09.01.2023 14:28
[#97]
Re: Ile to jeszcze potrwa?
@michal_zukowski, post #95
No mój kalkulator pokazuje 45 lat. :)
Moim zdaniem dłużej przetrwa soft niż sprzęt. Łatwiej go przenieść na nowy nośnik i uruchomić w emulatorze na aktualnych komputerach. A także przerobić czy rozmnożyć w razie pojawienia sie takich potrzeb. W dodatku co lepsze kawałki będą konwertowane do ładniejszej grafy czy wygodniejszego wczytywania i sterowania, w czym wcześniej lub później będzie nam pomagać sztuczna inteligencja przy minimalnym trudzie z naszej strony.
A sprzęt, łatwo rdzewieje, przepala sie, przeciera, pęka, matowieje, itp. Zarówno elektronika jak i mechanika szwankują i coraz mniej będzie ludzi zdolnych go naprawiać oraz tych co będą chcieli mieć sprawny egzemplarz. Nieliczne egzemplarze przetrwają w muzeach i będą mijane przez ziewającą gawiedź nie mającą pojęcia jak i do czego tego używano. Filmy tłumaczące jak to robić będą dostępne ale chętnych do ich oglądania netowe archiwa będą odnotowywać coraz rzadziej. No i będzie zakaz dotykania tak jak dziś nie wolno dotykać bardzo starych książek. Noo chyba że wirtualnych egzemplarzy w cyberspejsie. ;)
Choć z drugiej strony następne generacje komputerów to będą ekrany dotykowe pokrywające całe ściany i biurka i wystarczy słowo hasło aby nasze pokoje zmieniały wygląd na taki z epoki, razem z plakatami i bałaganem na półkach włącznie z wirtualnymi retro komputerami na wyciągnięcie ręki łudząco podobnymi do rzeczywistych. :)
Moim zdaniem dłużej przetrwa soft niż sprzęt. Łatwiej go przenieść na nowy nośnik i uruchomić w emulatorze na aktualnych komputerach. A także przerobić czy rozmnożyć w razie pojawienia sie takich potrzeb. W dodatku co lepsze kawałki będą konwertowane do ładniejszej grafy czy wygodniejszego wczytywania i sterowania, w czym wcześniej lub później będzie nam pomagać sztuczna inteligencja przy minimalnym trudzie z naszej strony.
A sprzęt, łatwo rdzewieje, przepala sie, przeciera, pęka, matowieje, itp. Zarówno elektronika jak i mechanika szwankują i coraz mniej będzie ludzi zdolnych go naprawiać oraz tych co będą chcieli mieć sprawny egzemplarz. Nieliczne egzemplarze przetrwają w muzeach i będą mijane przez ziewającą gawiedź nie mającą pojęcia jak i do czego tego używano. Filmy tłumaczące jak to robić będą dostępne ale chętnych do ich oglądania netowe archiwa będą odnotowywać coraz rzadziej. No i będzie zakaz dotykania tak jak dziś nie wolno dotykać bardzo starych książek. Noo chyba że wirtualnych egzemplarzy w cyberspejsie. ;)
Choć z drugiej strony następne generacje komputerów to będą ekrany dotykowe pokrywające całe ściany i biurka i wystarczy słowo hasło aby nasze pokoje zmieniały wygląd na taki z epoki, razem z plakatami i bałaganem na półkach włącznie z wirtualnymi retro komputerami na wyciągnięcie ręki łudząco podobnymi do rzeczywistych. :)
09.01.2023 15:24
[#98]
Re: Ile to jeszcze potrwa?
@ZbyniuR, post #97
Choć z drugiej strony następne generacje komputerów to będą ekrany dotykowe pokrywające całe ściany i biurka
Wg mnie, przyszłe generacje komputerów będą działać na zasadzie dzisiejszych autonomicznych gogli wirtualnej rzeczywistości, typu Oculus Quest, tylko zminiaturyzowanych do postaci szkieł kontaktowych, noszonych stale na oczach.
