Komentowana treść: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
07.02.2012 06:23
[#91]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@pawelini, post #89
Wydanie AmigaOS 4 na maki ma z punktu widzenia Hyperionu jeszcze jedną wadę. Spodowowałoby natychmiast lawinę bezpośrednich porównań z MorphOSem i po raz kolejny wykazałoby cieniznę AmigaOS 4. Coś takiego stało się już po wydaniu AmigaOS 4 na Pegasosa 2. Sławetny test magazynu Obligement narobił niezłego szumu. Poza tym wtedy istniałaby niestety możliwość, że użytkownik AmigaOS 4 odpaliłby sobie MorphOS-a (wszak jest darmowa wersja) i przekonałby się do niego. Znam dwie osoby, które kupiły Pegasosa 2 pod AmigaOS 4 a teraz używają MorphOSa. Hyperionowi więc wcale nie zależy na wychodzeniu ze sprzętowego getta, wystarczy tylko wmówić zamkniętym w tym gettcie, że są elitą amigowców 
.
. 
07.02.2012 11:13
[#95]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@pawelini, post #89
Takie gadanie. Od dłuższego czasu byłem zdania, że najlepszym rozwiązaniem dla OS4 jest netBook. Taki sprzęt był już dostępny od dawna. Co można sobie sprawdzić, na forach. Jednak os4mani zbywali mnie, że pomysł słaby bo moc słaba bo trzeba się cieszyć z tego co jest itp.
Prawda jest taka, komputer jest głownie używany teraz do internetu i oglądania filmów. 1 Ghz do tego wystarcza pod warunkiem, sprzętowego wsparcia dla dekodowania filmów. Nie było by chyba to takie trudne napisać sterownik dla konkretnego jednego układu znajdującego się netBooku. Lekki system jak AOS by się do tego idealnie nadawał. (Teraz patrząc jak działa OS4, mam coraz większą wątpliwość co do szybkości i lekkości tego systemu *.SO)
To Hyperion kombinował ze słabiutką sam SAM (słabszą niż netBooki) z za duże pieniądze, później z X1000 za wręcz kosmiczne. Wszyscy argumentowali ceny realiami rynku, co jest prawdą. Małoseryjny sprzęt zawsze będzie drogi. Jednak mieli cały czas możliwość odpalania na czymś tanim i fajnym przy okazji przenośnym, nie zrobili tego bo bardziej opłacalne było golenie owiec na małoseryjnym sprzęcie, przy okazji mówiąc półprawdę że taki sprzęt musi być drogi.
Więc przepraszam ale twoja teoria jest błędna bo okazja była cały czas i Hyperion celowo nie chciał z niej skorzystać mimo, że środowisko domagało się tego cały czas.
Dobrze wszyscy wiemy, że ulubionym zajęciem amiowiec jest czekanie. Czekają sobie na tani sprzęt co widać na forach. Tyle, że i stoicki spokój się im czasem kończy i decydują się na MOSa (ja tak zrobiłem i wystarczy poczyać morphzone.org, że takich osób jest więcej).
Teraz najistotniejsze czyli wyjaśnienie zagadki dotyczącej info o noteBook. Była to zagrywka mająca dać znowu cień nadziei na tani sprzęt, mająca przytrzymać użytkowników. Włodarze Hyperionu dobrze znają psychologię amiowiec. Czyli będzie tani i przenośny sprzęt (tak jak PB), tylko musicie poczekać.
Nawet jeśli zrealizują tą obietnicę w ciągu 3 najbliższych lat, pod koniec okaże się jak z X1000 sprzęt nie będzie wcale tani będzie wolny, a sterowników nie będzie.
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 11:16:09 przez Sventevith
Prawda jest taka, komputer jest głownie używany teraz do internetu i oglądania filmów. 1 Ghz do tego wystarcza pod warunkiem, sprzętowego wsparcia dla dekodowania filmów. Nie było by chyba to takie trudne napisać sterownik dla konkretnego jednego układu znajdującego się netBooku. Lekki system jak AOS by się do tego idealnie nadawał. (Teraz patrząc jak działa OS4, mam coraz większą wątpliwość co do szybkości i lekkości tego systemu *.SO)
To Hyperion kombinował ze słabiutką sam SAM (słabszą niż netBooki) z za duże pieniądze, później z X1000 za wręcz kosmiczne. Wszyscy argumentowali ceny realiami rynku, co jest prawdą. Małoseryjny sprzęt zawsze będzie drogi. Jednak mieli cały czas możliwość odpalania na czymś tanim i fajnym przy okazji przenośnym, nie zrobili tego bo bardziej opłacalne było golenie owiec na małoseryjnym sprzęcie, przy okazji mówiąc półprawdę że taki sprzęt musi być drogi.
Więc przepraszam ale twoja teoria jest błędna bo okazja była cały czas i Hyperion celowo nie chciał z niej skorzystać mimo, że środowisko domagało się tego cały czas.
Dobrze wszyscy wiemy, że ulubionym zajęciem amiowiec jest czekanie. Czekają sobie na tani sprzęt co widać na forach. Tyle, że i stoicki spokój się im czasem kończy i decydują się na MOSa (ja tak zrobiłem i wystarczy poczyać morphzone.org, że takich osób jest więcej).
Teraz najistotniejsze czyli wyjaśnienie zagadki dotyczącej info o noteBook. Była to zagrywka mająca dać znowu cień nadziei na tani sprzęt, mająca przytrzymać użytkowników. Włodarze Hyperionu dobrze znają psychologię amiowiec. Czyli będzie tani i przenośny sprzęt (tak jak PB), tylko musicie poczekać.
Nawet jeśli zrealizują tą obietnicę w ciągu 3 najbliższych lat, pod koniec okaże się jak z X1000 sprzęt nie będzie wcale tani będzie wolny, a sterowników nie będzie.
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 11:16:09 przez Sventevith
07.02.2012 11:42
[#96]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@Sventevith, post #95
Ja przewiduję jednak, że niebawem AmigaOS wyjdzie do ludzi. Po "nasyceniu" się przez Hyperion/A-EON /A-Cube itp., firmy powinny wypuścić system do szerszego odbiorcy. Nie patrząc na wady czy konkurencję większa ilość użytkowników to większa ilość sprzedanych kopi systemu. Im więcej jest użytkowników systemu tym bardziej i łatwiej jest go unowocześniać.
Gdyby Microsoft przejmował się marudzeniem klientów, to by go nie było, więc działało to tylko pozytywnie na przyszłość.
Co z tego że AOS 4.x wydaje się wielu ludziom gorszy od MOSa. Ja chcę mieć oba te systemy, są inne/różne mimo podobnych założeń.
X1000 to fajny sprzęt i na razie mogę pomażyć o nim. Na pewno bym chciał się nim bawić i mieć go na własność. Z punktu widzenia usera tylko cena jest problemem.
A patrząc na kwestię czy X1000 z CPU - PA6T jest ślepą uliczką ? Tego nie wiem. Ale wiem jedno, skoro Apple przesiadł się na x86, wszystko zmierza do monopolu. A nie ma nic gorszego na świecie jak jedynie słuszne rozwiązania. Musi się coś wyklarować na drugiej stronie szali wagi
Gdyby Microsoft przejmował się marudzeniem klientów, to by go nie było, więc działało to tylko pozytywnie na przyszłość.
Co z tego że AOS 4.x wydaje się wielu ludziom gorszy od MOSa. Ja chcę mieć oba te systemy, są inne/różne mimo podobnych założeń.
X1000 to fajny sprzęt i na razie mogę pomażyć o nim. Na pewno bym chciał się nim bawić i mieć go na własność. Z punktu widzenia usera tylko cena jest problemem.
A patrząc na kwestię czy X1000 z CPU - PA6T jest ślepą uliczką ? Tego nie wiem. Ale wiem jedno, skoro Apple przesiadł się na x86, wszystko zmierza do monopolu. A nie ma nic gorszego na świecie jak jedynie słuszne rozwiązania. Musi się coś wyklarować na drugiej stronie szali wagi
07.02.2012 13:07
[#99]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@krashan_, post #91
Według mnie świetnie że nowa Amiga powstała i każdy (kto ma sporo gotówki do wydania) może sobie ją kupić.
A teraz offtop:
Po pierwsze ten zły Hyperion ładuje pieniądze w AOS zamiast na nim zarabiać. Stworzenie systemu kosztuje bardzo wiele wysiłku/pieniędzy. Takie oskarżenia że Hyperion czy AON trzepie kapustę na Amigowcach są wyssane z palca. Każdy kto przeliczy ile kosztuje opłacenie programistów (nawet dwóch) przez kilka lat oraz wszystkie pieniądze związane z produkcją dojdzie do wniosku, że nie można na tym zarobić sprzedając tak mało licencji na ten system. Gdyby Hyperion chciał, był bardziej ukierunkowany na szybki zysk, to myślę że właśnie zrobił by port na Apple (więcej sprzedanych licencji = więcej pieniędzy). Odpowiedzią na tanie Apple mogą okazać się nowe netbooki i ja osobiście kibicuję temu projektowi. Pożyjemy zobaczymy, może coś z tego będzie.
AON produkując X1000 też będzie miał wątpliwy zarobek. Zaprojektowanie takiego sprzętu i produkcja (nie w Chinach) kosztuje straszne pieniądze, to nie jest budzik gdzie technik z ulicy może go zaprojektować nawet w jeden dzień. Dickinson pewnie zrobił to dla siebie, żeby mieć nową wydajną maszynkę do zabawy i żeby inni mogli się nią pobawić, nie po to żeby wyrwać parę GBP. Gdyby chciał zarobić na pewno zainwestowałby w coś innego, trust me.
Idea MorphOS bardzo mi się kiedyś podobała. Niestety na mojej A4000D nie mogłem go zainstalować, za to AOS instaluje się bez żadnego problemu. Rozumiem ludzi którzy są za MorphOS, ale proszę, nie atakujcie wszystkiego co się pojawi z drugiej strony.
A teraz offtop:
Po pierwsze ten zły Hyperion ładuje pieniądze w AOS zamiast na nim zarabiać. Stworzenie systemu kosztuje bardzo wiele wysiłku/pieniędzy. Takie oskarżenia że Hyperion czy AON trzepie kapustę na Amigowcach są wyssane z palca. Każdy kto przeliczy ile kosztuje opłacenie programistów (nawet dwóch) przez kilka lat oraz wszystkie pieniądze związane z produkcją dojdzie do wniosku, że nie można na tym zarobić sprzedając tak mało licencji na ten system. Gdyby Hyperion chciał, był bardziej ukierunkowany na szybki zysk, to myślę że właśnie zrobił by port na Apple (więcej sprzedanych licencji = więcej pieniędzy). Odpowiedzią na tanie Apple mogą okazać się nowe netbooki i ja osobiście kibicuję temu projektowi. Pożyjemy zobaczymy, może coś z tego będzie.
AON produkując X1000 też będzie miał wątpliwy zarobek. Zaprojektowanie takiego sprzętu i produkcja (nie w Chinach) kosztuje straszne pieniądze, to nie jest budzik gdzie technik z ulicy może go zaprojektować nawet w jeden dzień. Dickinson pewnie zrobił to dla siebie, żeby mieć nową wydajną maszynkę do zabawy i żeby inni mogli się nią pobawić, nie po to żeby wyrwać parę GBP. Gdyby chciał zarobić na pewno zainwestowałby w coś innego, trust me.
Idea MorphOS bardzo mi się kiedyś podobała. Niestety na mojej A4000D nie mogłem go zainstalować, za to AOS instaluje się bez żadnego problemu. Rozumiem ludzi którzy są za MorphOS, ale proszę, nie atakujcie wszystkiego co się pojawi z drugiej strony.
07.02.2012 13:12
[#100]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
X1000 jest jaka jest. Po prostu ktoś miał takie procki na stanie i żeby stracić mniej niż więcej znalazł frajera-amigowca-Trevora z kasą na współfinansowanie projektu: "jak opylic towar przy pomocy frajerów-amigowcow", a wszystko dla dobra amigi.......Dalszego przebiegu wydarzeń chyba już nie muszę przypominać.
Trevor kilkakrotnie później powtarzał, że wyjdzie na tym przedsięwzięciu "na zero" doskonale zdając sobie sprawę, że został wypuszczony w maliny. Nie wierze, że jako businessman wpakował 200k e w interes z góry skazany na taki finał. I tutaj dobre chęci Hermansa można włożyć między bajki, to był zwykły skok na kasę tej resztki amigowcow jaka jeszcze pozostała. Myślę, że gdyby od razu zbudowali nową amigę w oparciu o procki freescale mogli by dostarczyć sprzęt połowę tańszy i niedużo gorszych parametrach, ale co by wtedy zrobili z tymi prockami co leżą w magazynie?
Trevor kilkakrotnie później powtarzał, że wyjdzie na tym przedsięwzięciu "na zero" doskonale zdając sobie sprawę, że został wypuszczony w maliny. Nie wierze, że jako businessman wpakował 200k e w interes z góry skazany na taki finał. I tutaj dobre chęci Hermansa można włożyć między bajki, to był zwykły skok na kasę tej resztki amigowcow jaka jeszcze pozostała. Myślę, że gdyby od razu zbudowali nową amigę w oparciu o procki freescale mogli by dostarczyć sprzęt połowę tańszy i niedużo gorszych parametrach, ale co by wtedy zrobili z tymi prockami co leżą w magazynie?
07.02.2012 14:04
[#101]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@eastone, post #100
tak się składa że innych wydajnych procesorów PPC nie ma do kupienia więc mieli wybór albo brać drogie za PA6T albo próbować się dogadać z IBMem na procesor z serii POWER. I o ile taki POWER byłby wydajniejszy to zapewne cena byłaby jeszcze odpowiednio wyższa...
Wydajne procesory są drogie. Tylko x86 są tanie bo się tego tłucze niewyobrażalne wręcz ilości. Na szczęście jak ktoś chce Amigowy system na wydajnym procesorze to ma AROSa który jako bonus jest za free i jako drugi bonus jest open-source. Niestety jako że w tym hobby ważniejsze jest mieć coś co jest drogie niż używać to co jest wydajne to większe zainteresowanie budzi x1000...
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 14:12:03 przez XoR
Wydajne procesory są drogie. Tylko x86 są tanie bo się tego tłucze niewyobrażalne wręcz ilości. Na szczęście jak ktoś chce Amigowy system na wydajnym procesorze to ma AROSa który jako bonus jest za free i jako drugi bonus jest open-source. Niestety jako że w tym hobby ważniejsze jest mieć coś co jest drogie niż używać to co jest wydajne to większe zainteresowanie budzi x1000...
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 14:12:03 przez XoR
07.02.2012 14:59
[#105]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
Gdybym ja tak mial ze 10 lat mniej,to moze bym sie przejal tym co wyprawia firma amiga,i te opowiesci ktore slysze od lat,sprzet musi byc drogi gdyz i tutaj kazdy moze sobie wpisac co tam chce,sprzet amigowy byl tani wtedy kiedy amiga byla na topie,oczywiscie znajda sie malkonteci ktorzy zakrzykna zaraz zaraz i tutaj dodadza swoje 3 grosze,ja wiem jedno ze dopoki strategia firmy amiga bedzie tak jak teraz to na pewno bedziemy stali w miejscu,zeby cos sie ruszylo trzeba zrobic cos takiego np wyprodukowac tani sprzet ktory bedzie mozna kupic za rosadna cene i ot cala filozofia.
07.02.2012 16:27
[#107]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
Nie moge sie doczekac jak wyjdzie ten netbook pod OS4, bo moze w koncu beda wylewane nowe pomyje na firme H, OS4 itd. Poziom komentarzy swiadczy o poziomie osob je piszacych. Pamietam jak bylo jechanie, ze X1000 nie wyjdzie, ze sciema, potem, ze drogo, ze nabiajaj w butelke. Teraz sprzet wyszedl, jest dostepny a ludzie i tak wylewaja caly brud i jad. Jak to sie czyta to az plakac sie chce co za chore srodowisko tutaj mamy. Najgorsze jest to, ze caly ten syf wylewaja w duzej mierze ludzie, ktorzy cos soba reprezentuja lub reprezentowali w srodowisku Amigi.
07.02.2012 16:29
[#108]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@eastone, post #100
X1000 jest jaka jest. Po prostu ktoś miał takie procki na stanie i żeby stracić mniej niż więcej znalazł frajera-amigowca-Trevora z kasą na współfinansowanie projektu: "jak opylic towar przy pomocy frajerów-amigowcow", a wszystko dla dobra amigi.......Dalszego przebiegu wydarzeń chyba już nie muszę przypominać.
A chciałbym, żebyś jednak przypomniał. I przydałoby się też jednak źródło. Bo z tego co ja słyszałem/czytałem to procki dla X1000 nie są leżakami magazynowymi i pochodzą z ostatniego batcha PA uruchomionego przez Apple w 2010r... To się trochę kłóci z Twoją wersją.
Trevor kilkakrotnie później powtarzał, że wyjdzie na tym przedsięwzięciu "na zero" doskonale zdając sobie sprawę, że został wypuszczony w maliny.
Tu też przydałoby się źródło. Bo z tego co pamiętam z wywiadu z nim (może źle pamiętam?) to:
1) raczej Trevor sugerował, że jest szansa i na zarobek i na stratę - a od sukcesu zależy jego finansowanie kolejnych projektów
2) Odnośnie "malin" - Trevor jasno podkreślił, że jest entuzjastą - dlatego jego zapędy ma tłumić jego wieloletni przyjaciel / partner finansowy, który też wszedł w ten biznes.
Możesz sprecyzować swoją myśl?
to był zwykły skok na kasę tej resztki amigowcow jaka jeszcze pozostała
To w końcu wyszli na "0", czy zarobili?
Myślę, że gdyby od razu zbudowali nową amigę w oparciu o procki freescale mogli by dostarczyć sprzęt połowę tańszy i niedużo gorszych parametrach
Albo zauważyliby, że w 2008r nie było w zasadzie innej alternatywy w tym segmencie?
ale co by wtedy zrobili z tymi prockami co leżą w magazynie
Dokładnie to co teraz? To znaczy w ogóle nie ruszyli?
No ale moge się mylić... Przydałoby się źródłow 07.02.2012 17:23
[#110]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@Radov, post #108
Osobiście uważam, że to sprawa Trevora czy zarobił, czy nie zarobił. Nawet jak nie zarobił, to zapewne stać go 
. Bardzo dobrze się stało, że X1000 w końcu jest. Przez dwa lata określona grupa dyskutantów (co ciekawe nie było wśród nich nikogo, kto mógłby mieć faktyczną wiedzę na temat) nawijała jakim to X1000 będzie potężnym sprzętem i "zmiecie strucle podmuchem". Teraz sytuacja stała się jasna.
. Bardzo dobrze się stało, że X1000 w końcu jest. Przez dwa lata określona grupa dyskutantów (co ciekawe nie było wśród nich nikogo, kto mógłby mieć faktyczną wiedzę na temat) nawijała jakim to X1000 będzie potężnym sprzętem i "zmiecie strucle podmuchem". Teraz sytuacja stała się jasna. 07.02.2012 17:24
[#111]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@Tiger_X, post #109
Drogi nie znaczy zły.
Macie trochę dziwne podejście do CPU który zastosowano w A X1000. Przecież to procesory które wybrał departament obrony USA. To mówi samo za siebie. Nie wybrali intela z x86 bo wiedzą dokładnie że to szajs dla ludu. Procki dla wojska muszą być "wyjatkowe" i taki jest PA6T.
Więc zapewne te właśnie komputery będą hackować Tomahowki i inne Cruzy. Więc chwalić się zawsze można choćby właśnie tym. A w połączeniu z Xeną zapewne powstanią programy nie do zemulowania... To mnie cieszy, ta wyjątkowość.
Macie trochę dziwne podejście do CPU który zastosowano w A X1000. Przecież to procesory które wybrał departament obrony USA. To mówi samo za siebie. Nie wybrali intela z x86 bo wiedzą dokładnie że to szajs dla ludu. Procki dla wojska muszą być "wyjatkowe" i taki jest PA6T.
Więc zapewne te właśnie komputery będą hackować Tomahowki i inne Cruzy. Więc chwalić się zawsze można choćby właśnie tym. A w połączeniu z Xeną zapewne powstanią programy nie do zemulowania... To mnie cieszy, ta wyjątkowość.
07.02.2012 18:03
[#114]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@radzik, post #107
@radzik
Spójrzmy na fakty:
- sprzęt jest makabrycznie drogi
- dedykowany co oznacza, ze mało seryjny co jeszcze bardziej ogranicza dostępność
Biorąc powyższe pod uwagę jak mam być zadowolony z czego? Ze znów jest sprzęt ale tak jak by go nie było? Prosiłem by ktoś zaprezentował mi jakieś możliwości tego cuda, a smutna prawda jest taka, że nikt pewnie z tu obecnych go nie posiada! Z czego mam się cieszyć mi powiedz? Że kolejny raz AOS4 i sprzet jest tylko dla wybranych? I to nie jest kwestia czy mnie stać czy nie. Jak mam wydać 11k na komputer gdzie byłem karmiony puzlami, dwuletnią obsówą, i jedyna zaletą to jest masa możliwości jakie on ma i zajebista Xena z która nie wiadomo co ale coś będzie można zrobić.
Pozdrawiam,
RadziN
Spójrzmy na fakty:
- sprzęt jest makabrycznie drogi
- dedykowany co oznacza, ze mało seryjny co jeszcze bardziej ogranicza dostępność
Biorąc powyższe pod uwagę jak mam być zadowolony z czego? Ze znów jest sprzęt ale tak jak by go nie było? Prosiłem by ktoś zaprezentował mi jakieś możliwości tego cuda, a smutna prawda jest taka, że nikt pewnie z tu obecnych go nie posiada! Z czego mam się cieszyć mi powiedz? Że kolejny raz AOS4 i sprzet jest tylko dla wybranych? I to nie jest kwestia czy mnie stać czy nie. Jak mam wydać 11k na komputer gdzie byłem karmiony puzlami, dwuletnią obsówą, i jedyna zaletą to jest masa możliwości jakie on ma i zajebista Xena z która nie wiadomo co ale coś będzie można zrobić.
Pozdrawiam,
RadziN
07.02.2012 18:11
[#115]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@Wojox, post #111
Nie piszę że jest zły ale drogi. Moim zdaniem to najciekawszy sprzęt od upadku C=. Szkoda, że nie ma monitora z logo AmigaOne w zestawie, Blu-ray. Co do procesora to uważam, że jest dobry - kwestia czy zostanie wykorzystany. Sądze, że porównanie Morphoosa/Maca do Amigi nie ma sensu. Pozdrowienia dla użytkowników PPA 
.
. 07.02.2012 18:38
[#118]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
Panowie, ja rozumiem, że takie radosne, bezkrytyczne walenie po czym się da jest ulubionym zajęciem prawdziwego amigowca, ale czy nie warto trochę się pohamować? Przejrzałem tak na szybko komentarze z newsów pod premierami kolejnych wersji MorphOS'a i tam jakoś dało się wygenerować kilka stron pozytywnych komentarzy bez wypominania niedoróbek, bugfixów których miało nie być itp... A przynajmniej najwięksi malkontenci trochę powstrzymali jęczenie? Dlaczego tu się tak nie da?
Przecież jasno zostało stwierdzone nawet na blogu Hyperionu:
Rozumiem, że sprzęt jest drogi. I że są osoby które po różnicy między 2,3DMIPS/MHz, a 3DMIPS/MHz spodziewały się cudów, a teraz mogą się czuć zawiedzione. Też wolałbym, żeby sprzęt był od razu wykończony i szybki. (i jeszcze umiał, gotować, prać i dzieci z przedszkola wyprowadzał), ale czy to jest aż taką skazą, że ktoś ten sprzęt rozwija, a inny ktoś kupuje?
Przecież na podstawie obecnych danych nic się nie da wywnioskować - ani o faktycznej wydajności komputera, ani tym bardziej o aktualnym stanie systemu i jego roadmapie. Skąd tyle dziecinnej postawy roszczeniowej i złej woli?
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 18:41:27 przez Radov
Przecież jasno zostało stwierdzone nawet na blogu Hyperionu:
Given the rushed nature of this AmigaOS 4.1 Update 5 release, there are still some bugs and a few rough edges. Remember, the X1000 was originally planned to be released only with AmigaOS 4.2 installed. Also please keep in mind most of the X1000 system is still unoptimized. This is truly the most powerful Amiga Operating System hardware platform ever released and we plan to utilize this hardware to its full potential in due course.
Rozumiem, że sprzęt jest drogi. I że są osoby które po różnicy między 2,3DMIPS/MHz, a 3DMIPS/MHz spodziewały się cudów, a teraz mogą się czuć zawiedzione. Też wolałbym, żeby sprzęt był od razu wykończony i szybki. (i jeszcze umiał, gotować, prać i dzieci z przedszkola wyprowadzał), ale czy to jest aż taką skazą, że ktoś ten sprzęt rozwija, a inny ktoś kupuje?
Przecież na podstawie obecnych danych nic się nie da wywnioskować - ani o faktycznej wydajności komputera, ani tym bardziej o aktualnym stanie systemu i jego roadmapie. Skąd tyle dziecinnej postawy roszczeniowej i złej woli?
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 18:41:27 przez Radov
07.02.2012 18:51
[#119]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@Wojox, post #111
Przecież to procesory które wybrał departament obrony USA. To mówi samo za siebie.
O procesorach PPC 603 lub 604 pisano w Magazynie Amiga, że są wykorzystywane w wojsku z racji m.in. działania w skrajnych temperaturach. Nie wiem czy ktoś się tym chwalił...
- mój pecet jest szybszy, tańszy i ma więcej softu!
- a moja amiga ma procesor wojskowy!
To mnie cieszy, ta wyjątkowość.
Od Amigi 1000 po AROS'a :)
A jak na razie ostatni filmik na yt o X1000 wrzucony 4 dni temu... nie ma się czym chwalić? Nie ma nikt tutaj z obecnych X1000? Haaallllooooo.....
O procesorach PPC 603 lub 604 pisano w Magazynie Amiga, że są wykorzystywane w wojsku z racji m.in. działania w skrajnych temperaturach. Nie wiem czy ktoś się tym chwalił...
- mój pecet jest szybszy, tańszy i ma więcej softu!
- a moja amiga ma procesor wojskowy!
To mnie cieszy, ta wyjątkowość.
Od Amigi 1000 po AROS'a :)
A jak na razie ostatni filmik na yt o X1000 wrzucony 4 dni temu... nie ma się czym chwalić? Nie ma nikt tutaj z obecnych X1000? Haaallllooooo.....
07.02.2012 20:40
[#120]
Re: Pierwsze AmigaOne X1000 u użytkowników
@kjb666, post #119
Procesor PA6T jest procesorem nowocześniejszym od G5. Nie można go porównać wstecz na razie. Poczekajmy na coś sensownego do testowania. Może też wyjdzie jakaś biblioteka do optymalizacji CPU.
Pogoglowałem trochę w kierunku XENY. Jest to bardzo ciekawy układ. Ma modułową budowę i mozna go "rozmnożyc" przez port Xorro. Filmik pokazuje że to układ do wspomagania grafiki.
http://www.youtube.com/watch?v=qSqRUt0Ecpw&feature=related
Jest też jeden plusik, możliwość emulacji kości AGA, nie wiem czy to prawda. Ale miłoby było. Myślę że jak ruszy coś ciekawego w tym kierunku, jak pokażą możliwości XENy i PA6T uratują honor. Liczę na to.....
Pogoglowałem trochę w kierunku XENY. Jest to bardzo ciekawy układ. Ma modułową budowę i mozna go "rozmnożyc" przez port Xorro. Filmik pokazuje że to układ do wspomagania grafiki.
http://www.youtube.com/watch?v=qSqRUt0Ecpw&feature=related
Jest też jeden plusik, możliwość emulacji kości AGA, nie wiem czy to prawda. Ale miłoby było. Myślę że jak ruszy coś ciekawego w tym kierunku, jak pokażą możliwości XENy i PA6T uratują honor. Liczę na to.....