Komentowana treść: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
23.10.2007 23:07
[#64]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@noowy, post #58
Jak chcesz podyskutowac o polityce to zapraszam na www.prawy.pl
To bedzie odpowiednie miejsce na dyskusje o np LPR.
Tutaj koncentruj sie na tresci watku.
Wracajac do tematu, to jest doskonala wiadomosc ale dla ograniczonej grupy uzytkownikow.
Dla tych najbardziej wytrwalych. To taka forma nagrody za to ze maja klsyki. OK ale czekamy na cos wiecej. Na nowy system na nowy sprzet.
To bedzie odpowiednie miejsce na dyskusje o np LPR.
Tutaj koncentruj sie na tresci watku.
Wracajac do tematu, to jest doskonala wiadomosc ale dla ograniczonej grupy uzytkownikow.
Dla tych najbardziej wytrwalych. To taka forma nagrody za to ze maja klsyki. OK ale czekamy na cos wiecej. Na nowy system na nowy sprzet.
23.10.2007 23:37
[#68]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #54
Jakże się wszyscy martwią o moje umiejętności obsługi winzgrozy.
Tyle że to były pecety w robocie gdzie wszyscy poza "wielkim adminem" mieli dostęp jedynie do konta gościa czy coś podobnego gdzie nic nie można było zrobić/przestawić itd (o ile pamiętam nawet rozdziałki się nie dało zmienić i nie było panelu sterowania). Jedyne co się dało to poprzestawiać ikonki (teraz niech ktoś zakrzyknie - jakie to amigowe). Więc daruj sobie głupkowate komenty co do mojej ignorancji i nieznajomości kompów/systemów bo za dużo różnych kompów składałem/instalowałem różne OS`y aby się tym przejmować.
Na szczęście to już odległa przeszłość bo kompy dawno zostały wymienione na iMaki G5 więc nie jestem skazany na ten najgorszy system z możliwych.
Ostatnia edycja: 24.10.07 00:03:32
Tyle że to były pecety w robocie gdzie wszyscy poza "wielkim adminem" mieli dostęp jedynie do konta gościa czy coś podobnego gdzie nic nie można było zrobić/przestawić itd (o ile pamiętam nawet rozdziałki się nie dało zmienić i nie było panelu sterowania). Jedyne co się dało to poprzestawiać ikonki (teraz niech ktoś zakrzyknie - jakie to amigowe). Więc daruj sobie głupkowate komenty co do mojej ignorancji i nieznajomości kompów/systemów bo za dużo różnych kompów składałem/instalowałem różne OS`y aby się tym przejmować.
Na szczęście to już odległa przeszłość bo kompy dawno zostały wymienione na iMaki G5 więc nie jestem skazany na ten najgorszy system z możliwych.
Ostatnia edycja: 24.10.07 00:03:32
23.10.2007 23:42
[#69]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@gucio, post #57
czy warto wydawać kasę na system dla "umierającego" sprzętu?
Bez przesady. Komputery nie psuja sie tak szybko. Wciaz mam na chodzie dwa C64 :)
A jeżeli tak, to czy robimy to dla sprzętu (żeby się pochwalić tym, co można z niego wyciągnąć)
Do tego wystarczy znakomity MOS.
AOS4 wciaz nie widzialem na oczy i na razie niczego nie moge napisac na jego temat. Nic a nic ;)
czy też dla przyjemności używania samego systemu?
Dla ciekawosci i...w koncu wymiany dobrego AOS3.1 na cos natywnego. Oczywiscie podzielam zdanie innych Classicowcow z PPC - MOS kategorycznie zostaje na twardym dysku. AOS3.1 tez. W koncu to nie problem miec kilka partycji systemowych :)
Bez przesady. Komputery nie psuja sie tak szybko. Wciaz mam na chodzie dwa C64 :)
A jeżeli tak, to czy robimy to dla sprzętu (żeby się pochwalić tym, co można z niego wyciągnąć)
Do tego wystarczy znakomity MOS.
AOS4 wciaz nie widzialem na oczy i na razie niczego nie moge napisac na jego temat. Nic a nic ;)
czy też dla przyjemności używania samego systemu?
Dla ciekawosci i...w koncu wymiany dobrego AOS3.1 na cos natywnego. Oczywiscie podzielam zdanie innych Classicowcow z PPC - MOS kategorycznie zostaje na twardym dysku. AOS3.1 tez. W koncu to nie problem miec kilka partycji systemowych :)
24.10.2007 09:38
[#72]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@amigafan, post #68
Na szczęście to już odległa przeszłość bo kompy dawno zostały wymienione na iMaki G5 więc nie jestem skazany na ten najgorszy system z możliwych.
Hie hie hie
Dooooobreee, dawno się tak nie uśmiałem 
. Cóż widać i admin był kiepski i użyszkodnicy kiepscy, przecież nikt się nie przyzna że nie potrafi, a windows... no przecież windows z zasasdy jest be .
Tak trzymaj
;)
Hie hie hie
Dooooobreee, dawno się tak nie uśmiałem . Cóż widać i admin był kiepski i użyszkodnicy kiepscy, przecież nikt się nie przyzna że nie potrafi, a windows... no przecież windows z zasasdy jest be .Tak trzymaj
;) 
24.10.2007 11:22
[#74]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #72
Oj Olo, nie broń tak Windowsa, bo dobrze wiesz jak my wszyscy, że ten system ma bardzo dużo błędów. I nie pomoże tu nawet najlepszy administrator. Ja zarządzam w pracy małą siecią komputerową, w której jest kilka Pecetów z Windowsem. Aby nie mieć problemów z tym systemem założyłem zabezpieczenie sprzętowe i przy każdym uruchomieniu komputera wczytuje się z serwera czyściutki, poprawnie postawiony Windows z oprogramowaniem. Ponadto każdy Windows jest jeszcze pozabiezpieczany na różne sposoby, aby przez cały dzień pracy nic się nie wykoleiło. Średnio co trzeci dzień na jakimś PeCecie Windows wywala się sam z siebie, tzn. nawet jak nikt nie korzysta z komputera (fakt, że jest cały czas w sieci) i trzeba, aby się nie bawić, na nowo wczytać system. Na komputerach z Linuxami nie miałem jeszcze ani jednego problemu jak dotąd.
A tak nawiasem u mnie w domu Mak z OSem X od 5 lat ani razu mi się nie zawiesił pracując non stop. A ten Mak jest dużo bardziej obciążony niż te PeCety w pracy.
A tak nawiasem u mnie w domu Mak z OSem X od 5 lat ani razu mi się nie zawiesił pracując non stop. A ten Mak jest dużo bardziej obciążony niż te PeCety w pracy.
24.10.2007 19:32
[#76]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@AS, post #74
Oj Olo, nie broń tak Windowsa, bo dobrze wiesz jak my wszyscy, że ten system ma bardzo dużo błędów.
Ma błędy, ale nie bardzo dużo, bardzo dużo to ma soft pod windowsa.
Średnio co trzeci dzień na jakimś PeCecie Windows wywala się sam z siebie, tzn. nawet jak nikt nie korzysta z komputera (fakt, że jest cały czas w sieci) i trzeba, aby się nie bawić, na nowo wczytać system.
Naprawdę dziwne, ja mam dostęp do sieci, a xp instalowałem tylko i wyłącznie gdy zmieniałem cały komputer. Czyli, rok/półtora bez re-instalki, system sprawnie hulał po kilka - kilkadziesiąt godzin bez resetu.
Żeby było śmieszniej, moja dziewczyna nie ma pojęcia o komputerach , instalowała na xp różne dziwactwa w stylu "Vista customization pack" , style xp i inne i nawet u niej po roku system dalej jest stabilny jak skała. Naprawde dziwne ;)
widać nawet tak prostym systemem jak windows xp trzeba się umieć posługiwać ;)
A wogóle to już kończę ten offtopic, jakby co, to zawsze mamy hyde park :)
Ma błędy, ale nie bardzo dużo, bardzo dużo to ma soft pod windowsa.
Średnio co trzeci dzień na jakimś PeCecie Windows wywala się sam z siebie, tzn. nawet jak nikt nie korzysta z komputera (fakt, że jest cały czas w sieci) i trzeba, aby się nie bawić, na nowo wczytać system.
Naprawdę dziwne, ja mam dostęp do sieci, a xp instalowałem tylko i wyłącznie gdy zmieniałem cały komputer. Czyli, rok/półtora bez re-instalki, system sprawnie hulał po kilka - kilkadziesiąt godzin bez resetu.
Żeby było śmieszniej, moja dziewczyna nie ma pojęcia o komputerach , instalowała na xp różne dziwactwa w stylu "Vista customization pack" , style xp i inne i nawet u niej po roku system dalej jest stabilny jak skała. Naprawde dziwne ;)
widać nawet tak prostym systemem jak windows xp trzeba się umieć posługiwać ;)
A wogóle to już kończę ten offtopic, jakby co, to zawsze mamy hyde park :)
24.10.2007 22:31
[#77]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #72
Nie wiem co w tym takiego śmiesznego.
Że niby czego nie potrafię bo gadasz jak potłuczony?
W moim przekonaniu xp to po prostu totalna porażka której się nie da używać i tyle. Jak już kiedyś napisałem - to juz dużo lepiej działa win me (co nie znaczy że jest bez wad ale w przeciwieństwie do xp przynajmniej da się go uzywać).
Ostatnia edycja: 24.10.07 22:42:27
Że niby czego nie potrafię bo gadasz jak potłuczony?
W moim przekonaniu xp to po prostu totalna porażka której się nie da używać i tyle. Jak już kiedyś napisałem - to juz dużo lepiej działa win me (co nie znaczy że jest bez wad ale w przeciwieństwie do xp przynajmniej da się go uzywać).
Ostatnia edycja: 24.10.07 22:42:27
24.10.2007 22:35
[#78]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #76
system dalej jest stabilny jak skała
Teraz to ja się nieźle uśmiałem.
Przy xp to stabilny jak skała jest nawet AmigaOS3.
Ale przecież wszystko co z amigą w nazwie z zasady jest be a xp jest świetny i cudowny.
nawet tak prostym systemem jak windows xp
Dobry żart tynfa wart.
Ostatnia edycja: 24.10.07 22:37:09
Teraz to ja się nieźle uśmiałem. Przy xp to stabilny jak skała jest nawet AmigaOS3.
Ale przecież wszystko co z amigą w nazwie z zasady jest be a xp jest świetny i cudowny.
nawet tak prostym systemem jak windows xp
Dobry żart tynfa wart.
Ostatnia edycja: 24.10.07 22:37:09
24.10.2007 23:28
[#79]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@amigafan, post #78
Przy xp to stabilny jak skała jest nawet AmigaOS3.
Dobra, to zróbmy tak, instalujemy system, ty OS 3.0 + sterowniki + pare drobnych aplikacji (przeglądarka www, irc, gg, amigamp i coś do filmów) a ja instaluje winxp + sterowniki + parę drobnych aplikacji (pzeglądarke www, irc, aqq, foobar i coś do filmów) i bawimy się systemami, ty będziesz na arcy stabilnym os 3.0 ja na arcy niestabilnym winxp. Zobaczymy kto pierwszy zaliczy reseta, dobra
:) .
Ale przecież wszystko co z amigą w nazwie z zasady jest be a xp jest świetny i cudowny.
Nie dlaczego, ja bardzo lubie Amigę, AmigaOS, zabawe z tym komputerkiem i tym systemem. Tak samo lubie windowsa xp czy teraz viste. Każdy system ma wady i zalety. Nie lubie po prostu jak ktoś pisze pierdoły nie mając zielonego pojęcia o danym temacie/problemie. Naprawdę dużo siedzę przy windowsach (czasem i po 16 godzin dziennie :/ :/ - praca, praca i jeszcze raz praca ) i raczej zauważyłbym jakieś niestabilności systemu, prawda . Mając Amigę (A1200 wersje od 030 AGA aż po 060 + voodoo3) nie mogłem przy normalnym użytkowaniu siedzieć np. 15 godzin bez resetu, przy windowsie (xp/vista) nawet tydzień bez restartu to nie problem, a mówimy oczywiście o normalnej pracy, czyli wordy, excele, gg, www, irc, poczta, programy graficzne, winampy, jakaś gra dla relaksu, drukowanie, skanowanie, itd. Da się to zrobić na arcy stabilnym amigaos bo na mega niestabilnym xp jak najbardziej.
Wiesz że bluescreena na swoim komputerze w windows xp nie widziałem NIGDY, a zwis miałem RAZ, spowodowały to..... sterowniki nVidia, nawet szybko wyszła nowa wersja, która miała poprawiony ten błąd.
nawet tak prostym systemem jak windows xp
A co trudny jest, nawet zwykły kowalski z ulicy, który nigdy nie miał styczności z komputerem po 10 minutach będzie wiedział co i jak. Wiem coś o tym 
.
A jak nie wierzysz... zapraszam, mieszkanie mam duże, poeksperymentujemy, ty na AmigaOS 3.x lub nawet 4.0, ja na mega niestabilnym WinXP bądź Vista.
P.S. Nazywanie Windowsa ME stabilnym i dobrym systemem to chyba żart, KAŻDY, włączając w to microsoft, powie że WIN ME to najgorsza wersja windowsa jaka się pojawiła .
Dobra, to zróbmy tak, instalujemy system, ty OS 3.0 + sterowniki + pare drobnych aplikacji (przeglądarka www, irc, gg, amigamp i coś do filmów) a ja instaluje winxp + sterowniki + parę drobnych aplikacji (pzeglądarke www, irc, aqq, foobar i coś do filmów) i bawimy się systemami, ty będziesz na arcy stabilnym os 3.0 ja na arcy niestabilnym winxp. Zobaczymy kto pierwszy zaliczy reseta, dobra
:) .Ale przecież wszystko co z amigą w nazwie z zasady jest be a xp jest świetny i cudowny.
Nie dlaczego, ja bardzo lubie Amigę, AmigaOS, zabawe z tym komputerkiem i tym systemem. Tak samo lubie windowsa xp czy teraz viste. Każdy system ma wady i zalety. Nie lubie po prostu jak ktoś pisze pierdoły nie mając zielonego pojęcia o danym temacie/problemie. Naprawdę dużo siedzę przy windowsach (czasem i po 16 godzin dziennie :/ :/ - praca, praca i jeszcze raz praca ) i raczej zauważyłbym jakieś niestabilności systemu, prawda
. Mając Amigę (A1200 wersje od 030 AGA aż po 060 + voodoo3) nie mogłem przy normalnym użytkowaniu siedzieć np. 15 godzin bez resetu, przy windowsie (xp/vista) nawet tydzień bez restartu to nie problem, a mówimy oczywiście o normalnej pracy, czyli wordy, excele, gg, www, irc, poczta, programy graficzne, winampy, jakaś gra dla relaksu, drukowanie, skanowanie, itd. Da się to zrobić na arcy stabilnym amigaos bo na mega niestabilnym xp jak najbardziej.Wiesz że bluescreena na swoim komputerze w windows xp nie widziałem NIGDY, a zwis miałem RAZ, spowodowały to..... sterowniki nVidia, nawet szybko wyszła nowa wersja, która miała poprawiony ten błąd.
nawet tak prostym systemem jak windows xp
A co trudny jest
, nawet zwykły kowalski z ulicy, który nigdy nie miał styczności z komputerem po 10 minutach będzie wiedział co i jak. Wiem coś o tym .A jak nie wierzysz... zapraszam, mieszkanie mam duże, poeksperymentujemy, ty na AmigaOS 3.x lub nawet 4.0, ja na mega niestabilnym WinXP bądź Vista.
P.S. Nazywanie Windowsa ME stabilnym i dobrym systemem to chyba żart, KAŻDY, włączając w to microsoft, powie że WIN ME to najgorsza wersja windowsa jaka się pojawiła
. 25.10.2007 00:19
[#80]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@amigafan, post #77
W moim przekonaniu xp to po prostu totalna porażka której się nie da używać i tyle.
Nieprawda. Sam tak twierdzilem dluuuugi czas.
Dopiero gdy bracik mi go zainstalowal, wszystko chodzi poprawnie. Zainstalowal odpowiednie antywiry, firewale oraz takie tam i poki co, wszystko trzyma sie dzielnie. Facet lyknal troche szkolnej informatyki.
XP smiga mi na P3 500 MHz. Do grata wystarczy wlozyc jeszcze tylko jakis proc 1000 MHz oraz karte z DirectX9 za jakies 130 zl i bez problemu bedzie mozna pobawic sie w Dooma3 lub inne Silent Hille lub nowe RE ;)
Nieprawda. Sam tak twierdzilem dluuuugi czas.
Dopiero gdy bracik mi go zainstalowal, wszystko chodzi poprawnie. Zainstalowal odpowiednie antywiry, firewale oraz takie tam i poki co, wszystko trzyma sie dzielnie. Facet lyknal troche szkolnej informatyki.
XP smiga mi na P3 500 MHz. Do grata wystarczy wlozyc jeszcze tylko jakis proc 1000 MHz oraz karte z DirectX9 za jakies 130 zl i bez problemu bedzie mozna pobawic sie w Dooma3 lub inne Silent Hille lub nowe RE ;)
25.10.2007 00:26
[#81]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #79
Najczęściej winne są pamięci i zasilacz. No ale prościej zwalić na system...
Mam znajomego, ma 2GB ramu jakiegoś, pod XP działa, a Vista się wywala co chwilę, na 1GB mu działa normalnie. Ta sama Vista u brata na wybieranych przeze mnie podzespołach działa dobrze od jakiegoś już czasu. U innego też działa (też mu wybierałem części).
Z ME miałem do czynienia, jak mi kuzyn z płaczem kilka razy kompa przywoził bo mu sie coś popsuło, XP wyleczyło wszystkie problemy. :D
Ale zwróćcie uwagę na temat wątku! Złożyliście literki? Kojarzycie coś trochę? Zatem sio z tym!
Mam znajomego, ma 2GB ramu jakiegoś, pod XP działa, a Vista się wywala co chwilę, na 1GB mu działa normalnie. Ta sama Vista u brata na wybieranych przeze mnie podzespołach działa dobrze od jakiegoś już czasu. U innego też działa (też mu wybierałem części).
Z ME miałem do czynienia, jak mi kuzyn z płaczem kilka razy kompa przywoził bo mu sie coś popsuło, XP wyleczyło wszystkie problemy. :D
Ale zwróćcie uwagę na temat wątku! Złożyliście literki? Kojarzycie coś trochę? Zatem sio z tym!
25.10.2007 08:04
[#84]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@AS, post #74
A czy uwierzysz że u mnie w elektrowni już od pół roku pracuje kocioł na systemie WinXP PRo i jeszcze ani razu sić to nie zawiesiło ??
Oczywiście poza systemem do wizualizacji i sterowania procesem Ovation nic wićcej nie da sić na nim uruchomić. Podobny system na Solarisie Westation II firmy Westinghouse niestety od czasu do czasu sić wiesza sam z siebie i robi tak praktycznie od początku.
Myślć że problem z Win leży w dużej mierze w sprzćcie (przeróżne badziewie z Chin wożą) jak również z kiespko napisanych programów (te to potrafią każden system rozwalić).
Oczywiście poza systemem do wizualizacji i sterowania procesem Ovation nic wićcej nie da sić na nim uruchomić. Podobny system na Solarisie Westation II firmy Westinghouse niestety od czasu do czasu sić wiesza sam z siebie i robi tak praktycznie od początku.
Myślć że problem z Win leży w dużej mierze w sprzćcie (przeróżne badziewie z Chin wożą) jak również z kiespko napisanych programów (te to potrafią każden system rozwalić).
25.10.2007 14:36
[#87]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@Olo, post #79
Kończąc wątek coby nie drażnić moderów napiszę, że bez przesady - AOS też się nie zwiesza od korzystania z WordWortha, w tle puszczonego SongPlayera, wypalonej płytki MakeCD i w międzyczasie Heretic2.
A co do uptime to nigdy na żadnym komputerze takich nie będę miał ponieważ nie traktuję kompa jak lodówki, która chodzi 24h na dobę. Bardziej jak TV - jest włączony tylko jak z niego korzystam.
Jak muszę odejść od kompa na godzinę lub dłużej to go na ten czas wyłączam. Dotyczy to zarówno Ami, Maka i pc.
Nie przeczę, że wspomniana wiechliwość mogła być wynikiem źle dobranego/skonigurowanego sprzętu. Być może gdzieś indziej udało się komuś sprawić że ten system działa stabilnie. Wyraziłem jedynie swoją opinię i wbrew temu co się sugeruje nie traktuję jej jak prawdy absolutniej.
A co do uptime to nigdy na żadnym komputerze takich nie będę miał ponieważ nie traktuję kompa jak lodówki, która chodzi 24h na dobę. Bardziej jak TV - jest włączony tylko jak z niego korzystam.
Jak muszę odejść od kompa na godzinę lub dłużej to go na ten czas wyłączam. Dotyczy to zarówno Ami, Maka i pc.
Nie przeczę, że wspomniana wiechliwość mogła być wynikiem źle dobranego/skonigurowanego sprzętu. Być może gdzieś indziej udało się komuś sprawić że ten system działa stabilnie. Wyraziłem jedynie swoją opinię i wbrew temu co się sugeruje nie traktuję jej jak prawdy absolutniej.
25.10.2007 15:21
[#88]
Re: AmigaOS 4.0 dla Amig klasycznych od 30 listopada
@amigafan, post #87
AOS też się nie zwiesza od korzystania z WordWortha, w tle puszczonego [...]
I pleciesz bzdury - wystarczy, że WW ma za malo pamieci (np na zapisanie dokumentu - do tego potrzebuje więcej) i tracisz dokument, reboot również będzie nieodzowny. Więc proszę - przede wszystkim nie bajdurz.