[#181] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #179

[#182] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #178

Ale generalnie, to kociki są bardziej fotogeniczne i chętniej w filmach komediowych grają

Ale oczywiście wiesz że to wynik głęboko zakorzenionego instynktu łowcy (mordercy)? ;)

[#183] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #182

Jak najbardziej, i chyba jedyny powód dla których te włochate darmozjady warto trzymać :P

[#184] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #181

Ale to nie był zwykły kot tylko Kung Fu Cat :D

[#185] Re: Zdjęcia

@elektro, post #184

Dokładnie, i świat zadrży kiedy jednego ze swoich na takowego wytrenuje!

[#186] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #185

Kochani...teraz to już naprawde żałuję, że zacząłem tę dyskusję...nie jstem moderatorem, więc tylko delikatnie sugeruję, by temat zwierzątek przenieść do osobnego wątku...

[#187] Re: Zdjęcia

@OSH, post #186

Ale tam, mało że zabawnie jest to jeszcze wszystko się układa w jedną całość... Katiria, koty... wszystko się zgadza ;)

[#188] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #180

Nie widzę związku z poprzednią wypowiedzią a zwłaszcza z pierwszą. Ale wracając do panny, która rozpoczęła ten wątek, Ty nie czekaj, nie zasypuj gruszek w popiele, Ty ją bierz!

[#189] Re: Zdjęcia

@smith, post #188

Kogo ma brać "panna która rozpoczęła ten wątek"? ;)

[#190] Re: Zdjęcia

@OSH, post #186

A ja delikatnie sugeruje, że zrobił się czat... więc może umówcie się na ircu by pogadać o wszystkim i niczym ;)

[#191] Re: Zdjęcia

@grxmrx, post #190

Zbanować ją! Zbanować! Wywalić na zbity makijaż!
[#192] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #181

.... A propo kotków ja dodam tylko tyle : kiedys zostałam bestialsko zaatakowana przez jednego perskiego kota. Zaczaił się na mnie, po czym skoczył mi na plecy rozdzierając bluzkę oraz raniąc mnie bezlitosnie .... dlatego teraz mam taką awersję do kotów...

[#193] Re: Zdjęcia

@Ewelina, post #192

Jak się zaczaił znaczy że chciał się tylko pobawić ;)
Nie używasz zbyt mocnych perfum czasem? ;)

[#194] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #193

Może się za bardzo podniecił i stracił kontrolę nad sobą. :D

[#195] Re: Zdjęcia

@Ewelina, post #194

Wiadomo, koty też mają "chuć" ;)
Polecam test z kocimiętką, moje zachowują się jak po wypaleniu zioła i wpatrują otępiale w jakiś punkt na pustej ścianie



PS: Nie, nikt nie ma nigdzie iść :P



Ostatnia modyfikacja: 03.12.2008 23:24:00
[#196] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #195

Niezłe ziółko z tej kocimiętki
cytuję: "Zachowanie kota w pobliżu kocimiętki - Kocimiętka znana jest także z wpływu, jaki wywiera na koty, od czego pochodzi nazwa rodzaju. Około 2/3 kotów jest podatnych na działanie kocimiętki, cecha ta jest dziedziczna.
Kiedy kot wyczuwa kocimiętkę zaczyna się w niej tarzać, chwytać łapami, gryźć, lizać, następnie głośno mruczy i miauczy. Trwa to około 10 minut, po czym zwierzę traci zainteresowanie rośliną. Po kolejnych 2 godzinach cały proces może zajść na nowo. Małe kocięta i starsze koty wykazują mniejsze zainteresowanie kocimiętką, bardzo wyczulone na jej działanie wydają się być osobniki w wieku rozrodczym.

Przynajmniej trzy gatunki kocimiętki przyciągają koty, są to: Nepeta cataria, N. grandiflora i N. × faassenii. Większość pozostałych gatunków nie została przebadana pod tym kątem".

Dobrze wiedzieć co działa na koty

[#197] Re: Zdjęcia

@Ewelina, post #196

Praktycznie to to do niczego nie przydatne, ale niezły kabaret odwalają będąc pod jej wpływem

[#198] Re: Zdjęcia

@OSH, post #186

Nie panikuj. Nic złego się nie dzieje. Koleś z siekierą czuwa.

[#199] Re: Zdjęcia

@smith, post #188

Wypowiedziałeś się ogólnie o kobietach, a ja w odpowiedzi zwróciłem uwagę na to, iż chociażby na przykładzie Twojej szanownej rodzicielki, która to niewątpliwie jest kobietą - mylisz się.
Pozory i powierzchowność często mylą. Powinieneś już to wiedzieć w tym wieku.

[#200] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #199

Gdzie się niby mylę?
Oczywiście, że pozory mylą ale jaki to ma związek z tym o czym pisałem skoro pisałem o faktach?
[#201] Re: Zdjęcia

@Ewelina, post #196

Ewelina napisał(a):


> pochodzi nazwa rodzaju. Około 2/3 kotów jest podatnych na
> działanie kocimiętki, cecha ta jest dziedziczna.

to jest interesujace bo jedna z moich kotek ma totalny odlot, druga calkowicie olewa. obie siostry z jednego miotu
[#202] Re: Zdjęcia

@smith, post #200

gdzie się mylisz?

Że niby proste w obsłudze? Cóż, pozostaje współczuć, jeśli trafiałeś na jakieś nieskomplikowane jednostki... ;) Chociaż tu musiałbyś jeszcze doprecyzować o jaką to "obsługę" Ci chodzi. ;)
A co do budowy... Kobiety pomimo pozornej delikatności, są w stanie chociażby znieść znacznie większą dawkę bólu, niż stanowcza większość facetów... I to jest fakt. :P

A Twoje poczucie ogólnej nieomylności, które "subtelnie" przemycasz w większości swoich wypowiedzi bynajmniej nie pomaga tym wszystkim "faktom" które zwykle kreujesz na swój użytek. ;)

Oink!

[#203] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #202

MinisterQ napisał(a):

> Kobiety pomimo pozornej delikatności, są w
> stanie chociażby znieść znacznie większą dawkę bólu, niż
> stanowcza większość facetów...
A gorące rudowłose to podobno jeszcze więcej

[#204] Re: Zdjęcia

@5h00n4y, post #203

Znałem się z taką jedną rudowłosą małpą, jakiś miesiąc.
Jasna cholera mnie przy niej brała.

[#205] Re: Zdjęcia

@MinisterQ, post #204

LOL, kotke jej było trza kupić, by się wyszalały, zmęczyły i potulnie ułożyły gdzieś w kącie przytulnie mrucząc

[#206] Re: Zdjęcia

@Katiria, post #1

W zasadzie to chyba ja rozpoczalem temat o kotach. Bo to fajne stworzenia sa i mysle ze wbrew ogolnym pogladom, koty sa bardzo kontaktowe. Nalezy sie jednak skupic na ich mentalnosci.

Ogolnie psy (psowate) sa stworzeniami calkowicie stadnymi i na wolnosci tez tak zyja. Nasze dachowce zyja na wolnosci samotnie. Nie znam sie dokladnie ile kotowatych zyje w stadach, ale na pewno sa to lwy.
Tak czy inaczej nasze koty to samotniki w srodowisku naturalnym.

Czyli psy odczuwaja swoje miejsce w stadzie i sa najnizej w hierrarchi. Problem z dziecmi lub nowymi czlonkami stada, polega wlasnie na tym ze bronia swojego miejsca w spolecznosci.
Koty sa inne. Domownikow traktuja jak rownych sobie, jak przyjaciol, znajomych itp.

Nie zmienia to faktu ze bardzo przywiazuja sie do znanych osob i bardzo przezywaja rozlake. Cierpia. Czesto widze, gdy wychodzi najwazniejsza osoba dla pewnego kota, staje sie bardzo nostalgiczny, patrzy na drzwi i na mnie. Widac ze chce cos powiedziec. Gdy jest bardzo smutny to mialczy placzliwie. W innych sytuacjach, gdy prosi np. o otworzenie drzwi jakby mowi, mia-al (dwa wyrazy, krotko i zwiezle), gdy prosi o jedzenie plynnie mial, gdy sie bawi, wydaje dzwieki w ogole nie podobne do kota.
Gdy sie patrzy kotu w oczy, to odbiera on to jako bodziec do ataku. Domowy kot lubi takie zabawy. Atakuje i lubi pacnac, ale ciekawe ze nie uzywa wtedy pazurow, lubi tez ugryzc, ale bardzo delikatnie dla zabawy.
Wszystko tez zalezy od tego, aby kota nie stresowac. Gdy wchodzi w jakies niepowolane miejsce, nie wolno krzyczec ani go bic. Kot tego nie zrozumie, a tylko sie wystraszy, ucieknie i bedzie zniechecony. Najlepiej uzyc jakiejs neutralnej persfazji, np. spryskiwacza do wody. :)

Z psami nie przebywam na codzien, ale czesto mam kontakt u krewnych, znajomych, a swojego czasu sasiedzi powierzyli mi dwutygodniowa opieke nad wielkim wilczurem. Wielkie "bydle" (w pozytywnym slowa tego znaczeniu), ale dobrze wychowane i nie zestresowane. Sluchal mnie i nie bylo problemow z jego wyprowadzaniem. Tak czy inaczej ja to jestem chyba jak kot i gdybym mial psa, to by sie meczyl z brakiem mojego czasu. Tak czy inaczej bylby to Haski. Lagodny wilk. :)

Czyli generalnie, jaki pan taki zwierzak. Dobrze wychowane i nie zestresowane zwierzaki to wizytowka wlasciciela. Podobnie jest z ludzmi. Kazdy z nas ma jakies negatywne predyspozycje. Mimo ze potrafimy myslec i neutralizowac swoje negatywne instynkty, to jednak poczatkiem tego jest tez nasze wychowanie.
[#207] Re: Zdjęcia

@smith, post #200

Hmm..wydaje mi się, że pan Smith z jakiegoś powodu nie lubi kobiet, czyżby niespełnienie z powodu kompleksu malego członka? ;>

Łoch, ale się temat rozrósł

[#208] Re: Zdjęcia

@Katiria, post #207

Katiria napisał(a):

> Hmm..wydaje mi się, że pan Smith z jakiegoś powodu nie lubi
> kobiet, czyżby niespełnienie z powodu kompleksu malego członka?
> ;>
>
> Łoch, ale się temat rozrósł
>
> uważaj bo gotów jest nam tutaj udowadniać , że to nie prawda
i zrobi sie polski pornol amigowy :D

[#209] Re: Zdjęcia

@Katiria, post #207

...ano się rozrósł. I od jakiegoś gaziliona postów ni widu ni słychu wspomnianych w tytule zdjęć.

Z luźną dyskusją proponuję przenieść się do... działu luźnych dyskusji (Hyde Park? Kto pierwszy?) pomysł

Trochę mierzi mnie, że jak wchodzę na PPA to w okienku podglądu forum są "Zdjęcia, Zdjęcia, Zdjęcia, Zdjęcia, Zdjęcia, Zdjęcia..." - czy tylko mnie?

ale pewnie zaraz się okaże, że się czepiam, jestem nadpobudliwy i mam żałośnie małego członka... ech...
[#210] Re: Zdjęcia

@recedent, post #209

Olac wielkosc czlonka :P. Przeciez liczy sie sztuka, jakosc tła, bodzce sluchowe i dotykowe, fantazja, pomyslowosc...o KURDE. Rzeczywiscie robi sie z tego poludniowoamerykanski serial o podlozu pornograficznym. :P

Tak czy inaczej drogie Panie. Brakowalo nam tu Was. :)
Amigantki. Rewolucja na PPA. Dziekujemy! :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem