[#35]
Re: Czym się "wozicie"? :P
@bombermax,
post #1
Tym samym co Ty tylko z 94r. nie mam tyle kasy, żeby robić sobie takie "wieśtuningi" :) ja Ty, bo i malować bym musiał połowe (efekty stuknięcia sąsiada, mojego wujka i mojego własnego do kolekcji)
tak tak, gaz rozszczelnia tloki/cylindry/popychacze
To chyba żeś się naczytał jakichś bredni albo z zasady jesteś przeciwnikiem gazu choć dowodów jako takich nie ma żadnych. Jakoś nie słyszałem nigdy o rozszczelnionych popychaczach, które z gazem nie mają nawet kontaktu. Jedyny przypadek uszkodzenia silnika jaki znam był spowodowany lipiarskim założeniem gazu I generacji do 16V i oszczędzaniu na elementach, co skończyło się wymianą silnika. Ludzie zakładają gaz do szrotowatych silników, a potem zganiają wszystko na gaz, że im silnik pada, pomimo tego, że na benzynie też by padł, o pseudoznawcach LPG już nie wspomnę. Wiadomo, że silnik się trochę szybciej zużywa, ale i tak za pieniądze, które zaoszczędzisz będziesz mógł sobie kupić więcej niż jeden silnik na wymianę. Mój znajomy przejechał 60tys na gazie, silnik mu działa tak samo jak działał a na gaz wydał około 12tys, benzyny by spalił za 20tsyzł, co daje 8tys oszczędności, można za to kupić nawet 16 silników. Wszystkie problemy z gazem zaczynają się od fachowości instalatorów, gdyby samochody były oryginalnie na gaz, a ludzie zakładali by instalacje benzynowe gdyby benzyna była 2 razy tańsza i mieli taką samą opinię o benzynie jak mamy dzisiaj o LPG. Gdyby to było montowane fabrycznie, to by nie było takich mitów.