[#61] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@SzaryWilk, post #60

> firma amiga inc zajmuje sie tylko amiga

a byles w ogole na stronie amiga inc?

[#62] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@SzaryWilk, post #60

problem z rozwojem a1200 polegał min. na tym że Amiga Technologies nakupiła za dużo EC020 i musiała powsadzać w jakieś sprzety. Dlatego nie spieszono się z płytami Aga+szybszy procek

[#63] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@rzookol, post #62

pisze teoretycznie i chodzi mi o to ze commodore stracilo na produkcji pc i dlatego zbankrutowala a firma amiga nie ma tego problemu
[#64] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@SzaryWilk, post #63

pisze teoretycznie i chodzi mi o to ze commodore stracilo na produkcji pc i dlatego zbankrutowala a firma amiga nie ma tego problemu


A firma Amiga wogóle coś robi? . Commodore coś robiło ale że marketing zawiódł to już inna historia.

[#65] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@pwe, post #64

A firma Amiga wogóle coś robi? . Commodore coś robiło ale że marketing zawiódł to już inna historia.

Temat niczym Lenin, wiecznie żywy więc i moje oklepane do znudzenia parę groszy ;)

Gdyby na Amigę ukazał się Command And Conquer, Diablo, Doom'y, Duke Nukem, saga Wing Commandera i wiele, wiele innych życie potoczyłoby się inaczej :)
Było to możliwe pod warunkiem zmuszenia ludzi do rozbudowy Amig o lepsze procesory, karty video i dźwiękowe.
Jeszcze w 1995-7 była na to szansa, MicroniK robił masę sprzętu który pozwalał na rozbudowę A1200 właśnie o te akcesoria. A tak, poszło o gierki komputerowe niestety...

Z autopsji stwierdzę, że GDYBY wyżej wymienione tytuły były podówczas na Ami, 5000zł poszłoby nie na wypasionego wówczas PieCa tylko na wypasioną Amigę.
Ale czy się to komuś podoba, czy nie historii się nie zmieni. Pozostaje jedynie lekcja do odrobienia. Komputer, na który nie wypuszcza się atrakcyjnych gierek (i softu ogólnie) NIGDY, PRZENIGDY nie będzie miał szansy na wyjście poza swoją niszę. Koniec kropka...



Ostatnia modyfikacja: 27.02.07 14:09
[#66] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Rodzyn, post #65

oprogramowanie to dusza komputera.
[#67] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Rodzyn, post #65

Yeap !

...dlatego MOSzy, Pegasosy i Pierdziosy nigdy nie wyjda ze swojej jaskini... tfu znaczy niszy (jak to dumnie brzmi :) )

No chyba, ze Mosznowcy zaczna pisac porzadne gry a nie nastepne wersje skrzyzowania kartonowych puzzle i bierek logicznych
[#68] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #67

wiesz co? sam lepiej wróc do swojej jaskini, albo jeszcze lepiej jedź
na grzyby, bo czytanie tego co tu wyprodukowałeś grozi trwałym
kalectwem.... intelektualnym
[#69] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #67

Jestes Wielki. Naprawde Wielki. Prawdziwi Amigowcy sa z Ciebie dumni. Moze zostaniesz ich idolem. Bede cie slawic i legendy o Tobie pozostana. "Miszczu, nałuczaj, prosiamy".

[#70] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Andrzej Drozd, post #69

#68 Ja odnosze wrazenie, ze kolega byl juz uposledzony umyslowo przed przeczytaniem tego posta, jedynie teraz mu sie tylko pogorszylo


#69 Ale tam kolega przesadza... nie mam nawet 1,90m wzrostu a w bicepsie strasznie malo, slowem do Pudziana mi daleko. Ale rozumiem, ze kolega to juz w ogole karzelek, ze tak krzyczy w nieboglosy "O Wielki, wielki" OK
[#71] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #70

cóż, jeżeli kogoś nie znam osobiście, to oceniam go po tym co
wyprodukował pisemnie. A to co wyprodukowałeś tutaj jest żałosne.
Nawet nie chodzi o sens, bo nie ma żadnego, tylko o użyte słownictwo.
Żenada.
I proszę abyś powstrzymał się od inwektyw pod moim adresem, bo póki co
krytykuję tylko twoją wypowiedź.



Ostatnia modyfikacja: 04.03.07 12:10
[#72] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@wali7, post #71

"...bo póki co krytykuję tylko twoją wypowiedź"

...a swistak siedzi i zawija te zlote sreberka.

(kolega to ma dopiero poczucie humoru) OK
[#73] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #72

zlote sreberka

[#74] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Fazior, post #73

a firma amiga nic hahahah nie robi
[#75] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #70

a w bicepsie strasznie malo

Proponuje aby kolega skupil sie na tym, i zazyl jakiejs silowni. Czasami lepiej pracowac nad bicepsem niz marnowac czas przy komputerze :P
[#76] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #72

poczucie humoru miewa zazwyczaj jakieś granice, również z dołu...
szkoda że nie u wszystkich
[#77] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Andrzej Drozd, post #75

Mysle, ze skorzystam z rady kolegi bo widze, ze od siedzenia przed kompem bicol mi jednak nie rosnie. No coz ... ale za to mam chyba rownie silnie umiesniona lewa dlon jak kolega... od klikania klawisza F5



Ostatnia modyfikacja: 09.03.07 03:33
[#78] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@selur, post #77

Heyka !

Ja mam iMaca w domu, z procesorem PowerPc. Moim zdaniem kluczem do sukcesu OS 4.0... dla Amigi jest jego WYPUSZCZENIE dla tej platformy. Mówię poważnie.. za mojego Maca dałem nie całe 700 zł a mam G3 700 Mhz... 256 MB ramu zintegrowany 15 calowy monitor i 40 HD twardziel... rożne nowe zabawki jak USB i nagrywarki DVD tez są dostępne !
Rozumiecie to ? Jeśli pojawiłby się nowy OS dla użytkowników starszych Maców... to i użytkownicy Amigi byliby wniebowzięci... zamiast płacić za sprzęt słabszy... koło 2500 zł... a tak kupili by sobie do 500 zł Amiga Os... i oddali komfortowi wspomnień. Nie mówię tu... że Amiga powinna przestać sprzedawać całe kompy... chodzi mi o to, ze powinna być taka opcja dla mniej zamożnych jej użytkowników. Niech chodzi słabiej niż na oryginalnej Amidze... ALE NIECH CHODZI !!!! Jak mam pisać np. programy dla nowej Amigi jeśli brak mi takiej kasy? A tutaj... można by mniejszym kosztem zaopatrzyć większą ilość potrzeb użytkowników. DLACZEGO NIE ZARABIAĆ NA SYSTEMIE ?



Ostatnia modyfikacja: 17.03.07 16:51
[#79] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@dave77, post #78

Pozwól że przytoczę słowa naszych światłych kolegów z sąsiedniego magazynu, powtarzane jak mantra również przez ich niektórych klakierów: "AmigaOS to system komercyjny, jego finansowanie opiera się na wykupieniu licencji przez firmę, która chce AmigaOS na swoim sprzęcie".

[#80] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@dave77, post #78

A ja zwrócę na jedno stwierdzenie: "Nie mówię tu... że Amiga powinna przestać sprzedawać całe kompy...". Żadna firma z Amigą w nazwie (ani żadna z nią związana) od lat nie sprzedaje żadnych komputerów - zarówno całych jak i w kawałkach.
[#81] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@MinisterQ, post #79

"Pozwól że przytoczę słowa naszych światłych kolegów z sąsiedniego magazynu, powtarzane jak mantra również przez ich niektórych klakierów: "AmigaOS to system komercyjny, jego finansowanie opiera się na wykupieniu licencji przez firmę, która chce AmigaOS na swoim sprzęcie"."


Ale to nie Mac ma na tym zarabiać, a Amiga... powinna zobaczyć swoją szansę na tej platformie i SAMA sportować na nią Os4. Zwróć uwagę ŻE TO JUŻ JEST PowerPC G3 ! Więcej pracy mieliby z jego konwersją nawet na stare Motorole, bo tak przecież obiecują. A mogliby kosić równo kasę od licencji systemu... sam dałbym nawet do 500 zł... i patrz cena iMac 700 zł + Os 4.0 to daje jakieś 1200-1400 zł... czyli tyle ile kiedyś kosztowały w czasach świetności Amigi 1200 ! Przecież Mac tych kompów już nie sprzedaje, więc po co miałby chcieć występować do firmy Amiga o taką wersje? Poza tym jest to nawet lepsze dla Amiga OS, bo nie muszą płacić ani grosza Apple. To ty zdobywasz sprzęt... my dostarczamy tylko oprogramowanie ! Wyobrażasz sobie ten wysyp nowych amigowskich programów pisanych dal takiej platformy ? A tak jest... jak jest :(
[#82] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@dave77, post #81

Zwróć uwagę że ja przytoczyłem czyjeś słowa, nie własne.

[#83] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@wali7, post #80

"A ja zwrócę na jedno stwierdzenie: "Nie mówię tu... że Amiga powinna przestać sprzedawać całe kompy...". Żadna firma z Amigą w nazwie (ani żadna z nią związana) od lat nie sprzedaje żadnych komputerów - zarówno całych jak i w kawałkach."


Oczywiście chodziło mi o AmigaOne :) . To czy się dogadają czy nie mniej mogło by zagrozić pozycji firmy Amiga, jeśli regularnie sprzedawała by swój system tak jak Microsoft i Apple, czyli od kopii. Potem jeśli dogadali by się z kimś w kwestii tej "natywnej" platformy do Amigi, to mieli by dwa rynki zbytu. Dodatkowo przecież pojawiły się potem również Maci z procami G4, myślę że łatwiej byłoby im go przeportować właśnie w wersji na Macu, niż pchać się w kosztowne prace nad tym G4 samodzielnie.
[#84] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@dave77, post #83

Problem w tym, że Amiga.inc nigdy nie zaprojektowała żadnego sprzętu, zakupili jedynie pewną partię komputerów (około 1500) Teron CX, PX i Teron mini od producenta - firmy Eyetech, i po założeniu zmodyfikowanego ROMu sprzedawali je pod nazwą AmigaOne i microA1. Jako że producent mostków północnych (Mai Logic) zbankrutował, więc Eytech już nigdy nie wyprodukuje żadnej AmigiOne, microA1, ani nic z mostkiem ArticiaS [źródło informacji - angielska Wikipedia] (ten mostek jest "trochę" zabugowany i już cokolwiek leciwy, więc nie zanosi się, aby ktokolwiek mógł go produkować). Kto wie, może coś wyprodukują nowszego?
Oczywiście, nie jest wykluczone że powstaną komputery na których będzie działał AmigaOS4, jednak obecnie wiadomo jedynie o firmach trzecich ogłaszających że wypuszczą "już wkrótce" maszyny z PPC z dołączonym AOS4. Ale są to firmy trzecie, nie Amiga.inc. Na razie zresztą nie zaprezentowano żadnej z tych maszyn nie zaprezentowano w działaniu... nie mówiąc już o porcie OS4 dla nich.

Aha - prezentowane powyżej poglądy są moimi prywatnymi, i nie mają nic wspólnego z redakcją PPA. Jesli ktoś się ze mną nie zgadza, to zapraszam do kulturalnej polemiki.
[#85] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@wali7, post #84

czyli wniosek z tego taki ze amiga nic powinna wyprodukowac lub zlecic wyprodukowanie komputerka. ;)
[#86] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@SzaryWilk, post #85

Dla NIC AMIGI, powyjemy dzisiaj do ksiezyca :P
[#87] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Rodzyn, post #1

Z perspektywy czasu, po 15 latach można wyciągnąć wnioski, że zmartwienia autora tego tematu były bezpodstawne.

O ile w 2007 dogorywały jakieś sklepy Amigowe np. Matay, Efunzine, o tyle teraz mamy sklepy które działają w zasadzie profesjonalnie.

- Pojawiały się nowe karty rozszerzeń.

- Pojawiły się nowe PCB do Amig.

- Zwiększyła się znacznie liczba osób które "ożywią" uszkodzoną Amigę. Jest teraz duża grupa osób które znają Amigę od strony technicznej i ogarniają naprawy bez problemu.

- Pojawiło się masę nowych projektów: A500 mini etc.

- Pomimo iż w teorii Amig powinno być mniej, to użytkowników Amigi przybyło.

- Znacznie więcej party jest organizowane

- Pojawia się znacznie więcej nowego softu.

Zainteresowane sprzętem wzrosło kilkudziesięciokrotnie - Patrz ceny

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2023 00:53:11 przez Hubez
5
[#88] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Hubez, post #87

Z perspektywy czasu, po 15 latach można wyciągnąć wnioski, że zmartwienia autora tego tematu były bezpodstawne.

Uhm..

Innymi słowy, kiedy to wszystko umrze? Bo nie sądzę, że przetrwa to dłużej, niż 'nasze' pokolenie.
(...)
Może kilka sztuk stanie w jakimś muzeum ku potomności... Ale myślę, że Amigi umrą wraz z nami...


...to mówisz, że już umarłeś, a te amigowe projekty i bezproblemowe naprawy Amigi ogarniają młodziaki?
[#89] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Rodzyn, post #1

Nie umrze, tylko dopiero się rozwinie. IT jest młodą dziedziną i pojęcia takie jak retro, czy zabytek dopiero nieśmiało tutaj wchodzą. W przyszłości, tak jak w każdej innej dziedzinie, zabytki IT także będą miały swoje miejsce w świecie i swoich pasjonatów.

Ale jako zabytki - nie jako sprzęt użytkowy czy choćby jego namiastka. To już nie wróci. To już my teraz sztucznie podtrzymujemy pod respiratorem i kroplówką.

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2023 09:40:39 przez Daclaw

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2023 09:43:05 przez Daclaw
[#90] Re: Ile to jeszcze potrwa?

@Daclaw, post #89

Ja tam dalej podtrzymuje zdanie OPa. Amiga w takiej postaci, jak teraz umrze z naszym pokoleniem.
2
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem