19.11.2011 22:13
[#632]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Skiba, post #631
na kazdej amidze ma klimat , bez roznicy ! ale jesli chodzi o taki klimat typowy z lat 80-90 to chyba na A500 1MB chip
jest najwiekszy klimat:) najlepiej uruchamiany z dyskietki w oryginalnym boxie
aczkolwiek polskie realia to X-COPY i pokreslona dyskietka flamastrem z LotusII na Cannon Fodder:)
jest najwiekszy klimat:) najlepiej uruchamiany z dyskietki w oryginalnym boxie
aczkolwiek polskie realia to X-COPY i pokreslona dyskietka flamastrem z LotusII na Cannon Fodder:) 
09.12.2011 19:28
[#636]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@aMifan, post #635
Maniakom Cannona i Amigi pewnie spodoba się ta grafika. Mnie się Cannon Foddera nie udało przejść. Rozwalali mnie na planszy gdzie jest bunkier w środku, cztery wieżyczki na rogach mapy i jeszcze helikopter lata nam nad głowami. Nie kumałem o co chodzi z tym bunkrem. Zabiłem wszystko co żywe na planszy i nic się nie stało.
Do tematu gier wracając, to odświeżyłem sobie w tym tygodniu ZooL i Zeewolf. Nie wiem czemu ludziska się tak podniecają żabolem - dla mnie mrówa jest lepsza. A Zeewolf? Piękna gra, która mimo szczątkowej dzisiaj grafiki (wektory - kocham wektory) wciąga bardziej niż chodzenie po bagnach. Na razie mam granie z głowy, bo bracik zawinął mi Amigę po sesyjce z Zeewolfem:)
Do tematu gier wracając, to odświeżyłem sobie w tym tygodniu ZooL i Zeewolf. Nie wiem czemu ludziska się tak podniecają żabolem - dla mnie mrówa jest lepsza. A Zeewolf? Piękna gra, która mimo szczątkowej dzisiaj grafiki (wektory - kocham wektory) wciąga bardziej niż chodzenie po bagnach. Na razie mam granie z głowy, bo bracik zawinął mi Amigę po sesyjce z Zeewolfem:)
09.12.2011 20:28
[#637]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Red_Bullet, post #636
Graficzka wypas!!!! A tam z tylu pudlo z C64 i dwa magnetofony na nim :) super pomysl z ta grafa.. az sobie na pulpit ustawie :)
Ja gram namietnie w Giana Sisters - to mi sie nigdy nie znudzi. I Rick Dangerous. I z kumplem w Sensible Soccer :P
Ostatnio przeszlismy tez w dwoch Golden Axe (ale to zaden wyczyn - 15 minut :))
Ja gram namietnie w Giana Sisters - to mi sie nigdy nie znudzi. I Rick Dangerous. I z kumplem w Sensible Soccer :P
Ostatnio przeszlismy tez w dwoch Golden Axe (ale to zaden wyczyn - 15 minut :))
13.12.2011 11:41
[#640]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@parallax, post #1
The Settlers, ale na A4000 z 060-tką, przez co gra nawet z wyłączonymi pamięciami cache po jakimś czasie się zawieszała. WHDLoad też nie chce działać, po intrze wyskakuje błąd :-/
Jednak do takich zastosowań idealnie nadawała by się A1200 z 68030, której niestety tutaj nie mam.
Jednak do takich zastosowań idealnie nadawała by się A1200 z 68030, której niestety tutaj nie mam.
11.02.2012 14:15
[#657]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@vegeta, post #654
Lubię Death Mask, prosta 3D ale ma przekonujący klimat, po przejściu gry pojawia się kilka zdjęć autorów przy pracy nad produkcją (koder, grafik i muzyk pokazują jak pracują).
Sam podczas pracy na Amidze nie odmawiam sobie kilku partyjek w gry z WHDLoad. Lotus, Pinball, Lemingi ostatnio. Gry na Amigę są super, miliony kolorów i 5 FPS nie przemawiają do mnie, wolę kilkadziesiąt kolorów i 50 FPS.
Może tak się dzieje, bo kocham Amigę i dlatego uczęszczam na PPA. Najnowocześniejsze technologie nie pociągają mnie równie bardzo.
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2012 14:18:16 przez Hextreme
Sam podczas pracy na Amidze nie odmawiam sobie kilku partyjek w gry z WHDLoad. Lotus, Pinball, Lemingi ostatnio. Gry na Amigę są super, miliony kolorów i 5 FPS nie przemawiają do mnie, wolę kilkadziesiąt kolorów i 50 FPS.
Może tak się dzieje, bo kocham Amigę i dlatego uczęszczam na PPA. Najnowocześniejsze technologie nie pociągają mnie równie bardzo.
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2012 14:18:16 przez Hextreme
