A więc w końcu muszę napisać :)
Kolega "SpektrumPL" trochę się rozpędził zakładając ten wątek, lecz sytuacja mniej/więcej z naciskiem na mniej wyglądała podobnie jak opisał, lecz nie do końca i dlatego postaram się to wyjaśnić.
obie amigi oddałem na serwis do pana SuperBonio 6 kwietnia
Nie pamiętam dokładnie kiedy lecz całość była dostarczona do RetroAmi skąd po około 4tyg. odebrałem obie amigi i inne gadgety.
dodatkowo poinformowałem superbonia o tym iż druga a600 posiada wadę
Potwierdzam.
Przez 2 miesiące nie miałem z superboniem praktycznie żadnego kontaktu
Jakiś tam kontakt był, lecz dopiero po tym jak odebrałem Amigi z RetroAmi.
superbonio zainkasował za swoją "super" usługę 125zł (podobno ze zniżką)
Zgadza się, lecz nie jest wyjaśnione dokładnie za co, więc piszę:
Płyta 1 (płyta z nie działającym IDE) przelut układu GAYLE (kilka zimnych lutów), złącza IDE, 4 układów 74LS245 w okolicach PCMCIA, przelut drobnicy po obu stronach złącza IDE, przelut wszystkiego wokół wzm. operacyjnego oraz dodanie sygnalizacji pracy portu PCMCIA diodą FDD. Generalnie na całej płycie prawie wszystkie luty są utlenione, w okolicach wzm. operacyjnego niektóre luty i nóżki układu NE555 były z zielonym nalotem, obok złącza IDE kwas z kondków tak podtrawił płytę że odeszła soldermaska, niektóre piny w IDE były z czarnym nalotem korozyjnym. Wyczyszczenie, nasmarowanie i przykręcenie FDD do obudowy.
Płyta 2 (płyta z nie działającym do końca dźwiękiem oraz brak koloru czerwonego) Wymienione wszystkie kondensatory, przelut całej drobnicy w okolicach wzm. operacyjnego, przelut CIA pod złączem FDD, kilka ścieżek w Audio naprawionych, dodanie sygnalizacji pracy portu PCMCIA diodą FDD.
Po tych czynnościach obie amigi sprawdziłem, port IDE w tej pierwszej działał na przejściówce/kątówce IDE44-CF wpinanej bezpośrednio w IDE, natomiast przejściówka CF na taśmie IDE44 "kolegi SpektrumPL" nie już nie działała, docisnąłem oba złącza na tej taśmie i jedno zeszlifowałem na papierze ściernym aby głębiej weszły szpilki z portu IDE, karta CF zaczęła działać nawet z furią. O braku koloru czerwonego na drugiej płycie całkowicie zapomniałem i też nie mogłem tego widzieć gdyż testowałem tylko na złączu Composite. Po wszystkim napisałem wiadomość prv. na PPA do kolegi "SpektrumPL" z dokładnym rozliczeniem co zrobiłem i za ile, tutaj oczywiście nie było napisane nic o kolorze czerwonym więc mógł mnie zapytać czy zrobiłem. Obie Amigi odwiozłem koledze pod sam dom i oczywiście standardowo poinformowałem że jeżeli będzie coś nie tak to niech pisze do mnie lub zadzwoni, no i jak widać wpierw założenie wątku a dopiero po tym kontakt ze mną, w ogóle to a wątku dowiedziałem się tydzień po tym jak powstał i to od kolegi na skype :)
Rzecz jasna sprawy tak nie zostawiłem i obie Amigi odebrałem raz jeszcze w ramach reklamancji. W pierwszej Amidze IDE działał z z adapterem IDE44-CF wpinanym w płytę, tak czy inaczej usunąłem całe złącze i wlutowałem nowe lecz takie które ma plastikową obwódkę i klucz aby wtyku z taśmy IDE nie włożyć odwrotnie. Czerwonego koloru brakowało gdyż ścieżka z sygnałem analogowym wychodząca z układu CXA była skorodowana przed jednym rezystorem. No i znowu obie płyty dostarczyłem koledze pod sam dom nie "inkasując" ani złotówki. Jestem ciekawy czy teraz działają ?
@SpektrumPL - całkiem sympatyczny osobnik :) ale po co napisał "oszustwo" pojęcia nie mam, tak czy inaczej temat w/g mnie jest zamknięty, może kiedyś kolega spróbuje na którymś party mojego specyfiku o nazwie "Łzy Stalina"