się nie znajdzie w temacie... a propos nieskazitelności... dopóki panowie, dopóki :D
19.12.2005 15:39
[#224]
Re: Marek P. okiem Smugglera (CDA)
@Smuggler, post #223
Nie mówię, że był świętością ale poświęcił kawał swojego życia dla budowania środowiska amigowego w Polsce i nikt tyle nie zrobił co On a ty go mieszasz z błotem. Bardzo mi się to nie podoba, że tak wypisujesz o człowieku, któremu należy się szacunek i lepiej dajmy już temu spokój.
20.12.2005 08:42
[#225]
Re: Marek P. okiem Smugglera (CDA)
@amigafan, post #224
Z calym szacunkiem ale mamy w Polsce (jeszcze) wolnosc slowa i jesli ci sie nie podoba, co ja pisze - to nie czytaj, a nie zabranij mi glosic swej wlasnej opinii. Tym bardziej, ze nie mowie na jego temat nic, co mozna by podciagnac pod jakikolwiek paragraf kodeksu karnego. Jak masz chec zapalic swieczke przed jego zdjeciem i bic mu poklony, to prosze bardzo.
Ja go mam za czlowieka, z liczynymi wadami (ktore jednak nie sa z gatunku ciezkich) i pamietam mu pare grzeszkow. Nic na to nie poradze.
Swoja droga na poczatku lat 90-tych Marek P. nie cieszyl sie dobra opinia wsrod sceny. I niebezpodstawnie - kto pamieta tekst "Ob-scena" w MA, ten wie za co. Ale widze, ze zostalo mu to wybaczone...
Ja go mam za czlowieka, z liczynymi wadami (ktore jednak nie sa z gatunku ciezkich) i pamietam mu pare grzeszkow. Nic na to nie poradze.
Swoja droga na poczatku lat 90-tych Marek P. nie cieszyl sie dobra opinia wsrod sceny. I niebezpodstawnie - kto pamieta tekst "Ob-scena" w MA, ten wie za co. Ale widze, ze zostalo mu to wybaczone...
20.12.2005 10:04
[#227]
Re: Marek P. okiem Smugglera (CDA)
@Smuggler, post #225
nie cieszyl sie dobra opinia wsrod sceny
Problem lezy chyba w czym innym. Jakby na to nie patrzec, to wlasnie scena z pierwszej polowy lat 90-tych, zle sie kojarzy zwyklym uzytkownikom. Dopiero teraz, gdy srodowisko skurczylo sie na tyle, ze sila rzeczy nastapila integracja sceny ze zwyklymi uzytkownikami, to pewne sprawy wygladaja duzo inaczej. Pozatym przy Amidze zostala raczej "pokojowa" smietanka sceny. Tym ktorym niezalezalo, a najwiecej krzyczeli, odeszli na poczatku, chowajac sie za dziwnymi pretekstami typu - "bo pecet daje wieksze mozliwosci i bla, bla, bla bla" :P
Problem lezy chyba w czym innym. Jakby na to nie patrzec, to wlasnie scena z pierwszej polowy lat 90-tych, zle sie kojarzy zwyklym uzytkownikom. Dopiero teraz, gdy srodowisko skurczylo sie na tyle, ze sila rzeczy nastapila integracja sceny ze zwyklymi uzytkownikami, to pewne sprawy wygladaja duzo inaczej. Pozatym przy Amidze zostala raczej "pokojowa" smietanka sceny. Tym ktorym niezalezalo, a najwiecej krzyczeli, odeszli na poczatku, chowajac sie za dziwnymi pretekstami typu - "bo pecet daje wieksze mozliwosci i bla, bla, bla bla" :P
20.12.2005 12:38
[#232]
Re: Marek P. okiem Smugglera (CDA)
@Smuggler, post #230
NIe tylko scena, normalni użytkowicy też pozostali przy amidze :D
Ja na Amidze słucham mp3:
http://www.ppa.pl/graffiti/scr/olo_8.jpg
oglądam filmy i pisze różne mniej lub bardziej głupie sprawozdania na polibude:
http://www.ppa.pl/graffiti/scr/olo_6.jpg
Na Amidze mam też GG, odbieram maile , gram ( Exodus i Napalm RULEZ ) i robie tysięc innych głupot ;) .
P.S. A ja dalej ponawiam swoją prośbe :) z okazji nowego roku można by w "sidi-ejkszyn" napisać coś o amidze, pokazać pare screenów z WB i inne pierdołk ;)
P.S.2. A Panu M.Pampuchowi proponuje dać spokuj, jeżeli uznał że kończy z amigą to wypada uszanować jego decyzje i dać mu święty spokój. Jakby chciał się odezwać to na pewno by się odezwał :) .
Ja na Amidze słucham mp3:
http://www.ppa.pl/graffiti/scr/olo_8.jpg
oglądam filmy i pisze różne mniej lub bardziej głupie sprawozdania na polibude:
http://www.ppa.pl/graffiti/scr/olo_6.jpg
Na Amidze mam też GG, odbieram maile , gram ( Exodus i Napalm RULEZ ) i robie tysięc innych głupot ;) .
P.S. A ja dalej ponawiam swoją prośbe :) z okazji nowego roku można by w "sidi-ejkszyn" napisać coś o amidze, pokazać pare screenów z WB i inne pierdołk ;)
P.S.2. A Panu M.Pampuchowi proponuje dać spokuj, jeżeli uznał że kończy z amigą to wypada uszanować jego decyzje i dać mu święty spokój. Jakby chciał się odezwać to na pewno by się odezwał :) .
20.12.2005 12:40
[#233]
Re: Marek P. okiem Smugglera (CDA)
@Smuggler, post #225
Smuggler napisał:
> Tym bardziej, ze nie mowie na jego temat nic, co mozna by
> podciagnac pod jakikolwiek paragraf kodeksu karnego.
Wiesz, paragrafy paragrafami, a są jeszcze nie pisane zasady współżycia społecznego, zwane zasadami dobrego wychowania.
Nie mówię (jeszcze ;>), że je złamałeś, ale - powiedzmy - przekroczyłeś jedną nogą... I nie chodzi mi o treść(z tą się nawet po części zgadzam), ale o sposób ubrania tego w słowa....
> Jak masz chec zapalic swieczke przed
> jego zdjeciem i bic mu poklony, to prosze bardzo.
Po między paleniem świeczki, a zwykłym szacunkiem, jest sporo miejsca.
Widzisz, IMO, każdy amigowiec(były czy obecny), jest winien Markowi P. szacunek, nawet jeśli się z nim niezgadzał i uważa, że popełnił on masę kardynalnych błędów.
Po prostu, mimo wszystko, Pan Marek zrobił więcej dla Amigi w Polsce, niż ktokolwiek inny.
> Tym bardziej, ze nie mowie na jego temat nic, co mozna by
> podciagnac pod jakikolwiek paragraf kodeksu karnego.
Wiesz, paragrafy paragrafami, a są jeszcze nie pisane zasady współżycia społecznego, zwane zasadami dobrego wychowania.
Nie mówię (jeszcze ;>), że je złamałeś, ale - powiedzmy - przekroczyłeś jedną nogą... I nie chodzi mi o treść(z tą się nawet po części zgadzam), ale o sposób ubrania tego w słowa....
> Jak masz chec zapalic swieczke przed
> jego zdjeciem i bic mu poklony, to prosze bardzo.
Po między paleniem świeczki, a zwykłym szacunkiem, jest sporo miejsca.
Widzisz, IMO, każdy amigowiec(były czy obecny), jest winien Markowi P. szacunek, nawet jeśli się z nim niezgadzał i uważa, że popełnił on masę kardynalnych błędów.
Po prostu, mimo wszystko, Pan Marek zrobił więcej dla Amigi w Polsce, niż ktokolwiek inny.
12.11.2006 22:31
[#240]
Marek P.: Be obscene, be be obscene..
@Smuggler, post #225
Smuggler napisał(a):
> Swoja droga na poczatku lat 90-tych Marek P. nie cieszyl sie
> dobra opinia wsrod sceny. I niebezpodstawnie - kto pamieta
> tekst "Ob-scena" w MA, ten wie za co. Ale widze, ze zostalo mu
> to wybaczone...
Tak BTW... Ma ktoś ten art (z którego numeru to może jeszcze coś wykopię..)? Mógłby ktoś rzucić skanem lub przepisać jak wstępniaki?
> Swoja droga na poczatku lat 90-tych Marek P. nie cieszyl sie
> dobra opinia wsrod sceny. I niebezpodstawnie - kto pamieta
> tekst "Ob-scena" w MA, ten wie za co. Ale widze, ze zostalo mu
> to wybaczone...
Tak BTW... Ma ktoś ten art (z którego numeru to może jeszcze coś wykopię..)? Mógłby ktoś rzucić skanem lub przepisać jak wstępniaki?