11.12.2024 19:22
[#31]
Re: Naruszenie praw autorskich
@Gandalf, post #29
Zrobiłeś coś fajnego. Zastrzegłeś to, aby nie było to wykorzystane w celach komercyjnych.
Tylko jednym zdaniem? Przemyślałeś to?
Prawa autorskie to chyba nadal obowiązują?
Dziki kraj.
Zamówienie pojedynczej płytki - porażka.
Zamówienie 10 płytek, dla mnie i 9 kumpli - już komercha, czy współpraca?
Serio, nie stać cię na 20zł? Tyle kosztuje 5szt z wysyłką.
Jak je komuś odstąpisz po 4zł to nie widzę problemu.
30zł + przesyłka to nie jest "po kosztach".
11.12.2024 21:06
[#35]
Re: Naruszenie praw autorskich
@piotr_go, post #31
Tak, to jest dziki kraj.
Mnie stać nie tylko na 20 zeta, ale i więcej. Ale ja nie pisałem o 5 sztukach, a o jednej.
Nie chodzi o szukanie chętnych w okolicy na pozostałe 4 sztuki. Bo jak się ogłoszę, to, być może też napiszesz, że na tym zarabiam.
Może się mylę, ale są inni, którzy handlują płytkami opracowanymi przez fachowców z naszej społeczności. Nikt tego nie zastrzega, bo robi to dla nas, dla naszego hobby.
Ktoś tworzy projekt, ktoś robi płytki, ktoś inny składa to do kupy i uruchamia, ktoś kupuje gotowe produkty.
Nie wszyscy potrafią to sami ogarnąć, więc wchodzą w etapie, który ogarniają, lub są na tyle leniwi, że wystarczy im kupić gotowca i poprosić kogoś, kto im to zainstaluje, bo nie maja nawet takich umiejętności, albo boją się, że uszkodzą sobie dość egzotyczny i drogi sprzęt.
Napisałem, że nie bronię i nie usprawiedliwiam firmy.
Chodzi tylko o to, czy faktycznie nie da się dogadać? Bez "złodziejstwa", nie robiąc rozgłosu?
Jeśli nie - masz powód, żeby kolejny projekt zatrzymać dla siebie i sprzedawać za konkretny pieniądz zainteresowanym.
Może to jest rozwiązanie? Uczymy się na błędach.
Dla mnie EOT, bo chciałem tylko dyskusję przywrócić na stosowny tor. Skoro z niego zboczyła, to masz również odpowiedź, co ludzie myślą o twoim podejściu do tematu.
Mnie stać nie tylko na 20 zeta, ale i więcej. Ale ja nie pisałem o 5 sztukach, a o jednej.
Nie chodzi o szukanie chętnych w okolicy na pozostałe 4 sztuki. Bo jak się ogłoszę, to, być może też napiszesz, że na tym zarabiam.
Może się mylę, ale są inni, którzy handlują płytkami opracowanymi przez fachowców z naszej społeczności. Nikt tego nie zastrzega, bo robi to dla nas, dla naszego hobby.
Ktoś tworzy projekt, ktoś robi płytki, ktoś inny składa to do kupy i uruchamia, ktoś kupuje gotowe produkty.
Nie wszyscy potrafią to sami ogarnąć, więc wchodzą w etapie, który ogarniają, lub są na tyle leniwi, że wystarczy im kupić gotowca i poprosić kogoś, kto im to zainstaluje, bo nie maja nawet takich umiejętności, albo boją się, że uszkodzą sobie dość egzotyczny i drogi sprzęt.
Napisałem, że nie bronię i nie usprawiedliwiam firmy.
Chodzi tylko o to, czy faktycznie nie da się dogadać? Bez "złodziejstwa", nie robiąc rozgłosu?
Jeśli nie - masz powód, żeby kolejny projekt zatrzymać dla siebie i sprzedawać za konkretny pieniądz zainteresowanym.
Może to jest rozwiązanie? Uczymy się na błędach.
Dla mnie EOT, bo chciałem tylko dyskusję przywrócić na stosowny tor. Skoro z niego zboczyła, to masz również odpowiedź, co ludzie myślą o twoim podejściu do tematu.
11.12.2024 21:37
[#36]
Re: Naruszenie praw autorskich
@Gandalf, post #35
Chodzi tylko o to, czy faktycznie nie da się dogadać?
Jeżeli gość obiecuje że usunie ze sklepu a zamiast tego dodaje więcej to jak mam się z kimś takim dogadać?
Napisałem że nie wyrażam zgody na sprzedaż.
Odpowiedź cytat: "ok, nie ma problemu, za chwile zostanie usunięty"
Jak został usunięty sam widzisz.
Licencją nie był zainteresowany.
11.12.2024 23:03
[#37]
Re: Naruszenie praw autorskich
@piotr_go, post #36
No to zgłoś do organów ścigania.
Teraz sprawdzałem na ich stronie i nie znalazłem już gołych PCB. Są częściowo polutowane. 9szt. To też moim zdaniem nie jest to zgodne z ustawą, ale nie praktykuję zawodu w Polsce i nie bierz moich sugestii jako porady prawnej. Możesz się dogadać polubownie, albo złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, co będzie cię kosztować trochę czasu. Z dobrym adwokatem da się coś ugrać finansowo, pewnie już w sprawie karnej. Powództwo cywilne też oczywiście równolegle wchodzi w grę. Prościej i szybciej będzie się pewnie dogadać. Dowody, że prosiłeś polubownie wcześniej o usunięcie twoich projektów i nie dało to rezultatu daje dodatkowe atuty.
Powodzenia.
Prawo jest równe dla wszystkich. To adwokat robi różnicę
Ostatnia aktualizacja: 11.12.2024 23:15:17 przez snifferman
USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 1. [Utwór]
1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe);
2) plastyczne;
3) fotograficzne;
4) lutnicze;
5) wzornictwa przemysłowego;
6) architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne;
7) muzyczne i słowno-muzyczne;
8) sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne;
9) audiowizualne (w tym filmowe).
21. Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.
3. Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną.
4. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.
Art. 115. [Przywłaszczenie autorstwa. Rozpowszechnianie utworu bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy. Zniekształcenie utworu]
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
3. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1, art. 191, art. 86, art. 94 ust. 4 lub art. 97, albo nie wykonuje obowiązków określonych w art. 193 ust. 2 lub art. 20 ust. 1-4,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Teraz sprawdzałem na ich stronie i nie znalazłem już gołych PCB. Są częściowo polutowane. 9szt. To też moim zdaniem nie jest to zgodne z ustawą, ale nie praktykuję zawodu w Polsce i nie bierz moich sugestii jako porady prawnej. Możesz się dogadać polubownie, albo złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, co będzie cię kosztować trochę czasu. Z dobrym adwokatem da się coś ugrać finansowo, pewnie już w sprawie karnej. Powództwo cywilne też oczywiście równolegle wchodzi w grę. Prościej i szybciej będzie się pewnie dogadać. Dowody, że prosiłeś polubownie wcześniej o usunięcie twoich projektów i nie dało to rezultatu daje dodatkowe atuty.
Powodzenia.
Tak, to jest dziki kraj.
Prawo jest równe dla wszystkich. To adwokat robi różnicę
Ostatnia aktualizacja: 11.12.2024 23:15:17 przez snifferman
12.12.2024 16:19
[#39]
Re: Naruszenie praw autorskich
@snifferman, post #37
Zapomniałem dodać, że w większości przypadków z jakimi się spotkałem, gdy ruszył oskarżyciel publiczny, albo chociaż wpłynął do niego wniosek, to firma miała z automatu szereg kontroli w tym skarbowe i inne. Nie wiem jak działa to dzisiaj, ale słyszałem, że bardzo podobnie, a nawet "skuteczniej". Nawet jak nie zależy Ci na dochodzeniu swoich praw tą drogą, to samo zawiadomienie może już spowodować szersze "niedogodności" dla przedsiębiorcy.
Nie wiem, bo nie miałem styczności. Wiem natomiast, że w Polsce da się dochodzić swoich praw, tylko może to być pracochłonne i czasochłonne. Dużo ludzi więc odpuszcza i na tym żerują nie do końca prawowici przedsiębiorcy. Mogę ich tylko ostrzec, że jak machina ruszy i zdenerwują upartego i zdeterminowanego, to może być kiepsko. Znam przykład położenia firmy z kapitałem siedmiocyfrowym i do prawomocnych wyroków, a zaczęło się od sporu o 20zł i maila "co mi zrobisz"
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2024 16:28:55 przez snifferman
Z Zeno65 akurat mialem do czynienia, i moge jedynie potwierdzic nieslownosc :)
Nie wiem, bo nie miałem styczności. Wiem natomiast, że w Polsce da się dochodzić swoich praw, tylko może to być pracochłonne i czasochłonne. Dużo ludzi więc odpuszcza i na tym żerują nie do końca prawowici przedsiębiorcy. Mogę ich tylko ostrzec, że jak machina ruszy i zdenerwują upartego i zdeterminowanego, to może być kiepsko. Znam przykład położenia firmy z kapitałem siedmiocyfrowym i do prawomocnych wyroków, a zaczęło się od sporu o 20zł i maila "co mi zrobisz"
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2024 16:28:55 przez snifferman
12.12.2024 22:54
[#41]
Re: Naruszenie praw autorskich
@snifferman, post #39
Wzornictwo przemysłowe to bardziej karoseria samochodu niż układ ścieżek na płytce drukowanej. Niemniej może (bo wcale nie musi!) być on dziełem zgodnie z treścią przepisu. Inna sprawa zapis "nie dla komercyjnej" nie oznacza automatycznie zakazu powielania, a raczej zobowiązanie się do braku zarabiania na czyjejś twórczości. Sąd musi dostać czarno na białym że właśnie do złamania w/w doszło, a wykazać to trzeba samemu. I ładnie, prawnie ująć, bo sąd wątpliwości mieć będzie tak czy siak niezależnie od argumentów. I tutaj drugi zonk bo takie postępowanie może trwać 2-3 lata po których to (pomijając koszty własne) trzeba będzie liczyć się z apelacją, podczas której też warto byłoby reprezentować jakoś swoje interesy. I dopiero wtedy może byłby prawomocny wyrok co nie oznacza automatycznie finansowego rozstrzygnięcia. Bo po pierwsze prawnik, który ogarnie temat będzie kosztować więcej niż zwrot kosztów sądowych, a po drugie ściągnięcie hajsu z kogoś kto się na taką okoliczność przygotuje może być długotrwałe bądź ostatecznie nieskuteczne. Nie żebym "czarnowidział"... ja po prostu dobrze orientuję się jak to wygląda w wielu sądach w PL. I to jest jeden z głównych powodów czemu trzeba mieć hajs i mnóstwo czasu żeby się bawić w sądy.
12.12.2024 23:06
[#42]
Re: Naruszenie praw autorskich
@abcdef, post #41
Zresztą w przypadku projektu A586 trzeba pamiętać, że jest to w zasadzie projekt shareware, bez opłaty na rzecz autora możemy zapisać ustawienia dla 4 wsadów, po zapłacie to ograniczenie znika.
Więc człowiek sprzedający płytki, albo złożone urządzenia może się bronić, że przecież on rozpowszechniając urządzenia napędza autorowi projektu potencjalnych klientów, a więc nie tylko nie powoduje straty, ale wręcz pomaga w zarabianiu.
Czy coś takiego by zadziałało przed sądem, nie wiem, ale będąc pozwanym tak próbowałbym się bronić.
Więc człowiek sprzedający płytki, albo złożone urządzenia może się bronić, że przecież on rozpowszechniając urządzenia napędza autorowi projektu potencjalnych klientów, a więc nie tylko nie powoduje straty, ale wręcz pomaga w zarabianiu.
Czy coś takiego by zadziałało przed sądem, nie wiem, ale będąc pozwanym tak próbowałbym się bronić.
13.12.2024 09:36
[#43]
Re: Naruszenie praw autorskich
@snifferman, post #39
Panowie ja bym jednak sugerował poczekać aż wypowie sie pan Zenon, bo narazie znamy sprawę tylko z jednej strony. Nie chcę brać żadnej ze stron, ale musze tu powiedziec że moje doświadczenia z panem Zenonem na przestrzeni lat, sa jak najbardziej pozytywne. Uważam również że nie powinniśmy piętnować gościa dopóki nie bedziemy znali całej historii. Tacy panowie są potrzebni bo nie każdy umie sobie sam polutować projekt, a ceny u niego są konkurencyjne.
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2024 09:44:06 przez jaster
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2024 09:44:06 przez jaster
ale dobrze czasami rozładowac atmosferę
13.12.2024 09:52
[#46]
Re: Naruszenie praw autorskich
@abcdef, post #41
Łamanie praw autorskich jest w Polsce ścigane z urzędu. Jeśli chodzi o firmy, to tutaj wygląda to nieco inaczej niż dla osoby indywidualnej. Firma dostaje czerwoną flagę no i niestety albo stety wabi to innych. No bo jak jedna rzecz może być nie tak, to może i w księgowości coś znajdziemy, albo sufit w kiblu może jest za nisko
Taki przypadek też znam. Sufit 7cm za nisko. Remont
Taki przypadek też znam. Sufit 7cm za nisko. Remont 13.12.2024 11:05
[#47]
Re: Naruszenie praw autorskich
@snifferman, post #46
Eeee, bo to jest druga strona medalu. Ja dla bezpieczeństwa zawsze ustępuję klientowi bo wychodzę z założenia, że jak ktoś się uprze to mnie dojedzie. Zacznie szukać luk w regulaminie sklepu, zrobi jakiś donoś do urzędu, napisze do UOKIKu i będzie grubo. Bo jak zaczną szukać to zawsze coś znajdą.
Przykładowa sytuacja: klient pochodzenia tureckiego z Niemiec wysyła mi zdjęcie wnętrza urządzenia z pourywanymi kwarcami i kondensatorami SMD. Wcześniej miał konflikt z kurierem bo paczka jeździła do niego 3 razy i ostatecznie kurier chciał odmówić dostawy. Prawdopodobnie kurier w złości walił paczką z całej siły na płasko tak, że wszystko w środku uległo zniszczeniu chociaż paczka cała. Nic nie udowodnisz, wysłałem klientowi płytkę urządzenia jeszcze raz. Bo i tak jak on napisze do Paypala to Paypal mu zwróci z moich pieniędzy a mogę mieć przez to jeszcze kłopoty. W dzisiejszych czasach lepiej po cichutku robić biznes bez wchodzenia nikomu w drogę. No albo kraść miliony :).
Przykładowa sytuacja: klient pochodzenia tureckiego z Niemiec wysyła mi zdjęcie wnętrza urządzenia z pourywanymi kwarcami i kondensatorami SMD. Wcześniej miał konflikt z kurierem bo paczka jeździła do niego 3 razy i ostatecznie kurier chciał odmówić dostawy. Prawdopodobnie kurier w złości walił paczką z całej siły na płasko tak, że wszystko w środku uległo zniszczeniu chociaż paczka cała. Nic nie udowodnisz, wysłałem klientowi płytkę urządzenia jeszcze raz. Bo i tak jak on napisze do Paypala to Paypal mu zwróci z moich pieniędzy a mogę mieć przez to jeszcze kłopoty. W dzisiejszych czasach lepiej po cichutku robić biznes bez wchodzenia nikomu w drogę. No albo kraść miliony :).
13.12.2024 18:07
[#54]
Re: Naruszenie praw autorskich
@snifferman, post #46
"Z urzędu są ścigane typy kwalifikowane przestępstw w których występuje przesłanka uczynienia przestępstwa stałego źródła dochodu (art. 116 ust. 3, art. 117 ust. 2 i art. 118 ust. 2 i 3 prawa autorskiego)."
Trochę słaby argument, no chyba, że Piotr już zgłosił podejrzenie popełnienia przestępstwa i sprawa ruszyła z kopyta. Jeśli nie to zakładam, że to będzie jednak jeden z tych przypadków, gdzie dochodzenie praw będzie na wniosek osoby pokrzywdzonej. Z wszystkimi tego konsekwencjami.
Trochę słaby argument, no chyba, że Piotr już zgłosił podejrzenie popełnienia przestępstwa i sprawa ruszyła z kopyta. Jeśli nie to zakładam, że to będzie jednak jeden z tych przypadków, gdzie dochodzenie praw będzie na wniosek osoby pokrzywdzonej. Z wszystkimi tego konsekwencjami.
14.12.2024 00:41
[#58]
Re: Naruszenie praw autorskich
@Kilos, post #57
Nie wiem, to jest dobre pytanie dla prawnika. Moim zdaniem fakt udostępnienia przez autora plików do produkcji na publicznym serwerze może utrudnić dochodzenie jakichś odszkodowań. Zdaje się także, że pozywający musi jakoś (w PLN) wycenić swoje straty, a jak to uczynić, skoro sam nie prowadzi sprzedaży? A nawet w tej konkretnej sytuacji być może dałoby się udowodnić, że Piotr mógł odnosić z racji zenonowej sprzedaży pewne korzyści finansowe....
Sytuacja byłaby jasna w przypadku nielegalnego skopiowania płytek i wprowadzania ich do obiegu, ale nie mamy do czynienia z tą sytuacją.
PS. przypisywana niekiedy Zenonowi afera ze sklonowaniem płytek TF536 to nieprawda, tzn. mam absolutnie pewną informację kto był za to odpowiedzialny, i Zenon nie miał z tym nic wspólnego
Ostatnia aktualizacja: 14.12.2024 00:45:05 przez wali7
Sytuacja byłaby jasna w przypadku nielegalnego skopiowania płytek i wprowadzania ich do obiegu, ale nie mamy do czynienia z tą sytuacją.
PS. przypisywana niekiedy Zenonowi afera ze sklonowaniem płytek TF536 to nieprawda, tzn. mam absolutnie pewną informację kto był za to odpowiedzialny, i Zenon nie miał z tym nic wspólnego
Ostatnia aktualizacja: 14.12.2024 00:45:05 przez wali7
