19.03.2011 01:42
[#62]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Duracel, post #53
Nabardziej wydajny jak do tej pory MEGAKOMPUTER, stworzony przez cywilną organizację został stworzony z kilkudziesięciu jednostek PS3. To są fakty i nie ma tutaj się co obrażać na siłę z piętnem "konsolowego obciachu", bo PS3 de facto to bardzo wydajny komputer będący w stanie zawstydzić wydajnością nie jednego "drogiego" PC.
Nie jest w stanie. Karty graficzne już od dawna zjadają wydajnościowo dowolną konsole.
Nawet grami nie zawstydza "głupiego" PC. Nie bez powodu PC jest jedyną platforma umożliwiające grę w FullHD(wiem, że na konsole są pojedyncze przypadki też to umożliwiające;)) i to dodatkowo zazwyczaj z lepszymi teksturami.
Obecnie pierwszy superkomputer na liście Top500 zawdzięcza swoje miejsce układom Nvidia Tesla.
PS3 ze swoim cellem było fajne(sam cell zresztą ciągle jest;)), ale potem zaczęto umożliwiać kartom graficznym prace nie tylko nad grafiką i okazało się to strzałem w 10 ;)
Pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 01:49:49
19.03.2011 10:15
[#63]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Tomahawk, post #62
1989
Dalej nie rozumiesz i teraz jeszcze kluczysz. Sugerowałeś, że PS3 służy jedynie do gier, a Amiga była komputerem. Pokazałem ci zatem, że na PS3 z powodzeniem można używać w pełni funkcjonalnego systemu w rozdzielczości HD i przyzwoitej prędkości. Oczywiście mówimy tutaj o zastosowaniach biurowych, no ale z drugiej strony do czego innego może służyć klasyczna Amiga z zainstalowanym systemem :)
frywolny_marian
No więc widzisz, Twój głos ukazuje pewien przykry i w pewien sposób niesprawiedliwy dla NATAMI trend. Dla części jej malkontentów (a jak widać i zwolenników) nadawać się będzie jedynie do gier, a dla drugiej części nie do gier. I w jednym i drugim przypadku uznawane jest to za jej wadę. Dla mnie NATAMI będzie i do retro gier, i do gier retro z odświeżonym i dostosowanym do dzisiejszych czasów wizerunkiem (rozdzielczość, dzwięk itp.), oraz także do domowego użytku multimedialnego z wykorzystaniem systemu.
LazyJones
Ależ jak najbardziej masz rację! Tyle, że jak wspominałem wcześniej i sam chyba przyznasz - główny nacisk i skoncentrowanie prac w NATAMI Team w tej chwili to dopracowanie sprzętu. Owe 3 gry pisane są właśnie jako przykładowe ukazanie pewnego potencjału i możliwości. Trudno zatem oczekiwać, że będą grywalnością dorównywać np. hitom z pod skrzydeł Team 17.
Tomahawk
Nie wiem czy mi się wydaje, czy ty sam sobie przeczysz? :)
Niestety, wybacz, ale jesteś kolejnym dowodem na pewną ignorancję malkontentów PS3.
Po pierwsze pisałem o najszybszym komputerze do obliczeń, zbudowanym przez cywilną organizację. Fakt zbudowania jej z połączonych jednostek PS3 był szeroko nagłaśniany tak w mediach elektronicznych jak i komercyjnych stacjach radiowych. To jest zatem fakt nie podważalny. Kolejnym przykładem jest kanadyjski program podobny do SETI, który funkcjonuje w sieci i ma za zadanie opracowanie leku na raka. Aby przeliczyć tę samą skomplikowaną operację matematyczną liczoną przez szybkie domowe PC potrzeba nie więcej niż 2/3 PS3. Statystyki są dostępne w sieci, więc zatem zamiast krytykować PS3 i wydawać osądy wyssane z palca sprawdź to sobie.
PCtowe karty graficzne, poza tym, że są zazwyczaj monstrualnie rozbudowanymi "suszarkami do włosów", "zjadają" wydajność PS3 głównie na papierze. Po obciążeniu systemem i całą masą innych zbędnych programów wspomagających bledną w mgnieniu oka. Nie wspominając o prądzie jaki potrzeba do zaspokojenia ich wydajności (sprawdź sobie jaki zasilacz siedzi w PS3, a jakie potrzebne są do "wypasnych" i cudownych twoim zdaniem kart GFX). Inna sprawa, że nie wiem co twoim zdaniem ma karta GFX do komputera służacego do przeliczania skomplikowanych operacji na uniwersytecie kanadyjskim o jakich mówiłem.
Nie pisz, że jedynie PC umożliwia granie w FullHD bo po prostu piszesz nie prawdę... zresztą, żeby było śmiesznie sam negujesz wypowiedziane przez siebie słowo i to zdanie po zdaniu :)
Megawydajne karty GFX w PC mają jeszcze jeden przykry szkopuł. W połączeniu z systemem PC i wąskimi gardłami pamięci i dysku odbierają realizm w części gier. milisekundowe przycięcie grafiki w bijatyce czy wyścigach dyskryminuje taki zestaw pod kątem realizmu i gry sieciowej. Dla tego do tej pory nie ma ani jednej bijatyki która sprawdzała by się tak jak Tekken. Ludzie grający wyczynowo, dla których setna sekundy jest istotna w wyprowadzeniu ciosu, bloku czy przechwytu patrzą z politowaniem na PCtowe odpowiedniki tego gatunku gier. Co do realizmu wyścigów też jak do tej pory nie znam nic co dorównało by symulatorom na PS3.
inux nie jest niczym wyjatkowym, natomiast AOS3 tak
Dalej nie rozumiesz i teraz jeszcze kluczysz. Sugerowałeś, że PS3 służy jedynie do gier, a Amiga była komputerem. Pokazałem ci zatem, że na PS3 z powodzeniem można używać w pełni funkcjonalnego systemu w rozdzielczości HD i przyzwoitej prędkości. Oczywiście mówimy tutaj o zastosowaniach biurowych, no ale z drugiej strony do czego innego może służyć klasyczna Amiga z zainstalowanym systemem :)
frywolny_marian
Natami dla tych gier nie kupię, ale zrobię to z zupełnie innych powodów. Dla mnie ta maszyna nie musi się rozwijać jeśli chodzi o gry.
No więc widzisz, Twój głos ukazuje pewien przykry i w pewien sposób niesprawiedliwy dla NATAMI trend. Dla części jej malkontentów (a jak widać i zwolenników) nadawać się będzie jedynie do gier, a dla drugiej części nie do gier. I w jednym i drugim przypadku uznawane jest to za jej wadę. Dla mnie NATAMI będzie i do retro gier, i do gier retro z odświeżonym i dostosowanym do dzisiejszych czasów wizerunkiem (rozdzielczość, dzwięk itp.), oraz także do domowego użytku multimedialnego z wykorzystaniem systemu.
LazyJones
a przedstawione nowości to jakieś flashowe popierdółki z nikąd i dla nikogo, bo to nie nowe retro na sterydach, a jako współczesne produkcje można je oceniać jako prace semestralne studentów 4ego roku
gdyby nie to, że wyszły na NatAmi, to nikt z was nawet by na nie nie spojżał
Ależ jak najbardziej masz rację! Tyle, że jak wspominałem wcześniej i sam chyba przyznasz - główny nacisk i skoncentrowanie prac w NATAMI Team w tej chwili to dopracowanie sprzętu. Owe 3 gry pisane są właśnie jako przykładowe ukazanie pewnego potencjału i możliwości. Trudno zatem oczekiwać, że będą grywalnością dorównywać np. hitom z pod skrzydeł Team 17.
Tomahawk
Nie jest w stanie. Karty graficzne już od dawna zjadają wydajnościowo dowolną konsole.
Nawet grami nie zawstydza "głupiego" PC. Nie bez powodu PC jest jedyną platforma umożliwiające grę w FullHD (wiem, że na konsole są pojedyncze przypadki też to umożliwiające) i to dodatkowo zazwyczaj z lepszymi teksturami.
Obecnie pierwszy superkomputer na liście Top500 zawdzięcza swoje miejsce układom Nvidia Tesla.
PS3 ze swoim cellem było fajne(sam cell zresztą ciągle jest), ale potem zaczęto umożliwiać kartom graficznym prace nie tylko nad grafiką i okazało się to strzałem w 10
Nie wiem czy mi się wydaje, czy ty sam sobie przeczysz? :)
Niestety, wybacz, ale jesteś kolejnym dowodem na pewną ignorancję malkontentów PS3.
Po pierwsze pisałem o najszybszym komputerze do obliczeń, zbudowanym przez cywilną organizację. Fakt zbudowania jej z połączonych jednostek PS3 był szeroko nagłaśniany tak w mediach elektronicznych jak i komercyjnych stacjach radiowych. To jest zatem fakt nie podważalny. Kolejnym przykładem jest kanadyjski program podobny do SETI, który funkcjonuje w sieci i ma za zadanie opracowanie leku na raka. Aby przeliczyć tę samą skomplikowaną operację matematyczną liczoną przez szybkie domowe PC potrzeba nie więcej niż 2/3 PS3. Statystyki są dostępne w sieci, więc zatem zamiast krytykować PS3 i wydawać osądy wyssane z palca sprawdź to sobie.
PCtowe karty graficzne, poza tym, że są zazwyczaj monstrualnie rozbudowanymi "suszarkami do włosów", "zjadają" wydajność PS3 głównie na papierze. Po obciążeniu systemem i całą masą innych zbędnych programów wspomagających bledną w mgnieniu oka. Nie wspominając o prądzie jaki potrzeba do zaspokojenia ich wydajności (sprawdź sobie jaki zasilacz siedzi w PS3, a jakie potrzebne są do "wypasnych" i cudownych twoim zdaniem kart GFX). Inna sprawa, że nie wiem co twoim zdaniem ma karta GFX do komputera służacego do przeliczania skomplikowanych operacji na uniwersytecie kanadyjskim o jakich mówiłem.
Nie pisz, że jedynie PC umożliwia granie w FullHD bo po prostu piszesz nie prawdę... zresztą, żeby było śmiesznie sam negujesz wypowiedziane przez siebie słowo i to zdanie po zdaniu :)
Megawydajne karty GFX w PC mają jeszcze jeden przykry szkopuł. W połączeniu z systemem PC i wąskimi gardłami pamięci i dysku odbierają realizm w części gier. milisekundowe przycięcie grafiki w bijatyce czy wyścigach dyskryminuje taki zestaw pod kątem realizmu i gry sieciowej. Dla tego do tej pory nie ma ani jednej bijatyki która sprawdzała by się tak jak Tekken. Ludzie grający wyczynowo, dla których setna sekundy jest istotna w wyprowadzeniu ciosu, bloku czy przechwytu patrzą z politowaniem na PCtowe odpowiedniki tego gatunku gier. Co do realizmu wyścigów też jak do tej pory nie znam nic co dorównało by symulatorom na PS3.
19.03.2011 10:51
[#64]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Duracel, post #63
PS3 z powodzeniem można używać w pełni funkcjonalnego systemu w rozdzielczości HD i przyzwoitej prędkości.
to ze ktos tam uzyl mocy jednostek wektorowych Cella do jakis tam obliczen pod linuxem, bo wyszlo taniej (2005 rok), nie tworzy jeszcze funkcjonalnego systemu o przyzwoitej predkosci.
Zamkniety i obwarowany wszelkimi restrykcjami system oraz sprzet w PS3 jest dedykowany tylko grom, wiec nie moze byc porownywany do AOS3 i Amigi. PS3 podobnie jak pegasus nie wyjdzie poza swoje ramy sprzetowe i systemowe.
19.03.2011 12:02
[#65]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@michalmarek77, post #51
przez nierespektowanie czyjejś pracy upadła Amiga, a wielu informatyków zamiast rozwijać kariery zmieniło zawody......
Masz 90% racji, zależy od okresu
1) Na początku, to Amiga zdobyła popularność właśnie dzięki piractwu (podobnie jak MS Windows, gdyby był od początku nie do scrackowania, nigdy nie stał by się monopolistyczną platformą). Myślę, że większość dzieciaków traktowało amigę jako konsolę do gier. No i ta konsola była kupowana częściej i wygrywała np. w Nintendo i innymi cartridge'owacmi głównie dzięki temu, że gry były darmowe. Przypomnę, że cena Amigi to było około 5 dobrych gier. Amiga + xCopy +demo/crack scenowcy łamiący zabezpieczenia = konsola z darmowym replikatorem gier. No a wycieczki do kumpli po gry też były całkiem fajnym elementem kultury piractwa.
C= zarabiało tak czy owak, bo sprzętu nikt nie podrabiał i nie kradł, więc firma rosła w siłę.
Mały procentu amigowców kupował oryginały, nawet na zachodzie, ale dzięki milionom graczy, nawet te 10% uczciwych tworzyło opłacalny rynek. Ale tylko dla dużych firm sprzedający miliony kopii. Dlatego , jak piszesz, wielu ludzi, drobnych producentów przeciętnych produkcji, zmieniło fach na inny
2) Kiedy Amiga chyliła się ku upadkowi, firmom nie opłacało się już wydawać na tak pokurczonym i spiraconym rynku.
Gdyby w dobie kryzyku, amigowcy przeszli na oryginały, to jeszcze dobrych parę lat wychodziłyby dobre produkcje, nawet doom z id software zawitałby na Amisi.
a tak, starzy amigowcy po staremu kradli albo uciekali na PC sprzedając Ami nowym, którzy traktowali ją jako taniochę z demobilu. Trudno oczekiwać, aby biedak/zgred, który kupił 20 letnie BMW z LPG, że będzie do niego kupował oryginalne części w ASO bmw.
Masz 90% racji, zależy od okresu
1) Na początku, to Amiga zdobyła popularność właśnie dzięki piractwu (podobnie jak MS Windows, gdyby był od początku nie do scrackowania, nigdy nie stał by się monopolistyczną platformą). Myślę, że większość dzieciaków traktowało amigę jako konsolę do gier. No i ta konsola była kupowana częściej i wygrywała np. w Nintendo i innymi cartridge'owacmi głównie dzięki temu, że gry były darmowe. Przypomnę, że cena Amigi to było około 5 dobrych gier. Amiga + xCopy +demo/crack scenowcy łamiący zabezpieczenia = konsola z darmowym replikatorem gier. No a wycieczki do kumpli po gry też były całkiem fajnym elementem kultury piractwa.
C= zarabiało tak czy owak, bo sprzętu nikt nie podrabiał i nie kradł, więc firma rosła w siłę.
Mały procentu amigowców kupował oryginały, nawet na zachodzie, ale dzięki milionom graczy, nawet te 10% uczciwych tworzyło opłacalny rynek. Ale tylko dla dużych firm sprzedający miliony kopii. Dlatego , jak piszesz, wielu ludzi, drobnych producentów przeciętnych produkcji, zmieniło fach na inny
2) Kiedy Amiga chyliła się ku upadkowi, firmom nie opłacało się już wydawać na tak pokurczonym i spiraconym rynku.
Gdyby w dobie kryzyku, amigowcy przeszli na oryginały, to jeszcze dobrych parę lat wychodziłyby dobre produkcje, nawet doom z id software zawitałby na Amisi.
a tak, starzy amigowcy po staremu kradli albo uciekali na PC sprzedając Ami nowym, którzy traktowali ją jako taniochę z demobilu. Trudno oczekiwać, aby biedak/zgred, który kupił 20 letnie BMW z LPG, że będzie do niego kupował oryginalne części w ASO bmw.
19.03.2011 13:21
[#66]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@LazyJones, post #65
Gdyby w dobie kryzyku, amigowcy przeszli na oryginały, to jeszcze dobrych parę lat wychodziłyby dobre produkcje, nawet doom z id software zawitałby na Amisi.
a tak, starzy amigowcy po staremu kradli albo uciekali na PC sprzedając Ami nowym, którzy traktowali ją jako taniochę z demobilu. Trudno oczekiwać, aby biedak/zgred, który kupił 20 letnie BMW z LPG, że będzie do niego kupował oryginalne części w ASO bmw.
Podajesz przykład z samochodem....
Do samochodu paliwo kupić musisz, chcąc jeździć. Tak po prostu jest.....
Z oprogramowaniem powinno być analogicznie, niestety, zamiast kupować oprogramowanie tak jak paliwo, wielu myśli o sprzęcie jako jednorazowym zakupie /nieważne czy to komputer, konsola, telefon/ - płacę raz , soft mam za free. Z torrenta, z jakiegoś forum.....
Żałosne.
Podoba Ci się program, gra, cokolwiek- kup to, choćby z szacunku dla autora, dla jego pracy. DLA PRZYSZŁOŚCI !
ech, no i jest jak jest - jacy fani taki sprzęt i soft, jak to kiedyś napisałem.
Nie dotyczy to wszystkich ale niestety wiekszości............
Pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 13:22:39
19.03.2011 13:29
[#67]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@1989, post #64
Zamkniety i obwarowany wszelkimi restrykcjami (...) sprzet
Czy to nie przypomina Amigi ?
Ktoś mi zaraz napisze, że przecież można było różne rzeczy podłączać....
Owszem ale to spowodowało bajzel jak na PC - dzięsiątki konfiguracji, i brak stabilnego systemu. Jedynie do gier się to nadawało, bo nikt nie miał pojęcia kiedy i gdzie zawiesi się system Amigi.
Do dziś pewnie większość zabawy z obecnymi sprzętami nadużywającymi nazwy "amigopodobne" jest z samym systemem, bo zanim coś się uruchomi to sprzęt zawiśnie kilkanaście razy po indtalacji jakiegoś sprzętu softu.......
I zamiast coś robić, ciągle się testuje, bugtrackeruje, i soft zamiast powstać w tydzień pisze się 20 lat :)
Panowie, jeśli zasady nie są proste - to są do dupy :)
Pozdrawiam
Czy to nie przypomina Amigi ?
Ktoś mi zaraz napisze, że przecież można było różne rzeczy podłączać....
Owszem ale to spowodowało bajzel jak na PC - dzięsiątki konfiguracji, i brak stabilnego systemu. Jedynie do gier się to nadawało, bo nikt nie miał pojęcia kiedy i gdzie zawiesi się system Amigi.
Do dziś pewnie większość zabawy z obecnymi sprzętami nadużywającymi nazwy "amigopodobne" jest z samym systemem, bo zanim coś się uruchomi to sprzęt zawiśnie kilkanaście razy po indtalacji jakiegoś sprzętu softu.......
I zamiast coś robić, ciągle się testuje, bugtrackeruje, i soft zamiast powstać w tydzień pisze się 20 lat :)
Panowie, jeśli zasady nie są proste - to są do dupy :)
Pozdrawiam
19.03.2011 13:45
[#68]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@michalmarek77, post #67
Czy to nie przypomina Amigi ? Ktoś mi zaraz napisze, że przecież można było różne rzeczy podłączać.... Owszem ale to spowodowało bajzel jak na PC - dzięsiątki konfiguracji, i brak stabilnego systemu.
Nie przypomina, w czym niby ?. Na PS3 to sobie nawet Tetrisa nie napiszesz bez akceptacji Sony, a nawet jak napiszesz, to nie wydasz :)
Nie spowodowalo, przeciwnie, dzieki takiej mozliwosci Amiga do dzisiaj zyje.
19.03.2011 13:57
[#69]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@1989, post #68
żyje ????
W zamkniętym, hermetycznym, niepowiększającym się gronie wiebicieli mordęgi na amipodobnych systemach, z jednej strony.
Wśród osób uwielbiających retro -granie -komputery, pasjonatów, pamitających czasy wielkości dawnych sprzętów, z drugiej.
(Swoją drogą to drugie grono osób tylko będzie powiekszać się z czasem)
Obecnie amiga żyje we wspomnieniach, te nowomodne twory obrażają dzieła Jay'a i jego ekipy.
Atari 800, C64,Amiga 1000 ,SNES, Playstation, MegaDrive itp, są wieczne, na zawsze złotymi zgłoskami wyryły się w historii informatyki/elektronicznej rozrywki.
O MorphOS'ie , AmigaOS 4 wkrótce nikt nie będzie pamiętał. Bo i nie ma czego wspominać :)
Pozdrawiam
W zamkniętym, hermetycznym, niepowiększającym się gronie wiebicieli mordęgi na amipodobnych systemach, z jednej strony.
Wśród osób uwielbiających retro -granie -komputery, pasjonatów, pamitających czasy wielkości dawnych sprzętów, z drugiej.
(Swoją drogą to drugie grono osób tylko będzie powiekszać się z czasem)
Obecnie amiga żyje we wspomnieniach, te nowomodne twory obrażają dzieła Jay'a i jego ekipy.
Atari 800, C64,Amiga 1000 ,SNES, Playstation, MegaDrive itp, są wieczne, na zawsze złotymi zgłoskami wyryły się w historii informatyki/elektronicznej rozrywki.
O MorphOS'ie , AmigaOS 4 wkrótce nikt nie będzie pamiętał. Bo i nie ma czego wspominać :)
Pozdrawiam
19.03.2011 14:14
[#71]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@michalmarek77, post #69
Obecnie amiga żyje we wspomnieniach, te nowomodne twory obrażają dzieła Jay'a i jego ekipy.
jestes ambasadorem Jay'a ?. wlasnie awansowales szczebelek wyzej w skali opetania
O MorphOS'ie , AmigaOS 4 wkrótce nikt nie będzie pamiętał. Bo i nie ma czego wspominać
to "wkrotce" nie nastapi za mojego zywota, wiec mi to ryba
19.03.2011 14:23
[#72]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@(V)(I)mothe(P), post #70
Duchowo odpowiadają amidze - są to sprzęty przyjazne użytkownikowi, 99% użytkowników używa ich wyłącznie do grania. /poza sprzętem Apple, który oprócz powyższego fantastycznie nadaje się do wszelakiej rozrywki multimedialnej/internetowej - lepiej niż niejeden mocny PC/
Najlepsi, najznamienitsi programiści tworzący na Amigach, obecnie tworzą soft na te sprzęty.
Generalnie marka "Amiga" poza nazwą nie ma nic wspólnego z tym czym była.
Więcej ma obecnie SONY Computer Entertaiment - gdyż wiele ekip /m.in. Psygnosis, Factor 5, Gremlin/ należą do koropracji i tworzą oprogramowanie /i sprzęt - EyeToy, PS Move/ dla użytkowników PS.
Microsoft niewele się tutaj różni :)
Generalnie z Amigi w obecnej "Amidze" zostały litery......
To co wartościowe płynie obecnie w "żyłach" Microsoft'u, Sony, Nintendo, Apple........
Te firmy doceniły ludzi tworzących na amidze, pozwoliły /warunki/ im zarabiać - obecnie nieudacznicy "Amigi" żerują na marce a o programistach zapomnieli.....
W końcu Amiga na początku miała być konsolą :)
Najlepsi, najznamienitsi programiści tworzący na Amigach, obecnie tworzą soft na te sprzęty.
Generalnie marka "Amiga" poza nazwą nie ma nic wspólnego z tym czym była.
Więcej ma obecnie SONY Computer Entertaiment - gdyż wiele ekip /m.in. Psygnosis, Factor 5, Gremlin/ należą do koropracji i tworzą oprogramowanie /i sprzęt - EyeToy, PS Move/ dla użytkowników PS.
Microsoft niewele się tutaj różni :)
Generalnie z Amigi w obecnej "Amidze" zostały litery......
To co wartościowe płynie obecnie w "żyłach" Microsoft'u, Sony, Nintendo, Apple........
Te firmy doceniły ludzi tworzących na amidze, pozwoliły /warunki/ im zarabiać - obecnie nieudacznicy "Amigi" żerują na marce a o programistach zapomnieli.....
W końcu Amiga na początku miała być konsolą :)
19.03.2011 14:47
[#75]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@1989, post #64
to ze ktos tam uzyl mocy jednostek wektorowych Cella do jakis tam obliczen pod linuxem, bo wyszlo taniej (2005 rok), nie tworzy jeszcze funkcjonalnego systemu o przyzwoitej predkosci.
Nie kompromituj się, bo cię lubię ;D
Osobiście używałem linuxa na swojej PS3. Edytory tekstu z możliwością druku, internet, playery Mp3 i Divx, trochę gier (np. Doom i Quake), zarządzanie siecią, emulator (sic!) Amigi, etc.
Czego ci zatem brakuje w tym zestawie aby uznać, że linux na PS3 jest funkcjonalnym systemem, z pewnością nie mniej funkcjonalnym niż workbench na Amidze?
I przestań z uporem maniaka pisać, że jest dedykowany tylko grom, skoro oprócz linuxa, sprzedawany był na początku jako jeden z pierwszych odtwarzaczy BD chociażby. Dla mnie to domowe centrum rozrywki, a to, że nie można wydać na nią chociażby Tetrisa bez pozwolenia Sony, nie deprecjonuje samego sprzetu tylko twardogłowych idotów z Sony, którzy strzelają sobie w stopę. Technicznie jest to możliwe... dzisiaj akurat po obejściu zabezpieczeń, ale tak czy inaczej przykład kanadyjskiego uniwersytetu czy ludzi używających na PS3 linuxa powinien być wystarczający abyś nie mówił nieprawdy.
19.03.2011 16:42
[#77]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Duracel, post #75
Nie kompromituj się, bo cię lubię ;D
Osobiście używałem linuxa na swojej PS3. Edytory tekstu z możliwością druku, internet, playery Mp3 i Divx, trochę gier (np. Doom i Quake), zarządzanie siecią, emulator (sic!) Amigi, etc.
Czego ci zatem brakuje w tym zestawie aby uznać, że linux na PS3 jest funkcjonalnym systemem, z pewnością nie mniej funkcjonalnym niż workbench na Amidze?
Sony nie chce tego linuxa na swoim sprzecie, watpie tez czy ten linux jest w stanie w pelni korzystac z GPU. PS3 to po prostu konsola do gier, zamknieta na cztery spusty i koniec, moze byc tez owym centrum, ale jako komputer pokroju Amigi, nie ma szans.
Linux jest funkcjonalnym systemem, ale NIE MA nic wspolnego z Sony.
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 16:50:06
19.03.2011 18:20
[#78]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@1989, post #77
Sony drogi kolego reklamowało PS3 jako sprzęt z możliwością instalacji linuxa. Dopiero jak się wystraszyli że przez linuxa hackerzy dobiorą się do zabezpieczeń, to zlikwidowali opcję "instal other OS".
Tak jak Cię czytam to zaczynam się zastanawiać czy ty w ogóle widziałeś na oczy PS3, bo piszesz rzeczy tak mijające się z faktami, że nie wiem czy fantazjujesz czy znowu dla samej przekory się upierasz.
To, że sobie napiszesz iż PS3 to "po prostu konsola do gier, zamknięta na cztery spusty i koniec" nie zmieni faktu, że się bardzo mylisz, a upierasz się wbrew niezbitym dowodom na to, że jest inaczej - Patrz uniwersytet w Kanadzie który stworzył z kilkudziesięciu PS3 super najwydajniejszy (jeszcze kilka miesięcy temu, bo nie wiem jak teraz) komputer do obliczeń. Oraz fakt, że tak ja jak i wielu ludzi używało na PS3 linuxa jak zwyczajnego PC z tym systemem.
Był problem na początku z wykorzystaniem mocy GPU i większej ilości dostępnej pamięci, ale z pamięcią sobie poradzono w krótkim czasie a nad dostępem do mocy GPU pracowano. Tak czy inaczej chodził Doom, chodził Quake którego na gołej Amidze z Workbenchem nie uruchomisz więc czemu się upierasz. Działały komunikatory i playery czyli wszystko co jest obecnie dostępne na linuxie. No chyba, że linux nie jest dla ciebie systemem, tylko zabawką, konsolową grą? :)
Ideologicznie i sentymentalnie Cię rozumiem - Amiga ponad wszystko ;) - ale skąd ta swego rodzaju nienawiść do PS3 i mówienie nieprawdy?
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 18:22:42
Tak jak Cię czytam to zaczynam się zastanawiać czy ty w ogóle widziałeś na oczy PS3, bo piszesz rzeczy tak mijające się z faktami, że nie wiem czy fantazjujesz czy znowu dla samej przekory się upierasz.
To, że sobie napiszesz iż PS3 to "po prostu konsola do gier, zamknięta na cztery spusty i koniec" nie zmieni faktu, że się bardzo mylisz, a upierasz się wbrew niezbitym dowodom na to, że jest inaczej - Patrz uniwersytet w Kanadzie który stworzył z kilkudziesięciu PS3 super najwydajniejszy (jeszcze kilka miesięcy temu, bo nie wiem jak teraz) komputer do obliczeń. Oraz fakt, że tak ja jak i wielu ludzi używało na PS3 linuxa jak zwyczajnego PC z tym systemem.
Był problem na początku z wykorzystaniem mocy GPU i większej ilości dostępnej pamięci, ale z pamięcią sobie poradzono w krótkim czasie a nad dostępem do mocy GPU pracowano. Tak czy inaczej chodził Doom, chodził Quake którego na gołej Amidze z Workbenchem nie uruchomisz więc czemu się upierasz. Działały komunikatory i playery czyli wszystko co jest obecnie dostępne na linuxie. No chyba, że linux nie jest dla ciebie systemem, tylko zabawką, konsolową grą? :)
Ideologicznie i sentymentalnie Cię rozumiem - Amiga ponad wszystko ;) - ale skąd ta swego rodzaju nienawiść do PS3 i mówienie nieprawdy?
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 18:22:42
19.03.2011 19:08
[#79]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Duracel, post #78
PS3 jest konsolą do gier.
Obecnie by mieć linuxa trzeba scrack'ować konsolę, a to jest pogwałceniem licencji......illegal :)
To, że konsola może więcej nie jest istotne. Stworzono ją jako konsolę i niech tak zostanie.
Komp to komp i tyle, to że można więcej nie jest istotne dla kogoś, kogo interesują gry (dla mnie, np).
Konsole są do gier. Najlepiej się w tej dziedzinie sprawdzają i tyle.....
Konsol mam mnóstwo, kompów kilka także - używam je do tego w czym najlepiej się sprawdzają.
Amiga np, jest nie do pokonania w Gods i Speedball 2. i w wielu innych grach.
Do niczego więcej jej nie wykorzystuję. Nie mam na to /inne wykorzystywanie/ czasu :)
Obecnie by mieć linuxa trzeba scrack'ować konsolę, a to jest pogwałceniem licencji......illegal :)
To, że konsola może więcej nie jest istotne. Stworzono ją jako konsolę i niech tak zostanie.
Komp to komp i tyle, to że można więcej nie jest istotne dla kogoś, kogo interesują gry (dla mnie, np).
Konsole są do gier. Najlepiej się w tej dziedzinie sprawdzają i tyle.....
Konsol mam mnóstwo, kompów kilka także - używam je do tego w czym najlepiej się sprawdzają.
Amiga np, jest nie do pokonania w Gods i Speedball 2. i w wielu innych grach.
Do niczego więcej jej nie wykorzystuję. Nie mam na to /inne wykorzystywanie/ czasu :)
19.03.2011 20:16
[#82]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Andrzej Drozd, post #80
500 mam od 88 :)
wcześniej była A1000 :) mam jeszcze kilka innych :)
Amigę wykorzystuję TYLKO do gier. Wymienione 2 na żadnej z innych platform nie mają lepszej wersji. mam je w prywatnym rankingu "best games ever".
Kiedyś używałem do SWOS'a, ale od czasu gdy NAJLEPSZA wersja jest na XBLA (granie online bez lagów!!!!!) sorry amigo :)
Gier na amidze skonczyłem mnóstwo. Grałem w praktycznie wszystkie powstałe do 93 r :)
Pozdrawiam
wcześniej była A1000 :) mam jeszcze kilka innych :)
Amigę wykorzystuję TYLKO do gier. Wymienione 2 na żadnej z innych platform nie mają lepszej wersji. mam je w prywatnym rankingu "best games ever".
Kiedyś używałem do SWOS'a, ale od czasu gdy NAJLEPSZA wersja jest na XBLA (granie online bez lagów!!!!!) sorry amigo :)
Gier na amidze skonczyłem mnóstwo. Grałem w praktycznie wszystkie powstałe do 93 r :)
Pozdrawiam
19.03.2011 21:44
[#83]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@michalmarek77, post #82
A, to spoko, czyli traktujesz Amigę jako maszynkę do retro gier. :)
Ale ten portal i forum nie są dla graczy (choć trochę są).
Ten portal głównie jest dla użytkowników AmigaOS3, AmigaOS4, MOSa i AROSa. Dla tych którzy w latach 90-tych głównie skupiali się na walorach użytkowych Amig, a grali tylko czasami.
Giercomani którzy grali na A500, jako pierwsi opuścili Amigę i kupili sobie pecety na początku lat 90-tych. Ci którzy zostali, byli to użytkownicy systemu na A1200/A4000.
Dzięki takim ludziom środowisko przetrwało. Około 2005 powróciło do nas trochę byłych użytkowników i giercomanów takich jak TY.
Tak czy inaczej to jest zupełnie inny świat jaki pamietasz z lat 90-tych.
Natami nie będzie zabawką do gier, chociaż będzie można pograć w całe retro. Natami będzie dość drogim komputerem klasycznym i chcemy się skupić na walorach użytkowych, łącząc je z magią i nostalgią lat 90-tych.
Tak czy inaczej każda nowa gra się przyda. Raz na tydzień też trzeba w coś pograć. :)
Ale ten portal i forum nie są dla graczy (choć trochę są).
Ten portal głównie jest dla użytkowników AmigaOS3, AmigaOS4, MOSa i AROSa. Dla tych którzy w latach 90-tych głównie skupiali się na walorach użytkowych Amig, a grali tylko czasami.
Giercomani którzy grali na A500, jako pierwsi opuścili Amigę i kupili sobie pecety na początku lat 90-tych. Ci którzy zostali, byli to użytkownicy systemu na A1200/A4000.
Dzięki takim ludziom środowisko przetrwało. Około 2005 powróciło do nas trochę byłych użytkowników i giercomanów takich jak TY.
Tak czy inaczej to jest zupełnie inny świat jaki pamietasz z lat 90-tych.
Natami nie będzie zabawką do gier, chociaż będzie można pograć w całe retro. Natami będzie dość drogim komputerem klasycznym i chcemy się skupić na walorach użytkowych, łącząc je z magią i nostalgią lat 90-tych.
Tak czy inaczej każda nowa gra się przyda. Raz na tydzień też trzeba w coś pograć. :)
19.03.2011 21:53
[#84]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Andrzej Drozd, post #83
Ten portal głównie jest dla użytkowników AmigaOS3, AmigaOS4, MOSa i AROSa. Dla tych którzy w latach 90-tych głównie skupiali się na walorach użytkowych Amig, a grali tylko czasami.
Andrzeju, zdejmij trochę nogę z gazu. Ty nie decydujesz o tym dla kogo jest ten portal...
Andrzeju, zdejmij trochę nogę z gazu. Ty nie decydujesz o tym dla kogo jest ten portal...
19.03.2011 21:55
[#85]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Andrzej Drozd, post #83
Mnie nie interesuje na czym ktoś się skupia.
Ja czytam tu różne treści i czasem wypisuję moje prywatne przemyślenia.
Od Amigi nigdy się nie odwróciłem, po prostu ewoluowałem a Amiga się uwsteczniła. Nadal mam pierwszą 500-tkę, nadal uważam, że to był to najwspanialszy komp wszechczasów. Bez Amigi nie mielibyśmy tak fantastycznych maszyn do pracy, grania, internetu - czego kto sobie zażyczy.....co nie znaczy , że Amigi używam - do retro grania czasami, do innych zastosowań się obecnie Ami nie nadaje - na teraźniejszych maszynach wszystko zrobię taniej, szybciej , lepiej, profesjonalniej niż na amidze. Wygodniej!!!!!
Natami kompem - oj, no nie wiem, jako odgrywajka gier /konsolą/ - starych i nowych pisanych pod NAtami - popieram w 100%. Instalowanie systemu i robienie nań czegokolwiek - masochizm.
Tak szczerze, bawi kogoś ustawianie ikon, dobierania tła pulpitu i bawienie się systemem? Nie jest to trochę jak zabawa w przekładanie zapałęk w pudełku bez zapalania ? Można to robić, ale racjonalne to nie jest :)
P.S Sprawdzcie www.atarionline.pl. To co robią Ci goście jest fantastyczne.
Zobaczcie jak wydaje się obecnie soft na Atari 8-bit. SZACUN.
Dlaczego Amiga, jej środowisko, nie działa tak prężnie ?
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 21:57:47
Ja czytam tu różne treści i czasem wypisuję moje prywatne przemyślenia.
Od Amigi nigdy się nie odwróciłem, po prostu ewoluowałem a Amiga się uwsteczniła. Nadal mam pierwszą 500-tkę, nadal uważam, że to był to najwspanialszy komp wszechczasów. Bez Amigi nie mielibyśmy tak fantastycznych maszyn do pracy, grania, internetu - czego kto sobie zażyczy.....co nie znaczy , że Amigi używam - do retro grania czasami, do innych zastosowań się obecnie Ami nie nadaje - na teraźniejszych maszynach wszystko zrobię taniej, szybciej , lepiej, profesjonalniej niż na amidze. Wygodniej!!!!!
Natami kompem - oj, no nie wiem, jako odgrywajka gier /konsolą/ - starych i nowych pisanych pod NAtami - popieram w 100%. Instalowanie systemu i robienie nań czegokolwiek - masochizm.
Tak szczerze, bawi kogoś ustawianie ikon, dobierania tła pulpitu i bawienie się systemem? Nie jest to trochę jak zabawa w przekładanie zapałęk w pudełku bez zapalania ? Można to robić, ale racjonalne to nie jest :)
P.S Sprawdzcie www.atarionline.pl. To co robią Ci goście jest fantastyczne.
Zobaczcie jak wydaje się obecnie soft na Atari 8-bit. SZACUN.
Dlaczego Amiga, jej środowisko, nie działa tak prężnie ?
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 21:57:47
19.03.2011 22:03
[#86]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@G. Kraszewski, post #81
Fajnie to ująłeś :)
Okej, może jestem na tym forum jak wrzód na d.. , niestety, nic nie poradzę, że mam takie a nie inne zdanie na temat obecnych czasów Amigi.
Mam nadzieję, że nie jest zabronione prezentowanie tutaj własnych przemysleń, nawet gdy są w opozycji do ogólnie tu prezentowanych.
Pozdrawiam
P.S. Szkoda , że DB3 nie wychodzi na Windowsa. Wiem , wiem, Amiga......
Dla mnie ważniejszy jest software, niż hardware, po prostu :) Choć też nie zawsze :)
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 22:04:41
Okej, może jestem na tym forum jak wrzód na d.. , niestety, nic nie poradzę, że mam takie a nie inne zdanie na temat obecnych czasów Amigi.
Mam nadzieję, że nie jest zabronione prezentowanie tutaj własnych przemysleń, nawet gdy są w opozycji do ogólnie tu prezentowanych.
Pozdrawiam
P.S. Szkoda , że DB3 nie wychodzi na Windowsa. Wiem , wiem, Amiga......
Dla mnie ważniejszy jest software, niż hardware, po prostu :) Choć też nie zawsze :)
Ostatnia modyfikacja: 19.03.2011 22:04:41
19.03.2011 22:04
[#87]
Re: Nadchodzace gry na Natami.
@Andrzej Drozd, post #83
NatAmi będzie służyło oprócz programów użytkowych również do grania w nowocześniejsze gry pod kontrolą ulepszonych amigowych układów specjalizowanych i co najmniej 16 MB CHIP RAM. Jeśli te gry, których zrzuty ekranu widać pod linkami w pierwszym poście są prawdziwe, to ja jestem w siódmym niebie, bo te gry wyglądają przecudnie mimo sceptycznych wypowiedzi, że wyglądają jak pecetowe gry flashowe. Swoją drogą to porównanie jest na korzyść tych gier. I to wszystko w natywnym środowisku. Kiedyś pisałem, że zastanawiam się czy stać po stronie X1000 czy NatAmi. Oba projekty są równie interesujące, ale też oba mają naprawdę dużo wspólnego. X1000 oferować będzie większą wydajność, ale kosztem braków w oprogramowaniu, NatAmi zaoferuje ogrom amigowego dorobku bez emulacji i znacznie więcej!