[#32]
Re: Genesi - oświadczenie
Musze powiedziec, ze ja sie wczoraj nieco podnioslem na duchu. :) Istnieje grupka pegazowych ludkow, kotra twierdzi, ze dobrze sie stalo. I ja powoli zaczynam sie przekonywac do ich zdania. Duzo lepsza jest sytuacja w ktorej wiadomo, ze Genesi nie chce finansowac MorphOSa niz taka fikcja jaka byla przez ostatnie miesiace. BBRV glupio sie usmiechali, rulezowali a w rzeczywistosci mieli to wszystko gdzies. Tak jak to wszystko walnelo to przynajmniej cos sie ruszy. Zaczely nawet chodzic sluchy, ze w niedalekiej przyszlosci mozna sie spodziewac publicznej wersji MOSa 1.5.
Jak sie tak zastanowic to wlasciwie nic strasznego sie nie stalo. Przeciez bPlan sprzet chce produkowac (zwlaszcza, ze linuxowcy tez troche maszyn chca), Wiekszosc MOSTeam chce kontynuowac prace nad MOSem. W sumie kogo to obchodzi, ze odpadl i tak fikcyjny sponsor? :) Akurat z "wielkiej trojcy" (Genesi, bPlan, MOSTeam) to Genesi mialo marginalne znaczenie. Po kazdej stronie jest jakis "gadacz" pelniacy ta sama role co krolowa w Wielkiej Brytanii. Zarowno BBRV, Bill z AI jak i ten smieszny "konsultant od wizytowek" z KMOS sa tylko po to zeby sie usmiechac i robic wokol siebie wrazenie, ze to wszystko jest jakas "firma" a nie tylko zabawa (chociaz czesto duzo powazniejsza niz robota "prawdziwych firm") grupki pasjonatow. Taka gra pozorow. Genesi olalo to wszystko juz dawno tyleko dopiero teraz to tak naprawde wyszlo na jaw. I lepiej, ze w koncu wyszlo. Jakby nie wyszlo to nadal bysmy sie wkurzali dlaczego nie ma MOSa 1.5 i wieszali psy na MOSTeamie. ;) Teraz przynajmniej wiadomo co jest grane i czekamy tylko na oswiadczenie MOSTeamu. Jestem prawie pewny, ze bedzie mialo pozytywny oddzwiek. Nie chcialbym zapeszyc ale cos czuje w kosciach, ze calkiem niedlugo bedzie sie mozna spodziewac MOSa 1.5. Tez tak czujecie? :) A moze ktos ma jakies wiesci w tej sprawie, bo na przeczuciach moich zmeczonych kosci raczej nie ma sie co opierac. ;)
Tak wiec krzyzyk na droge Genesi. Fajnie bylo, pomogli rozpropagowac MOSa, mocno pchneli go do przodu (a wlasciwie ludzi, ktorzy go robili). Jednak MorphOS istnial zanim Genesi wiedzialo co to takiego. Poprostu wracamy do punktu wyjscia ale z naprawde mocno zaawansowanym (jak na worunki amigowe) MorphOSem 1.5. Nie ma co chyba plakac. Ja juz otarlem lzy i znow slucham remixow z C64/Atari (to zawsze oznacza, ze mam dobry humor). :D