Komentowana treść: Amiga na MCC
23.05.2011 15:38
[#61]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #58
Cóż, jeśli Amiga Inc. nowe maszyny wyposaża w linuxa bądź androida, to nie ma złudzeń - to właśnie są systemy amigowe! Jeśli tak bardzo już zależy nam na właściwym wypowiadaniu się.
AmigaOS 4.1 nie może być aktualnym systemem amigowym bo na najnowszych amigach nie zadziała.......Ewentualnie może być alternatywnym systemem, działającym na nieprodukowanych amigach, nieprzystosowanym do uruchomienia na najnowszych wersjach komputeró Amiga Inc.
Pięknie to brzmi no nie :)
Dajcie spokój już z tą parodią. To PPA a nie Dziennik Telewizyjna bądź Radio MAryja
AmigaOS 4.1 nie może być aktualnym systemem amigowym bo na najnowszych amigach nie zadziała.......Ewentualnie może być alternatywnym systemem, działającym na nieprodukowanych amigach, nieprzystosowanym do uruchomienia na najnowszych wersjach komputeró Amiga Inc.
Pięknie to brzmi no nie :)
Dajcie spokój już z tą parodią. To PPA a nie Dziennik Telewizyjna bądź Radio MAryja
23.05.2011 15:55
[#63]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #57
Żeby zarejestrować markę muszą udowodnić, że tylko oni jej do tej pory używali. Nie można zaklepać NatAmi bo taki sprzęt już istnieje i nawet jest publicznie opisany jako natami. Tego typu rzeczy tylko w hameryce gdzie można opatentować iksa w prawym górnym rogu zamykającego aplikację.
23.05.2011 16:24
[#64]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #60
Jest marka Amiga i jest komputer Amiga, to sa dwie rozne sprawy. Natami mozesz nazywac sobie klonem komputera Amiga, choc to oczywiscie jest Natami - nowy komputer kompatybilny z Amiga, dla jednych Amiga, dla drugich nowa Amiga, dla trzecich klon Amigi :). No dobra, to juz wiemy czym jest Natami dla uzytkownikow, a czym nie jest, wazne, ze nie jest Maczkiem 
Ostatnia edycja: 23.05.11 16:40:10
Ostatnia edycja: 23.05.11 16:40:10
23.05.2011 18:35
[#65]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #58
Mandi jest przekonany, że Amigi to nie systemy pod 68k kompatybilne z Amigami klasycznymi, pracujące pod AmigaOS, ale jeśli producentowi przyjdzie taka ochota beczkowozy.
Moim zdaniem zjawisko Amigi już dawno idzie inną drogą niż właściciel marki. Jeżeli to jest nasze hobby to zmienianie go po kązdym ruchu Amiga Inc byłoby absurdalne. Trzeba zignorować działania AmigaInc i iść własną drogą. W końcu ta firma żeruje na nas dzięki działaniom takim jak Mandiego.
Zawsze możemy Amigi zacząć nazywać prawdziwymi Amigami nie od Amiga Inc.
Ostatnia edycja: 23.05.11 18:52:46
Moim zdaniem zjawisko Amigi już dawno idzie inną drogą niż właściciel marki. Jeżeli to jest nasze hobby to zmienianie go po kązdym ruchu Amiga Inc byłoby absurdalne. Trzeba zignorować działania AmigaInc i iść własną drogą. W końcu ta firma żeruje na nas dzięki działaniom takim jak Mandiego.
Zawsze możemy Amigi zacząć nazywać prawdziwymi Amigami nie od Amiga Inc.
Ostatnia edycja: 23.05.11 18:52:46
23.05.2011 19:03
[#66]
Re: Amiga na MCC
@wuk, post #65
Czym są Amigi podałem kilka maili wcześniej, podałem też dlaczego NatAMI nie mogą sobie twórcy nazwać Amigą póki co. Jednak jeśli bardzo im na tym zależy tak się może stać, wymagają do tego albo zgody właściciela znaku towarowego (pisemnej) albo odkupienie tego znaku. Ale samo krzyczenie "Zrobiliśmo nową Amigę!" na lewo i prawo nie przyniesie nic dobrego, wręcz przeciwnie. Gdyż jest to bezprawne używanie zastrzeżonego znaku towarowego bez zgody lub nawet wbrew woli jego właściciela. Po prostu nie tędy droga. Należało by zacząć od chociażby zapytania właściciela tego znaku, czy wyraża zgodę, aby taki to a taki projekt nosił nazwę np. Amiga NatAmi czy cokolwiek, a nie nazywania czegoś ot tak sobie zgodnie z własnym widzimisię. Wcześniej osoby fanatycznie broniące Pegasosa i MorphOSa twierdziły że to Pegasos jest jedyną słuszną Amigą, a MorphOS jedynym słusznym AmigaOS-em... Obecnie mamy kolejnych mesjaszy wmawiających co jest nową Amigą.
23.05.2011 19:24
[#67]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #66
Gdyż jest to bezprawne używanie zastrzeżonego znaku towarowego bez zgody lub nawet wbrew woli jego właściciela.
i Amiga jest bardzo starym slowem w jez. hiszpanskim :), zapomnialem dodac, troche smieszne gdyby kazdy np: Hiszpan mial pytac o zgode amerykanska firme AmigaINC. na uzycie tego slowa do czegokolwiek
. Natami nie uzywa znakow towarowych AmigaINC. tj. w szczegolnosci nie korzysta ze wzoru zapisu slowa AMIGA itp.. Natami Amiga, Amiga Natami, Amiga Natami MX... jest dopuszczalna nazwa.ps. oczywiscie amerykanscy prawnicy juz dawno siegneli szczytow wszelkich absurdow, ale nie mozemy sie im poddawac, bo zrobia z nas niewolnikow we wlasnych domach.
23.05.2011 21:40
[#69]
Re: Amiga na MCC
@rzookol, post #68
nie trolluj, zawsze chodzilo o droge rozwoju amigaosu i amig, nikt nie nazywal morphosa amigaosem
Niestety, ale w okolicach lat 2000-2003 wiele osób na siłę próbowało mnie przekonywać na siłę, z Kaczusiem na czele, że MorphOS jest bardziej AmigaOSem niż, AmigaOS, a Pegasos jest bardziej amigowy niż Amiga, gdyż stoją za nim osoby związane z Phase5. Więc ja jedynie przytaczam fakty, a nie wymyślam cuda na kiju. Teraz widzę kolejnych mesjaszy próbujących mi wmówić, że Amigą jest kolejny produkt, ale nie mający do tego żadnych praw. Więc w tej sytuacji Ty sam trollujesz obecnie twierdząc coś co jest sprzeczne z tym, co miało miejsce 7-10 lat temu.
23.05.2011 22:41
[#70]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #69
od razu podejrzewałem, że to sprawka Kaczusia ale ok,
po prostu analizowałem historię z lat 2003-2011, gdzie jedynymi osobami które przytaczały temat Morphos to AmigaOs były osoby z Execa jako przykład jątrzenia a nikt z Morphosowców tak nie uważał i wielokrotnie komentowano, że Pegasos to żadne nowa Amiga.
po prostu analizowałem historię z lat 2003-2011, gdzie jedynymi osobami które przytaczały temat Morphos to AmigaOs były osoby z Execa jako przykład jątrzenia a nikt z Morphosowców tak nie uważał i wielokrotnie komentowano, że Pegasos to żadne nowa Amiga.
24.05.2011 00:28
[#72]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #69
Amigą jest kolejny produkt, ale nie mający do tego żadnych praw
czyli komputery Amiga to sa tablety z Google Android i tapeta AmigaINC wg. AmigaINC
niech bedzie :), lepsze to niz betoniarka Amiga, albo klozet Amiga, zawsze moze byc jeszcze gorzej... Wole poczekac na cos nowego ala Commodore AMIGA, w ten desen 
24.05.2011 07:25
[#73]
Re: Amiga na MCC
@grg, post #71
Z tego co pamiętam, zawsze było wskazywane, że nie można używać znaku towarowego w celach komercyjnych "without written permission".
Zresztą i tak widzę znacznie większe zagrożenie dla projektu, niż to, że ludzie z nim związani próbują udowadniać, iż jest to w pełni prawna Amiga. Pytanie za 1500 punktów - jak zazmierzają uzyskać zgodę na dystrybucję Kickstartu oraz jego modyfikację w celu zapewnienia obsługi tych wszystkich nowych elementów? Jak do tej pory na dystrybucję plików Kickstart zgodę posiada Cloanto ze swoim pakietem Amiga Forever. Pakiet ten ma być dodawany do MCC by umożliwić pracę MCC jako emulacja Amigi. A co w tej dziedzinie planuje Natami?
Zresztą i tak widzę znacznie większe zagrożenie dla projektu, niż to, że ludzie z nim związani próbują udowadniać, iż jest to w pełni prawna Amiga. Pytanie za 1500 punktów - jak zazmierzają uzyskać zgodę na dystrybucję Kickstartu oraz jego modyfikację w celu zapewnienia obsługi tych wszystkich nowych elementów? Jak do tej pory na dystrybucję plików Kickstart zgodę posiada Cloanto ze swoim pakietem Amiga Forever. Pakiet ten ma być dodawany do MCC by umożliwić pracę MCC jako emulacja Amigi. A co w tej dziedzinie planuje Natami?
24.05.2011 08:53
[#75]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #73
Z tego co pamiętam, zawsze było wskazywane, że nie można używać znaku towarowego w celach komercyjnych "without written permission".
odp http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&t=23913
odp http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&t=23913
24.05.2011 09:22
[#76]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #60
Mandi^ATO
Sadze, ze spor jest bezcelowy i przynajmniej ja nikomu tutaj niczego nie wmawiam. Po prostu skupiles sie zbytnio na prawnych definicjach, a przeciez czlowiek ma swoj rozum i kojarzy pewne dane wyciagajac z nich wnioski. Jezeli dajmy na to taka UE wymysli, ze od jutra ogórek to nie ogórek a chudy arbuz, albo ze rower to samolot i przeglosuje odpowiednia ustawe obarczona prawami do nazwy, to sie dostosujesz i bedziesz poslugiwal sie jedynie obowiazujacym prawem, czy jednak swoja logika, doswiadczeniem i zmyslami?
Przez m.w. 30 lat (przez pierwszych 20 glownie), uksztaltowalo sie w wiekszosci glow Amigowcow pojecie "Amiga". W gruncie rzeczy po tych wszystkich rewolucjach i perturbacjach z nazwa oraz rozwidleniem filozofii systemu Amigi srodowisko sie rowniez troche zdezorientowalo i u niektorych pojecie "Amiga" troche sie zmienilo. Sadze jednak, ze dla rozsadnej wiekszosci, tak dla tych, dla ktorych NATAMI jest Amiga, dla tych co tylko "klasyk" jest Amiga, jak i dla tych dla ktorych Amiga jest Pegasos nie ma w gruncie rzeczy wiekszego znaczenia kto ma prawo do marki i nazwy "Amiga" bo oni przez te wszystkie lata (glownie lata slawy komputera Amiga i boomu zwiazanego z rozrywka amigowa, scena etc.) doskonale sobie wyrobili zdanie czym jest "Amiga" i nikt kto posiada formalne prawo do uzywania tej nazwy ani im tego nie narzuci, ani nie zabroni aby nazywac NATAMI Amiga, skoro wszelkie znaki na niebie i ziemi pokazuja, ze to urzadzenie w istocie rzeczy ma wszelkie cechy (jedynie poza prawem do nazwy) aby Amiga byc.
To zes sie uparl aby ubierac zycie jedynie w prawne formulki, zakazy i nakazy to przykre i bezsensowne z punktu widzenia mojego humanistycznego umyslu :)
Sadze, ze spor jest bezcelowy i przynajmniej ja nikomu tutaj niczego nie wmawiam. Po prostu skupiles sie zbytnio na prawnych definicjach, a przeciez czlowiek ma swoj rozum i kojarzy pewne dane wyciagajac z nich wnioski. Jezeli dajmy na to taka UE wymysli, ze od jutra ogórek to nie ogórek a chudy arbuz, albo ze rower to samolot i przeglosuje odpowiednia ustawe obarczona prawami do nazwy, to sie dostosujesz i bedziesz poslugiwal sie jedynie obowiazujacym prawem, czy jednak swoja logika, doswiadczeniem i zmyslami?
Przez m.w. 30 lat (przez pierwszych 20 glownie), uksztaltowalo sie w wiekszosci glow Amigowcow pojecie "Amiga". W gruncie rzeczy po tych wszystkich rewolucjach i perturbacjach z nazwa oraz rozwidleniem filozofii systemu Amigi srodowisko sie rowniez troche zdezorientowalo i u niektorych pojecie "Amiga" troche sie zmienilo. Sadze jednak, ze dla rozsadnej wiekszosci, tak dla tych, dla ktorych NATAMI jest Amiga, dla tych co tylko "klasyk" jest Amiga, jak i dla tych dla ktorych Amiga jest Pegasos nie ma w gruncie rzeczy wiekszego znaczenia kto ma prawo do marki i nazwy "Amiga" bo oni przez te wszystkie lata (glownie lata slawy komputera Amiga i boomu zwiazanego z rozrywka amigowa, scena etc.) doskonale sobie wyrobili zdanie czym jest "Amiga" i nikt kto posiada formalne prawo do uzywania tej nazwy ani im tego nie narzuci, ani nie zabroni aby nazywac NATAMI Amiga, skoro wszelkie znaki na niebie i ziemi pokazuja, ze to urzadzenie w istocie rzeczy ma wszelkie cechy (jedynie poza prawem do nazwy) aby Amiga byc.
To zes sie uparl aby ubierac zycie jedynie w prawne formulki, zakazy i nakazy to przykre i bezsensowne z punktu widzenia mojego humanistycznego umyslu :)
24.05.2011 10:38
[#77]
Re: Amiga na MCC
@Duracel, post #76
Z większością tego co napisałeś to się zgodzę:D
Tylko to jest właśnie ta różnica, co jest czymś dla kogoś, a co innego jest wmawianie przez twórców, że A to B. I całość moich wywodów tyczy się jedynie tego, że jeden z twórców się upiera, że "NatAMI to nowa Amiga". Nie neguję, że jest to projekt ciekawy, skierowany do fanów tego komputera, może i oni sobie będą go tak nazywać, że to ich "nowa amisia" czy cokolwiek, ale twórcy nie mogą na swojej stronie głównej pisać "NatAMI to nowa Amiga". Tak samo BPlan nie mógł napisać, że Pegasos to nowa Amiga, Pegasos to był Pegasos, a że część osób go sobie nazywała inaczej, to już ich sprawa. Twórcy projektu mogą określać to mianem udoskonalonego klona, reimplementacji z usprawnieniami, etc. Inaczej niestety mogą polec w tych wszystkich kruczkach prawnych i tak ciekawy projekt może pójść do piachu, a tego na pewno im nie życzę.
Tylko to jest właśnie ta różnica, co jest czymś dla kogoś, a co innego jest wmawianie przez twórców, że A to B. I całość moich wywodów tyczy się jedynie tego, że jeden z twórców się upiera, że "NatAMI to nowa Amiga". Nie neguję, że jest to projekt ciekawy, skierowany do fanów tego komputera, może i oni sobie będą go tak nazywać, że to ich "nowa amisia" czy cokolwiek, ale twórcy nie mogą na swojej stronie głównej pisać "NatAMI to nowa Amiga". Tak samo BPlan nie mógł napisać, że Pegasos to nowa Amiga, Pegasos to był Pegasos, a że część osób go sobie nazywała inaczej, to już ich sprawa. Twórcy projektu mogą określać to mianem udoskonalonego klona, reimplementacji z usprawnieniami, etc. Inaczej niestety mogą polec w tych wszystkich kruczkach prawnych i tak ciekawy projekt może pójść do piachu, a tego na pewno im nie życzę.
24.05.2011 15:37
[#79]
Re: Amiga na MCC
@Duracel, post #76
ze to urzadzenie w istocie rzeczy ma wszelkie cechy (jedynie poza prawem do nazwy) aby Amiga byc
Wszelkie cechy wskazują na to, że bez bólu może być rozwiniętym klonem Amigi i tyle. Atarowcy takich problemów nie mieli, był klon Falcona, były Hades i Milan - ani im w głowie było wmawianie sobie bredni.
Amigowcy w przekręcaniu rzeczywistości są lepsi niźli spece z UE, opisujący warzywa i owoce
24.05.2011 17:05
[#81]
Re: Amiga na MCC
@przemysław, post #79
Jasne, że można tak uznać, ale można też być porażonym przez zapał niektórych do obrony działań AmigaInc. Bo do tego to się sprowadza. Stąd pomysł Natami. Kickstart własny niezależny, własnym sumptem opracowany procesor, system 3.x, który ma prawie każdy Amigowiec(choć często co któraś dyskietka nie działa), muchA z A na plecach nie siada.
24.05.2011 18:27
[#82]
Re: Amiga na MCC
No to z trochę innej beczki, pochwalę się, że zamówione przeze mnie części do minimiga już idą pocztą. To wychodzi wcale nie tak drogo.
Czy uda mi się to złożyć do kupy, to zupełnie inna sprawa :)
Czy uda mi się to złożyć do kupy, to zupełnie inna sprawa :)
24.05.2011 20:15
[#84]
Re: Amiga na MCC
@przemysław, post #79
Wszelkie cechy wskazują na to, że bez bólu może być rozwiniętym klonem Amigi i tyle.
Ale tak sobie gadasz żeby pogadać i żeby twoje było na końcu czy masz jakieś sensowne uzasadnienie tej histerycznej negacji?
Została stworzona przez entuzjastów Amigi (bo dawni producenci A500, A600, A1200, A3000 etc. mają to w szanownym poważaniu) konkretnie w jednym celu, jako ergonomiczna wersja klasyka z rozszerzonymi możliwościami. Masz pełną kompatybilność, możliwość podłączenia oryginalnych akcesoriów, instalacji klasycznego systemu itd. ...co zatem poza twoim wewnętrznym buntem z pogranicza przedszkolnego obrażalstwa ("bo tak i już"), oraz brakiem błogosławieństwa ze strony właściciela do nazwy "Amiga", czy też ze strony Commodore, przeszkadza ci nazwać ją nową Amigą?
To jest tak śmieszne przekomarzanie się, że aż żałosne i żal tylko, że Amigowiec nie chce wraz z innymi Amigowcami być społecznym, zbiorowym ojcem chrzestnym nowego urządzenia, gdzie jako ludzie wpatrzeni w pewną idee i legendę mamy pełne moralne prawo nazwać tak sprzęt, który na to w pełni zasługuje tak zgodnością z klasycznymi Amigami Commodore jak dawnym, niespełnionym przez lata rozszerzeniem możliwości do stanu o jakim marzyliśmy przy oczekiwaniu na A5000 czy A1400. Jak można być takim malkontentem i pesymistą?
Czyli co już koniec? Amiga umrze z ostatnią działającą A1200 i potem nie będzie już Amig tak? Bo w imię jakiejś masochistycznej idei i sprostytułowanej przez lata i ciągłe sprzedaże nazwy, nie można nazwać nowego sprzętu - Nową, Prawdziwą Amigą mimo że na to faktycznie zasługuje?
Znowu nachodzi mnie myśl której naczytałem się przez lata na amigowych portalach... jesteście, czy też jesteśmy chorzy po prostu na głowę. To jakieś takie autodestrukcyjne dążenie do totalnej niby romantycznej, melodramatycznej zagłady... a w gruncie rzeczy chyba totalnej głupoty.
Bredniami panie kolego jest chorobliwe i obsesyjne wypieranie się, że koń którego widzimy nie jest koniem tylko żyrafą, mimo że rży jak koń, wygląda jak koń, jedzie mu z pyska jak koniowi i sra jak koń...
25.05.2011 07:37
[#85]
Re: Amiga na MCC
@Duracel, post #84
...ciach...
Ech, Ty nadal nie rozumiesz, że właśnie teraz tym, co jest najgroźniejsze dla NatAmi to nazywanie jej nowym modelem Amigi, naruszanie w ten sposób prawa i samemu proszenie się o kłopoty. To właśnie pomimo całej mojej sympatii dla tego projektu widzę tutaj największe zagrożenie. Właśnie przez to, że autorzy projektu naruszają zastrzeżone znaki towarowe i mogą przez to mieć różne nieprzyjemności włącznie z wyrokiem zakazującym dalszych prac nad projektem. Ale to widocznie Twój humanistyczny umysł jednak nie jest tak otwarty na te zagrożenia jak się Tobie wydaje.
Jedyną histeryczną negację niestety uprawiasz tutaj Ty - pozostali dyskutują w miarę normalnie, argumentują, podają przykłady, odnośniki, a Ty tylko histerycznie krzyczysz, że NatAmi to nowa Amiga, a każdy kto uważa inaczej ma coś z głową. Czy to jest otwarty humanistyczny umysł? Czy jednak klapki na oczach tej Twojej żyrafy z przykładu?
Ech, Ty nadal nie rozumiesz, że właśnie teraz tym, co jest najgroźniejsze dla NatAmi to nazywanie jej nowym modelem Amigi, naruszanie w ten sposób prawa i samemu proszenie się o kłopoty. To właśnie pomimo całej mojej sympatii dla tego projektu widzę tutaj największe zagrożenie. Właśnie przez to, że autorzy projektu naruszają zastrzeżone znaki towarowe i mogą przez to mieć różne nieprzyjemności włącznie z wyrokiem zakazującym dalszych prac nad projektem. Ale to widocznie Twój humanistyczny umysł jednak nie jest tak otwarty na te zagrożenia jak się Tobie wydaje.
Jedyną histeryczną negację niestety uprawiasz tutaj Ty - pozostali dyskutują w miarę normalnie, argumentują, podają przykłady, odnośniki, a Ty tylko histerycznie krzyczysz, że NatAmi to nowa Amiga, a każdy kto uważa inaczej ma coś z głową. Czy to jest otwarty humanistyczny umysł? Czy jednak klapki na oczach tej Twojej żyrafy z przykładu?
25.05.2011 07:48
[#86]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #85
co jest najgroźniejsze dla NatAmi to nazywanie jej nowym modelem Amigi, naruszanie w ten sposób prawa i samemu proszenie się o kłopoty
produkt nazywa sie NatAmi, a uzywanie odniesienia do nowej itp. Amigi nie stanowi naruszenia prawa, przynajmniej (jeszcze) na terenie UE.
mogą przez to mieć różne nieprzyjemności włącznie z wyrokiem zakazującym dalszych prac nad projektem
wez lepiej nie rozsmieszaj
25.05.2011 07:52
[#88]
Re: Amiga na MCC
@Duracel, post #84
Zarówno MiniMiga, FPGArcade, czy MCC stworzyli entuzjaści Amigi, można podłączyćdo nich klasyczny joystick, a także nazwać je ergonomiczną wersją klasyka z rozszerzonymi możliwościami. I nic nie przeszkadza nazwać Ci ich nową Amigą (nikt Ci też tego nie broni). Jednak reklamować i sprzedawać jako nowa Amiga nie wolno i już. I możesz tupać nogami, nazywać innych amigowców chorymi na głowę, żałosnymi malkontentami rodem z przedszkola, możesz napisać jeszcze tysiąc długaśnych postów na ten temat, ale jeśli naprawdę chcesz to zmienić, to będziesz musiał wysupłać trochę grosza na licencję. To pewnie trochę trudniejsze niż wodolejstwo, ale o ileż skuteczniejsze.
@1989: [facepalm]. Tu nie chodzi o zdanie użytkowników, tylko o twórców sprzętu i ich działania marketingowe.
@1989: [facepalm]. Tu nie chodzi o zdanie użytkowników, tylko o twórców sprzętu i ich działania marketingowe.
25.05.2011 08:04
[#89]
Re: Amiga na MCC
@1989, post #86
1989 zanim zaczniesz jakiekolwiek bezzasadne i jałowe dyskusje odwiedź:
http://www.natami.net
i poczytaj co jest napisane na pierwszej stronie. I tylko o tym jest dyskusja.
A to, że swoje Rebooki nazwiesz Najkami najmniej kogokolwiek interesuje. Możesz nawet na ziemniaki mówić kiwi, skoro Ci to odpowiada, wyglądają czasami nawet podobnie:D
I czy tego chcesz, czy nie, to niestety zarówno Recedent, jak i ja mamy w tym sporze rację. Linki do odpowiednich stron odnośnie używania znaku towarowego Amiga podawałem tutaj:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&t=23913#reply_23915
Chcą twórcy nazywać swój sprzęt nową Amigą, muszą uzyskać licencję, inaczej nie mogą tak nazywać swojego sprzętu.
http://www.natami.net
i poczytaj co jest napisane na pierwszej stronie. I tylko o tym jest dyskusja.
A to, że swoje Rebooki nazwiesz Najkami najmniej kogokolwiek interesuje. Możesz nawet na ziemniaki mówić kiwi, skoro Ci to odpowiada, wyglądają czasami nawet podobnie:D
I czy tego chcesz, czy nie, to niestety zarówno Recedent, jak i ja mamy w tym sporze rację. Linki do odpowiednich stron odnośnie używania znaku towarowego Amiga podawałem tutaj:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&t=23913#reply_23915
Chcą twórcy nazywać swój sprzęt nową Amigą, muszą uzyskać licencję, inaczej nie mogą tak nazywać swojego sprzętu.
25.05.2011 08:49
[#90]
Re: Amiga na MCC
@Mandi^ATO, post #89
Zeby uciąć zbędne dywagacje:
NatAmi nie używa marki/nazwy AMIGA, bo nie ma na to licencji. NatAmi używa marki/nazwy NatAmi (co jest chyba oczywiste).
Zespół NatAmi w pełni respektuje prawa własności Amiga Inc. i taki zapis widnieje na stronie od samego początku:
"AMIGA is a trademark of AMIGA Inc, all rights reserved." (http://www.natami.net/contact.htm)
Twierdzenia, że "autorzy projektu naruszają zastrzeżone znaki towarowe" jest nadużyciem. Projekt NatAmi zanim się rozpoczął, zostal doskonale przygotowany pod względem prawnym.
Problem polega na tym, że kilka osób świadomie miesza pojęcia znaku towarowego AMIGA z komputerem AMIGA w sensie technicznym. To są dwie, odrębne rzeczy. Co udowodniły już liczne przykłady np. licencjonowane "Amigi" x86 z C=USA, czy licencjonowane "Amigi" z Androidem.
NatAmi nie używa marki/nazwy AMIGA, bo nie ma na to licencji. NatAmi używa marki/nazwy NatAmi (co jest chyba oczywiste).
Zespół NatAmi w pełni respektuje prawa własności Amiga Inc. i taki zapis widnieje na stronie od samego początku:
"AMIGA is a trademark of AMIGA Inc, all rights reserved." (http://www.natami.net/contact.htm)
Twierdzenia, że "autorzy projektu naruszają zastrzeżone znaki towarowe" jest nadużyciem. Projekt NatAmi zanim się rozpoczął, zostal doskonale przygotowany pod względem prawnym.
Problem polega na tym, że kilka osób świadomie miesza pojęcia znaku towarowego AMIGA z komputerem AMIGA w sensie technicznym. To są dwie, odrębne rzeczy. Co udowodniły już liczne przykłady np. licencjonowane "Amigi" x86 z C=USA, czy licencjonowane "Amigi" z Androidem.