21.04.2004 19:54
[#94]
Re: software na Pegaza
@Tomek (Kaczus), post #87
O wreszcie jakaś spokojna, przemyślana i szczera odpowiedź.
Ja sobie doskonale zdaje sprawę z wielkości rynku -inna sprawa czemu ten rynek nie powiększ się szybko bo przecież niektórzy chętni na zakup pegaza muszą czekać w kolejce?
Ale oprócz wielkości rynku i wynikających z tego problemów jest też chyba sprawa niedostrzegania wagi problemu :( Widać to choćby po wypowiedziach w tym wątku. W światku amigowskim zostali chyba w większości jacyś specyficzni użytkownicy o niestandardowych wymaganiach i przede wszystkim o dużych zdolnościach radzenia sobie z różnymi problemami. A chyba mało jest tzw. normalnych userów.
I chyba nikomu ani producentom ani środowisku szeroko rozumianemu na nich specjalnie nie zależy :(
Co do tych problemów z przeportowaniem np. OpenOffice to nie przesadzajmy. Taki projekt mógłby zjednoczyć (ponieważ to jest open source) użytkowników pega, A1.
A np. genesi na pewno stać na skierownie do takiej pracy choćby kilku programistów na pełny etat - to znaczy stać by ich było gdyby włśnie doceniali problem. Dodając do tego ochotników ze środowiska, to sprawy może by ruszyły naprzód. Oczywiście OO nie pojawił by sie jutro bo trochę pracy to jest, ale sprawy ruszyły by we właściwym kierunku.
A na razie nic się w tej sprawie nie dzieje :( no chyba że się mylę :D
Ja sobie doskonale zdaje sprawę z wielkości rynku -inna sprawa czemu ten rynek nie powiększ się szybko bo przecież niektórzy chętni na zakup pegaza muszą czekać w kolejce?
Ale oprócz wielkości rynku i wynikających z tego problemów jest też chyba sprawa niedostrzegania wagi problemu :( Widać to choćby po wypowiedziach w tym wątku. W światku amigowskim zostali chyba w większości jacyś specyficzni użytkownicy o niestandardowych wymaganiach i przede wszystkim o dużych zdolnościach radzenia sobie z różnymi problemami. A chyba mało jest tzw. normalnych userów.
I chyba nikomu ani producentom ani środowisku szeroko rozumianemu na nich specjalnie nie zależy :(
Co do tych problemów z przeportowaniem np. OpenOffice to nie przesadzajmy. Taki projekt mógłby zjednoczyć (ponieważ to jest open source) użytkowników pega, A1.
A np. genesi na pewno stać na skierownie do takiej pracy choćby kilku programistów na pełny etat - to znaczy stać by ich było gdyby włśnie doceniali problem. Dodając do tego ochotników ze środowiska, to sprawy może by ruszyły naprzód. Oczywiście OO nie pojawił by sie jutro bo trochę pracy to jest, ale sprawy ruszyły by we właściwym kierunku.
A na razie nic się w tej sprawie nie dzieje :( no chyba że się mylę :D
23.04.2004 12:46
[#95]
Re: software na Pegaza
@grxmrx, post #5
Ja mam a1200 i pc, ale wole ami chociarz pieca mam nowego a ami tylko z rozszerzeniem. Pegasos to bardzo dobry komp (a przynajmniej lepszy niz ami 68k czy ppc603e) lecz mogli by zrobic pegasa z kart procesorowa PPC G3/G4 i 68k (oczywiscie chodzi mi o 68060 np 50Mhz)
co do softu facet ma racje po co komu gry w których strzela sie do ptaków
Gdzies w neci znalazlem ze jakas firma (nie pamietam jaka, chyba ktos podawal na ppa) chce wprowadzic na rynek pakiet programów takich jakie sa w offisie. Z reszt mogli by zrobic sterowniki pod wikszosc kart sieciowych (bo ja mam stale lacze i mam sterowniki tylko pod linuxa)
co do softu facet ma racje po co komu gry w których strzela sie do ptaków
Gdzies w neci znalazlem ze jakas firma (nie pamietam jaka, chyba ktos podawal na ppa) chce wprowadzic na rynek pakiet programów takich jakie sa w offisie. Z reszt mogli by zrobic sterowniki pod wikszosc kart sieciowych (bo ja mam stale lacze i mam sterowniki tylko pod linuxa)
23.04.2004 21:10
[#98]
Re: software na Pegaza
@Wrona, post #97
040 jest po to aby OS3.x mial na czym chodzic i aby mogla spowalniac PPC. Na pegazie system chodzi na ppc a m68k jest emulowane przez bardzo szybki emulator z JIT. Ciagle uwazasz, ze jest sens robic takiego dziwnego i strasznie drogiego potworka jak karta porcesorowa z ppc+m68k?
08.06.2004 02:51
[#100]
Re: software na Pegaza
@MDW, post #18
jeeeezu, uwielbiam czytać komenty MDW :)
jak człowiek jest w dołku bo coś go wkurza w kochanej Ami to wystarczu przeczytać sobie takiego komenta i od razu jest lepiej :D
dziękuję Bogu że Pegaz się pojawił NA CZAS i dzięki temu mamy MDW nadal w naszym gronie.
Mariusz powinien dostać medal od "stowarzyszenia" za podnoszenie ducha naszego środowiska, i piszę to bez choćby odrobiny ironii.
cały koment mnie naprawdę zajebiście podniósł na duchu. tylko w sformułowaniach typu "Gdybym dzisiaj miał Amigę", "No ale oczywiście nie na Amidze" czy "że cos tam się nie da na Amidze" słowo Amiga pozmieniałbym na Classic lub klasik po naszemu, bo to troszku nieładnie brzmi.
jak człowiek jest w dołku bo coś go wkurza w kochanej Ami to wystarczu przeczytać sobie takiego komenta i od razu jest lepiej :D
dziękuję Bogu że Pegaz się pojawił NA CZAS i dzięki temu mamy MDW nadal w naszym gronie.
Mariusz powinien dostać medal od "stowarzyszenia" za podnoszenie ducha naszego środowiska, i piszę to bez choćby odrobiny ironii.
cały koment mnie naprawdę zajebiście podniósł na duchu. tylko w sformułowaniach typu "Gdybym dzisiaj miał Amigę", "No ale oczywiście nie na Amidze" czy "że cos tam się nie da na Amidze" słowo Amiga pozmieniałbym na Classic lub klasik po naszemu, bo to troszku nieładnie brzmi.