Komentowana treść: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4
[#61] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#62] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@michalmarek77, post #57

Cena M.A.C.E dla AmigaOS 4.x to zadne "dojenie", po prostu odpowiednia cena za TAKA GRE w przypadku takiego a nie innego rynku.....


Eeee tam, przecież głównym rynkiem zbytu tej gry nie jest AmigaOS, AOS to tylko taka odskocznia.

Popatrz na Fortisa - komercyjnie wyszedł na iphony/ipady, jakoś to nie przeszkadzało puścić go za free dla jak to ująłeś "takiego a nie innego rynku".

Chyba jedynie system Hyperion w jakims stopniu gwarantuje powodzenie komercyjnego przedsiewziecia w postamigowym swiecie.....


W jaki sposób? Naprawdę bardzo intrygująca teoria :)
[#63] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@KJB, post #62

Teoria ? Byc moze.....
Fakt jest jednak taki, ze niedawno pojawila sie inna, rowniez wartosciowa , komercyjna, gra dla AmigaOS4.x..Huenison, ktora mozna kupic za 3 funty .......

Czy na MorphOS pojawia sie komercyjny soft ? Jezeli nie pojawia sie to dlaczego ?
[#64] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#65] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#66] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#67] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #64

Srodowisko amigowe dalo firmom amigowym w przeciagu ostatnich 10 lat obrot rzedu conajmniej 5 milionow euro (same 500 sztuk X1000 to juz jest 1.5 miliona euro, do tego dochodza stare Amigi One - okolo 1500 sztuk po 900 euro dla duzych, nieco 700 dla malych modeli, Samy, system soft itp.)


Jak na posiadanie praw do znaczka, nazwy, która kojarzy się z legendą to raczej niewiele. A jaki był koszt uzyskania tych przychodów? Ile X1000 zostało spalonych w testach (Trevor wspominał)? Ile kosztuje serwisowanie sprzętu na gwarancji (jak ma i się zepsuje, to są to koszty jakby nie patrzeć)? Ile kosztowały te artykuły sponsorowane o zmartwychwstaniu Amigi? A Betatesterzy kupowali X1000 po cenie rynkowej, czy taniej?

Jakie rozwiazanie chetniej wybierze, takie ktore dalo 5 milionow euro, czy takie co dalo mniej niz milion?


I dlatego poza nikt nadal nie kupił praw do całej marki, zamiast li tylko licencji. Być może wie, że te wcale na czysto nie wyszło tyle kasy, ile tu twierdzisz i nie ma sensu inwestować? Wiesz klasyk powiedział im wyżej wejdziesz z tym większym hukiem spadniesz, nie chodzi mi o stołek, czy pozycję na rynku, ale o hurra optymizm, po wydaniu ładnej gry.

Firma robiąca grę, "wyrabia się", porównując jej wcześniejsze tytuły. To naprawdę cieszy, że się komuś chce i ładnie wychodzi.

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2013 21:36:34 przez Ender
[#68] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Ender, post #67

Dynamika obrotu po stronie AmigaOS nie spada, co innego po stronie MorphOS, bo gdyby nie brać względu na 10 lat co jest w biznesie prehistorią, tylko np. ostatnie trzy to korzyść po stronie czerwonej jest jeszcze większa. Klient na AmigaOS 4 który jest liczniejszy, ma też znacznie lepiej usposobiony do oczywistej prawdy że w kapitaliźmie za wiele rzeczy trzeba płacić, szczególnie wówczas gdy rynek jest mikroskopijny i nie chodzi mi tylko o to że potrafił się zmobilizować i wydać o wiele więcej na sprzęt. Weźmy chociażby przykład omawianej gry M.A.C.E. Kilka cytatów od różnych osób z wątku o grze na moim forum:

"Swietnie, ze mozna kupic wersje pudelkowa. Oczywiscie juz zakupilem"

"66zł po dzisiejszym kursie na PayPal, żaden majątek, warto kupić, ja już zasysam pełną wersję"

"No właśnie gra się ściąga na mojego twardziela"

"Właśnie Amiga Kit potwierdził moją wpłatę i ... czekam na DVD Box"

A teraz dla porównania tutejsze wypowiedzi niebieskich przyzwyczajonych do tego że komp musi być stary i kosztować max 250zł a cała reszta należy się im za darmo jak psu zupa.

"frajerstwo"

"golenie owiec"

"wolę pograć na kiblu w wersję z Androida za 2 euro"


Jeśli czyta to jakikolwiek gość tworzący gierki na Androida, który chciałby spróbować wydać coś w wersji na egzotyczną platformę, to chyba nie ma wątpliwości jaki system wybierze. Dlatego w kontekście dalszych komercyjnych przedsięwzięć (oczywiście nie oszukujmy się, rzadkich i na małą skalę) dla AmigaOS 4 nie ma obaw. Nie mam też złudzeń co do komercyjnych przedsięwzięć na platformę MorphOS, no ale Twoje środowisko samo sobie swoim postepowaniem na to zasłużyło, poza tym to nie mój problem.
[#69] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#70] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #68

A teraz dla porównania tutejsze wypowiedzi niebieskich przyzwyczajonych do tego że komp musi być stary i kosztować max 250zł


Tylko że ten stary komp za 250zł jest szybszy od nowego za ponad 4x więcej kasy

Jeśli czyta to jakikolwiek gość tworzący gierki na Androida, który chciałby spróbować wydać coś w wersji na egzotyczną platformę, to chyba nie ma wątpliwości jaki system wybierze.


Jeśli jakimś cudem przeczyta to gość tworzący gierki na Androida, to i tak nie będzie się uczył pisania od zera gier pod AmigaOS4.x/MorphOS, bo za dużo nauki za zbyt małą kasę ;)

A jeśli ten ktoś jednak potrafi już pisać gry pod AOS4.x/MorphOS, to z wersji na Androidzie zarobi tyle, że nie będzie musiał golić amigowców po 15euro za wersję do ściągnięcia bez pudełka.

Nie uważam że:
no ale Twoje środowisko samo sobie swoim postepowaniem na to zasłużyło.

Ale zgadzam się z:
poza tym to nie mój problem.
[#71] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@KJB, post #70

A jeśli ten ktoś jednak potrafi już pisać gry pod AOS4.x/MorphOS, to z wersji na Androidzie zarobi tyle, że nie będzie musiał golić amigowców po 15euro za wersję do ściągnięcia bez pudełka


Komercyjny soft ma przynosic zyski, chocby skromne. Wydawanie gier dla zasady, badz radosci gawiedzi to bledne zalozenie.......ewentualnie skutkujace brakiem softu, badz softem marnej jakosci. Ewentualnie przeterminowanymi portami......
Twoja wypowiedz ladnie obrazuje jak roznia sie uzytkownicy AmigaOS /gotowi i chetni by placic za soft/ a MorphOS /placic ????zdziercy!!!!!/
Smutne.
[#72] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@michalmarek77, post #71

Przeprowadziłeś ankietę, że nas tak osądziłeś? A może Ty wróż jesteś? Ja pamiętam tematy, w których my wyraźnie byliśmy za robieniem oprogramowania za kasę. To, że pojawił się tu przykład Fortisa, którego autor, postanowił sprezentować środowisku odpowiednią wersję, to przykład jak można zrobić, a niektórzy upatrują w tym nie wiadomo czego. KJB wyraża własne opinie, o czym pisał nieraz, czy za każdym razem ktokolwiek musi dopisywać "moim zdaniem"?! Nie chce mi się szukać i robić zestawień, co ludzie z czerwonej i niebieskiej strony mocy myślą o płatnym i darmowym sofcie. Myślę, że wbrew pozorom opinie te są zbieżne. Nie szukajmy problemu tam, gdzie go nie ma. Jak zaczniemy się bawić w jasnowidzenie, to wątek wyląduje w HP (i to wcale nie musi być HydePark )
[#73] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@michalmarek77, post #71

Komercyjny soft ma przynosic zyski, chocby skromne. Wydawanie gier dla zasady, badz radosci gawiedzi to bledne zalozenie......


Oczywiście że soft robi się dla kasy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale jak się już kasę zbiło na wersji androidowej, to po co cenę na AmigaOS4 mnożyć x7?

Przytoczę jeszcze raz Fortisa, bo chyba nie wiesz o co chodzi :)
Autor Fortisa poprosił, aby jeśli to możliwe, zakupić wersję na iphona równocześnie z użytkowaniem wersji na MorphOSa. Jeśli ktoś nie ma takiej możliwości to ok.

Więc użytkownicy MorphOSa zapłacili za grę, ale.... normalną cenę, a nie x7
i nikt nie nazywał nikogo zdziercą :)

Widzisz teraz różnicę? Między M.A.C.E a Fortisem ?
No i jak, golą owce czy nie? :)

P.S. Całkiem inna sprawa gdyby gra wyszła tylko na AmigaOS4, ale przecież to oczywiste, right?
[#74] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@KJB, post #73

Ale jak się już kasę zbiło na wersji androidowej, to po co cenę na AmigaOS4 mnożyć x7?


Dokładnie. Moim zdaniem wersja elektroniczna powinna być w tej samej cenie na wszystkie platformy (lub delikatnie może się różnić). Oczywiście rozumiem sprzedaż wersji pudełkowej za większą cenę - podobnie sprzedawane są przecież wersje kolekcjonerskie gier na PC i konsole - trochę dodatków w pudełku i cena wyższa 3 razy.

Ale pewnie w tym wypadku można zacytować co kiedyś napisał Hołdys : "Amiga - komputer dla elit!!!1".

Jak znudzą mi się gry, które mam obecnie na tablecie, to pewnie sobie kupię M.A.C.E. - jest to gra w sam raz na "kibelek" albo autobus :)
[#75] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@KJB, post #73

Więc użytkownicy MorphOSa zapłacili za grę, ale.... normalną cenę, a nie x7
i nikt nie nazywał nikogo zdziercą


Tak na marginesie to niedługo będziecie obchodzić siódmą rocznicę.... wydania ostatniej komercyjnej gry na Morphosa Robin Hood. Tak przy okazji golenia, kosztowała 40 euro, gdy w owym czasie wersja dla PC w marketach kosztowała 19zł. Rune Soft zapowiadał kolejne tytuły jeśli gra się przyzwoicie sprzeda, ale... nie daliście się "ogolić" więc macie jedno wielkie nic.


Widzisz teraz różnicę? Między M.A.C.E a Fortisem ?
No i jak, golą owce czy nie?


Oczywiście że widzę, autor nauczony chociażby doświadczeniami z opisywanym Robin Hoodem, a być może tym że wywodzi się z tego środowiska dobrze wiedział jak skorzy jesteście do wydawania kasy na hobby. Słusznie uznał że gra komercyjna dla nie bieskich nie ma sensu gdyż 10 sprzedanych kopii byłoby nielada wyczynem. Jako jednak że lubi ten system, dla kaprysu wydał grę za darmo. Miało to miejsce w 2010 roku, niemal dokładnie równo z premierą pierwszej gry Amiboing, od tego czasu dostarczyli nam 9 gier, a Ty masz ciągle tego jednego Fortisa.
Pewnie za następne trzy lata gdy będę recenzował ich 20 z kolei grę Ty nadal będziesz gadał o goleniu i Fortisie. No cóż ja tam już nie mogę się doczekać kiedy kolejny raz mnie "ogolą" co raz głośniej mówi się o M.A.C.E. Pinball, co może być fajnym pomysłem. Ty zaś dalej wspominaj Fortisa i ciesz się wspomnieniami, nowości wszak brak. Naprawdę podziwiam rozkoszowanie się niczym to też wielka sztuka, no ale jedno jest pewne, brak jakichkolwiek perspektyw na komercyjne nowości to też brak szansy na "ogolenie", tak więc gratuluje możesz być dumny, już Cię przynajmniej nikt nie ogoli.
Kończę tę jałową dyskusję idę grać w M.A.C.E.
[#76] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #75

Odchodząc od kolejnej niepotrzebnej kłótni między niebieskimi, a czerwonymi chciałbym zadać pytanie. Czy wydając 400 zł na Amigę 1200 od p. Petro Tyschtschenko, byłego prezydenta Amiga International oraz 50 zł na Project-X BOX - według Ciebie nie wspieram już Amigi? Mi Project-X wystarcza do pełnej zabawy, nie potrzebne mi są gry w stylu M.A.C.E. Czy według Ciebie użytkując Amigę 1200 jestem amigowcem?

Przypadek pana Tyschtschenko pokazuje podział jaki dokonał się w obozie amigowców - na retromaniaków oraz użytkowników komputerów z rodziny AmigaOne oraz pochodnych.

Warto odnotować podział na komputery domowe, które miały pewne cechy unikatowości jak Amstrad, Atari, ZX Spectrum, Amiga oraz Commodore. Później PC i klony, które różniły się tylko pewnymi cyferkami (ilością pamięci, taktowaniem procesora głównego, taktowanie procesora graficznego itd. itp.) zawładnęły niemal całym rynkiem. Doprawdy AmigaOne zmierza w stronę kompletnego zrównania z klonami PC, dla niektórych amigowców jest to nie do zaakceptowania. Komputery ze złotej epoki komputerów domowych czyli ubiegłego wieku są teraz traktowane niemalże jak gatunki zagrożone wyginięciem.

O ile podział na niebieskich i czerwonych uważam za irracjonalny, o tyle podział na retromaniaków oraz użytkowników AmigOne jest już nieco bardzie wytłumaczalny i tym bardziej bolesny.
[#77] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #75

Err ostatni nie byl Robin Hood, byl to Uplink:
http://www.ppa.pl/aktualnosci/i-ty-mozesz-zhakowac-ppa.html
Nie wiem tez czy Diamonds nie nalezy liczyc do gier komercyjnych (patrz nizej)

Jeszcze jedno.
Jak zdarze do nowego mosa dojdzie kolejna gra, jak wychodzi z systemem komercyjnym to chyba jest komercyjna?

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2013 21:46:52 przez stefkos
[#78] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Hextreme-Attic, post #76

Przeciez znasz odpowiedz.
Sa Ci ktorzy uwazaja Cie za Amigowca, sa Ci co nie.
[#79] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #75

tak więc gratuluje możesz być dumny, już Cię przynajmniej nikt nie ogoli.


Tego mogę być pewny, bo widzisz, jako myśląca MOSowca nie dam sobie wcisnąć kitu że trzeba bezkrytycznie płacić i płacić. Gwarantuję Ci że też nie każdy użytkownik AOS4.x podejdzie z takim churrraoptymizmem do gry za 15 euro i czym prędzej za nią zapłąci ;)

Popatrz sobie na PORTY GIER które powstały na MOSa, przecież niektóre są płatne.
I wiesz co? Zbiórka na ten cel trwała parę dni

Dla mnie to dobitny DOWÓD na to, że MOSowcy chętnie ZAPŁACĄ za coś czego chcą.

Czyli nieprawdę tutaj o mosowcach napisałeś, right? No ale przecież to nie 1st time :P :)
[#80] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@stefkos, post #78

Sa Ci ktorzy uwazaja Cie za Amigowca, sa Ci co nie.


Ja nie znam ani jednego człowieka który publicznie podważałby że jest amigowcem. Nie ma żadnych wojenek czy podziałów między amigowcami z klasykami i AmigaOne. Wielu z nich ma oba komputery. Wiem że są ludzie tacy jak Jubi, RadosałwF, Wawrzon czy niekiedy także Hextreme (co to potrafi rownocześnie pisać soft na AmigaOS 4), którzy lubią jątrzyć i udowadniać jakoby takie podziały istaniały, na szczęscie to nieistotny margines, praktycznie promile środowiska. Osobiście za dwa miesiące pojawię się na retrokompie w Gdańsku, pooglądam stare demka na A1200, może nawet zagram w Project X. Tak samo zresztą autorzy M.A.C.E. podkreślili że ich gra jest swoistym hołdem dla starych podobnych gier z klasyka. przecież ci ludzie nie urwali się z choinki i klasyka mieli bądź mają dalej. Nie spotkalem nigdy posiadacza AmigaOS 4, który negowałby czy krytykował klasyka. Tyschenkę to bardziej krytykują klasykowcy niż posiadacze nowych maszyn.

P.S.
Co do darmowego portu Uplink, to nijak ma się to do komercyjnego Robin Hooda. Argument raczej słaby.

P.S.2

A co do M.A.C.E. to udało mi się dzisiaj tę grę ukończyć, ostatnią strzelaniną 2d którą przeszedłem na Amidze, była bodaj Vendetta w 1997 czy 1998 roku. Tak więc jak na moje możliwości sukces nie byle jaki OK

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2013 17:09:15 przez Mufa
[#81] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #80

P.S. A gdzie jest napisane ze Uplink jest darmowy? Ja z Widelcem troche tylko pomoglismy aby wersja na MOS'a stala sie cialem. Wiele osob zakupilo Uplinka jak zobaczyli ze mozna zagrac sobie w niego na MOS'ie. Mam tez nadzieje ze takie nasze dywagacje przyspiesza udostepnienie kolejnych gier na platforme MorphOS.
P.S.2. super (bez zlosliwosci)
[#82] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#83] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#84] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@stefkos, post #81

A gdzie jest napisane ze Uplink jest darmowy?


No to odpowiem pytaniem na prtanie. A gdzie na stronie Uplinka pisze o wersji dla MOSa? Co nie chcą na mosowcach zarabiać, czy wiedzą że nie zrobią? Widzisz ja na przemian z M.A.C.E grałem w ostatnich dniach w"'Me and My Shadow" fajną grę logiczno-zręcznoąściową - tak dla zrównoważenia "joystickowego wysiłku". Ta gra chcociaż jest za free, to co ciekawe moze pochwalić się oficjalnym trailerem. A w tymże trailerze oprócz informacji o wersji dla Windowsa, Linuksa, Androida idt. jest też info o wersji dla Amigi. Chociaż projekt jest niekomercyjny to autorzy zauważają naszą platformę. Tymczasem, ta niby komercyjna gra dla MOSa jest olewana przez samych twórców pomysłu. Doprawdy naciągana teoria o przemyślanym komercyjnym produkcie z myślą o użytkownikach MOSa.
[#85] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #84

Mam dla Ciebie tylko jedna propozycje, idz popros o wersje dla OS4, zobaczysz ile to wysilku kosztowalo za ktory ktos nie chce pieniedzy.
P.S.Ciesze sie ze M.A.C.E. wyszla i masz w co grac
[#86] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#87] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@Mufa, post #84

Prawda jest taka, ze poki, co to nie ma nowych dobrych gier ani na AOS4 ani na Morphosa ani tez na klasyka wiec nowych graczy nie przybedzie.
Raptem ze 2 dobre dedykowane tytuly w ciagu 3 lat to jest naprawde kiepski wynik..
[#88] Re: M.A.C.E. - strzelanina dla AmigaOS 4

@selur, post #87

Tak, to jest prawdziwy ból w plecach. Naprawdę powinni się skupić na oprogramowaniu rozrywkowym,
w szerokim znaczeniu, i to na czymś czego nie ma na innych platformach (czytaj żadnych przeróbek, portów
i innego badziewia), po kiego mi setna część kłaka czy innego szlagiera z grzyba/konsoli sprzed kilku/nastu
lat. Przecież i tak większość ludzi będzie najpierw grać na czym innym, a na nowych systemach amigowych
włączy tylko po to żeby coś sobie, ewentualnie innym, udowodnić(?).

Ja rozumiem że podstawowe oprogramowanie systemowe to podstawa i najpierw na tym muszą się skupić,
ale nie ma sensu, MOIM SKROMNYM ZDANIEM, wprowadzać nowego sprzętu jeśli i tak nic z tego nie wynika.

Przecież nie musi to być jakaś pracochłonna superprodukcja, pomysł na coś, co przyciągnie ludzi i pozwoli
pograć razem przez sieć - bo w tej chwili każda gra bez takiej możliwości, czy to gniot czy super hicior,
szybko umiera. A to strata sił i czasu programistów, grafików, muzyków itd. Kurde niech to będzie nawet
SWOS zerżnięty "bezczelnie" z klasyka, nawet niech grafika zostanie tylko przeskalowana do dzisiejszych
rozdzielczości, a muza na mp3. Mogę się założyć że SWOS z możliwością grania przez sieć zamiast przeciwko
kompowi, z tabelami wyników, ligami i innymi pierdołami przewyższył by wszystko co wyszło od zdechnięcia
głomodore. A i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, achievementy - osiągnięcia. To jest bardzo nakręcająca
rzecz i ma naprawdę wielkie możliwości w przedłużaniu życia grom.

Dziwi mnie że mając "sieciową" tabele wyników nie dodali takiego czegoś do MACEa (nie dodali, czy tylko o tym nie piszą?).
[#89] [post oznaczony jako OT] wyświetl
[#90] [post oznaczony jako OT] wyświetl
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem