Zaraz zaraz, kolega napisal:
"Ja pamiętam Tetrisa na bursztynowym monitorze (fair) na PC XT potem rok temu dostałem C=64 i po miesiącu dostałem stacje i kilka gier zapamiętałem pomidorki i out run Europa a niedawno bo przed wakacjami dostałem A500 z toną gier zapamiętałem wormsy .A co wy wspominacie??"
Nie chce sie czepiac, ale bede ^^ - czyli od czasow XT miales przerwe to czasu C64 ktory dostales rok temu wow meen, hehe, byles zahibernowany czy jak?!
Przez moment siedzialem i mi sie proce przegrzaly w bani tak mnie zamotal ten tekst :)
No nic. Moje boje:
Na poczatku byl tetris i pinaballe w niebieskiej budzie, a w sekretnym pokoju na jej tyle - pokoj dla wtajemniczonych z mala atarynka i ZX

bylem tam raz, dostyalem zjeb za zmiane gry, na ktora musielismy czekac wieki

nawet nie pamietam czy bylo warto.
Pozniej nadziany ojciec kumpla (dyrektor komuszy) przywiozl z NRD C64!!! Z zestawem gier na kasetach, 2 joyami, dla mnie i kumpla, bo wiedzial ze bedziemy razem grali. I sie zaczelo!!!
To byly czasy, gier pamietam niewiele - ale na pewno blues br., giana sisters, flimbo quest, wszelkie sportowe oj bylo tego!!
Pozniej przyszedl czas na mnie - facet mojej siostry z Wloch przywiozl mi prezent - MSX2 Philips NMS8280!! Z setkami dyskietek 3,5", digitalizerem obrazu (pamietam jak lapalem klatki z beavis&bath. i z pornoli

)
8-bitow ale wyypas, 2 stacje 3,5" (720kb), desktop, nawet myszka!!. Szkoda ze gry i programy byly w wiekszosci po japosku i wlosku heh, ale co tam, dzieciaki maja wiecej zaparcia! Oj jak ja chcialbym miec te wole walki co kiedys
cdn.. musze konczyc prace, moze w domu napisze wiecej