@Capricornus, post #1
@Capricornus, post #1
jak radzicie sobie z ograniczaniem "zbieractwa"?
Macie jakieś twarde zasady co do rzeczy które kupujecie?
@Capricornus, post #30
@Capricornus, post #5
@Capricornus, post #1
@teh_KaiN, post #36
1. Mam tylko to, czego używam mniej lub bardziej aktywnie, lub mam plany się nimi zająć w jakimś zakresie (np gamedev)
2. Nie zbieram retro rzeczy wyłącznie do zawieszenia na nich oka
3. Zero duplikatów
4. Nie trzymam już części zamiennych "na wszelki wypadek" tylko je upłynniam
@sopel, post #39
@gerul, post #40
@gerul, post #40
@gerul, post #40
@Capricornus, post #1
@Capricornus, post #30
Przyznam szczerze że do przemyśleń nad moją sytuacją skłoniła mnie anegdota którą usłyszałem od ojca, opowiadał mi o swoim znajomym który namiętnie kolekcjonuje wszelkie starocie, głównie monety ale też ceremonialne szable czy stare butelki i różne inne artefakty. Kiedy mój ojciec zapytał go o to zbieractwo to ten powiedział mu jak bardzo się zdenerwował kiedy zapytał swojego syna co zrobi z tym wszystkim kiedy on już "zamknie oczy" - na co syn odparł że zamówi firmę sprzątającą i nie ma nawet zamiaru tracić czasu na przeglądanie tych "skarbów".
@bfgmatik, post #41
@gerul, post #40
@ZorrO, post #48
@ak47, post #43
@sopel, post #54
@gerul, post #40
@ZorrO, post #42
Wg mnie na dłuższą metę (20-30lat) średnia cena (bo jak wspomniałem uważam że będą duże wahania w poszczególnych transakcjach) będzie raczej spadać ale powoli, bez głośnych wydarzeń w których masowo ludzie chcą coś wyprzedać.Moje Amigi robią "na produkcji" więc każda już się spłaciła co najmniej kilka razy. Tak więc nawet jeżeli ich wartość kolekcjonerska spadnie do zera, niespecjalnie się tym przejmę.
@Daclaw, post #57