Komentowana treść: NatAmi MX - postępy prac
[#31] Re: NatAmi MX - postępy prac

@DRACOX, post #30

No ale ma coś, co tę Agatę udaje na poziomie hardware. I - przynajmniej w zamierzeniu - ma umożliwiać odpalanie klasycznego systemu i klasycznego oprogramowania bez softowej emulacji. Emulacje mnie nie kręcą, obojętnie czy na maszynach PPC, czy na Intelach.

Serdeczności
Des
[#32] Re: NatAmi MX - postępy prac

@stachu100, post #7

Stachu, a gdzie tym widzisz jakies info ze ma byc pelna wersja? Demo Miami przeciez oferuje to co tam napisano. A w 3.9 jest Genesis w nieograniczonej wersji
[#33] Re: NatAmi MX - postępy prac

@DRACOX, post #30

I ponownie, ten sam, bezsensowny, masochistyczny spór... byleby tylko ktos się nie odważył nazywać i traktować tego jako prawdziwej Amigi.

ehh...
[#34] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Valwit, post #32

A jest napisane że to wersja demo?
Nie jest.
Za wersje demo trzeba płacić? Zazwyczaj nie.
A tutaj klient płaci. Co prawda płaci za OS jako całość ale płacąc za coś oczekuję pełnej wersji wszystkich składników, chyba że oferta handlowa WYRAŹNIE mówi co innego.

A i jeszcze jedno - w AOS3.9 stos TCP/IP to też demo o ile mnie pamięć nie myli. Zrywa połączenie po jakimś czasie (dawno nie używałem więc nie pamiętam).
[#35] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Duracel, post #33

Chodzi o pieniądze. Naprawdę. NatAmi Team już się przekonał na własnej skórze że używanie nazw zastrzeżonych bez zgody właściciela danej nazwy może kosztować. Duuuuuuużo kosztować.
[#36] Re: NatAmi MX - postępy prac

@stachu100, post #35

Płacili jakieś odszkodowanie? Wiesz coś o tym? To by oznaczało, że Natami zostanie uśmiercona zaraz po narodzinach przez pazernych spadkobierców.:(
[#37] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Ender, post #36

Banter jest najbardziej kompetentną osobą tutaj. Ja słyszałem to od osób trzecich.
I dlatego AROS a nie AOS.
[#38] Re: NatAmi MX - postępy prac

@stachu100, post #37

Chyba tak się rodzą plotki.

Ponieważ NatAmi nie używa żadnych nazw zastrzeżonych, sam jestem ciekaw w jaki sposób Zespół "przekonał się na własnej skórze", chętnie posłucham:)

A AOS tak samo jak AROS. Do każdej płyty NatAmi będzie dodawany licencjonowany AmigaOS. AROS jest po to, żeby dalej rozwijać system, bez oglądania się na "pazernych spadkobierców".

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.
[#39] Re: NatAmi MX - postępy prac
Nawet z wikipedii Natami zniknęło.
[#40] Re: NatAmi MX - postępy prac

@eastone, post #39

Jak zniknęło?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Natami

Przecież jest :)


Ostatnia aktualizacja: 04.11.2011 12:54:27 przez monohrs
[#41] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Andrzej Drozd, post #25

To się może zdecyduj, czy NATAMI będzie "za rok na święta" czy "za 5 lat" Bo poza nie popartą niczym propagandą więcej z tych postów się dowiedzieć nie da
[#42] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Des, post #31

Hipotetycznie jeżeli ktoś zbuduje płytę główną full integrated na intelu, do kości rom zapakuje uae który startuje w tle nie widoczny. I taki systemik poprosi o płytkę lub obraz AOS 3.x, po instalacji będzie klasyk. A Ty nawet nie bedziesz wiedział że to emulacja. I co mieli tym oprogramowaniem ? jakis tam sprzęt. Nawet jeśli w NatAmi będzie coś się emulowało, to nikt nie bedzie na to patrzył. Będzie jedna konfiguracja, jedna NatAmi.

Co do emulowania, pamiętam czasy jak pokazywałem na PC Tasku emulację DOSa i NortonCommander chodził i jakieś proste gry. Jeśli coś na Ami było emulowane, to było fajne, teraz jak Ami jest emulowana to nieteges....
Ja lubie emulację, ale nie przeszkadza mi to w kupieniu klasyka, czy planach zakupów innych sprzętów, które mogę przecież zemulować. Dla mnie to fajna frajda i zabawa. Własnie będę próbował jakiś mac zemulować (Mac OS) mimo że mam Maca...OK
[#43] Re: NatAmi MX - postępy prac

@monohrs, post #40

Sorki, ale wyraziłem się nieprecyzyjnie. Szukałem na angielskojęzycznej wiki. Tam wygląda to trochę inaczej ;)

en.m.wikipedia.org/wiki/Natami
[#44] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Banter, post #38

Do każdej płyty NatAmi będzie dodawany licencjonowany AmigaOS.

Czyli zespół Natami dostał licencję na AOS? Mógłbyś to naświetlić?
[#45] Re: NatAmi MX - postępy prac

@RadziN, post #44

a to filozofia dodawac licencjonowany amigaos, wystarczy dodac plytke z grami, albo amigaforever etc
[#46] Re: NatAmi MX - postępy prac

@rzookol, post #45

a to filozofia dodawac licencjonowany amigaos, wystarczy dodac plytke z grami, albo amigaforever etc

Nie wystarczy.
Wszystko zależy od interpretacji prawa autorskiego (polskiego, które jest zgodne z UE.). Była tu (i na eXecu też) dyskusja na ten temat, a od tego czasu trochę zgłębiłem temat. Jeśli mam rację, to najważniejsze przepisy brzmią tak:
Art. 1 p.4
"Ochrona (dzieła-przyp.) przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności."

Tak więc nie ma znaczenia, czy się zgodziłeś pisemnie na EULĘ AmigaOS, czy też nie. Twórca i tak będzie mógł dochodzić swoich praw. Praw takich jak:

Art. 67 PA.
1. Twórca może udzielić upoważnienia do korzystania z utworu na wymienionych w umowie polach eksploatacji z określeniem zakresu, miejsca i czasu tego korzystania. (...)

Pisząc inaczej: Hyperion ma prawo udzielić Cloanto licencję na używanie AmigaOS TYLKO z emulatorem programowym dołączonym przez firmę. Kupując pakiet Cloanto - taką też licencję się kupuje. Instalacja takiego pakietu bez warstwy programowej (np UAE w AROSie) jest niezgodna z licencją.

Art. 79 PA.
1. Uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa: (...)
1) zaniechania naruszania;
2) usunięcia skutków naruszenia.

Hyperion oczywiście nie będzie kontrolował co ludzie instalują na Natami. Mogą jednak skierować sprawę do sądu oraz wstrzymać produkcję Natami, aż jego twórcy usuną możliwość instalowania AmigaOS.

-------

Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby NATAMI Team dogadał się z Hyperionem. Inaczej znowu będzie bezsensowna wojna, na której wszyscy stracą...


Ostatnia aktualizacja: 04.11.2011 19:02:49 przez Radov
[#47] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Radov, post #46

Masz rację, ale jeżeli Hyperion podchodzi do sprawy współpracy (czyt. jednoczenia środowiska) tak jak opisywał to swego czasu Konrad Bielski (chodzi o jego osobista wizję) na Execu to nie widzę szans na dogadanie się. Podzielam Twoją opinię, że to byłaby szkoda dla środowiska gdyby zabito jakikolwiek projekt, bo się nie dogadano. Ja niestety przestałem już wierzyć w cuda. Niemniej niech się dogadują dla dobra zainteresowanych potencjalnych klientów.
[#48] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Radov, post #46

akurat to co na execu jest napisane to mi powiewia bo to częstokroć kłamstwa i pomówienia ale:
Art. 1 p.4
"Ochrona (dzieła-przyp.) przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności."


oczywiście, nie można nasrać na namalowany obraz np. Tuska i się z tym obnosić, w tym momencie autor danego obrazu jest chroniony i masz racje, oryginalni twórcy AmigaOSu3.x i wcześniejszych mogą podać do sądu kogoś kto dodaje plytke do natami

Art. 67 PA.
1. Twórca może udzielić upoważnienia do korzystania z utworu na wymienionych w umowie polach eksploatacji z określeniem zakresu, miejsca i czasu tego korzystania. (...)


faktycznie Cloanto musi sie do tego stosować, zwykly użytkownik już nie


Art. 79 PA.
1. Uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa: (...)
1) zaniechania naruszania;
2) usunięcia skutków naruszenia.


ooo, tutaj mamy uprawnionego czyli już nie autora tylko osobe, do której obecnie należą prawa autorskie, z tym nie ma co dyskutować. Osoba posiadająca prawa autorskie do czegoś ma prawo podawać do sądu za cokolwiek. Podobnie podana do sądu osoba może podać do sądu uprawionego, posiadającego prawa autorskie o próbę wyłudzenia.
[#49] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Radov, post #46

nie zablokuja tego bo to by zrazilo klientow ktorzy tym bardziej nie kupili by x1000 aby nie dokarmiac ch**** a poza tym jaki problem zrobic design ktory wymagalby dopiero specjalnego bootloadera plywajacego w sieci za free od nieznanego autora...

lepiej im nic z tym nie robic a aros byle sie odpalal. nie wiem jak z jego kompatybilnoscia ale byleby sterowniki sprzetowe te same byly i ikony klikac sie dalo to ludzie aos3 maja juz dawno a jak nie maja to 10min i maja :)
[#50] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Banter, post #38

W takim razie ktoś nagadał mi głupot że "właściciele znaków zastrzeżonych" (cokolwiek by to miało znaczyć) dali NatAmi Team jasno do zrozumienia że jakakolwiek możliwość instalacji AOS zakończy się procesem sądowym.
PLOTKA.
Dziękuję za jej obalenie.
Głupim ze jej słuchałem.

Do każdej płyty NatAmi będzie dodawany licencjonowany AmigaOS.

A to już zupełna nowość dla mnie. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony.
[#51] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Wojox, post #42

Jeśli emulator startowałby i pracował "w tle", to taką kombinację bym łyknął. Amiga cała siedzi w ROM, mnie - jako usera - nie obchodzi, jaki procek, nie odpala mi się niechciany przeze mnie system, nie muszę spod tego systemu odpalać emulatora i kombinować jak koń pod górę, i się zastanawiać, co mi pójdzie, a co nie na takim sprzęcie.
Przez lata "dorobiłem się" pokaźnego zbioru porządnego amigowego softu na Klasyka. I wiem, że taki sprzęt, jakim w założeniu ma być Natami pozwoli wielu programom na prawdziwe rozwinięcie skrzydeł. Do tego stopnia, że Natka spokojnie sprawdzi się jako podstawowy, prosty komputer do wszystkich domowych zastosowań. Do pisania i edycji tekstu, do domowego tworzenia i obrabiania grafiki, do zabawy z dźwiękiem, do obróbki video kręconego przysłowiową maszynką do golenia, do korzystania z Internetu, do prostych prac DTP. Nie, żebym chciał PC wyrzucić przez okno, ale do tego, co potrzebne amatorsko, w domu - wystarczy z zapasem.

Z szacunkiem
Des
[#52] Re: NatAmi MX - postępy prac

@rzookol, post #48

masz racje, oryginalni twórcy AmigaOSu3.x i wcześniejszych mogą podać do sądu kogoś kto dodaje plytke do natami


Art. 41. PA
1. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej:
1) autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby w drodze dziedziczenia lub na podstawie umowy,
2) nabywca autorskich praw majątkowych może przenieść je na inne osoby, chyba że umowa stanowi inaczej.

Przeniesienie praw jest przedmiotem PA i nie widzę powodu, dlaczego "oryginalni twórcy" by mogli podawać, a obecni nie. Poza tym wersjonowanie systemu na numerki "1", "2", "3" - też w tej materii jest jednym z mniej istotnych elementów.

faktycznie Cloanto musi sie do tego stosować, zwykly użytkownik już nie

A na jakiej zasadzie tak twierdzisz? Masz powyżej Art 42 p2: nabywca może przenieść prawa autorskie - ale tylko te które nabył. Dlaczego przeniesienie praw z Cloanto na użytkownika końcowego miałoby je rozszerzyć?

ooo, tutaj mamy uprawnionego czyli już nie autora tylko osobe

Albo instytucję, firmę, kompanię. Właściciel paw autorskich nie musi być autorem i nie musi być osoba. Skąd takie założenie?

Osoba posiadająca prawa autorskie do czegoś ma prawo podawać do sądu za cokolwiek.

A sąd każde takie cokolwiek może odrzucić za pomocą argumentu: "brak podstaw prawnych". Ja za to podałem Ci podstawę prawną, przez którą sąd nie mógłby tak łatwo wniosku Hyperionu odrzucić.

@Ender
Nie pamiętam jaka była Konrada wizja współpracy z H. Czy chodzi o to, wszelkie efekty pracy NATAMI Team byłyby własnością H., bądź H. miałby prawo tymi owocami dysponować?

Jeśli tak, to trzeba pamiętać, że sytuacja jest dość symetryczna. AmigaOSy to też owoce pracy innych osób i nie można ich tak po prostu przekazać komuś z przesłaniem: "masz i sobie dłub własnego brancha". Tym bardziej, że wypadałoby AOS3 połatać i poprawić do jak najlepszego współdziałania (by osiągnąć efekt marketingowy). Tylko po co to robić po raz czwarty? (uwzględniając też pracę nad MOSem i Arosem)
Chętnie widziałbym na Natami AmigaOS4 - co pewnie wymagałoby przeportowania na 68k (co zresztą nie jest niewykonalne) tyle, że rozwój tej wersji też musiałby być synchronizowany z innymi. I stanowiłoby pewne ograniczenia. Rolę nadzorczą pełni w tej chwili Hyperion, który musi się zabezpieczyć przed sytuacją, gdy komuś się nagle zabawa odwidzi...
[#53] Re: NatAmi MX - postępy prac

@stachu100, post #50

PLOTKA.
Dziękuję za jej obalenie.
Głupim ze jej słuchałem.

Przecież podałem podstawy prawne jednoznacznie mówiące, że to nie musi być plotka ;)

Do każdej płyty NatAmi będzie dodawany licencjonowany AmigaOS.
A to już zupełna nowość dla mnie. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony.

Z tego co wiem, Natami Team nie ma umowy licencyjnej z Hyperionem na sprzedaż i dystrybucję AmigaOS. Jedyne wyjście to zakup AmigaOS np. od Cloanto - ale licencja tej wersji nie pokrywa możliwości instalacji systemu z pominięciem środowiska emulowanego.
Takie działanie da Hyperionowi podstawy by decyzją sądu zablokować sprzedaż Natami, np. aż do usunięcia możliwości instalacji AmigaOS. Mniej więcej tak, jak Apple blokuje sprzedaż smartfonów aż do usunięcia naruszeń patentów....
[#54] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Radov, post #52

Czy chodzi o to, wszelkie efekty pracy NATAMI Team byłyby własnością H., bądź H. miałby prawo tymi owocami dysponować?

Miałem na myśli jego osobistą wizję jaką poznałem w trakcie jednej z dyskusji jaką prowadziłem z nim na Execu. Chodziło akurat o ewentualną współpracę MOSTeamu i Hyperionu i jeden system. Jeżeli dobrze pamiętam, to wizja ta polegała na całkowitym podporządkowaniu się pomysłom Hyperionu i porzuceniu owoców własnej pracy. Stąd nasunęła mi się taka sama refleksja na temat ewentualnej współpracy z twórcami NATAMI (Zrezygnujcie ze swojego projektu i przyłączcie się do nas). Konrad z tego co pamiętam to negatywnie wypowiadał się o tym projekcie (NATAMI). Mam nadzieję, że jego podejście do tematu ewentualnej współpracy różni się od wizji właścicieli systemu i od "pazernych spadkobierców", czyli AINC.
[#55] Re: NatAmi MX - postępy prac

@stachu100, post #34

AOS 3.9, to jeszcze jeszcze... Ale 3.5 działa na mnie tak, jak czerwona płachta na byka, Toć starczy sobie wziąć 3.1, albo i 3.0, pogmerać po Aminecie wedle swoich potrzeb i zmajstrować sobie za free 9albo prawie za free) satysfakcjonujący system. Na dodatek bez masy zbędnego badziewia, które się siłowo ładuje i narzuca.

Serdeczności
Des
Ps. Po grzyba płacić za coś, co można sobie zmajstrować własnoręcznie? Nawet bez posiadania wielkiej wiedzy. Wystarczy wiedzieć, czego się chce, wystarczy trochę cierpliwości i umiejętność czytania ze zrozumieniem. Plus, oczywiście, podstawowa wiedza o zawartości systemowych katalogów i brak strachu przed gmeraniem w skrypcie s-s.
Pps. Na dodatek - jak przytomnie zauważył Stachu - płaci się za wersje demo niektórych kawałków systemu. Paranoja...
[#56] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Radov, post #52

Nie jestem prawnikiem ale o ile pamiętam pozywający musi przedstawić dokument stwierdzający nabycie praw do danego utworu a o ile pamiętam w sporze Hyperion vs. Amiga NIC, prawa do wcześniejszych wersji systemu są dość mgliste więc o cokolwiek <3.5 bym się nie obawiał. Szczególnie ze strony Hyperionu. Poza tym juz Apple probowalo blokować w Europie możliwość uruchamiania MacOsów na innych maszynach i ich wysmiano.

Nie chce mi się szukać płytki z gierkami do joysticka competition pro usb, ktory sobie kiedyś kupiłem ale na 99% nie było tam pełnej licencji na oprogramowanie systemowe. Była natomiast wzmianka o tym, że AmigaOs jest licencjonowany od Amiga NIC. W tym momencie nie obejmuje mnie żadne, ale to żadne ograniczenie wykorzystania tego co kupiłem.

Co do podstaw prawnych to w sporach nie wygrywa ten co ma racje tylko ten kto ma lepszego prawika.
[#57] Re: NatAmi MX - postępy prac

@rzookol, post #56

Nie jestem prawnikiem ale o ile pamiętam pozywający musi przedstawić dokument stwierdzający nabycie praw do danego utworu a o ile pamiętam w sporze Hyperion vs. Amiga NIC, prawa do wcześniejszych wersji systemu są dość mgliste więc o cokolwiek <3.5 bym się nie obawiał.

Mgliście? Ugoda jasno stwierdza:
- że "The Software" to AmigaOS ze wszystkimi źródłami (<3.5 również), prawami i powiązanymi znakami.
- że Hyperion uzyskuje wyłączną licencję do pełni praw, wraz z możliwością dalszego wykorzystywania (licencjonowania)
- że w przypadku wykrycia naruszenia IP Hyperion ma prawo podjąć działania sądowe (jeśli sama Amiga Inc. nie zrobi tego w przeciągu 30dni)

Była natomiast wzmianka o tym, że AmigaOs jest licencjonowany od Amiga NIC. W tym momencie nie obejmuje mnie żadne, ale to żadne ograniczenie wykorzystania tego co kupiłem.

A niby jakim cudem?
Wciąż obowiązują Cię zapisy PA dotyczące licencji, co wynika z zacytowanego już przeze mnie Art. 67 PA. Mam nadzieję, że nie próbujesz się odnosić do KC i umowy kupna-sprzedaży? Umowa kupna-sprzedaży jasno mówi, że strony mogą w umieścić dodatkowe zapisy (zgodnie z własnym widzimisie) o ile nie naruszają prawa. Ponieważ licencja na system jest zgodna z prawem - wciąż pozostaje ona w mocy. Chyba, że twierdzisz, ze przestaje Ciebie obowiązywać. Jeśli tak - chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie?...

Nie przeniesiono więc na Ciebie pełnie praw do dysponowania kopią AmigaOS, ergo: nie możesz z umieszczonym tam AmigaOS'em robić co Ci się

Poza tym juz Apple probowalo blokować w Europie możliwość uruchamiania MacOsów na innych maszynach i ich wysmiano.

A o jakiej umowie licencyjnej mówimy? O jakich zapisach? Jak się mają do prawa autorskiego? Na jakiej podstawie prawnej i w jakiej sytuacji ta blokada została uznana za niewłaściwą?

Co do podstaw prawnych to w sporach nie wygrywa ten co ma racje tylko ten kto ma lepszego prawika.

Ale to, że ktoś wygrywa i ma lepszego prawnika nie znaczy, że nie ma racji. A myślę, że mam rację ;)

--------
Edycja:
mała ciekawostka odnośnie: "o cokolwiek <3.5"
Z tego co się orientuje, największe wątpliwości co do właścicielstwa IP dotyczą właśnie wersji 3.5 (i 3.9). Zdaje się, że trzeba zapłacić komuś za kod. (Hyperion jest właścicielem kodu do "rozwojowej" wersji kodu 3.1, którą kupił bodajże od Olafa B.)

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2011 22:13:00 przez Radov
[#58] Re: NatAmi MX - postępy prac
Wow, ale tempo, a pamiętam jak natamowcy śmiali się, że X1000 nigdy się nie doczekamy, a że LATAMI już jest gotowa bo przecież jakiś film na YT jest, a lada dzień bedzie w sprzedaży, że jakiś mityczny 070, SuperDuperHiperMegaAGA, odtwarzanie filmów SuperFullHD przy 0% zajętości procka, no i co tam jeszcze w przyszłości nie wcisną do tego zajebistego FPGA, no i oczywiśce SF ze flopa. A jak to naprawdę wygląda? A1X1000 trafiła już do betatesterów a LATAMITEAM przylutował dopiero złącze CompactFlash, a CPU pewnie wsadzą tanie szybkie i dostępne 060.

PS. Zakładam, że złącze FDD już przylutowali.
[#59] Re: NatAmi MX - postępy prac

@Ender, post #47

Wizje kb za bardzo czarno-białe. Chłopak chce dobrze jeśli chodzi o jednolitość, ale świat posiada wiele odcieni. Żadna rozsądna firma nie kieruje się nostalgią i ideologią. Ponieważ musi zarabiać. Każdy klient jest na wagę złota. Przyszli użytkownicy Natami także, ponieważ jakby nie było, są to klienci na AmigaOS. Narazie 68k, a kto wie czy w przyszłości nie będą także klientami AOS4?

kb idealizuje korzenie i przyszłość (to co było i PPC). Ale jest też warstwa pośrednia.
Mesjasz już nie przyjdzie. A jeżeli tak, to nie w formie PPC.
Chyba że zamkniemy stary testament i będzie już tylko nowy.
Wtedy bezemnie. Ja lubię wracać do prehistorii w nowym wydaniu - Natami.
[#60] Re: NatAmi MX - postępy prac

@pinior, post #58

a pamiętam jak natamowcy śmiali się, że X1000 nigdy się nie doczekamy

Cieszę się że kupisz ten legendarny jeszcze przed wyprodukowaniem komputer. :)

PS. X1000 jeszcze nie ma i Natami jeszcze nie ma - w sklepach. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem