Komentowana treść: Genesi - oświadczenie
24.11.2004 22:13
[#2]
Re: Genesi - oświadczenie
I to by było na tyle. To już jest niestety koniec. Garstka ludzików
będzie sobie rozwijać i używać systemu MOS1.5 w swoim gronie. Mało to
już takich systemów dla kilku(nastu) osób jest? Może przesadzam, ale
tak się czuję i tyle. :(
Nie zamierzam jednak wzorem co po niektórych przerywać swoich prac.
Teraz wiem jednak, że wersje dla AmigaOS3.x będę właściwie musiał
robić, bo inaczej niedługo nie będzie miał kto tego używać i testować.
24.11.2004 22:55
[#5]
Re: Genesi - oświadczenie
Z drugiej strony:
"We have made a significant investment in MorphOS. We have even achieved
an exceptional Pilot project for MorphOS, but we have not begun it
because we do not have the funds to do everything. It is just a fact.
We have to stay in business. MorphOS is not generating the sales --
sad, but true."
"We have made a significant investment in MorphOS. We have even achieved
an exceptional Pilot project for MorphOS, but we have not begun it
because we do not have the funds to do everything. It is just a fact.
We have to stay in business. MorphOS is not generating the sales --
sad, but true."
24.11.2004 23:16
[#6]
Re: Genesi - oświadczenie
@Kaczus, post #5
W odpowiedzi na komentarz #5
Z trzeciej strony: "Genesi has become a partner/sponsor of the Debian, Gentoo and Crux Linux developer communities. Genesi is also enrolled in the official board support/partner programs of Yellow Dog Linux, Montavista and QNX Software Systems. It is in these areas that Genesi is now focused."
Z trzeciej strony: "Genesi has become a partner/sponsor of the Debian, Gentoo and Crux Linux developer communities. Genesi is also enrolled in the official board support/partner programs of Yellow Dog Linux, Montavista and QNX Software Systems. It is in these areas that Genesi is now focused."
25.11.2004 00:11
[#7]
Re: Genesi - oświadczenie
MorphOS is not generating the sales
Ciekawe czy ten tysiąc czy dwa MOSowców kupiłoby Pegaza gdyby nie było na niego MOSa... Rozumiem, ze trzepia lepsza kase na czym innym, ale niech nie przeginaja, ze "MOS nie generuje sprzedazy;)"
Ciekawe czy ten tysiąc czy dwa MOSowców kupiłoby Pegaza gdyby nie było na niego MOSa... Rozumiem, ze trzepia lepsza kase na czym innym, ale niech nie przeginaja, ze "MOS nie generuje sprzedazy;)"
25.11.2004 01:31
[#8]
Re: Genesi - oświadczenie
Obecnie jest jeszcze szansa no to, że Amiga powróci na rynek za sprawą OS4 i AmigaONE. Ja nigdy nie miałem innego komputera niż Amiga, wszyscy mnie z nią kojarzą i chcę aby tak pozostało. Niestety, ale Pegasos i MOS to jeszcze większy underground, a ja na to sobie pozwolić nie mogę. Szczególnie, że Genesi traktuje MOS'a na równi (a czasami nawet gorzej - jak na stronie IBM)
z innymi systemami jakie można na Pegasosie odpalić, a to mnie strasznie denerwuje. Pewnego dnia mogą zrezygnować z jego rozwoju i gdzie tu będzie Amiga?
Różnica pomiędzy
"A new PPC based computer
that runs Amiga software"
a
"A new PPC based Amiga computer"
jest dla mnie zasadnicza, bo to pierwsze zdanie można bez problemu skrócić do samego
"A new PPC based computer"
i zapomnieć o całej tej głupiej Amidze. Zacząć zarabiać np. na Linuxie lub na podobnym ustrojstwie.
Powyzsze slowa napisalem 21 grudnia 2003 roku na pewnej liscie dyskusyjnej - wtajemniczeni wiedza na jakiej. Moze mi sie udalo, nie wiem! Tak wtedy napisalem, takie mialem przeczucia.
z innymi systemami jakie można na Pegasosie odpalić, a to mnie strasznie denerwuje. Pewnego dnia mogą zrezygnować z jego rozwoju i gdzie tu będzie Amiga?
Różnica pomiędzy
"A new PPC based computer
that runs Amiga software"
a
"A new PPC based Amiga computer"
jest dla mnie zasadnicza, bo to pierwsze zdanie można bez problemu skrócić do samego
"A new PPC based computer"
i zapomnieć o całej tej głupiej Amidze. Zacząć zarabiać np. na Linuxie lub na podobnym ustrojstwie.
Powyzsze slowa napisalem 21 grudnia 2003 roku na pewnej liscie dyskusyjnej - wtajemniczeni wiedza na jakiej. Moze mi sie udalo, nie wiem! Tak wtedy napisalem, takie mialem przeczucia.
25.11.2004 08:50
[#11]
Re: Genesi - oświadczenie
@stony, post #10
W odpowiedzi na komentarz #10
No to teraz policz... platny jest OS4... Przez ten czas powiedzmy ze sprzedano 1000 egzemplazy, to masz 100 000 euro dla programistow. A teraz popatrz ile wydano na MOSa... Z tego co pisze BBRV 500 000 - wiec 5 razy tyle. Tak wiec gdyby zamiast sponsoringu bylby mos platny, to jak widac nie zarobili by tyle ile zarobili. Druga rzecz, to to, ze MOS bedzie platny. Trzecia to ciagle brak oficjalnego stanowiska MOSTeamu. A czwarta to oswiadczenie jedynie klaruje sytuacje, bo co to dla developera za roznica, ze mu sie nie placi i o tym nie mowi, czy mu sie nie placi i o tym mowi?
No to teraz policz... platny jest OS4... Przez ten czas powiedzmy ze sprzedano 1000 egzemplazy, to masz 100 000 euro dla programistow. A teraz popatrz ile wydano na MOSa... Z tego co pisze BBRV 500 000 - wiec 5 razy tyle. Tak wiec gdyby zamiast sponsoringu bylby mos platny, to jak widac nie zarobili by tyle ile zarobili. Druga rzecz, to to, ze MOS bedzie platny. Trzecia to ciagle brak oficjalnego stanowiska MOSTeamu. A czwarta to oswiadczenie jedynie klaruje sytuacje, bo co to dla developera za roznica, ze mu sie nie placi i o tym nie mowi, czy mu sie nie placi i o tym mowi?
25.11.2004 09:06
[#13]
Re: Genesi - oświadczenie
Kilka spraw można wyczytać z tego oświadczenia.
1. MOS jest własnością akcjonariuszy Genesi, a więc nie BBRV jedynie, a także panów z bPlanu i nie wiadomo kogo jeszcze. Z oświadczenia wynika pośrednio, że Zapek nie ma żadnych praw do MOSa, bo prawdopodobnie nie posiada akcji Genesi. Podejrzewam, że Buck ma pakiet większościowy i będzie decydować o przyszłości (lub jej braku MOSa).
2. Genesi umożliwi wypuszczenie 1.5 tylko wtedy, jeśli Zapek ustąpi. A ponieważ on nie chce ustąpić, to 1.5 może się w ogóle nie ukazać, lub w akcie desperacji nielegalnie "wycieknie" do użytkowników (co nie jest żadnym rozwiązaniem).
3. Buck między wierszami pisze, że Genesi zrobiło dużo dla owiec i owce powinny być wdzięczne za MOSa, który i tak dla Genesi był utopionymi pieniędzmi. To niekoniecznie prawda, bo przecież MOS powstał po to, żeby znaleźć młodych, zdolnych programistów, także w Europie Wschodniej, którzy będą pracować dla Genesi i generować zyski. Takich programistów Genesi znalazło, teraz otrzymują oni ODW i interes zaczyna się nakręcać, pozostałe owce (zwykli userzy) są Genesi zbyteczni. MOS to tylko produkt uboczny tej strategii. Dopóki MOS team robił, to było ok. Jak przestał, to Buck nie będzie się tym przejmował, co go to? Skoro owce chcą się znowu kłócić między sobą, to niech sie kłócą. Zaszkodzą głównie sobie.
Bottom line: zupełnie zgadzam się z Valwitem. Ja też miałem zamiar kupić Pegaza, tylko decyzja odwlekła się z przyczyn zewnętrznych. I całe szczęście, bo teraz miałbym w domu hobbistyczny sprzęt dla programisty, a programistą nie jestem. Szkoda tylko, że to już ostatnia firma będąca nadzieją dla przyszłości komputerów z amigowym systemem. Terona za przyszłość Amigi nigdy nie uważałem, a na OS4 na innym sprzęcie jakoś się nie zanosi. No chyba, że MOSowce schowają swoją dumę, zbiorą się do kupy i kupią w Hyperionie licencję, w co jakoś nie wierzę...
1. MOS jest własnością akcjonariuszy Genesi, a więc nie BBRV jedynie, a także panów z bPlanu i nie wiadomo kogo jeszcze. Z oświadczenia wynika pośrednio, że Zapek nie ma żadnych praw do MOSa, bo prawdopodobnie nie posiada akcji Genesi. Podejrzewam, że Buck ma pakiet większościowy i będzie decydować o przyszłości (lub jej braku MOSa).
2. Genesi umożliwi wypuszczenie 1.5 tylko wtedy, jeśli Zapek ustąpi. A ponieważ on nie chce ustąpić, to 1.5 może się w ogóle nie ukazać, lub w akcie desperacji nielegalnie "wycieknie" do użytkowników (co nie jest żadnym rozwiązaniem).
3. Buck między wierszami pisze, że Genesi zrobiło dużo dla owiec i owce powinny być wdzięczne za MOSa, który i tak dla Genesi był utopionymi pieniędzmi. To niekoniecznie prawda, bo przecież MOS powstał po to, żeby znaleźć młodych, zdolnych programistów, także w Europie Wschodniej, którzy będą pracować dla Genesi i generować zyski. Takich programistów Genesi znalazło, teraz otrzymują oni ODW i interes zaczyna się nakręcać, pozostałe owce (zwykli userzy) są Genesi zbyteczni. MOS to tylko produkt uboczny tej strategii. Dopóki MOS team robił, to było ok. Jak przestał, to Buck nie będzie się tym przejmował, co go to? Skoro owce chcą się znowu kłócić między sobą, to niech sie kłócą. Zaszkodzą głównie sobie.
Bottom line: zupełnie zgadzam się z Valwitem. Ja też miałem zamiar kupić Pegaza, tylko decyzja odwlekła się z przyczyn zewnętrznych. I całe szczęście, bo teraz miałbym w domu hobbistyczny sprzęt dla programisty, a programistą nie jestem. Szkoda tylko, że to już ostatnia firma będąca nadzieją dla przyszłości komputerów z amigowym systemem. Terona za przyszłość Amigi nigdy nie uważałem, a na OS4 na innym sprzęcie jakoś się nie zanosi. No chyba, że MOSowce schowają swoją dumę, zbiorą się do kupy i kupią w Hyperionie licencję, w co jakoś nie wierzę...
25.11.2004 10:07
[#16]
Re: Genesi - oświadczenie
@Fei, post #13
W odpowiedzi na komentarz #13
MOS powstał po to, żeby znaleźć młodych, zdolnych programistów, także w Europie Wschodniej, którzy będą pracować dla Genesi i generować zyski. Takich programistów Genesi znalazło, teraz otrzymują oni ODW i interes zaczyna się nakręcać, pozostałe owce (zwykli userzy) są Genesi zbyteczni. MOS to tylko produkt uboczny tej strategii. Dopóki MOS team robił, to było ok. Jak przestał, to Buck nie będzie się tym przejmował, co go to?
Fei po prostu ciezko sie z Toba nie zgodzic, szczegolnie jak sie tych programistow zna osobiscie.
Genesi kusilo i wabilo do swojego gniazda darmowymi Pegazami i MOSem, no a teraz przyszedl czas za to zaplacic i pisac powazne programy dla powaznego systemu - dla linuxa. A MOSa mozecie sobie dalej rozwijac, jako hobby, po pracy.
Na podobnej zasadzie dzialaja sekty lub mafia - najpierw kusza i daja za darmo, a potem oczekuja zaplaty.
MOS powstał po to, żeby znaleźć młodych, zdolnych programistów, także w Europie Wschodniej, którzy będą pracować dla Genesi i generować zyski. Takich programistów Genesi znalazło, teraz otrzymują oni ODW i interes zaczyna się nakręcać, pozostałe owce (zwykli userzy) są Genesi zbyteczni. MOS to tylko produkt uboczny tej strategii. Dopóki MOS team robił, to było ok. Jak przestał, to Buck nie będzie się tym przejmował, co go to?
Fei po prostu ciezko sie z Toba nie zgodzic, szczegolnie jak sie tych programistow zna osobiscie.
Genesi kusilo i wabilo do swojego gniazda darmowymi Pegazami i MOSem, no a teraz przyszedl czas za to zaplacic i pisac powazne programy dla powaznego systemu - dla linuxa. A MOSa mozecie sobie dalej rozwijac, jako hobby, po pracy.
Na podobnej zasadzie dzialaja sekty lub mafia - najpierw kusza i daja za darmo, a potem oczekuja zaplaty.
25.11.2004 10:14
[#17]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #16
W odpowiedzi na komentarz #16
"sekty lub mafia" - to ci wyszło :D się ubawiłem :), gdybym dostał pegaza z chęcią pisałbym dla niego soft, pod linuxa również. niestety, nie udało mi się swego czasu dopchać gdzie trzeba. A prawda jest taka, że każdy był świadom, że za ew. "darmowego" Pegaza, przyjdzie zapłacić własną pracą, w czym więc masz problem? Twoja demagogia doprowadza mnie do '...'.
"sekty lub mafia" - to ci wyszło :D się ubawiłem :), gdybym dostał pegaza z chęcią pisałbym dla niego soft, pod linuxa również. niestety, nie udało mi się swego czasu dopchać gdzie trzeba. A prawda jest taka, że każdy był świadom, że za ew. "darmowego" Pegaza, przyjdzie zapłacić własną pracą, w czym więc masz problem? Twoja demagogia doprowadza mnie do '...'.
25.11.2004 10:21
[#18]
Re: Genesi - oświadczenie
@kmilota, post #12
W odpowiedzi na komentarz #12
Tak jak napisal Fei - MOS byl wabikiem na zdolnych amigowych programistow, aby przeskoczyli na Pegasosy.
Nie zarobiliby na MOSie dla klasycznej Amigi, bo piractwo jest na tej platformie norma (podobnie zreszta AmigaOS/MOS dla x86 zostalby spiracony do potegi, na co dowodem jest Amithlon). Zyskaliby by jednak cos innego - nowych zwolennikow MOSa i kolejne osoby piszace programy dla tego systemu (zyska to Hyperion dla AmigaOS4 juz niedlugo, w sumie juz powoli zyskuje - pokazaly to chocby ostatnie spotkania GGUA). No, ale MOS to tylko produkt uboczny, wiec po cholere im nowi zwolennicy i programisci dla tego systemu?
Tak jak napisal Fei - MOS byl wabikiem na zdolnych amigowych programistow, aby przeskoczyli na Pegasosy.
Nie zarobiliby na MOSie dla klasycznej Amigi, bo piractwo jest na tej platformie norma (podobnie zreszta AmigaOS/MOS dla x86 zostalby spiracony do potegi, na co dowodem jest Amithlon). Zyskaliby by jednak cos innego - nowych zwolennikow MOSa i kolejne osoby piszace programy dla tego systemu (zyska to Hyperion dla AmigaOS4 juz niedlugo, w sumie juz powoli zyskuje - pokazaly to chocby ostatnie spotkania GGUA). No, ale MOS to tylko produkt uboczny, wiec po cholere im nowi zwolennicy i programisci dla tego systemu?
25.11.2004 10:28
[#19]
Re: Genesi - oświadczenie
@baderman, post #17
W odpowiedzi na komentarz #17
to ci wyszło się ubawiłem
:D
każdy był świadom, że za ew. "darmowego" Pegaza, przyjdzie zapłacić własną pracą, w czym więc masz problem?
I tu sie mylisz, nie kazdy byl swiadom, ze bedzie trzeba zaplacic pisaniem softu pod Linuxa!!! I tu Genesi zagralo ponizej pasa!
to ci wyszło się ubawiłem
:D
każdy był świadom, że za ew. "darmowego" Pegaza, przyjdzie zapłacić własną pracą, w czym więc masz problem?
I tu sie mylisz, nie kazdy byl swiadom, ze bedzie trzeba zaplacic pisaniem softu pod Linuxa!!! I tu Genesi zagralo ponizej pasa!
25.11.2004 10:36
[#21]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #18
W odpowiedzi na komentarz #18
nowych zwolennikow MOSa i kolejne osoby piszace programy dla tego systemu (zyska to Hyperion dla AmigaOS4 juz niedlugo, w sumie juz powoli zyskuje - pokazaly to chocby ostatnie spotkania GGUA).
Nie bądź tego wcale taki pewien... Szopki z mosem bardziej pchają ludzi w kierunku platform na których pamuje odrobinę większa "normalność". Jeśli mosa trafi szlag definitywnie, to bardzo, bardzo dobrym wynikiem będzie przejście chociaż połowy obecnych użytkowników na os4. Osobiście wątpię w to.
Najbardziej zapewne ludzi wkurza to, że żeby to zrobić trzeba zakupywać gorszą technologicznie płytę, ze znacznie gorszymi możliwościami rozbudowy.
Jedynym normalnym wyjściem z sytuacji był by OS4 dla pegaza, ale w tej kwestii wszyscy, którzy mają w tej kwestii coś do powiedzenia mają to generalnie w dupie.
nowych zwolennikow MOSa i kolejne osoby piszace programy dla tego systemu (zyska to Hyperion dla AmigaOS4 juz niedlugo, w sumie juz powoli zyskuje - pokazaly to chocby ostatnie spotkania GGUA).
Nie bądź tego wcale taki pewien... Szopki z mosem bardziej pchają ludzi w kierunku platform na których pamuje odrobinę większa "normalność". Jeśli mosa trafi szlag definitywnie, to bardzo, bardzo dobrym wynikiem będzie przejście chociaż połowy obecnych użytkowników na os4. Osobiście wątpię w to.
Najbardziej zapewne ludzi wkurza to, że żeby to zrobić trzeba zakupywać gorszą technologicznie płytę, ze znacznie gorszymi możliwościami rozbudowy.
Jedynym normalnym wyjściem z sytuacji był by OS4 dla pegaza, ale w tej kwestii wszyscy, którzy mają w tej kwestii coś do powiedzenia mają to generalnie w dupie.
25.11.2004 10:51
[#27]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #18
W odpowiedzi na komentarz #18
Juz tak szymek nie kombinuj.
Pegazy mieli dostac ci co chcieli, ja od poczatku pisalem ze bede pisal pod mosa i tak bede robil. A to ze uwazam terony i inne dzialajace na nim osy za nie spadkobierce amigaos...
to jest moja opinia i nie zaczynajcie tematu bo licencja, bo zrodla , bo tamto.
Amigowcy to my ludzie a nie licenjce, naklejki.
Poczekajmy zreszta jak to sie rozwinie.
Juz tak szymek nie kombinuj.
Pegazy mieli dostac ci co chcieli, ja od poczatku pisalem ze bede pisal pod mosa i tak bede robil. A to ze uwazam terony i inne dzialajace na nim osy za nie spadkobierce amigaos...
to jest moja opinia i nie zaczynajcie tematu bo licencja, bo zrodla , bo tamto.
Amigowcy to my ludzie a nie licenjce, naklejki.
Poczekajmy zreszta jak to sie rozwinie.
25.11.2004 11:02
[#29]
Re: Genesi - oświadczenie
@stefkos, post #27
W odpowiedzi na komentarz #27
Juz tak szymek nie kombinuj.
Wiesz, ja tu specjalnie pewne elementy prowokacyjne wprowadzam. :)
Pegazy mieli dostac ci co chcieli, ja od poczatku pisalem ze bede pisal pod mosa i tak bede robil.
Ciesze sie!
A to ze uwazam terony i inne dzialajace na nim osy za nie spadkobierce amigaos... to jest moja opinia i nie zaczynajcie tematu bo licencja, bo zrodla, bo tamto.
To Ty z tym teraz pierwszy wyskoczyles! :)
Amigowcy to my ludzie a nie licenjce, naklejki
Zgadzam sie, zreszta robie w tym kierunku bardzo duzo, o czym dobrze wiesz.
Poczekajmy zreszta jak to sie rozwinie.
Dokladnie.
Juz tak szymek nie kombinuj.
Wiesz, ja tu specjalnie pewne elementy prowokacyjne wprowadzam. :)
Pegazy mieli dostac ci co chcieli, ja od poczatku pisalem ze bede pisal pod mosa i tak bede robil.
Ciesze sie!
A to ze uwazam terony i inne dzialajace na nim osy za nie spadkobierce amigaos... to jest moja opinia i nie zaczynajcie tematu bo licencja, bo zrodla, bo tamto.
To Ty z tym teraz pierwszy wyskoczyles! :)
Amigowcy to my ludzie a nie licenjce, naklejki
Zgadzam sie, zreszta robie w tym kierunku bardzo duzo, o czym dobrze wiesz.
Poczekajmy zreszta jak to sie rozwinie.
Dokladnie.
25.11.2004 11:19
[#30]
Re: Genesi - oświadczenie
@Valwit, post #9
W odpowiedzi na komentarz #9
ja tez sie ciesze ze nie utopilem w pegazie kasy
Och jaka straszna kasa. Jakiez to polskie... A ja sie ciesze, ze nie utopilem kolejnego roku zycia przy swojej Amidze Classic z 060, PPC i BVision. Dla mnie moj rok zycia jest wazniejszy niz jakies marne 3000 zl ktore mozna sobie zarobic w 2-3 tygodnie jak sie czlowiek zakreci. Pegasos dal mi chyba wiecej radochy przez ten rok niz AmigaClassic w calej mojej historii. Czasem sobie siadam jeszcze przed swoim calkiem sprawnym Classiciem i utwierdzam sie w przekonaniu, ze gdyby nie Pegasos to na 100% Amigi juz bym nie uzywal. Pod koniec juz naprawde mialem dosyc tej platformy. Ktos kto na codzien do wszystkiego uzywa peceta z winda i tylko od swieta siada do Amigi (tak jak ja przy emulatorze malego Atari) zeby pokazac jaki to jest rulezowo-inny moze sobie do konca swiata uzywac Classica. Dla mnie jest to podstawowy komputer i na nim robie wszystko co sie da. Pieca odpalam jak musze popisac jakies kiszki na dresofony albo chce ogladnac cos na DVD. Jakbym "utopil" 100-200 tysiecy zlotych to bym mogl plakac ale jakies marne 3 tysiace? Bosz... Poza tym to taka gadka mialaby sens tylko wtedy gdyby nagle obok oswiedczenia Genesi wyszlo oswiadczenie MOSTeamu w stylu:
"Nie robimy juz MOSa i robic nie bedziemy. Zrodla zostaly zarchiwizowane i zdeponowane w banku szwajcarskim. Nowewgo MOSa juz nie bedzie."
Do tego bPlan wylonil sie z oswiadczeniem w stylu:
"Nie bedziemy juz produkowac Pegasosa. Nie ma sensu pchac sie w platformy PPC i to z naszej strony absolutny koniec."
Byly takie oswiadczenia? Ja nie widzialem. :)
ja tez sie ciesze ze nie utopilem w pegazie kasy
Och jaka straszna kasa. Jakiez to polskie... A ja sie ciesze, ze nie utopilem kolejnego roku zycia przy swojej Amidze Classic z 060, PPC i BVision. Dla mnie moj rok zycia jest wazniejszy niz jakies marne 3000 zl ktore mozna sobie zarobic w 2-3 tygodnie jak sie czlowiek zakreci. Pegasos dal mi chyba wiecej radochy przez ten rok niz AmigaClassic w calej mojej historii. Czasem sobie siadam jeszcze przed swoim calkiem sprawnym Classiciem i utwierdzam sie w przekonaniu, ze gdyby nie Pegasos to na 100% Amigi juz bym nie uzywal. Pod koniec juz naprawde mialem dosyc tej platformy. Ktos kto na codzien do wszystkiego uzywa peceta z winda i tylko od swieta siada do Amigi (tak jak ja przy emulatorze malego Atari) zeby pokazac jaki to jest rulezowo-inny moze sobie do konca swiata uzywac Classica. Dla mnie jest to podstawowy komputer i na nim robie wszystko co sie da. Pieca odpalam jak musze popisac jakies kiszki na dresofony albo chce ogladnac cos na DVD. Jakbym "utopil" 100-200 tysiecy zlotych to bym mogl plakac ale jakies marne 3 tysiace? Bosz... Poza tym to taka gadka mialaby sens tylko wtedy gdyby nagle obok oswiedczenia Genesi wyszlo oswiadczenie MOSTeamu w stylu:
"Nie robimy juz MOSa i robic nie bedziemy. Zrodla zostaly zarchiwizowane i zdeponowane w banku szwajcarskim. Nowewgo MOSa juz nie bedzie."
Do tego bPlan wylonil sie z oswiadczeniem w stylu:
"Nie bedziemy juz produkowac Pegasosa. Nie ma sensu pchac sie w platformy PPC i to z naszej strony absolutny koniec."
Byly takie oswiadczenia? Ja nie widzialem. :)