Czytając od czasu do czasu "Głos Konrada" oraz dzisiejszego newsa na OSNews.pl, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nikt nie zrobi Amidze "większej wsi" jak jej żarliwi obrońcy. Jeszcze trochę się facet poudziela, a będzie znany niczym nie przymierzając Arnold Buzdygan.
Co do MorphOS'a, rozumiem że w następnym wydaniu 2.6 (?) dojdzie obsługa Powerbooka i PowerMaca MDD. Niewykluczone, że na tego pierwszego się skuszę, bo skutecznie eksterminowałem wszystkie stacjonarki zastępując je laptopami, więc kolejny lapek nie będzie mnie kłuł w oczy.
Pytanie co dalej? Gruby mur z napisem G5 czy coś czego nikt jeszcze nie podejrzewa?