[#31] Re: software na Pegaza

@Olo, post #23

Wiesz nie wiem jak ty ale ja podczas przeglądania www robie też inne rzeczy.

U mnie:
- w tle leci mp3
- uruchomiony jest irc
- pobieram poczte

Nie mam usb więc nic nie "zrzucę na dysk" a jak wypalam CD to lubię patrzeć na pasek postępu i wtedy nie używam netu :)
[#32] Re: software na Pegaza

@MiniQ, post #27

Nawet bym nie wiedział od czaego zacząć. "Kurs C wszechczasów" z Magazynu Amiga już przerobiłem. :)
[#33] Re: software na Pegaza

@Olo, post #23

"pobieram poczte"

Olo, a mojego kolejnego maila (AKI..) dostales?
[#34] Re: software na Pegaza

@MDW, post #29

To co Cię skłoniło do zmiany zdania?
[#35] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #1

formatu postscript (pdf)

niech kolega jeszcze doczyta literaturę. ;)
[#36] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #31

Właśne pięknie wpadłeś:

Nie mam usb więc nic nie "zrzucę na dysk"

Ha, i o to właśnie chodzi do A1200 nie ma sensu ładować USB bo koszt takiej "zabawy" jest praktycznie równy kosztowi pegasosaII.

jak wypalam CD to lubię patrzeć na pasek postępu i wtedy nie używam netu

Cóż, dla mnie to strata czasu, ja w tym czasie wole przejrzeć np: inne www
Popatrz na to z innej strony ktoś kto ma np:

A600 +030-33MHz 8Fast HD powie ze jemu nie potrzeba A1200 i 060 bo:
- net mu działa ( a że tylko w 16 kolorach i 640x256 )
- mp3 też chodzą ( mono i 11 kHz )
- a róznica między 030 a 060 jest niewielka bo nic nie korzysta z 060.

Prawda że śmieszne??, a Ty mówisz podobne bzdurki. Nie mam pegaza jeszcze, ale miałem okazje bawić sie nim i powiem tak różnica między 060 a G3-600 jest taka jak różnica między MC68020 a PPC 604 ( chodzi mi o prędkość działania programów ).

Miałem A1200 040-40 64 FAST Fast/Ata ZorroII i inne cuda, był to piękny przykład totalnie niestabilnej konstrukcji.
Ciągłe problemy z brakiem napięcia ( zasilacz 300W, ale płyta A1200 nie jest przystosowana do takiego obciążenia ) , tu coś odpadło, tam coś nie stykało.

Sprzedałem A1200 i narazie jade na pece lub na A2000 ( 030-33 PicassoII 24 MB RAM HD 500MB , btw: ta ami działa szybciej i stabiniej niżmoja A1200 ) i czekam na pegaza bo tam wszytko LATA :D
[#37] Re: software na Pegaza

@Olo, post #36

A1200 jest strasznie niestabilna... dlatego ja mam A4000
A do A600 nie takie rzeczy można włożyć.
Polecam stronki:
http://www.amiga600.de/
http://home.tu-clausthal.de/~utaba/A600/A600.html
Zwłaszcza ta druga :)
[#38] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #1

Kolejny przykład mieszaniny niedoinformowania i wylewania żalów. A tak naprawdę to jedyny konkret jaki w Twoim poście można znaleźć to fakt, że na Pegasosa nie ma dobrego pakietu biurowego i przeglądarki HTML. Bo jest i dobra przeglądarka PDF, jest i przeglądarka do Flasha, a nawet dwie.

Powiedzmy sobie szczerze - jeżeli potrzebujesz oprogramowania biurowego, powinieneś po prostu nabyć peceta, Windows i Office'a. Podstawowa zasada, komputer i system operacyjny dobieraj do potrzeb.
[#39] Re: software na Pegaza

@Grzegorz Kraszewski, post #38

....lub Pegaza pod Linuxem z OpenOffice....
[#40] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #1

Rozzbroiłeś mnie zupełnie swoją argumentacją, że "G4 nie przyspiesza pracy". Ja amatorsko zajmuję się fotografią cyfrową i w porównaniu do wypasionej A4k jaką miałem wcześniej (CSPPC 060/50 + 604/233 + Prometeusz) Pegasos II po prostu rozwala. Pomijam fakt, że do Pegasosa po prostu podłączam aparat po USB i kopiuję zdjęcia Opusem, bo w końcu do A4k mógłbym założyć Mediatora i Spidera (i wydać pół ceny Pegasosa...). Programy takie jak ImageFX, TVPaint, że nie wspomnę o natywnym FxPaincie po prostu śmigają (BTW nie zgadzam się z MDW, że ImageFX jest niestabilny, trzeba po prostu wiedzieć, których kilku operacji nie należy wykonywać. Zresztą w miarę jak uczę się FxPainta to ImageFX przestaje mi być potrzebny...). Załadowanie zdjęcia o rozmiarach 2000 x 1500 pikseli w JPEG-u to jest po prostu kwestia trzech sekund. Na 060 po zapuszczeniu operatora "gaussian blur" na takim obrazku mogłem iść zaparzyć kawę. Teraz czekam kilka sekund.
[#41] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #6

amigafan napisał(a): > Najnowsza wyprodukowana płyta A4000T jaką widziałem była z > 1998roku. Czyli od 1992 przez 6 lat była produkowana bez zmian > technicznych. Czy jakikolwiek inny komputer może się tym > poszczycić? :) To,że była produkowana tak długo może oznaczać, że albo była prawie ideałem, albo tak mały postęp był w tych latach jeśli chodzi o płyty gł. do dużych Amig. Mi się wydaje, że jednak to drugie. A cała ta Twoja wypowiedź na samym początku to same bzdury!... Czy Ty w ogóle wiesz co to Amiga?... ;) (ile miałeś Amig a ile PeCetów?)

[#42] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #37

Masz A4000 fajnie, ciesze się, ale nie zmienia to fakty że A1200/4000 w dzisiejszych czasach nie nadaje się do "niczego".

Popatrzmy tak:
Uwielbiam serial STAR TREK i STAR GATE, powiedz mi jakim cudem mam obejrzeć te filmy na A4000 w divx ( nawet z procesorem 604-233MHz ), nie wspomne już o tym że częsć filmów mam na DVD, a tego już żadna amiga classic nie pociągnie.

Owszem Tobie może wystarczyć 060 ale nie musisz udowadniać że jest to jedyny wspaniały i cudowny procesor ;).

Pegaz ma swoje wady ale jest tani jak na nasze amigowe warunki:
PegasosII G3-600MHz kosztuje 1880zł (wg cennika eFunzine )

Teraz policzmy ile musiałbym wydać żaby mieć płyte A4000 o podobnych możliwościach:

Płyta A4000 Escom 1000zł
Cyberstorm 060/50 604/233 - 2400 !!!! zł (chce mieć sprzęt nowy a nie używany ) lub w ostateczności 1400 używany
Mediator PCI A4000 - 1129 zł ( cena elboxu )
czyli wychodzi nam: 4529 !!! zł ( lub 3529 zł jeżeli kupimy używanego cyberstroma ), za samą tylko płytę główną
A gdzie AGP, USB ( dolicz sobie te 300 za spidera czy jak to sie zwie ;) ), DDR ( simm 64 MB kosztuje tyle co DDR 128 MB opłaca się trzymać A4000 ;) ), UDMA......... i cała reszta ??

Pomijajać fakt że nie musze szukać gdzieś jaiejś kosmicznie drogiej i brzydkiej obudowy do A4000 , tylko przejde się do sklepu za rogiem i wybiore sobie z 30 dostępnych wersji taką jaka mi się spodoba, w sumie do a4k też tak mogę, ale nie mama zamiaru potem przez koleje trzy dni maltretować obudowy i modlić się żeby nic się nie zwarło :D
Karta graficzna też nie kosztuje trzech wypłat tylko grosze ( np 205 zł radeon 9200SE 64MB ). Jak już napisałem, jak Tobie wystarcy 060 to fajnie, ale nie pisz głupot i nie staraj się przekonać innych że tylko Ty masz racje :)
[#43] Re: software na Pegaza

@Grzegorz Kraszewski, post #40

Właśnie bardzo się dziwię popierającym starą platformę (Amiga Classic) To jest uwstecznianie się ! (wiele razy to pisalem-z całym szacunkiem dla klasycznej Amigi - jej czas definitywnie się skończył, zresztą rozwiązania typu Amithlon, UAE potrafią to samo co klasyczna Amiga, a w dodatku szybciej. Nowe rozwiązania jakie przyjęto w Macach lub PCetach zdecydowanie pokonały klasyczną Amigę i to bardzo. Jedyną szansą powstania rynku Amigi, jest stworzenie komputera na miarę naszych czasów. Taniego i w miarę dobrego (szybkiego) komputera opartego na "standardowych elementach". Różnicą jest nadal SYSTEM OPERACYJNY !!! To jest prawdziwa dusza Amigi !!! Od zawsze miałem marzenie... iść do sklepu i kupić kartę graficzną, dźwiękową, TunerTV, SCSI, pamięć RAM za niewielkie pieniądze. Wziąć z półki dowolną kartę i nie martwić się o ew. brak sterowników. Karty PCI/AGP nie traktuję jako wytworu TYLKO dla PC, ja kupuję KARTĘ i nie obchodzi mnie czy jest do Amigi, PC czy Maca. Zdaję sobie sprawę, że karty na PCI/AGP z PC wiele osób uważało za zdradę, dlatego zastosowanie w A1/Peg1/2 gniazd PCI/AGP to również zdrada. Nic bardziej mylnego! Wcześniej zdradą można było nazwać krtę graficzną dedykowaną Amidze przez ś.p. Commodore - A2410 TIGA z procesorem TI34010-standardowym z PC, Mediatora, bo PCI, a nie Zorro, bo S3/Voodoo na PCI, karty sieciowe na RTLu, karty dźwiękowe SoundBlaster itd. Zdradą była już Permedia w CVision/BVision PPC, bo to nie oryginalny chip graficzny (to

[#44] Re: software na Pegaza

@Marcin, post #43

ups ucięło .... cd .... nie szybsza wersja AGI !!!) Moglibyśmy się dosazukiwać wielu takich drobiazgów. Po co ? Amigafanie, rozumiem co czujesz do starej Amigi, ale nie uwsteczniaj się. Szkoda tracić czas i nerwy na kanapki w stylu AmigaClassic. Zresztą kanapki oparte na "standardowych" elementach z PC podratowały u mnie wiarę w Amigę, więc nie ma co się zbytnio przejmować. Żeby moje słowa nie były puste, zapraszam Cie Amifanie do mnie do domku, sprawdz jak działa Pegaz1, mam też A1200, jakby co możemy porównać możliwości klasyka i współczesnego komputera.

[#45] Re: software na Pegaza

@Marcin, post #44

No właśnie. Tu chodzi o system.
Nie twierdzę, że G4 jest wolniejszy od 060 ale, że pegaz "dziedzicząc" oprogramowanie po Ami dalej ma te same braki, których nie rekompensuje moc obliczeniowa.
Gdyby MorphOS posiadał zintegrowany (lub nawet możliwy do kupienia oddzielnie) dobry pakiet office, przeglądarkę i odtwarzacze różnych innych plików, czyli to czego tak naprawdę brakuje AmigaOS, byłbym pierwszym który kupiłby pegaza :)
[#46] Re: software na Pegaza

@Jarek, post #41

Akurat mojej wiedzy o Amidze nie możesz się czepiać.
Amigi miałem wszystkie jakie istnieją (no może poza CDTV i tymi "nieosiągalnymi" jak A2500)
W tej chwili mam dwie A4000 i jedną A3000 (działające), znajdzie się jeszcze A2000 w częściach :)
Peceta nigdy nie miałem żadnego. Jeżeli czegoś naprawde nie mogłem zrobić na Ami to używałem Maca, których też mam dwa (w tym jeden laptop G3 900MHz).
[#47] Re: software na Pegaza

@Olo, post #42

Na ceny Amigi nie należy patrzeć w efunzine bo polskie ceny są ponad 2x wieksze niż światowe.
Jeżeli już kupować Amigę to w Niemczech. Tam za NOWEGO (prosto z DCE) SCPPC z 060 i 604e 233 daje się niecałe 250euro (2 razy taniej niż u nas)
Karta sieciuowa AriadneII 20euro czyli 100zł a nie 350!
Wtedy nie ma takiej kolosalnej różnicy ceny.
A za niecałe 2tys zł to masz samą płytę pegaza nie mówiąc o całej reszcie (no chyba, że ma się peceta i poprostu wywala się płytę główną peceta razem z procesorem z obudowy i wsadza PegII) :)

PS: Tez lubię STAR GATE, więc jak masz jakieś odcinki to możesz podesłać :D
[#48] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #47

Dolicz do tego 22% podatku.... No chyba, ze bedzie otwarta granica (zobaczymy w maju) i nie bedzie juz problemow z przywozem...
[#49] Re: software na Pegaza

@Grzegorz Kraszewski, post #38

Grzegorz Kraszewski napisał(a):

>
> Powiedzmy sobie szczerze - jeżeli potrzebujesz oprogramowania
> biurowego, powinieneś po prostu nabyć peceta, Windows i
> Office'a. Podstawowa zasada, komputer i system operacyjny
> dobieraj do potrzeb.

Uwielbiam takie wypowiedzi, jak ci się coś w Amidze(systemach pokrewnych) nie podoba to spier.... Niestety jest takich od dawna dosyć dużo.
A co ja mam zrobić jak akurat Amigę lubię i używam od jakichś hmm chyba 14 lat i mam ochotę dalej jej używać, a pakietu biurowego potrzebuje?
Mam się posłuchać dobrej rady, amigę przez okno wywalić i zacząć nowe życie z pc?
[#50] Re: software na Pegaza

@jerry, post #49

I jeszcze dodatkowo - proszę mi nie pisać "odpal sobie linuxa" albo coś w tym stylu.
Do linuxa to ja mam pieca, winde też posiadam, a jak mam Amigę i amigowski system operacyjny (w sumie wszystko jedno który bo problem dotyczy wszystkich) to chcę mieć dobry pakiet biurowy pod niego!
Przez ostatnie wiele lat wszyscy sie przyzwyczaili do robienia wszystkiego na opak, sięga sie lewą ręką do prawego ucha, czyli używa emulatorów, odpala coś tam itd.
A ja chcę normalności czyli amigowskiego sysytemu z amigowskim pakietem biurowym. I jeszcze bezczelnie powiem że nie uważam że dużo wymagam. Bo skoro są to sprzęty hobbistyczne, to ok. Bede sobie hobbistycznie odpalał a500 i pogrywał w speedball2.
A skoro mają to być podobno normalne komputery i normalne systemy to trzeba im stawiać normalne wymagania. To wszystko.
[#51] Re: software na Pegaza

@jerry, post #50

I pewnie dlatego ja pisze prace magisterską na zestawie WordWorth7 +TurboCalc + PPaint, czasami sięgając po StarOffice.
Bo na amidze nie ma pakietu biurowego ;)
[#52] Re: software na Pegaza

@Olo, post #51

No da sie :) Ja tez parę lat temu tak sobie radziłem, no ale czas leci, wymagania rosną, inne systemy sie rozwijaja, dobra już nie wymagam żeby Amiga pobiła innych na głowe, ale ten zestaw co wymieniłeś to już parę lat ma.
Zresztą pisałem że nie chodzi o to żeby jakos wogóle sobie radzić, bo poradzić sobie zawsze można, tylko żeby wziąść coś co jest współczesne bardziej (np. Openoffice w natywnej wersji a nie linuxowej) i pracować.
[#53] Re: software na Pegaza

@jerry, post #50

Hm.... ja nie mam pieca? i co teraz mam zrobic kupic pieca zeby odpalic linuxa i uzupelnic obecne braki w oprogramowaniu....
[#54] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #47

Tam za NOWEGO (prosto z DCE) SCPPC z 060 i 604e 233 daje się niecałe 250euro
A za nowego Pegaza2 z G3 daje sie 299 euro. Tak czy tak, a4000 wychodzi cholernie drogo, jesli porownywac z Pegazem.
[#55] Re: software na Pegaza

@jerry, post #52

Nasuwa mi sie tylko jedna odpowiedz - idz i napisz! To nie jest srodowisko PC, gdzie ilosc uzytkownikow idzie w grubych milionach, a developerow w setkach tysiecy, czy wiecej. To jest mikroskopijne srodowisko hobbystyczne i stawianie wymagan, aby "tylko" starali sie dotrzymac kroku srodowisku PC jest naprawde smieszne. Trzeba sie albo pogodzic z tym, ze tak jest, albo ruszyc dupe i wziac sie za programowanie, albo (najlatwiejsze wyjscie) kupowac nowy sprzet i oprogramowanie, bo tylko tak to mikroskopijne srodowisko ma szanse jako-tako wyjsc na prosta. Pewnie bedzie pytanie - po co kupowac, jak tak nie spelnia moich potrzeb. Ale jesli ma sie takie podejscie to amiga i pegasos zdechna juz kompletnie w najblizszym czasie.
[#56] Re: software na Pegaza

@jerry, post #50

A1200/4000 w dzisiejszych czasach nie nadaje się do "niczego".

oj trollo, trollo... :]]]

WordWorth7 +TurboCalc + PPaint, czasami sięgając po StarOffice.
Bo na amidze nie ma pakietu biurowego ;)


mam roumieć, że WW, TC i PP to dla ciebie zestaw biurowy?... :)
[#57] Re: software na Pegaza

@marcik, post #54

A Pegaz wychodzi drogo jeżeli porównywać z pecetem (który też bije na głowę szybkość pegaza, tak jak pegaz szybkość Amigi).
Gdybyśmy patrzyli tylko na ceny i szybkość procków to środowisko amigowe już dawno by nie istniało a co za tym idzie pegazowe by nigdy nie powstało.
[#58] Re: software na Pegaza

@amigafan, post #57

Ale wpadac ze skrajnosci (czyli owczy ped za najnowszymi prockami) w skrajnosc(czyli stanowcza niechec do nowych komputerow)?
[#59] Re: software na Pegaza

@marcik, post #58

Nie chodzi o skrajności a o to, że nie ma co porównywac cen sprzetu, którego są miliony (pecety) ze sprzetem który jest robiony na zamówienie (pegazy) i pegazów ze sprzetem, którego jest ograniczona ilośc i i każda sztuka jest cenna (Amigi).
Gdyby teraz np. na ebay.com pojawiła się na sprzedaż A3000+ lub AA3000 to osiągnełaby ona zapewne niebotyczną cenę za którą pewnie możnaby kupić kilka pegazów G4 i nie dlatego, że jest od pegaza lepsza a dlatego, że jej zdobycie graniczy z cudem.
[#60] Re: software na Pegaza

@jerry, post #49

jerry napisał(a):

> Uwielbiam takie wypowiedzi, jak ci się coś w Amidze(systemach
> pokrewnych) nie podoba to spier.... Niestety jest takich
> od dawna dosyć dużo.

Chyba czegoś nie rozumiesz. Dam przykład. Jeżeli akurat muszę napisać jakiś dokument i koniecznie ma być w formacie Worda (bywają niestety takie przypadki), to mam do wyboru trzy możliwości. Mogę wejść na forum i bezproduktywnie narzekać dokładnie tak jak Ty, że Pegasos to kiepska platforma bo nie ma Worda ani Open Office'a. Mogę zawalczyć z Linuksem czy MOL-em na Pegasosie i zrobić co potrzeba, moge użyć peceta z Windowsem i zrobić co potrzeba. Twoja opcja ma tą wadę, że robota nadal nie jest zrobiona, dlatego ja preferuję rozwiązanie 3.

> A co ja mam zrobić jak akurat Amigę lubię i używam od jakichś
> hmm chyba 14 lat i mam ochotę dalej jej używać, a pakietu
> biurowego potrzebuje?

Siąść i płakać zapewne. Ja Ci w każdym razie pakietu biurowego nie stworzę.

> Mam się posłuchać dobrej rady, amigę przez okno wywalić i
> zacząć nowe życie z pc?

To że w pracy czy w domu odpalam czasem peceta to nie jest nowe życie. A Pegasosa wyrzucać nie zamierzam. Po co popadasz ze skrajności w skrajność, można używać dwóch komputerów. Albo się pogodzisz ze słabościami MorphOS-a albo nadrobisz je innym sprzętem, nie ma innej możliwości niezależnie od tego ile płaczliwych postów wyprodukujesz.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem