Komentowana treść: Genesi - oświadczenie
25.11.2004 23:01
[#91]
Re: Genesi - oświadczenie
@MDW, post #85
W odpowiedzi na komentarz #85
Istnieje uczelnia z której wychodzą ludzie umiejący modelować i animować 3D albo rysować tekstury?
W grafice chodzi przedewszytkim o talent. Trzeba go mieć i tyle.
I zgadzam się, że w tym przypadku praktyka to podstawa i samouk z talentem może wymiatać. Bo obsługi programu może nauczyć się każdy reszta to talent.
Mówiąc najnowsze technologie miałem na myśli to co obecnie znajduje się na rynku i jest używane np.:
C++, C#, Java
programowanie pod UNIX, Win32
mobilne Java, .Net
J2E, .NET
PHP, JSP, .ASP
ORACLE, MSSQL
Open GL, Direct X, programowanie shaderów
Szyforwanie danych
Pewnie były przedmioty nie wszytkich cieszące jak:
Budowa baz danych
Budowa przeglądarek internetowych
Budowa kompilatorów
Mówiąc o technologiach biznesowych miałem na mysli:
np.
WebServices, Corba,
budowa CMS, CRM, ERP itp.
i całą inżynierie oprogramowania, prawda jest taka, że koder zarabia najmniej
Wyższe szczeble to projektant, analityk, kierownik projektu. I związane z tym rzeczy.
np.
Analiza,
Projektowanie,
Zarządzanie ryzykiem
Kontrola jakości
Szacowanie wielkości oprogramowania oraz kosztów
Rożne metodyki projektowania czy zarządzania projektem
itp.
Wyminiłem tylko część z czym spotakałem się w szkole lub miałem mozliwość nie wszytkie przedmioty były obowiązkowe. Oczywiście nie nauczyłem się dogłebnie wszytkiego ale miłem okazje się z tym zapoznać a idąc do pracy to podstawa. Reszty i tak trzeba się będzie douczyć. A inżyniere oprogramowani miałem przez 4 lata. I naprawdę nie spotkałem szkoły która by tak mocno kładła na to nacisk. Zajęcia z tego miałem z praktykami którzy w życiu budowali bardzo duże systemy i to nie tylko w Polsce.
Fakty były też zajęcia z biznesu ale bardzo praktyczne, które miały na celu pokazać jak z IT zrobic biznes i stworzyć własny biznes. Zajęcia prowadzili ludzie pracujący na wysokich stanowiskach w firmach takich jak EnergySys, PSE, M$, HP itp.
Czy przedmiot z Prawa dotyczącego w 80 % prawa w informatyce, prawa autorskiego oraz licencji na oprogramowanie. Egzamin kończył się poprawiniem złej umowy licencyjnej i był sprawdzany przez kancelarie prawną a ocena była przeciwnie proporcinalna do strat jakie bym zadał firmie podpisując taka umowę. Więc trzeba było wychwycic jak najwięcej błędów i je poprawić.
I to nazywam praktycznym podejściem do studiów. Musze powiedzeć, że studia dużo mi dały i już widać tego efekty czy w moim przypadku czy moich znajomych.
Istnieje uczelnia z której wychodzą ludzie umiejący modelować i animować 3D albo rysować tekstury?
W grafice chodzi przedewszytkim o talent. Trzeba go mieć i tyle.
I zgadzam się, że w tym przypadku praktyka to podstawa i samouk z talentem może wymiatać. Bo obsługi programu może nauczyć się każdy reszta to talent.
Mówiąc najnowsze technologie miałem na myśli to co obecnie znajduje się na rynku i jest używane np.:
C++, C#, Java
programowanie pod UNIX, Win32
mobilne Java, .Net
J2E, .NET
PHP, JSP, .ASP
ORACLE, MSSQL
Open GL, Direct X, programowanie shaderów
Szyforwanie danych
Pewnie były przedmioty nie wszytkich cieszące jak:
Budowa baz danych
Budowa przeglądarek internetowych
Budowa kompilatorów
Mówiąc o technologiach biznesowych miałem na mysli:
np.
WebServices, Corba,
budowa CMS, CRM, ERP itp.
i całą inżynierie oprogramowania, prawda jest taka, że koder zarabia najmniej
Wyższe szczeble to projektant, analityk, kierownik projektu. I związane z tym rzeczy.np.
Analiza,
Projektowanie,
Zarządzanie ryzykiem
Kontrola jakości
Szacowanie wielkości oprogramowania oraz kosztów
Rożne metodyki projektowania czy zarządzania projektem
itp.
Wyminiłem tylko część z czym spotakałem się w szkole lub miałem mozliwość nie wszytkie przedmioty były obowiązkowe. Oczywiście nie nauczyłem się dogłebnie wszytkiego ale miłem okazje się z tym zapoznać a idąc do pracy to podstawa. Reszty i tak trzeba się będzie douczyć. A inżyniere oprogramowani miałem przez 4 lata. I naprawdę nie spotkałem szkoły która by tak mocno kładła na to nacisk. Zajęcia z tego miałem z praktykami którzy w życiu budowali bardzo duże systemy i to nie tylko w Polsce.
Fakty były też zajęcia z biznesu ale bardzo praktyczne, które miały na celu pokazać jak z IT zrobic biznes i stworzyć własny biznes. Zajęcia prowadzili ludzie pracujący na wysokich stanowiskach w firmach takich jak EnergySys, PSE, M$, HP itp.
Czy przedmiot z Prawa dotyczącego w 80 % prawa w informatyce, prawa autorskiego oraz licencji na oprogramowanie. Egzamin kończył się poprawiniem złej umowy licencyjnej i był sprawdzany przez kancelarie prawną a ocena była przeciwnie proporcinalna do strat jakie bym zadał firmie podpisując taka umowę. Więc trzeba było wychwycic jak najwięcej błędów i je poprawić.
I to nazywam praktycznym podejściem do studiów. Musze powiedzeć, że studia dużo mi dały i już widać tego efekty czy w moim przypadku czy moich znajomych.
25.11.2004 23:14
[#92]
Re: Genesi - oświadczenie
@Softfailur, post #90
W odpowiedzi na komentarz #90
Żeby nie było, że jestem skończonym analfabetą, to chciałem powiedzieć, że ten "socjalistyzm" wkradł mi się niespodziewanie i miało być oczywiście "socjalizm". Odpowiedziałem tylko na posty stwierdzające, że w naszym kraju -- nie wiedzieć czemu -- żyje się znacznie gorzej niż w jakimkolwiek innym miejscu na tej planecie.
Wszystko ma swoje przyczyny. Nie mieliśmy zbytniego wpływu na powody wystąpienia tychże, ale nie mówmy od razu, że to "wina tego kraju".
A żeby przywrócić chociaż w pewnym stopniu komputerowy aspekt całej sprawy, to napomknę jedynie, że takie zachowania jak ta dyskusja mogą przyczyniać się do większego zaangażowania obywateli w bieżące sprawy dotyczące ich kraju i budowę (umacnianie?
postawy "społeczeństwa obywatelskiego" (w funkcjonowaniu którego, komputery i sieć mają pewne niebagatelne znaczenie :)
A żeby poprawić trochę wizerunek Polski i pokazać, że nie wszystko, co związane "z nami" musi być totalnie bezsensowne, nielogiczne i wrogie wobec nas samych, chciałem przypomnieć, że wszystko wskazuje na to, iż zmiana stanowiska naszej Rady Ministrów w kwestii "projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego w sprawie zdolności patentowej wynalazków realizowanych przy pomocy komputera" przeważy szalę i ta niewątpliwie (w obecnym swoim kształcie) szkodliwa inicjatywa, zostanie zatrzymana.
Polak jak chce, to też potrafi :)
Żeby nie było, że jestem skończonym analfabetą, to chciałem powiedzieć, że ten "socjalistyzm" wkradł mi się niespodziewanie i miało być oczywiście "socjalizm". Odpowiedziałem tylko na posty stwierdzające, że w naszym kraju -- nie wiedzieć czemu -- żyje się znacznie gorzej niż w jakimkolwiek innym miejscu na tej planecie.
Wszystko ma swoje przyczyny. Nie mieliśmy zbytniego wpływu na powody wystąpienia tychże, ale nie mówmy od razu, że to "wina tego kraju".
A żeby przywrócić chociaż w pewnym stopniu komputerowy aspekt całej sprawy, to napomknę jedynie, że takie zachowania jak ta dyskusja mogą przyczyniać się do większego zaangażowania obywateli w bieżące sprawy dotyczące ich kraju i budowę (umacnianie?
postawy "społeczeństwa obywatelskiego" (w funkcjonowaniu którego, komputery i sieć mają pewne niebagatelne znaczenie :)A żeby poprawić trochę wizerunek Polski i pokazać, że nie wszystko, co związane "z nami" musi być totalnie bezsensowne, nielogiczne i wrogie wobec nas samych, chciałem przypomnieć, że wszystko wskazuje na to, iż zmiana stanowiska naszej Rady Ministrów w kwestii "projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego w sprawie zdolności patentowej wynalazków realizowanych przy pomocy komputera" przeważy szalę i ta niewątpliwie (w obecnym swoim kształcie) szkodliwa inicjatywa, zostanie zatrzymana.
Polak jak chce, to też potrafi :)
25.11.2004 23:35
[#93]
Re: Genesi - oświadczenie
@Softfailur, post #89
W odpowiedzi na komentarz #89
Nie chciałbym abyś tą odpowiedzią poczuł się w jakiś sposób urażony,
Spoko!
ale nie masz ZUPEŁNIE pojęcia o temacie, który podejmujesz.
Masz racje, o samym Amithlonie na pewno nie mam pojecia, bo go tylko raz w zyciu w dzialaniu widzialem.
Chcesz nadrobić zaległości polecam przejrzenie zawartości dwóch amithlonowych list na YahooGroups.
Czyli Amithlona dalej rozwijaja jego uzytkownicy? To dobrze.
Wracajac jednak do sedna - czy Ty twierdzisz, ze Amithlon dobrze sie sprzedawal i nie byl piracony? Bo tylko o to mi chodzilo na na poczatku.
Nie chciałbym abyś tą odpowiedzią poczuł się w jakiś sposób urażony,
Spoko!
ale nie masz ZUPEŁNIE pojęcia o temacie, który podejmujesz.
Masz racje, o samym Amithlonie na pewno nie mam pojecia, bo go tylko raz w zyciu w dzialaniu widzialem.
Chcesz nadrobić zaległości polecam przejrzenie zawartości dwóch amithlonowych list na YahooGroups.
Czyli Amithlona dalej rozwijaja jego uzytkownicy? To dobrze.
Wracajac jednak do sedna - czy Ty twierdzisz, ze Amithlon dobrze sie sprzedawal i nie byl piracony? Bo tylko o to mi chodzilo na na poczatku.
25.11.2004 23:40
[#94]
Re: Genesi - oświadczenie
@MDW, post #88
W odpowiedzi na komentarz #88
Nikt im nie kazał przelewać za mnie krwi. To jest ubezwłasnowolnienie. Czy to znaczy, że moje dzieci będą musiały koniecznie używać Amigi, bo ja spędziłem przy niej większość życia i prawie przelewałem za to krew? Nie! Same sobie wybiorą platformę jakiej będa używać. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi. Nie ma Niemców, Francuzów, Anglików czy Polaków - są ludzie. Przestańmy się wreszcie tak faszystowsko dzielić. Jak mam nagle ochotę mieszkać w Afryce to powinienem mieć możliwość spakowania walizki i wyjechania tam. Nie jestem niewolnikiem, który został przy urodzeniu przywiązany na stałe do morgów ziemi swoich rodziców. Nie uważam, że wyprowadzka z Polski niweczy cokolwiek co robili moi dziadowie. Mieli ochotę to sobie walczyli - ich broszka. Ja tez sobie o coś tam walczę i nie wymagam żeby potem przez to jakieś następne pokolenia były do czegoś zmuszane. To jest niewolnictwo!
Pojmujesz to strasznie płyko. Nikt Ci nie zabrania wyjazdu. Tylko nie nazywaj ludzi dla których coś znaczy tradycja, przelana krew, i przywiązanie do kraju faszytszystami. Jesteś strasznie nietolerancyjny
Poztym oczywiśce, że są narody i będą.
Ludzie łączą się w grupy z powodu zainteresowań, wspólnych celów itp. W przypadku narodów była to wspólna kultura i obrona przed narzuceniem obcej. Gdyby Mieszko nie zjednoczył plemion nie ważne jakim sposobem mówił byś teraz po Niemiecku. Może dla Ciebie to nie jest teraz istotne ale z jakichś powodów było kiedyś dla tych ludzi było i dla niektórych nadal jest.
Spłycając to mocno, tak samo uzywasz Amigi i niechcesz, żeby ktos narzucił Ci używania PC w tym celu samoistnie stworzyło się środowisko MOSA które walczy o swoja platforme pisze na nią soft wspiera robi wszytko aby nie używać PC a konfortowo kożysta z MOSa. Z narodami było podobanie jest tu pewna analogia potworzyły się aby ktoś nie narzucił im swojej kultury, zachowania no i oczywiście zniewolenia. Jak byś się czuł gdyby Ci kazali uzywac PC a MOS był by zakazany ?? To jest dopiero faszyzm. Więc narzucaniem wszytkim jednolitej kultury jest faszyzm a do tego by sie musiało to sprowadzic aby nie było państw. Różne kultury zawsze stowrzą grupy społeczne i nie ważne czy będzie to plemie czy naród. Więc mówienie o wspólnym ludzkim narodzie jest utopią taką samą jak pacyfizm, anarchia, komunizm czy faszyzm.
Ja nieche stąd uciekac nie tylko spowodu jakiegos obowiązku poprstu mi sie tu podoba, podba podba mi się ta spuścizna kulturowa (nie mówie o obcnej zdegenerowanej)polożenie geograficzne klimat itp. Mieliśmi swoje 5 minut w historii jako największa potęga Europy spieprzylismy to trudno mam nadzje, że kiedyś jeszcze będzimy mili okazje to naprawić. Mówisz dużo o tolerancji to powinieneś być dumny z tego, że jesteś Polakiem. RP była karajem bardzo tolerancyjnym mieszanką kultur niespotykaną na skale światową w tamtych czasach, oczywiśce nie było to doskonałe ale patrzmy przez pryzmat Europy tamtych czasów. Np. jedyny kraj chrześcijański gdzie muzeumanin mógł mieć pochodzenie szlacheckie.
A żydzi czy arjanie byli traktowani jak nigdze indzej. Tyle sie mówi o wspólnocie UE ponad 400 lat kiedy Europa wyzynała się i toneła we krwi RP stowrzyła federacje 2 państw bez użycia siły i rozlewu krwi. :D
EOT na ten temat bo to nie portal gdzie można o tym rozmawiać. :D
Nikt im nie kazał przelewać za mnie krwi. To jest ubezwłasnowolnienie. Czy to znaczy, że moje dzieci będą musiały koniecznie używać Amigi, bo ja spędziłem przy niej większość życia i prawie przelewałem za to krew? Nie! Same sobie wybiorą platformę jakiej będa używać. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi. Nie ma Niemców, Francuzów, Anglików czy Polaków - są ludzie. Przestańmy się wreszcie tak faszystowsko dzielić. Jak mam nagle ochotę mieszkać w Afryce to powinienem mieć możliwość spakowania walizki i wyjechania tam. Nie jestem niewolnikiem, który został przy urodzeniu przywiązany na stałe do morgów ziemi swoich rodziców. Nie uważam, że wyprowadzka z Polski niweczy cokolwiek co robili moi dziadowie. Mieli ochotę to sobie walczyli - ich broszka. Ja tez sobie o coś tam walczę i nie wymagam żeby potem przez to jakieś następne pokolenia były do czegoś zmuszane. To jest niewolnictwo!
Pojmujesz to strasznie płyko. Nikt Ci nie zabrania wyjazdu. Tylko nie nazywaj ludzi dla których coś znaczy tradycja, przelana krew, i przywiązanie do kraju faszytszystami. Jesteś strasznie nietolerancyjny
Poztym oczywiśce, że są narody i będą. Ludzie łączą się w grupy z powodu zainteresowań, wspólnych celów itp. W przypadku narodów była to wspólna kultura i obrona przed narzuceniem obcej. Gdyby Mieszko nie zjednoczył plemion nie ważne jakim sposobem mówił byś teraz po Niemiecku. Może dla Ciebie to nie jest teraz istotne ale z jakichś powodów było kiedyś dla tych ludzi było i dla niektórych nadal jest.
Spłycając to mocno, tak samo uzywasz Amigi i niechcesz, żeby ktos narzucił Ci używania PC w tym celu samoistnie stworzyło się środowisko MOSA które walczy o swoja platforme pisze na nią soft wspiera robi wszytko aby nie używać PC a konfortowo kożysta z MOSa. Z narodami było podobanie jest tu pewna analogia potworzyły się aby ktoś nie narzucił im swojej kultury, zachowania no i oczywiście zniewolenia. Jak byś się czuł gdyby Ci kazali uzywac PC a MOS był by zakazany ?? To jest dopiero faszyzm. Więc narzucaniem wszytkim jednolitej kultury jest faszyzm a do tego by sie musiało to sprowadzic aby nie było państw. Różne kultury zawsze stowrzą grupy społeczne i nie ważne czy będzie to plemie czy naród. Więc mówienie o wspólnym ludzkim narodzie jest utopią taką samą jak pacyfizm, anarchia, komunizm czy faszyzm.
Ja nieche stąd uciekac nie tylko spowodu jakiegos obowiązku poprstu mi sie tu podoba, podba podba mi się ta spuścizna kulturowa (nie mówie o obcnej zdegenerowanej)polożenie geograficzne klimat itp. Mieliśmi swoje 5 minut w historii jako największa potęga Europy spieprzylismy to trudno mam nadzje, że kiedyś jeszcze będzimy mili okazje to naprawić. Mówisz dużo o tolerancji to powinieneś być dumny z tego, że jesteś Polakiem. RP była karajem bardzo tolerancyjnym mieszanką kultur niespotykaną na skale światową w tamtych czasach, oczywiśce nie było to doskonałe ale patrzmy przez pryzmat Europy tamtych czasów. Np. jedyny kraj chrześcijański gdzie muzeumanin mógł mieć pochodzenie szlacheckie.
A żydzi czy arjanie byli traktowani jak nigdze indzej. Tyle sie mówi o wspólnocie UE ponad 400 lat kiedy Europa wyzynała się i toneła we krwi RP stowrzyła federacje 2 państw bez użycia siły i rozlewu krwi. :D
EOT na ten temat bo to nie portal gdzie można o tym rozmawiać. :D
25.11.2004 23:54
[#95]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #94
W odpowiedzi na komentarz #94
Ja nieche stąd uciekac nie tylko spowodu jakiegos obowiązku po prostu mi sie tu podoba, podoba mi się ta spuścizna kulturowa (nie mówie o obcnej zdegenerowanej) polożenie, klimat itp. Mieliśmi swoje 5 minut w historii, jako największa potęga wsrod komputerow, spieprzylismy to, trudno, mam nadzje, że kiedyś jeszcze będzimy mili okazje to naprawić. Mówisz dużo o tolerancji to powinieneś być dumny z tego, że jesteś Amigowcem. Amiga była bardzo tolerancyjna mieszanką kultur, niespotykaną na skale światową w tamtych czasach, oczywiśce nie było to doskonałe, ale patrzmy przez pryzmat komputerow tamtych czasów. Np. jedyny komputer gdzie mógłla rozwijac sie swobodnie scena. Kiedy inni wyzynali sie i toneli we krwi my stowrzylismy federacje 2 systemow bez użycia siły i rozlewu krwi.
:D
Ja nieche stąd uciekac nie tylko spowodu jakiegos obowiązku po prostu mi sie tu podoba, podoba mi się ta spuścizna kulturowa (nie mówie o obcnej zdegenerowanej) polożenie, klimat itp. Mieliśmi swoje 5 minut w historii, jako największa potęga wsrod komputerow, spieprzylismy to, trudno, mam nadzje, że kiedyś jeszcze będzimy mili okazje to naprawić. Mówisz dużo o tolerancji to powinieneś być dumny z tego, że jesteś Amigowcem. Amiga była bardzo tolerancyjna mieszanką kultur, niespotykaną na skale światową w tamtych czasach, oczywiśce nie było to doskonałe, ale patrzmy przez pryzmat komputerow tamtych czasów. Np. jedyny komputer gdzie mógłla rozwijac sie swobodnie scena. Kiedy inni wyzynali sie i toneli we krwi my stowrzylismy federacje 2 systemow bez użycia siły i rozlewu krwi.
:D
26.11.2004 00:31
[#96]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #94
W odpowiedzi na komentarz #94
Brak granic, swobodny przepływ ludzi na całej planecie, brak rządów i polityków ktorzy bawią się swoimi "narodami" jak pionkami, umieranie za te "ideały" i zabijanie w imię ich (bo o to w gruncie rzeczy chodzi MDW - i tu go rozumiem, i w pełni popieram) nazywasz "narzucaniem jednolitej kultury"?
Ty dopiero to płytko pojmujesz...
Nie dziwię się że MDW ma takie a nie inne podejście do kwestii narodowości, patriotyzmu, czy faszyzmu. Przez te wszystkie narodowe waśnie, patriotyzmy, i inne "idee", popłynęło w historii więcej krwi, i było przez to więcej krzywd i cierpienia niż to w ogóle jest wszystko warte.
Doskonale rozumiem MDW. Ja też chciałbym żyć na świecie, gdzie nie ma granic, i nie ma znaczenia to, że ktoś jest polakiem, niemcem, rosjaninem czy innym chińczykiem, tylko po prostu CZŁOWIEKIEM. Nie liczy się narodowość, tylko to co sobą człowiek reprezentuje jako jednostka.
Ale do zmiany postrzegania tych spraw potrzeba czasu, dużo czasu. Wątpię żeby to nastąpiło za mojego zycia, czy życia moich (niedoszłych) dzieci. Zmiana ludzkiej mentalności nie dokonała się w wystarczającym stopniu od czasów średniowiecza; ale może swobodny przepływ informacji, internet (i tu brak jakichkolwiek granic) może cokolwiek zmieni w tej kwestii... kiedyś.
Brak granic, swobodny przepływ ludzi na całej planecie, brak rządów i polityków ktorzy bawią się swoimi "narodami" jak pionkami, umieranie za te "ideały" i zabijanie w imię ich (bo o to w gruncie rzeczy chodzi MDW - i tu go rozumiem, i w pełni popieram) nazywasz "narzucaniem jednolitej kultury"?
Ty dopiero to płytko pojmujesz...
Nie dziwię się że MDW ma takie a nie inne podejście do kwestii narodowości, patriotyzmu, czy faszyzmu. Przez te wszystkie narodowe waśnie, patriotyzmy, i inne "idee", popłynęło w historii więcej krwi, i było przez to więcej krzywd i cierpienia niż to w ogóle jest wszystko warte.
Doskonale rozumiem MDW. Ja też chciałbym żyć na świecie, gdzie nie ma granic, i nie ma znaczenia to, że ktoś jest polakiem, niemcem, rosjaninem czy innym chińczykiem, tylko po prostu CZŁOWIEKIEM. Nie liczy się narodowość, tylko to co sobą człowiek reprezentuje jako jednostka.
Ale do zmiany postrzegania tych spraw potrzeba czasu, dużo czasu. Wątpię żeby to nastąpiło za mojego zycia, czy życia moich (niedoszłych) dzieci. Zmiana ludzkiej mentalności nie dokonała się w wystarczającym stopniu od czasów średniowiecza; ale może swobodny przepływ informacji, internet (i tu brak jakichkolwiek granic) może cokolwiek zmieni w tej kwestii... kiedyś.
26.11.2004 02:00
[#97]
Re: Genesi - oświadczenie
łał, alez jazda ;)
ja tez chce zaistniec na antenie! a wiec:
co do patriotyzmow itp. - to pora chyba powoli wskakiwac na nieco wyzszy poziom cywilizacyjny [czy cos takiego istnieje?]. Bez prawdziwej globalizacji [nie tej w koncernowo-rzadowym wykonaniu] jakos chyba ciezko bedzie przejsc przecietnemu zjadaczowi chleba do normalnego pojmowania wielkosci naszej zadupiarskiej galaktyki, zrozumienia ze to my jestesmy wypierdkiem kosmosu a nie odwrotnie itp. ;)
Jak zapewne u wielu krajan, calkiem liczna czesc mej familli zginela za ten tzw. kraj, i zakladam ze jesli chce im sie spogladac z gory na to co dzieje sie z tym kawalkiem ziemi, nie jest im za wesolo. Tymczasem dzis mamy inne, ladniejsze konflikty -na zywo w kolorze i (ocenzurowanym) realitime'ie - ich bezsens i niezbyt hmm... humanitarne/moralne/... pobudki sa dosc ladnie widoczne - czyz drzewiej ludzie rozwalali sobie lby o cos "etycznie czystszego"? bez jaj. A jesli ktos jest glodny chwaly niech najpierw pogada z kims, kto byl ostatnio na tzw. wojnie [a wbrew tv-pozorom ludzie wyrywaja sobie codzien flaki w kilku (-dziesieciu) miejscach na naszym globie]...
co do uczelni i kieronkow "na czasie" - wystarczy odwolac sie do naszego bohatera narodowego - ojca "Katedry" :) ... Baggins wyklada teraz [bodajrze na paru] uczelniach, ktore jeszcze pare lat temu pokazalyby mu 4 litery itd... To kwestia czlowieka - albo wiesz co cie w zyciu "kreci" albo potrzebujesz do tego zorganizowanego systemu edukacji...
I czasem siedzac w kinie, wydaje mi sie, ze "hollywood" jest taka potega m.in. dlatego, iz jest tam wielu takich "nieukow" ;)
[nie mowie o scenarzystach ;)]
lat temu pare zdawalem dla sportu m.in. na historie sztuki, podczas "wywiadu" padly jakies watki o instalacjach itp.. wiec podlapalem cybernetyczny watek gladko przechodzac pozniej na temat mozliwosci wyrzywania sie w 3 wymiarach na plaskim ekranie, scenie itd... po pewnej chwili uslyszalem slodki glos calkiem nawet mlodej pani: "przepraszam, nie chcialabym panu brutalnie przeywac, ale ja (jak i zapewne reszta dziadow z komisji) nie za bardzo rozumiem o czym pan mowi" ;)
Wczesniej nieco lat pare chcialem zlozyc papiery na ASP - kiedy spytalem czy moge oddac prace na kompie - wszystkie panie w dziekanacie zaczely horem szczekac jakbym wlasnie popelnil jakies wielkie faux pas ;)
szacuneczek po prostu ;)
a poza tym bbrv to swinia, mowilem tak juz 2 lata temu
[i nic z tego nie wynika, jak i z tej calej debaty]
btw:
"do not underestimate the power of red nalepka" -jak rzekl wielki wojownik dawno temu w odleglej galaktyce
ja tez chce zaistniec na antenie! a wiec:
co do patriotyzmow itp. - to pora chyba powoli wskakiwac na nieco wyzszy poziom cywilizacyjny [czy cos takiego istnieje?]. Bez prawdziwej globalizacji [nie tej w koncernowo-rzadowym wykonaniu] jakos chyba ciezko bedzie przejsc przecietnemu zjadaczowi chleba do normalnego pojmowania wielkosci naszej zadupiarskiej galaktyki, zrozumienia ze to my jestesmy wypierdkiem kosmosu a nie odwrotnie itp. ;)
Jak zapewne u wielu krajan, calkiem liczna czesc mej familli zginela za ten tzw. kraj, i zakladam ze jesli chce im sie spogladac z gory na to co dzieje sie z tym kawalkiem ziemi, nie jest im za wesolo. Tymczasem dzis mamy inne, ladniejsze konflikty -na zywo w kolorze i (ocenzurowanym) realitime'ie - ich bezsens i niezbyt hmm... humanitarne/moralne/... pobudki sa dosc ladnie widoczne - czyz drzewiej ludzie rozwalali sobie lby o cos "etycznie czystszego"? bez jaj. A jesli ktos jest glodny chwaly niech najpierw pogada z kims, kto byl ostatnio na tzw. wojnie [a wbrew tv-pozorom ludzie wyrywaja sobie codzien flaki w kilku (-dziesieciu) miejscach na naszym globie]...
co do uczelni i kieronkow "na czasie" - wystarczy odwolac sie do naszego bohatera narodowego - ojca "Katedry" :) ... Baggins wyklada teraz [bodajrze na paru] uczelniach, ktore jeszcze pare lat temu pokazalyby mu 4 litery itd... To kwestia czlowieka - albo wiesz co cie w zyciu "kreci" albo potrzebujesz do tego zorganizowanego systemu edukacji...
I czasem siedzac w kinie, wydaje mi sie, ze "hollywood" jest taka potega m.in. dlatego, iz jest tam wielu takich "nieukow" ;)
[nie mowie o scenarzystach ;)]
lat temu pare zdawalem dla sportu m.in. na historie sztuki, podczas "wywiadu" padly jakies watki o instalacjach itp.. wiec podlapalem cybernetyczny watek gladko przechodzac pozniej na temat mozliwosci wyrzywania sie w 3 wymiarach na plaskim ekranie, scenie itd... po pewnej chwili uslyszalem slodki glos calkiem nawet mlodej pani: "przepraszam, nie chcialabym panu brutalnie przeywac, ale ja (jak i zapewne reszta dziadow z komisji) nie za bardzo rozumiem o czym pan mowi" ;)
Wczesniej nieco lat pare chcialem zlozyc papiery na ASP - kiedy spytalem czy moge oddac prace na kompie - wszystkie panie w dziekanacie zaczely horem szczekac jakbym wlasnie popelnil jakies wielkie faux pas ;)
szacuneczek po prostu ;)
a poza tym bbrv to swinia, mowilem tak juz 2 lata temu
[i nic z tego nie wynika, jak i z tej calej debaty] btw:
"do not underestimate the power of red nalepka" -jak rzekl wielki wojownik dawno temu w odleglej galaktyce
26.11.2004 02:32
[#98]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #75
W odpowiedzi na komentarz #75
40
to jakby nie jest celem UE. na szczescie.
przede wszytskim zacofania technologicznego i konkurencji na wschodzie
i pomoc okupantow alianckich. znaczna. np. plan marshalla, zbyt towarow na calym swiecie itp. detale
narzucanie innym swoich przekonan to jest faszyzm. a w ramach patriotyzmu zacznij pisac po polsku a nie polskawemu. ustaw sobie tez polskie litery bo krzaczysz i obrazasz tym te miliony ktore przelewaly krew za ta mowe, ktora kaleczysz.
co do pierwszej czesci zdania: tak, 3/4 niemcow ktorych znam majac szanse w ciagu 24h opusciloby niemcy jesli gdzie indziej byloby im lepiej. drugiej czesci zdania nie rozumiem
a z polskim dalej kiepsko.****owe to widac szkoly.
wnioskujac: jak zwykle pieprzysz jak potluczony i nie na temat. czyli nihil novi
przez 50 lat p******onej komuny
40
oim skromnym zdanim przy takiej socjalistycznej polityce jaką prowadzi UE nigdy Europa USA nie dogoni
to jakby nie jest celem UE. na szczescie.
W byłym NRD wcale tak różowo nie jest mimo, że wpompowano tam miliardy Euro efekt demoralizacji komunizmu.
przede wszytskim zacofania technologicznego i konkurencji na wschodzie
Po wojnie Niemcy były zrujnowane odbudowali sić poprzez cićzką prace.
i pomoc okupantow alianckich. znaczna. np. plan marshalla, zbyt towarow na calym swiecie itp. detale
Wićc nie mówcie k****, że jest to faszyzm, bo obrażacie mnie oraz miliony istnień ludzkich walczących o ten kraj.
narzucanie innym swoich przekonan to jest faszyzm. a w ramach patriotyzmu zacznij pisac po polsku a nie polskawemu. ustaw sobie tez polskie litery bo krzaczysz i obrazasz tym te miliony ktore przelewaly krew za ta mowe, ktora kaleczysz.
Spytajcie Niemca, Francuza czy Anglika czy chcą wyjechać ze swojego kraju mićdzy innymi dzićki temu mają jak mają.
co do pierwszej czesci zdania: tak, 3/4 niemcow ktorych znam majac szanse w ciagu 24h opusciloby niemcy jesli gdzie indziej byloby im lepiej. drugiej czesci zdania nie rozumiem
W tym roku skończyłem drogą szkołe
a z polskim dalej kiepsko.****owe to widac szkoly.
wnioskujac: jak zwykle pieprzysz jak potluczony i nie na temat. czyli nihil novi
26.11.2004 07:08
[#99]
Re: Genesi - oświadczenie
@Valwit, post #98
W odpowiedzi na komentarz #98
to jakby nie jest celem UE. na szczescie.
Jak chcesz żyć w pieprzonym socjalizmie to twój problem. Dla mnie USA to wzór pod względem gospodarczym.
przede wszytskim zacofania technologicznego i konkurencji na wschodzie
Bzdura. Właśnie chodzi o to, że mimo takiej kasy, nie poprawiło sie praktycznie nic. Pieniądze zostały "przejedzone".
i pomoc okupantow alianckich. znaczna. np. plan marshalla, zbyt towarow na calym swiecie itp. detale
Przy korupcji takiej jak w Polsce, nic by to nie dało. Pozatym zarobiki były strasznie niskie w po wojnie.
narzucanie innym swoich przekonan to jest faszyzm. a w ramach patriotyzmu zacznij pisac po polsku a nie polskawemu.
Komunizm także narzuca polądy a faszyzmem nie jest wręcz przeciwnie więc kto tu pierzprzy jak potłuczony. Raczej miałeś na myśli totalitaryzm. Pozatym narzucanie wszytkim wspólnej kultury w imie jednego państwa też nim jest.
ustaw sobie tez polskie litery bo krzaczysz i obrazasz tym te miliony ktore przelewaly krew za ta mowe, ktora kaleczysz.
Dość prymitywny argument, na twoim poziomie. To jak pisze to wtórny analfabetyzm spowodowany przyzwyczajeniem do Worda oraz tym, że przez studia informatyczne ogólnie mało pisałem i bez polskich liter. Masz racje jest to duzy wstyd ale pracuje nad tym.
co do pierwszej czesci zdania: tak, 3/4 niemcow ktorych znam majac szanse w ciagu 24h opusciloby niemcy jesli gdzie indziej byloby im lepiej.
Mimo coraz większego bezrobocia, jakoś Niemcy nie opuszczają masowo kraju, więc Ci twoi znajomi nie są wykładnikiem.
a z polskim dalej kiepsko.****owe to widac szkoly.
Od kiedy szkoła inf. ma uczyć języka polskiego ?? Jeśli to jest dla Ciebie wykładnikim poziomu szkoły informatycznej to gratuluje.
wnioskujac: jak zwykle pieprzysz jak potluczony i nie na temat. czyli nihil novi
Patrząc na twoje argument oraz ich poziom nie mówił bym o pieprzeniu
to jakby nie jest celem UE. na szczescie.
Jak chcesz żyć w pieprzonym socjalizmie to twój problem. Dla mnie USA to wzór pod względem gospodarczym.
przede wszytskim zacofania technologicznego i konkurencji na wschodzie
Bzdura. Właśnie chodzi o to, że mimo takiej kasy, nie poprawiło sie praktycznie nic. Pieniądze zostały "przejedzone".
i pomoc okupantow alianckich. znaczna. np. plan marshalla, zbyt towarow na calym swiecie itp. detale
Przy korupcji takiej jak w Polsce, nic by to nie dało. Pozatym zarobiki były strasznie niskie w po wojnie.
narzucanie innym swoich przekonan to jest faszyzm. a w ramach patriotyzmu zacznij pisac po polsku a nie polskawemu.
Komunizm także narzuca polądy a faszyzmem nie jest wręcz przeciwnie więc kto tu pierzprzy jak potłuczony. Raczej miałeś na myśli totalitaryzm. Pozatym narzucanie wszytkim wspólnej kultury w imie jednego państwa też nim jest.
ustaw sobie tez polskie litery bo krzaczysz i obrazasz tym te miliony ktore przelewaly krew za ta mowe, ktora kaleczysz.
Dość prymitywny argument, na twoim poziomie. To jak pisze to wtórny analfabetyzm spowodowany przyzwyczajeniem do Worda oraz tym, że przez studia informatyczne ogólnie mało pisałem i bez polskich liter. Masz racje jest to duzy wstyd ale pracuje nad tym.
co do pierwszej czesci zdania: tak, 3/4 niemcow ktorych znam majac szanse w ciagu 24h opusciloby niemcy jesli gdzie indziej byloby im lepiej.
Mimo coraz większego bezrobocia, jakoś Niemcy nie opuszczają masowo kraju, więc Ci twoi znajomi nie są wykładnikiem.
a z polskim dalej kiepsko.****owe to widac szkoly.
Od kiedy szkoła inf. ma uczyć języka polskiego ?? Jeśli to jest dla Ciebie wykładnikim poziomu szkoły informatycznej to gratuluje.
wnioskujac: jak zwykle pieprzysz jak potluczony i nie na temat. czyli nihil novi
Patrząc na twoje argument oraz ich poziom nie mówił bym o pieprzeniu
26.11.2004 07:20
[#100]
Re: Genesi - oświadczenie
@MinisterQ, post #96
W odpowiedzi na komentarz #96
Nie neguje, tego, lecz uważam, że do tego było by potrzebne zataracie różnic kulturowych czy religijnych. Np. To co robi Francja w stosunku to religji. A to narzucenie tego jest faszyzmem. W USA żyje tyle narodowości czemu wszycy organizuja sić w dispory ?? Są co prawda wszyscy amerykanami lecz, każdy kultywuje swoją tradycje. Chcesz tego zabronic ? Bez tego nie osigniesz nigdy wspólnego globalnego kraju. Bo automatycznie ludzie bćdą sie dzilić mićdzy na grupy, taki jest człowiek zawsze tworzy różne środowiska. W imie dobra informatyki lepiej aby każdy miał jeden system OS istniał jeden jzyk programowania łatwiejsza wymiana danych, łatwiejsze budowanie przyszłości informatycznej czy tego byś chciał ?? Czy jest to możliwe ??
Nie neguje, tego, lecz uważam, że do tego było by potrzebne zataracie różnic kulturowych czy religijnych. Np. To co robi Francja w stosunku to religji. A to narzucenie tego jest faszyzmem. W USA żyje tyle narodowości czemu wszycy organizuja sić w dispory ?? Są co prawda wszyscy amerykanami lecz, każdy kultywuje swoją tradycje. Chcesz tego zabronic ? Bez tego nie osigniesz nigdy wspólnego globalnego kraju. Bo automatycznie ludzie bćdą sie dzilić mićdzy na grupy, taki jest człowiek zawsze tworzy różne środowiska. W imie dobra informatyki lepiej aby każdy miał jeden system OS istniał jeden jzyk programowania łatwiejsza wymiana danych, łatwiejsze budowanie przyszłości informatycznej czy tego byś chciał ?? Czy jest to możliwe ??
26.11.2004 07:58
[#102]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #99
W odpowiedzi na komentarz #99
O tak, świetny wzór.
http://www.ctime.pl/?kat=94&id=17577
Jeszcze trochę i będą mieli totalitaryzm. Już rządzi nimi idiota z IQ dużo poniżej średniej. Digital Millennium i Patriot Act też są super. Co dalej, obozy koncentracyjne?
Posługiwania się językiem nie uczą studia, co najwyżej szkoła ogólnokształcąca. Język ojczysty nie jest specjalizacją humanisty, tylko podstawą dla każdego cywilizowanego człowieka. Niestety u nas cywilizacja się cofa. Na studiach nie uczyli mnie pisać po polsku, przez pięć lat musiałem posługiwać się językiem obcym. To nie oznacza, że zacząłem produkować bełkot ortograficzno-stylistyczny. Owszem, regresja jest od czasów matury, ale to raczej przez takich analfabetów jak ty, którzy na sieci zarażają wzrokowca swoimi chorymi pomysłami.
Inna sprawa, że podobno jesteś informatykiem, a nie potrafisz ustawić sobie poprawnie dobrego standardu polskich znaków. To tyle o poziomie twojej szkoły.
Gdybym przeprowadzał z tobą rozmowę o pracy i zobaczył poziom twoich tekstów, to od razu poleciałbyś za drzwi. Niezależnie od tego do jakiej pracy umysłowej bym szukał ludzi. No chyba, że do łopaty, wtedy bez różnicy.
Dla mnie USA to wzór pod względem gospodarczym.
O tak, świetny wzór.
http://www.ctime.pl/?kat=94&id=17577
Jeszcze trochę i będą mieli totalitaryzm. Już rządzi nimi idiota z IQ dużo poniżej średniej. Digital Millennium i Patriot Act też są super. Co dalej, obozy koncentracyjne?
Od kiedy szkoła inf. ma uczyć języka polskiego ??
Posługiwania się językiem nie uczą studia, co najwyżej szkoła ogólnokształcąca. Język ojczysty nie jest specjalizacją humanisty, tylko podstawą dla każdego cywilizowanego człowieka. Niestety u nas cywilizacja się cofa. Na studiach nie uczyli mnie pisać po polsku, przez pięć lat musiałem posługiwać się językiem obcym. To nie oznacza, że zacząłem produkować bełkot ortograficzno-stylistyczny. Owszem, regresja jest od czasów matury, ale to raczej przez takich analfabetów jak ty, którzy na sieci zarażają wzrokowca swoimi chorymi pomysłami.
Inna sprawa, że podobno jesteś informatykiem, a nie potrafisz ustawić sobie poprawnie dobrego standardu polskich znaków. To tyle o poziomie twojej szkoły.
Gdybym przeprowadzał z tobą rozmowę o pracy i zobaczył poziom twoich tekstów, to od razu poleciałbyś za drzwi. Niezależnie od tego do jakiej pracy umysłowej bym szukał ludzi. No chyba, że do łopaty, wtedy bez różnicy.
26.11.2004 10:40
[#103]
Re: Genesi - oświadczenie
@MDW, post #46
W odpowiedzi na komentarz #46
Zwolennicy AmigaOS4 sa jak sepy - dopiero dobiora sie do padliny. ;)
Zauwazyliscie, ze zwolennicy AmigaOS4 zachowuja sie bardzo powsciagliwie i grzecznie w tej naszej ciezkiej sytuacji? Zero docinek, klotni. Zupelnie jakby wyjechali na wakacje. A moze wyszli z zalozenia, ze lezacego nie wypada kopac?
Zwolennicy AmigaOS4 sa jak sepy - dopiero dobiora sie do padliny. ;)
26.11.2004 11:47
[#104]
Re: Genesi - oświadczenie
No i w ramach podtrzymywania i kultywowania tradycji naszego amigowego narodu bardzo ladny brednioserialik nam wyszedl. Swoja osoba dosyc mocno sie do niego przyczynilem, z czego jestem bardzo zadowolony, bo lubie takie klimaty. :D
26.11.2004 13:09
[#107]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #93
W odpowiedzi na komentarz #93
Twierdze, że póki się sprzedawał, to sprzedawał się znakomicie. Ludzie na bogatym Zachodzie naprawdę nie bardzo byli zainteresowani piraceniem czegoś za takie pieniądze.
Nie z powodu piractwa projekt upadł. Właśnie duża sprzedaż doprowadziła do niesnasek.
Amithlon był przez długi czas rozwijany przez użytkowników. Główny developer nie mógł palcem kiwnąć w myśl kontraktu, który wcześniej podpisał. Jednak ten kontrakt wygasł jakiś czas temu i krążą przecieki, że Bernie chce coś wypuścić :)
Twierdze, że póki się sprzedawał, to sprzedawał się znakomicie. Ludzie na bogatym Zachodzie naprawdę nie bardzo byli zainteresowani piraceniem czegoś za takie pieniądze.
Nie z powodu piractwa projekt upadł. Właśnie duża sprzedaż doprowadziła do niesnasek.
Amithlon był przez długi czas rozwijany przez użytkowników. Główny developer nie mógł palcem kiwnąć w myśl kontraktu, który wcześniej podpisał. Jednak ten kontrakt wygasł jakiś czas temu i krążą przecieki, że Bernie chce coś wypuścić :)
26.11.2004 13:24
[#108]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #99
W odpowiedzi na komentarz #99
socjalizm != panstwo socjalne. i owszem, chce zyc w panstwie socjalnym gdzie nie grozi mi glod i bezdomnosc bo stracilem jaks prace i zawsze moge isc do lekarza nie martwiac sie o to kto za to zaplaci.
pojedz tam a potem to powtorz. ja "bywam" tam od 1989 roku i mimo ogromu zmarnowanej kasy w zyciu bym nie powiedzial ze "nie poprawiło sie praktycznie nic".
a co to ma do rzeczy?
dalej ty
no i co z tego? wroc do zdania na ktore ja odpisywalem, przeczytaj teraz swoja odpowiedz na moje zdanie i powiedz mi gdzie tu jest sens.
a kogo to obchodzi? jesli smierdzisz to naprawde nikogo nie interesuje dlaczego tylko kiedy w koncu przestaniesz.
to zalezy w jakiej branzy. durniow do lopaty to nie dotyczy.
wykladnikiem byc nie musza, wystarczy ze obalaja twoj tekst.
patalachow nie potrafiacych sklecic 3 poprawnych zdan i jeszcze zwalajacych to na wszystko poza wlasnym lamerstwem do dobrej szkoly w ogole by nie przyjeli.
nie mowilbys. moze dlatego ze polowa z nich do ciebie nie dotarla. co najmniej.
Jak chcesz żyć w pieprzonym socjalizmie to twój problem. Dla mnie USA to wzór pod względem gospodarczym.
socjalizm != panstwo socjalne. i owszem, chce zyc w panstwie socjalnym gdzie nie grozi mi glod i bezdomnosc bo stracilem jaks prace i zawsze moge isc do lekarza nie martwiac sie o to kto za to zaplaci.
Bzdura. Właśnie chodzi o to, że mimo takiej kasy, nie poprawiło sie praktycznie nic. Pieniądze zostały "przejedzone".
pojedz tam a potem to powtorz. ja "bywam" tam od 1989 roku i mimo ogromu zmarnowanej kasy w zyciu bym nie powiedzial ze "nie poprawiło sie praktycznie nic".
Przy korupcji takiej jak w Polsce, nic by to nie dało. Pozatym zarobiki były strasznie niskie w po wojnie.
a co to ma do rzeczy?
Komunizm także narzuca polądy a faszyzmem nie jest wręcz przeciwnie więc kto tu pierzprzy jak potłuczony.
dalej ty
Raczej miałeś na myśli totalitaryzm. Pozatym narzucanie wszytkim wspólnej kultury w imie jednego państwa też nim jest.
no i co z tego? wroc do zdania na ktore ja odpisywalem, przeczytaj teraz swoja odpowiedz na moje zdanie i powiedz mi gdzie tu jest sens.
To jak pisze to wtórny analfabetyzm spowodowany przyzwyczajeniem do Worda oraz tym, że przez studia informatyczne ogólnie mało pisałem i bez polskich liter. Masz racje jest to duzy wstyd ale pracuje nad tym.
a kogo to obchodzi? jesli smierdzisz to naprawde nikogo nie interesuje dlaczego tylko kiedy w koncu przestaniesz.
Mimo coraz większego bezrobocia, jakoś Niemcy nie opuszczają masowo kraju, więc Ci twoi znajomi nie są wykładnikiem.
to zalezy w jakiej branzy. durniow do lopaty to nie dotyczy.
wykladnikiem byc nie musza, wystarczy ze obalaja twoj tekst.
Od kiedy szkoła inf. ma uczyć języka polskiego ?? Jeśli to jest dla Ciebie wykładnikim poziomu szkoły informatycznej to gratuluje.
patalachow nie potrafiacych sklecic 3 poprawnych zdan i jeszcze zwalajacych to na wszystko poza wlasnym lamerstwem do dobrej szkoly w ogole by nie przyjeli.
Patrząc na twoje argument oraz ich poziom nie mówił bym o pieprzeniu
nie mowilbys. moze dlatego ze polowa z nich do ciebie nie dotarla. co najmniej.
26.11.2004 14:24
[#109]
Re: Genesi - oświadczenie
@rolpho / D6, post #97
W odpowiedzi na komentarz #97
Przyklad z Baginskim wymiata. :) Robi wrazenie i jest swietnym argumentem w tego typu dyskusjach. Smieszy mnie to, ze Baginski zostal (jak to fajnie nazwales) bohaterem narodowym dopiero gdy Katedre nominowano do Oscara, a malo kto wiedzial, ze wczesniej wygral SigGraph. No przepraszam ale jakbym ja zrobil animacje to milion razy wieksze znaczenie mialaby dla mnie nagroda przyznana przez komisje SigGraph (skladajaca sie z fachowcow) niz jakas smieszna komisje hollywoodzka majaca zerowe pojecia o animacji 3D. :) No ale cala lameria (z przedstawicielami naszego cudownego wyzszego szkolnictwa) zauwazyla Katedre dopiero jak miala byc na Oscarach. Ech...
Przyklad z Baginskim wymiata. :) Robi wrazenie i jest swietnym argumentem w tego typu dyskusjach. Smieszy mnie to, ze Baginski zostal (jak to fajnie nazwales) bohaterem narodowym dopiero gdy Katedre nominowano do Oscara, a malo kto wiedzial, ze wczesniej wygral SigGraph. No przepraszam ale jakbym ja zrobil animacje to milion razy wieksze znaczenie mialaby dla mnie nagroda przyznana przez komisje SigGraph (skladajaca sie z fachowcow) niz jakas smieszna komisje hollywoodzka majaca zerowe pojecia o animacji 3D. :) No ale cala lameria (z przedstawicielami naszego cudownego wyzszego szkolnictwa) zauwazyla Katedre dopiero jak miala byc na Oscarach. Ech...
26.11.2004 15:00
[#110]
Re: Genesi - oświadczenie
@Softfailur, post #107
W odpowiedzi na komentarz #107
Ludzie na bogatym Zachodzie naprawdę nie bardzo byli zainteresowani piraceniem czegoś za takie pieniądze.
Za bardzo idealizujesz Zachod - piractwo tam jednak istnieje. Gry na PC/PSX2/XBOX i filmy DVD piraci sie tak samo jak w naszym kraju!
Nie z powodu piractwa projekt upadł. Właśnie duża sprzedaż doprowadziła do niesnasek.
Naprawde ciekawy przypadek w naszym srodowisku. :)
Bernie chce coś wypuścić
Umilatora? Ostatni raz o tym pisano chyba na poczatku 2003 roku.
Bernie stwierdzil wtedy ze: "prawie na pewno ten produkt nigdy nie ujrzy swiatla dziennego".
Ludzie na bogatym Zachodzie naprawdę nie bardzo byli zainteresowani piraceniem czegoś za takie pieniądze.
Za bardzo idealizujesz Zachod - piractwo tam jednak istnieje. Gry na PC/PSX2/XBOX i filmy DVD piraci sie tak samo jak w naszym kraju!
Nie z powodu piractwa projekt upadł. Właśnie duża sprzedaż doprowadziła do niesnasek.
Naprawde ciekawy przypadek w naszym srodowisku. :)
Bernie chce coś wypuścić
Umilatora? Ostatni raz o tym pisano chyba na poczatku 2003 roku.
Bernie stwierdzil wtedy ze: "prawie na pewno ten produkt nigdy nie ujrzy swiatla dziennego".
26.11.2004 15:04
[#111]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #110
W odpowiedzi na komentarz #110
Za bardzo idealizujesz Zachod - piractwo tam jednak istnieje. Gry na PC/PSX2/XBOX i filmy DVD piraci sie tak samo jak w naszym kraju!
Dokladnie. Za czasow C=64 kolega zarabial jezdzac do niemiec i sprzedajac tam pirackie gry na kasetach. W polsce mu sie nie oplacalo tego robic, bo przebitka byla za mala...
Za bardzo idealizujesz Zachod - piractwo tam jednak istnieje. Gry na PC/PSX2/XBOX i filmy DVD piraci sie tak samo jak w naszym kraju!
Dokladnie. Za czasow C=64 kolega zarabial jezdzac do niemiec i sprzedajac tam pirackie gry na kasetach. W polsce mu sie nie oplacalo tego robic, bo przebitka byla za mala...
26.11.2004 15:18
[#112]
Re: Genesi - oświadczenie
@SZAMAN, post #110
W odpowiedzi na komentarz #110
Wiesz co. Zamiast zadawać kolejne pytania, odwiedź tak jak Ci powiedziałem wcześniej, archiwa amithlonowych list na YahooGroups i dowiesz się wszystkiego od razu.
Po prostu nie chcę robić za jakiś punkt informacyjny. Interesuje Cię temat -- to go zbadaj dokładniej. Nie, i nie masz z nim bliższego kontaktu od dłuższego czasu, to po prostu nie wypowiadaj się w kwestiach dotyczących go (tudzież nie broń swoich racji, gdy ktoś bardziej zorientowany zwraca uwagę :). To tylko sugestia, żaden nakaz czy coś w tym stylu. Żebym na faszystę jakiegoś znowu nie wyszedł
Wiesz co. Zamiast zadawać kolejne pytania, odwiedź tak jak Ci powiedziałem wcześniej, archiwa amithlonowych list na YahooGroups i dowiesz się wszystkiego od razu.
Po prostu nie chcę robić za jakiś punkt informacyjny. Interesuje Cię temat -- to go zbadaj dokładniej. Nie, i nie masz z nim bliższego kontaktu od dłuższego czasu, to po prostu nie wypowiadaj się w kwestiach dotyczących go (tudzież nie broń swoich racji, gdy ktoś bardziej zorientowany zwraca uwagę :). To tylko sugestia, żaden nakaz czy coś w tym stylu. Żebym na faszystę jakiegoś znowu nie wyszedł
26.11.2004 15:23
[#113]
Re: Genesi - oświadczenie
@Kaczus, post #111
W odpowiedzi na komentarz #111
Ja nie powiedziałem przecież, że na Zachodzie piractwa nie ma. Stwierdziłem tylko, że ludzie naprawdę byli zainteresowani kupowaniem legalnego Amithlona, gdyż pieniądze satysfakcjonujące jego developerów, oznaczały dla nich rozwój produktów.
Tak jak w moim poprzednim poście -- w kwestii szczegółów (dotyczących sprzedaży Amithlona w okresie, w którym była jeszcze ona możliwa) zapraszam do archiwów list amithlonowych na YahooGroups. Akurat kwestie tego jak Amithlon się sprzedawał w związku z niejasnościami, jakie potem wynikły, były tam swego czasu dość często i obszernie poruszane przez wiele osób, należących do różnych stron tamtejszego konfliktu.
Ja nie powiedziałem przecież, że na Zachodzie piractwa nie ma. Stwierdziłem tylko, że ludzie naprawdę byli zainteresowani kupowaniem legalnego Amithlona, gdyż pieniądze satysfakcjonujące jego developerów, oznaczały dla nich rozwój produktów.
Tak jak w moim poprzednim poście -- w kwestii szczegółów (dotyczących sprzedaży Amithlona w okresie, w którym była jeszcze ona możliwa) zapraszam do archiwów list amithlonowych na YahooGroups. Akurat kwestie tego jak Amithlon się sprzedawał w związku z niejasnościami, jakie potem wynikły, były tam swego czasu dość często i obszernie poruszane przez wiele osób, należących do różnych stron tamtejszego konfliktu.
26.11.2004 17:20
[#114]
Re: Genesi - oświadczenie
@Softfailur, post #112
W odpowiedzi na komentarz #112
tudzież nie broń swoich racji, gdy ktoś bardziej zorientowany zwraca uwagę.
A Ty myslisz, ze mi sie chce zagladac w te archiwa na Yahoo. Probowalem od Ciebie czegos wiecej sie dowiedziec, ale widze, ze nic z tego nie wyjdzie bo strasznie nerwowy jakis jestes.
To tylko sugestia, żaden nakaz czy coś w tym stylu. Żebym na faszystę jakiegoś znowu nie wyszedł
Mnie akurat tez Polska obchodzi i to nawet bardzo. Jednym z moich ulubionych polskich spiewakow jest (niezyjacy juz niestety) Jacek Kaczmarski - mysle, ze wiecej nie musze pisac, jego tworczosc dokladnie wyraza to co mnie w Polsce obchodzi.
tudzież nie broń swoich racji, gdy ktoś bardziej zorientowany zwraca uwagę.
A Ty myslisz, ze mi sie chce zagladac w te archiwa na Yahoo. Probowalem od Ciebie czegos wiecej sie dowiedziec, ale widze, ze nic z tego nie wyjdzie bo strasznie nerwowy jakis jestes.
To tylko sugestia, żaden nakaz czy coś w tym stylu. Żebym na faszystę jakiegoś znowu nie wyszedł
Mnie akurat tez Polska obchodzi i to nawet bardzo. Jednym z moich ulubionych polskich spiewakow jest (niezyjacy juz niestety) Jacek Kaczmarski - mysle, ze wiecej nie musze pisac, jego tworczosc dokladnie wyraza to co mnie w Polsce obchodzi.
27.11.2004 12:38
[#115]
Re: Genesi - oświadczenie
@Softfailur, post #90
W odpowiedzi na komentarz #90
I obecnie wszyscy odpracowujemy te lata, które nam socjalistyzm odebrał
Nie socjalizm tylko radziecki komunizm ktory raczej byl blizszy faszyzmowi. Dlczego? Przewaznie panstwem radzieckim wladal nie Rosjanin, ktory mordowal miliony Rosjan.
Prosze nie mylic radzieckiego komunizmu z socjalizmem ktory bardzo dobrze uzupelnil kapitalizm wprowadzajac troche "ludzkich" niedrapieznych cech.
I obecnie wszyscy odpracowujemy te lata, które nam socjalistyzm odebrał
Nie socjalizm tylko radziecki komunizm ktory raczej byl blizszy faszyzmowi. Dlczego? Przewaznie panstwem radzieckim wladal nie Rosjanin, ktory mordowal miliony Rosjan.
Prosze nie mylic radzieckiego komunizmu z socjalizmem ktory bardzo dobrze uzupelnil kapitalizm wprowadzajac troche "ludzkich" niedrapieznych cech.
27.11.2004 13:28
[#116]
Re: Genesi - oświadczenie
@Sventevith, post #75
W odpowiedzi na komentarz #75
Dokładnie tak.
Nie pytaj co Polska Ci może dać, ale zapytaj co Ty możesz dać Polsce parafrazując JFK.
Wiekszości tych co wiecznie biadolą że jest tak strasznie źle nawet nie chce sie wyborami zainteresować bo "nie ma na kogo głosować", a potem mówią ten rząd to barany, kto ich wybrał, mówią jeszcze "za co tym posłom tyle kasy płacą". Sam wystartuj jeden z drugim, wtedy i bedzie na kogo głosować i jeden mądry w parlamencie może się znajdzie i będzie można mu z czystym sumieniem płacić. Wszystko zależy od nas samych, a nie służb specjalnych, wad narodowych, ufo czy innych wytłumaczeń tego, że nie chce nam się być uczciwymi i pracować. Wielu rodaków mówi "wszędzie kradną", jednoczeście jak sam coś z pracy wynosi to oczywiście nie kradnie bo tak mu mało płacą za jego pot, że mu się należy. Prawda jest taka, że jak każdy z pracowników wyniesie po śrubke to efekt jest podobny jakby prezes ukradł cały samochód.
Ci którzy chcą wyjechać niech jadą i nie narzekają. Może jeszcze wrócą jak się na zachodzie nauczą jak się pracuje i na dobre im to wyjdzie. Może przy okazji zaszczepią to innym tutaj w kraju.
Żeby pozytywnie zakończyć. Cieszy mnie, że takich głosów jak kolegi Sventevith jest coraz więcej. Widać, że to spojrzenie się przebija i może juz niedługo wieczni narzekacze będą w mniejszości.
Dokładnie tak.
Nie pytaj co Polska Ci może dać, ale zapytaj co Ty możesz dać Polsce parafrazując JFK.
Wiekszości tych co wiecznie biadolą że jest tak strasznie źle nawet nie chce sie wyborami zainteresować bo "nie ma na kogo głosować", a potem mówią ten rząd to barany, kto ich wybrał, mówią jeszcze "za co tym posłom tyle kasy płacą". Sam wystartuj jeden z drugim, wtedy i bedzie na kogo głosować i jeden mądry w parlamencie może się znajdzie i będzie można mu z czystym sumieniem płacić. Wszystko zależy od nas samych, a nie służb specjalnych, wad narodowych, ufo czy innych wytłumaczeń tego, że nie chce nam się być uczciwymi i pracować. Wielu rodaków mówi "wszędzie kradną", jednoczeście jak sam coś z pracy wynosi to oczywiście nie kradnie bo tak mu mało płacą za jego pot, że mu się należy. Prawda jest taka, że jak każdy z pracowników wyniesie po śrubke to efekt jest podobny jakby prezes ukradł cały samochód.
Ci którzy chcą wyjechać niech jadą i nie narzekają. Może jeszcze wrócą jak się na zachodzie nauczą jak się pracuje i na dobre im to wyjdzie. Może przy okazji zaszczepią to innym tutaj w kraju.
Żeby pozytywnie zakończyć. Cieszy mnie, że takich głosów jak kolegi Sventevith jest coraz więcej. Widać, że to spojrzenie się przebija i może juz niedługo wieczni narzekacze będą w mniejszości.
27.11.2004 15:18
[#117]
Re: Genesi - oświadczenie
@Grzesiek, post #116
W odpowiedzi na komentarz #116
Taak, będziemy mieli za to rzesze ludzi pokroju Sventevitha krzyczacych "weźmy się w końcu w garść i zróbcie coś bo tak dalej być nie może". Faktycznie, świetna perspektywa...
Cieszy mnie, że takich głosów jak kolegi Sventevith jest coraz więcej. Widać, że to spojrzenie się przebija i może juz niedługo wieczni narzekacze będą w mniejszości.
Taak, będziemy mieli za to rzesze ludzi pokroju Sventevitha krzyczacych "weźmy się w końcu w garść i zróbcie coś bo tak dalej być nie może". Faktycznie, świetna perspektywa...
27.11.2004 16:00
[#118]
Re: Genesi - oświadczenie
@Valwit, post #117
W odpowiedzi na komentarz #117
Ja nie krzycze tylko robię. I nie biadole jak jest źle.
Tylko nie mam zamiaru żyć w państwie które tak samo traktuje bandę leni jak pracowitych. Wydaje miliony na biurokaracje i urzędasów siędzących i wymyślających chore normy które przedsiebiorców kosztuja duża kase i nakładają olbrzymie podatki aby ten cały bajzel utrzymać.
Ja nie krzycze tylko robię. I nie biadole jak jest źle.
Tylko nie mam zamiaru żyć w państwie które tak samo traktuje bandę leni jak pracowitych. Wydaje miliony na biurokaracje i urzędasów siędzących i wymyślających chore normy które przedsiebiorców kosztuja duża kase i nakładają olbrzymie podatki aby ten cały bajzel utrzymać.
