Komentowana treść: Barry Altman odpowiada
[#31] Re: Barry Altman odpowiada

@Andrzej Drozd, post #30

AmigaOS4 tez pewnie bedzie kiedys dzialal na emulacji i w tym momencie traci sens robienie peceta z PPC, ktorego i tak malo kto kupi, bo bedzie kiepski i drogi, o systemie nie wspomne...

Czy naprawde tak ciezko zaakceptowac x86 na Amidze, przeciez to doskonala alternatywa dla nierozwijanego 68k i malo amigowego ppc, ktory zreszta moze byc doskonale emulowany na x86 dla tych powiedzmy kilku wartosciowych programow ?
[#32] Re: Barry Altman odpowiada

@Andrzej Drozd, post #26

No właśnie.. jeszcze do niedawna niektórzy byli (i niektórzy pewnie są.. albo powinni być) gotowi umierać na nazwę (nalepkę?) "Amiga". A tu jest wszystko .. Commodore, Amiga.. tyle że jakoś takie dziwne to... albo my jesteśmy już niepodatni na "nowe".
Tak czy siak - jeżeli faktycznie (jak piszą) mają prawa do marki "Amiga" to te wszystkie AmigaXy czy One są tylko marnymi podróbkami.
Wszak liczy się tylko "Amiga"..

Ps. Nie chcę za coś takiego umierać...
[#33] Re: Barry Altman odpowiada

@Andrzej Drozd, post #30

Różnica jest taka, że na komputerach PPC można odpalić AmigaOS4, a na pececie z C=, nie można.

No, ja bym dodał że na niektórych PPC i to nie do końca obsługiwanych.
Ciekawe czy będzie dostępny na rynku jeszcze jakaś sztuka LimePC, zanim Hyperion se przypomni o zapowiedziach.

Przyłączam się do prośby o przetłumaczenie tego wywiadu :)
[#34] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #31

Czy naprawde tak ciezko zaakceptowac x86 na Amidze

Bardzo, a to nawet przebardzo. Przynajmniej dla mnie:)
Od około 2001 roku jestem multiplatformowcem, czyli przeszedłem na peceta, nie odchodząc od Amigi (wciąż mam swoje starodawne Amigi 1200 i ich używam :) ).
Komputer x86 interesuje mnie tylko pod kontrolą Windows.

Amigowanie dla mnie to hobby, aktualnie 68k i także trochę NG, czyli AOS4.
Nie chcę Amig x86 z Linuxem. Zostanę przy retro 68k, AOS4 na PPC, a pecety x86 interesują mnie tylko pod kontrolą Windows. I już :)
[#35] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #31

AmigaOS4 tez pewnie bedzie kiedys dzialal na emulacji i w tym momencie traci sens robienie peceta z PPC

Jak będzie działał, to wtedy sens straci. Póki co nie działa.

Czy naprawde tak ciezko zaakceptowac x86 na Amidze

Jak tylko preferowany system (w moim przypadku MorphOS) będzie na tym x86 działał – nie widzę problemu.

przeciez to doskonala alternatywa dla nierozwijanego 68k i malo amigowego ppc

x86 jest "bardziej amigowy" od ppc?
[#36] Re: Barry Altman odpowiada
Z gory sorry za brak ogonkow. Wiec tak, hc fanow Amigi, dla ktorych w latach 90tych posiadanie klasyka z PPC to bylo marzene, a co poniektorzy dopiero np teraz moga pozwolic sobie na amiklasykowanie z dopalkami, nigdy nic nie przekona do przejscia Amigi na x86; to poprostu jest sila sentymentalnej filozofii utozsamianej z klasyczna platforma. W takim przypadku Amiga pozostanie tylko i wylacznie komputerem dla garstki hobbystow, pragnacych dalej rozwijac swoje kompy. To jedna strona monety z napisem "Amiga". Druga strona, to ludzie ktorzy pragna, aby ulubiona platforma nadawala sie po prostu do wymagajacych zadan multimedialnych i gier. Mimo genialnosci rozwiazan ktore posiadal AmigaOS w chwili swojej premiery, teraz to system niesamowicie przestarzaly. Wedlug mnie aby Amiga chociaz troche zblizyla sie konkurencyjnoscia w mainstreamowym swiatku do pozostalych platform (iOS, Wintel) , AmigaOS musi zostac przepisany na x86, dodatkowo spora czesc kodu nie zmieniana byla od ponad dwudzisetu lat! Co za tym idzie system musi zostac unowoczesniony (dodanie ochrony pamieci, etc). Intel smierdzi hc Amigowcom z zalozenia i tyle, ale nie zmienia to faktu, ze nawet ogryzek przeszedl na procki z tej rodziny, pytacie czemu? PowerPC technologicznie przez wiele lat stalo w miejscu, i takie rozwiazania przestaly wystarczac, swiat idzie do przodu. Kocham klasyczne amigowanie, ktore czynnie uprawiam juz od bardzo dawna, ale chetnie widzialbym nowy amigowy os przepisany na x86, poprawiony, nowoczesny, nadajacy sie do powaznej pracy z multimediami. Linux udajacy skinami Amige to kolejna proteza, choc moze za kilka lat tta proteza z dobrym softem bedzie znana jako Amiga w mainstreamie, a reszta rozwiazan, arosy, morphosy, aos pozostanie tylko i wylacznie dla garski milosnikow.
[#37] Re: Barry Altman odpowiada

@mrshift, post #36

dodatkowo spora czesc kodu nie zmieniana byla od ponad dwudzisetu lat!

Zdziwiłbyś się jaka część kodu w Windowsie, czy systemach uniksowych nie była zmieniana od ponad dwudziestu lat. A taki na przykład MorphOS dwadzieścia lat temu w ogóle nie istniał i został napisany praktycznie od zera. Określanie więc nowoczesności systemu w ten sposób, nigdzie nie prowadzi.
[#38] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #35

Jak będzie działał, to wtedy sens straci. Póki co nie działa.


hmm.. moze ktos to zmieni

x86 jest "bardziej amigowy" od ppc?


ani x86, ani ppc nie sa amigowe, jezeli porownac do 68k, choc x86 to tez CISC.
[#39] Re: Barry Altman odpowiada

@Andrzej Drozd, post #34

Komputer x86 interesuje mnie tylko pod kontrolą Windows


rownie dobrze moglbym napisac, ze komputer z ppc interesuje mnie tylko pod kontrola macos x.

Bardzo, a to nawet przebardzo. Przynajmniej dla mnie


obecnie jest do zaakceptowania (sse, x64 itd.), nawet nie widze innej lepszej drogi, zreszta w latach 80 wybrano dla Amigi procesor stosowany takze w innych komputerach i nikt nie widzial w tym nic skandalicznego, a obecnie niektorzy opiniotworczy Amigowcy uparli sie na ppc, ktory jest generalnie dzisiaj trupem takim samym jak 68k w latach 90, tylko do 68k mamy swietna emulacje na x86, a do ppc na razie jeszcze nie mamy w kontekscie tych kilkunastu programow kompilowanych tylko dla ppc...

Dla mnie x86 to zwyczajnie procesor, znacznie lepszy od ppc.

ps. ppc to ja nigdy nie akceptowalem jako procesora dla Amigi, nie wiem czemu inni Amigowcy to akceptowali skoro stoi za tym IBM.

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2012 10:51:00 przez gx
[#40] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #39

Ot i widzisz jak padłeś ofiarą uprzedzeń. PPC to nigdy nie akceptowałeś, a od innych oczekujesz akceptacji x86. Przy okazji:

1. Architektura PPC nie jest trupem bynajmniej.
2. Nie doceniasz wielkości bazy oprogramowania jaka powstała na amigowe systemy na PPC.
[#41] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #40

Ad 1 Pod kątem ceny jest w pewnym sensie trupem porównując ją do architektury x86.

Ad 2 Bazy oprogramowania dla garstki entuzjastów. Patrząc na globalny rynek żadna to wielkość.
[#42] Re: Barry Altman odpowiada

@lons, post #41

Ad 2 Bazy oprogramowania dla garstki entuzjastów. Patrząc na globalny rynek żadna to wielkość.

Tak, ale gdy się zapatrzymy w globalny rynek to co nam wychodzi? Sprzętowo zwyczajny pecet, programowo zwyczajny Linux z opcjonalnym dualbootem do zwyczajnego Windowsa. To na czym ta niby reaktywacja Amigi ma polegać? Przyklejamy znaczek "Amiga" na przepłaconego peceta i "Oooo, legendarna Amiga powraca"? Wniosek już wyciągnąłem kilkanaście postów wyżej – cała ta reaktywacja jest potrzebna Altmanowi do łatwego zarobienia na płytkim sentymentaliźmie.

Dla mnie amigowanie to hobby, możliwość bycia oryginalnym i rozwijania swoich programistycznych zainteresowań w ulubionym środowisku. Pecety z naklejką "Amiga" to dla mnie wciąż pecety. Nic w nich nie ma interesującego. W tym momencie jakiekolwiek odniesienia do "globalnego rynku" tracą sens.
[#43] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #39

skoro stoi za tym IBM.

PPC został stworzony przy współpracy IBM z Apple i Motorolą. Ta ostatnia firma ma, i miała wpływ na odczucia Amigowców co do "Amigowości" PPC - wszak 68k to twór Motoroli, czyż nie?
x86 było zawsze konkurencją.
[#44] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #42

Spór o rodzaj procesora miał praktyczne znaczenie w czasach kiedy programowało się jeszcze w assemblerze, dziś jest raczej ideologiczny. Patrząc na obecną sytuacje, faktycznie PPC raczej nie ma przyszłości, x86 jest fuj, więc jeśli już portować system to może na ARM? Pełnokrwisty RISC, nowoczesny, rozwija się dynamicznie, produkowany przez kilka firm, pracujący na milionach jednostek różnych typów, nawet Windowsa wydają na ARMa. Wiem, że mało realne, ale ma jeszcze jedną zaletę, uniezależnia od peceta, otwiera drogę do urządzeń od lodówki przez smartfony po superkomputery.
[#45] Re: Barry Altman odpowiada

@rePeter, post #44

I nie ma zbyt wiele wspólnego ze starą nomenklaturą projektującą procesory ;)
[#46] Re: Barry Altman odpowiada

@rePeter, post #44

ARM też jest fuj.
[#47] Re: Barry Altman odpowiada

@tszczurek, post #45

nomenklaturą projektującą procesory

Na pewno miało być "nomenklaturą"?
[#48] Re: Barry Altman odpowiada

@Ender, post #46

Ale rozwijają się tylko te fuj.
[#49] Re: Barry Altman odpowiada

@tszczurek, post #43

PPC został stworzony przy współpracy IBM z Apple i Motorolą. Ta ostatnia firma ma, i miała wpływ na odczucia Amigowców co do "Amigowości" PPC - wszak 68k to twór Motoroli, czyż nie?
x86 było zawsze konkurencją.


powstal przy wspolpracy 2 firm bedacych jakby nie patrzec konkurencja dla Amigi, bo przeciez Apple byl zawsze konkurencja dla Amigi, podobnie jak Atari, a nawet IBM byl konkurencja dla Apple. Dzisiaj to "zawsze" nie jest prawda, chocby z powodu przesiadki (raczej ucieczki z ppc) Apple na x86 po powrocie Jobsa do Apple ktory nigdy nie przepadal za IBM, wiec pewnie tylko szukal powodu i okazji... i znalazl :)

Tak czy owak pozostanie przy hardware z ppc jest skazane na porazke w kazdym calu.
[#50] Re: Barry Altman odpowiada

@rePeter, post #44

x86 jest fuj


dzisiaj x86 to nie ten sam x86 co 20 lat temu. kwestia oceny co jest fuj jest subiektywna.

Pełnokrwisty RISC


i co z tego. Amiga klasyczna ma CISCa, a moze lepszy jest CISC ?:). Co takiego wspanialego i oryginalnego jest w ARM, znow srodowisko amigowe bedzie bujac sie w jakiejs szczelnej architekturze do ktorej trzeba bedzie kombinowac sprzet tj. plyte glowne itd.

Commodore na poczatek to niech wyrzuci std. pecetowy BIOS i wystarczy mysle, na dobry poczatek :)

uniezależnia od peceta, otwiera drogę do urządzeń od lodówki przez smartfony


x86 tez otwiera taka droge i 1000 innych juz jest otwartych
[#51] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #49

Tak czy owak pozostanie przy hardware z ppc jest skazane na porazke w kazdym calu.

Porażką będzie brak użytkowników. AOS4 i MOS na PPC ma tych użytkowników, natomiast CommodoreOS na x86, wątpię że zdobędzie jakichś użytkowników z naszego środowiska na większą skalę. Ale trzymam kciuki że znajdzie gdzieś indziej. :)
C= powinno "uderzyć" też w...."Windows", aby nowa Amiga lini x86, mogła legalnie korzystać z Win.

Nasze dzisiejsze środowisko wywodzi się z systemu AmigaOS3 (A1200/A4000) i ewolucyjnie AOS4 i MOS poszli drogą PPC. To już około 10 lat gdy powstawał AOS4 i około 15 gdy MOS (na klasykach z dodatkowym procem PPC).
Nie dość że klasykowcy zapuścili korzenie na 68k, to Amigowcy NG zapuścili korzenie na PPC.
Nie ma już odwrotu jeśli chodzi o środowisko które zapoczątkował Jay Miner.
Amiga z C= x86 i CommodoreOS, to zupełnie inna branża komputeryzacji. To zupełnie inna Amiga. Nie dla Nas. Zaczekajmy więc na Naszą Amigę z PPC. Zobaczymy jaką Amigę PPC, C= nam zaoferuje. Lub i nie.

Podsumowując. Nasze środowisko zostaje przy 68k i PPC, a jak ktoś chce "przyszłości" x86, to zaoferuje mu ją Amiga x86 z CommodoreOS. W końcu dla tych użytkowników liczy się tylko marka, a nie system i środowisko. :)
[#52] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #42

reaktywacja jest potrzebna Altmanowi do łatwego zarobienia na płytkim sentymentaliźmie.


Czyzby to bolalo Cie najbardziej ?. Powinienes sie cieszyc jak ktos zarabia na marce Amigi, bo nie tylko bedzie mial powod do kolejnych inwestycji, ale takze zwiekszy sie srodowisko uzytkownikow Amigi, ktorzy byc moze zainteresuja sie przeszloscia Amigi.

Dla mnie amigowanie to hobby, możliwość bycia oryginalnym i rozwijania swoich programistycznych zainteresowań w ulubionym środowisku.


Gdyby to srodowisko dzialalo na x86 pewnie nie mialoby to zadnego znaczenia.

Pecety z naklejką "Amiga" to dla mnie wciąż pecety. Nic w nich nie ma interesującego.


Maki z MOS czy innym OS to nadal Maki. Co w tym interesujacego czy oryginalnego, jak dla mnie nic ?
[#53] Re: Barry Altman odpowiada

@Andrzej Drozd, post #51

AOS4 i MOS na PPC ma tych użytkowników


Rozwiazaniem jest emulacja.

natomiast CommodoreOS na x86


dlaczego tak uwazasz, przyszlosc Amigi ma zamykac sie w AOS4 czy MOS, nie ma lepszej drogi ???. Przypomne Ci, ze MacOS X nie byl tym samym co MacOS i oprocz grupy nostalgikow reszta widziala same plusy, a dla nowych uzytkownikow nie mialo to zadnego znaczenia. CommodoreOS jest dobrym kierunkiem rozwoju, choc jeszcze dluga droga przed uznaniem go za amigowy system nowej generacji i o tym mozemy dyskutowac...

Android tez oparty jest na Linux'ie i nikomu to nie przeszkadza, a Google mala firma nie jest :).

Nie ma już odwrotu jeśli chodzi o środowisko które zapoczątkował Jay Miner.


watpie zeby Jay Miner trzymal sie kurczowo jakiegokolwiek procesora ktory nie rokuje na przyszlosc od ponad dekady.

Nasze środowisko zostaje przy 68k i PPC


i to jest smutne, bo o ile 68k to cudowna przeszlosc, o tyle ppc mial byc przyszloscia - a dzis G4 juz wyraznie odstaje od wspolczesnych x86.

W końcu dla tych użytkowników liczy się tylko marka, a nie system i środowisko.


liczy sie system, tylko z tym co probowano zrobic na ppc to wstyd do ludzi i watpie zeby zmienilo sie to w przyszlosci. No coz, trzeba wspiac sie na barki tytanow, a nie karzelkow, jezeli chce sie osiagnac wiecej...

---
Amiga x86 jest dla mnie, dla Ciebie, dla kazdego, tylko sporo jeszcze pracy przed CUSA...
[#54] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #53

Pozwól, że zadam Ci (a przy okazji michałowimarkowi77) pytanie: Czy zamierzasz kupisz tę "Amigę" od C=USA, której jesteś tak gorącym zwolennikiem?
[#55] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #52

Czyzby to bolalo Cie najbardziej?

Nie. Niech zarabia skoro znajdzie jeleni... Nie bolą mnie cudze pieniądze, wolę się skupić na własnych.

bedzie mial powod do kolejnych inwestycji

Jakichże to inwestycji dokonał do tej pory pan Altman? No tak, musiał wynająć magazyn i kilku składaczy. Być może nawet osobę do prowadzenia, nazwijmy to, biura.

Gdyby to srodowisko dzialalo na x86 pewnie nie mialoby to zadnego znaczenia.

Ale nie działa. A Barry proponuje mi Linuksa... Nie wiem jak Ty, ale ja pasuję.

Maki z MOS czy innym OS to nadal Maki. Co w tym interesujacego czy oryginalnego, jak dla mnie nic?

Zasadnicze znaczenie ma ten "inny OS". Procesor i sprzęt to sprawa drugorzędna. Gdyby na Amigach Barry'ego działał MorphOS, czy chociaż AmigaOS 4, byłyby dla mnie interesujące. Działa na nich Linux i Windows, więc interesujące nie są. Proste mam nadzieję.
[#56] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #55

Nie. Niech zarabia skoro znajdzie jeleni... Nie bolą mnie cudze pieniądze, wolę się skupić na własnych.


Oj nieladnie, skoro Cie nie bola, to nie musisz potencjalnych klientow obrazac, proste, prawda ?:).

Jakichże to inwestycji dokonał do tej pory pan Altman


Rozumiem, ze krytykujesz pana Altmana, bo Amigi na x86 to juz nie i to moge jeszcze zrozumiec, bo sam czekam na kolejne jego ruchy.

Ale nie działa. A Barry proponuje mi Linuksa... Nie wiem jak Ty, ale ja pasuję.


Alez ja nie widze przeciwskazan do tego zeby kolejny amigowy system zostal oparty na Linux'ie...

Procesor i sprzęt to sprawa drugorzędna. Gdyby na Amigach Barry'ego działał MorphOS, czy chociaż AmigaOS 4, byłyby dla mnie interesujące.


Moze kiedy zadziala w emulacji, bo ja nie widze innej przyszlosci dla AOS4 i MOS, bo sensownego sprzetu ppc raczej nowego juz nie bedzie, mam takie przekonanie graniczace juz nawet z pewnoscia.
[#57] Re: Barry Altman odpowiada

@recedent, post #54

Pytanie drogi recedencie jest niewlasciwe. Powinno raczej brzemiec. Czy jestes za Amiga na x86. Moja odpowiedz: TAK!. Nastepnie, czy obecna oferta CUSA Ci odpowiada: NIE.

Kierunek uwazam za wlasciwy i rozsadny, tylko oferta CUSA jest jak dla mnie uboga. Nie jestem zainteresowany komputerem stacjonarnym. Za to bardzo chetnie zapisze sie na laptopa Commodore Amiga (najlepiej zeby byl oparty na jakiejs dobrej konstrukcji Dell'a), o ile bedzie mial wymieniony BIOS i bede widzial jak system podaza w kierunku uamigowienia... i o tym mozna dyskutowac, na pewno system musi wizualnie przypominac to co znamy z Amigi... :)
[#58] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #56

Alez ja nie widze przeciwskazan do tego zeby kolejny amigowy system zostal oparty na Linux'ie...

I tu się drogi nasze rozchodzą. Programowanie pod Linuksem mnie jako hobby zupełnie nie interesuje, bo ten system jest strasznym śmietnikiem informatyki. Więc jeżeli nawet CommodoreUSA stać na coś więcej niż modyfikacja którejś dystrybucji Linuksa, to zostaję przy MorphOS-ie, bo to mnie bawi, a Linux wcale...

bo ja nie widze innej przyszlosci dla AOS4 i MOS, bo sensownego sprzetu ppc raczej nowego juz nie bedzie

Powiedzmy, że moje przekonania nie są aż tak graniczące z pewnością, a i definicja "sensowności" sprzętu też jest pewnie inna. Pozostaje mi zatem życzyć satysfakcji z używania nowej Amigi z CommodoreUSA.
[#59] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #57

A po co ci czekać na laptopa Commodore Amiga? Wystarczy jak przykleisz sobie naklejkę na laptopa nie wiem Samsunga czy Toshiba i będziesz już miał swój wymarzony laptop.

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 13:20:53 przez lons
[#60] Re: Barry Altman odpowiada

@lons, post #59

Nie badz zlosliwy, to samo moglbym powiedziec o laptopach i komputerach Apple :). Tak jest niestety, ze PowerPC przegral rywalizacje z x86 i trzeba sie wreszcie z tym pogodzic. Nie mam nic do 68k, przeciwnie, ale PowerPC nie jest i nigdy nie byl procesorem amigowym.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem