Komentowana treść: Barry Altman odpowiada
[#61] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #60

PowerPC nie jest i nigdy nie byl procesorem amigowym

Istnieją akceleratory z PowerPC do Amig. Nie ma takowych z x86 i choćby dlatego PPC jest "bardziej amigowy"... Poza tym amigowe hobby nie ma nic wspólnego z tym czy PowerPC przegrał rywalizację z x86, czy też nie przegrał. To sprawa całkowicie bez znaczenia.
[#62] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #58

bo ten system jest strasznym śmietnikiem informatyki


jeden widzi smietnik, drugi roznorodnosc, nie wszystko musi wchodzic w sklad amigowego systemu opartego na linuxie, pewne skladniki trzeba tez stworzyc, moze nowy menedzer okien, moze jakis klon UAE dla starych gier, dem i programow 68k itp., moze wbrew slowom Altmana otworzyc projekt analogiczny do wine... i moze zmusic AOS4 i MOS'a do dzialania z klonem PearPC po to zeby mozna bylo poznac kazdy aspekt historii Amigi :). Oczywiscie da sie tego wszystkiego uzywac na zwyklym skladaku, ale to nie jest problem, moze nawet pewna szansa dla podniesienia prestizu marki Amiga, poprzez licencjonowanie i oznakowanie... Opcji jest o wiele wiecej.

Powiedzmy, że moje przekonania nie są aż tak graniczące z pewnością


wiara ponoc czyni cuda, jednak ja w to nie wierze. Procesor od IBM'a dla Amigi (jakis Cell), cienko to widze, drogo jak cholera i IBM pasuje do Amigi jak swinia pod siodlo :). Krotko mowiac. PowerPC Outside.

Pozostaje mi zatem życzyć satysfakcji z używania nowej Amigi z CommodoreUSA


Nie chodzi konkretnie o Amige z CUSA, tylko o Amige na x86. CUSA daje zielone swiatlo dla Amigi x86, szkoda tylko, ze tak pozno, lepiej pozno niz wcale :)
[#63] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #62

Krotko mowiac. PowerPC Outside.

Amiga też Outside. Mam "przekonanie graniczące z pewnością", że Commodore USA nic w temacie nie zmieni.
[#64] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #61

Istnieją akceleratory z PowerPC do Amig.


sa takie karty od phase5 dla Amigi 1200/4000 (brak tu 500,500+,600,1000 itd.), kiedys chyba byly nawet karty z 286 do uruchomienia AT, to nie ma zadnego znaczenia, bo phase5 nigdy nie byl producentem Amigi, to byla ich propozycja dla Amigi 1200/4000, nietrafiona, nie jedyny to tutaj taki "celny" strzal :)...

To sprawa całkowicie bez znaczenia.


a co ma znaczenie ?, to po co byla cala ta toporna niby migracja na ppc, lepiej bylo zostac na 68k, efekt bylby ten sam

amigowe hobby nie ma nic wspólnego z tym czy PowerPC przegrał rywalizację z x86


Amigowe hobby to dzisiaj juz takze x86.
[#65] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #64

to po co byla cala ta toporna niby migracja na ppc

Nie byłem architektem tej migracji, więc nie wiem...

Amigowe hobby to dzisiaj juz takze x86

Tak, jego nierozwojowa część, czyli WinUAE i nostalgia. Oraz Linux z naklejką proponowany nam przez CommodoreUSA.
[#66] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #64

Amigowe hobby to dzisiaj juz takze
x86.


chybaś nie lał. :P Nie uważasz, że jest odrobinę za wcześnie na wysuwanie takich śmiałych wniosków? Bo skoro tak, to c64 też już niedaleko do x86, w końcu obudowa już jest! I to prosto od Commodore.
[#67] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #64

Gdyby nie PPC, to najwyższym OS byłby 3.9 na procesorze 060/50 MHz.
A dla przypomnienia 060 tanie nie są. Za to maki pod MOSa są tanie :):):)
Nie podobało mi się PPC jak weszło bo za drogie było, dzisiaj mam tani sprzęt do MOSa.
x86 cool, ale systemu nie napisze nikt, może za lata będzie pod wirtualną maszyną jakiś system.
[#68] Re: Barry Altman odpowiada

@rePeter, post #48

Pytałeś na irc'u dlaczego ARM jest fuj, może dlatego, że mi kojarzy się wyłącznie z "procesorem wspomagającym" w Dreamcascie. A tak serio polecam fragment o ARM w tym artku . Myślę, że w tej chwili x86 wydaje się super, bo większość oprogramowania powstaje właśnie na niego (w sumie to jest argument), ale zastanawia mnie, czy za chwilę nie stanie się ślepą uliczką podobnie jak teraz wg. niektórych PPC. Moim skromnym zdaniem nasze środowisko stać (mentalnie) na jedną ostatnią przesiadkę architektoniczną (procesorową), więc lepiej dobrze przemyśleć na co się przesiąść żeby "nie wtopić" lub zostać z tym co mamy. Wybór zawsze będzie dyktowany przez ekonomię, a to nie zawsze dobry wybór. Mnie się marzy wieloprocesorowy SH5 z DSP i "zaszytą" emulacją 68k (kiedyś Hitachi i Motorola opracowały 68030 dla Sharpa), więc nie jest to niemożliwe, ale na pewno drogie.

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 16:16:07 przez Ender
[#69] Re: Barry Altman odpowiada

@snajper, post #66

chyba zes cpal . c64 to sprzet "jednego rzutu na tasme" i na tym koniec. Amiga to juz inny typ komputera, raczej jak PC, Apple itp.
[#70] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #65

Tak, jego nierozwojowa część, czyli WinUAE i nostalgia. Oraz Linux z naklejką proponowany nam przez CommodoreUSA.


ppc tez jest nierozwojowe, tkwicie od x lat na G4 i co dalej, the end czy migracja na x86 ?:). WinUAE jest calkiem rozwojowe, co chwila wychodza nowe wersje, nie przesadzaj, za chwile 68k na UAE bedzie wydajniesze od G4 i to dopiero bedzie obciach :). Linux po odpowiednim liftingu to taka opcja na przyszlosc, majaca przynajmniej jakas przyszlosc. Apple jakos nie mial oporow porzucic MacOS na rzecz MacOS X, a tu jakies nostalgie i sentymenta, ktore tylko cofaja rozwoj nowych Amig :)

Oczywiscie klasyk to klasyk, wszyscy mamy do klasyka wielki respekt, ale nowego sprzetu klasycznego nie bedzie.
[#71] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #69

no, nawet byłbym skłonny twierdzić, że ten tutaj typ komputera z napisem "Amiga" to jest dokładnie PC. :P
Pożyjemy, zobaczymy. Na razie to w najbardziej optymistycznej wersji wszystko rozbija się o to, ilu klientów pan Batman sobie nałapie, a co będzie dalej - nie wiadomo. A Ty już snujesz wizje, że Amiga to od teraz x86. Bo pan Batman napisał sobie na pececie AMIGA. -.- Natomiast ja z kilku latach obserwacji rynku okołoamigowego wyniosłem tyle, że należy podchodzić z dystansem do ludzi, którzy na początku trąbią o swoich produktach zamiast działać.
[#72] Re: Barry Altman odpowiada

@kjb666, post #67

Gdyby nie PPC, to najwyższym OS byłby 3.9 na procesorze 060/50 MHz


albo AOS4 na x86 :), gdyby ktos nie wpadl na "genialny" pomysl malpowania Apple, zamiast zostawic juz akceleratory phase5 same sobie.

Za to maki pod MOSa są tani


teraz sa tanie. ALE x86 o podobnej wydajnosci sa jeszcze tansze :)

dzisiaj mam tani sprzęt do MOSa


jest to sprzet do MOSa, ale MOS to nie jedyna mozliwa sciezka rozwoju Amigi :)
[#73] Re: Barry Altman odpowiada

@snajper, post #71

którzy na początku trąbią o swoich produktach zamiast działać


tylko pan Batman sprzet juz jakis pokazal i zapowiada kolejne..., czyli zrobil to co niektorym tutaj zajmuje wiecznosc vide Natami itp. lub lata cale vide x1000... no teraz pozostaje tylko ten pomysl wespol zespol popchnac do przodu :), jak mowil Gierek, "to jak, pomozecie ?", jakby co pan Batman firmuje to stosownym logiem Commdore Amiga.

A jak Ty sobie wyborazasz nowa Amige, bo ja Natami ktore soba tutaj glosno afirmujesz nie widze w tej roli, podobnie jak Minimiga, FPGArcade itd. ?:)
[#74] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #73

no teraz pozostaje tylko
ten pomysl wespol zespol popchnac
do przodu , jak mowil Gierek, "to jak,
pomozecie ?"


Nie pomożemy! bo to x86, intel outside, friendship rulez! boks

jakby co pan Batman
firmuje to stosownym logiem
Commdore Amiga


No i właśnie w tym cały problem! Gdyby nie głupie logo, to wszyscy stukaliby się w głowę. A tak to są wywiady i wzmianki na największych portalach, bo przecież jak byk stoi, że to Amiga i do tego jeszcze Commodore.

A jak Ty sobie wyborazasz nowa
Amige, bo ja Natami ktore soba tutaj
glosno afirmujesz nie widze w tej roli,
podobnie jak Minimiga, FPGArcade
itd. ?


no to widocznie oczekujemy czego innego po "nowej Amidze". Ja chcę mieć odświeżonego klasyka i te wymagania Natami będzie spełniać (Minimig i FPGArcade nie były nigdy w kręgu moich zainteresowań).
[#75] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #70

ppc tez jest nierozwojowe, tkwicie od x lat na G4 i co dalej, the end czy migracja na x86 ?. WinUAE jest calkiem rozwojowe, co chwila wychodza nowe wersje, nie przesadzaj, za chwile 68k na UAE bedzie wydajniesze od G4 i to dopiero bedzie obciach . Linux po odpowiednim liftingu to taka opcja na przyszlosc, majaca przynajmniej jakas przyszlosc. Apple jakos nie mial oporow porzucic MacOS na rzecz MacOS X, a tu jakies nostalgie i sentymenta, ktore tylko cofaja rozwoj nowych Amig

Ależ niech się rozwijają te nowe Amigi, chyba nie powiesz że nostalgie i sentymenta przeszkadzają Intelowi, nVidii, Gigabyte, Asusowi czy komukolwiek w ich rozwoju .

Swój punkt widzenia już przedstawiłem. Interesuje mnie system operacyjny zgodny wstecz z systemem AmigaOS 3 i rozwijający twórczo jego koncepcje, w miarę możliwości bez zaśmiecania go elementami Linuksa. Za taki system uważam MorphOSa i tego się będę trzymał. Jeżeli Ciebie bardziej kręci linuksowanie na PC z logiem Amiga, to czemu nie, ale punktów wspólnych do dalszej dyskusji brak...
[#76] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #75

bez zaśmiecania go elementami Linuksa


Już nie przesadzajmy z tym zaśmiecaniem... wszystkie neo-Amigowe systemy czerpią garściami ze świata open source (głównie Linuxa). Fakt, że w MorphOSie stopień integracji tych technologii (np. ELF), programów (np. gcc i narzędzia developerskie), bibliotek (np. zlib, png) jest całkiem niezły i nie odstają one za bardzo od reszty systemu. Niemniej jednak takie sugerowanie, że w MorphOSie nie ma zupełni nic z Linuxa jest zwykłą propagandą :P.
[#77] Re: Barry Altman odpowiada

@snajper, post #74

Nie pomożemy! bo to x86, intel outside, friendship rulez!


od nowa polska ludowa, i co z tego, ze x86, dzisiaj to nie ma wiekszego znaczenia, a x86 dzisiaj to nie x86 z lat 80, dajmy sobie spokoj z tymi uprzedzeniami, za powerpc stoi jeszcze wiekszy wrog Amigi :). x86 to dzisiaj tanie, wydajne, nowoczesne, trwale i energoszczedne konstrukcje :)

haselko Intel Outside to schowaj sobie do klapka i nie pokazuj ludziom.

No i właśnie w tym cały problem! Gdyby nie głupie logo, to wszyscy stukaliby się w głowę.


to sie stukaj, ale nie pisz za wszystkich, bo wielu widzialo w nowej Amidze procka x86, dawno dawno temu.

Ja chcę mieć odświeżonego klasyka


nie ma czegos takiego jak odswiezony klasyk, bo nie da sie z roznych powodow wyprodukowac klasyka i z tym pora sie pogodzic. Natami nie jest odswiezeniem klasyka tylko jego emulacja w kosci fpga, gdyby do Natami ktos wlozyl wsada z PSX to tez pisalbys od odswiezonym PSX ?:). Natami to wlasnie duzo gadania i na ten czas malo konkretow . Natami prezentuje wizje jakiegos tam komputera ktory Amiga raczej tez nie jest. Amiga klasyczna to kosci AGA, duza Amiga dawala sloty pod rozne rozszerzenia, miedzy innymi na karty graficzne, dzwiekowe itd., przez co AGA stawala sie bezuzyteczna, bo juz wtedy byla zacofana.... SAGA to chociaz szybsza wersja AGA z kilkoma fiuczerami to jednak byle jakie wspolczesne tanie uklady zostawiaja SAGA daleko w tyle pod kazdym wzgledem, a do tego emulacja programowa AGA daje nowe mozliwosci np: zapuszczenie filtra hq4x na obraz, filtra ktory moze byc realizowany przez GPU itp. co w dobie fullHD i wyzszych rozdzialek ma sens jak najbardziej... a niedlugo 4000x3000 w lapku powinno przestac dziwic

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 19:29:50 przez gx
[#78] Re: Barry Altman odpowiada

@strim, post #76

Już nie przesadzajmy z tym zaśmiecaniem... wszystkie neo-Amigowe systemy czerpią garściami ze świata open source (głównie Linuxa). Fakt, że w MorphOSie stopień integracji tych technologii (np. ELF), programów (np. gcc i narzędzia developerskie), bibliotek (np. zlib, png) jest całkiem niezły i nie odstają one za bardzo od reszty systemu. Niemniej jednak takie sugerowanie, że w MorphOSie nie ma zupełni nic z Linuxa jest zwykłą propagandą

Akurat ani ELF, ani GCC ani też zlib czy PNG z Linuksa nie pochodzą ściśle rzecz biorąc. Ale nie w tym rzecz. Nigdzie nie sugeruję że w MorphOSie nie ma nic zupełnie z Linuksa, zresztą to nieprawda. Sam natomiast dostrzegłeś różnicę między zaśmiecaniem, a integrowaniem z MorphOSem użytecznych opensource'owych komponentów. I o to właśnie chodzi. Wybrać to co przydatne, zachowując koncepcję systemu i ją twórczo rozwijając, a nie bezrefleksyjnie wrzucać linuksowe rozwiązania „żeby się łatwiej portowało”.
[#79] Re: Barry Altman odpowiada

@strim, post #76

no wlasnie, moze pora zasmiecac takiego linuxa amigowymi "smieciami", czyli na odwrot :), w koncu linux to tylko kernel, narzedzia prawie wszedzie takie same, to coz pozostaje, przeniesc biblioteki i co sie da i co ma sens itd. to bylby uklon w strone bardziej amigowych programistow zachecajac ich do kompilacji swoich programow pod taki system... niech sie wypowiedza programisci znajacy doglebnie systemy unixowe i amigowy. czy takie podejscie nie mogloby byc takze tworcze, mysle, ze tak samo tworcze ? :).

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 19:47:30 przez gx
[#80] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #75

Interesuje mnie system operacyjny zgodny wstecz z systemem AmigaOS 3 i rozwijający twórczo jego koncepcje, w miarę możliwości bez zaśmiecania go elementami Linuksa. Za taki system uważam MorphOSa i tego się będę trzymał.


jak dla mnie prezentujesz zbyt ortodoksyjne stanowisko i faktycznie wspolnych punktow nie ma za wiele do dyskusji, bo zakladasz wlasciwie z gory, ze albo MOS i to na PPC, albo nic. Trudno mi zrozumiec taki sposob rozumowania, bo choc dzieki takim osobom to co amigowe przetrwalo w swiecie opanowanym przez M$.. to jednak stanowi takze hamulec dla rozwoju Amigi... , choc moze dla Ciebie to nie rozwoj, tylko jakas tam zdrada, ale mniejsza o to :)
[#81] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #80

Trudno mi zrozumiec taki sposob rozumowania

Jestem po prostu realistą. Tak zwane odrodzenie Amigi w jakiejkolwiek postaci, niech to nawet będzie Linux na pececie z naklejką, to mrzonki. Czasy Amigi w każdym sklepie komputerowym i milionów użytkowników po prostu nie wrócą. Procesor x86 w niczym tu nie pomoże (patrz AROS). Do amigowania podchodzę realistycznie jako do przyjemnego i rozwijającego intelektualnie hobby. Robię więc to, co mi tę przyjemność sprawia, czyli piszę soft na MorphOSa i częściowo pokrewne systemy. Przemawia do mnie ich prostota i inżynierska elegancja (która jednak w przypadku Amiga OS4 pada ofiarą pędu do portowania softu z Linuksa i słynnego stwierdzenia „Amigi nie stać na własne rozwiązania”, MorphOSa stać i to mi się w nim podoba).

Aha i wcale by mi nie przeszkadzał MorphOS na x86_64, zresztą w zeszłym roku na party Alchimie we Francji coś na ten temat wyciekło .

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 20:56:24 przez krashan_
[#82] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #81

Ja słyszałem o przymiarkach MorphOS-a do ARM-a. No cóż nie wierzę w przeportowanie MorphOS-a na x86, ale cel ambitny.
btw - widzisz jakieś pozytywne zmiany w AmigaOS?
[#83] Re: Barry Altman odpowiada

@adam_mierzwa, post #82

widzisz jakieś pozytywne zmiany w AmigaOS?

Widzę. Ale linia rozwoju MorphOS-a podoba mi się bardziej.
[#84] Re: Barry Altman odpowiada

@adam_mierzwa, post #82

ja od dawna twierdzę, że jakiś amisystem warto byłoby przeportować na ARM, liczę po cichu na AROS
[#85] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #81

Aha i wcale by mi nie przeszkadzał MorphOS na x86_64


Okej , to rozumiem, x86_64 brzmi super :). Dla mnie istotne jest pogodzenie sie z x86 i tu tez pora zostac realista :)

Jestem po prostu realistą. Tak zwane odrodzenie Amigi w jakiejkolwiek postaci, niech to nawet będzie Linux na pececie z naklejką, to mrzonki.


mozliwe, ze masz racje co do CUSA, a moze CUSA odniesie jakis sukces ze swoim produktem. nie odmawiam im jednak racji co do kierunku na x86. jednak kazdy widzi, ze kuleja na sofcie. od poczatku podkreslam, ze bios do wywalenia i powoli linux do powaznego liftingu... zeby to nie bylo tylko samo logo, bo to dzisiaj moze nie wystarczyc.
[#86] Re: Barry Altman odpowiada

@rwks, post #84

AROS dziala na ARM np: EfikaMX, dziala nawet pod jakims Androidem :)
[#87] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #85

To znaczy bawiłem się chwilę tym Commodore OS Vision, i o ile Nowy Commodore C64 był oryginalny, i ten system dla niego (i dla mnie) w tym układzie jest ok, to w przypadku Amigi x86 oczekuję sporo więcej.
Byłem za opcją "system dla Amigi na jądrze linuksa" za czasów Gateway, ale od tego czasu trochę się wydarzyło. Teraz - no ok, dopuszczam taką możliwość jako jedyną szanse na "odrodzenie się" komputera Commodore Amiga (co nie znaczy że porzuciłbym sam AmigaOS). Ale to co na dziś oferuje CUSA - to za mało. Błękit, czcionki, "pipkanie" C-64 - nudzą się szybko. 2 programy na krzyż i ukłon w stronę emulacji to zaledwie początek jak dla mnie, na dziś jest to po prostu słabe.
Cieszy mnie jakikolwiek ruch w temacie amigowym, ale jeśli nie powstanie nowy "OS Vision" - cienko to widzę.
[#88] Re: Barry Altman odpowiada

@krashan_, post #81

Tego nie możesz wiedzieć, że czasy Amigi w każdym sklepie komputerowym nie wrócą. To zależy od wielu czynników. Hipotetycznie rzecz ujmując są takie szanse pod warunkiem spełnienia pewnych kryteriów. Hyperion dogaduje się z Commodore. System Amiga OS dostaje port na x86. Nowa Amiga przypominająca jakiegoś klasyka, ale z bebechami od PC. Co mamy?

- Commodore Amiga z logiem

- Amigowy system

- Obudowa przypominająca starą Amiga


I co źle? Po co komu te drogie PPC? Zamiast brać "sprytnie" przykład z innych patch Apple to Amigowcy swoją postawą idą w zaparte i pod prąd a efekt jest taki, że są wydymani bez mydła jako jedyne środowisko

Ostatnia aktualizacja: 20.04.2012 22:16:40 przez lons
[#89] Re: Barry Altman odpowiada

@gx, post #85

a moze CUSA odniesie jakis sukces ze swoim produktem

Jakiś na pewno odniesie. Nawet sprzedanie kilku tysięcy tych sprzętów z niemalże stuprocentową marżą na podzespołach będzie sukcesem Barry'ego Altmana. Odrodzeniem Amigi mimo wszystko bym jednak tego nie nazwał.

powoli linux do powaznego liftingu...

Jak uczy przykład MacOS X i Androida, żeby uniksowy system mógł odnieść masowy sukces, trzeba z niego wywalić jakieś 90% i spuścić ideę społecznościowego rozwoju w klopie. Bo poza tym to nawet Canonical nie nafikał... Osobiście nie chciałbym nawet kernela Linuksa widzieć w systemie amigowym. Oczywiście obecne systemy amigowe nie są w stanie odnieść rynkowego masowego sukcesu, ale w ogóle mi na tym nie zależy. Na współczesnym rynku IT zdominowanym przez wielkie korporacje i patentowe wojny, żaden oryginalny system nie ma szans. Zamiast się więc samooszukiwać wiarą w „wielki powrót” czerpię radość i satysfakcję z tego, co jest.
[#90] Re: Barry Altman odpowiada

@lons, post #88

Tego nie możesz wiedzieć, że czasy Amigi w każdym sklepie komputerowym nie wrócą.

Ale mogę mieć „przekonanie graniczące z pewnością”

I co źle?

Ano źle. AmigaOS 4 jest całkiem okej dla amigowych hobbystów. Ale jak będziesz z nim chciał wyjść na rynek masowego konsumenta to zostaniesz zabity śmiechem. Aha i żeby nie było, że trolluję na niebiesko – z MorphOSem efekt byłby zbliżony.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem