28.03.2007 21:51
[#61]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@SirLEO, post #1
Popieram wprowadzenie systemu banowania dla tych u których zacietrzewienie przechodzi w chamstwo, nawet gdyby miało skutkować zmniejszeniem ilości komentarzy na portalu.
Tym bardziej że coraz częściej dochodzi do ataków personalnych.
Moderatorzy muszą wywiązywać się ze swoich obowiązków.
Tym bardziej że coraz częściej dochodzi do ataków personalnych.
Moderatorzy muszą wywiązywać się ze swoich obowiązków.
28.03.2007 22:16
[#64]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@wali7, post #54
wali7 napisał(a):
> ZATEM JA STAWIAM PROPOZYCJĘ WYMIECENIA Z PPA TYCH
> Z KTÓRYMI SIĘ NIE ZGADZAM (I WIĘKSZOŚĆ UŻYTKOWNIKÓW MORPHOSA)
> gwarantuję, że i u nas zrobi się cicho i spokojnie jak u
> mamy...
Tu nie chodzi o różnice zdań, a o szerzące się chamstwo w wypowiedziach. Dziw, że trzeba to tłumaczyć...
> a i moderatorom będzie łątwiej, bo zmniejszy się ilość
> userów.
Ty naprawdę to wierzysz, że o to chodzi??... Nie no, bez jaj!!!!
> tak czy inaczej nie ma drogi pośredniej, albo wóz, albo przewóz
> - albo pełna cenzura, albo pełna demokracja (jak było dotąd)
Moment, czy ja dobrze rozumiem... Sugerujesz, że usuwanie przykładów chamstwa jest cenzurą, a sprzeciwienie się chamstwu jest niedemokratyczne??... No offence, ale myślę, że na bardzo generalizujesz...
> *** na początek proponuję usunięcie konta, albo nakazanie
> usunięcia sygnatury amigafanowi. sygnatura ta nawołuje do
> "wojenki" i jest sprzeczna z regulaminem PPA.
Czyżby?? Mam Pegasosa, i nie czuję się przez tą sygnaturę obrażany. Gość chce zwrócić na siebie uwagę, pokazać jaki to jest "TruAmigaRulez fan", jego sprawa!!... Traktuję to jako formę folkloru ;)
NA BOGÓW, TROCHĘ DYSTANSU!!!!!!!!
> jeszcze ktoś? poszperamy, napiszemy, napiętnujemy
Tylko po co??... Prawo nie działa wstecz. Wszyscy mają czyste konto. Od tej chwili. Również od tej chwili każdy może sobie naważyć. Takie moje zdanie, ale nie będę go nikomu wpajał na siłę...
> - chyba tak ma być teraz, prawda?
Nie.
> ZATEM JA STAWIAM PROPOZYCJĘ WYMIECENIA Z PPA TYCH
> Z KTÓRYMI SIĘ NIE ZGADZAM (I WIĘKSZOŚĆ UŻYTKOWNIKÓW MORPHOSA)
> gwarantuję, że i u nas zrobi się cicho i spokojnie jak u
> mamy...
Tu nie chodzi o różnice zdań, a o szerzące się chamstwo w wypowiedziach. Dziw, że trzeba to tłumaczyć...
> a i moderatorom będzie łątwiej, bo zmniejszy się ilość
> userów.
Ty naprawdę to wierzysz, że o to chodzi??... Nie no, bez jaj!!!!
> tak czy inaczej nie ma drogi pośredniej, albo wóz, albo przewóz
> - albo pełna cenzura, albo pełna demokracja (jak było dotąd)
Moment, czy ja dobrze rozumiem... Sugerujesz, że usuwanie przykładów chamstwa jest cenzurą, a sprzeciwienie się chamstwu jest niedemokratyczne??... No offence, ale myślę, że na bardzo generalizujesz...
> *** na początek proponuję usunięcie konta, albo nakazanie
> usunięcia sygnatury amigafanowi. sygnatura ta nawołuje do
> "wojenki" i jest sprzeczna z regulaminem PPA.
Czyżby?? Mam Pegasosa, i nie czuję się przez tą sygnaturę obrażany. Gość chce zwrócić na siebie uwagę, pokazać jaki to jest "TruAmigaRulez fan", jego sprawa!!... Traktuję to jako formę folkloru ;)
NA BOGÓW, TROCHĘ DYSTANSU!!!!!!!!
> jeszcze ktoś? poszperamy, napiszemy, napiętnujemy
Tylko po co??... Prawo nie działa wstecz. Wszyscy mają czyste konto. Od tej chwili. Również od tej chwili każdy może sobie naważyć. Takie moje zdanie, ale nie będę go nikomu wpajał na siłę...
> - chyba tak ma być teraz, prawda?
Nie.
28.03.2007 23:24
[#67]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@quantor, post #64
Chamstwo w wypowiedzi świadczy bardziej o samym "chamie", czyli autorze wypowiedzi, niż o jego adresacie. Więc często wystarczy nie reagować.
Jakoś nie zauważyłem, aby usuwane były wypowiedzi "chamskie", tylko odnoszę wrażenie, że zaczęto na siłę piętnować wypowiedzi "niebieskich". Celem było wykazanie bezstronności - nawet wiem dlaczego, ale całkowicie nie zgadzam z przyjetym środkiem.
Co do amigafana, to była ironia, podobnie zresztą jak większość mojej wypowiedzi... chociaż gdybym pojawił się na eXecu z sygnaturką powiedzmy "podmalowanym Teronem można najwyżej napalić w piecu" to zapewne niedługo zachowałbym tam możliwość komentowania. A to co amigafan wypisuje w swojej sygnaturce mnie ani ziębi, ani grzeje, zaś mój Pegaz też się jakoś nie skarży. Spokojnie może sobie napisać "jestem małą czerwoną jagódką o porannym brzasku" czy podobnie, jagódki pewnie też się nie obrażą... jeżeli jednak oficjalnie mówimy o przestrzeganiu srogiego regulaminu, to nie bawmy się w szopki, tylko róbmy to.
Co do Wikipedii, hmmm jeśli to było o ostatniej mojej "dyskusji" z amigafanem, to zaręczam że się żadną Wikipedią nie podpieram... po prostu przez 5 lat uczciwie studiowałem to co mnie wtedy (i teraz też) interesowało :) , a że był to offtopic, to zupełnie inna sprawa. Ale nie był to ani pierwszy, ani ostatni, ani nawet najdłuższy... jak dla mnie był bardzo ciekawy... choćby dlatego,że dowiedziałem się, że Dracox to pokrewna dziedzina :) (mam kilka pomysłów na ciekawe programy biologiczne - wiem do kogo zwrócę się w sprawie testowania
)
I na koniec, ostatnie wypowiedzi redakcji PPA świadczą o tym, że "cenzura" na PPA nie jest ich wewnętrzną potrzebą... co zdecydowanie potwierdza moje przypuszczenia na temat prawdziwych przyczyn.
Ostatnia modyfikacja: 28.03.07 23:25
Jakoś nie zauważyłem, aby usuwane były wypowiedzi "chamskie", tylko odnoszę wrażenie, że zaczęto na siłę piętnować wypowiedzi "niebieskich". Celem było wykazanie bezstronności - nawet wiem dlaczego, ale całkowicie nie zgadzam z przyjetym środkiem.
Co do amigafana, to była ironia, podobnie zresztą jak większość mojej wypowiedzi... chociaż gdybym pojawił się na eXecu z sygnaturką powiedzmy "podmalowanym Teronem można najwyżej napalić w piecu" to zapewne niedługo zachowałbym tam możliwość komentowania. A to co amigafan wypisuje w swojej sygnaturce mnie ani ziębi, ani grzeje, zaś mój Pegaz też się jakoś nie skarży. Spokojnie może sobie napisać "jestem małą czerwoną jagódką o porannym brzasku" czy podobnie, jagódki pewnie też się nie obrażą... jeżeli jednak oficjalnie mówimy o przestrzeganiu srogiego regulaminu, to nie bawmy się w szopki, tylko róbmy to.
Co do Wikipedii, hmmm jeśli to było o ostatniej mojej "dyskusji" z amigafanem, to zaręczam że się żadną Wikipedią nie podpieram... po prostu przez 5 lat uczciwie studiowałem to co mnie wtedy (i teraz też) interesowało :) , a że był to offtopic, to zupełnie inna sprawa. Ale nie był to ani pierwszy, ani ostatni, ani nawet najdłuższy... jak dla mnie był bardzo ciekawy... choćby dlatego,że dowiedziałem się, że Dracox to pokrewna dziedzina :) (mam kilka pomysłów na ciekawe programy biologiczne - wiem do kogo zwrócę się w sprawie testowania
)I na koniec, ostatnie wypowiedzi redakcji PPA świadczą o tym, że "cenzura" na PPA nie jest ich wewnętrzną potrzebą... co zdecydowanie potwierdza moje przypuszczenia na temat prawdziwych przyczyn.
Ostatnia modyfikacja: 28.03.07 23:25
28.03.2007 23:51
[#68]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@wali7, post #67
A jednak jakiś rodzaj cenzury jest potrzebny. Coraz częściej nadmierne emocje biorą górę nad argumentami. Dyskusja przechodzi w pyskówkę.
Proponuję:
1. Czasowy ban. Jak dla mnie, tygodniówka w sam raz.
albo
2. kasowanie komentarzy.
Druga metoda wymaga konsekwencji i obiektywizmu. No i jest czaso/pracochłonna.
Proponuję:
1. Czasowy ban. Jak dla mnie, tygodniówka w sam raz.
albo
2. kasowanie komentarzy.
Druga metoda wymaga konsekwencji i obiektywizmu. No i jest czaso/pracochłonna.
29.03.2007 03:02
[#69]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@ems, post #68
> 1. Czasowy ban. Jak dla mnie, tygodniówka w sam raz.
Dobry pomysł. Tylko dobrze ustalić jasne zasady kiedy taki kick miałby zostać zastosowany.
> 2. kasowanie komentarzy.
> Druga metoda wymaga konsekwencji i obiektywizmu. No i jest
> czaso/pracochłonna.
Nic dodać, nic ująć...
---
A na komentarz 67 odpiszę rano, bo poprostu padam.
Dobry pomysł. Tylko dobrze ustalić jasne zasady kiedy taki kick miałby zostać zastosowany.
> 2. kasowanie komentarzy.
> Druga metoda wymaga konsekwencji i obiektywizmu. No i jest
> czaso/pracochłonna.
Nic dodać, nic ująć...
---
A na komentarz 67 odpiszę rano, bo poprostu padam.
29.03.2007 06:54
[#70]
Re: PPA, co będzie dalej?
@amigafan, post #49
oby ci się nie zdarzyło leżeć u mnie na oddziale.
Nie marudz jak... [tutaj sam sie wycialem, choc nie bylo to chamskie :P ], tylko wytlumacz mi te slowa: oby ci się nie zdarzyło leżeć u mnie na oddziale.
Co masz na mysli? Szpital jest az tak biedny, czy grozisz komus?
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 06:56
Nie marudz jak... [tutaj sam sie wycialem, choc nie bylo to chamskie :P ], tylko wytlumacz mi te slowa: oby ci się nie zdarzyło leżeć u mnie na oddziale.
Co masz na mysli? Szpital jest az tak biedny, czy grozisz komus?
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 06:56
29.03.2007 08:55
[#72]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@wali7, post #67
Mam wrażenie, że chyba się nie rozumiemy. "Cenzura", jak to nazywasz, nie jest naszą potrzebą ani nie wynika z chęci jej stosowania. Mamy po prostu dosyć buractwa, chamstwa i wyzwisk. Podobne zresztą jak i większość uczestników forum. I nie ma znaczenia czy dotyczy to "niebieskich" czy "czerwonych". Być może teraz się zdarzyło, że wobec nich były wyciągnięte większe konsekwencje, ale widać po prostu sami się o to prosili. Niekulturalne zachowanie jest niemile widziane na portalu i nie ma związku z żadną demokracją, wolnością słowa, czy innymi rzeczami o których tutaj piszecie. Regulamin wyraźnie tego zakazuje. Zawsze zwracaliśmy uwagę w takich przypadkach, ostatnio nawet bardziej dobitnie, lecz skoro ma się gdzieś nasze uwagi, to trzeba pogodzić się z tym, że przejdziemy do silniejszych metod, które być może poskutkują. Jak nie po prośbie, to po groźbie, można by rzec.
29.03.2007 11:40
[#74]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@mailman, post #72
Bravo dla moderatorw , ze wreszcie pokazali przykazanie "zachwuj sie - byle jak , ale sie zachowuj"
czasami naprawde ciezko bylo dotrzec do konca watkow , mam nadzieje ze teraz bez problemu bede czytal cale tematy , a moze rowniez czesciej sie bede udzielal na forum bo do tej pory to zal bylo cokolwiek pisac szkoda bylo nerwow
Pozdrawiam @ll
czasami naprawde ciezko bylo dotrzec do konca watkow , mam nadzieje ze teraz bez problemu bede czytal cale tematy , a moze rowniez czesciej sie bede udzielal na forum bo do tej pory to zal bylo cokolwiek pisac szkoda bylo nerwow
Pozdrawiam @ll
29.03.2007 14:02
[#75]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@wali7, post #54
na początek proponuję usunięcie konta amigafanowi
Nie chodzi o usuwanie kont za przekonania tylko za wulgaryzmy.
Moja sygnaturka nikogo personalnie nie obraża.
Wszyscy przecież wiedzą, że ostatnia zmiana podejścia moderatora wynika z nagminnego używania rynsztokowego języka przez użytkownika Fei (ok 20% wszystkich jego postów na forum były to posty powszechnie uznawane za obraźliwe).
Takie słownictwo powinno być z całą stanowczością piętnowane zarówno przez redakcję jak i innych forumowiczów, niestety, jak do tej pory zwykle pozostawało niezauważane (z niewiadomych mi przyczyn).
Co do mojej sygnaturki - jeżeli Ci ona przeszkadza to już Twój problem. Nie jest ona dla nikogo personalnie obraźliwa, więc nie widzę powodu do jej usunięcia.
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 14:10
Nie chodzi o usuwanie kont za przekonania tylko za wulgaryzmy.
Moja sygnaturka nikogo personalnie nie obraża.
Wszyscy przecież wiedzą, że ostatnia zmiana podejścia moderatora wynika z nagminnego używania rynsztokowego języka przez użytkownika Fei (ok 20% wszystkich jego postów na forum były to posty powszechnie uznawane za obraźliwe).
Takie słownictwo powinno być z całą stanowczością piętnowane zarówno przez redakcję jak i innych forumowiczów, niestety, jak do tej pory zwykle pozostawało niezauważane (z niewiadomych mi przyczyn).
Co do mojej sygnaturki - jeżeli Ci ona przeszkadza to już Twój problem. Nie jest ona dla nikogo personalnie obraźliwa, więc nie widzę powodu do jej usunięcia.
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 14:10
29.03.2007 14:04
[#76]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@wali7, post #67
Chamstwo w wypowiedzi świadczy bardziej o samym "chamie", czyli autorze wypowiedzi, niż o jego adresacie. Więc często wystarczy nie reagować.
Jakoś nie mogę się przekonać, że należy nie reagować na publiczne zniewagi i opluwanie - jak już ktoś napisał - każdy ma prawo do obrony.
Jakoś nie mogę się przekonać, że należy nie reagować na publiczne zniewagi i opluwanie - jak już ktoś napisał - każdy ma prawo do obrony.
29.03.2007 14:15
[#78]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@amigafan, post #75
amigafan napisał(a):
> Wszyscy przecież wiedzą, że ostatnia zmiana podejścia
> moderatora wynika z nagminnego używania rynsztokowego języka
> przez użytkownika Fei (ok 20% wszystkich jego postów na forum
> były to posty powszechnie uznawane za obraźliwe).
Nie przepadam za Biblia, ale cytat "W cudzym oku widzisz belkę, a w swoim i źdźbła nie dojrzysz" pasuje teraz do Ciebie idealnie...
ech... :/
> Wszyscy przecież wiedzą, że ostatnia zmiana podejścia
> moderatora wynika z nagminnego używania rynsztokowego języka
> przez użytkownika Fei (ok 20% wszystkich jego postów na forum
> były to posty powszechnie uznawane za obraźliwe).
Nie przepadam za Biblia, ale cytat "W cudzym oku widzisz belkę, a w swoim i źdźbła nie dojrzysz" pasuje teraz do Ciebie idealnie...
ech... :/
29.03.2007 14:37
[#81]
Re: PPA, co będzie dalej?
@amigafan, post #77
PS. Moderator usunal komentarz amigafana, lecz "na szybko" go przeczytalem, zostawiajac sobie na pozniej. Wiec moze napisze pare slow o sobie.
Nie mam Pegazosa. Mam na chodzie dwie a1200. Jedna z PPC, druga z Apollo. Dzieki PPC i BVision, moge uzywac MOSa. Jestem wdzieczny tworca MOSa ze wypuscili MOSa PUP. System ten bardzo sie przydaje i aktualnie oferuje wieksza baze softu od OS3.x. Trzecim komputerem codziennego uzytku jest PC (slaby IBM z prockiem P3 500 MHz).
Nie jestem przeciwnikiem AOS4 i chce uzywac tego systemu. Jednak nie moge i sytuacja ta nie tyle juz zlosci, co nudzi.
Nie zgadzam sie ze stanowiskiem EXECa. Brakuje tam demokracji, a ludzie sa wyrzucani tylko dlatego, ze maja inne zdanie (co ciekawe, nie antyOS4, tylko tolerancyjne dla innych systemow amipodobnych i srodowiska).
Jeszcze raz chcialbym zapytac amigafana. Co mamy (lub osoba do ktorej to napisales (juz nie pierwszy raz)), przez to rozumiec?
Cytuje:
oby ci się nie zdarzyło leżeć u mnie na oddziale.
Nie mam Pegazosa. Mam na chodzie dwie a1200. Jedna z PPC, druga z Apollo. Dzieki PPC i BVision, moge uzywac MOSa. Jestem wdzieczny tworca MOSa ze wypuscili MOSa PUP. System ten bardzo sie przydaje i aktualnie oferuje wieksza baze softu od OS3.x. Trzecim komputerem codziennego uzytku jest PC (slaby IBM z prockiem P3 500 MHz).
Nie jestem przeciwnikiem AOS4 i chce uzywac tego systemu. Jednak nie moge i sytuacja ta nie tyle juz zlosci, co nudzi.
Nie zgadzam sie ze stanowiskiem EXECa. Brakuje tam demokracji, a ludzie sa wyrzucani tylko dlatego, ze maja inne zdanie (co ciekawe, nie antyOS4, tylko tolerancyjne dla innych systemow amipodobnych i srodowiska).
Jeszcze raz chcialbym zapytac amigafana. Co mamy (lub osoba do ktorej to napisales (juz nie pierwszy raz)), przez to rozumiec?
Cytuje:
oby ci się nie zdarzyło leżeć u mnie na oddziale.
29.03.2007 14:42
[#82]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@Andrzej Drozd, post #81
Nie jestem przeciwnikiem AOS4
W takim samym stopniu jak ja nie jestem przeciwnikiem MOSa
Co do cytatu to już ci napisałem i napiszę jeszcze raz - jeżeli nie możesz tego zrozumieć ze względu na brak podstaw merytorycznych to twój problem. Dokształć się trochę aby móc ciągnąć ten temat (na początek Ustawa o zawodzie lekarza i Kodeks Etyki Lekarskiej) bo ja nie mam obowiązku ani tym bardziej ochoty tłumaczenia ci rzeczy oczywistych.
Jakoś wszyscy to rozumieją i nie zadają głupich pytań tylko ty masz z tym problem.
Do moderatora: Drozd upeirdliwie drąży offtopic, na który moja odp w #77 już została usunięta, więc nie mogę mu odpowiedzieć. Przez jego trolowanie może się to przerodzić w kolejny brednioserial - dlatego proponuję to ukrócić.
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 15:04
W takim samym stopniu jak ja nie jestem przeciwnikiem MOSa
Co do cytatu to już ci napisałem i napiszę jeszcze raz - jeżeli nie możesz tego zrozumieć ze względu na brak podstaw merytorycznych to twój problem. Dokształć się trochę aby móc ciągnąć ten temat (na początek Ustawa o zawodzie lekarza i Kodeks Etyki Lekarskiej) bo ja nie mam obowiązku ani tym bardziej ochoty tłumaczenia ci rzeczy oczywistych.
Jakoś wszyscy to rozumieją i nie zadają głupich pytań tylko ty masz z tym problem.
Do moderatora: Drozd upeirdliwie drąży offtopic, na który moja odp w #77 już została usunięta, więc nie mogę mu odpowiedzieć. Przez jego trolowanie może się to przerodzić w kolejny brednioserial - dlatego proponuję to ukrócić.
Ostatnia modyfikacja: 29.03.07 15:04
29.03.2007 15:10
[#90]
Re: PPA, co bêdzie dalej?
@Andrzej Drozd, post #86
słowa betafana mogły znaczyć, że zajmuje się trudnymi przypadkami (wypadki, chirurgia nowotworowa etc. - cokolwiek co nikt nikomu nie życzy żeby się stało) i dlatego musi posiadać dużą wiedzę
ps. ewentualnie jest na oddziale gdzie się powiększa piersi i pewnie też by tego zabiegu nikomu z nas nie życzył :)
ps. ewentualnie jest na oddziale gdzie się powiększa piersi i pewnie też by tego zabiegu nikomu z nas nie życzył :)