Komentowana treść: Amiga na MCC
[#31] Re: Amiga na MCC

@recedent, post #28

Dokładnie o to chodzi. Tylko jeden producent może produkować rowery marki rover. Zresztą jak inaczej nazwałbyś komputer kumpla, do którego idziesz przegrać dyskietki i przy okazji pograć z nim w swosa na jego maszynie. Nie znając uwarunkowań nazwałbyś ten sprzęt Amigą. Podobnie na rynku było multum podróbek pegasusa, i niezależnie z jaką kopią miałeś do czynienia mówiło się nintendo. Ważne, że odpalało ten sam kartridż.

Czy pegasos to Amiga? Zgodnie z moim podejściem raczej nie, bo przeciętny user nie dałby rady odpalić przyniesionych programów z Amigi klasycznej. Niezależnie od nośnika.

Czemu tak jest. Ludzie sobie ułatwiają życie. Zobacz ile rzeczy wyjaśnia nazwanie Natami Amigą. Ta nazwa zakłada, że należy do rodziny Amig klasycznych, jest z nimi kompatybilna, i można uruchamiać programy z aminetu. Nazwa Natami tego nieobeznanym nie mówi. Dlatego używanie nazwy Amiga jest właściwe.


[#32] Re: Amiga na MCC

@Solo Kazuki, post #30

Zgadzam się, żę Natami to klon Amigi. Ale klonami zwykło się nazywać pecety. Dlatego ta nazwa nie bardzo pasuje. A kolei klon Amigi to dwa słowa więc niepraktyczne. Zostaje Amiga, bo w gruncie rzeczy mówi to samo co klon Amigi, minus negatywne nastawienie :)
[#33] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #31

Nazywanie NatAmi Amigą jest nie tylko niewłaściwe, ale i zwyczajnie nieuczciwe wobec aktualnych posiadaczy praw do schedy po Commodore. Można te firmy lubić bądź nie, to co ja o nich sądzę niespecjalnie się do zacytowania nadaje, jednak minimum uczciwości w nazewnictwie należałoby zachować.

Dla ochłonięcia proponuję pójść za przykładem z podwórka Atarowców:

"This is the official web page of the Atari ColdFire Project. Our goal is to build a new Atari clone which will be based on a ColdFire processor and to make this clone available to the public at a favourable price."
[#34] Re: Amiga na MCC

@przemysław, post #33

Pójdź dalej. Zacznij nazywać swój rower bicyklem, aspirynę Alca Saltzerem, adidasy obuwiem sportowym, dżinsy spodniami roboczymi itd itp.
[#35] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #34

Kiepskie masz porównania. Rower to akurat rower. Dżinsy też, może nie uwierzysz ale nawet sztruks jest sztruksem. Jeśli "Alca coś tam" mam coś wspólnego z aspiryną to czemu go tak nie nazywać?

Adidas to akurat marka, a nie rodzaj obuwia jak błędnie w Polsce kiedyś przyjęto. Podobny błąd to nazywanie szlifierki kątowej Boschem.
Tak więc NatAmi będzie komputerem, ale nie będzie Amigą tylko jej klonem, co już Ci wcześniej wyjaśniano. Niestety jak widać bezskutecznie.
[#36] Re: Amiga na MCC

@przemysław, post #35

Aspiryna to nazwa handlowa zastrzeżona przez koncern Bayer, nazwa rower należy do koncernu Rover, dlatego nie kupisz innej aspiryny niż od Bayera i roweru od innej firmy niż Rover.
[#37] Re: Amiga na MCC

@przemysław, post #33

Dokładnie, przykładem projektu Atari Coldfire Project, powinniśmy przyjąć by nazywać w oficjalnych dokumentach itd. Natami klonem Amigi. Jednak nikt nikomu nie zabrania np. w mowie potocznej, w zwykłych dyskusjach, komentarzach nazywania takiego sprzętu nową Amigą. Kwestia tylko tego by bez sensu siebie nie poprawiać bo np. "a dla mnie to nie jest nowa Amiga tylko coś tam innego" poraz n-ty.
[#38] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #32

Natami to Natami, ale kazdy nastepnym slowie wie, ze chodzi o... Amige. Kto tam dzisiaj nazywa klonem PC swojego PC ?:)
[#39] Re: Amiga na MCC

@rzookol, post #15

Jako, że Natami jest bytem niezależnym od innego komputera jest po prostu klonem Amigi.

Klon Amigi brzmi zdecydowanie lepiej niz emulator :)
[#40] Re: Amiga na MCC

@michalmarek77, post #24

A przy okazji, Amigi z C=USA będą mogłty pracować na amigowym systemie oraz na Windows.

Jaki amigowy system masz na myśli?
[#41] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #36

Akurat zarówno nazwa "Aspirin" jak i "Alka Seltzer" należy do koncernu Bayer, więc porównanie słabe . Poza tym - nazwa "aspiryna" weszła do języka jako potocznie używany synonim ASA (czyli kwasu acetylosalicylowego). Podobnie (tylko bardziej) jest z rowerem, walkmanem, discmanem, adidasami, pampersami (pozdrawiamy pampersa :) )...
[#42] Re: Amiga na MCC

@recedent, post #41

Dzieje się tak, kiedy producent ma przez długi czas monopol, a dopiero dużo później wchodzą klony danego produktu. Dlatego języka potocznego nie dotyczą, na szczęście, jeszcze prawa dot. marki.


Ostatnia edycja: 22.05.11 15:50:57
[#43] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #42

Czyli np. w przypadku leków (na które jest 25 lat patentu i wyłączności)? Okazuje się, że wcale nie. Nie każda simwastatyna nazywana jest Zocorem, nie każdy ramipril - Altace itp. Podobnie - nie na każdy odtwarzacz mp3 mówimy "iPod", zamiast tego mówi się "empetrójka". Nie ma reguły. Poza tym - pierwsze klony Amigi pojawiły się dobre kilkanaście lat temu (DraCo - 1994!). Czyli niecałe 10 lat od premiery. Czy to "dużo później"?
[#44] Re: Amiga na MCC

@recedent, post #43

Ale na każdy przenośny odtwarzacz kasetowy mówimy "walkman" a dokładniej to łokmen ;) To samo z owymi butkami sportowymi których kwestię poruszono wcześniej. No, ale jak pisałeś reguły nie ma.
[#45] Re: Amiga na MCC

@tomek, post #40

Jak to jaki ?????

LINUX

Skoro Amiga Inc. używa go w najnowszej Amidze, to jest jakikolwiek bardziej amigowy system ?

Sorry, ale ta dyskusja jak powinno się wyrażać na serio jest męcząca. Parodia po prostu - dorosli faceci a takimi p******ami sie mecza nawzajem :)
[#46] Re: Amiga na MCC

@michalmarek77, post #45

Prawda, że bardziej pasuje do Hyde Parku i niewiele ma wspólnego z tematem newsa? Tylko jakoś nikomu nie chce się kliknąć w "Nowy wątek".
[#47] Re: Amiga na MCC

@michalmarek77, post #45

A to tylko przedsmak tego co będzie kiedy Natami już się ukaże.
[#48] Re: Amiga na MCC

@wuk, post #47

Nie sądzę. Pojawienie się Natami utnie niepotrzebne dywagacje. Będzie wiadomo ile wynosi cena, jakie są możliwości, wydajność.
[#49] Re: Amiga na MCC

@rzookol, post #4

Natami to zwykły emulator sprzętowy Amigi


To zdanie staje się powoli główną lancą złośliwości ludzi którzy uparli się aby nie utożsamiać NATAMI jako następczyni PRAWDZIWEJ Amigi.

Pogadajcie sobie... A1200 też tylko "emulowała" A500, A4000 tylko "emuluje" niższe modele...

To jest jakaś sadomasochistyczna paranoja którą chłostacie entuzjastów NATAMI i samych siebie, bo nie macie żadnej sensownej alternatywy dla przyszłości Amigi bazującej na spuściźnie klasyków.

...a to co macie to jedynie surrealistyczne marzenia i wyobrażenia o sprzęcie który jest po prostu PCtem na którym można odpalić system pochodny do amigowego. Możecie go przecież też i na MACu zainstalować. Mac to też Amiga? :>
[#50] Re: Amiga na MCC

@Duracel, post #49

uparli się aby nie utożsamiać NATAMI jako następczyni PRAWDZIWEJ Amigi


...i mają do tego święte prawo, tak samo jak Ty, żeby sobie utożsamiać dokładnie odwrotnie. Kropka.

nie macie żadnej sensownej alternatywy dla przyszłości Amigi bazującej na spuściźnie klasyków


To Twoje zdanie.

Mac to też Amiga?


Dla mnie nie, ale skoro ktoś potrafi się zaprzeć, żeby sobie nazywać Amigą co mu się podoba, to przecież nie będę mu bronił.
[#51] Re: Amiga na MCC

@recedent, post #50

Recedent, ale powtarzanie przez te sama osobe po raz setny, ze NATAMI to tylko emulator Amigi wyglada wlasnie jako taka zlosliwa docinka, ktora rzuca sie w przekonaniu, ze to zaboli... a nie sadzisz chyba, ze tego typu "argument" przekona entuzjastow aby przestali myslec o NATAMI jako o Amidze tym bardziej, ze to stwierdzenie jest dla nich bzdura.

No chyba, ze ktos czerpie wzorce z Goebbelsowskich nauk i wydaje mu sie, ze jak 100 razy powtorzy, to wszyscy zaczna w to wierzyc i zraza sie do NATAMI "bo to nie Amiga, tylko emulator".

Natami jest samodzielnym urzadzeniem, nie wpinana karta. Nie jest tez PCtem, ani Mac'iem, tylko urzadzeniem konkretnie opracowanym i wyprodukowanym jako konkretny sprzet amigowy, z pelna kompatybilnoscia wsteczna. Jedynym, jakikolwiek w miare sensownym argumentem przemawiajacym za tym, ze to nie Amiga jest brak praw do nazwy Amiga czy brak powiazan z Commodore. Programowalne uklady, skoro sie juz pojawily, nie sa oznaka emulacji (nawet jezeli ktos programowanie ukladu uwaza za emulowanie), a po prostu skoku technologicznego i nowych mozliwosci w elektronice (takze w zakresie ekonomicznych oszczednosci). Glownym wyznacznikiem w tym przypadku czy to jest emulator czy tez nie powinno byc wlasnie to co w pierwszej linijce tego akapitu - Konkretny cel, przeznaczenie urzadzenia, kompatybilnosc, zwiekszenie mozliwosci oryginalu, oraz jego samowystarczalnosc.

Biorac pod uwage dzisiejsze mozliwosci techniki i skok w elektronice, dobrym przykladem, ze nie wszystko da sie zamknac w jakichs zlosliwych interpretacjach sformulowan i zasad dzialania FPPGA moze byc twoja uwaga, ze jak ktos chce uwazac MACa za Amige, to moze tak robic, bo ma do tego prawo i pewne przeslanki.

W gruncie rzeczy pierwsza mysl jaka sie pojawia po takiej wypowiedzi, to ze to totalny absurd. Z drugiej strony jednak owy glosiciel takiej tezy moze dac calkiem racjonalny zestaw formulek ktore potwierdza, ze Mac jest w gruncie rzeczy Amiga... no ale czy faktycznie jest? :>

Przeciez kierujac sie tym tokiem myslenia mozna powiedziec, ze PC tez jest Amiga. Znajda sie zapewne i tacy, ktorzy beda w stanie udowodnic, ze wielblad, to taka specyficzna odmiana konia... w gruncie rzeczy KON...

Mozna wiec ironicznie zapytac, po co ta cala wojna ideologiczna od lat i niechec do PC? Przeciez ci, ktorzy utozsamiaja Amige z jej systemem, a nie wsteczna kompatybilnoscia i namacalnym, samowystarczalnym sprzetem, moga sobie ten system zainstalowac na PC. I co? Beda mieli wtedy nowa, szybka Amige? :>

Nie bedzie im wtedy potrzebna ani X1000, ani NATAMI, ani Pegasos... wyjdzie na to, ze dzisiaj Amiga jest w kazdym sklepie komputerowym.

Ostatnia edycja: 23.05.11 11:25:45
[#52] Re: Amiga na MCC

@Duracel, post #51

Odwracając kota ogonem (jak ja to lubię robić...) można by odparować, że powtarzanie przez te same osoby po raz setny, że Minimig, MCC czy NatAmi to kolejny model Amigi też można podciągnąć pod złośliwą zaczepkę, albo czerpanie wzorców z Goebbelsa. To bazujące na technologii FPGA komputery (w mniejszym lub większym stopniu) z nią zgodne i rozwijające możliwości klasycznej architektury w ten, czy inny sposób.
[#53] Re: Amiga na MCC

@Duracel, post #51

No chyba, ze ktos czerpie wzorce z Goebbelsowskich nauk i wydaje mu sie, ze jak 100 razy powtorzy, to wszyscy zaczna w to wierzyc


Powtórzenie 100 razy, że NatAMI to Amiga nie spowoduje, że NatAMI stanie się Amigą.

Jedynym, jakikolwiek w miare sensownym argumentem przemawiajacym za tym, ze to nie Amiga jest brak praw do nazwy Amiga.


I widzisz jak ładnie sam sobie odpowiedziałeś? Dokładnie jest tak jak piszesz, NatAMI nie ma praw do nazwy Amiga. A Amiga to zastrzeżony znak towarowy, więc bez prawa do używania tej nazwy NatAMI nigdy nie będzie nową Amigą, będzie jedynie klonem, rekonstrukcją, jakich kiedyś już trochę było (Boxer, DraCo, Cassablanca). Nikt tamtych komputerów Amigami nie nazywał, ale każdy wiedział, że istniały i do czego służyły.

Zatem lepiej zaprzestań powtarzania jak mantrę "NatAMI to nowa Amiga" gdyż jest to sprzeczne z rzeczywistością i te zaklęcia tego nie zmienią.
[#54] Re: Amiga na MCC

@Mandi^ATO, post #53

Jam bym uznał Amiga 1000 Phoenix, za Amigę, płyta i design totalnie inne ale korzysta z tych samych chipsetów.
[#55] Re: Amiga na MCC

@Mandi^ATO, post #53

Powtórzenie 100 razy, że NatAMI to Amiga nie spowoduje, że NatAMI stanie się Amigą.


Przeslanki dla których w NATAMI mozna upatrywac kolejnego, niezrealizowanego w latach 90 modelu Amigi byly wymieniane wielokrotnie. Nie ma sensu ich ponownie wyliczac, bo sa jasne, logiczne i klarowne, nazwa nie ma tu zadnego znaczenia, bo targi zwiazane z szarganiem marki "Amiga" ogladamy od nastu lat i nikt dzisiaj z perspektywy czasu nie powie, ze kazdy kto kupowal prawa do nazwy poza zwyczajna proba zbicia kapitalu na legendzie mial w sercu faktyczne dobro Amigi i kontynuacje tej legendy na fundamentach ktore budowaly ja w latach jej rozkwitu.


Natomiast przeslanki negujace NATAMI jako nowa Amige stanowia bardziej pewna forme arbitralnych pokrzykow, manifestu i protestu (z calym szacunkiem dla ich determinacji, ale...) sfrustrowanych ludzi, ktorzy upatrywali przyszlosc Amigi w zupelnie innym kierunku. Ostatnie nascie lat poswiecili na nazywaniu "Amiga" substytutow, ktore nie mialy ani kompatybilnosci z klasykami, ani praw do nazwy "Commodore", czy "Amiga", a dzisiaj mimo braku perspektyw dla przyjetej sobie filozofii i przyszlosci Amigi (w ich rozumieniu) nie podoba sie im, ze NATAMI nazywana (o zgrozo) nowa Amiga, zwraca sie w kierunku najwiekszego zrodla popularnosci klasycznej Amigi, czyli gier i rozrywki szeroko pojetej zamiast wciaz walczyc z PC'tem o miano najlepszego, najbardziej wydajnego i najbardziej dostepnego komputera profesjonalisty. No wedle ich koncepcji wciaz jest to mozliwe (nawet bez wzgledu na to, ze opierajacy sie cale lata po Amidze, Macintosh, tez te wojne juz przegral) i dlatego tak istotne jest nie kojarzenie Amigi z grami, rozrywka i wreszcie z NATAMI, ktora o tragedio "bedzie miala tak mala moc obliczeniowa":D

W psychologii jest to dosc powszechnie znana postawa. Jezeli ktos przez wiele lat oddal sie cala swoja gorliwoscia pewnej idei (Amiga One, Pegasos, Sam, Efika) i po kilku latach nawet jezeli zauwazy, ze to jest utopia do nikad i pewna infantylna mrzonka, to bedzie staral sie wypierac to w kazdy mozliwy sposob ze swojej swiadomosci i bedzie wymyslac najdziwniejsze argumenty przeciwko pojawiajacej sie alternatywie, bo jezeli przyzna sie do bledu i zmieni front, to niejako przyzna sie w swoim przekonaniu do pewnej porazki, a co za tym idzie w pewnym sensie straci szacunek do samego siebie.

"Jedynym, jakikolwiek w miare sensownym argumentem przemawiajacym za tym, ze to nie Amiga jest brak praw do nazwy Amiga."

I widzisz jak ładnie sam sobie odpowiedziałeś? Dokładnie jest tak jak piszesz, NatAMI nie ma praw do nazwy Amiga. A Amiga to zastrzeżony znak towarowy, więc bez prawa do używania tej nazwy NatAMI nigdy nie będzie nową Amigą


Jestesmy jak zakladam i mam nadzieje ludzmi rozgarnietymi powyzej sredniej globalnej i ogolnokrajowej zatem az dziwnym wydaje mi sie pytac, czy jezeli prawa do nazwy i logo "Amiga" przejal by producent podpasek i tamponow, to takowy produkt uwazal bys za nowa Amige - nastepce klasyka? :] Jakos przy produktach typu Sam czy Pegasos nie przeszkadza wierzacym w ich Amigowosc problem braku praw do nazwy, czy do systemu, loga itd. Ba nie przeszkadza nawet ow brak sprzetowej kompatybilnosci ktora posiada NATAMI. Tam wystarczy jedynie swiete przekonanie, w przypadku NATAMI, jak widac nie wystarcza nawet racjonalne argumenty o konkretnym wyspecjalizowaniu urzadzenia, jego kompatybilnosci, retroamiogowym klimacie przy zachowaniu nowoczesnosci, samowystarczalnosci itd. Z uporem maniaka beda twierdzic, ze to nie Amiga, ze emulator itd.

Jak to nie jest przedszkolna zlosliwosc, malostkowosc i hipokryzja, to nie wiem jak inaczej to nazwac, zeby kogos zwyczajnie nie obrazic.

Doskonalym przykladem jest tu niedawno wypuszczony na rynek komputer "Commodore", ktory do zludzenia przypomina wygladem C64, a w srodku jest po prostu upakowanym w te obudowe PeCetem. Rozumiem, ze wedle twojej "logiki" jest to faktyczny nastepca C64? :D

Ostatnia edycja: 23.05.11 13:58:31

Ostatnia edycja: 23.05.11 14:01:53
[#56] Re: Amiga na MCC

@Mandi^ATO, post #53

I widzisz jak ładnie sam sobie odpowiedziałeś? Dokładnie jest tak jak piszesz, NatAMI nie ma praw do nazwy Amiga. A Amiga to zastrzeżony znak towarowy, więc bez prawa do używania tej nazwy NatAMI nigdy nie będzie nową Amigą, będzie jedynie klonem, rekonstrukcją, jakich kiedyś już trochę było (Boxer, DraCo, Cassablanca). Nikt tamtych komputerów Amigami nie nazywał, ale każdy wiedział, że istniały i do czego służyły.


Sorry Ciebie, ale czy według Ciebie - to JEST nowa Amiga? Sprzęt o nazwie Amiga, a jakże:

http://amiga.com/shop/

Zajefajny nowy sprzęt AMIGA, tyle że na Androidzie. Czy to oznacza, że Android to nowy AmigaOS (wszakże sprzęt nazywa się AMIGA)?
[#57] Re: Amiga na MCC

@skipp, post #56

Odpowiedź zbiorcza na #55 i #56:

Jakoś istnieją obecnie różne komputery - pod MorphOS dostępne są: Pegasos I i II, Efika, Amiga klasyczna z PowerPC oraz różne wersje Macintoshy (w chwili obecnej nawet nie wiem ile, gdyż nie śledzę tego systemu). Z czego z całej tej plejady tylko Amiga klasyczna z PPC jest amigą (a i to nie ma najnowszej wersji systemu na nią).

Pod OS4.x sprawa wygląda podobnie, tylko inne sprzęty są obsługiwane: Amiga klasyczna z PPC, Amiga One (chyba jedyna mająca licencję na nazwę Amiga, udzieloną firmie Eyetech na początku powstawania AmigaOS4), microA1 (nazwa sugerująca coś, ale tylko sugerująca, gdyż to już nie była Amiga pomimo chęci wielu), Sam440ep, Sam440Flex, Sam460 i Sam460Lite oraz nadchodząca AmigaONE X1000 (która pomimo zbliżonej nazwy jednak Amigą nie jest, gdyż jest to AmigaONE jak sama nazwa wskazuje, ze względu na różne uwarunkowania licencyjne). I pomimo tylu różnych maszyn to Amigami są tylko Amigi klasyczne oraz pierwsza Amiga ONE. Tylko te komputery miały prawa do tej nazwy.

Obecnie duchowych spadkobierców pojawia się coraz więcej, ale to są tylko i wyłącznie klony, bardzo sentymentalne, budzące dużo sympatii, pozwalające uruchomić stare gry, programy, kultywować nostalgię. Jednak ani MCC, ani Minimig, ani FPGArcade ani tym bardzien NatAMI nie są Amigami. Są tylko klonami mniej lub bardziej zgodnymi - i niczyja złośliwość tego nie zmieni. Wszystkie 4 tutaj wymienione projekty celują w ten sam target, czyli gracze retro, przy czym NatAMI ma oferować podobno nieco więcej, ale czy zawałaszczanie nazwy innego wyrobu to na pewno właściwa droga? I czy zwracanie uwagi, że takie próby reklamy są nieetyczne i wprowadzają ludzi w błąd jest złośliwością? A może po prostu pewne osoby boli to, że nie mają praw do nazwy, którą by chcieli?

Może się jeszcze raz powtórzę, ale to nic, uważam wszystkie obecnie rozwijane projekty stworzenia klonów Amigi za ciekawe propozycje, ale niech nikt ich bez posiadania do tego prawa nie nazywa Amiga, gdyż jest to nieuczciwe. Wszystkie te projekty śledzę i patrzę, czy coś z czasem nie pojawi się u mnie na biurku. MCC nieco mało wydajny i jak dla mnie nie za ciekawa obudowa, Minimig w obudowie od Relec wygląda świetnie i nie zajuje dużo miejsca, chociaż MCC pozwala także na zabawę dwoma innymi klasykami (Atari/C64). FPGArcade i NatAMI zdecydowanie górują możliwościami jednocześnie możliwe, że będą małymi płytkami... Czas pokaże czy coś z tego przekona mnie do zakupu, ale jeśli już to będę kupował określony produkt, a nie nową Amigę, będę kupował FPGArcade, NatAMI, Minimiga czy też MCC.

A jak ktoś chce nową Amigę z Androidem to nikt mu nie zabroni dokonania takiego zakupu. Takie jest prawo właściciela marki, że może sobie tak nazwać dowolny produkt, czy to będą skarpetki Amiga, czy to będą napoje Amiga Cola, czy podpaski Amiga reklamowane hasłem "Best Amiga for your Beaver". Może się to nam podobać czy nie, ale to właściciel praw do znaku towarowego decyduje o jego użyciu, a nie banda krzykaczy na forum. NatAMI team chce sobie podobnie nazywać swoje rzeczy to proszę bardzo:
- NatAMI skarpetki
- NatAMI Cola
- NatAMI-ekonomia
- NatAMI koszulka

No, chyba, że w międzyczasie ktoś wytnie im bardzo brzydki numer i zastrzeże znak towarowy NatAMI, wtedy będą musieli albo zmienić nazwę, albo wycofać produkt z rynku, czego im nie życzę.
[#58] Re: Amiga na MCC

@skipp, post #56

Czy to oznacza, że Android to nowy AmigaOS (wszakże sprzęt nazywa się AMIGA)?


Nie, to oznacza że jest nowy sprzęt o nazwie Amiga (masz na stronie podane modele) działający pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Takie prawa właściciela znaku towarowego, że byle urządzenie mogą sobie tak nazwać i my, mali tutaj nie mamy na to żadnego wpływu. Nie podoba się polityka nazewnictwa różnych sprzętów? Zatem uzbierajcie odpowiednią sumę pieniędzy i odkupcie prawa własności do znaku towarowego, i nazywajcie tak nawet beczkowozy do wywozu szamba jeśli Wam to sprawi przyjemność.
[#59] Re: Amiga na MCC

@Mandi^ATO, post #58

Tak sie w tym zakalapuckales sam, ze chyba sam tez nie wiesz o co ci chodzi.

Czyli co? Reasumujac, nie ma i nigdy nie bedzie nowej Amigi tak? Bo po pierwsze primo ci ktorzy robia sprzet duchowo amigowy i kompatybilny nie maja praw do nazwy, a po drugie secundo nawet jak ktos prawa do tej nazwy posiada to zrobi sobie toster i nazwie go Amiga? A moze jednak jestes przekonany, ze to urzadzenie na androidzie to faktycznie nowa Amiga... bo sam juz nie wiem o co ci chodzi.

Kolego, jak pisalem wyzej, sadze, ze sama naklejka z napisem "Amiga" byla by czyms milym i sympatycznym na NATAMI, jednak tak pomyslodawcy i projektanci oraz przyszli uzytkownicy maja w szanownym, glebokim powazaniu szarpanie sie o nazwe (mimo ze jest to przykre i z pewnoscia przygnebiajace na przestrzeni tych wszystkich lat) bo liczy sie dla nich to, ze NATAMI bedzie w pelni kompatybilne z klasycznymi Amigami, bedzie produktem tylko i wylacznie do tego by byc Amiga (a nie rownoczesnie emulatorem C64, Atari i kuchenki mikrofalowej), bedzie produktem autonomicznym, czyli samowystarczanym a nie przystawka do PC, oraz bedzie rozszerzac mozliwosci klasycznej Amigi adekwatnie do XXI wieku przy zachowaniu jej pelnej, wstecznej kompatybilnosci.

Albo nie chcesz tego zrozumiec, albo nie potrafisz, albo zwyczajnie spierasz sie dla samej sztuki spierania sie o cokolwiek.
[#60] Re: Amiga na MCC

@Duracel, post #59

Czyli co? Reasumujac, nie ma i nigdy nie bedzie nowej Amigi tak? Bo po pierwsze primo ci ktorzy robia sprzet duchowo amigowy i kompatybilny nie maja praw do nazwy


Zakałapućkałeś to się chyba sam. Może i sprzęt jest duchowo-amigowy, może i wykorzystuje co najlepsze z tego co było w Amidze, jednak Amigą nie jest, jest NatAMI, czy to Ci się podoba czy nie. Jest tylko klonem, może i udanym, może i nawet przeyższającym oryginał, może i tak by wyglądała Amiga, gdyby ją dalej rozwijano, jednak nie jest to Amiga właśnie ze względów prawnych. Jest to tylko duchowy spadkobierca celowany do nostalgików.

a po drugie secundo nawet jak ktos prawa do tej nazwy posiada to zrobi sobie toster i nazwie go Amiga?


Wyobraź sobie, że czy Ci się to podoba, czy nie, takie jest właśnie prawo właściciela znaku towarowego, że może to być toster, podpaska, wibrator, czy nawet wkładka do butów. Chcecie używać tego znaku towarowego, to zorganizujcie zbiórkę, zrzutę czy cokolwiek i odkupcie znak towarowy, potem możecie sobie NatAMI nazwać Amigą, póki tego nie dokonacie możecie co najwyżej pisać, że jest to duchowy następca, unowocześniony klon komputera Amiga, ale na pewno nie możecie pisać, że NatAMI to Amiga, bo po prostu nie macie do tego prawa.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem