Komentowana treść: Pierwsza plyta NATAMI już działa!
[#61] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #60

Moze i kiedys tak bylo. Niestety szybko okazalo sie ze PPC w klasykach spelnia zupelnie inna role - czyli koprocesora z powaznym brakiem oprogramowania.
Pierwsza proba przywrocenia Amigi do zycia, spelzla na niczym, ale pozwolila przewegetowac i dotrwac do dzisiaj.
Gdy juz powstaly systemy pod PPC, okazalo sie ze klasyki z PPC sa za slabe, a karty z G3/G4 byly tylko insynuacja.
Natomiast nowych Amig nigdy nie bylo. Terrony z PPC, to byla jakas farsa.
Co z tego ze mamy dwa rozwijajace sie systemy pod PPC? Brakuje jednak tego czegos.
Tak wiec marzyciele wola cofnac sie 10 lat wstecz, i zaczac wszystko od nowa, z kilkukrotnie szybsza, AMIGOWA i udoskonalona konstrukcja 68k.
Opozycja moze nazywac to jak chce, ale i tak nie zmienia to faktu, ze bedzie to pierwszy AMIGOWY komputer od czasow A4000/1200. Dla mnie bedzie to kolejny model Amigi klasycznej.
[#62] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #60

Z grubsza zgadzam sie z tym co odpisal Ci kolega Drozd (mimo iz nie zawsze zgadzam sie z jego wypowiedziami i mimo iz on pewnie z nie wszystkim sie zgodzi co napisze ponizej ;) ).

Musze jednak jeszcze dodac, ze dziwi mnie ten uwidaczniajacy sie, wrecz maniaklany nawyk wmawiania przez oponentow takich rozwiazan, ze Natami to emulacja mimo iz wielokrotnie bylo wyjasniane, ze emulacja nie jest.

Ostatnio bodaj na Execu przeczytalem newsa o tytule "E-UAE - emulacja Amigi na Amidze". To dopiero sa jaja. Ten tytul w dosc prosty i bezposredni sposob powinien pewnym malkontentom Natami dac do zrozumienia, ze to co do tej pory uwazali za Amige (Pegasos, AmigaOne itp.) Amiga niestety nie jest, chocby sie bardzo chcialo. I nie dlatego, ze mowia to tacy ludzie jak ja, ale dlatego, ze aby cos Amiga byc moglo, to musi byc jasne, sensowne, nieprzerwane nawiazanie do tzw. klasycznej Amigi z ktora wiazala sie cala legenda, cale srodowisko i lata sukcesow tej nazwy.

Ja rozumiem... system, Amiga OS, nawiazanie do tych samych wygodnych rozwiazan z klasyka, rozwijanie ich itd., jednak bez wstecznej kompatybilnosci nazywanie wszystkiego co powstalo do tej pory po "klasykach" Amiga, jest jedynie jakas mrzonka i oszukiwaniem samego siebie. Zdaje sobie sprawe, ze to dosc brutalnie brzmi i zaraz podniosa sie na mnie oburzone glosy, tych wszystkich ktorzy przez wszystkie ostatnie lata trwali "na barykadach", ale taka jest po prostu brutalna prawda.

a mi zawsze wydawalo sie ze marzeniem tych marzycieli bylo przywrocic amige do zycia i dzisiejszosci.. oraz standardow komputerowych czasu obecnego. emulator dopakowanej a1200 w fpga , raczej ni jak sie do tego marzenia ma .. to bardziej jak podtrzymywanie na sile przy zyciu ciala i wmawianie ze pacjent cieszy sie nowa jakoscia zycia


Tak, to bylo realne marzenie, ale jakies 10 lat temu. Dzisiaj na miare obecnych realiow, mozliwym marzeniem do zrealizowania jest jedynie bardzo silne odniesienie sie do legendy "klasyka" i wstrzykniecie w nia tyle ile sie da nowoczesnej techniki. W sytuacji gdy tacy potentaci jak Apple, ktoremu sie udalo w przeciwienstwie do Amigi, dzisiaj sa na granicy upadku i w zasadzie coraz mniej roznia sie od PC'ta, marzenie, ze Amiga mogla by znowu konkurowac z PC nie jest marzeniem a raczej jakas paranoiczna mrzonka. W takiej formie o jakiej mowisz jest to juz raczej nie mozliwe. Chyba ze znalazl by sie jakis niebotyczny miliarder, ktory bylby sklonny zaryzykowac cala swoja fortune w imie szczytnej idei zlamania PeCetowego monopolu. Jak zapewne obaj zdajemy sobie sprawe to nierealne. Realnym jest natomiast znalezienie miejsca dla Amigi, w realnym odniesieniu do przeszlosci, do legendy, do nostalgii, oczywiscie z wykorzystaniem wszelkich dzisiejszych nowinek technicznych. Natami umozliwi jak sadze, wygodniejsze korzystanie ze starszych aplikacji, gier, umozliwi instalacje przyjemnego systemu na ktorym bedziemy mogli sluchac muzyki, szperac w internecie, obejrzec film, napisac i zredagowac artykul etc. Wszystko bez zbednego zawalania biurka klasykiem z niewygodnymi rozszerzeniami, polaczeniami itd, przy jednoczesnym zachowaniu ducha starej Amigi. Jezeli Natami powstanie, na pewno kupie i bede probowal jakos zmiescic to np. w obudowie od A600 :)

Twoje odiesienie do pacjenta bardziej mi sie kojarzy wlasnie z wytworami typu Pegasos czy Amiga One. Tylko ja rozwinal bym jeszcze te analogie. Pacjentem jest ukochana, ktora schodzi z tego swiata, a zrozpaczony mezczyzna bierze z ulicy pierwsze lepsze dziewcze z ulicy, namawia na operacje plastyczna, zmienia jej imie na imie bylej dziewczyny i udaje ze to wciaz ta sama, mimo iz ani charakternie, ani mentalnie, ani fizycznie (w pewnych rejonach :>) kompletnie sie nie zgadza ze sw.p. nieboszczka.

Ostatnia edycja: 23.09.09 09:30:20

Ostatnia edycja: 23.09.09 09:41:45
[#63] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #62

Cytuję : "Pacjentem jest ukochana, ktora schodzi z tego swiata, a zrozpaczony mezczyzna bierze z ulicy pierwsze lepsze dziewcze z ulicy, namawia na operacje plastyczna, zmienia jej imie na imie bylej dziewczyny i udaje ze to wciaz ta sama, mimo iz ani charakternie, ani mentalnie, ani fizycznie (w pewnych rejonach :>) kompletnie sie nie zgadza ze sw.p. nieboszczka."
Brutalne... Choć w pewnym sensie fakt. Tyle że np. w moim przypadku przejście na Pegasosa i MOSA i chyba w większości "pegowców" nie było próby takiej operacji. Dla mnie od początku było to coś innego o tym samym klimacie i podejściu do sprawy. A że uważam iż jest to Ami i Workbench na innym całkiem sprzęcie...To już mój problem :D
Wspomniane nowe maki czy pecety to też nie są te co kiedyś....A jednak są jakąś tam kontynuacją dawnego IBM.
[#64] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Andrzej Drozd, post #61

pierwszym amigowym komputerem od czasu a1200/a4000 byla cd32 :P
no i teraz mozna doliczyc minimiga

poza tym powiedz, co da wiecej natami od a1200 z ppc grexem i voodoo3 dzialajacym na mosie ?

[#65] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #62

nie jest wina morphosa czy os4 ze na os3.x powstawalo oprogramowanie niezgodne z docami commodore, to nie morphos jest niekompatybilny z amiga tylko samo oprogramowanie i to, ze sie na amidze uruchamia to tylko przypadek

a mrzonki ze pojawi sie nowe oprogramowanie na natami sa smieszne i tragiczne zarazem
[#66] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Pero, post #63

Wspomniane nowe maki czy pecety to też nie są te co kiedyś....A jednak są jakąś tam kontynuacją dawnego IBM.


Ja wiem, ze to jest dosc sliski temat gdy rozmawia sie o komputerze jako o czyms z pogranicza metafizyki, czyms mocno spersonifikowanym, zalatujacym chlopieca infantynoscia ;) jednak w tym konktekscie nie sposob oprzec sie opinii, ze PeCet, to maszyna na wskros bezduszna na tle Amigi ;) zatem i porównanie jest troche bez sensu. Juz pomijajac nawet fakt iz obecne PC sa jednak blizsza kontynuacja IBM niz Pegasos kontynuacja klasycznej Amigi. Do takiej konkluzji sklania nawet nie sama wsteczna kompatybilnosc, a chocby zalozenie czy prozaiczne skojarzenia wygladu, budowy.

Mac natomiast to troche inna para kaloszy, to przyklad smutnej szarej rzeczywistosci postepujacej monopolizacji PC. Z jednej strony byl okres kiedy Macowi udalo sie przetrwac trudny okres w przeciwienstwie do Amigi. Jednak w chwili obecnej rynek jest juz tak bezapelacyjnie PCtowy, ze Mac aby przetrwac musi sie coraz bardziej zPeCetawiac, a co za tym idzie traci swoja Mac'owosc i sytuacji nie wiele ratuje nawet jego odrebny system

Dochodzi przez to do tak kuriozalnych sytuacji jak w mojej pracy, gdzie nowy PowerMac na Intelowskim Xenonie np. nie widzi po sieci zapisanych zdjec na G4 i G3 (wzorem PC trzeba mu rozszerzenia dopisywac do plikow), ma problem z czcionkami macowymi itp. itd.

Jak ktos kiedys powiedzial, nie zawsze na swiecie zwyciezaja rozwiazania najlepsze. Mozna sie buntowac, mozna wsciekac na taki stan rzeczy, ale nie wiele mozna poradzic. W naszym wypadku ratunkiem dla legendy Amigi, jest bezposrednie odniesienie do jej przeszlosci. Jest ku temu okazja chocby z tego powodu, ze wraca moda na gry w klimacie retro. Jedynym czego mozemy sobie zyczyc, to odzycie Sceny na takiej Natami. Jak widac, mimo iz PC ma takie olbrzymie mozliwosci, to Scena na PC nie dorasta tak naprawde do piet klimatowi i formie tej ktora kiedys byla na Amidze. Dlaczego? Ano wiadomo... owa metafizyka ok, racja
[#67] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #66

scena na amidze ?
faktycznie klimat amigowych produkcji na rajwerłoszu wymiata
[#68] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #64

pierwszym amigowym komputerem od czasu a1200/a4000 byla cd32
no i teraz mozna doliczyc minimiga


No tak, Minimig. Tyle, ze to wlasnie Minimig jest w gruncie rzeczy taka zabawka po liftingu, za ktora wielu uwaza przyszle Natami, a nie slusznie. CD32 to byla jednak maszyna scisle zwiazana z epoka miniona, z Commodore. Minimig to wstepne otwarcie po dluzszym czasie do Natami :)


poza tym powiedz, co da wiecej natami od a1200 z ppc grexem i voodoo3 dzialajacym na mosie ?


Cisze, ergonomie, satysfakcje (ze mozna to samo, a jednak wygodniej i bez wkladania majtek przez glowe) i pewien spokoj, ze zrobiono wreszcie cos co powinno byc zrobione 10 lat temu :) Tak alegorycznie... trzymales kiedys przez kilka lat mocz w swoim pecherzu dla zasady zeby nie puscic na zlosc monopolistom? Wyobraz sobie jaka to ulga wreszcie popuscic zwieracze choc na troche

Ostatnia edycja: 23.09.09 12:14:29
[#69] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #68

tyle ze natami w takiej alegorycznej wizji przypomina kibel bez spluczki (systemu) i papieru (nowego oprogramowania)
[#70] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #65

"to nie morphos jest niekompatybilny z amiga tylko samo oprogramowanie i to, ze sie na amidze uruchamia to tylko przypadek"
Dobre :D i... smutne
[#71] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #69

tyle ze natami w takiej alegorycznej wizji przypomina kibel bez spluczki (systemu) i papieru (nowego oprogramowania)


To teraz ja przewrotnie zapytam, czym rozni sie Natami od dopasionej A1200 na ktorej mozesz uruchomic np. OS 3.9?

Piszesz tak jakby Natami nie dosc, ze nie miala zadnych zalet powyzej A1200 czy A4000 (a przeciez ma miec w postaci szybszych i lepszych ukladow, i lepszej mozliwosci rozbudowy), to tak jakby nie miala tez zalet samej A1200 i A4000 (czyli w gruncie rzeczy kompatybilnosci z nimi).

Dlaczego oponenci Natami nie sa w stanie przejsc obok niej obojetnie, tylko tak bardzo zalezy im na torpedowaniu tego pomyslu? To ma byc niby troska o historie i terazniejszosc Amigi? No jakos jakbym nie kombinowal zeby zrozumiec te zawila filozofie, to wychodzi cos zgola odmiennego.
[#72] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #71

oczywiscie moge Tobie wyjasnic ta filozofie

natami nie ma systemu, jesli uwazasz ze os3.9 zalatwi sprawe to sie mylisz, obecnie praktycznie nikt nie pisze programow pod 3.x, to co powstaje to rekompilacje z lepszych wersji amigaosu lub porty z innych systemow i to tylko dlatego, ze autorzy lubia os3.x i z sympatii poswiecaja czas na rekompilacje

rozumiem, ze uszczesliwi Cie zalew gier na sdl dla natami, mnie takie cos bawic nie bedzie

a co do porównania a1200 z ppc i z mosem do natami:
- predkosc procesora 68k (emulowanego sprzetowo w natami i programowo w mosie) podobna, mos na ami z ppc bije na glowe te smieszne karty z 060 dla natami
- zgodnosc z softem wykorzystujacym uklady specjalizowane podobna

ja roznicy nie widze, jesli procek w natami mialby wiecej niz 400 mhz to mozna by bylo gdybac a tak masz wolniejszy sprzet i o wiele gorszy system za to lepsze mozliwosci rozbudowy o peryferia (do ktorych jednak potrzeba sterownikow)

mysle ze natami moze osiagnac jakis sukces jesli:
a) oprze sie na arosie przy jednoczesnej jego poprawie
b) oprze sie o ppc i mosie/os4, 68k bedzie emulowane programowo natomiast gry i programy wymagajace pauli i agi beda chodzic na superpauli i superadze z natami tak jak juz to dziala na a1200/4000 ppc

[#73] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #65

a mrzonki ze pojawi sie nowe oprogramowanie na natami sa smieszne i tragiczne zarazem

W identyczny sposob rozne strony twierdzily to samo o AOS4, MOSie, AROSie, a jednak poza malymi wyjatkami (gdy sa zamienniki) oprogramowanie jest prawie identyczne.
Gdy Natami dojdzie do skutku, to sila rzeczy poprawi sie takze kwestia oprogramowania. Tylko co ma sie tak drastycznie poprawiac? Wielkiej przepasci pomiedzy AOS4/MOS a AOS3 nie ma.
Jedna przepascia jest predkosc procesorow i calego sprzetu ogolnie.
[#74] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #72

jesli procek w natami mialby wiecej niz 400 mhz to mozna by bylo gdybac

Ale przeciez my nie rozmawiamy o Natami z prockiem 060.
W moim przypadku w gre wchodzi procesor 070, taktowany conajmniej 200 MHz (chociaz to znacznie za malo).
W moim przypadku nie ma mowy o zadnym komputerze z 060 chocby 110 MHz. A ta serja Natami jest wersja testowa. Na czyms chyba trzeba testowac i fajnie jak to bedzie robic wieksza ilosc osob, a jeszcze lepiej gdy to beda programisci. ;)
[#75] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #64

poza tym powiedz, co da wiecej natami od a1200 z ppc grexem i voodoo3 dzialajacym na mosie ?

Nowy i w miare dzisiejszy sprzet jest znacznie szybszy od waskich gardel A1200, pamieci simm, itd.
Wielkosc. W tym przypadku male jest piekne.
Docelowy procek bedzie kilkakrotnie szybszy od 060.
Mniejsza awaryjnosc nowego sprzetu, mniejszy pobor mocy, cicha praca.
Byc moze cena tez bedzie nizsza. Zabytkowe sprzety sa coraz drozsze.
[#76] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Andrzej Drozd, post #75

nie bylbym taki pewien ..zobacz ile kosztuje minimig . obstawiam cene natami na minimum 2-3x cene minimiga . co da nam nawet 600 euro . 600 ojro za "NieNAtywną-Bo-Emulowaną_w_Fpga-ami" :D

kolejnymi wadami sa :
archaiczny soft (os 3.x)
brak nowego softu
brak nowych elementow systemu
miliardy programistow wracajacych by kodowac pod mighty 68k :D
[#77] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Andrzej Drozd, post #73

Wielkiej przepasci pomiedzy AOS4/MOS a AOS3 nie ma.

Tak może powiedzieć tylko człowiek, który widuje MorphOS-a i AmigaOS 4 na filmach z amigowych spotkań. Samo OWB to jest już przepaść i nie wyskakuj z NetSurfem na 68k, bo to dwie ligi różnicy. Dodajmy do tego np. Blendera, MPlayera, Ambienta nawet. Battle for Wesnoth, Quake 2 i 3, Homeworld i parę innych gier. To już nie te czasy, że wszystko chodziło na 030... Przepaść jest nie tylko zresztą w oprogramowaniu. Przepaść jest przede wszystkim w mocy obliczeniowej maszyn. Na użytek DigiBoostera 3 porównałem moc obliczeniową A1200 z Blizzardem 1230-IV z mocą Pegasosa 2 z G4. Wiesz jaka jest różnica? Pegasos jest 1000 (tak, tysiąc) razy szybszy. To nie żart. 11 MIPS 030 kontra 13000 MIPS G4 z AltiVecem... Ja to nazywam przepaścią.
[#78] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #76

Zobaczymy. Cena bedzie jaka bedzie.
Na arachaiczny soft nie narzekam. Po prostu uzywam tych samych programow na AOS3, AOS4 i MOS...no prawie, poniewaz na AOS3 mam ich troszke wiecej.
[#79] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Grzegorz Kraszewski, post #77

Tak sie sklada ze Blender, MPlayer i co tam jeszcze jest, sa mi obcymi programami i do nieczego nie potrzebnymi, natomiast w nowsze gry, gram na PS2 i ostatnio na dosc mocnym pececie.

Prosze takze nie prownywac Amig z prockiem 030 do maszyn z G4. Na co to komu?
W gre wchodzi tylko Natami o minumum porownywalniej lub wiekszej mocy jak Sam/Efika.
030 lub 060 w Natami mnie nie interesuje. :)
[#80] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Andrzej Drozd, post #79

natami ..mocniejsze od SAM? :D chlopie przez ciebie bede sie smial do konca tego miesiaca . czym mocniejsze? 68k w fpga vs 440ep @667-800mhz? a moze ukladem graficznym? superaga vs radeon m9? :D, moze pamieciami ram? kontrolerem dyskow? no staryy teraz to pojechales po bandzie :D


jezeli natami zblizy sie moca do polowy wydajnosci iphone3gs/N900 to bedzie cud

Ostatnia edycja: 23.09.09 22:09:03
[#81] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #80

do tego trzeba dodac ze skoro seryjne procki (ppc i coldfire) kosztuja dosc duzo to procek na fpga pewnie przekroczy 1000 zl
[#82] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #81

Tak patrząc na tę dyskusję dochodzę do przygnębiającej refleksji. W sumie mam ochotę zadać tym wszystkim przeciwnikom i malkontentom Natami pytanie które jak dla mnie wyjaśni wszystko.

Będziecie szczęśliwsi jeżeli projekt Natami nie powstanie? A jeżeli powstanie to coś wam ubędzie z tego kiszącego się wokół własnego ogona, świata pseudoamigowego? (tak tak, dla mnie pseudoamigowego).

O co wam tak naprawdę chodzi? Jeżeli sądzicie, że to co uważacie za Amigę zdoła wedrzeć się w profesjonalny rynek na tyle aby znaleźć miejsce obok PC (w sytuacji gdy wydawałoby się tak silny Mac powoli daje za wygraną), to zdrowia wam życzę.

Nie jestem prorokiem, ale potrafię dość logicznie myśleć. Jedyne miejsce dla "Amigi" (bez wzgledu na to, kto dzisiaj co rozumie w tym słowie) w obecnej sytuacji to odniesienie do jej historii i tego z czym się głównie kojarzyła, czyli grami i szeroko pojętą rozrywką.

Widze Natami jako mały, zgrabny sprzęt pokroju Efiki, z tą różnicą, że będzie można na niej robić to samo co na dopalonej A4000 i jeszcze więcej. Internet, multimedia, komunikacja, gry retro w starym wydaniu i po liftingu... tym bardziej, ze jak pisałem wcześniej klimat na gry w klimacie retro powraca, co widać choćby na przykładzie PS3. Bezproblemowe odpalanie ADF z karty pamieci, banalne przenoszenie danych miedzy PC a "nową Amigą" itp. itd. Co wam przeszkadza taki sprzęt, naprawdę nie mogę zrozumieć. Gdzie wasza troska o Amigę w sytuacji gdy jesteście przeciwko sprzętowi który bezpośrednio odnosi się do PRAWDZIWEJ Amigi, też nie potrafię pojąć.

Nie lubię przywoływać pojęć typu "polskie piekiełko", ale sporo nasłuchałem się o skłóconej amigowej społoczności i "amigowym piekiełku", teraz zaczynam dokładniej rozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Każdy uważa się za nieomylną elitę, każdy uważa, że tylko jego wizja jest słuszna i inne nie mają prawa zaistnieć. Efekt jest taki, że od lat jest pustka i mrzonki.

Ja nie mam nic przeciwko rozwijaniu waszych Pegasosów, Samów itp. dla wszystkich jest miejsce... a w wypadku Amigi, baaaardzo dużo miejsca. Czyja koncepcja przetrwa i która będzie słuszniejsza okaże rynek, popyt itd. Metoda torpedowania takich pomysłów jak Natami jest metodą niesprawiedliwą i samobójczą.

Nie orientuję się aż tak dobrze w temacie, ale kto wie, być może sami się zdziwicie, jaki system da rade w przyszłości zainstalować na Natami. No chyba, że z góry wszystko wiecie...

pozdrawiam
[#83] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #82

morphos ma 100 programistow, os4 powiedzmy 89, aros 20 - te systemy nie rozwijaja sie różowo, jak myslisz ile programistow zdobedzie natami - 10, 8 ?

czego oczekujesz po komputerze bez oprogramowania ?
chcesz odpalacza starych gierek ? jest minimig, z czasem dodadza age i podgonia procesor do 50 mhz, w sam raz na ciupania setny raz w superfroga

natami to fajny sprzet, ma dobre parametry ale nikt tego nie wykorzysta wlasnie ze wzgledu na oprogramowanie

Ostatnia edycja: 23.09.09 23:14:25
[#84] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #82

wybacz ale odpalarka starych gierek za ok 3 kola , nikogo nie przyciagnie . to co opisales , musialo byrowniez potrafic laczyc sie z internetem ,miec normalna przegladarke ,flasza, jave , umiec odpalac multimedia . wybacz ale kazdy maniak retro klimatu kupi mala plytke itx za 5-6 stowek zlotych a nie euro , z via nano i postawi na tym emulator.


ta plyta to fajny projekt hobbystyczny ,by pokazac ze mozna ,alez punktu rozwoju i przetrwania..to slepe ogniwo. bo do odpalania starych gierek wystarczy minimig, czy a1200 z 4MB ramu...
[#85] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Andrzej Drozd, post #79

Tak sie sklada ze Blender, MPlayer i co tam jeszcze jest, sa mi obcymi programami i do nieczego nie potrzebnymi

To, że nie znasz jakichś programów, albo nie są ci potrzebne, nie oznacza że one nie istnieją. Chciałeś pokazania przepaści programowej między klasycznym Amiga OS a systemami postamigowymi, to ci pokazałem. A Twoje tłumaczenie to coś jak "nie ma przepaści między moją motorynką a motocyklem Yamaha z silnikiem 750, bo Yamahę widziałem tylko na obrazku i nie umiem na niej jeździć, więc mi niepotrzebna".

Prosze takze nie prownywac Amig z prockiem 030 do maszyn z G4. Na co to komu?

Sam się o to prosiłeś, twierdząc, że nie ma większych różnic między OS3 a OS4/MorphOS-em. Jedną z podstawowych różnic jest zdolność działania tych ostatnich systemów na znacznie szybszych sprzętach. To daje nowe możliwości jeżeli chodzi o oprogramowanie.

W gre wchodzi tylko Natami o minumum porownywalniej lub wiekszej mocy jak Sam/Efika.

Proponuję, żebyśmy wrócili do tej rozmowy, gdy będziesz miał już u siebie Natami szybszą przynajmniej od Efiki, Samantę Ci wspaniałomyślnie odpuszczę...

Aha i żeby nie było, nie mam nic przeciwko Natami. Myślę, że znajdzie swoich klientów, ale będą to ludzie zainteresowani retro klimatem. Natomiast Natami na pewno nie zatrzyma rozwoju systemów postamigowych, bo one są dla ludzi, którzy chcą używać swoich komputerów na co dzień, a nie tylko wracać do czasów swojej młodości i sobie nostalgicznie wspominać. Natami - tak, ale mówienie, że dzięki niej "prawdziwy amigowy" system na bazie OS 3.x prześcignie MorphOS-a czy AmigaOS 4, to mrzonki.
[#86] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Duracel, post #82

Jakim przeciwnikom? Pokaż mi jedną osobę, która wypowiedziała się "Nie chcę, żeby Natami powstała". A nawet jeśli taką znajdziesz, to może nie odmawiaj jej prawa do własnego zdania.

Jeśli z taką niecierpliwością czekasz na ten sprzęcik to... życzę Ci, żebyś się doczekał. I żebyś się nie rozczarował, kiedy wreszcie uciułasz kasę i go kupisz. I żebyś skrobnął reckę do PPA.

I powiedz mi jeszcze proszę, w jaki sposób mógłbym storpedować (gdybym nawet bardzo chciał) taki pomysł jak Natami. Wysłać bombę w liście konstruktorom? Czy wystarczy, że nie fajdam się z entuzjazmu i nie ogłaszam powrotu PRAWDZIWEJ (pardon, odnoszącej się do PRAWDZIWEJ) Amigi?
[#87] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #80

Porownywac do Sam, to rzeczywiscie przesada, raczej mialem na mysli Efike. Ale fajnie ze sie usmiales. :)
To ze uzywam teraz AOS4 na A1200, swiadczy tylko o tym, ze jest to najstabilniejszy system dla Amig klasycznych, biorac pod uwage predkosc dzialania. Ale mnie caly czas ciagnie do AOS3 i softu 68k. Ciagnie mnie natywny dostep do retro. A takie sprawy jak AmiGG, Yam, IB itp. sa i tak sprawami multisystemowymi.
Niestety patchowany AOS3, z przyspieszajacymi "p******ami" dla 68k oraz WOSem i PUPem, znaczenie odbiega od stabilnosci.
Dlatego potrzebny mi jest szybki komputer 68k, z czystym systemem, nie skazony przyspieszaczami itp.
Pewne nakladki lub poprawki np. LoadWB i tak powstana, chocby tylko po to, aby odpalic WB w wiekszej ilosci kolorow niz 256 itp. Ale uzytkownik nie bedzie musial uzywac dziadostw patchujacych predkosc, bo po prostu komp bedzie wystarczajaco szybki i juz.
Najwazniejszy jest jednak dla mnie natywny dostep do niesystemowego softu retro.
Jezeli Natami uciagnie DivXy/Xvidy i co tam jeszcze, to co za problem dla chetnych zrobic np. MPlayera?
[#88] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@rzookol, post #83

jak myslisz ile programistow zdobedzie natami - 10, 8 ?


Conajmniej 60% z wszystkich grup? Nie?
Nieszkodzi. Naprawde soft 68k nie kuluje az tak bardzo, a sa ludzie ktorym to wystarcza. Kuleje tylko predkosc sprzetowych prockow 68k. Naprawde jest tyle rozwiazan, ktorych sie nie uzywa na klasykach ze wzgledu na predkosc, a ktore maja dopiero sens na WinUAE. ;)

Ostatnia edycja: 24.09.09 07:50:47
[#89] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@DRACOX, post #84

wybacz ale odpalarka starych gierek za ok 3 kola , nikogo nie przyciagnie . to co opisales , musialo byrowniez potrafic laczyc sie z internetem ,miec normalna przegladarke ,flasza, jave , umiec odpalac multimedia . wybacz ale kazdy maniak retro klimatu kupi mala plytke itx za 5-6 stowek zlotych a nie euro , z via nano i postawi na tym emulator.

Za 3 kola to ja tez tego nie kupie.
Koniecznie musi sie to laczyc z internetem, jak moja A1200. Bez dyskusji.
Ale o Flashu, a tym bardziej Javie nie wspomninaj, poniewaz robisz "gańbe" wszystkim systemom okoloamigowym. :(



ta plyta to fajny projekt hobbystyczny ,by pokazac ze mozna ,alez punktu rozwoju i przetrwania..to slepe ogniwo. bo do odpalania starych gierek wystarczy minimig, czy a1200 z 4MB ramu...

Wreszcie. To jest i bedzie sprzet hobbystyczny. Nie ma co liczyc ze nagle ludzie z nikad kupia ten sprzet, poniewaz to jest sprzet dla klasykowcow. A jest Nas wiecej niz uzytkownikow AOS4/MOS/AROS razem wzietych.
To w zadnym wypadku nie jest slepe ogniwo. To jest nowa jakosc tego, czego uzywamy na codzien, a od czego odszedli niektorzy 10 lat temu.
Czy do odpalania starych gierek wystarczy Minimig, A1200 lub kulawy emulator na AOS4/MOS/AROS. Do gierek wystarczy.
Ale Natami dzieki szybkiemu prockowi, bedzie stanowil takze znaczna wartosc uzytkowa. :)
[#90] Re: Pierwsza plyta NATAMI już działa!

@Grzegorz Kraszewski, post #85

Wiem ze nie masz nic przeciwko. Bedziesz tez jednym z pierwszych ludzi ktorzy wspomoga ten komputer, jezeli sie okaze dobrym rozwiazaniem.
Wiekszosc z nas zbyt emocjonalnie podchodzi tez do tego kompa. Dla jednych jest to swiatlo w tunelu, dla innych belka w oku innych. Pozyjemy, zobaczymy, co dalej z tego wyniknie. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem