[#27]
Re: Sumienie AMIGOWE, co, jak, i z czym to się je.
@Andrzej Drozd,
post #26
A czy mozna by bylo dowiedziec sie co o tym Ty myslisz?
Oczywiście, moje poglądy na ten temat nie są przecież tajemnicą. Ujmę to w punktach:
1. Amiga klasyczna. Nie interesuje mnie retro klimat, nie działa na mnie feeling pięćsetki, klikanie stacji i obraz z monitora 1084S. Nie kręci mnie granie w przysłowiowego froga, ani przysłowiowe pikselowanie w przysłowiowym DPaincie. Mam dla klasycznej Amigi szacunek bo była pierwsza, lubię też procesory 680x0. Natami jest interesująca, ale nieco wątpię w jej ukazanie się w formie gotowego produktu, no i jednak jest troszeczkę za słaba, przynajmniej w zapowiedziach. Krótko - rozumiem fanów retro, ale nie podzielam ich pasji.
2. AmigaOS 4. Nie akceptuję kierunku w jakim zmierza ten system. Filozofia importowania szerokim strumieniem obcych rozwiązań i podejście "portujmy co się rusza" nie przekonuje mnie. System posiadam i używam go, ale w celach czysto (jak dobrze pójdzie) komercyjnych.
3. MorphOS. Dla mnie to właściwa droga rozwoju Amigi. Twórcze rozwinięcie rozwiązań Commodore i najlepszych rozszerzeń napisanych przez niezależnych programistów. Dalej się nie będę rozpisywał, zwolennicy MorphOS-a się jak zwykle zgodzą, zwolennicy AmigaOS 4 się jak zwykle nie zgodzą, więc po co.
4. AROS. Po kilku porażkach programistycznych dałem sobie spokój. Używalność też mnie jakoś nie zachwyciła. Może zainteresowałem się tym systemem o kilka lat za wcześnie

. Tak czy inaczej - nie jest dla mnie obecnie interesujący.