Komentowana treść: A500 mini
13.08.2021 17:08
[#64]
Re: A500 mini
Jeśli naprawdę granie z save'ami jest lepsze to dlaczego by nie włączyć filmu? wyjdzie na to samo? Wogóle dlaczego najlepsze wspomnienia i emocje mam z gier które ukończyłem bez żadnych wspomagaczy?
14.08.2021 14:27
[#69]
Re: A500 mini
@Amcio, post #68
W filmie to ty oglądasz bohatera , a jak grasz to ty jesteś bohaterem i zawsze możesz zagrać inaczej niż na filmie. Jeśli nie chcesz wpaść w pętlę czasu i powtarzać prawie tego samego przez x dni lub x godzin to save jest niezastąpionym rozwiązaniem.
Tu się w pełni zgadzam , na smartfonach jest kupa gier dla idiotów o nieskończonej ilości leveli . Gracz zawsze wygrywa ... .
chodzi mi o to czy można coś nazywać grą jeśli nie da się przegrać
Tu się w pełni zgadzam , na smartfonach jest kupa gier dla idiotów o nieskończonej ilości leveli . Gracz zawsze wygrywa ... .
14.08.2021 15:53
[#70]
Re: A500 mini
@Amcio, post #68
czy można coś nazywać grą jeśli nie da się przegrać?
Rozumiem, że jak Superfrog będzie miał opcję zapisu gry to gracz nie wpadnie już na kolce, albo nie nadzieje się na - ja wiem? - agresywną wiewiórę?
Oczywiście że można przegrać/zginąć nawet jeśli sejwy w grze istnieją. Nigdy nie udało Ci się zginąć w Quake (no niemożliwe - przecież są sejwy)?
Kiedyś w dawnych czasach gry były nierzadko sztucznie wydłużane poprzez wprowadzenie absurdalnego poziomu trudności i brak możliwości zapisu. Dzisiejszy gracz nie jest do tego przyzwyczajony i raczej się nie przyzwyczai, prędzej ciepnie A500Mini za okno.
14.08.2021 17:11
[#71]
Re: A500 mini
Nie chodzi mi o to że nie da się zginąć... oczywiście że się da tylko jakby dzieje się to bez emocji bo przecież... aha mam save'a, co innego gdy zginie się na ostatnim etapie lub ukończy się grę z ostatnim życiem (i tutaj się dzieje coś naprawdę w głowie) i mówie tutaj o grach retro oczywiście, powtarzanie tego samego levela jest treningiem przez który daną grę masterujemy a nie stratą czasu... a jeśli chodzi o Quake to już gra trochę póżniejsza gdzie gry zaczeły przybierać bardziej casualowy obrót, aż doszliśmy do momentu gdzie jest tak jak piszę wcześniej gdzie jest ta gra skoro nie da się przegrać?
Ostatnia aktualizacja: 14.08.2021 17:12:16 przez Amcio
Ostatnia aktualizacja: 14.08.2021 17:12:16 przez Amcio
15.08.2021 13:46
[#75]
Re: A500 mini
A ja - jeżeli uda mi się zrobić rezerwację, bez płacenia dziś, to chętnie ją zarezerwuję. Do grania, bez konfigurowania emulatora pod konkretne tytuły, być może bez dodawania układu ROM (Kickstarta), bardzo chętnie zakupię tę konsolkę. Być może nawet część dem scenowych uda się odpalić. Produkt jest idealny przy dzisiejszych cenach klasycznych Amig i jeszcze wyższych cen kart rozszerzeń. Klasycznej Amigi nie posiadam, bo ceny mnie przerosły. Dodatkowo gabaryty nie za duże. Coś pięknego.
15.08.2021 19:13
[#82]
Re: A500 mini
@gilban, post #80
Z tego co pamiętam to wiele gier na Amigę pozwalało zapisać stan gry. Tylko nie wszystkie na żądanie, a np. po przejściu levelu.
Chyba kiepsko z tym było. W latach 90 pewien amigowiec który nagrywał dyskietki na giełdzie chwalił się ze ma specjalne urządzenie do robienia sejwów nawet tam gdzie twórca gier nie przewidział. Czy to była prawda nie wiem nie widziałem.
15.08.2021 19:29
[#83]
Re: A500 mini
@Bociek78, post #82
W latach 90 pewien amigowiec który nagrywał dyskietki na giełdzie chwalił się ze ma specjalne urządzenie do robienia sejwów nawet tam gdzie twórca gier nie przewidział. Czy to była prawda nie wiem nie widziałem.
Jeżeli traktowało się Amigę nie jak prawdziwy komputer 16/32-bitowy tylko jak ośmiobitowca czy konsolę typu SNES to tak, było to możliwe. Trudno to było nazwać savegame ale tak, rzeczywiście można było wrócić do stanu w którym grę zatrzymano. Z tego co się orientuję zwykle używano do tego Action Replay 3. To chyba po prostu robiło zrzut całej pamięci. I można to było potem takim zrzutem pamięć wypełnić co przywracało to co w niej było, czyli... grę w takim stanie w jakim została przerwana. To chyba było dosyć podobne do tego co zastosowano w najnowszych XBoxach z 2020 roku.
A jeżeli chodzi o nagrywanie stanu gry to oczywiście, że bardzo wiele gier na Amigę pozwalała nagrywać stan. Im nowsze tym więcej (aż do niemal 100% w najnowszych). Ale mówimy o bardziej rozwiniętych Amigach, nowocześniejszych produkcjach. Nie na dyskietkach (które oczywiście też na to pozwalały).
Ostatnia aktualizacja: 15.08.2021 19:31:13 przez MDW
18.08.2021 20:15
[#84]
Re: A500 mini
Dobra ogólnie może być ale jak coś robić to robić porządnie a nie na odp*****l !!!!!!!
Dlaczego przewód myszy jest czarny a nie jak w oryginale szary ehhh !!!!!
Muszą to poprawić !!!!
Ostatnia aktualizacja: 18.08.2021 20:15:53 przez unobomber
Dlaczego przewód myszy jest czarny a nie jak w oryginale szary ehhh !!!!!
Muszą to poprawić !!!!
Ostatnia aktualizacja: 18.08.2021 20:15:53 przez unobomber
18.08.2021 21:00
[#85]
Re: A500 mini
@Amcio, post #64
Jeśli naprawdę granie z save'ami jest lepsze to dlaczego by nie włączyć filmu? wyjdzie na to samo? Wogóle dlaczego najlepsze wspomnienia i emocje mam z gier które ukończyłem bez żadnych wspomagaczy?
Najlepsze "emocje" to miałem marnotrawiąc wstępnie 2 godziny na jałowe przechodzenie 14 zawsze tych samych leveli, które znalazłem na pamięć, w nadziei, że uda mi się dojść do miejsca, w którym oststnio zginąłem, w nieco lepszym stanie, żeby spróbować ponownie, zginąć 5 minut później i następnego dnia przechodzić ewentualnie 15 leveli, 2 godziny i 5 minut. Kwintesencja rozkoszy grania!
